Lineker krytycznie o fanach Arsenalu

Szkoda Wengera, ale może to ma swoje dobre strony, może Wenger teraz poważnie zastanowi się nad tym co robi źle i przynajmniej będzie starał się to naprawić.

z jednej strony trochę mi go szkoda, a z drugiej nie dziwię się naszym kibicom.

z jednej strony szkoda mi go, z drugiej nie dziwię się im

Potwornie musial sie czuc Wenger szkoda mi go bardzo mimo tego ze nie przepadam za nim.

ale co sie dziwić jaka gra takie zachowanie ja szanuję wengera za to co zrobił dla nas ale nie zmienia faktu że jego czas miną

Kibice Arsenalu są i tak aż nadto cierpliwi w stosunku do Wengera.
Przestańcie głaskać francuza po głowie za to, że kompromituje Nasz klub, kibice (zwłaszcza Ci prawdziwi, którzy wydają niemałe pieniądze na bilety) mają prawo być wściekli kiedy widzą jak Stoke wbija bramkę w 19 sekundzie ich ukochanemu klubowi.

Wenger jeśli chce pozostać w Arsenalu musi pozbierać ten zespół no i podziałać na rynku transferowym w styczniu bo inaczej ciężko będzie nawet o TOP 4.

Arsene to nie małe dziecko i dobrze się stało, że kibice prosto w twarz wybuczeli mu to co myślą o jego pracy.
Może w końcu poczuje jakąś presję i przede wszystkim przestanie na konferencjach robić -z Nas kibiców- idiotów.

Krótka piłka Mr. Wenga albo bierzesz się do roboty i przestajesz chrzanić o jakości i duchu zespołu albo robisz wypad z tego klubu i zatrudniamy nowego menago.

Oczywiście zatrudnienie nowego menedżęra wiąże się z pewnym ryzykiem i przez jeden lub dwa sezony możemy nieco popłynąć ale z Wengerem niczego już chyba nie osiągniemy poza TOP 4, 1/8 LM i raz na 10 lat zdobędziemy 2 puchary.

z jednej strony mi trochę Papcia szkoda bo w sumie zrobił wiele dobrego dla tego klubu i jakby nie było to dzięki niemu Arsenal jest obecnie gdzie jest.
Ale z dugiej strony jak widzę ostatnie poczynania naszych podopiecznych ostatnimi czasy wyglądają koszmarnie.
No i w dodatku wnerwia mnie to, że Wenger na każdej konfie zachowuje się jakby się nic nie stało. Jakbyśmy byli w sytuacji Chelsea i przegrali pierwszy mecz. Irytuje mnie to bo to z jednej strony robienie z kibiców debili. Wszyscy widzą, że coś nie gra a on próbuje się wytłumaczyć i powiedzieć kibicom, że te porażki to po prostu wypadek przy pracy...

Ale najgorsze co mnie irytuje to to, że gościu totalnie przestał wyciągać wnioski... Niby co konfe gada 'wyciągniemy wnioski', a nie widać tego.

Maticia*

Mogliśmy kupić Maricia zanim sięgnęła po niego Chelsea. To raz. Drugie, że Carvalho jest na pewnie znacznie lepszy od Flaminiego. A to, że trzeba za niego dać 30 mln - stać nas na to. Więc to nie jest argument. Uważam, że spokojnie wypełniłby dziurę na DP.

Mogę ich porównywać - równie dobrze mogę porównynwać Sanogo z Rooneyem. Bo był czas, gdzie tylko Ci napastnicy byli dostępni w kadrach swoich zespołów. A przecież porównujemy zespół walczący o mistrzostwo z zespołem przebudowującym swój skład po zmianie trenera.

Arsenal od paru lat ma po 20-30 kontuzji w sezonie. Jeśli nie potrafią sobie poradzić od strony zapobiegania, to trzeba tę chorobę leczyć antybiotykiem, w postaci długiej, mocnej kadry. A taką mamy tylko na pozycji środkowego pomocnika (ofensywnego), prawego obrońcy (Debuchy, Chambers) i bramkarza (Szczęsny, Ospina, Martinez). Niestety takie są fakty, że mając taką ilośc kontuzji, trzeba mieć po 2,5 zawodnika na pozycję.

