Nic, tylko podziwiać: Arsenal 6-0 Lyon!
25.07.2015, 18:15, 746 komentarzy
Królowie wrócili do Londynu. Skąd to wiadomo? Wystarczy, że było się dziś świadkiem prawdziwej demolki na Emirates Stadium. Kat: Arsenal. Ofiara: Lyon. Wyrok: 6-0. Idealny występ, kilka pięknych goli, czyste konto, świetna gra w defensywie. Chwalić można wszystkich i każdego z osobna, ale na wyjątkowe uznanie zasłużyli Özil, Giroud, Chamberlain, Ramsey, Iwobi i Martinez.
Podopieczni Wengera w cudownym stylu zdobyli aż dziewięć punktów, zostawiając francuską ekipę bez ani jednego, obdarowując natomiast łzami. Już jutro The Gunners podejmą Wolfsburg i aż ciężko sobie wyobrażać, co się może wydarzyć...
Poniżej składy obu drużyn:
Arsenal: Martinez - Debuchy, Mertesacker, Koscielny, Gibbs - Coquelin (80' Hayden), Ramsey (63' Arteta), Oxlade-Chamberlain (71' Walcott), Özil (63' Cazorla) - Iwobi (63' Akpom), Giroud (71' Reine-Adelaide)
Lyon: Lopes - Zeffane, Rose, Umtiti, Jenssen - Gonalons, Ferri, Tolisso, Grenier (28' Fekir) - Njie, Lacazette
W 12. minucie piłkarze Lyonu przeprowadzili groźną akcję. Njie otrzymał podanie z pierwszej piłki od Lacazette'a, ale strzałem nie potrafił pokonać Martineza. Golkiper Arsenalu pewnie interweniował, nadal 0-0.
Minął kwadrans i swoją sytuację mieli gospodarze turnieju. Giroud uderzając, nie najlepiej trafił w piłkę, a próba piętą Mesuta się nie powiodła - Lopes złapał spokojnie futbolówkę. Po chwili Lindsay Rose został ukarany żółtym kartonikiem za faul na Coquelinie.
W 21. minucie Debuchy dośrodkował w pole karne na głowę Girouda, jednak strzał Francuza minął bramkę. Niedługo później kontuzji nabawił się Grenier i z grymasem na twarzy opuścił boisko. Zastąpił go Nabil Fekir.
The Gunners marnują świetną okazję! Ramsey posłał świetne podanie górą w szesnastkę do Özila, który zszedł z lewej części pola karnego do środka, ale jego strzał został przyblokowany...
Co się odwlecze, to nie uciecze! Mesut pięknie dośrodkowuje z rzutu wolnego, Giroud wyskakuje do piłki i głową pokonuje Lopesa, umieszczając futbolówkę w górnym rogu jego siatki! 1-0!
Chamberlain! Wspaniale! 34. minuta na zegarze, Arsenal wychodzi z kontrą, Giroud wykłada futbolówkę Alexowi, a ten uderzeniem po ziemi nie daje szans bramkarzowi wicemistrza Francji! 2-0!
CO TU SIĘ DZIEJE? Kilkadziesiąt sekund później Iwobi podwyższa na 3-0 po kombinacyjnej akcji! Młody skrzydłowy Arsenalu huknął bezlitośnie pod poprzeczkę i chyba więcej dodawać nie trzeba!
W 37. minucie żółtą kartką ukarany Jenssen. Stały fragment wykonany, Iwobi dopada do piłki, strzela gola, ale... sędzia pokazuje spalonego.
39. minuta i jest już 4-0! Mesut poczarował na skrzydle, podał po ziemi do Ramseya, a Walijczyk, korzystając z pomocy słupka, pokonał Lopesa!
Próbował Lacazette, próbował też Jenssen. Co z tego, skoro między słupkami londyńczyków stoi Martinez! Brawa za dwie ładne interwencje. Kartka dla Coquelina. Arbiter doliczył tylko 60 sekund i zaprosił nas na przerwę.
Mocny początek Arsenalu. Ox ruszył z futbolówką, ale jego uderzenie zostało przyblokowane. Rzut rożny, z którego nic nie wyniknęło.
