Nerwowa końcówka na życzenie: Spurs 2-3 Arsenal
28.04.2024, 16:05, Łukasz Wandzel 3385 komentarzy
Następnym krokiem Arsenalu w walce o mistrzostwo na finiszu rozgrywek były kolejne derby Londynu. Po wysokiej wygranej z Chelsea Kanonierzy pojechali na stadion Tottenhamu. Na tym etapie sezonu Koguty walczą o miejsce premiujące grę w Lidze Mistrzów. Obu ekipom nie brakowało motywacji, by pokonać odwiecznego rywala.
Dzisiejsze spotkanie na pewno spełniało definicje North London derby. Tottenham wypracował dużo szans w pierwszej połowie, a mimo to schodził na przerwę, przegrywając 0-3. Z kolei w drugiej połowie piłkarze Artety przez długie minuty w pełni kontrolowali mecz, by podarować przeciwnikom dwa prezenty i zaliczyć bardzo nerwową końcówkę.
Składy obu drużyn
Tottenham: Vicario – Pedro Porro, Romero, Van de Ven, Davies (88' Lo Celso) – Hojbjerg (64' Bissouma), Bentancur (46' Sarr) – Kulusevski, Maddison (64' Richarlison), Werner (31' Johnson) – Son
Arsenal: Raya – White, Saliba, Gabriel, Tomiyasu – Odegaard (89' Kiwior), Partey, Rice – Saka, Havertz, Trossard (63' Martinelli)
W pierwszej połowie Tottenham grał bardzo ofensywnie, ale brakowało mu szczęścia i nie udawało się nic. Z kolei Arsenal grał swoje, karał każdy błąd przeciwnika, wykorzystał najpotężniejszą broń tego sezonu, czyil rzuty rożne, przeprowadził zabójczy kontratak i nagle wygrywał 3-0.
Kanonierzy doszli do sytuacji dopiero w 13. minucie. Odegaard dostał piłkę za plecy obrońców i podał do Havertza. Niemiec trafił do siatki, lecz Norweg był na spalonym. Chwilę później goście dopięli swego i otworzyli wynik spotkania. Tottenham stracił piłkę blisko pola karnego, a wywalczony rzut rożny został zamieniony na bramkę. Futbolówkę do własnej bramki skierował Hojbjerg po dośrodkowaniu Saki.
Piłkarze Postecoglou od razu chcieli odpowiedzieć na straconego gola. Romero dwukrotnie miał szansę wpisać się na listę strzelców. Najpierw jego główka minęła słupek, a w kolejnej akcji Argentyńczyk trafił w słupek. W 20. minucie gospodarze w końcu cieszyli się z wyrównania, bo piłka po strzale odbiła się wprost pod nogi Van de Vena, który musiał tylko pokonać Rayę. To mu się udało, jednak VAR anulował trafienie, bo Holender był na offsidzie.
W 27. minucie Tottenham nadal szukał gola na remis, ale dwóch zawodników gospodarzy wypatrywało także podyktowania karnego i przewróciło się w szesnastce. Arbiter nie gwizdnął, a Arsenal wyprowadził zabójczy kontratak. Havertz przerzucił piłkę do Saki, a ten po zwodzie podwyższył na 2-0. W 38. minucie Havertz jeszcze bardziej powiększył przewagę Arsenalu, trafiając na 3-0 po rzucie rożnym. W końcówce pierwszej połowy doskonałą okazję na pierwszą bramkę Tottenhamu zmarnował Son.
Tottenhamowi nie można odmówić woli zdobycia bramki, ponieważ po każdej straconej bramce parli do przodu. Tuż przed przerwą Son zmarnował kolejną doskonałą okazję na gola. Jednak druga połowa wyglądała zupełnie inaczej. Pierwsze 20 minut Arsenal w pełni kontrolował grę. Gdyby w 53. minucie Saka strzelił po podaniu Havertza na 4-0, byłoby już po meczu.
W 64. minucie Romero w nietypowej roli pressującego napastnika znalazł się przy Rayi, który zaliczył koszmarne wybicie pod nogi Argentyńczyka. Mistrz świata wykorzystał błąd golkipera i Tottenham wrócił do gry.