Dziwicie się tym ludziom ? Płacą najwięcej za bilety w całej PL i może i Europie, a ich (nasz) klub nawet nie nawiązuje walki o najwyższe cele.

14tomek - sugerujesz, że gdzieś się skompromitowałem? Bo Ty na pewno się kompromitujesz mówiąc, że mieliśmy wygrać z Chelsea wyścig o Matica? Już pomijając kwestie finansowe to jeszcze zawodnik musi chcieć przejść. Carvalho? Nie przekonuje mnie i tu się możemy spierać. Zakładając, że się sprawdzi w Arsenalu to kwota ponad 30 baniek za 22 latka? Tyle kosztował nas Sanchez - gwiazda sprawdzona na najwyższym poziomie, jeden z lepszych zawodników na świecie. Poza tym nie wiesz i nie masz prawa wiedzieć za jaką kwotę Sporting by go puścił. Klauzule ma 37 mln funtów.

Falcao tłumaczysz kontuzją, ale już Giroud nie? RvP bez formy? Tylko, że Holender bez formy i tak jest lepszy od naszych napastników. Stawianie go (nastrzelał 132 bramki w Arsenalu) obok Francuza czy Anglika jest co najmniej nie na miejscu.

Necro - a jesteś w stanie odbić moje zarzuty nie kompromitując się? Bo jestem bardzo ciekawy.

Schnor - idąc Twoim tokiem rozumowania to każda drużyna ma szeroką kadrę, a to że zmiennicy są słabsi to inna sprawa...

Nasza druga kadra

"Nie mieszaj liczby zawodników z plagą kontuzji" zabroń mi. Tylko jeszcze powiedz dlaczego? Pewnie dlatego, że wg. Ciebie Campbell z Podolskim, Rosickym i Akpomem rozjechaliby Stoke jak walec.

Mamy miejsce na dwóch środkowych pomocników (nie licząc skrzydłowych i DP). Na ich miejsce mamy:
Ramsey, Wilshere, Arteta, Flamini, Ozil, Rosicky, Cazorla, Zelalem, Diaby.

Na DP mamy: Flamini, Arteta.

Widzisz różnicę? Kogo można było kupić za max 30mln na DP? np. Carvalho, Matić...

RVP w tym sezonie nie gra nic, Falcao był praktycznie większość czasu kontuzjowany. Kontuzje są co roku w takiej samej ilości - to nie jest tłumaczenie. Skoro powódź jest rok w rok to nie budujesz tam domu i po roku narzekasz, że Cię powódź zaskoczyła - proste. Wyciągnij wnioski.

Necro

wąska kadra? Nie żartuj sobie, sprawdź sobie liczebność kadry pierwszego zespołu. Normalne 2 jedenastki, a to, że zmienników mamy słabszych bądź bardzo słabych to inna sprawa. Nie mieszaj liczby zawodników z plagą kontuzji, która rok w rok nas dotyka najdotkliwiej z całej stawki PL. Z wąską kadrą mogę się zgodzić w przypadku BvB, oni mieli DOBRYCH 15-16 zawodników.

Właściwie to mieli prawo być źli, ale takie gwizdy to już trochę buractwo jest.

Arsenal gra gówno i Wenger musi się liczyć z krytyką. Takie życie. Ale też nie można przeginać takim zachowaniem.

A no i od Flama lepszego by się znalazło. Ale po co nam trzeci przeciętny DP? Potrzeba kogoś z najwyższej żeby (jak już pisałem) nie męczyć się z jakimś Chamakh'iem czy Denilsonem.

14tomek - 1 akapit - nazwiska proszę
2 akapit - tym się różnimy. Ja oceniam więcej niż jeden mecz. Ciakaw jestem jakie to decyzje byś podjął skoro każdy piłkarz Stoke jest wyższy od naszych piłkarzy, a Crouch nawet od Mertesackera?
3 - ale dużo kasy. Przez całe dwa okienka 150mln nie licząc sprzedanych... Ze trzech Torresów można by kupić.

