Michu katem żałosnych Kanonierów, 2-0 dla Swansea!
01.12.2012, 16:50, Sebastian Czarnecki 1736 komentarzy
Jeżeli można coś powiedzieć o piłkarzach Arsenalu po meczu ze Swansea, to tylko tyle, że byli beznadziejni, żałośni, tragiczni i fatalni. Można by wymienić jeszcze wiele synonimów do tych wyrazów, ale każdy kto oglądał ten mecz, wie, że nie ma to sensu, bo widział, jak zaprezentowali się podopieczni Arsene'a Wengera na przestrzeni 90 minut. To, że Kanonierzy zagrali słabo, to za mało powiedziane i nie ma żadnego usprawiedliwienia za to, że dali się ośmieszyć zawodnikom Swansea.
Walijski kopciuszek pokonał Kanonierów 2-0, a obie bramki Michu padły w ostatnich pięciu minutach meczu. Wynik jednak w ogóle nie odzwierciedla tego, co działo się na murawie Emirates Stadium, bo tak naprawdę The Gunners powinni... przegrać przynajmniej dwa razy wyżej. Już za sam fakt należy uznać, że w takim meczu najlepszym piłkarzem Arsenalu na boisku był bramkarz i chyba tylko jemu zależało, żeby jego drużyna zeszła z boiska z podniesionym czołem. Stało się jednak inaczej, a podopieczni Arsene'a nie potrafią wygrać kolejnego z rzędu meczu, znacznie komplikując sobie sytuację w tabeli. Jeżeli ktoś po tak żenującym spektaklu w wykonaniu Arsenalu powie, że tę drużynę stać jeszcze na mistrzowski tytuł, to chyba tylko z litości.
Arsenal: Szczęsny - Jenkinson, Mertesacker, Vermaelen, Gibbs - Arteta, Wilshere (80. Rosicky) - Walcott, Cazorla, Gervinho (67. Chamberlain) - Podolski (67. Giroud)
Swansea: Tremmel - Rangel, Williams, Chico, Davies - De Guzman (75. Tiendalli), Britton - Ki, Michu, Dyer - Shechter (67. Moore)
Już w 5. minucie zrobiło się gorąco pod bramką Arsenalu. Dośrodkowanie z rzutu wolnego spowodowało spory galimatias w polu karnym Kanonierów, dzięki czemu do dobrej okazji strzeleckiej doszedł Ashley Williams. Kapitan Łabędzi spróbował akrobatycznego uderzenia, jednak nieczysto trafił w futbolówkę, a Carl Jenkinson zdążył ze skuteczną interwencją.
Upływały minuty na Emirates Stadium, a gospodarze wciąż nie potrafili dojść do głosu. Niemoc i uśpienie graczy Arsenalu spróbowali wykorzystać w 15. minucie podopieczni Laudrupa. Gracze Swansea fantastycznie rozmontowali obronę Kanonierów, a do groźnej sytuacji strzeleckiej na prawej stronie boiska doszedł Angel Rangel. Wojciech Szczęsny fantastycznie obronił kąśliwe uderzenie Hiszpana, jednak sparował piłkę prosto pod jego nogi. Rangel spróbował raz jeszcze, ale i tym razem zwycięsko z tego pojedynku wyszedł polski golkiper.
Aż do 27. minuty przyszło nam czekać na pierwszą groźną akcję ze strony Arsenalu. Jack Wilshere długo holował piłkę, aż w końcu wypatrzył w polu karnym rywala dobrze ustawionego Podolskiego. Reprezentant Niemiec nie potrafił jednak zrobić żadnego użytku z tej piłki, a jego za późny strzał został zablokowany przez jednego z obrońców.
Dwie minuty później Kanonierzy spróbowali zaskoczyć defensywę Łabędzi grą w powietrzu. Carl Jenkinson posłał górną piłkę w pole karne, najwyraźniej zapominając, że na boisko w wyjściowej jedenastce nie wybiegł Olivier Giroud. Pod bramką gości czyhali sami niscy zawodnicy The Gunners, a strzał GŁOWĄ oddał najniższy z nich - Santi Cazorla. Tremmel nie miał żadnych problemów z interwencją.