Przyjezdni wyszli z szybkim atakiem, jednak Njie trafił tylko w boczną siatkę. To nie będzie dla nich miły wieczór. Giroud natomiast nie trafił w bramkę z bliskiej odległości po podaniu Gibbsa, a Debuchy z ostrego kąta strzelił prosto w Lopesa.
Uśmiech Mesuta może zwiastować tylko jedno - piątego gola dla londyńczyków w 62. minucie! Niemiec półwolejem z czternastu metrów trafił do siatki, a asystę zapisujemy Olivierowi Giroudowi!
Trzy roszady Wengera: Akpom za Iwobiego, Arteta za Özila, Cazorla w miejsce Ramseya.
Akpom przedarł się w pole karne, ale zagrożenia nie stworzył. Kolejne zmiany: Walcott zastąpił Chamberlaina, a Reine-Adelaide wszedł za Girouda. Przez kolejne minuty wiele się nie działo - Kanonierzy odpuścili, a ich rywale nieporadnie starali się osłodzić nieco to gorzkie popołudnie... Coquelin schodzi, wchodzi Hayden.
No i sześć! Rzut wolny dla Arsenalu. Mur podskakuje, Santi uderza po ziemi, piłka ląduje w bramce Lopesa!
Chuba Akpom był bliski wrzucenia biegu na siódmy, ale powstrzymał go słupek. Sędzia doliczył minutę, a po jej upłynięciu zakończył spotkanie.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@qba pjona mordo
Dzięki bardzo, któryś z nich wybiore ;P
Spodek - Sopranos, tylko uważaj, bo po tym serialu nic lepszego nie znajdziesz. ;)
tylko Rodzina Soprano i Zakazane Imperium. gra o tron to gunwo, przez które nie było kontynuacji ZI i musieli przedwcześnie zamknąć serial
Martinez bardzo ladnie :-)
Niestety nie mogłam obejrzeć tego meczu, a szkoda, bo widzę się działo... Mógłby mi ktoś napisać jak się sprawował Chamberlain? Byłabym wdzięczna :)
Tak był grad i konkretna burza.
arsenal159
Nie.
Padał dzisiaj grad u Was, czy coś w tym stylu?
spodek
The Walking Dead podobal mi sie bardziej niz Gra o tron, Breaking Bad, Wikingowie wciagnal mnie masakrycznie i moja panne;)
ale tylko 1 sezon True bo ten 2 to gunwno
Spodek, Breaking Bad
MG
status redaktora swoje robi.
Panowie, poszukuje jakiegoś fajnego serialu. Mam teraz troche wolnego czasu, a dawno nie oglądałem. Z tych, które juz widziałem to np: Prison Break. Na bieżąco jestem też z Grą o Tron, więc tez odpada. Pomożecie? Co ewentualnie poleciacie? Z góry dzięki :)
Jak w słabym meczu ma gola i 2 asysty, to boję się pomyśleć jaką ilość bramek i asyst miałby po dobrym meczu, o bardzo dobrym już nie wspominajac.
z evertonem zanim dal remis zmarnowal 3 setki. Giroud jdst nam potrzebny... Od niego duzo zalezy, ale stawianie Benzemy na rowni z nim to lekki absurd. benz nie przypadkowo gra w Madrycie i jest jednym z najlepszych strzelcow w LM
Bardzo, bardzo slaby mecz Giroud. Powinien oficjalnie przeprosic wszystkich fanow Arsenalu za ten haniebny wystep.
Ja126p,Wystarczy trzeźwo spojrzeć na mecz. Wiesz, on był przez prawie 3 miesiące kontuzjowany, potem jak wrócił to od grudnia do kwietnia był filarem drużyny więc nie wiem gdzie by można było zmieścić tą większość sezonu o której napisałeś.
Ja126p
Życzę Wam i sobie by każdy napastnik po słabym meczu miał na koncie gola i 2 asysty.
@matt na pewno admin
Mihex
Dobrze że zwracasz uwagę na takie rzeczy.
Doktor
Nie, 6 drużyn nie może zagrać, wtedy ta co wygrała LM wchodzi kosztem tej która wygrała LE i jest 5.