Fakt ManU nie ma obrony tak jak my. Spójrzmy zatem na napad. Welbeck i Giroud vs. Roo, RvP i Falcao. Co do stylu - styl dyktuje ilość kontuzji. Nie dość, że co mecz gra inny skład to rekonwalescenci też są wybici z rytmu.

@veron Niby czym Oscar ustępuje Ozilowi? Ten pierwszy sprawdził już się w PL, ten drugi niestety nie. Oczywistym jest że na obecną chwilę Cesc zjada Ramseya.

Necro - nie mó mi proszę, że przez 2 sezony nie było do kupienia DP lepszego od Flaminiego. I to nie za kwoty po 50-60mln, tylko za 20-30. DP na lata. Ale po co, skoro jest Arteta i Flamini, mający po 30 lat. Taka jest logika Wengera, że bierze tych, którzy są akurat na rynku w niskich cenach. A nie myśli o tym, że trzeba załatać kosmiczne dziury, które kosztują nas kolejny sezon walkę o mistrza.

Gdybym miał oceniać Wengera tylko przez pryzmat przygotowania do meczu ze Stoke, decyzji w nim podejmowanych, reakcji na poczynania na boisku i wypowiedzi na konferencji, to nie nazwałby go nawet trenerem.

Nie można żyć wiecznie tym, że kiedyś był dobry, miał fajne pomysły i potrafił przetrwać czas, gdzie było mało kasy. Teraz jest jej dużo i nie są wyciągane odpowiednie wnioski. Dlatego najlepszym wyjściem zarówno dla Arsenalu jak i Arsene jest pożegnanie go. Bo teraz to on niszczy sobie karierę.

A Arsenal traci i tracił będzie. LM nie mamy szans wygrać, w BPL tracimy po 15 meczach 13pkt do Chelsea, co jest kompromitacją. MU, któe nie ma obrony jest wyżej niż my. Southampton, które wyprzedało największe gwiazdy w jeden sezon jest póki co wyżej niż my. Oczywiście nie można już stwierdzać, że nic nie ugramy, jednak na dogonienie czołówki grając w takim stylu szans nie mamy.

veron z porownaniem ozila do oscara, sancheza do hazarda, ramseya o fabsa to poleciales grubo po bandzie!:)

Każdy kibicuje jak potrafi i jaki jest. Buraki po buracku, tacy są, inaczej nie potrafią. Serca im odmówić nie można, kultury tak. Skoro jeżdżą do Stoke gdzie nie wygraliśmy od kilku lat, to muszą kochać Arsenal.

A Papcio niezły jest, po takim meczu wbijać samemu do pociągu, ma gość jaja.

Szkoda tylko, ze nie ma jaj spytać Boulda o to, co wyprawiają nasi przy rzutach rożnych.

Veron - i o to chodzi. U nas nikt nie pokazał jeszcze nic. Sanchez jest oczywiście naszą perełką, ale pozostali raczej dołują. Wilshere jak strzela z 20 metrów to piłka ledwo do bramki dochodzi. Cazorla ma dużo do zaoferowania, ale strzelać też nie potrafi, w dodatku jest najniższym i chyba najsłabszym fizycznie piłkarzem w PL. O Ramseyu ciężko wydać jednoznaczny osąd. Ozil? Wolę Oscara, który utrzyma się na nogach kiedy trzeba niż kilka technicznych zagrać Mesuta. Walcott to akurat mój ulubiony piłkarz po Rosickym, ale też się więcej od niego oczekuje. Podatność na kontuzje to też cecha piłkarza wpływająca na jego jakość. Dlaczego z tymi kontuzjami radzi sobie taki Cazorla albo Mertesacker? Dlaczego Giroud, Kościelny i Debuchy wracają wcześniej niż przewidywano? Może dlatego, że Wilshera albo Ozila spotkasz z papierosem pod klubem w nocy, a ci pierwsi o 23 już leżą w łóżku po regeneracyjnym masażu? Oczywiście to tylko moje domysły, ale nie bez powodu Wenger opowiadał, że jak przychodził do Arsenalu to cała czwórka obrońców Arsenalu po meczu chodziła na piwo. W tej kwestii dużo się zmieniło przez 20, ale jednak pewna huligańska mentalność w anglikach jest.