W 30. minucie podopieczni Michaela Laudrupa postanowili skorzystać ze źle ustawionej defensywy Arsenalu, w związku z czym w sytuacji sam na sam ze Szczęsnym wyszedł Nathan Dyer. Skrzydłowy znalazł się w dogodnej sytuacji i mógł spokojnie umieścić piłkę w bramce, jednak w ostatniej chwili z interwencją zdążył Thomas Vermaelen, naprawiając tym samym swój wcześniejszy błąd w ustawieniu.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie, a żadna ze stron nie stworzyła sobie dogodnej okazji do wyjścia na prowadzenie. Arbiter zaprosił oba zespoły do szatni przy bezbramkowym remisie.
Od razu po powrocie na boisko ujrzeliśmy zupełnie inny Arsenal. Dobra akcja całego zespołu zakończyła się mocnym strzałem Santiego Cazorli. Niestety Hiszpan uderzył w środek bramki, co nie sprawiło Tremmelowi żadnego problemu.
Od początku drugiej połowy kibice Arsenalu głośno i wyraźnie domagali się wejścia na boisko Oliviera Girouda, wielokrotnie śpiewając na jego cześć klubową przyśpiewkę.
Po obiecujących trzech minutach drugiej połowy Kanonierzy znowu zgaśli i stwarzali wrażenie zagubionych.
W 60. minucie Swansea kolejny raz spróbowało zaskoczyć uśpioną defensywę Arsenalu. Trzeci strzał w tym meczu oddał prawy obrońca Angel Rangel, ale i tym razem nie umiał pokonać Szczęsnego - polskiego golkipera uratowała boczna siatka.
W 67. minucie Arsene Wenger przeprowadził podwójną zmianę. Spełniło się życzenie kibiców i na murawie zagościł Olivier Giroud, zastępując na niej słabiutkiego Podolskiego. Oprócz niego wszedł jeszcze Chamberlain, który zmienił Gervinho. W tym samym czasie zmianę przeprowadził również Laudrup, posyłając do boju Moore'a kosztem Shechtera.
W 71. minucie pod polem karnym Swansea miało miejsce spore zamieszanie. Po główce Williamsa piłka trafiła pod nogi Cazorli, który bez zastanowienia huknął na bramkę Tremmela. Golkiper Łabędzi pewnie wyłapał jednak to uderzenie.
Dwie minuty później to drużyna gości mogla objąć prowadzenie. Pod polem karnym gospodarzy znalazł się Michu, który spróbował strzelić na bramkę Szczęsnego. Kąt dzielący go od bramki był jednak za mały, a polski golkiper dobrze się ustawił. Wciąż bez bramek na Emirates Stadium.
Na dziesięć minut przed końcem meczu pierwszy raz w obecnym sezonie na boisko wbiegł Tomas Rosicky. Czech zmienił Jacka Wilshere'a.
Ofensywne zmiany nie pomogły jednak Kanonierom wyjść na prowadzenie. O wiele bliżej ta sztuka mogła się udać graczom Swansea, którzy w 83. minucie znowu przeprowadzili świetną akcję. Sam na sam ze Szczęsnym wyszedł Dwight Tiendalli, ale polski golkiper we wspaniałym stylu zatrzymał szturmującego na niego Holendra.
Na pierwszą bramkę musieliśmy czekać aż do 88. minuty, jednak to nie gospodarze wyszli na prowadzenie, a drużyna Swansea. Świetne podanie na wolne pole do wybiegającego Michu posłał Moore, a Hiszpan wyszedł sam na sam z Wojtkiem Szczęsnym i pewną podcinką pokonał polskiego bramkarza. 1-0 dla Łabędzi!
Dwie minuty później było już 2-0! Fatalny błąd popełnił Carl Jenkinson, któremu w dziecinny sposób piłkę odebrał Nathan Dyer. Na wolne pole ponownie wyszedł Michu, który spokojnie potruchtał w stronę bramki Szczęsnego i umieścił piłkę w jego bramce!
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Sędzia zakończył mecz, w którym Swansea dało ogromną lekcję futbolu beznadziejnym piłkarzom Arsenalu.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Arsenalfcfan
Ty sądzisz, że wystarczy, że Wenger powie "nie" i zarząd nie sprzeda zawodnika? Chłopie - brak sprzedaży Nasriego wiązałby się ze stratą 25 mln funtów, a on sam w ostatnim sezonie gry mógłby wszystko zlewać.
