Manchester ogrywa Arsenal 2:1!

sebasz - na naszej stronie jest napisane ze mecz z ManCity jest u nas. =o Albo błąd na stronie albo złe informacje :/

Arschavin93 -
#1ale przyznaj ze diaby w tej sytuacji powinien sie zachowac lepiej.

Kibic_CFC- rzeczywiscie to co zrobili Arsenowi było troche nie na miejscu. Powinienen sedzia zrozumiec naszego managera że się cieszył przez chwile z strzelonej bramki w 90+5 poczym okazałó się że jest ona nie uznana.

Co więcej? Nic. Trzeba czekac do nastepnego meczu i wkpac ManCity z 5-0 bez względu gdzie bedziemy grac.

topek --> nie mam do ciebie pretensji, mowie do wszystkich. jesli odebrales to tak ze napisalem to tylko do Ciebie ze ty tak myslisz, itd. to sorry, nie mialem tego na mysli : )

Mecz miałem nieprzyjemność oglądać. Niestety, widowisko jakie tam się odbyło można bardziej nazwać "cyrkiem" niż "meczem". Na wstępie naprawde ściagam czapke z głowy przed Arshavinem. Ładny gol, bardzo potężne uderzenie. Podziiwam i gratuluję transferu.

Gol Manchesteru, chya jednak słuszny. Zauważcie, że nowoczesny futbol opiera się własnie na takich teatrzykach. Każdy dobry napastnik musi umieć poaktorzyć (Torres, Eduardo, Drogba, Rooney). Myślę, że niepotrzebnie się denerwujecie. Jak Eduardo nurkował w meczu z Celticiem wasze komentarze były inne, ale to wiadome, nie pogardzę nikim za takie coś. Musicie jednak zrozumieć podstawy dobrego nowoczesnego napastnika. Nie naskakujcie na biednego Shreka, z biegiem czasu niestety będziemy świadkami coraz częstszych sytuacji.

Przyznam, że aż się za głowe złapałem, jak Diaby wbił samobója. Ostatni raz takie cos widziałem w meczu L'pool - Chelsea, kiedy to w 90+4 minucie Riise pieknym szczupakiem pokonał Reinę. Olbrzymi pech, nic więcej.

Teraz najgorsze z tego meczu. Oglądając na YouTube ten kawałek meczu, jak sędzia wyrzuca Wenger'a na trybuny nie mogłem uwierzyć, że oglądam Premiership, a nie Orange Ekstraklasę. Sędzia potraktował Arsene'a jak szmate. Jak to w ogóle mogło mieć miejsce, że wysłano go na trybuny Manu ?! To jakiś pieprzony absurd. Naprawde się zdenerwowałem jak ujrzałem obrazek stojącego Wenger'a, a za nim perfidnie wyszczerzone mordy kiboli Manchesteru. To nie powinno mieć miejsca, nie w Angli.

Pozdrawiam, kibic Chelsea. Będe częściej komentował na tej stronce i starał się o obiektywizm :-)

arshavin93 nigdzie nie napisałem, że "a przegralismy z ManU, nic takiego sie nie stalo, w koncu maja lepszy sklad od nas." Stwierdziłem tylko, ze trzeba wyciągnąć wnioski i iść dalej po punkty.

arsenalfcblog.com/a-picture-says-a-thousand-words-video-highlights-arsenal-1-2-manchester-united/ - Skrót spotkania .

Topek-->wlasnie jak dla mnie to MU to jest przeciwinik z ktorym trzeba wygrywac a nie pozwalac sobie na wpadke. Po takim dramatycznym przegranym meczu mozemy nie znalezc juz tej formy co z Evertonem, Portsmouth, Celticiem. Oby tak sie nie stalo ale ja tylko mowie o podwojnej stawce takiego meczu. A to ze ManU wczoraj gralo tak jak gralo to juz co innego. Naprawde doswiadczenie by sie przydalo wczoraj i nei byloby problemow. Ten Manchester to jest klub do pokonania i nie mozemy na to patrzec 'a przegralismy z ManU, nic takiego sie nie stalo, w koncu maja lepszy sklad od nas.' trzeba bylo tylko to wczoraj wykorzystac a nie bezmyslnie grac, ale o tym juz pisalem post wczesniej

oglądałem ten mecz i myślę, że najgorzej wypadła formacja pomocy, dużo strat w środku pola i taki sobie dzień denilsona i songa
co do bramek to są z własnych, niewymuszonych błędów... gdyby almunia nie ruszył rooneya, nie byłoby zagrożenia ;p ale trudno! go go gunners