Kawa07 - "był kiedyś artykuł o Ozilu, który w Realu wypadł przez 3 sezonu łacznie wypadł na kilkanascie dni u nas to juz sie liczy w miesiącach jego absencje." Przyznam się szczerze, że jakimś ekspertem nie jestem, ale obejrzałem wczoraj mecz Barcelony i twierdzę, że Wanyama, Milner czy Ivanović w lidze hiszpańskiej biliby rekordy w czerwonych kartkach. Nie mówię, że Hiszpanie nie grają ostro. Chodzi o sędziów. Za ten faul na Wilsherze powinna być czerwona kartka. Parę dni później w niewyjaśnionych okolicznościach wylatuje Chambers. Sędziowie w PL podejmują decyzje w zależności od humoru. Później jest zdziwienie, że kolejna angielska drużyna kończy mecz w LM w dziesięciu. Jeśli FA coś z tym nie zrobi z tymi faulami to liga angielska spadnie na dno. A jak już jestem przy sędziowaniu to uważam, że powinny być też kary za granie na czas zarówno przez piłkarzy jak i przez dzieciaki podające piłki.

ja tez sie nie dziwie.. nawet nie chodzi o wyniki.. jesli by wenga kupil cb i nie szlo nikt by nie mial pretensji...potrzebny jest tez dm.. ale on jak zawsz rok w rok to samo uparcie... stad ten pocisk

Necro>>
rozumiem, że Matic lepszy od Artety to nie ulega wątpliwościom ale reszta?
Sanchez jest lepszy od Hazarda, Walcott z Willianem podobny poziom, Ozil lepszy od Oscara, Ramsey vs Fabregas to na tę chwilę ten drugi lepszy ale ciężko porównać bo sam do konca nie wiem co myśleć o Walijczyku, czy miał jeden genialny sezon czy to poziom na który już nie wskoczy :p więc nie jest tak źle, tylko ten DM by się przydal silniejszy

youtube.com/watch?v=fqeWjPdBxFs&feature=em-upload_owner

patrząc na ten filmik aż mi się żal zrobiło Bossa.

kawa07

Bo na kogoś przecież trzeba zwalić winę, nie? Może zamiast wina Tuska, mówmy wina Wengera. Weź się człowieku zastanów co mówisz.

Przecież na tym transparencie wszystko ubrane jest w ładne słowa. Nie napisali przecież "wenger wyp.." po prostu wyraźili swoje zdanie maja do tego prawo. Nie ma co sie im dziwic przecież każdy widzi co sie w tym klubie dzieje tym bardziej kibice którzy chodzą na mecze Arsenalu mają prawo byc rozczarowani pracom Wengera. Ja również jestem rozczarowany. Nie zrobili nic złego

Kawa07 - jeszcze jednego nie napisałem. Stadion spłacony za bilety? Karnet kosztuje około 1000 funtów. Razy 60000 kibiców wychodzi 60mln. Taką kwotą to prezes Hull sobie dupę podciera.

Kawa07 - Walcott przez ponad trzy tygodnie trenował z drużyną i wszyscy zastanawiali się dlaczego Wenger jeszcze go nie wpuszcza. Diaby też sobie sporo pograł na treningach i w rezerwach. Sam Wenger powiedział, że się przyjrzy całej sytuacji z kontuzjami i nawet zatrudniono światowej klasy specjalistę z niemieckiej reprezentacji choć i on nie jest w stanie zdziałać cudów w niecałe pół roku. Bez wątpienia jest jakiś problem, ale nie o tym mowa. Mowa o tym, że mamy za mało i za słabych zawodników. Każdy doskonale wie, że gdyby na boisku grało czterech Kościelnych, Pięciu Sanchezów i jeden Ozil to byśmy wygrali wszystko co się da. Po prostu każdy się boi przyznać, że nasi najlepiej rokujący piłkarze (Ramsey, Wilshere, Gibbs) są za słabi, a doświadczeni Mertesacker, Arteta, Podolski, Cazorla czy Rosicky ustępują pod każdym względem czołowym piłkarzom na ich pozycjach.