W jakim ty też świecie żyjesz, że oczekujesz, by Wenger poszedł do mediów i tam wylał swoje żale mówiąc, że nie ma kasy na transfery?
Największym naszym problem jest duża ilość zawodników bardzo dobrych i solidnych ale brak zawodników potrafiących regularnie robić różnicę. Powinniśmy mieć koło 3-5 takich zawodników obecnie mamy tylko Cazorlę. Wystarczy popatrzeć jaką różnice w grze np LFC czy Spurs robią Suarez czy Bale. Przy takim składzie jaki mamy jedyne wyjście to świetne zgranie ale na to trzeba czekać jeszcze rok czy dwa oczywiście bez większych zmian kadrowych w tym czasie.
ArseneAL
no niema lepszego skladu od nas... tylko ze oni graja to co potrafia, my gramy cos do czego brakuje nam wykonawcow
maciek199022
Gdyby dało się dodać jakieś dodatkowe punkty za inteligentne komentarze, z pewnością takowe bym ci przyznał.
Arsenalfcfan
Mówię o "złudzeniu" bo bierzesz pod uwagę tylko ludzi, którzy dużo się udzielają na stronie - i to właśnie ich duża ilość komentarzy na stronie wykrzywia trochę obraz, sprawiając wrażenie, że tak wielu ludzi chce wylotu Wengera. Przemyśl.
Ciekawe jest to, że Arsenalowi brakuje do 3 miejsca tylko 5 pkt :)
Bilans ostatnich pięciu meczów 1-3-1 tylko rywale byli tacy, że powinno być 3-1-1
Właśnie na przykładzie AV wyraźnie widać, do czego prowadzi takie ultimatum. O'Neill odszedł, a AV o mało co nie wylądowała w Championship. Nikt mi nie wmówi, że jeden zawodnik robi taką różnicę, żeby jego odejście w zdecydowany sposób osłabiło drużynę. Futbol to gra jedenasto osobowa i jeśli koledzy dobrze nie grają, to nawet Messi nic nie wskóra.
jest mistrzem
Midgardsorm,
dokładnie tak :) powinien powiedzieć coś w stylu "nie liczcie na transfery, bo pieniędzy na nie nie mam i nie dostane" a co do sprzedaży to napisałem wcześniej, że wystarczy, że Wenger powie NIE to zarząd nie sprzeda mu zawodnika..
Fabregas wlasnie 9 asysta w sezonie.
a Rvp uciekl, nazywamy go judaszem, a on wiedzial cos czego my nie wiemy, to ze Arsenal nie zmieni sie przez kolejne lata, nadal bedziemy sprowadzac sredniakow, i tylko probowac o cos grac, moze sie oczywiscie udac cos wygrac, ale nie bedziemy juz wielkim klubem..., jak uda sie komus wyjsc poza poziom reszty, pojdzie pod mlotek..., i tak w kolko, kolejny pilkarz to Sagna? Wilschere?, najblizej jest Theo., za pieniadze ktore zarobimy, nie kupimy topowych pilkarzy w formie, bo nie bedzie nas stac na ich oplacenie.
Hiszpan miałby przenieść się na Etihad Stadium jednak dopiero w czerwcu, dogrywając sezon w ekipie Manuela Pellegriniego. Dyrektor sportowy City, Txiki Begiristain, chciałby przyklepać transfer zanim 20-latek przedłużyłby kontrakt z Malagą. Gdyby tak się stało, wówczas kwota odstępnego wynosiłaby minimum 30 milionów funtów. Klub z Andaluzji zajął w zeszłym sezonie czwarte miejsce w Primera Division, co dało „Los Boquerones” przepustkę do eliminacji Ligi Mistrzów.
hehe :) teraz to już nie możemy wypisywać, że możemy powalczyć o Isco :) a napewno nie przebijemy oferty City..
Wenger jest uprzedzony do Chamakha i Arshavina.
A Redknapp zrobił bardzo mądrą rzecz. Nie sprzedał Defoe rok temu, kiedy grał piach i padaczkę. A teraz? Tottenham bez niego by miał również ciężko.
