Koniec przygody w Lidze Europy. Odpadamy po rzutach karnych
16.03.2023, 23:59, Patryk Bielski 577 komentarzy
Po thrillerze na Emirates Stadium Kanonierzy odpadli z rozgrywek Ligi Europy. By wyłonić zwycięzcę dwumeczu ze Sportingiem potrzebne były dogrywka i rzuty karne, bowiem po dziewięćdziesięciu minutach utrzymywał się remis 1-1.
W pierwszej połowie to Arsenal był zespołem lepszym, co udokumentował w 19. minucie, gdy do siatki trafił Granit Xhaka. Druga część spotkania należała jednak do gości, którzy zdominowali Kanonierów i w 62. minucie za sprawą pięknego trafienia Goncalvesa z połowy boiska zdołali wyrównać.
W dogrywce londyńczycy ponownie przejęli inicjatywę, jednak świetnie dysponowany między słupkami bramki Lwów był Adan. Bramkarz gości został również bohaterem w konkursie jedenastek, w których obronił uderzenie Gabriela Martinellego, a jego zespół ostatecznie zwyciężył 5-4.
Co gorsza dla Arsenalu, w pierwszej części meczu kontuzji doznali Tomiyasu i Saliba. Na ten moment nie wiadomo, na ile poważne są to urazy. Kanonierzy muszą szybko otrząsnąć się po tej porażce, bowiem już w niedzielę na Emirates Stadium przyjeżdża Crystal Palace.
Obszerny skrót spotkania wraz z rzutami karnymi | Statystyki meczu
Arsenal: Ramsdale, Tomiyasu (9' White), Saliba (21' Holding), Gabriel, Zinczenko, Nelson (66' Saka), Jorginho (65' Partey), Xhaka, Vieira (100' Odegaard), Martinelli, Jesus (46' Trossard).
Sporting CP: Adan, St. Juste, Diomande, Inacio, Esgaio, Pedro Goncalves (93' Essugo), Ugarte, Matheus Reis (93' Santos), Edwards (119' Tanlongo), Paulinho, Trincao (105' Arthur Gomes).
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@ArsenalChampion napisał: "To może spadnijmy do Championship i wygrajmy tam mistrza, bo dawno Arsenal nie wygrał jakiegoś pucharu."
Nie wiem co ma to do rzeczy w dyskusji nt europejskich pucharów.
@ArsenalChampion napisał: "Liga europy to taki pucharek, dla klubów które nie prezentują poziomu, umożliwiającym im grę w elicie."
Normalny puchar dla drużyn, które zajęły w swojej lidze 5 miejsce tak jak my.
@ArsenalChampion napisał: "Arsenal przez 20 lat z rzędu grał w lidze mistrzów. Kogo wtedy obchodziła jakaś liga europy?"
Proponuje nie żyć przeszłością bo to było 6 lat temu. A i wtedy nie potrafiliśmy przez wiele lat przejść etapu 1/8 co tylko pokazuje jak mało potrafimy zdziałać w Europie bez względu w jakim pucharze gramy.
@ArsenalChampion napisał: "Przeciez jesli prezentujesz topowy poziom piłkraski, to nie obchodzą cie jakieś puchary typu liga europy."
Aż mi się kojarzy Mourinho, który w poprzednim sezonie płakał jak wygrywał LKE. Tak bardzo nikogo nie obchodza te puchary drgiej kategorii że gość który wygrał w piłce klubewej wszystko cieszy się jak dziecko ze zwycięstwa
Nasi byli na początku zaskoczeni że Sporting wyszedł takim pressingiem i co dziwne mieliśmy problem żeby utrzymać się przy piłce . Chyba byliśmy zbyt pewni własnego terenu i zlekceważyliśmy rywala .
Arteta bał się wystawić Turnera a okazało się że Ramsdale zawalił bramkę ...
Odpadliśmy na własne życzenie . Szkoda zmarnowanych sił ale zostaje PL więc trzeba dalej walczyć .
@ArsenalChampion: czy Ty miales cel mistrzosrwo przed rozpoczeciem sezonu ? Bo wiekszosc chyba top 4 i wlasnie dalekie zajscie LE . Troche sie zmienilo w trakcie sezonu ale pisanie o LE jak o drugiej kategori to chyba jest przesadą.