Doktor, monaco to był tak naprawdę jego jedyny słaby mecz jak już był w formie, z Besiktasem z kolei to był najgorszy jego mecz w barwach Arsenalu, ale wtedy jeszcze nie złapał formy, potem już zaczął dochodzić do dobrej dyspozycji, m.in. strzelając z Evertonem(i chyba w tym samym meczu łapiąc kontuzję).
Marzag
Trzeba sie bardzo mocno postarać żeby to zauważyć. Być może w tamtym sezonie miał kilka dobrych miesiecy, ale większość sezonu była już słaba, tak samo jak dzisiejszy mecz i mecz z evertonem. Chciałbym Ci to udowadnic sklejajac wszystkie sytuacje z udziałem girouda, ale nie mam takich umiejetnosci.
Doktor
Akurat z Besiktasem można zrozumieć - to początek sezonu. Z Monaco fakt, zawalił na całej linii.
Boss chce napastnika ale wciąż nie chce przepłacać.
Reus mistrz , przebiegł prawie całe boisko i strzelił jeszcze gola Juve :)
MaciekGoooner, tak, ale jak nie było Doktor pisał o Coscie jako napastniku lepszym od Girouda, a jak widać nawet temu napastnikowi nie udało się utrzymać formy przez cały sezon.
Co do fizyczności, to w pojedynkę praktycznie nie da się przepchnąć Girouda bez faulu, sam umiejętnie też potrafi kogoś przepchnąć lub przytrzymać. Główki przydają się nie tylko przy wybiciach bramkarza, ale też w polu karnym przeciwnika, dziś był bliski zaliczenia ładnej asysty po przedłużeniu piłki głową w polu karnym. Gola strzelił będąc ciągnącym za koszulkę tak że dziwnym jest że się nie porwała.
@simpllemann
Ja w każdym razie cholernie żałuję tego Suareza.
Jestem ciekaw czy kiedykolwiek na tej stronie ktoś przekonał kogoś do swojej racji. Zdarzyło się?
Wydaje mi się, że niektórzy jak im się nie spodobał jakiś mecz lub stylem ktoś im się nie podoba to chociaż zatańczyłby kankana na uszach to i tak się do niego nie przekonają.
@Marzag
Nie zgadzam się, ma ogromne wahania. Pamiętasz mecz z Besiktasem? Albo Monaco? Takie coś nie ma prawa się przytrafiać.
@simpllemann
Dziś 40 mln funtów ma inną wartość niż 40 w tamtym czasie. I nie chodzi mi tylko o wartość pieniądza. Wtedy taki wydatek był szokiem. Choć pewnie masz trochę racji, lecz sam fakt rzucenia takiej oferty na Suareza oznacza, że był zainteresowany napastnikiem i pewnie dalej go chce.
Doktor
Dzięki wielkie za informacje.
@new_star
Sevilla w tym roku wchodzi do LM jako piąta drużyna z Hiszpanii, bo wygrała LE. Tak samo byłoby z Arsenalem, przepis się zmienił. Bo wcześniej byłoby jak z Chelsea, dla Liverpoolu zrobiono wyjątek, bo sytuacja była nowa.
Wychodzi na to, że przy korzystnym obrocie spraw w LM może zagrać sześć drużyn z danego kraju. Lecz nie wiem, czy będą mogłby być w tej samej grupie. Wtedy przepisy były inne, a sytuacja jest niecodzienna.
Doktor
Dlatego gdyby chciał go bardzo to dałby więcej. Dużo więcej.
Doktor, ostatnio takie wahania formy miał 2 sezony temu. W poprzednim sezonie przez większość czasu był filarem drużyny. A że stracił formę pod koniec sezonu, to jest normalne. Tylko Messi i Ronaldo potrafią trzymać formę przez cały sezon. Taki Costa spuchł dużo wcześniej niż Giroud. A twoje argumenty są moim zdaniem nie trafione, obecnie Arsenal jest wątły w polu, nie ma tam wysokich piłkarzy, Giroud jest jedynym i na tej jego fizyczności drużyna często korzysta.
Doktor
co jeśli np Arsenal wygra LM w następnym sezonie a zajmie 5 miejsce w lidze. To czy wtedy drużyna z 4 miejsca też ma LM?