Kanonierzy przetrwali chwilę nerwów, jednak w 84. minucie Rice kopnął Daviesa w szesnastce. Po konsultacji z VAR-em sędzia główny wskazał na wapno. Rzut karny wykonał Son, który pewnym strzałem w lewą stronę dał gospodarzom nadzieję. Goście zdołali jednak przetrwać końcówkę. Na ostatnie minuty na boisku zameldował się Kiwior, a Arsenal bronił wyniku przez sześć doliczonych minut.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Fulham | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
12. Brentford | 10 | 4 | 1 | 5 | 13 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
C. Wood | 8 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 7 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Gofer999: „ Od kilku lat trzeba zagrać niemalże perfekcyjny sezon żeby wygrać mistrza”
Niemalże perfekcyjny sezon, to my właśnie rozgrywamy, zakładając że wygramy już wszystko do końca.
W 2018/2019 Liverpool rozegrał perfekcyjny sezon, a i to nie wystarczyło w rywalizacji z City na sterydach.
@Armata500: generalnie wszystko ładnie i pięknie opisałeś, ale… myślę, że totki mają taki termianarz, że od nas zaczęli gubić punkty. Z Chelsea będzie z pewnością bardziej otwarty mecz i prawdopodobnie będziemy światkami conajmniej 4 bramkę w meczu. Tak więc możemy mieć kolejny rollercoaster, choć jak dla mnie faworytem w tym starciu jest Chelsea. Oni lubią wesoły futbol. Jedynym atutem totków jest Vicario. Już nie raz udowodnił w obecnym sezonie, że potrafi bronić nie tylko strzały a wręcz ratować punkty.
Kolejny rywal totków, to Liverpool. Myślę, że the Reds są mocno podrażnieni i nie pozwolą sobie na kolejne rozczarowania BO! Czeka ich bezpośrednie starcie z villa… porażka z totkami może sprawić, że AV przed spotkaniem z live bedzie rozdawało karty.
Tak więc Chelsea i Liverpool będą mega zmotywowani na totki, i porażka w obu spotkaniach sprawi, że spotkanie z City będzie tylko gwoździem do trumny. Co sprawia, że jestem dość pesymistyczny myśląc, że City miałaby jeszcze zgubic punkty do końca sezonu.
Z terminarza totków z pewnością będzie chciał skorzystac MU, ale widząc ich formę oraz sposób gry, to ciężko mi sobie wyobrazić, ze NU i Chelsea ich nie wyprzedza. Wszystko zależy od ich wyniku z CP. Jak jakimś cudem wygrają, to możemy mieć bardzo ciężki mecz, ale jak im się nie uda, to mamy większe szanse niż większości się wydaje. Praktycznie nie maja spotkania, w którym rywal nie pakuje im goli. Wystarczy strzelić i nie popełniać głupich błędów jak wczoraj z totkami. Niemniej jednak, to może być za mało, aby wygrać ligę w tym roku:( city guardioli narzuciło chore standardy i nawet Klopp mając 90+ pkt na finiszu sezonu potrafił przejść obok pucharu :/
Co nie zmienia faktu że końcowy rezultat bardzo cieszy.
@Dzulian: @Marzag: Równie dobrze można napisać że gdyby Havertz nie grał jako ŚN to też takich statystyk by nie miał bo jako napastnik zdobył aż 13 g/a, a jako śp zdobył tylko 5 g/a, a wcześniej był porównywany do zawodników grających 90% czasu jako śp. Nie wspomnę już że Havertz ma np. prawie 200 minut więcej od Palmera na boiskach PL w tym sezonie.
@Gunner915:
Bardzo dużo błędów indywidualnych ale też takich prostych strat jakby chłopaki w ogóle nie krzyczeli do siebie tego przysłowiowego „plecy!”. Coś byli rozkojarzeni wczoraj albo faktycznie czują już tak potworne zmęczenie. Tak jak napisałeś wczoraj wynik dużo lepszy niż gra.
@Gunner915: City potrafilo w tym sezonie u siebie ze stanu 2;0 zremisowac 2;2 z Crystal Palace, ciesz sie chlopie wygrana w derbach, a nie szukasz idealnej gry 3 mecze przed koncem sezonu. Teraz licza sie tylko 3pkt. Jakbysmy zagrali swietny mecz taktycznie itd ale mieli pecha i zremisowali to byloby lepiej?