Zabawne jak niektórzy czekali na jeden błąd Jorginho, zeby napisać ze jest słaby. Bo cała ich narracja ze stycznia, kiedy to pisali ze Jorginho się do niczego nie nadaje, legła w gruzach w momencie kiedy zamknał im mordy swoją dobra grą w Arsenalu. Ale teraz nagle zobaczyli małe światełko w tunelu po jedym jego błędzie
No jeśli kibice mają takie ambicje i wolą skupić się na jednym trofeum to trudno mieć pretensje do piłkarzy. Mikel chce wpoić wolę zwycięstwa w zawodnikow i klub ale widzę że powinien zacząć od kibiców. Sezon ligowy jest piękny ale to jest tylko pięć punktów przewagi i aż 11 meczów. Żeby w maju nie było komentarzy że trzeba było iść chociaż po tę Ligę Europy I przypieczętować bardzo dobry sezon trofeum.
@kaman17 napisał: "W tym sezonie właściwie w każdym meczu było męczenie, nawet z Bodo czy innymi outsiderami."
W sumie racja. Jakby nie mogli się zmobilizować na słabsze ekipy A może to nie przypadek, że Mikel gra praktycznie tylko 13-14 zawodnikami. Po prostu inni mocno odstają i to widać w takich pucharach.
@jin napisał: "jeśli to co wczoraj jorginho pokazał to dla Ciebie jakość na 1 sklad to zamykam temat."
Bez sensu gadanie. Odnosisz się do 1 meczu który zagrał słabo. A cały swój poprzedni wywód też oparłem na tym, że dlaczego czołowi zawodnicy zagrali tak słabo. Jorginho pokazał w tym sezonie że ma jakość na pierwszy skład. Pytanie czemu w LE jej nie pokazał. Bo w lidze pokazywał ale to ogólnie nie ma znaczenia. Wystawiliśmy na tyle mocny skład że nie powinno byc takiej dyskusji. Nie możemy się zasłaniać że graliśmy rezerwowymi kiedy jednym z nich był Jorginho wygrywający nam już punkty w tym sezonie
@jin:
Jorginho pokazał już w niejednym meczu, że może być wzmocnieniem i jest wartością dodaną do składu. Jeśli miałbym oceniać zawodników na podstawie wczorajszego meczu to nikt nie grałby w pierwszym składzie. Wszyscy zagrali źle.
Wczoraj zawiódł głównie środek pola. Xhaka słabiutko, Vieira słabiutko, Jorginho również. Dopiero wejście Parteya pozwoliło trochę to odwrócić, ale nadal brakowało mu wsparcia. Problemem było zdecydowanie nastawienie i brak odpowiedniej dyscypliny każdego zawodnika na boisku.
@Mastec30: To może spadnijmy do Championship i wygrajmy tam mistrza, bo dawno Arsenal nie wygrał jakiegoś pucharu.
Liga europy to taki pucharek, dla klubów które nie prezentują poziomu, umożliwiającym im grę w elicie.
Arsenal przez 20 lat z rzędu grał w lidze mistrzów. Kogo wtedy obchodziła jakaś liga europy? Przeciez jesli prezentujesz topowy poziom piłkraski, to nie obchodzą cie jakieś puchary typu liga europy.
@Mastec30: jeśli to co wczoraj jorginho pokazał to dla Ciebie jakość na 1 sklad to zamykam temat. Jakim magikiem by nie był Jesus to nie gral 4 miechy i to nie kwestia krecenia młynków a zgrania z zespołem i czucia gry. Wiele więcej dawało nam w poprzednich meczach zgranie druzyny i gole z kombinacji, niż jego wczorajsze fajerwerki. Niestety Arteta mial wizje, ktora nie siadla lub ktorej nie dźwignęli zawodnicy. Efekt ten sam.
Odpadnięcie z LE nie jest dobre, bo może się okazać, że zostaniemy w tym sezonie z niczym i piekło doopsko będzie dopiero wtedy.
Druga sprawa, LE w każdym sezonie Artety pokazała jak wiele ma do poprawy w tej kwestii. Coś musi być nie tak z mentalnością i motywacją zawodników, bo jest kolosalna różnica w rozgrywanych meczach pomiędzy PL, a LE. Za Emeryego było na odwrót. W PL średnio, ale jak przychodziła liga europy to gniotło się te europejskie średniaki. Za Artety kolejny raz odpadamy we wczesnej fazie pucharu po okropnym meczu. W tym sezonie właściwie w każdym meczu było męczenie, nawet z Bodo czy innymi outsiderami.
Nie może tak być, bo nasz długo wyczekiwany powrót do LM może się okazać równie szybkim zakończeniem tych rozgrywek.
@ArsenalChampion napisał: "Niby trofeum europejskie, ale drugiej kategorii."