Nie ma co dalej tego roztrząsać. Przegraliśmy - trudno. Z MU można sobie pozwolić na wpadkę, ale trzeba konsekwentnie pokonywać słabsze zespoły, bo to na nich zazwyczaj najwięcej tracimy. Z City za dwa tygodnie też by się przydało wygrać. Żeby tylko z reprezentacji nie było kontuzji...

nie wiem czemu wszyscy patrza na Arshavina jak na jakiegos bohatera wczorajszego meczu, chlopak strzelil piekna bramke owszem, ale nie byl to jego dzien. tak jak zreszta calego naszego Arsenalu nie liczac tylko Gallasa i Vermaelena i moze Sagni. Clichy tez jakis w obronie nie pewny. Song i Denilson przegrali bitwe w srodku pola. Almunia bez komentarza. Eboue nie wiem po co w ogole wychodzil, nic nie mial z wojownika, tak jakby mu nie zalezalo. v.Persie cos probowal ale co z tego skoro od napastnika oczekuje sie goli ... Ramsey wszedl nie wiadomo po co, 18 latek w takim momencie ? to nie jest chyba swietna idea panie Wenger ! Bendtner i Eduardo nie mam zastrzezen naprawde, bardziej do kibicow ManU ktorzy buczeli na Eduardo za ten diving z Celticiem. To wszystko faktycznie nam nie wyszlo...ale mecz przegrali nie nasi chlopcy ale stary wyga Arsene Wenger ktory do jasnej cholery nie potrafil pokazac swojego doswiadczenia w takich sytuacjach [ bo po tylu latach pracy w koncu juz takowe ma], gdy zespol prowadzi 1-0, TRZEBA zwolnic gre jesli chce sie wygrac. Trzeba wprowadzic troche spokoju a nie szalencze atakowac zeby strzelil druga bramke. Zastanowmy sie czego chcemy ? Strzelilismy bramke 1-0 do przerwy i gitara. i to juz powinna byc robota dla trenera zeby TAK ustawic zespol zeby albo szanowali bardziej pilke, na czas albo obrona czestochowy i gra z kontry. To drugie troche malo do Arsenalu podobne ale to w koncu mecz z Manchesterem ! Wg mnie 75 % winy to nie jest sprawa naszych pilkarzy i tam glowki Diabyego czy moze wyjscia Almunii. To Wenger mial do cholery wziac sprawe w swoje rece i powiedziec cos madrego zeby po przerwie wyszli z mysla ze prowadza 1-0 i nie moga doprowadzic zeby ManU wyrownalo bo wtedy bd na fali i moze pasc druga bramka. ManUtd mialo szczescie przy obu bramkach- fakt. Ale gra potoczyla by sie zupelnie inaczej gdyby AFC zaczal kontrolowac gre po bramce na 1-0. Tak sie powinno stac a sie nie stalo. Nie wiem dlaczego do cholery Arsenal zupelnie nie zmienil stylu gry po pierwszej bramce. Tyle ode mnie, to jest moje zdanie i moja opinia kto jest po tym meczu winny porazki kto nie. mam nadzieje ze Wenger wyciagnie wnioski. ARSENAL FC, We're by far greatest team...the world has ever seen

Co wy pieprzycie z tymi kurczakami, ogladalem ostatnio ich mecz z West Hamem i graja zle, West Ham powinien ten mecz wygrac, gdyby nie asysta C.Cola i blad w obronie. Nie wiem czym wy sie tak podniecacie, trzesac zarazem dupami. Ja osobiscie nie widze w kurczakach zadnego zagrozenia dla takiego klubu jak Arsenal, beda jak zwykle bic sie o miejsca miedzy 5 a 8.

narescie coś optymistycznego

modrić kontuzja

daliśmy dupy:-(

Arshavin to jest taki gracz, którego nam trzeba było i Boss wiedział o tym kupując go, chwała mu za to, gdyby nie on (Arshavin) to kiepsko by było przy absencji Fabregasa, wierzę, że to właśnie on będzie najlepszym zawodnikiem w PL i to dzięki niemu zawojujemy LM!

