Mały dołek formy. Porażka 0-2 z PSV

@Kaczaza napisał: "50 baniek to nie jest tak źle, Tielemans 20 i Marcus Thuram za 30 i mamy dobry stosunek jakości do ceny. Youri ma więcej tacklesów niż Rodri czy Højbjerg. A Marcus to szybki sporych rozmiarów napastnik, ale też może grać jako skrzydłowy. Można też wtedy sprawdzić Jesusa na skrzydle."

Brzmi to aż nazbyt pięknie. Z Tielemansem może być taki problem, że podobno ManU też zagięło na niego parol, a taka sytuacja nie sprzyja "zbijaniu" ceny. Chelsea też podobno zainteresowana jest.

Thuram to cel nr 1 Bayernu, a niemieckie kluby jak widzą zainteresowanie angielskich zespołów windują cenę o 50% do góry.

Szczerze wątpię żeby Thuram był do wyjęcia za mniej jak 40-50mln, zwłaszcza jak taki Antony czy Gakpo są wyceniani na 80-100mln.

@Elastico07 napisał: "Gramy z ostatnia drużyna u siebie,jeżeli w takim meczu nie bd oczekiwać zdecydowanego zwycięstwa to ja już nie wiem z kim w takim razie"

Włącz sobie mecz Forest - LFC z ostatniej kolejki. LFC, które w bezpośrednim meczu było lepsze od City (zespołu, który przez ekspertów jest uznawane za najlepszy klub na świecie) przegrało z tą "ostatnią drużyną w tabeli". To jest EPL i tutaj miejsce w tabeli nie oznacza, że czeka nas łatwy mecz. Zwłaszcza w takiej formie w jakiej jesteśmy. Liczę na 3 pkt, ale nie oczekuję "okazałego" zwycięstwa bo może być o nie bardzo trudno.

Aż wyszukałem w popularnych na twiterze to dosłownie 99.99 postów i komentarzy jest o tym że to idiotyczne zachowanie Atnhonego

@Be4Again napisał: "w takich meczach jak z Soton czy PSV gdzie nie idzie nam w ataku potrzebny jest ofensywny wahadłowy, który potrafi zrobić przewagę w bocznych strefach i rozerwać obronę"
brzmi jak Cedric

Sztuczki to najbardziej przereklamowana część piłki nożnej. W ogromie przypadków nie przynosi to żadnej korzyści dla drużyny, jak np. ten Antony i jego przekładanki i ruletki robione w miejscu.

Chyba tylko w fifie sztuczki mają aż taki wpływ na wydarzenia boiskowe, co też jest totalnym odejściem od jakiegokolwiek realizmu, bo w rzeczywistości nie stosuje się ich na taką skalę.

@arsenallord: nie no, początek Nketiaha w tym sezonie był bardzo fajny i dawał bardzo dobre zmiany, niestety, ale Arteta nie jest miłośnikiem zmian i Eddie dostaje średnio 13 minut na mecz, a kto grał kiedyś gdzieś w piłkę, wię że to za bardzo nie motywuje

@Alffik napisał: "Właśnie czytam o tym w komentarzach na fb. W większości, ludziom się to podobało xD Dramat. I te porównania do Ronaldinho albo Naniego xd"

Chyba czytasz na FB kibiców United bo 90% ludzi pisze że to zwykła pajacerka, jeszcze niecelne podanie poszło po tym

@Garfield_pl: Wiem, że gramy u siebie, ale to nie zmienia faktu, że LFC po meczu z City było murowanym kandydatem do zwycięstwa i kibice LFC podobnie jak my teraz dopisywali sobie gładko 3pkt.

Pablo Mari wypowiedział się na łamach La Gazzetta dello Sport o ataku nożownika:

- Prowadziłem wózek z dzieckiem w środku, gdy nagle poczułem przeszywający ból w plecach. Już po chwili napastnik dźgnął innego mężczyznę w gardło. Widziałem przed sobą umierającego człowieka. Sam miałem wiele szczęścia.

Stan zdrowia obrońcy jest stabilny

@Furgunn napisał: "Paul Scholes o trikach Antony'ego:

- Lubię sztuczki i rozrywkę podczas meczów, ale nie jestem przekonany, czy możemy mówić o tym w ten sposób. To po prostu bycie klaunem."
Właśnie czytam o tym w komentarzach na fb. W większości, ludziom się to podobało xD Dramat. I te porównania do Ronaldinho albo Naniego xd

@Be4Again: 50 baniek to nie jest tak źle, Tielemans 20 i Marcus Thuram za 30 i mamy dobry stosunek jakości do ceny. Youri ma więcej tacklesów niż Rodri czy Højbjerg. A Marcus to szybki sporych rozmiarów napastnik, ale też może grać jako skrzydłowy. Można też wtedy sprawdzić Jesusa na skrzydle.