No ale lepiej dać na ławkę czy do wyjsciowej jedenastki Gervinho który na trybunach robi więcej niż na boisku.
Arsenalfcfan
A co ma Wenger mówić? "Nie mam pieniędzy, bo zarząd mi ich nie daje, więc muszę grać z patałachami, których mam do dyspozycji"?
A wiesz czemu Wenger nie zaszantażuje zarządu? Bo nie chce zostawiać zespołu na lodzie. Dobrze wie, że sytuacja klubu jest trudna i chce go wyprowadzić na prostą. Zarząd z kolei postanowił wykorzystać umiejętność Wengera do rozwijania młodych talentów, więc pozwalają sobie na sprzedawanie gwiazd, bo wiedzą, że Francuz z tego wybrnie.
Nie byłem w stanie od razu po meczu napisać na temat meczu, więc obejrzałem Bayern z Borussia.
To co się dzieje to przechodzi wszelkie granice, już cierpliwość każdego kibica jest na wyczerpaniu.
Połowa zawodników wygląda jakby nie wiedziała o co chodzi w tej grze, zero zaangażowania.
Gervinho - tragedia ; Walcott - tragedia ; Podolski - tragedia. Trochę tego za dużo. Najgorsze, że każdy z nich grać potrafi. Coś się po prostu z nimi stało, że nie ogarniają zupełnie. I to od dłuższego czasu.
Może to czas Wengera dobiegł końca ? Bo sami przyznacie, że ta kadra personalnie wygląda naprawdę dobrze, przynajmniej pierwsza jedenastka. A tymczasem dzieją się takie rzeczy jak porażka 0-2 ze Swansea na własnym boisku.
Zmęczenie ? Może, ale niekoniecznie. Inne drużyny sobie radzą z graniem co trzy dni.
To nie pojedynczy przypadek takiej padaki z naszej strony - prawdę mówiąc od początku sezonu więcej spotkań mieliśmy złych aniżeli dobrych. Coś tu ewidentnie nie gra.
Osobiście jestem załamany obecną dyspozycją Arsenalu, jak chyba każdy kibic. Nie tego oczekuje się od ekipy, która walczy o mistrzostwo Premier League. Ba ! Nie tego oczekuje się od ekipy, dla której TOP 4 jest jak trofeum.
Jeśli Wenger tego nie poskłada w całość to trzeba się z nim pożegnać, bo ewidentnie gubi koncept.
Ale wy wypisujecie głupoty... Kto inny by zbudował drużyne za tak małe pieniądze jak Wenger? A jaka on drużyne zbudował? Gervinho, ss, park, chamakh, santos... Gdyby zamiast 10 placków którzy nie nadaja sie kupił 4-5 wartościowych graczy wyglądałoby to inaczej. Zamiast kupic Giroud i Podolskiego jednego porządnego grajka to i poziom byłby wyższy i robin by pewnie został...
mrsomebody,
ale to, że Wenger nie daje grać Arshavinowi to wina zarządu zaraz tacy się znajdą co tak powiedzą :) a to, że zawodnik, który coś gra nie zostaje wystawiany to tylko wina TRENERA..
@Arsenalfcfan zawsze plebs najwięcej krzyczy ,to tak jak z marszami mocherów ;) To tylko złudzenie.
ArseneAl, zmotywuj zmęczonych zawodników. To chyba bardzo bardzo o trudne o ile niemożliwe. Co ma Wenger powiedzieć Cazorli?
"Musisz pograć do stycznia, może kogoś kupimy. W sumie to mamy Arshavina ale on najlepiej to sie czuje na skrzydle. Świetnie wykonujesz swoją pracę i wierzę, że z Tobą osiągniemy cos wielkiego"
Pewnie tak to mniej wiecej wyglada.
maciek,
ale mi chodzi o ten przykład Oneila.. już nawet nie mówie o kupnie.. ale o sprzedaży.. chyba takie ultimatum może postawić ? czy też nie? no chyba, że chce udać dobrego ojca i pozwala odejść.. co jest bardzo możliwe, bo wystarczy, że on powiedziałby do zarządu "NIE" to np. Fabsa nie sprzedaliby ..
patrykob
Nie nazywaj Rosy i Arshy szrotem. Rosicky w tamtym sezonie był jednym z najlepszych w naszej druzynie, a dzisiaj widać było, że chce. Arshavin w tym sezonie jest według mnie w dość dobrej formie, ale Wenger nie daje mu szansy.
