Merida: Jestem dozgonnie wdzięczny Wengerowi

Tylko życzyć mu powodzenia w Hiszpanii. Może tam osiągnie coś więcej.

Mimo, że odszedł do innego klubu to nie odstawia szopki jak Adebayor...

szkoda że odchodzi. arsene wenger tego żałuje, ale taki jest futbol gracze wolą więcej zarabiać.

Dobrze , że chociaż ciepło wypowiada się o Bossie.

Ciekawe czy znajdzie się u nas chodź jeden hiszpan który postawi w hierarchii wyżej Anglię niż Hiszpanie. Narazie to chyba tylko Almunia nie tęskni żeby zagrać w Primera Division, chodź akurat co do jego odejścia wielu zastrzeżeń bym nie mial ...

sukcesów;D

Szkoda mi go kocham go Merida

Dobrze że opuścił Arsenal w dobrych stosunkach z trenerem :]

fristyl3---> coś się nie podoba to good bay.
merida odszedł bo chciał grać. czemu go wenger nie wypożyczył?

juz drugi taki news

Odszedł żeby grać w pierwszej 11.

Bedzie mial blizej do reprezentacji...
i UEFA;p
bo akurat arsenal raczej nie za szybko zagra w niej, patrzac na to ze odpada w zasadzie na wiosenna runde...

przynajmniej zachował się jak przystało i podziękował za wszystko :)
szkoda że od nas odszedł ale myślę że zrobił to co chciał, w Arsenalu na pewno nie dostał by szansy ciągłej gry a tam raczej ją dostanie, a poza tym gra w klubie o którym marzył :)
oczywiście szkoda też że odszedł za darmo, ale cóż poradzimy ;)
życzę mu na prawdę wszystkiego najlepszego :)

Ja też nie byłem wielkim fanem talentu tego zawodnika, lepiej stawiać na Wilshera i Ramseya a są jeszcze bardzo utalentowani Randall, Lansbury i Barazite i na nich też trzeba zwrócić uwagę. Najbardziej boli mnie fakt że Hiszpan odszedł za darmo bo kończył mu się kontrakt, on wspominał o odejściu już kilkanaście miesięcy temu i już wtedy można go było sprzedać zarabiając choćby 5mln euro, zawsze coś :)

Wdzięczność piłkarza to jedno,ale jest druga strona medalu.W związku z odejściem Meridy do Atletico, Arsenal nie dostał złamanego pensa.I to jest problem.

Smutne jest tylko to, że Wenger kształtuje wszystkich młodych graczy a później oni odchodzą. Mam nadzieję, że nie będzie tak z Jackiem Wilshere bo po prostu nie wyobrażam sobie jego odejścia. To piłkarz, z którym wiążę duże nadzieje na przyszłość.

Kiedyś i tak by zapragnął wrócić do Hiszpanii, więc lepiej teraz, niż jak wejdzie do zespołu i zostawi dziurę. Ja osobiście wielkim fanem jego talentu nie byłem. Dużo większe nadzieje pokładem w Aaronie i Jacku.

No trudno...

Merida będzie mi go brakowało bo był dużym talentem i widziałem w nim przyszłośc naszego klubu, ale nie zatrzymamy go na siłe.

"Angielska liga jest bardziej fizyczna od hiszpańskiej"-w tym tkwi istota problemów nie tylko Meridy,ale również innych piłkarzy hiszpańskich grających w lidze angielskiej.

Axxxe--->Też tak myślałem ale teraz wiem że on jest spoko

U nas niespecjalnie miałby szanse się przebić.
W Arsenalu 20 - latków uważa się już jako staruchów :P a jeśli Hiszpan w tym wieku nie potrafi pokazać pełni swoich umiejętności :P to niestety...
Wystarczy się cieszyć, że odszedł do ukochanego dla siebie klubu, powodzenia Fran! :)

Żałuje, że ci nie wyszło mu w Arsenalu. Dobrze, ze przeszedł do Atletico bo to razem z Valencią dwa kluby, które lubię w Hiszpanii.

Wydawało mi się, że Merida to typowy rozkapryszony gwiazdor, ale jak widać potrafi zachować poziom :) Pokładałem w nim duże nadzieje, widziałem go jako następce Fabregasa, ale konkurencja jaką miał u nas nie pozwoliłaby mu na regularną grę, a on przecież jest bardzo ambitny. Miał szanse odejść do swojego ukochanego klubu, więc to zrobił. Szkoda jego odejścia, bo ma talent, ale cieszę się, że odszedł do Atletico, a nie do Barcelony :) Drużyna Rojiblancos jest mi bardziej bliższa, więc jestem zadowolony z odejścia Frana właśnie do tego klubu :)

Dobrze niech się kształci może go kupi Wenger za 4 lata .