I przy słabszej formie Jezusa błąd że nie kupiliśmy mu rywala/partnera. Niestety ale wygląda na to, że Nketiah nas wszystkich nabrał swoją końcówką sezonu i wrócił do starej formy. Jak się nie poprawi to napastnik celem na lato również powinien być.

@Be4Again napisał: "Od 3 spotkań Jesus bardziej skupia się na wymuszaniu fauli i strojeniu min rozkapryszonego dziecka niż na strzelaniu goli. Zaczyna irytować jego tendencja do przesadnego "układania" sobie piłki przed oddaniem strzału. W meczu z Soton mógł mieć spokojnie 3 bramki, ale zamiast po przyjęciu oddać strzał lub od razu uderzyć z pierwszej piłki to woli "przekładać" obrońców i bawić się w polu karnym przeciwnika... Widać, że obrońcy się już go "nauczyli" i nikt nie atakuje go na raz bo wiedzą, że będzie wchodził w drybling. Jego pressing na obrońców rywali też już nie wygląda tak jak na początku sezonu. Arteta musi go "ustawić" żeby był bardziej zdecydowany pod bramką rywali i szybciej oddawał strzały."
Nic dodać nic ująć, jesus zaczyna irytować swoją grą. Nie wiem czy zwróciliście uwagę ile on piłek traci próbując zrobić coś" fajnego" w jego mniemaniu, czyli przedryblować dwóch, trzech i się utrzymać przy piłce. Fajnie ze pary raz się uda, ale dziesięć kolejnych jest strata i idzie kontra. On musi wrócić do podstaw.

@Be4Again napisał: "LFC jechało do Forest po łatwe 3pkt naładowani zwycięstwem z City i co się okazało? Forest to jednak nie są chłopcy do bicia, mają kilku zawodników którzy potrafią zrobić różnice jak mecz jest na styku. Strzelą nam pierwsi gola i zaczną się schody..."
Gramy z ostatnia drużyna u siebie,jeżeli w takim meczu nie bd oczekiwać zdecydowanego zwycięstwa to ja już nie wiem z kim w takim razie

Paul Scholes o trikach Antony'ego:

- Lubię sztuczki i rozrywkę podczas meczów, ale nie jestem przekonany, czy możemy mówić o tym w ten sposób. To po prostu bycie klaunem.

@lebioda:

Najważniejsze, aby dociągnąć do MŚ, zrobić jakieś transfery powiększające kadrę i cyk ponownie wrzucamy tryb sportowy i lecimy z tą ligą ;-)

@Be4Again:

Nasi to jak zrobia 2 transfery to będzie dobrze.
Widzisz pisałem ci wczoraj ,ze zniżką formy i się sprawdziło.
Teraz Nottingham , cfc , wolves w epl. 2 wyjazdy ciężko będzie

@sWinny napisał: "Totalnie nie rozumiem podejścia, że muszą grać wszyscy co 3 dni."
Jeżeli nie będziesz przyzwyczajać organizmu do ciężkich warunków, to nie będziesz w stanie funkcjonować w ciężkich warunkach. Ogromna rolę ma tutaj psychika. Nie wiem, czy kiedyś grałeś w jakieś sporty drużynowe, czy nie, ale działa mniej więcej to tak, jak z powrotem do obrony. Łatwiej jest człowiekowi wyjść do kontrataku, czy ataku szybkiego, niż wrócić do obrony. Wychodząc do kontrataku, skupiamy się na zdobyciu bramki, co nas motywuje, ponieważ możemy strzelić gola. Z powrotem do obrony już jest nieco inaczej, ponieważ z reguły nie lubimy wracać do obrony, i często robimy to z dużą niechęcią, co męczy nas psychicznie, przez co bardziej się męczymy fizycznie. To tak w skrócie ;)

Wspomniane 50 mln to może nie wystarczyć nawet na utrzymanie się w top 4. Co by nie mówić ManU jest na fali wznoszącej i w zimie pewnie też się wzmocnią, zwłaszcza że z listy płac zejdzie CR7.