To był mecz z serii 'Jak przegrać na własne życzenie". Nasi pięknie pokazali, że są w tym mistrzami. Niestety, byliśmy lepszą drużyną która jednak popełniła 2-wie wielkie wtopy. Sędzia też był wczoraj Diabłem, co nam nie ułatwiało gry. Ale co tam sędzia? Mecz ogólnie słaby, pod względem poziomu. Liczę na poprawę w kolejnym spotkaniu.

Aha no i żeby nie było, brawa dla Arszawina za gola. Niestety koledzy wiedzą jak w śmieszny sposób zniwelować pracę kolegi, oddając przeciwnikowi 2-wie frajerskie bramki. Peace!^^

Kurcze napisalem wczoraj dosc glugiego komenta co ogolnie mysle o tym meczu, napisalem tez prosbe aby cos zrobiona z ta strona bo ostatnimi czasy nie mozna sie na nia dostac nie tylko podczas meczow (co juz jest tradycja). Napisalem i co? Nie wyslalem poniewaz znow nie mozna polaczyc z baza danych. Co za zrzadzenie losu :D. Jeszcze raz zwracam sie do adminow: Sprobojcie cos z tym zrobic bo na pewno cos sie da. Kurcze chcesz sie podzielic swoimi opiniami z innymi fanami a tu lipa. Wezcie to sobie do serca. Pozdrawiam.

Macie linka do skrótu spotkania ?
Ten link ,który tu jest to w ogóle nie mogę wejść na jego stronę ,żeby ściągnąć skrót ;/
Z góry dzięki .

Oglądałem skrót spotkania, na prawde niech Diaby nauczyc sie grać głową ;//// porażka. Flustracje Bossa akurat rozumie nie ma problemu... o gólnie daliśmy ciała mógł być remis i nawet wygrana trudno życie...

Aha no i jeszcze co do tych żałosnych Fanów MANUTD! Co oni się tak na Eduardo uparli! Czemu na Ronaldo tak nie gwizdali jak ten nurkował co chwila!

A tak odbiegając od tematu to dobre było jak Wenger idzie, odesłany na trybuny przez sędziego a za nim jakiś kibic ManU z długopisem i kartką i krzyczy żeby Arsene mu autograf dał :D Wenger nawet go nie zauważył :P

Edu914- Inter nie jest mocny uwierz mi. A Milan to jest obecnie bardzo słaby zespół...

Inter mocny??? To Milan słaby!!! To nie jest drużyna,a Leo to jest piesek Berlu,ot co...... :/
łysole niszczą,łysole hańbią,łysole piekna historię zszambią. :(

Theo10 ---- no weź że karny ewidentny

Był Faul na Ronney, nie było go, ta dyskusja nie ma sensu.
Tak jak ktoś wcześniej mówił po co Almunia tam w ogóle łapy pchał? Dein choć tragicznie sędziował to tej sytuacji nie mogł widzieć co do milimetrów.

Edu914 --> na jakim wyjeździe? xD Jak San Siro to stadion Interu i Milanu

A Inter na wyjeździe z Milanem 4:0 :D
Są mocni !

Ehhh... nie chce mi się już pisać jaki ManU mają fart, że sędzia to kompletny idiota itp. to już wszyscy napisali...

*Arszawin- piękna brama coś a' la Liverpool z zeszłego sezonu. W drugiej połowie lekko przygasł.
*Obrona ogólnie na plus, spisywali się bez zarzutów.
*Diaby... Nie chodzi już o samego samobója. Ogólnie słaby mecz. Miał tam jakieś przybłyski ale...
*Drewniak- no właśnie...

