Nadrabiamy zaległości: Arsenal vs Chelsea
23.04.2024, 11:35, Trempa 1209 komentarzy
Mecze w środku bieżącego tygodnia to spotkania, które nie mogły odbyć się w pierwotnym terminie z powodu udziału drużyn w FA Cup. Rozpoczynamy już we wtorek, kiedy to Arsenal w derbowym starciu podejmie na własnym boisku Chelsea.
Kanonierzy wygrali bardzo ważne spotkanie w sobotę w Wolverhampton. Po porażce z Aston Villą oraz Bayernem Monachium piłkarzom zależało na odpowiedniej reakcji. W meczu z Wilkami chodziło tylko o 3 punkty. Drużyna dopięła swego i po bramkach Trossarda oraz Odegaarda wyjechała z hrabstwa West Midlands z pełną pulą. Wróciła tym samym na fotel lidera Premier League, podczas gdy Manchester City nie brał udziału w rozgrywkach ligowych.
Jeśli chodzi o sytuację kadrową, w składzie z pewnością zabraknie Timbera, który wraca po długoterminowej kontuzji i rozegrał wczoraj 45 minut w meczu drużyny u-21. Były to pierwsze minuty Holendra od 8 miesięcy. Nie wiadomo, czy dostępny będzie Tomiyasu. Japończyk nie znalazł się w kadrze na poprzedni mecz, odczuwając jeszcze skutki starcia w meczu z Bayernem. Jego absencja miała charakter zapobiegawczy, więc powinien szybko wrócić do gry.
Przeciwnicy z zachodniej części Londynu przyjadą na The Emirates po odpadnięciu w półfinale FA Cup z Manchesterem City. Z całą pewnością czują niedosyt po tym meczu, ponieważ porażkę zawdzięczają głównie nieskuteczności pod bramką rywala.
O sytuacji The Blues w erze po Abramowiczu można napisać książkę. U steru zasiadł Todd Boehly, który postanowił zaimplementować rozwiązania wcześniej nie spotykane w zarządzaniu klubem piłkarskim, wymieniając kadrę zespołu w ekspresowym tempie, płacąc wysokie kwoty odstępnego oraz oferując młodym piłkarzom 8/9-letnie kontrakty w celu amortyzacji kosztów zawodnika. Pierwszy sezon zakończył się rozczarowaniem: brak wyników, stylu i ciągłe zmiany na stanowisku trenera poskutkowały 12 miejscem na koniec sezonu.
W obecne rozgrywki Niebiescy weszli z kolejnym trenerem. Młody zespół powierzono Mauricio Pochettino. Po pierwszej części sezonu niewiele się zmieniło w kontekście pozycji w tabeli i zanosiło się na kolejny rok bez awansu do europejskich pucharów. Jednak od grudniowych świąt zespół zaczął skuteczniej punktować i skrócił dystans do drużyn znajdujących się na pozycjach 6-8.
Do północnego Londynu przyjadą osłabieni brakiem zawodników leczących długoterminowe kontuzje – Colwill, Fofana, James, Lavia, Nkunku, Ugochukwu nie powąchają dzisiaj murawy. Dodatkowo po ostatnim meczu na dolegliwości narzekają Chilwell i Gusto, a z powodu choroby poza treningiem pozostał najelpszy gracz w tym sezonie, Cole Palmer. Występ tej trójki stoi pod znakiem zapytania.
Faworytem dzisiejszego meczu są gospodarze, jednak obecna Chelsea to zespół nieprzewidywalny. Potrafią stwarzać okazje, ale potrafią również być niesamowicie nieskuteczni. Czy Cole Palmer zagra? Czy Nicolas Jackson tym razem ustawi celownik? Czy Kanonierzy odprawią sąsiadów z kwitkiem i zasiądą spokojnie w fotelu, czekając na wyniki rywali z Liverpoolu i Manchesteru?
Rozgrywki: Premier League
Miejsce: Emirates Stadium, Londyn
Data: 23 kwietnia (wtorek), godzina 21:00 czasu polskiego
Sędzia: Simon Hooper
Transmisja: Viaplay
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Martinelli cienki jak siki węża
To jest brak słow na Gabiego
@Rynkos7: No dokładnie. Wchodzi 5 dobrych ludzi, na ławce zostaje jeszcze kilku co mogłoby zagrać, a i tak można się dowiedzieć, że ktoś wszedł 5min za późno, a w ogóle to można było wpuścić jakiegoś 16-latka, żeby zagrał 10min i wrócił do rezerw na miesiąc, bo czemu nie.
Rozpieścił nas ten Arsenal. 5:0 na tablicy nie wzbudza euforii to sobie szukamy wad, żeby ponarzekać na cokolwiek.
@Chrapek596: litości, nigdy więcej Nketji
Martinelli jest takim samym ciałem obcym w tym zespole jak Mudryk w Chelsea, ale wynik i forma jest tak dobra, że nie ma co krytykować
@Szogun: sam sobie to pytanie zadaje i nie znajduje odpowiedzi… GJ9 i GM11 są ostatnio kompletnie bez formy jeśli chodzi o grę w ataku
Martinelli i Jesus to tragedia jakaś
Jak Jesus jest w składzie to gramy w 10 jest tragiczny lepiej było dać szanse Nkheti.