Nam na już potrzebnych jest min 3-4 piłkarzy. Skrzydłowy, który realnie odciąży duet Saka/Gabi i będzie dla nich realną konkurencją. ŚP/ŚPD, który potrafi utrzymać się przy piłce i rozegrać coś do przodu, a nie tylko w bok lub do tyłu oraz PO. Wiem, że White trzyma poziom, ale w takich meczach jak z Soton czy PSV gdzie nie idzie nam w ataku potrzebny jest ofensywny wahadłowy, który potrafi zrobić przewagę w bocznych strefach i rozerwać obronę. Zarówno White jak i Tomiyasu są lepsi w obronie niż w ofensywie, a nam potrzebny jest ktoś kto będzie też wsparciem na boku dla Saki.

@Be4Again napisał: "LFC jechało do Forest po łatwe 3pkt naładowani zwycięstwem z City i co się okazało? Forest to jednak nie są chłopcy do bicia, mają kilku zawodników którzy potrafią zrobić różnice jak mecz jest na styku. Strzelą nam pierwsi gola i zaczną się schody..."
Gramy u siebie

A co do Zinchenki to był podany jakiś termin powrotu?

Ogólnie to kontuzje w naszym zespole są trzymane dość mocna w tajemnicy.
Bywało, że przy pokazywniu jedenastki na mecz się czegoś dowiadywaliśmy.
Może Zinchenko też nagle wróci. Fajnie by było.

@Be4Again napisał: "LFC jechało do Forest po łatwe 3pkt naładowani zwycięstwem z City i co się okazało? Forest to jednak nie są chłopcy do bicia, mają kilku zawodników którzy potrafią zrobić różnice jak mecz jest na styku. Strzelą nam pierwsi gola i zaczną się schody..."

Żadnego przeciwnika nie można lekceważyć. Jak strzelimy im bramkę to pewnie już poleci.

Mam nadzieję, że Mikel zrozumie żeby dawać trochę wolnego chłopakom. Totalnie nie rozumiem podejścia, że muszą grać wszyscy co 3 dni. Mało kto, albo praktycznie nikt nie prowadzi się jak cr7 czy lewy.

Dodatkowo widać na jakich pozycjach brakuje nam zmiennikow. Mam nadzieję, że w zimie uda się kogoś ściągnąć

Prawda jest taka, że powinniśmy się po Nottingham przejechać minimum 3-0.

@Elastico07 napisał: "Od 5 spotkań nie strzeliliśmy więcej niż 1 bramka w meczu,nasza ofensywa i dział kreacji nagle upadł z dnia na dzień.W niedzielę idealny przeciwnik żeby przełamać niemoc i tego też wymagam od naszej drużyny.Okazalego zwycięstwa w dobrym stylu"

LFC jechało do Forest po łatwe 3pkt naładowani zwycięstwem z City i co się okazało? Forest to jednak nie są chłopcy do bicia, mają kilku zawodników którzy potrafią zrobić różnice jak mecz jest na styku. Strzelą nam pierwsi gola i zaczną się schody...

@aguero10 napisał: "Przecież Zinchenko to porażka ...

Człowiek szklanka . Kilka spotkań i szpital ."

Przecież my go kupiliśmy już z kontuzją :D Widziały gały co brały :)

Od 5 spotkań nie strzeliliśmy więcej niż 1 bramka w meczu,nasza ofensywa i dział kreacji nagle upadł z dnia na dzień.W niedzielę idealny przeciwnik żeby przełamać niemoc i tego też wymagam od naszej drużyny.Okazalego zwycięstwa w dobrym stylu

@arsenallord napisał: "Zina wróć bo od ciebie zależy ten sezon."

Sezon to zależy od Partey'a...

@Patriko: xDD

Zina jest niezbędny, żeby wrócić do dawnej gry. Tomiyasu fajnie broni, ale jednak w grze ofensywnej tracimy bardzo dużo. A my jesteśmy zespołem co głównie atakuje. Tierneya przemilcze. Zina wróć bo od ciebie zależy ten sezon.

Przecież Zinchenko to porażka ...

Człowiek szklanka . Kilka spotkań i szpital .

Nie no panowie nie róbcie sobie jaj, to są zawodowi piłkarze którzy nie rozegrali jeszcze nawet 20 meczów, o jakim zmęczeniu wy mówicie ? Zawodnicy obniżyli loty i tyle, nie będą grać całego sezonu na takiej intensywności bo tak się po prostu nie da. Ławka słaba, Jesus dołek formy, Ode dołek formy, Zina kontuzja i już to wszystko nie wygląda tak jak wyglądało.