Brakuje nam 2-3 zawodników.
1. Typowy snajper, który będzie gwarantował 25-30 goli na sezon. Ktoś jak Torres czy Henry... Arszawin sam ma gole strzelać?
2. Prawdziwy dowódca... Henry, Viera...
3. Kogoś na środek obrony (zmiennika Thomasa i Willego)

przepraszam za drugi komentarz :
mg133.imageshack.us/i/screenshotfib.png/
img200.imageshack.us/i/zrzutekranu1rft.png/

sebasz : Nie nurkował ? W newsie z ocenami sky sports pewien z użytkowników zamieścił takie oto screeny :
http://img200.imageshack.us/img200/5003/zrzutekranu1rft.png
http://img133.imageshack.us/i/screenshotfib.png/
a moim zdaniem one tylko potwierdzają moją wcześniejszą hipotezę że Roney leżał na boisku jeszcze przed jakimkolwiek kontaktem z Almunią a jego wywrotka miała na celu wymuszenie karnego.

Quenza
z man city gramy na wyjeżdzie 12 września

Ehmm... pierwsza połowa w naszym wykonaniu była perfekcyjna - ciągły presing , celne podania itd. ale to co stało się w drugiej połowie ?
#Song i Denilson wchodzili w piłkarzy ManU , wyglądało to troche jakby chcieli uskutecznic jakis drybling no ale sorry samym biegiem przed siebie nic nie zdołają! Nie rozumiem wszystkich forumowiczów i AW którzy mówią że oni są młodymi nieoszlifowanymi diamentami.Wg mnie ich gra w środku pola troche dużo nas kosztuje. Za dużo.
#Diaby - yhh... bez obrazy ale nie podtrenuje grę głową i tak samo jak Song&Denilson nie ida na pałe z piłką! Diaby jest specyficznym piłkarzem bo w jednym meczu jest fenomenalny a z kolei w pojedynku większej wagi daje ciała... może stress albo zbyt duża odpowiedzialność na nim ciąży , nie wiem.
#Arshavin- ogólnie cały mecz b.dobry , przepiekna bramka tylko nie można mu się dziwić że cały jest podirytowany tym co sie dzieje na boisku. On potrafi strzelic bramke z kazdej odległości i sytuacji a reszta drużyny "śpi"(czyt.zremisowany mecz z The Reds [4-4] w tamtym sezonie i wczorajszy z ManU) :-|
#Obrona- Tutaj bez większych uwag tylko irytująca była postawa Gallasa podczas strzelonej przed ManU bramki wyrównojącej.Gdzie on był? Nie jestem w 100 % pewien czy to z jego winy doszło do takiej sytuacji także prosze mnie poprawic.
Ogólnie Gallas, Clichy,Song i Vermalean spisywali sie na dobrym poziomie.
#RvP - Dobry mecz , bez zarzutów. Szkoda tylko że bramka została nie zaliczona , no ale rzeczywiscie gallas byl tam na spalonym.
#Drewniak(Bendtner) - kolejny młody talent , który co mecz z dziwnych powodów nie umie celnie strzelic/podac czy skutecznie okiwać. Sorry w moich oczach jest on przegrany.Albo daje z siebie 1130137561% albo dowidzenia - takie jest moje zdanie.
#Eduardo - bez zarzutów.

Mecz z ManU przegraliśmy tylko i wyłącznie na własne zawołanie. Niby jesteśmy bardziej doświadczeni(w porównaniu z poprzednim sezonem) a tu klaps takie błedy. Byliśmy lepsi i to było widać ale 3 pkt. nie mamy... >.< Za tydz. mecz z ManCity i trzeba spiąć pośladki by go wygrac , gramy u siebie wiec jest to zawsze jakies ułatwienie. Naszczescie cały sezon przed nami i wszystko mozna odrobic.
GOGO Gunner's /// POZDRAWIAM

PS. Za tydzien caly Północny Londyn wygwizduje Ade! xd

grygu---------- my nie graliśmy u siebie

kibic pomaga swojemu zespołowi z trybun jak może a wyprowadzenie eduardo z równowagi to też pomoc

i co do karnego
to nie ronney nurkował tylko almunia w jego nogi
i co do sama diabego
popatrzcie vidicia obstawia sagna
a diaby miał za plecami vidicia i ronneya
przez głowe w ułamku sekundy mu przeleciała myśle ze sagna z dwoma se nie da rady i musi to przeciąć ale myślał za długo i nie skoncentrował się gdzie wybija

To nie United wygrało mecz , tylko Arsenal przegrał ;/

Robin wczoraj ładnie pare razy zakręcił obroncami MU i ten strzał w poprzeczke;( mógł strzelić na 2-0
ale Foster fenomenalnie obronił ten strzał.Może Persie nie jest w najwyższej formie ale na pewno nie jest,,bez formy" jak nie którzy tutaj to okreslili