Dla porównania:
Optymalna pomoc Arsenalu: Arteta, Ramsey, Ozil, Sanchez, Walcott
Optymalna pomoc Chelsea: Fabregas, Wilian, Matić, Hazard, Oscar.

Każdy większy, silniejszy, szybszy i lepszy technicznie. To jest przykra prawda.

Ja się nie dziwię.Płacą,jeżdzą na mecze(często biorąc wolne w pracy),a muszą znosic upokorzenia. Ileż można to znosić. 8-2,6-0,5-1 czy 3-0 ze Stoke do przerwy. Później tylko słychać wytłumaczenie : "odbijemy się w nastepnym spotkaniu, brakuje szczęścia, sędzia jest zły, przeciwnik oddał jeden strzał i wygrał" Nigdy się nie przyzna do winy.
Mam nadzieję,że po tym sezoniu ktoś inny przejmie władzę na ławce.

Ja się im nie dziwię bo ta żenada w wykonaniu Arsenalu trwa od dłuższego czasu.

Schnor25 - napisałem, że kontuzje to wina wąskiej kadry. A o tej winie fanów to z sufitu wziąłeś.

Executer1 - No ale o co chodzi? Jak Southampton wygra swój mecz to mamy zaledwie 5 pkt. straty do trzeciego miejsca - tuż za Chelsea i City. A nic nie gramy bo zawodnicy w szpitalu. I owszem zanosi się na lepsze mecze - wraca Debuchy, Kosa, Walcott, Giroud, Szczęsny i Ospina, a Cazorla, Chamberlain i Ramsey wracają do formy. Poza tym mamy 23 dni do otwarcia okienka transferowego i może coś zdziałamy na rynku.

14tomek - nie przez dwa sezony bo jeszcze rok temu Flamini grał jak natchniony. Takie City kupuje po trzech zawodników na jedną pozycję żeby zabezpieczyć przyszłość. Nie zdarza się u nich (ani w Chelsea) taka sytuacja, że mają tylko jednego zawodnika na daną pozycję i potrzebują natychmiastowo kogoś kupić. U nas niestety nie zabezpieczono składu - nie było takiej możliwości przez około 7 lat bo zaciskaliśmy pasa. Gdyby do Wengera przyszedł Allegri i powiedział: "sprzedam ci Pogbe za 70mln. Ewentualnie dorzuć Flaminiego to spuszcze na 60." to papcio ani sekundy by się nie zastanawiał. Dam za to głowę uciąć. Najlepiej widać to w Manchesterze, gdzie problemu obrony nie rozwiązano, a mimo to sprowadzono Di Marię i Falcao. Po prostu kupuje się tych piłkarzy, którzy są dostępni. Oczywiście można było kupić jakąś zapchajdziurę, ale Wenger tego nie zrobił i chwała mu za to. Widać, że nareszcie buduje drużynę, która ma namieszać w Europie, a nie męczyć się w TOP4 z piłkarzami pokroju Silvestre, Chamakh czy Bendtner.

Frustracja kibiców to jedno, a sposób jej
wyrażania to zupełnie co innego. Wenger
nie zasłużył sobie na małpie wycie tych ludzi na dworcu, do tego przed meczem. Na pewno nie
pomogło to zawodnikom i Wengerowi.
W Anglii podobało mi się, że krytyka kończy
się z gwizdkiem rozpoczynającym mecz - w przeciwieństwie do białych chusteczek w Hiszpanii, które do reszty odbierały drużynie
chęć walki.

Nie wiem, czy większe słowa krytyki należą się Wengerowi, czy zarządowi. O tym, że drużyna zalicza regres od ok 3-4 sezonów nikomu nie trzeba tłumaczyć. O tym, że Boss już się wypalił, też nie. Ale, to że ten wąsaty jankes nie robi z tym ,nic to już jest przegięcie...Wenger się sam nie wzolni, dla niego ta drużyna jest całym życiem. Kreonke powinien, podziękować Bossowi za lata świetności druzyny, wpuścić trochę świeżej krwi. Ale jak widać w zarządzie siedzą same c..py bez jaj a nie ludzie którzy mają pasję footballu, i ambicje, by drużyna odnosiła sukcesy, nie tylko na ekonomicznym polu....