@simpllemann
40 mln funtów wtedy to było na Wengera bardzo dużo, a renoma Suareza była podobna do renomy Ozila, mniej więcej stawiano ich na tym samym poziomie w wszelakich rankingach najlepszych grajków. Po prostu, Wenger zrobił ogromny błąd z pamiętnym jednym funtem i się uparł. Jak widać, mogło być cudownie. Ale nie byłoby Ozila, choć nie płakałbym przy takim obrocie spraw. Uwielbiam Mesuta, ale Suarez byłby tej drużynie bardziej potrzebny.
Ma ktos gifa z kiwka Adelaide'a? Kurde jakby po tym padl gol to kolo mialby wejscie smoka.
Dobra, dobra, przepraszam. Chciałem tylko zwrócić uwagę, ale faktycznie zrobiłem to zbyt agresywnie. Więc jeszcze raz Redaktorze - przepraszam.
Odkąd tu przybył to tylko progresuje, więc trzeba liczyć ze będzie nadal to robił.
@Marzeg
Ale ja nie twierdzę, że jest inaczej. Daje bardzo dużo. Problem z Giroudem jest jeden - ma ogromne wahania formy. Był taki okres, gdy strzelał co mecz i został piłkarzem miesiąca, a później praktycznie zaczął wszystko psuć, aż na dwa ostatnie mecze i finał FA Cup został odesłany na ławkę kosztem Walcotta. Nie zaczął też sezonu, Wenger dawał szanse Sanogo. A to chyba nie świadczy dobrze o francuskim modelu.
Lecz Benzema daje więcej, dałby więcej, bo też świetnie wspomaa drużynę, dostosowałby się do Arsenalu, bo to nie jest typowy snajper.
A z tymi ulubieńcami Deschampsa jest trochę prawdy - Sissoko czy Sakho są najlepszymi przykładami, Valbuena także powinien być odstawiany, bo są Griezmann czy Fekir a nawet Pogba na pozycję ofensywnego pomocnika, ale znając życie, on i tak z niego nie zrezygnuje.
Doktor
Ale o tego Suareza zbytnio się też nie starał.
Doktor, no dobrze, ale ja się odnoszę do tego meczu. Zagrał dobry mecz, a jest hejtowany. Sam chciałbym jeszcze jednego ogarniętego napastnika w drużynie, bo Welbeck jest strasznie słaby, Walcott pewnie znów sobie tam nie będzie radził i Giroud jest obecnie jedynym napastnikiem na którym można polegać. Problem polega na tym, że nie bardzo jest kogo kupić.
Jedyna rzecz której mu brakuje to szybkość.
Giroud jest solidny, świetne uzupełnienie składu jako pierwszy rezerwowy a nawet zastępca napastnika na czas kontuzji. Ale jako pierwszy snajper? Tu już jest średniawo. Wenger to widzi, bo przecież swego czasu chciał Suareza.
Doktor, gra bo jest ulubieńcem Deschampsa(i pewnie dlatego że gra w Realu), Giroud Arsenalowi daje bardzo wiele, i trzeba się mocno starać żeby tego nie zauważać.
Ten biedny Giroud to jest nawet hejtowany jak strzela i asystuje.
@Marzag
Uważam, że Benzema ma podobną skuteczność, ale dużo więcej daje drużynie, dlatego jest lepszy. I dlatego zawsze on gra w kadrze, a Giroud jest na pograniczu pierwszego składu.
@new_star
Ale to raczej nic nie zmienia co do sytuacji Liverpoolu. Było chyba po prostu od początku takie założenie. Są w LM, ale nie mają żadnych korzyści związanych z losowaniem. UEFA wtedy bodajże zrobiła dla nich wielki wyjątek, tego nie było w prawie, bo dotychczas taka sytuacja była abstrakcyjna.
Później to się zmieniło, w sezonie 2012/2013 Chelsea zajęła szóste miejsce w lidze, lecz w LM zajęła miejsce czwartego Tottenhamu. Od tego sezonu jednak zmieniają się przepisy i zwycięzca LM/LE dostanie się do LM, gdyby się nie zakwalifikował w lidze.
Marzag
No i rozpętałeś burzę.
Jak nudnym trzeba być człowiekiem, żeby czepiać się takich błędów? Jak trzeba nie mieć życia aby to robić? Tylko ten nie popełnia błędów kto nic nie robi.