Szkoda liczyłem na to że Arsenal zdobędzie chociaż punkt .

powiem tak obejrzałem teraz ściągnięty skrót
całego meczu i powiem wam że jestem jeszcze bardziej zawiedziony i sflustrowany niż wczoraj

nie czepiajcie sie robina bo akurat on na boisku być musi do diabego to on podszedł i go podtrzymał na duchu tak samo zrobił z gibbsem
to chrakter niezwykle potrzebny drużynie
nie wiem czy na boisku wczoraj w naszym zespole ktoś takim dysponował

myśle jednak że jesli nic nie pęknie to city z nami se nie pogra

to co napisałem wczoraj w większości potwierdził wenger w wywiadzie

Trzeba i tak przyznać że to było nieziemskie widowisko. Co prawda jak nie uznali gola na 2:2 to prawie się nie popłakałem i nie rozwaliłem telewizora no ale cóż.. :PP Jednak wkurzyła mnie postawa kibiców manchesteru. Gdy tylko Eduardo się rozgrzewał, wchodził na boisku, był przy piłce kibice gwizdali i pokazywali różne gesty. Tu widać jak szybko się zmienia nastawienie kibiców, jeszcze niedawno oklaskami witali Eduardo, który wrócił do gry po poważnej kontuzji a teraz po jednym incydencie stracił "szacunek". Widać jacy z kibiców hipokryci, jak ich ronaldo na porządku dziennym nurkował to nic się nie działo ;]

I czym Wy się martwicie?? Porażką 2:1???
Mówię Wam,że 0:4 bardziej boli :P
Macie dobry skład i jeszcze pokażecie kto rządzi. Pozdro.

Ale byłem wkurzony wczoraj. Nie moge znieść Ronneya i Fergusona no nie moge, Ale to co pokazał Aesenal do 60 minuty to bylo coś wspaniałego, Mu nie istniało. Van Persi bez formy, a najgorszy wg mnie to Ebue lata jak szalony po bosiku. Diaby mimo tego ze strzelił samobuja podoba mi sie jego ofensywna gra potrafil wedrzec się w pole karne i cos zamieszac! Szkoda ze Wenger nie znalaz Arszavina jak mial 15 lat, ale wtedy to chyba Wenger niepracował jeszcze hehe, bo goscio gra z taką klasą. A z City sobie poradzimy spokojnie!!!!

Nawiązujac do meczu to trzymałem kciuki za was i naprawdę szkoda mi was bo byliście drużyną lepszą. Ale nie ma się co martwić po pierwszej porażce. Lepiej przegrać już na początku sezonu niż w ostatniej kolejce decydującej o przegranej w lidze. Pozdrawiam

wtedy gibbs taeraz diaby no i almunia

wenger słusznie mówi o doświadczeniu

jestem szczeże ciekawy jakie kroki podejmi

Przegraliśmy tylko z United przez nasze głupie błędy . Graliśmy o wiele lepiej ,ale zrobiliśmy poważne błędy . W dodatku graliśmy poważnie osłabieni . Nie było - Cesca , Theo , Rosy czy
Samira . To pomocnicy z którymi będziemy grać świetnie . Nie chciałbym być teraz w skórze Diabi'ego ;/

Naprawde popłakałęm się po meczu i do teraz nie moge się pozbierać... ale przynajmniej już teraz jestem pewnien, że Nasz Arsenal ma wielką moc i każde trofeum może trafić w Nasze ręce w tym sezonie i jedna porażka nic nie zmienia . GO GO GUNNERS!!!!!

Tak .. W tarkcie okienka, i po nim dokonalismy niesamowity progres, i wzmocnien na miare walki o mistrza PL ...
To wlasnie hurraoptymizm ,bo to tylko jeden mecz ,dalej juz beda same zwyciestwa ,wroci Cesc ,wroci Tomas itd itp ...
Prosze ludzie ,trzeba byc realistą i stac twardo na ziemi ,bedzie cieżko i to jest faktem .

