Nie od razu Rzym zbudowano: Bournemouth 1-1 Arsenal
26.12.2019, 16:55, Łukasz Wandzel 1770 komentarzy
Mikel Arteta w debiucie na stanowisku pierwszego trenera musi zadowolić się podziałem punktów. Prowadzony przez Hiszpana Arsenal zremisował na Dean Court 1-1 z Wisienkami Eddiego Howe'a. Obecność nowego szkoleniowca na pewno wywarła wpływ na drużynę z Londynu, widać było to w zmianie zaangażowania, jednak były asystent Pepa Guardioli będzie musiał zmierzyć się z tymi samymi problemami, które nękają zespół z The Emirates od lat. Aktywny w ofensywie Arsenal nie tak źle spisywał się także w defensywie, ale wystarczył jeden błąd, by oddać prowadzenie rywalom. Ulewa na Vitality Stadium z pewnością nie pomagała Kanonierom, ale ci zdołali wyrównać w drugiej połowie. Mecz mógł się podobać szczególnie postronnym widzom, ponieważ żadna z drużyn nie rezygnowała z walki o zwycięstwo. Patrząc na przebieg spotkania, remis wydaje się sprawiedliwym wynikiem.
Składy obu drużyn:
Bournemouth: Ramsdale - Stacey, S. Cook, Mepham, Simpson - L. Cook, Lerma, Gosling (70' Billing), Fraser - Wilson, King (66' H. Wilson).
Arsenal: Leno - Maitland-Niles, Luiz, Sokratis (77' Mustafi), Saka - Torreira, Xhaka, Nelson (82' Nelson) - Özil (75' Willock), Aubameyang, Lacazette.
Kanonierzy od pierwszej minuty ustawili się wysoko na połowie gospodarzy. Przyjezdni nie poprawili magicznie swoich umiejętności, ale przede wszystkim mogło podobać się nastawienie drużyny z Londynu do pierwszego spotkania pod wodzą Mikela Artety. Zdarzały się błędy, jak chociażby ten z 5. minuty, gdzie Davida Luiza minęła piłka, ale Sokratis z Leno naprawili błąd Brazylijczyka, wybijając na rzut rożny. Później Luiz odwdzięczył się wybiciem piłki głową, a Leno znowu pewnie wyłapał piłkę. Arsenal od razu przeprowadził kontrę i gdyby Alexandre Lacazette nie pogubił się w dryblingu, zdobyłby gola. Ta okazja pokazała coś, co rzadko w tym sezonie można było oglądać w wykonaniu The Gunners - fantastyczne przejście z defensywy do ofensywy.
Atak gości wyglądał solidnie. Arsenal musiał uważać na ofensywę Bournemouth, ale sam stwarzał zagrożenie dzięki aktywności Mesuta Özila i zadziorności Alexandre'a Lacazette'a. Brakowało jedynie porządnego strzału. Uderzenia były za słabe, za mocne i zablokowywane przez podopiecznych Eddiego Howe'a. Przez ponad pół godziny spotkanie przypominało czasy Arsene'a Wengera, Arsenal miał przewagę i mógł się podobać, ale bił głową w mur. Drużyna Bournemouth nie potrzebowała tylu okazji, co rywale i w 35. minucie to właśnie Wisienki otworzyły wynik spotkania. Kanonierzy stracili futbolówkę na własnej połowie, a to skończyło się rajdem piłkarza gospodarzy. Stacey popędził prawą stroną i odnalazł podaniem Goslinga, który w zagęszczeniu obrońców Arsenalu zdołał pokonać Bernda Leno.
Przez pierwsze 10 minut po przerwie to zespół Bournemouth miał przewagę, ale nie stworzył sobie groźnej okazji. Następnie to The Gunners przeszli do ofensywy w poszukiwaniu gola wyrównującego i zdobyli go w 64. minucie. Strzał Reissa Nelsona szczęśliwie odbił się od rywala i piłka wylądowała pod nogami Aubameyanga, który umieścił ją przy krótkim słupku. Chwilę później blisko zdobycia gola był Alexandre Lacazette. Francuz dostał znakomite podanie od Davida Luiza, ale przeszkodzili mu obrońcy. Oba zespoły wymieniały się przewagą w tym spotkaniu i w 80. minucie Calum Wilson trafił do siatki, dobijając podkręcony strzał Frasera. Sędzia liniowy podniósł chorągiewkę, a VAR potwierdził, że arbiter miał rację. Gol nie został uznany. Piłka meczowa należała do Arsenalu, ale przy strzale nie popisał się Willock i mecz zakończył się podziałem punktów.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Brakuje nam zawodnika o charakterystyce Tielemansa. Albo samego Tielemansa :D
Dla mnie Liverpool niech sobie wygra BPL. Tylko niech raz dostaną w pupkę w lidze :)
@Garfield_pl napisał: "spokojnie, top 4 będzie :)"
Pomijam już porażki z Live,City,Lester czy remisy z UTD czy Totkami bo aktualnie jesteśmy najsłabsi z tego grona ale jeżeli nie wygrywamy takich meczów jak dzisiejszy czy ten z Evertonem i nie korzystamy z tego że Chelsea traci punkty to po prostu nie zasługujemy na to żeby tam być i niestety nie będziemy,bardzo chciałbym się po raz kolejny pomylić ale wydaje mi się że jedyna droga do lm to liga europy i tu powinnismy rzucić całe siły.
