Koncertowa gra i pewne zwycięstwo
22.02.2014, 16:53, Łukasz Kęczkowski 3838 komentarzy
Bardzo dobre spotkanie w wykonaniu Kanonierów za nami. Gracze Arsenalu pokonali Sunderland aż 4:1! Właśnie takiego występu oczekiwali kibice od graczy po bolesnej porażce z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów. Dwa trafienia Girouda i o jednym Rosicky'ego i Koscielny'ego zapewniły podopiecznym Wengera ważne do końcowej tabeli trzy punkty i przywróciły nadzieję wielu fanom, którzy po kilku słabszych wynikach zaczynali wieszczyć kryzys. Na szczęście Wengerowi udało się udowodnić niedowiarkom, że jego ekipa wciąż potrafi zdobywać bramki i wygrywać. Bardzo dobry występ po kilku meczach przerwy zanotował Olivier Giroud. Właśnie takiego Francuza chcielibyśmy oglądać zawsze - nie tylko pracowitego i aktywnego, ale przede wszystkim skutecznego. Dzisiaj udało mu się zdobyć dwie bramki, które z pewnością poprawią jego pewność siebie.
Obie drużyny przystąpiły do meczu w następujących składach:
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Arteta, Wilshere - Cazorla, Rosicky, Podolski - Giroud.
Sunderland: Mannone – Bardsley, Vergini, O’Shea, Alonso – Ki, Bridcutt, Colback – Johnson, Altidore, Borini.
Ataki Kanonierów przyniosły pozytywny skutek już w piątej minucie. Po ładnej kombinacyjnej akcji piłkarzy Arsenalu i zablokowanym strzale Jacka Wilshere'a piłka znalazła się pod nogami znajdującego się w idealnej sytuacji Oliviera Girouda, który umieścił futbolówkę w bramce. 1:0 dla podopiecznych Wengera!
Cztery minuty później kolejny atak przeprowadzili Kanonierzy, jednak Cazorla nie trafił czysto w piłkę, dzięki czemu bez problemu złapał ją Mannone.
Po kwadransie gry na jeden z nielicznych ataków zdecydowali się gracze gości, jednak na posterunku pozostał Szczęsny i przechwycił wrzutkę gracza Sunderlandu.
W 21. minucie blisko podwyższenia wyniku był Lukas Podolski. Niemiec przyjął piłkę za polem karnym i huknął jak z armaty prosto w okienko, jednak idealnie interweniował były bramkarz Arsenalu, Vito Mannone.
30. minuta i mamy podwyższenie wyniku! Fatalny błąd popełnił Vergini, który próbował wycofać piłkę do bramkarza, jednak zrobił to na tyle niedokładnie, że futbolówkę przejął Giroud i z ostrego kąta pokonał Mannone! 2:0 dla Arsenalu!
Dwie minuty później ułańską fantazją popisał się Sagna. Francuz postanowił uderzyć na bramkę Sunderlandu z około trzydziestu metrów. Piłka odbiła się po drodze jeszcze od jednego z obrońców, dzięki czemu Francuz wywalczył rzut rożny.
42. minuta i kolejny gol dla Arsenalu! Kombinacyjną akcję zespołu wykończył ze stoickim spokojem Tomas Rosicky i delikatną podcinką pokonał Mannone. 3:0 na Emirates!
Po przerwie obaj szkoleniowcy zdecydowali się na zmiany w swoich zespołach. Carl Jenkinson zastąpił Monreala, natomiast Giaccherini oraz Larsson zmienili Johnsona i Altidore'a.
Na początku drugiej odsłony zdecydowanie bardziej aktywni byli gracze gości, co chwilę stwarzali oni sobie okazje strzeleckie, a podopieczni Wengera dali zepchnąć się do defensywy.
W 56. minucie bliski pokonania własnego bramkarza był Vergini. Obrońca ten próbował wybić piłkę dośrodkowaną przez Sagnę z dala od swojego pola karnego, jednak zrobił to na tyle niefortunnie, że niemal nie strzelił bramki samobójczej! Na szczęście dla niego futbolówka ominęła słupek bramki Sunderlandu.