Przemęczenie to może wyjść w styczniu, a nie pod koniec października :)

@Qarol napisał: "Mnie to bardziej zmartwiło niż pocieszyło szczerze mówiąc. Kwota dosyć niewielka jak na potrzeby. Problem wąskiej kadry może nam wiosną bardzo utrudnić życie."
50 baniek to od Kroenke;) reszta z kasy klubu:D

@danielosik napisał: "Przecież ten Simons niczym tak naprawdę się nie wyróżniał w tym dwumeczu. Kilka akcji i tyle. Ja bym go nie chciał bo bym nie wytrzymał z jego mimiką twarzy, gdzie wygląda jakby ciągle płakał"

A pewien Brazylijczyk to jaka mimike ma? xD tak samo irytujacy,ale ze u nas gra no to temat sie zamyka.

druzyna potrzebuje natychmiast energii Zinchenki

@Jacek1s: miedzy sufitem a ścianą jest dość spora przestrzeń, po pochwalenia się z wami i kolega z roboty zajściem wszedłem na sedes i przeskoczyłem przez przestrzeń i dopiero zgłosiłem, że zamek się zatrzasnął xd teraz wale bronksa idę zaraz w kimono bo dziś kolejna nocka xd dzięki że się zainteresowałeś xDD

Od 3 spotkań Jesus bardziej skupia się na wymuszaniu fauli i strojeniu min rozkapryszonego dziecka niż na strzelaniu goli. Zaczyna irytować jego tendencja do przesadnego "układania" sobie piłki przed oddaniem strzału. W meczu z Soton mógł mieć spokojnie 3 bramki, ale zamiast po przyjęciu oddać strzał lub od razu uderzyć z pierwszej piłki to woli "przekładać" obrońców i bawić się w polu karnym przeciwnika... Widać, że obrońcy się już go "nauczyli" i nikt nie atakuje go na raz bo wiedzą, że będzie wchodził w drybling. Jego pressing na obrońców rywali też już nie wygląda tak jak na początku sezonu. Arteta musi go "ustawić" żeby był bardziej zdecydowany pod bramką rywali i szybciej oddawał strzały.

Pod formą jest też Ode, który wydaje się zagubiony. Martinelli wydaje się przemęczony, jego rajdy nie mają już takiej dynamiki jak wcześniej. Przestał zaskakiwać obrońców. Wychodzi wąska ławka... Tak grający Ode czy Martinelli powinni już dwa mecze temu usiąść na ławce żeby odpocząć i poszukać przyczyny słabszej dyspozycji, ale że ESR ma kontuzje, Martinelli praktycznie nie ma żadnego zmiennika w klubie to muszą grać mimo, że nie są w formie.

@Ech0z:

Mnie to bardziej zmartwiło niż pocieszyło szczerze mówiąc. Kwota dosyć niewielka jak na potrzeby. Problem wąskiej kadry może nam wiosną bardzo utrudnić życie.

@triumphst666 napisał: "kurde stronka żyje i nocą jak kiedyś :D oby udało się podtrzymać trend bo to zawsze fajna sprawa była :)"
Poprostu musimy więcej przegrywać

W poprzednim sezonie po spadku formy z połowy sezonu już do końca sezonu nie wróciliśmy na taki poziom. Dużo też popsuły kontuzje ale wszytsko przed nami. Z dobrych info to że Arteta dostanie 50mln Funtów w zimę.

Wrócił stary, dobry Arsenal. 1000 podań z tego 800 do tyłu i granie na stojąco. Jakie to szczęście, że zbliża się przerwa na Mistrzostwa Świata, bo inaczej zobaczylibyśmy już teraz spektakularny zjazd z pozycji lidera PL.

@danielosik napisał: "bo bym nie wytrzymał z jego mimiką twarzy, gdzie wygląda jakby ciągle płakał"
Jesus ma taką samą minę jak zmarszczy brwi :D

@Embix napisał: "Kupić grajka za 50mln i nie umieć go ustawić"

Aż na myśl przychodzi Pepe :D

https://twitter.com/TikiTakaConnor/status/1585877093396930561?t=nSwRzGplzvjnOPz2DryjjQ&s=19

White - Saliba możliwe, albo Saliba -Tomiyasu, chyba że to tylko kopniak był .

@Piotrek95 napisał: "Ale niesamowitym flopem jest Raphinha, dobrze że go nie kupiliśmy"
Niesamowitym flopem to jest mieć takich graczy i nie umieć tego poukładać. Oprócz obrony to spojrzeć na graczy jacy tam są...
Kupić grajka za 50mln i nie umieć go ustawić

@Piotrek95:

Przesadzasz. W BPL grał bardzo dobrze, może po prostu nie odnajduje się w innej drużynie/inne lidze i tyle. Akurat ktoś taki jak on bardzo by się nam przydał.