Manchester City obserwuje sytuację Sterlinga
widać, że nawet szejki mają lepszą wizje klubu niż my :( .. to jednak naprawde źle się dzieje u nas..
nawet oni młodych chcą posciągać i zbudować drużyne na lata..
Midgardsorm,
czemu złudzenie? skoro większość ludzi już jest za zwolnieniem Wengera? na początku chyba tylko 2-3 osoby tutaj były za tym.. teraz co piąty nie chce :)
@Arsenalfcfan
Wenger to poważny i kulturalny człowiek. I spraw zawodowych nie będzie załatwiał przez media i ja to w pełni popieram, tym bardziej w związku z relacjami jakie panują po tylu latach między nim, a zarządem. Po drugie zna się bardzo dobrze na finansach. Po co ma stawiać jakieś głupie ultimatum, którego spełnienie w obecnej sytuacji klubu jest nie do spełnienia? Czyli gdyby klub je spełnił, to naraziłby się w przypadku niepowodzenia operacji na duże straty. Łatwo Wam podawać przykłady, w których kluby przez właścicieli mają nieograniczony budżet, a nie pamiętacie, jak kluby, które budżet mają ograniczony, kupowały na kredyt, a potem kończyły w czeluściach niższych lig?
@Arsenalfcfan
Wenger to poważny i kulturalny człowiek. I spraw zawodowych nie będzie załatwiał przez media i ja to w pełni popieram, tym bardziej w związku z relacjami jakie panują po tylu latach między nim, a zarządem. Po drugie zna się bardzo dobrze na finansach. Po co ma stawiać jakieś głupie ultimatum, którego spełnienie w obecnej sytuacji klubu jest nie do spełnienia? Czyli gdyby klub je spełnił, to naraziłby się w przypadku niepowodzenia operacji na duże straty. Łatwo Wam podawać przykłady, w których kluby przez właścicieli mają nieograniczony budżet, a nie pamiętacie, jak kluby, które budżet mają ograniczony, kupowały na kredyt, a potem kończyły w czeluściach niższych lig?
Nie wiem, ale jednak ciągle wierzę, że Wenger zrobi coś z niczego, choć co raz bardziej ukierunkowuje się na Wenger out...
Manchester City jest gotowe wydać 17,5 miliona funtów na styczniowy transfer rozgrywającego Malagi, Isco.
eh.. to po kolejnym zawodniku :/
Arsenalfcfan
Kibicowanie w Anglii jest najczęściej przenoszone z pokolenia na pokolenie, więc nie masz się o co martwić.
W razie braku kwalifikacji do Ligi Mistrzów, ceny za bilety spadną z pewnością. Może nieznacznie, ale zawsze.
A co do: "duża ilość osób przychodzi by oglądać gwiazdy.. a, że w Arsenalu ich coraz mniej to ludzie nie będą płacić takich pieniędzy by oglądać Gervinho czy Ramseya.." - z tym to akurat przesadziłeś. Taka sytuacja to ma miejsce w meczach towarzyskich - jak się jedzie za granicę.
Sądzę też, że to tylko takie złudzenie, że większość ludzi tutaj cię popiera.
maciek199022
Całkowicie się z tobą zgadzam. W warunkach jakich pracuje Wenger, nikt nie zbudowałby lepszej drużyny od niego.
Poza tym - już sama obecność Wengera przyciąga do nas zawodników, którzy mówią, że to zaszczyt dla nich móc pracować z takim trenerem.
Nie mam już nawet pomysłu, co realnego może się stać, by udało nam się coś wygrać w tym sezonie:
- zwolnienie Wengera i Moyes/Simone na jego miejsce - NIEREALNE
- solidne wzmocnienia: Cavani,Holtby,Gomis/Isco/Mertens,Capoue,Mbwia,Aurier/Willems, - niby byłoby przy sprzedaży szrotu: Gerwazy,Chamakh,Rosa,Arsza,Santos i może DJ
do wydania dodatkowo jakieś 50mln euro, które podobno mamy, ale i tak jest to NIEREALNE
-przejęcie klubu przez kogoś kto zrealizuje chociaż jedną z powyższych dwóch rzeczy - NIEREALNE
Nie da się nic zrobić. Arsenal z obecnymi władzami jest w sytuacji bez wyjścia... PORAŻKA :(
Zdęcia newsa mówi samo za siebie.
