Koniec zwycięskiej passy: Arsenal 0-0 Crystal Palace
14.01.2021, 23:44, Jakub Całka 1005 komentarzy
Kanonierzy, szykując się do tego meczu, z pewnością mieli z tyłu głowy, że może to być ich piąte zwycięstwo z rzędu. Tymczasem w derbowym starciu na The Emirates byliśmy świadkami spotkania z gatunku tego dla koneserów. Ekipa Mikela Artety mimo nieustannych prób zdobycia zwycięskiej bramki, ostatecznie nie była w stanie przechylić zwycięskiej szali na swoją korzyść. Sam szkoleniowiec Arsenalu z tego starcia na pewno wyciągnie pozytywy, np. pierwsze czyste konto w meczu ligowym na własnym stadionie, ale też znajdzie wiele aspektów do poprawy, bo Kanonierzy, jeśli chcą wybrnąć ze słabej sytuacji w tabeli spowodowanej początkiem sezonu, to nie mogą sobie pozwolić na takie rezultaty.
W pierwszej połowie gra rozgrywała się w większości w środku pola. Bezbarwni byli zachwycający w ostatnich spotkaniach Bukayo Saka oraz Emile Smith Rowe, a irytować mogły ciągłe straty Maitlanda-Nilesa. Za to duet Granita Xhaki oraz Daniego Ceballosa w pomocy wyglądał dobrze, a Kanonierzy mieli znaczącą przewagę w posiadaniu piłki, lecz pierwszą szansę na bramkę mieli goście w 38 minucie, kiedy to James Tomkins po dośrodkowaniu Eze trafił w poprzeczkę. Przyjezdni mieli jeszcze jedną szansę w 41 minucie, kiedy Christian Benteke oddał dobry strzał w kierunku prawego okienka, ale znakomitą interwencją popisał się Bernd Leno. Kanonierzy w pierwszej części gry bili głową w mur i nie byli w stanie stworzyć praktycznie żadnej okazji, która zagroziłaby bramce Vicente Guaity.
W drugiej połowie podopieczni Mikela Artety postanowili szybko zaatakować przeciwnika wysokim pressingiem i w pierwszych 10 minutach wydawało się, że są coraz bliżej gola. Na nic się jednak zdały próby Kanonierów i hiszpański menadżer postanowił wprowadzić na boisko Nicolasa Pepe, który od momentu wejścia był całkowicie bezproduktywny pod bramką rywala. W 69 minucie miał miejsce jeden z niewielu pozytywnych aspektów tego spotkania, gdyż na boisku pojawił się jeden z najbardziej wyczekiwanych przez kibiców Arsenalu zawodnik - Thomas. Wprawdzie reprezentant Ghany nie wpłynął znacząco na przebieg dalszej części meczu, lecz z pewnością wszyscy cieszą się z jego powrotu na boisko. Pomijając pierwsze 10-15 minut drugiej połowy, spotkanie dużo nie różniło się od tej pierwszej. Kanonierzy nie zagrozili bramce gości, a ci także nie byli w stanie zdobyć zwycięskiego gola i mecz zakończył się wynikiem 0-0. Warto nadmienić, że jedno z najlepszych spotkań w koszulce ekipy z północnego Londynu zaliczył dziś Granit Xhaka, który był bezbłędny w defensywie oraz dobrze obsługiwał kolegów podaniami.
Mikel Arteta nie może być zadowolony z postawy swoich zawodników, ponieważ spotkanie ze stosunkowo łatwym rywalem było idealną okazją na powrót do pierwszej dziesiątki. Hiszpan nie może się jednak załamywać i musi już zacząć przygotowania do poniedziałkowego starcia z Newcastle, które będzie kolejną okazją na zdobycie punktów w pogoni za coraz bardziej odjeżdżającą czołówką.
Arsenal: Leno - Bellerin, Luiz, Holding, Maitland-Niles(65' Pepe) - Xhaka, Ceballos(69' Thomas) - Saka, Smith Rowe, Aubameyang - Lacazette(81' Nketiah)
Crystal Palace: Guaita - Ward, Tomkins, Kouyate, Mitchell - Towsend, Milivojevic(89'McCarthy), McArthur, Eze - Benteke(81' Ayew), Zaha
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@call_me napisał: "am nadzieję, że w notesie Mislintata jego nazwisko widnieje na samej górze, bo to piłkarz, którego Arsenal nie pozyska już nigdy, jeżeli teraz go przegapi. To ostatnia szansa. Albo styczeń, albo lato."
