Liga Mistrzów: Arsenal vs Barcelona

Jest szansa zrewanzowac sie za final z 2006 r. Bedzie bradzo ciezko, ale damy rade "GO GO GUNNERS" Be a Gonner..!!!!

Coś czułem, że tak będzie. Ale damy sobie z nimi rade. Będzie ciężko, trochę szczęścia i jest wygrana. :)

Gdyby tylko drugi mecz odbywał się u nas to jestem pewny, że przeszlibyśmy dalej. No cóż w tym roku nie mieliśmy szczęścia. Cała drużyna musi zagrać na 110% żeby myśleć o awansie. Podstawą będzie wyłączenie z gry Messiego

gorzej byc nie moglo;/ ale wierze w naszych i damy rade =)

Wczoraj pisałem, że dobrze byłoby trafić na Bordeaux czy Bayern ale mówiłem też, że fajną sprawą byłoby ograć w 1/4 finału jakiegoś "Giganta". A Barca to chyba największy faworyt tego roku ;) Wieżę, że damy rade :) GO GO GUNNERS !!!

damy rade!!

po nas...

Oni mają Xaviego a my mamy Cesca !

Kibicuję obu drużynom, ale obiektywnie rzecz oceniając, jeżeli tylko Xavi nie będzie kontuzjowany, to Barcelona Arsenal rozniesie. Bo to drużyna bardziej doświadczona i mająca lepszych obrońców. Arsenal zostawi im dużo miejsca, a taką drogą z Barceloną wygrać się nie da. Mimo to powinny być wspaniałe mecze!

"Racjonalnie Arsenal ma 10% szans" - ahahha a na jakiej podstawie opierasz to stwierdzenie???

każdy klub ma 50% szans na przejście ;) w dzisiejszych czasach jest wiele niespodzianek jak np. ostatnia (real) drużyna gwiazd odpadła... Możemy to wygrać

Super! Tylko szkoda trochę że druga drużyna świata będzie musiała odpaść już w ćwierćfinale po meczu z nami ;D

To czas na Barce zeby odpadla :) GO GO GUNNERS

wierze w nich i wierze że wygrają ten mecz oraz puchar... choć to najcięższy przeciwnik jaki mógł się nam trafić.

Dobrze, że nie Manchester, ale mogło być lepiej, jeśli pokonamy FCB to droga do finału stoi dla nas otworem, bo wątpię aby któryś z francuzów pokonał arsenal w półfinale.

Maikelosik---> 10 % szans ?? Sam Messi powiedział że Arsenal gra podobną piłkę jak Barcelona. Ma uważam szanse 50 na 50.
Damy radę!

Na to liczyłem ;]

Jedno jest pewne, to najlepsza para 1/4. Ale na razie trzeba myśleć o ważnych 3 pkt z WHU!

Szczerze mówiąc miałam nadzieję na innego rywala, ale cóż, Barcelona też jest do pokonania. Trzeba będzie włożyć w ten dwumecz wiele wysiłku, a przy okazji Henry przeciwko Arsenalowi, nieźle się zapowiada ;)

Jeśli marzymy o półfinale LM to na Emirates nie możemy stracić gola ! To jest podstawa ,aby na Emirates nie stracić gola . Jak stracimy (pfuuuu)
to cieńko widzę rewanż na Camp Nou .
Szanse są wyrównane , tylko musi wrócić jeszcze do nas Gallas ,bo nie wyobrażam sobie jak Campbell będzie robiony przez Ibre czy Messiego ;/ W tym meczu będziemy musieli zwyciężyć w środku pola . Jeśli na Emirates wygramy 1 : 0 , w co bardzo wierzę to myślę ,że mamy wielkie szanse na awans . Oby na ES , Cesc i Clichy nie dostali żółtej kartki ,bo w innym razie nie zobaczymy ich na Camp Nou
:( Chciałbym ujrzeć od początku na Emirates , Theo ,który mógłby nieźle kiwać Maxwella czy Abidala . Oni wcale nie mają lepszej od nas obrony ,ale mają większe indywidualności w ofensywie .

o matko, najcięższy przeciwnik jaki mógł nam się trafić. To będzie piękny mecz, z (mam nadzieję) dużą ilością bramek(większej oczywiście dla nas;p).

Racjonalnie Arsenal ma 10% szans
Ale jak każdy kibic mam ogromną wiarę, że można Barcelonę pokonać.

Martwię się tylko czy Gallas wróci bo to może być decydujące...

Jak przejdziemy z barcą to będę robił taak:D
youtube.com/watch?v=qg-IyYT-6Zc&feature=related :D

Acolt - dobrze by było, i to na miarę awansu ;))

Wierzę w Arsenal i mam nadzieję , że te dwa mecze będą interesujące ;)

A ja sobie wyobrażam Cesca jak strzela bramkę w 90+2 minucie spotkania i ucisza stadion Camp Nou całując herb Arsenalu ahh... to by było PIĘKNE!

Ludzie jak czytam wasze komentarze to mnie oczy bolą bedą dwa wspaniałe mecze bo Barca jak i arsenal starają się grac otwarty futbol. Nigdy nie zamykają sie pod bramką i bronią bramki jak twierdzy (chociaz niekiedy tak się zdarza). Zobaczymy dużo bramek i piekny futbol a o to w tym sporcie głównie chodzi.A co do szans arsenalu na bang nasi powalcza i daje im 50% szans na przejście do półfinałów.A tak poza tematem fajnie będzie zobaczyc Fabregasa i Messiego na jednym boisku:)

będzie ciężko, ale wieżę w zwycięstwo. ;)

Fabregas udowodni że wyjazd na camp nou to zły wybór pokonując barce

No i masz!!!!! kur*a moje dwa ulubione kluby.. Dwaj ulubieni piłkarze Henry i Walcott będą się ze sobą musieli zmierzyć... :/ Kto to losował ja się pytam??!!!