Żebyśmy chociaż 1 taki puchar drugiej kategorii mieli w gablocie. Akurat nie jesteśmy klubem, który powinien psioczyć na trofeum LE. Nawet LKE ładnie by nam ozdobiło muzeum z trofeami i sprawiło że nie bylibyśmy już klubem, który w Europie nic nie osiągnął
@jin napisał: "jorgus i jesus po 4mcach bez gry to tez pierwszy sklad?"
Jorginho to jest jakość na pierwszy skład. To że jest rezerwowym nie znaczy że jest za słaby na 11stkę. A Jesus akurat jedyny coś tam kręcił pozytywnego, nawet po 4 miesiącach bez gry. Chłopaki powinni się uczyć od niego zaangażowania
Liga europy sama w sobie nic nie daje, bo co to jest awans do LM? top4 to juz Arsenal ma prawie zapewniony. Niby trofeum europejskie, ale drugiej kategorii. Kiedy Arsenal grał 20 razy z rzedu w lidze mistrzów, to na taką ligę Europy nikt by nawet nie spojrzał. A samo granie w rozgrywkach, który nie oszukijmy się nie sa priorytetowe moze przeszkodzić w walce o głowny cel jakim jest mistrzostwo. Czego mieliśmy świetny przykład wczoraj( Kontuzja Saliby)
@jin: Ja mam wrażenie już od kiku spotkań, że Benjamin wygląda na bardzo styranego.
Ja też kompletnie nie rozumiem osób, które cieszą się z tego, że odpadliśmy, akurat europejskich trofeów to my za wiele nie mamy, a patrząc na formę to byliśmy faworytami do wygrania tej edycji. Do zdobycia mistrzostwa jeszcze bardzo daleka droga i fajny sezon, może się i tak skończyć bez trofeum, jeśli ostatecznie się w lidze nie powiedzie to LE byłoby mimo wszystko jakimś pocieszeniem i nagrodą za ten sezon.
Swoją drogą trochę szkoda, że na tyle lat grania w Lidze Europy, ani razu nie udało się tego wygrać, tak naprawdę w każdej edycji w której wzięliśmy udział byliśmy jednym z faworytów a zawsze się gdzieś wywaliliśmy.
@Adi17: w niedzielę zajechany White bedzie mial Wilfreda na karku a jeśli ze względu na kontuzje Saliby wsparciem dla niego na CB bedzie Rob to możemy obejrzeć ciekawe zawody.
****c to oby Salibie nic nie było, nie ciesze sie z odpadnięcia, ale panowie musza wziąć odwet w PL. Chciałbym awansu chcialbym fajnej przygody w LE ale to juz zapominamy, Crystal Palace (wygrana) i regeneralcja a po przerwie reprezentacyjnej od nowa. Niestety nie negując Vieiry gość jeszcze musi troszke spędzic czasu żeby zastępował choc troche godnie odegarda. Jorginho niby dobrze ale to nie Partey. W ofensywie coś czasem u nas zacina czasem niewiem o co chodzi. a i jeszcze jedno kto obwinia Ramsdale za pierwszą bramke to raczej nigdy nie grał w piłke lub nie był trenerem ;)
Jestem rozczarowany ale brawa dla Sportingu :D
@Adi17 napisał: "Spokojnie, w niedziele pykną CP,"
Tak samo spokojnie jak wczoraj Sporting ?
@damianARSENAL: samo odpadnięcie z LE niczym chlubnym nie jest, ale jeżeli pozwoli nam skupić się całkowicie i w efekcie wygrać PL to nikt nie będzie po tym płakać przecież. Dużo lepiej tak niż na przykład męczyć się do przegranego finału i oddać puchar ligowy City
@WSP:
W tym meczu, wyszło po prostu to, że nasza ławka jest na ten moment o klasę słabsza od pierwszego składu.
Jorginho to nie Partey, Viera to nie Ode, a Nelson to nie Bukayo, o Holdinim nie wspomnę.
Trzeba przyznać, że cały Sporting zagrał świetny mecz, do tego strzał życia i kilka kapitalnych interwencji bramkarza.
Spokojnie, w niedziele pykną CP, później przerwa dla tych którzy nie jadą na repre i wtedy już trzeba się spiąć i cisnąć do upadłego.
@damianARSENAL: taka reakcja na fakt, że daliśmy ciała. Każdy reaguje na swój sposób i chyba nie ma co w tym grzebać.
@WindKai napisał: "Fabio nie powinien już w tym sezonie powąchać murawy, a co dopiero wychodzić w pierwszym składzie."
Biedny Fabio, tak się starał.