Dobra tutaj nawet miałem śmiech 30 sekund.
@losnumeros:
heh, to jak Lacazette :P
Nie wiem czy dobrze pamiętam. Pepe w Ligue 1 nie miał 20+ goli, z czego chyba około 10 to były karne? To nie są genialne statystyki, co innego gdyby z gry miał strzelonych tyle goli, a nie z karnych.
O proszę. A tutaj cytat z hot-a.
Będzie jednym z najlepszych skrzydłowych w przyszłości. Niesamowity ciąg na bramkę. Ogromny talent jak na moje oko na miarę Dembelego z Barcelony. Jego dynamika z piłką, drybling i zmysł do gry kombinacyjnej robią naprawdę duże wrażenie. Widać w nim taką lekkość, że wszystko co robi przychodzi mu z ogromną łatwością. Osobiście to mój faworyt, o czym pisałem już wcześniej. Sam obejrzałem pięć meczów Lille specjalnie dla niego, żeby zobaczyć go w akcji, a robię takie rzeczy naprawdę rzadko, bo ostatnim razem miało to miejsce jak Dybala występował w Palermo. To jest zawodnik, którego Arsenal potrzebuje. Pepe strzelił cztery bramki z rzutów karnych, ale wszystkie je sam wywalczył co trzeba podkreślić i docenić. Wielu mówi tutaj o innych nazwiskach typu Lozano czy Zaha, ale to są lewoskrzydłowi, a nam potrzeba piłkarza, który gra po prawej stronie i operuje lewą nogą, bo druga flanka zarezerwowana jest dla Aubameyanga. Mam nadzieję, że w notesie Mislintata jego nazwisko widnieje na samej górze, bo to piłkarz, którego Arsenal nie pozyska już nigdy, jeżeli teraz go przegapi. To ostatnia szansa. Albo styczeń, albo lato.
W takich meczach straszny jest brak publiki, przy pelnym trybunach od 70 min kazdy by zapierdzielal jak maly samochodzik przy 0:0 bo bylaby taka presja z trybun
Jest tu jakiś znawca ligi francuskiej? Lorient faktycznie ma atak epidemii? Może warto zagrać na Dijon?
Swoją drogą jak przeglądam newsy o Pepe.
https://kanonierzy.com/news/pepe-zastepca-welbecka/46519/
"Pepe zastępcą Welbecka"?
Idealnie się wpasował w rolę jaką mu przewidziano w tym newsie XD
@Jack_Herrer napisał: "Jak myślę że wszyscy odżyją, jak kupimy topowego kreatywnego pomocnika, z Pepe na czele."
Nie, bo Pepe jak sie gubi tak będzie się gubił i 1 kiwka wyjdzie mu na 5 , a 4 razy padnie w obrońcę. Tak wygląda z grubsza jego 18 miesięcy w AFC.
Nie chodzi o remis, tylko o fakt ze przez 90 min u siebie nie stworzylismy zadnej groznej akcji grajac podstawowym skladem, bo chyba nie powiecie mi ze wina impotencji ofensywnej jest brak bocznego obroncy? xD
Ludzie pisza ze "nie dalismy rady sie przebic przez druga najgorsza obrone w lidze, hurr durr slaby klub, slaby trener, slabi zawodnicy..."
Prawda jest taka, ze wczoraj obrona CP ustawiała sie perfekcyjnie, a jak ich rozmontowalismy to Bellerin pomylił pola karne i zrobił czyszczenie nie tam gdzie trzeba. Ich obroncy grali bardzo ofiarnie i kilka razy efektownymi szczupakami przecinali wrzutki, które byly bardzo grozne i pewnie bylyby z nich celne strzaly. Zagrali na max zaangażowania, nam mam wrażenie czasami go brakowalo, powinno byc więcej prob atakow a mniej podawania sobie na tyłach.
@Jack_Herrer:
Absolutna zgoda.
@Rafson95:
Poruszasz temat, który nie powinien być poruszany.:D
Za chwilę zjawi się pewien nick, który ma dostęp do notesu Milicośćtam i napisze, że Arsenal miał wydać 8, a nie 80 mln.
W Arsenalu potrzeba wysokich i dobrze zbudowanych negru.