I to właśnie dzięki niemu mamy kolejną bramkę! Do piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego przez Cazorlę najlepiej doszedł Laurent Koscielny i bez trudu pokonał Mannone! 4:0 dla Arsenalu!
W 67. minucie Laurenta Koscielny'ego zastąpił Mathieu Flamini.
W siedemdziesiątej minucie bardzo bliscy zdobycia bramki byli gracze Sunderlandu. Sprytnym uderzeniem popisał się Ki, jednak bardzo dobrze interweniował Szczęsny i uchronił zespół przed stratą gola.
Trzy minuty później na ostatnie zmiany zdecydowali się obaj szkoleniowcy. Rosicky'ego i Ki zastąpili kolejno Gnabry i Scocco.
W 76. minucie z kolejnym atakiem wyszli Kanonierzy Do prostopadłego podania doszedł Gnabry i próbował z ostrego kąta zaskoczyć bramkarza Sunderlandu, jednak ten pozostał na posterunku i udało mu się obronić strzał młodego Niemca.
Dwie minuty później rzut wolny mieli gracze Sunderlandu. Piłkę ustawił sobie były zawodnik Arsenalu, Sebastian Larsson, jednak jego uderzenie na szczęście minimalnie minęło bramkę Szczęsnego. Niemniej był to naprawdę dobry strzał.
81. minuta i bramka dla Sunderlandu. Szczęsny wypiąstkował piłkę dośrodkowaną z rzutu wolnego, ta spadła wprost pod nogi Giaccheriniego, który bez zastanowienia huknął z dystansu i udało mu się zdobyć bramkę honorową, 4:1 na Emirates.
Po trzech minutach doliczonego czasu gry pan Andre Marriner zakończył spotkanie.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
jest paru lepszych i połowę albo mniej tańszych niz draxler :
Antoine Griezmann, Domenico Berardi, Maxime Lestienne
@ Bolek
No nie jestem w stanie przewidzieć co będzie w lato. Mówię o tym sezonie. Zobaczymy Atletico po odejściu Falcao też miało wiele stracić, a okazało się, że zespół stał się jeszcze lepszy. Nie wiem jak oni to robią, ale od lat posiadają klasowych napadziorów.
talenty.
Ja tam liczę na to , że Arsenal coś ugra z niemcami.
@Bolek
Imo. Atletico się odbuduje , znajdą jakiś zastepców. To coś w stylu Porto. Sprzedają swoich najlepszych graczy by znaleźć nowe.
miki
wow, to jeszcze lepiej (imo przesada, nie dostaliśmy 4-0 żeby był taki kurs...). Sercem też wierzę, rozumiem jednak ciężko :)
Ale nie będę jednak stawiał, bo na swoich nie potrafiłbym. Może i większy pech wtedy :p
@hochland
Też podziwiam Simeone. Szkoda tylko, że robota pójdzie na marne, bo w lato z Atletico zrobią jarmark. Odejście Costy jest praktycznie pewne, a w mojej opinii stracą też drugiego i trzeciego najlepszego piłkarza - Koke i Curtoisa (Tak! On im uratował dużo punktów swoimi genialnymi interwencjami).
Mar@ 26 w Bet365. Ja gram za 100. Wierze w naszych
Nie dziwię się, że spuchli w porównaniu z Barcą czy Realem mają zbyt krótką ławkę. Na pewno to nie jest kadra na trzy fronty tak więc tutaj widziałbym główny powód ostatniej porażki z Realem w pucharze lub słabszej formy w lidze. Nie jestem fanem Atletico, a Diego Costa to dla mnie najbardziej denerwujący piłkarz świata, ale podziwiam robotę jaką tam robi Simeone i to oni są dla mnie czarnym koniem razem z PSG.
dają, nie stawiają*
12 złociszy stawiają, jak Arsenal awansuje. Może warto postawić :P
screenshooter.net/0044051/otpgait
Oj, ja nie wierzę w Atletico. Strasznie oklapli fizycznie w ostatnim czasie, a i pewność siebie już nie ta.