Moim zdaniem najbardziej kulejemy taktycznie.
Do tego brak rotacji i czasem późne i bezsensowne zmiany.
Aha no i jeszcze brak motywacji.
A kto jest odpowiedzialny za te aspekty?
Wielo,
uuu jeśli on to widział, to napewno go to zabolało :) widze, że również kibice w Anglii protesty robią :) w końcu zaczyna się coś dziać.
Gramy tym 4-3-3, czy jak to tam wygląda od kilku lat, na upartego. Czy idzie czy nie idzie - ciągle to samo. Jakoś Wenger ustawił tą taktyke pod Fabregasa i nikt nie miał pretensji.
Taktyka z punktu widzenia teoretycznego jest idealna. Jak posiadamy przez 80% meczu piłkę, rywal ma tylko 20% czasu na strzelenie gola. Tylko właśnie my przez te 20% dajemy sobie wbijać więcej goli niż strzelimy przez 80% czasu gdy jesteśmy przy piłce (oczywiście proporcje są orientacyjne, żeby przykład był wyraźny.
sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/64639_398219106925586_2000450508_n.jpg
taktyka nie jest zla, problem tkwi w braku odpowiednich wykonawcow
To trener powinien dostosywać taktykę do zawodników, a nie na odwrót..
maciek199022,
a myślałeś nad tym, że to może nie jest tak, że Wenger nie dostaje pieniędzy na transfery, a jest tak, że on ich nie chce wydawać? sam ciągle mówi, że on chce zbudować zespół za małe pieniądze jak kiedyś Ajax i wygrać LM ... on sam pogubił się w tym.. jestem pewny, że jak Wenger poprosiłby o to aby sprowadzono mu 2 zawodników po 15mln to zarząd przystałby na jego zachciankę.. tylko, że to Wenger nie chce.. a jeśli jest tak jak mówisz, to dlaczego Wenger, żadnego ultimatum nie postawi? albo nie rozpowie tego w mediach.. bądź pewien, że wtedy zarząd nagle rzuciłby mu pieniędzmi aby nie wyglądało to tak jak Wenger mówi..
wiesz o jakie ultimatum mi chodzi? o takie co postawił Oneil Aston Villi, że jak sprzedadzą mu Milnera to on odejdzie... i właśnie tak zrobił.. dlaczego u nas Wenger nie może powiedzieć "nie sprzedawać mi RVP, bo odejde.. chce go zostawić na ostatni rok i niech za darmo odejdzie" ... albo "Fabs podpisał rok temu kontrakt, odejdzie dopiero za min. 2 lata, nie sprzedajemy go" ... dlaczego tak nie można?
Taktyka jest zła, formacja jest zła, i złe jest to że nie ma rotacji w składzie a co za tym idzie rywalizacji.
@shark31
No właśnie. Może problem jest w trenerze i sztabie szkoleniowym.
Bo przecież taki Everton czy WBA nie ma lepszego składu od nas...
Niema co panowie winic trenera za bezsilnosc pilkarzy
taktyka nie jest zla, problem tkwi w braku odpowiednich wykonawcow
oczywiscie mozna powiedziec Wenger sie wypalil... ale pomyslcie nad tym z innej strony..., jestescie pewni ze pilkarze wykonali dzis zalozenia taktyczne trenera? pozatym w wiekszosci meczow, to indywidualnosci, indywidualne akcje 1-2 zawodnikow wygrywaja mecze, dzis tego zabraklo, gralismy niezle, pokazalismy im ze sa oni tylko naszymi nasladowcami, jesli chodzi o klepanie pilka..., ale tym bezsilnym klepaniem, ciaglymi nieskutecznymi atakami, i powrotami za kontra, sami sie zajechalismy, i zostalismy skarceni, jeszcze raz napisze, brakuje wykonawcow na kilku pozycjach by grac "Barcelone" boczni obroncy, skrzydlowi, i brak typowego rozgrywajacego, Cesc F...:(
pozatym Wilschere zagral bardzo ladnie;)
A z was wszystkich racje miał ... Imprecis :)
Nie wiem jak wy, ale ja i tak ufam wengerowi.