@Armata500:
Myślę, że nikt przy zdrowych zmysłach nie spodziewał się nieprzerwanej serii zwycięstw. Wydaje mi się jednak, że nie można być zadowolonym ze stylu, który wczoraj prezentował Arsenal. Nie wiem, czy się nie mylę, ale chyba wróciliśmy do standardowej intensywności "bombardowania" bramki przeciwnika?
Jak myślę że wszyscy odżyją, jak kupimy topowego kreatywnego pomocnika, z Pepe na czele.
@NineBiteWolf napisał: "Ten skaut musiał być chyba dość poważany"
Zgadza się, to być moze najpoważniejszy skaut na świecie.
Bardzo wiele źródeł mówiło o naszym silnym zainteresowaniu Pepe w czasach kiedy ten człowiek był naszym głównym skautem i prawodpobnie jeszcze za jego pracy w klubie już były prowadzone z Lille rozmowy.
Pojawiały się również informacje bezpośredno mowiące jakoby Mislintat chciał Pepe w Arsenalu.
Ciekawe ile rat za Pepe zostało. Moze sie dogadamy z Lille i oni zrezygnuja z reszty rat a my im oddamy Pepito
@Rafson95:
W pełni się zgadzam. Niektórym to się chyba od tych trzech zwycięstw w tyłkach poprzewracało.
To jest Premier League! Niezwyciężeni z 2004 roku, uwaga, bo może niektórych to zaskoczy, także REMISOWALI mecze, nie byli w stanie wygrać wszystkiego. Nikt nie jest. Oczywiście, że w tym meczu byliśmy faworytami, a po ostatnich dobrych meczach apetyty urosły. No ale nie popadajmy w jakieś skrajności, że padł remis i już drużyna do niczego się nie nadaje, a praca wykonana w ostatnich tygodniach do piachu i znowu wielki kryzys, Arteta i piłkarze out. To jakieś kpiny.
Crystal postawiło nam bardzo trudne warunki, nie udało się wygrać, ale też nie przegraliśmy i nie straciliśmy gola, trudno i jedziemy dalej. Przecież było absolutną oczywistością, że nie wygramy każdego meczu do końca sezonu. Powiem więcej i oświecę niektórych, żeby potem się nie rozczarowali - pewnie przegramy jeszcze kilka spotkań w tym sezonie. I wcale nie będzie musiało to oznaczać, że Arteta się nie nadaje. Sezon jest bardzo trudny do uratowania (czyli załapania się do TOP 6, nie mówiąc o TOP 4). Nie jest to niemożliwe, ale będzie po prostu trudne.
Jedyne czego nie chcę, to czarnej serii wielu porażek z rzędu, bo to będzie fatalne. Ale kilka zwycięstw przeplatanych remisem lub porażką? Normalna sprawa, standard. I teraz po kilku zwycięstwach trafił się remis, no masakra, jak to w ogóle możliwe? Przed meczem ochy i achy o odrodzonej drużynie, remis i bach, już fatalnie jest, już Arteta się nie nadaje, już drużyna wróciła do punktu wyjścia. No trochę powagi...
@XandeR:
Właśnie o tym pisałem sporo niżej.:) Brakuje mi pomocnika/pomocników, którzy nie boją się podjąć ryzyka w ostatniej strefie boiska i posłać podanie do Auby, Pepe, czy Lacazetta. Widać ewidentnie, że zespół ma przykaz od Artety. Gramy bezpiecznie i w nieskończoność czekamy na okazję.
@GenzoArs:
No niestety. Człowiek nie staje się coraz młodszy, a próby podejmowane by odwrócić ten trend są raczej mało skuteczne.:P:D
Mam tak jak Ty. Może po prostu czas przestać żyć przeszłością?
Cóż. Widzę nadzieję w Saka, ale już nie w ESR. Mam cichą nadzieję, że Arteta widzi, że Arsenal kuleje w kreacji i pojawi się gracz, który coś w tym zakresie pomoże? A ESR... niech czerpie z dobrych wzorców i powoli wchodzi do składu.