W sumie to myślę, że tego słabego Milanu nie można skreślać. Balotelli może strzelić coś z niczego, a Taarabt w życiowej formie potrafi samemu wpłynąć na wynik meczu.
Ja bym chciał, żebyśmy my wygrali LM :D
A tak z tych bardziej realnych opcji to marzę o zwycięstwie PSG lub Chelsea. Niech utrą nosa głównym faworytom.
Moim zdaniem oprócz faworytów - Bayernu i Realu namiesza PSG lub Atletico. Tak Atletico w pewnym momencie odpuści sobie La Ligę i może być takim czarnym koniem jak BVB w poprzednim sezonie. Ten zespół jest świetnie poukładany i może sprawić wiele niespodzianek faworytom. No i po cichu jeszcze wierzę, że nasz Asnyl w Monachium pociśnie:P
Wiadome było, że Real spokojnie awansuje, ale nie spodziewałem się AŻ takiego pogromu w Niemczech. Szacun. Dla mnie faworyci do zdobycia LM to Real (główny) i Bayern. Ale coś czuje, że mogą się już spotkać w ćwierćfinale.
Stracili chociażby w tym miesiącu z Villarealem, tyle, że sami strzelili 4 bramy heh. A z tych bardziej pamiętnych to na wyjeździe z Juve i remis 2-2
wiecie, ze Real przegral ostatni mecz w ogolnym sezonie w...pazdzierniku.
Jakubowski
chelsea w 3 faworytow do wygrania LM w tym sezonie? bez zartow.
ktos pamieta kiedy Real stracil dwa gole w jednym meczu? i ten Modric, co ten chlopak zaczal grac pod Wlochem no cos pieknego...
Jakubowski
nie ma to jak wymienić PSG a nie wymienić Barcelony hehe. No i ta Chelsea, przecież jest 5 drużyn mocniejszych.
Pod wzgledem emocji 1/8 LM ulozyla sie fatalnie.
Real jest mocny, ale ja czekam na lepsza druzyne w srodku pola z w starciu z nimi typu BVB,Bayern itp.
Wszystkie bramki dzis bajeczne w tym meczu, te podanie Benzemy przy bramce na 0-2 Bale bajeczne.
Czyli obiektywnie patrząc do kolejnej rundy awansują: PSG ,Chelsea, Real, BVB, Olympiacos, Atletico, Barca i niestety chyba Bayern (serce za Arsenalem, ale rozum podpowiada inaczej)..
Główni faworyci, to: Chelsea, Real, Bayern, PSG.. Nie wiem czy jeszcze o kimś zapomniałem, ale mecze zapowiadają się fantastycznie!
Juz nie chodzi o sama egzekucje ale potrafi wymienic bez problemu kilka podan oczywiscie dobrze sie zastawia a i nie ustepuje tez Olivierowi w pojedynkach glowkowych ciekawe czy za 10-15 mln bylby do wyciagniecia. Gdy byl RvP to raczej nie bylo to mozliwe bo jak wiadomo nie przepadali za soba a szkoda bo wtedy uwazam ze trafilby do Nas za okolo 5-10 mln maks
@anty_pzpn
Chciałem go, jak odchodził RVP. Wybitny egzekutor.
Oddalbym Girouda za Hunteelara i pocalowalbym jeszcze Schalke w rece :|
@baranek19
Pewnie, że to nie jest normalne. To poziom połowy zespołów obecnej La Ligi, a przy tym on jest jednym z najlepszych piłkarzy w historii futbolu.
Ale nawet on jest do upilnowania. Po prostu nie na co dzień mierzy się z rywalami klasy Chelsea, Borussi, Bayernu czy Barcelony.
Ale jeżeli ktoś ma wiecej goli niż meczy to to nie jest normalne
baranek19
przypomnij sobie mecz z borussia w tamtym roku, mecz z bayernem 2 lata temu kazdy pilkarz nawet ronaldo jest do upilnowania i równiez miewa slabsze dni.