@Necro
stary ale powiedz mi co ma stadion do Wengera? Został zbudowany dla kibiców okej fajnie, szkoda, że to kibice go spłacali podwyżkami biletów o jakieś 100% bądź nawet więcej od czasów Highbury, i po tylu latach po prostu nie uwierze, ze kontuzje sa dzielem przypadku. Wybacz nie kolejny rok z rzędu, był kiedyś artykuł o Ozilu, który w Realu wypadł przez 3 sezonu łacznie wypadł na kilkanascie dni u nas to juz sie liczy w miesiącach jego absencje. Więzadła Walcotta to tez przypadek? Gość wraca po kontuzji i od razu gra 5 meczy po 90 minut i co od razu wypada, co robi Wenger po kolejnym powrocie Theo? Zamiast dać chłopakowi jeszcze chwile w spokoju potrenować i wprowadzić go do ciężkiego rytmu pracy wpuszcza go na boisko w szarpanym meczu, i co? Stan zapalny pachwiny. Śmiech na sali. A coraz to częściej pojawiają sie informacje, że Wenger nie słucha nikogo ze sztabu szkoleniowego, szkoda, że potem do porażek sie nie przyznaje. Ile można słuchać o braku szczęścia? Dobrze napisał ktoś wcześniej, szczęściem można nazwac niezaliczona bramke na 4-0 dla Stoke i rzut karny dla Arsenalu. Wybaczcie ale Wenger sie juz starzeje, on jako szkoleniowiec przestal sie rozwijac, tkwi w miejscu to i Arsenal nie idzie do przodu.

Prawdziwy brak szacunku to Lineker niech szuka na stronach internetowych np. tutaj a nie gwizdy sfrustrowanych fanów, którzy mieli prawo gwizdać na tragicznie grających graczy w pierwszej połowie i słabo ogólnie w meczu.

Klub tym kibicom i innym powinien zakupić gwizdki na tę okazję, żeby mu przypominać o dziurach w składzie które mamy dzięki niemu

Necro

no tak, bo obecne wyniki, kontuzje to wina fanów i długów (które nota bene są spłacone, albo wiele nie brakuje do spłacenia) ;] trzeźwo sprawę skomentował "kawa07"

Necro - jak zrozumiesz, że mowa głównie o tym, że nie kupuliśmy przez dwa sezony defensywnego pomocnika, to daj znać. Bo wydaliśmy kupę kasy na graczy, a pozycje, które były najgorzej obsadzone dalej takie są. Odszedł Sagna - przyszedł Debuchy. 1:1 Odszedł Fabiański, przyszedł Ospina 1:1. Odszedł Vermaelen przyszedł Chambers (choć to nie ta pozycja) ale niech będzie, że 1:1. Odszedł Bendtner, przyszedł Welbeck. 1:1. Do są oczywiste następstwa - jeden odchodzi, drugi musi przyjść. Dokupiliśmy Ozila i Sancheza, a potrzebowaliśmy najbardziej graczy defensywnych - rozumiesz to? To tak jakbyś miał Ferrari i zamiast wymienić zużyte hamulce kupił turbosprężarki - będziesz jechał super aż do pierwszego zakrętu. Szkoda tylko, że BPL to taki slalom gigant.

Necro
Nikt tu nie mówi o prześcignięciu Chelsea czy City i wiadomo,że nie zbudujesz mistrzowskiego składu z Arsenalu w rok tylko obecnie po wydaniu takiej sumy my od początku sezonu nic nie gramy.Jest już Grudzień i nie zanosi się żeby w najbliższych meczach Arsenal ocknął się w końcu.

cwalin Trzymali go jak dla mnie kibice którzy także chodzą na mecze tak kijowo grającego Arsenalu.