Mi brakuje prostopadlych pilek, nasi Srodkowi maja wyrazny zakaz takiej gry, co jest idiotyczne, bo kazdy wspolczesny klub ktory cos osiaga gra glownie w ten sposob, a my kiedys bylismy specjalistami w anglii od takiego grania, ale odeszlismy od tego i powoli stajemy sie nowym Stoke, mamy wiecej schematow na rzut rozny, niz na rozegranie akcji w ataku pozycyjnym
KPINA
@call_me napisał: "Może problemem jest to, że nadal przed oczami mam czasy kiedy Arsenal kreował ponad miarę, a człowiek co chwilę podrywał się z kanapy."
to już jest starość, która zagląda Ci w oczy :) (bez urazy). Wspomnienia...
Też je mam, ale mam też głód tamtych czasów.
tęsknię za tamtymi czasami tak bardzo, że takie małe rzeczy, jak zagrania ESRa z ostatnich meczy (wyłączając wczorajszy) bardzo mnie cieszą, bo budzą we mnie nadzieję, że możemy jeszcze dożyć renesansu Arsenalu. Dlatego kibicuję takim piłkarzom jak ESR, czy Saka.
@Rafson95: masz rację, że może się rozwinąć do poziomu klasy światowej. Obecnie wydaje mi się, że on zaczyna błyszczeć kiedy na boisku jest również Laca i Saka. Było tak w meczy z Newcastle gdzie dopiero po wejściu Lacy ta gra stała się skuteczna.
@Rafson95:
Szanuję Twoją opinię i tego samego spodziewam się od innych użytkowników tej strony.:) Mnie ten chłopak po prostu nie zachwyca. Może problemem jest to, że nadal przed oczami mam czasy kiedy Arsenal kreował ponad miarę, a człowiek co chwilę podrywał się z kanapy.
Dla mnie najbardziej przerażający jest fakt, że nie widzę w grze Arsenalu jakiegoś pomysłu, czy stylu. A zakładając, że Everton wygra następne spotkanie do pucharowego miejsca będziemy mieli już 11 pkt straty, a tabela ponoć płaska.:/
Dobrze widzę, że TVP nie wykupiło praw do mistrz piłki ręcznej (gdzie też grają Polacy), a jako powód napisali, że zbyt duże koszty? Te 2 mld, które dostali od suwerena pochłonął film o Zenku, pensje takich tuz jak Jakimowicz i Ogórek? Totalna kompromitacja przedstawicieli Polskiej Prawicy.
@call_me:
Biorąc pod uwagę, że ESR ma 20 lat i i tak wszedł z przytupem do BPL to na spokojnie może się rozwinąć do poziomu klasy światowej. Nie mówię, że tak się stanie ale na pewno nie należy mówić że na ten wiek czegokolwiek mu brakuje, bo nie brakuje.
Jest silny, dynamiczny, waleczny, umie klepać i ma wizję. Bez sensu teraz mówić rzeczy w stylu że ma za mało elegancji czy szaleństwa, jakby cokolwiek to miało znaczyć
@KapitanJack10:
Bo Arsenal ma swój własny cel. Być ciągle w budowie. No jak widać na załączonym przez Ciebie obrazku. Nie wygląda to zachęcająco.
Przepraszam, ale za szybko dodałem komentarz. Temat filmików na youtube był już wałkowany. Tam z większości zawodników można zrobić Messi vol.2. Raczej rzadko działa to w drugą stronę.
I powtarzam. O nic nie obwiniam ESR. I tak prezentuje się najlepiej z Arsenalowskiej plejady gwiazd.
@NineBiteWolf:
Na youtube?
Skaut odpowiadający za rekomendacje Pepe już wyleciał. Dostał angaż w jakimś średniaku bundesligi.
@NineBiteWolf:
Tam jednak była inna sytuacja, bo po 2 meczach bez wygranej była okazja do zdobycia punktów wypuściliśmy 2-0 z rąk więc byliśmy kompletnymi frajerami. I to wypuscilismy 2-0 przeciwko drużynie która miała 1 pkt.
Ale obecnie Arsenal od miesiąca wygląda dobrze, a tu notujemy jeden remis i jakby się świat zawalił.
I pomijając już wpisy typu, ale ESR to inna pozycja niż ten, czy tamten. Gdzie biednemu Anglikowi do nazwisk nawet z ostatnich lat?
Gdzie do wizji Fabregasa?
Gdzie do elegancji Rosicky-go?
Gdzie do szaleństwa Wilshera?
Gdzie do techniki Cazorla?
@Dainc: No właśnie to nie jest topowa 10, ale gra na 10
Takie małe spostrzeżenie.