Szczerze to ja nie jestem do końca zadowolony po wczorajszym meczu. Oczywiście taki wynik przed spotkaniem wziąłbym w ciemno, ale wczorajszy wynik zamazał obraz tego co się działo na boisku. Mieliśmy masę szczęścia w pierwszej połowie, nie pamiętam kiedy ostatni raz mieliśmy tyle farta a mimo tego i tak się skończyło nerwówka w drugiej polowie. Czy od tej drużyny nie można wymagać wreszcie chłodnej głowy i wyrachowania w tak ważnych spotkaniach? Wyobrażacie sobie City darujące Totkom takie prezenty? Przez takie zagotowania odpadliśmy z Bayernem w LM (mecz u siebie), a teraz prawie zremisowaliśmy z KFC. Jestem pełen obaw przed meczem z United.
@havoc napisał: "Why Viktor Gyokeres Is PERFECT For Arsenal.
https://www.youtube.com/watch?v=r4-Y3ymzx7s"
Jak to ktoś napisał w komentarzach pod tym filmem Gyokeres to Halland with skills. Ja się pod tym podpisuję. Co więcej wyobrażam go sobie na boisku z Kaiem, który robi mu miejsce, zastawia się z piłką, bierze na plecy obrońcę, spowalnia czasem akcję i rozrzuca ciasteczka do Szweda. Ale to mogłaby być ciekawa współpraca, Gyokres też potrafi dograć świetnie do partnerów. Największa przeszkoda to w zasadzie cena, która ostatecznie może pogrzebać ten transfer do nas.
@Rosomak: Havertz miał 1 karnego. A Palmer 8. Ja wiem że karne też trzeba umieć strzelać. Ale nie rób jakiejś skali przepaści. Bo w golach bez karnych, to jest 11 vs 12 :)
@Rosomak napisał: "Palmer: 29 g/a w lidze, ale rozumiem że nie pasowałby do porównania bo za dobre liczby zrobił ;)"
Gdyby Havertz karne wykonywał to by miał podobne liczby ale nie wykonuje więc ma po prostu takie same liczby jak Palmer gdyby odjąć karne.
Nie wierzę, że City znowu będzie miało farta. Tu gol Aguego w doliczonym czasie gry, tu poślizg Gerrarda, potem dwa sezony wygrane 1 pkt nad LFC. Przyjdzie czas kiedy też im się noga podwinie i oni przegrają tytuł np. różnicą bramek. I mam nadzieję że to będzie ten sezon kiedy rachunek prawdopodobieństwa zabierze im to co dał w tamtych latach.
@Er4s napisał: "Yhm….
Czyli powodem dla którego nikt go nigdy nie wyjął z Sassuolo i jest tam całe życie jest to że tak na prawdę jest tam całe życie i jest z nimi związany? Rozumiem."
https://football-italia.net/berardi-explains-why-hes-never-left-sassuolo/
https://www.reddit.com/r/Calcio/comments/18526u4/why_berardi_never_left_sassuolo/
@sickstick napisał: "Havertz: 18 g/a w lidze
Madders+Szobo+Mount+Tonali: 18 g/a"
Do podsumowania zapomniałeś dodać jednego środkowego pomocnika
Palmer: 29 g/a w lidze, ale rozumiem że nie pasowałby do porównania bo za dobre liczby zrobił ;)
@Embix:
Gyokeres trochę grał w Anglii, ja bym się cieszył jak małe dziecko z tego transferu
@Marzag:
No Trossard wczoraj też nie grał perfekcyjnych zawodów. Dwie bardzo nieodpowiedzialne straty piłki, z przodu też malutko go było. Myślę że na całym boisku to jest jedyna pozycja gdzie Artecie może chodzić po głowie rotacja w jedenastce w tych ostatnich spotkaniach. Jesus też śmiało może na lewej wyjść.
@Ashmadia napisał: "Wyciąganie samych pomocników na przeciwko Havertza, to układanie statystyki pod swoją korzyść;)"
A umniejszanie Havertzowi, to choroba i upośledzenie.
(nie mówię o Tobie.)
@bizooon napisał: "Moim zdaniem Martinelli zapewnił Trossardowi wczoraj 90" z Bournemouth, chyba że Jesus nie będzie miał za kogo wejść w końćówce"
Martinelli będzie wchodził prawdopodobnie z ławki w każdym meczu do końca sezonu niezależnie od słabości swoich występów.
Trossard ma pewne miejsce w podstawie ale Arteta pewnie chciałby odbudować Martinellego.
@PvL napisał: "Ja bym postawił na Fabio Vieire za Sake, a skupił się na śp i napastniku."
To trochę jakbyśmy grali w 10 żeby Saka sobie odpoczal, Vieira nie nadaje się do gry na tym poziomie.