Tak powinni go wygwizdywać co mecz. Brawo trzeba wziasc sprawy w swoje rece. Ile można mieć cierpliwości. Jak przegrywaliśmy ze Stoke 3-0 to przypomnialy mi sie 8-2 z MU, i pogrom LFC. W kazdym sezonie jakas kompromitacja.

No dobra może i się nazbierało 100mln. I co z tego? Jak na razie to jest drugie okienko, w którym jesteśmy na minusie. Wiesz dlaczego? Bo dopiero 2 lata temu klub spłacił swoje zobowiązania. Poza tym odeszli: Fabiański, Sagna, Vermaelen, Bendtner i Viviano. Co byś nie gadał o klasie tych piłkarzy to jest to sporo pozycji do uzupełnienia. Nie wiem jak trzeba być naiwnym żeby myśleć, że po dwóch okienkach (wcale nie takich udanych) prześcigniemy City i Chelsea. I spójrz sobie ilu piłkarzy odeszło przez ostatnie 2 lata. 100mln na transfery... Torres padł ze śmiechu.

Co to były za buraki??? Po prostu wstyd za takich "kibiców". Mogą być nie zadowoleni z wyników drużyny i z działań Wengera, ale komu jak komu Wengerowi należy się ogromny szacunek. Gdyby nie On Arsenal zapewne nie byłby w tym miejsce gdzie jest pod wieloma względami. Wenger przeprowadził nas przez okres spłaty stadionu i utrzymał w europejskiej czołówce, co jak dla mnie było wielkim wyczynem. Gdy my musieliśmy wyprzedawać najlepszych graczy i pozyskiwać młode talenty inni wydawali miliony na transfery i co? Potrafiliśmy awansować do półfinału LM czy walczyć do ostatnich kolejek o tytuł. Wenger jeszcze pokaże na co go stać. Zobaczycie. Ja nadal w niego wierzę. To jest dopiero DRUGI sezon w którym możemy równać się z najlepszymi pod względem finansowym, a i tak jeszcze nam trochę brakuje do potentatów. :/ W pierwszym sezonie po transferze Ozila zdobyliśmy FA Cup i w końcu przerwaliśmy posuchę pucharową. Przez długi okres liderowaliśmy w tabeli, to był po prostu najlepszy sezon od lat (przede wszystkim dzięki trofeum). W tym sezonie zaczęliśmy słabo, ale jeśli ktoś ma nas wygrzebać z tego dołka to tylko Wenger. Ten sezon na pewno jeszcze nie jest spisany na straty i można jeszcze w nim wiele osiągnąć. Wiem, że po tym co ostatnio się u nas wyprawia trudno w to uwierzyć, ale nadzieja umiera ostatnia. Mi podobała się deklaracja Wengera, że zdobędzie tytuł do końca swojego kontraktu i ja w to wierzę. Jeszcze będziemy świętować z Wengerem sukcesy. Potrzeba sporej cierpliwości.

Necro
Widać właśnie jak się interesujesz

Ile razy mozna byc upokarzanym na boisku. Wszystko ma swoje granice, kibice maja tego dosc i pokazuja co mysla o całej sytuacji a obrywa sie Wengerowi, ktory sam do takiego stanu rzeczy doprowadził.

Necro - choćby z kanonierów. Podsumowanie letniego okna transferowego:

Manchester United
Wydatki: 193,55 mln €
Zarobki: 41,76 mln €
Bilans -151,79 mln €

Liverpool
Wydatki: 151,43 mln €
Zarobki: 92,97 mln €
Bilans -58,46 mln €

Chelsea
Wydatki: 106,70 mln €
Zarobki: 97,01 mln €
Bilans -9,69 mln €

Arsenal
Wydatki: 101,73 mln €
Zarobki: 24,70 mln €
Bilans -77,03 mln €

Manchester City
Wydatki: 65,50 mln €
Zarobki: 33,55 mln €
Bilans -31,95 mln €

Southampton
Wydatki: 73,20 mln €
Zarobki: 119,53 mln €
Bilans +46,33 mln €

Executer - skąd ty wziąłeś taką sumę?