Od kilku lat mówimy o potrzebie przebudowy klubu. To raczej każdemu znany fakt. Oczekujemy, że z roku na rok będziemy szli do przodu, zmieniamy trenerów, wydajemy pieniądze, łatamy dziury, przedłużamy kontrakty itp.
A jak to wygląda w rzeczywistości?
Jak weźmiemy transfery do klubu z ostatnich dwóch lat, na które wydaliśmy ~200mln i wyjściowy skład na CP, to można złapać się za głowę.
Partey, Gabriel, Willian, Runnarson, Cedric, Pepe - ławka
Tierney, Martinelli - lekkie urazy, poza kadrą
Mari - poza kadrą; Saliba - wiadomo
Luiz i Dani w pierwszym, z czego na żadnym nie możemy oprzeć nawet najbliższej przyszłości, bo jeden stary, a drugi wypożyczony.
Tak wygląda nasza przebudowa z ostatnich dwóch lat. Przecież to jest dramat. Rywale się zbroją, my się cofamy w rozwoju. Jak chcemy wrócić do czołówki, skoro nie potrafimy wymienić tych zawodników, przez których z tej czołówki wypadliśmy?
Mnie już ręce opadają, jak myślę co można zmienić.. Zmiana trenera nic nie daje, transfery nic nie dają.. Nic dziwnego, że z sezonu na sezon spadamy coraz niżej. To jest niepojęte jak taki klub może być aż tak źle zarządzany. Nic nie wychodzi od ostatnich 4 lat, to nie może być przypadek.
Żeby była jasność. Nie odbieram talentu i zaangażowania ESR. I nie wiem co z niego "wyrośnie". Kreowanie go jednak na wielką gwiazdę Arsenalu jest jednak mocno przedwczesne.
I jak pisałem. Mnie on zupełnie nie przekonuje więc pewnie nie do końca jestem obiektywny. Jednak w mojej opinii po za kilkoma akcjami w kilku meczach nie pokazał mi nic co pozwalałoby sądzić, że będzie WIELKĄ gwiazdą.
@XandeR:
Dokładnie. Też pamiętam, że miał być wart setki milionów i obawy, że zaraz zgłosi się po niego Barcelona.:D
A co tam nasz nowy Fabregas porabia? Zalalem?
@ziom:
Kibicuję już chyba ze 20 lat Arsenalowi. Wiesz ile już przeżyłem nowych gwiazd na miarę (tutaj sobie wstaw dowolne nazwisko).
@ziom: Odnośnie ESR to w letnim okienku zgłosiłby się po niego np.PSG albo Bayern.Jakiej kwoty pieniędzy za niego byście zażądali patrząc na jego wiek,narodowość,potencjał,umiejętności itp.?P.S.Niejaki Moder,starszy od niego zawodnik przyszedł do Brighton za 11 milionów euro z słabej ligi i mało znanej drużyny w Europie.
@grzegorz1211: zgadza się. Bayern wygrał z przestarzałą 10-ką. Więc niech Ozil już sobie idzie do klubu grającego z typową przestarzałą 10-ką.
@GenzoArs:
Bezczelna odpowiedź.:P Obaj ze swoich najlepszych "lat".:D
A ja śmiem twierdzić, że tutaj wcale nie chodzi o 10, 9, czy 55. Co więcej wcale nie chodzi o zrywy, drybling i pewność siebie.
Tutaj chodzi o odwagę i chęć podjęcia ryzyka. Cały Arsenal gra zachowawczo. Widać ewidentnie, że piłkarze w większości wypadków podejmują bezpieczne decyzje. Czasami się zdarzy, że któryś wyłamie się z tego schematu i spróbuje posłać niespodziewaną piłkę, czy podjąć próbę dryblingu.
W mojej opinii Arteta nauczył graczy, że mają nie podejmować zbędnego ryzyka w ostatniej strefie boiska. Dlatego też tak często piłka wraca do obrońców, czy pomocników odpowiedzialnych za defensywę, a nie kreację. Dlatego też tak często skrzydłowi zamiast podjąć próbę gry 1 na 1 cofają piłkę i dlatego tak marni jesteśmy w liczbie kreowanych sytuacji.
@call_me napisał: "Zdrowy Jack, czy ESR to postawiłbyś na tego drugiego?"
pytanie pomocnicze:
zdrowy Jack z którego okresu?
Jack miał wiele wzlotów i upadków. miał potencjał, ale nigdy nie zdążył wejść na najwyższy poziom.