W zime przydalo by sie tylo kupic zastepstwo dal Giroud i Artety bo kadra jest szeroka i wystarczajaco dobra zeby powalczyc o 3 miejsce. Problem lezy w czyms innym, niewiem w czym ale napewno nie w zawodnikach. Nie moza sie "oduczyc" grac w 3 miesiace gdzie na poczatku gralismy bardzo dobrze a nawet kapitalnie. Powtarzam, tu nie chodzi o slabosc kadry...
Problem jest taki, że oprócz Guardioli (chociaż nie jest to jakiś szczyt marzeń) to nie ma żadnych w miarę dostępnych trenerów na poziomie...
Arsenal23,
nie robie.. ale pamiętam jak wtedy 90% userów na tej stronie, bluzgali mnie za to, że byłem za zwolnieniem Wengera... teraz dziwnym trafem większość ludzi mnie popiera :)
BVB bierze przykład z Arsenalu i buduje drużynę z młodych graczy. W Bundeslidze dużo łatwiej jest walczyć o mistrzostwo, przecież od kilku lat wiele mocnych klubów ma problemy, choćby Werder, Stuttgart czy HSV. Stąd się biorą takie rewelacje jak Mainz, Hoffenheim czy Gladbach. Na dłuższą metę nie utrzymują formy, ale na jeden sezon wskoczyć się udaje.
U nas gdyby nie było Wengera to dopiero zobaczyli byście, co to bida jest. Jakby przyszedł nowy manager i musiał za taką kasę jaką ma Arsene zbudować przyzwoity skład.
A Wy jesteście tacy, że przecież nie przeżylibyście, gdyby nowy manager w pierwszym sezonie nic nie zdobył i byście go wyzywali i wyganiali z klubu. Ja zatem wolę, jak wieszacie psy na Wengerze, który jednak gwarantuje pewnien poziom, niż na nowego managera, którego wyniki byłyby wielką niewiadomą, a największą to, w jaki sposób by ustawiał drużynę (bo wyniki jak dla mnie to drugorzędna sprawa).
Wiem że to może zaboleć,ale według mnie że lepiej by było jak by Henry nie przychodził na wypożyczenie w tym roku. Powinnismy kupic zawodnikow ktorzy beda u nas na chociaz 3/4 lata i beda grali na ok poziomie,niz wypozyczac Henia na niecałe 2 miesiące,który zagra,poprawi nam wszystkim humory-Ale obiektywnie patrzac moglby tylko zajac miejsce jakiegos zawodnika w zimowym okienku.Nie mam nic do Henia,bo sam go uwielbiam.
Wypowiedzi Wenger przyprawiają mnie o nerwice. Jak czytam o zawodnikach to sobie myślę, że to on przecież ustala skład i zawodników, a narzeka, że są zmęczeni.
Midgardsorm,
nie do końca :) więc powiem Ci dlaczego:
-duża ilość osób to kibice sukcesu, np. ludzie po 30 jeszcze są za Arsenalem.. ale ich dzieci już nie, więc liczba kibiców spadnie o ok.15-20%, do tego ceny biletów napewno nie zejdą w dół, a duża ilość osób przychodzi by oglądać gwiazdy.. a, że w Arsenalu ich coraz mniej to ludzie nie będą płacić takich pieniędzy by oglądać Gervinho czy Ramseya.. więc tutaj również spadnie ilość kibiców o ok. 15-20%
to wszystko można zaobserwować co się dzieje na przestrzeni kilku lat, ilość kibiców Arsenalu ciągle maleje. już w zeszłym sezonie kibice stawiali czarne worki na puste krzesła jako protest tego, że coraz to mniej ludzi przychodzi :)
Kibice zostaną Ci najprawdziwsi.
nie kwestia zawodnikow a trenera i sztabu ktorzy nie potrafia ich ustawic wykorzystac cech zawodnikow i doprowadzic do formy..
Arsenalfcfan
Nie rób z siebie jasnowidza, ja też byłem za zwolnieniem siwego ;[