Jedyne czego zaluje w tym sezonie, to zdrowie Thomasa i Timbera..Partey jest niesamowity w srodku pola, jaki on ma luz, odbior, wszystko. Zalowac mozna, ze byl tak rzadko dostępny.
Dopiero teraz sezon wchodzi w kluczową fazę. Zdaliśmy egzamin z Chlesea (ich mecze z czołówką pokazują, że to nie są tacy chłopcy do bicia jakby się mogło wydawać) i z KFC na wyjeździe. City w tym momencie miało "spacerek" w postaci Luton, Brighton i Forest... naiwnym było myśleć, że przesiane do granic możliwości kontuzjami Brighton urwie choćby punkt City. Luton czy Forest to po prostu nie ten poziom... City z Forest wygrało na stojąco, minimalnym nakładem sił, bez grama stresu. Remis byłby rozpatrywany w kategoriach sensacji. Wolves też nie daje dużej nadziei kibicom AFC, ponieważ ich forma w ostatnim czasie (zwłaszcza na wyjazdach) pozostawia wiele do życzenia... jedna wygrana w ciągu ostatnich 7 kolejek... Ostatnia ich wyjazdowa wygrana to ta w połowie lutego z KFC. Dodatkowo kontuzje ważnych zawodników... Neto jak zwykle szpital, Nouri, Bellegarde i do tego Dawson też.
Nasza największa szansa to dwa wyjazdowe mecze City, 11.05 - Fulham i 14.05 - KFC. 3 dni, które mogą zdecydować o wszystkim. Nie wierzę żeby WHU w ostatniej kolejce na wyjeździe było w stanie powalczyć z City choćby o remis... Zwłaszcza, że oni są już "na wakacjach". Sezon się dla nich skończył jakiś czas temu, bezpieczna pozycja bez szans na puchary. Będą chcieli odhaczyć ten mecz i pojechać na urlop...
@Garfield_pl: Ktoś zaskoczony? Przecież to nie od tego sezonu jest taki standard. Od kilku lat trzeba zagrać niemalże perfekcyjny sezon żeby wygrać mistrza, o czy zresztą pisałem na początku sezonu.
Piękny to początek tygodnia, ale jeszcze bardziej cieszy mnie to, że typki z live ,którzy kilka tygodni temu tak się tu panoszyli, teraz płaczą, bo nie dobiegli do Kloppa xD tak samo nasi lokalni płaczący gdy jakiś gorszy wynik siedzą grzecznie w norach, bo wiadomo patrzą szerzej ;)
I tak, spodziewam się powrotu jednych i drugich,gdyby się okazało, że nie wygramy mistrzostwa, ale to będzie po raz kolejny świadczyć o tym, jakimi są frustratami i słabymi ludźmi ;)
@Womanizer napisał: "Gyokeres 2 bramki z Porto w minute xD
Viktorze przybywaj. Ja wiem że Liga portugalska, liga europy itd. Ale chłopak ma 46 pkt w kanadyjce. Dobije do 50. Chory dzik."
Spokojnie, ochłonąć radzę póki co. Taki Nunez, Felix, Renato Sanches też wymiatali w lidze portugalskiej. Spory przeskok jakościowy
@fabregas1987 napisał: "nie ma co się nakręcać. Partey to klasowy pomocnik, ale gwarantuje może 20 meczów w sezonie w najlepszym razie, a pewnie z wiekiem będzie tylko gorzej. Fajnie jeśli zostałby w składzie, ale nowy ŚP to mus"
Partey w tej chwili jest sporą dodatnią składu. Zawodnik na poziomie, taki świeży nie zmęczony meczami za bardzo
@Ashmadia napisał: "Wyciąganie samych pomocników na przeciwko Havertza, to układanie statystyki pod swoją korzyść;)"
Dokładnie tych 5 piłkarzy jest ze sobą porównywanych od letniego okienka transferowego, kiedy cała 5-tka zmieniła kluby.
@sickstick napisał: "Havertz: 18 g/a w lidze
Madders+Szobo+Mount+Tonali: 18 g/a"
Wyciąganie samych pomocników na przeciwko Havertza, to układanie statystyki pod swoją korzyść;)
Havertz: 18 g/a w lidze
Madders+Szobo+Mount+Tonali: 18 g/a
@fabregas1987 napisał: "nie ma co się nakręcać. Partey to klasowy pomocnik, ale gwarantuje może 20 meczów w sezonie w najlepszym razie, a pewnie z wiekiem będzie tylko gorzej. Fajnie jeśli zostałby w składzie, ale nowy ŚP to mus"
Ale już mieć go na ławce na te 20 spotkań spoko, zamiast Elneny'ego i Jorghinio i właśnie dokupić też kozaka do 1 składu i będzie klasa ;)
In 2024, Arsenal have picked up 40 out of a possible 45 points and City have 39 out of 45. The standards are so high.