Walcott powinien grać cały mecz i cały czas męczyć wolnego Abidala lub Maxwella, wtedy farsa musiałaby się bardziej skupiać na obronie i wspieraniu swojej lewej strony defensywy niż na tworzeniu akcji zaczepnych. Damy rade z tymi czopami bo w końcu WE'RE THE ARSENAL!!!

no tak gorzej byc nie moglo^^ jezeli chcemy wygrac puchar to tylko eliminujac najlepszych, a Barca nie ma co ukrywac obecnie jest najlepsza i nie ma co tu mowic o formie z zeszlego sezonu. Jak Messi bedzie tak jezdzil z Clichym jak z kazdym w obecnym sezonie to bedzie zle

No to ładnie obysmy wygrali :)

To Dobrze że polsat transmituje mecz z Emirates :)

mamy duże szanse na wygraną, szkoda tylko że pierwszy mecz u nas

Co by tu napisać ?????
Kluczowe będzie przejęcie kontroli nad meczem.
Ja bym grał wariantem 4-6-0 czyli naszym 4-3-3
tylko na wszystkich pozycjach pomocnicy
fabregas song nasri
walcott arsha rosicky

ale z drugiej strony wyeliminowało by to
dwóch wysokich zawodników
diabego i bendtnera
szybkość walcott mogła by zatrzymać messiego
kluczowy będzie też powrót gallasa bo sol
nie jest tak szybki ale fizycznie z kolei zatrzymałby ibre

tak więc wiele kombinacji będzie miał boss pocieszający jest fakt że angielskim zespołom udawało się eliminować barce
liverpool chelsea man utd już tego dokonały
teraz czas na nas

ja moge powiedziec ze jak asenal sie skupi to wygra, barcelona to juz nie jest ten zespol z tamtego roku :P

Tez nie bez powodu masz w ulubionych farsa z malej ;)

pierwszy mecz gramy w środę 31ego marca:)
a rewanż we wtorek 6ego kwietnia;))

No chyba ty tak mozesz powiedziec mexsii71 po szpilu o nas.

Będzie fajny mecz,ale przesądzi drugie spotkanie na Camp Nou.Zawsze możecie powiedzieć że odpadliście po przegraniu z najlepszą ekipą na świecie.

Zapomnialem dodac moj kumpel z roku fan farsy jak ja Arsenalu i 4 sek po wylosowaniu pary dzwonil do mnie i juz pewny awansu. Ta pewnosc siedzi przed kazdym meczem tych farsiarzy i my im ja wybijemy po pierwszym szpilu a w drugim dobijemy

Przestancie plakac, to jest Arsenal! Dlaczego mamy sie modlic o remis na Camp Nou?? Czyzbysmy rozpoczynali ten mecz od stanu 2;0.. oO Przypomne wam mecz ktory zreszta mial miejsce nie tak dawno.. Milan - Arsenal, chyba nie musze predominant jego przebiegu.. wszystko sie moze zdarzyc, Arsenal stac na wygrana z kazdym, wszedzie. Ja osobiscie wole barce niz MAnu czy Chelsea(teoretycznie) gdyz te zespoly wyraznie nam nie leza, graja dla nas ciagle zbyt fizyczna pilke. Glowy do gory ludzie, zarowno u siebie jak i na wyjezdzie gramy o wygrana, nie zaden remis!

A jesli chodzi o komentarze typu, "jak przegramy to Cesc napewno pojdzie do barcy ;(" to szkoda slow, myslicie ze chlopak jest az tak glupi i swoja decyzje poprze jednym spotkaniem? Powtarzal wielokrotnie ze zostaje z nami.

Nie gdybajcie, co się stanie, jakie wyniki. To, że Henry strzeli w ogóle to mało prawdopodobne. On już osiągnął niemal wszystko, więc bramy nam nie wsadzi. Sam pamięta, że to właśnie Barcelona go pokonała.
Pojedziemy Katalończyków!! Go Go Gunners.

Gardze tymi kibicami ktorzy juz nas skreslaja przed meczem. Z hull do konca wierzylem ze wygramy i udalo sie. Fakt farsa to zespol z polki VIP ale nasze miejsce jest obok nich. Do meczu dwa tygodnie a moze mesi nie bedzie gral albo iniesta. Sevilla z nimi wygrala w pucharze krola a rubin tez urwal pkt to my musi przegrac?? U nas 3-1 tam 1-1. I jadymy do City Pubu w Katowicach

Ach, nie lubię meczy Arsenalu, kiedy faworytem jest przeciwnik. Będzie ciężko, ale oczywiście wierzę w sukces ;)) Oczywiście nasza para jest najmocniejsza i zarazem najciekawsza, czyli będzie co oglądać! ;)

No Heniek będzie miał zaszczyt zagrać pierwszy raz przeciwko nam :) ... Ahhh ja chcę się już przenieść w czasie ! Nie wytrzymam! :D

nie liczy sie to gdzie dochodzimy tylko co osiagamy , takze barca teraz czy w finale co roznica , wg. mnie wygramy , bardziej bym sie obawial gdybysmy trafili na manu , tak to jest gicior bo bayern ogrywa manu i fianl bedzie bayern arsenal

zapiszcie sobie moje slowa , albowiem prawde prawie

Ja bym się bardziej MU obawiał niż Barcelony

XvDodekvX
Henry nie szczeli gola bo dostaną od nas baty w jednym meczu jak i w drugim
GO Go Go Gunners!!!!!!!!!!!