@WindKai:
Zwłaszcza, że jest ESR w obwodzie, bo dla mnie to jest ofensywny pomocnik, a nie skrzydłowy.
@Mastec30: jorgus i jesus po 4mcach bez gry to tez pierwszy sklad? Arteta chcial to wziac zbyt grubym sztosem - wygrac i dać odpocząć a w zamian odpadliśmy + 120 min w nogach.
Nie pojmuje osób które cieszą się że odpadliśmy z Ligi Europy.
@FilipCz: Po wczorajszym spotkaniu, ilości meczów jaka nam została i przede wszystkim zdrowiu Odegaarda, Fabio nie powinien już w tym sezonie powąchać murawy, a co dopiero wychodzić w pierwszym składzie.
Ja tam się cieszę że odpadliśmy z LE, teraz skupimy się na Mistrzostwie Anglii, a miejsce Arsenal Należy się w Lidze Mistrzów jak na Mistrzów przystało:) Głowy do góry!!!!
Dzień dobry, myślicie, że po wczorajszym spotkaniu Fabio ma szanse na pierwszy skład w meczu z kryształowym pałacem ?
@Garfield_pl: rotacja go może być faktycznie powód ale z drugiej strony to wczoraj poza Vieira i Nelsonem wszedł pierwszy skład i też to jakoś super nie wyglądało. Mam wrażenie, że poziom motywacji na takie mecze był niższy. Jakby myśleli, że wygrana przyjdzie łatwiej. Trochę to dziwne, w PL z takim Fulham zapierdzielamy a że Sportingiem próbujemy wygrać na stojąco. No ale nic. Co było a nie jest, nie pisze się w rejestr. Idziemy dalej. Oby to było kolejne bolesne doświadczenie, które tylko wzmocni tych chłopaków. Jak po tak okropnej końcówce poprzedniego sezonu potrafili się podnieść i rozwinąć to teraz też im się uda
@WSP napisał: "Jeśli takie przegrane są konsekwencją, braków mentalnych,"
Nie są;)
Witam państwa w ten słoneczny poranek. Dopiero przed wejściem na stronę przypomniałem sobie, że odpadliśmy z LE, czyli porażka nie odcisnęła piętna. Miłego dnia i smacznej kawusi życzę.
@Theo10: wszyscy zdają sobie sprawę, że to co zafundował Arsenal w tym sezonie to coś naprawdę wyjątkowego i nikt tego nie kwestionuje. Niemniej kibice mieli prawo oczekiwać wygranej ze Sportingiem niezależnie od formy w lidze. Gdyby to był Juventus, Barca, czy ManU to pewnie wszyscy byśmy to przełknęli, ale tu chodzi o mecz z 4 drużyną ligi Portugalskiej. Przyznasz, że to niepokoi? Bo co tu się wydarzyło? Jeśli takie przegrane są konsekwencją, braków mentalnych, to znaczy że tak naprawdę dobra passa drużyny może się skończyć w każdej chwili, jeśli coś tylko zaburzy drużynową więź.
Swoją drogą dobrze,że Jesus zszedł w przerwie,bo to co kosili potem ,to mogłoby się źle dla niego skończyć
To był mecz z cyklu "jak nie idzie to nie idzie".
Zagraliśmy gorzej niż zwykle, ale koniec końców do końca dążyliśmy do zwycięstwa.
Szkoda bo zawsze to jakiś puchar by wpadł, po Sportingu reszta ekip to byłby już spacerek ;)
Ja rozumiem, że można się pośmiać z United, tak samo oni śmieją się z nas. Jednak wchodzenie na ich forum, wypisywanie jakiś głupot czy przytaczanie TUTAJ komentarzy z ICH strony to jest najwyższy poziom błazenady ! Ogarnijcie się ludzie, bo to jest wstyd dla całej naszej społeczności, która naprawdę jest super.
Kto będzie tutaj pisał o stronie Devilpage.pl to faja :)
Dobrze, że odpadliśmy. Chłopaki zaczynają odczuwać trudy sezonu, a przypominam, ze mamy ligę do wygrania.
@miki9971: „Rzygam powoli takim mentalem niektórych, albo WSZYSTKO albo NIC... nie ma półśrodków...”
Żeby to jeszcze tylko piłki dotyczyło, to jakoś bym to przełknął. Ale to są ludzie, którzy cały świat widzą czarno biało bez żadnej skali szarości pomiędzy. Albo coś jest super i fantastyczne, ale jest najgorsze i beznadziejne. Zawsze bez żadnych wątpliwości, z absolutną pewnością swego osądu, nawet jeśli tydzień temu gadali coś dokładnie odwrotnego.