Paryey w środku robi taką różnicę
Czemu Martinelli nie poszedł za piłką?
Samo nastawienie Martinelliego jest obrzydliwe, jeśli on dziwi że nie gra to jest przykre
@Freo98 napisał: "podziękujmy już temu Jesusowi, fajnie było ale ile można"
Przyda się. Podziękujemy Eddiemu
Martin Ødegaard is the player of the match!
I Was denerwuje Harvetz. 100 razy wolę go w ataku niż Jezusa.
Ależ meczycho w wykonaniu Waszej drużyny. Jednak zemsta jest słodka.
Przykro się patrzy na Jesusa dzisiaj, wszystko źle wychodzi
Ten dzieciak co w Chelsea wszedł obsrakany po pachy
podziękujmy już temu Jesusowi, fajnie było ale ile można
@pablofan: tak duzo dal a dzieki temu Rice poszedl wyzej i tez WIELKI pozytek z tego. Az szkoda, ze Declan nie ma gola dzisiaj.
do czegos sie trzeba przy****c :D
@Rynkos7 napisał: "Mnie już strasznie męczą te komentarze typu "Czemu ten nie schodzi" albo "no Arteta mógłby dać mu odpocząć", jeszcze bardziej męczą gdy mamy wynik 1:0 max 2:0 a oni by już całą jedenastkę zdejmowali."
Taki Salah, Rodri grają praktycznie wszystko jak zdrowi, ale nasi nie mogą;)
Gabi ma taką jakąś blokade masakryczną
Jejku. To dziś powinno być z 9. Najniższy wymiar kary.
@Jogurt napisał: "Bo wciąż mu mało i nie widać po nim zmęczenia" @kubex napisał: "nie da się zmienić całej drużyny"
bezapelacyjnie nasz najlepszy zawodnik w tym sezonie, dla mnie to glupota, ze biega wciaz po boisku przy 5:0
To jeszcze jedna bramka na dobranoc jak +7
Martinelli podsumował swój sezon
Ajj Gabi blisko
Chelsea broni w 9 xD
Pochetino modli sie zeby nie wrocic przed siódmą
i typowy Jesus jak da się coś skomplikować to on to zrobi tylko jeszcze bardziej
@Garfield_pl napisał: "Tak jak mówił nieraz , najlepsi muszą być w stanie grać co 3 dni, i dlatego grają:) to o czym wspomniał Pełka, dziś też w Arsenal Vision słuchałem i poruszali, że Live w mistrzowskim sezonie grało żelazną 11, City też często, a to że nasi piłkarze są w czołówce rozegranych minut świadczy też o tym, że po prostu nie mamy kontuzji, a live i City miało, no i też nie na zawieszeń tyle, w sumie ciężko mi powiedzieć czy ktoś za kratki pauzował ..."
Mnie już strasznie męczą te komentarze typu "Czemu ten nie schodzi" albo "no Arteta mógłby dać mu odpocząć", jeszcze bardziej męczą gdy mamy wynik 1:0 max 2:0 a oni by już całą jedenastkę zdejmowali.
Co by nie mówić o Fabio to w porównaniu z innymi zmiennikami wszedł i chce grać w piłke, a nie po prostu wybiegać w wolnym tempie do końca meczu
Czekam na newsa o tytule "Arsenal rozkurvil kolejnego rywala"
@frozzen10 napisał: "oj Fabio jakbyś to w te okienko trafił to no no, ładnie"
ubolewam . przy takim wyniku trafiajac na 6 -0 moze ktoś by sie na niego skusił w lato
W końcu udany rewanż za 0:6 na SB w 2014 roku. Doczekałem się.
Mówicie dajcie Jesusa.
myslalem ze to wlazlo ;d
Ten pressing w ataku przy takim wyniku
Jesus jest głupi, tego się inaczej nie da nazwać
oj Fabio jakbyś to w te okienko trafił to no no, ładnie
Jesus jest w tym sezonie tragiczny Rice to prze kocur
Blisko Vieira.
Ojej Fabio co dał
@fabregas1987 napisał: "w jakim celu nasz kapitan wciaz jest na boisku?"
Bo wciąż mu mało i nie widać po nim zmęczenia
@fabregas1987 napisał: "w jakim celu nasz kapitan wciaz jest na boisku?"
nie da się zmienić całej drużyny
I wchodzą Ci zmiennicy i stoją, a pierwszy do pressingu i tak jest Martin
Harvetz zszedł i ten wysoki pressing nie wygląda już tak dobrze.
Palmer wiedział kiedy ze sceny zejść
@marcin04c napisał: "Seria Arteta zmienia Trossarda i Havertza zamiast Saki."
Tak jak mówił nieraz , najlepsi muszą być w stanie grać co 3 dni, i dlatego grają:) to o czym wspomniał Pełka, dziś też w Arsenal Vision słuchałem i poruszali, że Live w mistrzowskim sezonie grało żelazną 11, City też często, a to że nasi piłkarze są w czołówce rozegranych minut świadczy też o tym, że po prostu nie mamy kontuzji, a live i City miało, no i też nie na zawieszeń tyle, w sumie ciężko mi powiedzieć czy ktoś za kratki pauzował ...
w jakim celu nasz kapitan wciaz jest na boisku?
*ole