@grzegorz1211: nie ma co się nakręcać. Partey to klasowy pomocnik, ale gwarantuje może 20 meczów w sezonie w najlepszym razie, a pewnie z wiekiem będzie tylko gorzej. Fajnie jeśli zostałby w składzie, ale nowy ŚP to mus
Szkoda wczorajszego meczu Nottingham, bo City było spokojnie do zatrzymania. Dlatego trzeba skupić się na sobie i po prostu wygrać wszystko, co mamy do wygrania. Myślę, że skoro Nottingham mogło się postawić i tworzyć doskonałe sytuacje strzeleckie, to i Fulham u siebie może, a tym bardziej Tottenham.
Ja nie wierzę w te bajki o tym, jak to Tottenham celowo się podłoży w meczu z City, byle Arsenal nie zdobył mistrzostwa. Dla mnie to absurd.
Po pierwsze oni do końca sezonu mogą nie być pewni o 4. miejsce. Mają dwa mecze mniej niż Villa, ale nawet jeśli wygrają, to i tak mogą być 1 pkt za Villą, jeśli dobrze patrzę. Oczywiście dużo zależy też od jej wyników, ale też i Tottenham może się gdzieś wyłożyć. Mają mały margines błędu, jeśli chcą być pewni TOP 4, szczególnie po wczorajszej porażce. Nie sądzę, żeby do meczu z City mieli zaklepaną LM, a to jest ich chyba główny cel w tym sezonie.
Po drugie - przecież to są chyba mimo wszystko poważni, profesjonalni sportowcy, którzy wychodzą na każde spotkanie, w szczególności przed własną publicznością, żeby je wygrać. Jestem również pewny, że w zdecydowanej większości piłkarze Tottenhamu nie są kibicami Tottenhamu, zatem raczej mają trochę wywalone kto tego mistrza zdobędzie. A nawet jeśli nie do końca tak jest, to mają swoje cele i żeby je zrealizować, muszą wygrywać wszystkie mecze. Inaczej jaki jest sens w ogóle grania w piłkę na takim poziomie? Postecoglou powie im, "chłopaki, grajcie na 20%, bo Arsenal ma szansę na mistrzostwo?" No chyba nie. To co, zmówią się na whatsappie i nie posłuchają trenera? No raczej też nie. Mają zagrać w każdym meczu na 100% i pewnie zagrają.
Tottenham ma patent na City, potrafi im punkty zabierać, tak więc myślę, że spokojnie możemy liczyć na to, że i tym razem to zrobią. Chyba nie poświęcą grania w LM dla tego, by Arsenal nie zdobył mistrzostwa, a mówię, oni raczej nie mogą być pewnie 4. miejsca do meczu z City. No chyba, że Villa odwali jakiś syf i zacznie wszystko przegrywać od teraz.
Tak więc te wszystkie bajki o tym, jak to Tottenham się celowo podłoży City, można na razie schować głęboko w ciemnemy zakamarku.
Niestety to co wiem na pewno, to to, że United nam się nie podłoży, mimo że na LM szans już nie mają i to będzie arcy trudny mecz, bo mogliby być w najgorszej formie od 100 lat, a i tak na Old Trafford zawsze potrafią znaleźć na nas sposób. Mam nadzieję, że przełamiemy tą niemoc na tym stadionie.
Może i nie wygramy mistrzostwa ale najważniejsze że loserpool zesrał się metr przed klopem.
@Rafson95 napisał: "Warto przypomnieć, że tamte cudowne rotacje Gabriel Magalhaes siedział na ławce xd"
Wyszło na Mikela, warto było Gabrielowi pokazać że nikt nie jest ważniejszy niż zespół, jak chce grać w podstawie to nawet on musi być skoncentrowany na drużynie. Odpowiedział najlepiej jak się dało na to posadzenie na ławce, czego o innym Gabrielu nie można powiedzieć :(
Moim zdaniem Martinelli zapewnił Trossardowi wczoraj 90" z Bournemouth, chyba że Jesus nie będzie miał za kogo wejść w końćówce
@Garfield_pl napisał: "Arteta on Thomas Partey: "He’s a really important player and we have missed him for many months. He looks in great shape"."