@Adamarsenal1:
Problem, że po prawie każdym meczu padają te same komentarze:
"xDD piszą o nas na DP, co za de*ile", albo devilpage to i tamto. Mam wrażenie, że niektórzy mają zapisany tego typu komentarz w notatkach i po każdym meczu go wklejają w niezmienionej postaci. Tak jak ktoś niżej wspominał jak można być zaskoczonym, że na forum United rozmawiają o Arsenalu? A tym bardziej jak można być zaskoczonym, że kibic United nie pieści nas po jajkach, albo rozpływa się nad naszą grą tylko szuka nawet delikatnej zaczepki? U nich gada się o Arsenalu tak samo jak u nas rozmawia się o United. To nasi rywale. Tak było jest i będzie.
@Mastec30 napisał: "Zastanawiające jest dlaczego w lidze mamy dość wysoką i w miarę stabilna formę ale jak trzeba zagrać w czwartek to od razu jakby level niżej."
Duża rotacja,mniej zagrania i dlatego wygląda to dużo gorzej. Wystarczy zobaczyć co działo się po zmianach,gdy wszedł Trossard,Saka, Ode i Partey, no ale cel był i jest jasny TOP4 a w obecnej sytuacji walka o mistrzostwo do końca. Po awansie do LM na pewno kadra się wzmocni, nie będzie opcji grać na pół gwizdka w grupie LM , więc i gra będzie wyglądać lepiej. Po prostu potrzebujemy 3-4 transfery które stworzą drużynę 16 naprawdę jakościowych zawodników, do rywalizacji w PL i LM
Liga najwazniejsza jakby ktos zapomnial, jestesmy na 1 miejscu :D
Siema placzki, bol dupy minal?
Wracając do merytoryki - mnie tam cieszy odpadnięcie z LE. Trofeum i tak ciężko byłoby zdobyć, w grze jest kilka mocnych zespołów, a tak można się całkowicie skupić na mistrzostwie, które jest bardzo i to bardzo blisko, w zasadzie na wyciągnięcie ręki jak będziemy ogrywać średniaków i pogubione drużyny takie jak Liverpool. Na pewno lepiej odpaść teraz niż przegrać potem z taką Romą, United albo Juventusem potem 0:1 w finale. Mało kto by nas jako finalistów zapamiętał, a dojście tam nie byłoby proste. Na szczęście za rok będzie w końcu powrót do LM.
Szkoda tylko, że aż do karnych wczoraj doszło i do tego kontuzje połapane.
Prawda taka ,że jesteście po jednych pieniądzach z kibicami z devilpage. Też co chwila o nich wspominacie.
Mikel Arteta: “We’ve been carrying injuries throughout the season. We had Emile out for four months, Jesus out for four months, Alex for two & a half months, Thomas for a month & a half, Eddie for a month & a half. We had quite a lot of injuries already, but we dealt with that.”
@Adamarsenal1 napisał: "EZ_22: Tak masz rację dziecinada z mojej strony tym co napisałem.
Myślałem że bardziej to humorystycznie potraktujecie z luzem, bo dużo tu opinii na temat devilpage i wyraziłem swoją po przeglądnięciu ich strony..
Ale się pomyliłem."
Nie bierz tego personalnie, bo napisałem to ogólnikowo, bo ostatnio masakra jakaś, co zajrzę, to przewija się fraza "Devilpage "
Pozdrawiam
@EZ_22: Tak masz rację dziecinada z mojej strony tym co napisałem.
Myślałem że bardziej to humorystycznie potraktujecie z luzem, bo dużo tu opinii na temat devilpage i wyraziłem swoją po przeglądnięciu ich strony..
Ale się pomyliłem.
Zastanawiające jest dlaczego w lidze mamy dość wysoką i w miarę stabilna formę ale jak trzeba zagrać w czwartek to od razu jakby level niżej. Tak jakby im się nie chciało, nic nie wychodzi w LE. I to nie tylko Sporting. W grupie też jakoś nie wymiatalismy. Zrobiliśmy tyle co trzeba żeby wyjść z grupy, nic ponad to. Jedno przekonywujące zwycięstwo z Bodo, reszta 1 bramka. Wpis nie ma charakteru narzekania, tylko zastanawia mnie w czym problem. Nie wierzę, że ktoś celowo gra na pół gwizdka bo się gdzie oszczędza jak to czytałem tu wielokrotnie. Poziom sportowy w LE też nie jest jakos specjalnie wysoki ale PSV czy Sporting to już powinny być kluby na które nie ma problemu się zmotywować. A jednak gra szła jak krew z nosa