Szkoda tego spotkania i 3 punktów ale tragedii nie ma. Zaprezentowaliśmy się w tym meczu dobrze. No tak graliśmy lepiej/na podobnym poziomie,a przegraliśmy. No niestety taka jest piłka. Ale jest kilka pozytywów z tego spotkania. Widać, że nasze "dzieciaki" już nie są takimi bojaźliwymi graczami i są w stanie prowadzić równorzędną walkę z mistrzami Anglii. Przegraliśmy bitwę ale nie wojnę, do końca sezonu długa droga. :)

Panika się zaczęła!! Wycofajmy się z Ligi póki można bo coś czuję, że Tottenham i ManCity nas wygryzą z B4 i Cesc odejdzie i stoimy w miejscu MAMO!!!!

Barany jesteście czy nie?! (nie piszę do wszystkich). Było się nie podniecać po dwóch pierwszych kolejkach i nie pisać, że wgnieciemy wszystkich a teraz panikować, że zaraz nas CFC czy Spurs rozwalą. Ludzie to 4 kolejka z czego mamy jeden mecz zaległy! To był Manchester United a nie Portsmouth. Ja wolę przegrać te 3-4 spotkania z zespołami z B4 ale wygrać pozostałe kilkadziesiąt bo ostatnie kilka lat pokazało, że to wygrane z zespołami z środka i dołu tabeli decydują o tytule bo tam najczęściej gubi się głupio punkty. Spokojnie bo niedługo ktoś zacznie pisać, że za dwa sezony spadniemy do Championship...

"a My stiomy w miejscu..."

Arsen1 ---> prosze człowieku oszczędz mi/nam tych bredni.
Rzeczywiście przegraliśmy jeden, jedyny mecz tak więc nie ma szans na mistrza...

Co za beznadziejne komentarze poniektórych. Jak można przewidywać co stanie w końcówce sezonu, skoro wczoraj mieliśmy dopiero czwartą kolejkę? Co z tego, że Tottenham i Chelsea są wyżej od nas? Ciągle możemy ich dogonić. Jeden przegrany mecz o niczym nie świadczy. Po prostu graliśmy z Mistrzami Anglii i przegraliśmy. Tottenham szybciej odpadnie z walki o PL niż Chelsea? Skąd te wnioski? To dopiero początek sezonu. Oczywiście, że pamiętam kiedy Tottenham nie radził sobie z presją i grał coraz gorzej, ale Chelsea też miała swoje gorsze chwile, więc z ocenami radziłbym wstrzymać się jeszcze przez kilkanaście kolejek, kiedy będzie wiadomo o co chodzi.

Reddy --> może to i nawet lepiej, że mecz był wyrównany, bo gdybyśmy przeważali i tak jak wczoraj przegrali, byłaby to jeszcze większa porażka. I jest. :|

W tym meczu byliśmy wyraźnie LEPSI. Karny i samobój to nie jest zasługą MU.

MU nie sa juz tak mocni jak w zeszlym sezonie,jeszcze nie raz dostana baty od slabszych od siebie .. Dlaczego nie od Arsenalu ?.
Boje sie o ten sezon ,kurczaki sa mocni ,Mc też ..
A My stoimy w miejscu ...

wronka17 --> w takim razie wybieraj: albo przepiękny gol Arszawina, albo karny. Gdyby arbiter podyktował karnego, to śmiem twierdzić, że Rosjanin nigdy nie znalazłby się w podobnej sytuacji do strzału (nawet najmniejsze decyzje zmieniają całkowicie przyszłość) ;-)

Kucharz --> Racja. Mecz był wyrównany, ale potrafią dostrzec to tylko Ci, którzy już ochłonęli po spotkaniu. :-) (No, albo - jeżeli chodzi o fanów Arsenalu - Ci, którzy nie podchodzą do tematu zbyt pesymistycznie, pisząc, że Kanonierzy byli słabsi). Wyrównana "bitwa o Anglię"

Czy wygrywasz czy nie,
Ja i tak kocham Cie
Bo najlepszy dla mnie jest
ARSENAL LONDYN AFC.

wpypadki przy pracy się zdarzają szkoda tego meczu był nasz .. MU miało duzo szczęścia ale zobaczycie że jeszcze w da;szej częsci sezonu nie dają rady obronić tytułu ... kompletnie nic nie grali ... sami przegraliśmy sobie ten mecz