Oby dał radę do końca sezonu, bo wrócił do formy, Jesus w formie też by grał w podstawie na lewym skrzydle
Arteta on Thomas Partey: "He’s a really important player and we have missed him for many months. He looks in great shape".
"It’s his presence, his quality, his physicality and his experience".
@Barney: Ja bym postawił na Fabio Vieire za Sake, a skupił się na śp i napastniku.
@aguero10 napisał: "Jedyny plus że dużo biega w obronie ale w ataku nam nic nie daje"
W obronie tylko jego bieganie do przechwytów się może przydać, bo jak już stoi sam na sam z przeciwnikiem to minięcie go gwarantowane. Ciężko się na niego patrzy i tym razem żadnej wymówki że kontuzje go hamują. Cały sezon był zdrowy, po prostu zero postępu - wręcz się cofa. Jak się szybko nie ogarnie to go Mikel odstawi kosztem kogoś nowego. Samo zaangażowanie na treningu to w tym momencie, gdy walczyśz o trofea, za mało
Mikel Arteta has now claimed 100 Premier League wins as Arsenal manager in just 169 matches, the fastest-ever Arsenal manager to reach that milestone & the fifth-fastest in the competition overall. #afc
@enrique:
Yhm….
Czyli powodem dla którego nikt go nigdy nie wyjął z Sassuolo i jest tam całe życie jest to że tak na prawdę jest tam całe życie i jest z nimi związany? Rozumiem.
@SoulStorm napisał: "spokojnie City potraci punkty a my nie lecimy po majstra COYG!"
Niby to tylko głupi przecinek, ale zobacz ile by zmienił w tym zdaniu:)
@tomaszszef napisał: "Kasa z LM bedzie i gramy nastepny sezon tez w LM. Kasa bedzie na transfery ale o to chodzi aby kupowac mądrze . Ceny są chore ale napewno bedzie ciekawie w lato. Jest euro i kilku zawodnikow sie pojawi."
Fajne jest to, że już niedługo będziemy mogli sobie kupować właśnie 1-2 zawodników na okienko, za spory hajs o bardzo wysokiej jakości,do 1 składu. Niefajne jest to, że obecnie podstawowa 11 będzie zasiadać na ławce, sprzedawana its, no ale taka kolej rzeczy i ewolucja drużyny
@wojtoraczi napisał: "Miły polski akcent w dzisiejszych derbach
https://x.com/funwithflares/status/1784641079519715799?s=46&t=aTFFZgspRZtysBkX98mq_g"
Hahaha , ale to piękne jak boli kuraka xD
@tomaszszef napisał: "Arteta cos zaczął kombinowac z parteyem na PO a pozniej partey dostal kontuzji . Teraz wszystko wraca do normy a arteta chyba przemyslał i zostawil white'a tam gdzie powinien byc i partey tez gra tam gdzie powinien."
Warto przypomnieć, że tamte cudowne rotacje Gabriel Magalhaes siedział na ławce xd
@SoulStorm:
Wolałbym ,żebyśmy jednak lecieli po majstra.
Szwed z Sportingu dla mnie nr 1 powinien być dla afc :) zobaczymy co Mikel wymysli
Miły polski akcent w dzisiejszych derbach
https://x.com/funwithflares/status/1784641079519715799?s=46&t=aTFFZgspRZtysBkX98mq_g
Panowie spokojnie City potraci punkty a my nie lecimy po majstra COYG!
@Womanizer napisał: "IMO brakuje jeszcze jednego okienka i ze 2 mocnych transferów dla poszerzenia kadry"
Kasa z LM bedzie i gramy nastepny sezon tez w LM. Kasa bedzie na transfery ale o to chodzi aby kupowac mądrze . Ceny są chore ale napewno bedzie ciekawie w lato. Jest euro i kilku zawodnikow sie pojawi.
@grzegorz1211: forma parteya idzie w gore. Takie zalozenie mieli kibice przed sezonem partey - rice w srodku. Arteta cos zaczął kombinowac z parteyem na PO a pozniej partey dostal kontuzji . Teraz wszystko wraca do normy a arteta chyba przemyslał i zostawil white'a tam gdzie powinien byc i partey tez gra tam gdzie powinien.
dodatnią