@baranek19
Łukasz Piszczek ma inne zdanie na ten temat.
Ronaldo się nie da wyłączyć z gry. Mozna go pilnowac nie wiem jqk to i tak cos strzeli
Dodam jeszcze, że Real jest wrażliwy na grę z kontry, co zespoły Mourinho potrafią robić najlepiej na świecie.
Nawet dzisiaj Schalke mogło coś zdziałać z kilku kontrataków, ale po prostu zabrakło im jakości w ich wyprowadzaniu.
Real to kolos, ale ma swoje słabe punkty. Jeśli ktoś może je obnażyć, to z pewnością tą osobą jest Mou.
bolek
dokładnie , w dodatku mou wyłącza z gry ronaldo i bale i real juz tak nie błyszczy,
Chelsea umie się bronić, a gra Realu w ataku pozycyjnym to nie jest poziom zbliżony Bayernu czy Barcelony.
Nie ponosi was trochę z tym Realem? Wygrali wysoko, ale to tylko Schalke. IMO Chelsea przy dobrych wiatrach może coś z nimi ugrać, jak dojdzie do takiego meczu. The Blues mogą nie błyszczeć ze słabszymi przeciwnikami, ale na największe mecze potrafią wrzucić wyższy bieg.
LTG
ja bym dawał 50 na 50, obserwuje real od samego początku tego sezonu dlatego nie patrze przez pryzmat dzisiejszego meczu, nie licząc 4,5 meczów w tym sezonie to realu się niestety oglądac nie dalo, tyle ze no przeciwnicy równiez nie byli zbyt wymagający.
Chelsea musiałaby zagrać wtedy tak jak kiedyś Inter z Barcą.
Nie oglądałem dziś żadnego spotkania ale po wyniku stwierdzam że Real połknąłby Smerfy.
nie dawałbym większych szans Chelsea jeżeli trafiliby na Real. O ile awansują.
ja czuje ze mou trafi na real, i mysle ze mogą wygrac.
Arsenal - Real?
Pamiętam mecze z 2006 roku, gol Króla Henryka to był coś niesamowitego.
W sumie to fajnie, by było zagrać z nimi teraz.
Real - Bayern w finale 2 najlepsze drużyny. Po drodze chciałbym żeby sie spotkali Guardiola i Mourinho
mi sie marzy mecz arsenal real ale niestety cięzko będzie przejśc bayern ale trzeba wierzyć, ostatnio mamy sczęscie w niemczech więc kto wie
Serce chciałoby finał Arsenal - Barca (i słodki smak rewanżu ^^). Rozum podpowiada że najciekawszym meczem byłby wówczas Real - Bayern. To chyba obecnie 2 europejskie maszyny piłkarskie
a mnie real i tak nie przekonuje i ta wygrana tego nie zmieni, myslę ze i tak odpadną później jak co roku
Rozwaliło mnie to zdjęcie z meczu Juventus - Torino:
pbs.twimg.com/media/BhMAnpTCQAAo-1C.jpg:large
Atletico zainteresowane Soldado, Diego Costa to Arsenal?
Eee, pomyliłem się i myślałem, że to oficjalne konto BFG :) Sorry.
Per Mertesacker @ArsenalBFG 5 godz.
@davidhickman14 @GoonerWillAFC Kos! Ooooo Kos! Ooooo Kos! Kos! Kos! Koscielny! Oooooo! Chant for Koscielny #Arsenal
Piekna bramka Huntelaara, szkoda Schalke no ale niestety Real ich zniszczył. Jak widać prawie każdy faworyt wygrał
***** BBC słabo dzisiaj wszyscy po 2 bramki i asysty
mega widowisko, a brameczka Huntelaara jest jak wisienka na torcie.
Warto było zostawić obowiązki na rzecz tego meczu, a najbardziej cieszy, że kuponik siadł
fajne zachowanie kibiców Schalke , kibicowanie do samego końca