Mam nadzieję, że ESR uniknie kontuzji, żeby nie pójść w ślady starszego kolegi.
aLe oczywistym jest, że zdrowy Jack z najlepszych lat >>> ESR z każdego okresu, ale dajmy chłopakowi czas. powtarzam: ja mu kibicuję
@call_me: Bardzo dobrze będzie napić się tego alkoholu.:-)Odnośnie młodych angielskich pomocników to popatrzyłem teraz na transfermarkt.Ci co grają regularnie w pierwszym składzie swoich drużyn są wyceniani na kilkadziesiąt milionów euro więc ESR jeśli będzie się rozwijać i nie będą jego trapić kontuzje to on będzie wart takich pieniążków w przyszłości.
Piłka nożna się zmienia. Nie możemy oceniać jej przez pryzmat tego jaka była 20 czy nawet 10 lat temu.
Obrońcy muszą potrafić rozgrywać, a nie jedynie wybijać piłki.
Francja zdobyła mistrzostwo mając za podstawowego napastnika Giroud, który 3/4 roboty wykonywał w defensywie.
i tak jak ktoś wczeniej wspominał typowych 10'tek też już nie ma.
@grzegorz1211: z Mullera jest taka topowa 10'tka jak ze mnie Baletnica :D
Oglądam wszystkie mecze Bayernu, Muller to akurat typowy cofnięty napastnik a nie rozgrywający. Jego asysty to przede wszystkim wypracowana chemia z Lewym.
@call_me napisał: "ale wczoraj Ceballos słał lepsze piłki i grał ciekawiej niż ESR."
pełna zgoda. Ale to już napisałem 2 godziny temu:
@GenzoArs napisał: "Ciągle w tej układance brakuje topowej 10-ki. jest ESR, ale on sam nie da rady, co wczoraj można było zobaczyć."
ESR jest młody i nie jest w stanie udźwignąć każdego meczu.
Nie w każdym meczu będzie błyszczał.
Ale ma wszelkie atuty, żeby zostać kotem, a żeby tak było MUSI grać. nie ogony. musi łapać pewność siebie w tej grze. Dlatego ja mu kibicuję, a jednocześnie czekam na nowego kreatywnego pomocnika
Niektórzy chyba zapominają o jednym. Orły nigdy nie grali atakiem pozycyjnym, dla nich wystarczy zorganizowana gra w obronie i kontrataki. Ciężko gra się przeciwko takim zespołom, gdy jeszcze napastnicy i skrzydłowi nie strzelają bramek.
@GenzoArs napisał: "typowa przestarzała pozycja 10 jest nieaktualna. A Ozil jest typową starą 10-ką. Wolny, człapiący, wszystkowidzący, czekający na zagranie z tyłu po to, żeby wykorzystać swoje doskonałe nietypowe podanie.
Teraz na tej pozycji musi być ktoś szybki/zrywny, silny, z dryblingiem, pewny siebie, grający presingiem, z atutami typowej 10 tj. podanie, przegląd pola.
Porównajcie sobie Ozila do Grealisha."
Thomas Mueller kiedyś topowa 9, teraz gra na tej przestarzałem pozycji nr 10 u Flicka. Radzi sobie bardzo dobrze, a porównać piłkarsko do Grealisha go ciężko, bo to zupełnie inni piłkarze. Flick swoim Bayernem grając przestarzałą 10 Muellerem wygrał LM, a nowocześni trenerzy nie grający przestarzałą 10 nie dali mu rady
@GenzoArs napisał: "który miał potencjał (jak Wilshare)"
A powiedz mi tak szczerze. Gdybyś miał tę moc (jak taka jedna z bajki) i możliwość wyboru. Zdrowy Jack, czy ESR to postawiłbyś na tego drugiego?
@GenzoArs napisał: "czekający na zagranie z tyłu po to, żeby wykorzystać swoje doskonałe nietypowe podanie."
Po to chyba są, odpowiednie pozycje na boisku? SPO ma kreować szansę, a nie cofać się do tyłu, przebiec całe boisko i asystę zaliczyć. Po to w środku gra Xhaka i Ceballos, żeby ESR miał stwarzać zagrożenie. Pressing to trzeba wymagać od wszystkich, a u nas tego nie ma. Przypomnę tylko, że Ozil nie raz był w czołówce najwięcej przebiegniętych km, w czasie spotkania.