@Elastico07: spokojnie, top 4 będzie :)
Greenwood ma wiecej goli niz pepe i laca razem xD
Salah ale zepsul
ahh, aż się fajnie ogląda te płynne przejścia pomiędzy formacjami Lisów.
@Dziadyga napisał: "Mam jeszcze przedsezonowy też za 50 pln ze w Top 4 będą.Inter,Lipsk i...nasz Arsenal ;-) także drugi kupon mało realny :P"
Też po okienku i patrząc na kadrę uważałem,że Arsenal w top4 to pewniaczek.Grubo zostałem zweryfikowany i nie spodziewałem się że bedzie aż tak źle,w życiu...
Oni chyba są jeszcze na wycieczce w muzeum lotnictwa
Leicester ma pełne gacie.
@Elastico07 napisał: "Za ile wrzuciłeś ?"
50 pln.
Mam jeszcze przedsezonowy też za 50 pln ze w Top 4 będą.Inter,Lipsk i...nasz Arsenal ;-) także drugi kupon mało realny :P
@Dziadyga napisał: "chyba mi się opłaci to ryzyko rzeczywiscie."
Za ile wrzuciłeś ?
@filo94 napisał: "Xhaka akurat to niech się cieszy, że taki zespół jak Hertha Berlin go chce, bo dla mnie koleś to jest poziom max Unionu Berlin"
O ile potrafi fajnie czasami pilke rozegrac i przeżucić,tak w obronie jest katastrofalny i zamiast kasować akcje przeciwnika to się z nimi cofa asekurując tylko.Dzisiaj przy straconej bramce widać to było czarno na białym,a pozniej gdy próbował zastawiać pilke i wpuścił zawodnika Bou przed siebie który zrobił groźną wrzutkę.
@Elastico07 napisał: "Lisy to pewniak w top4 w tym sezonie nawet po ewentualnie porażce z Loser."
Myslę,że tak,ale różnie to bywa,mogą złapać jakaś zadychę i może być kłopot.
Ale od 1 kolejki widziałem,że grają fajną piłke i zaryzykowałem na początku sezonu ten typ..własnie po pierwszym meczu Lisów z poolem,że Lisy jednak są mocne,wtedy potwierdzili.
I chyba mi się opłaci to ryzyko rzeczywiscie.
Leicester tego nie wygra.
@RIVALDO700:
Czasy się zmieniły. Kiedy Milan wygrywał chyba w 2007 r ligę mistrzów to mówili o nich że to dom spokojnej starości. Teraz stawia się na młodzież też jako inwestycję. Mimo że wielu młodych robi grubą karierę np Mbappe Felix czy Ssncho to i tak doświadczenie odgrywa olbrzymią rolę. Zaczynają wcześniej grają dłużej
@BizoNxd6 napisał: "Jedyny zespół który może przerwać passę Liverpoolu to najprawdopodobniej właśnie Leicester"
City panie kolego,City.
@RIVALDO700 napisał: "Patrzac jak układa sie tabela, to w tym sezonie może wystarczyc wygrac raptem 12-14 meczów na 38 by byc w top 4. Lol."
Nie nie nie,tyle nie wystarczy bo mamy połowe sezonu a 4 druzyna ma na ten moment 10 wygranych.
2:1 dla Leicester
@Dziadyga napisał: "A dwa to w 4 kolejce dałej Lisy w Top4 po kursie 6.50 wiec zawsze to bliżej tej czwórki przy ewentualnej wygranej.
I wtedy dwie pieczenie na jednym ogniu :D"
Lisy to pewniak w top4 w tym sezonie nawet po ewentualnie porażce z Loser.
Dawać Lisy!
Raz,że ktoś musi pokonać pool,żeby zachować naszą wspaniałą serie.
A dwa to w 4 kolejce dałej Lisy w Top4 po kursie 6.50 wiec zawsze to bliżej tej czwórki przy ewentualnej wygranej.
I wtedy dwie pieczenie na jednym ogniu :D
Tutaj będzie remis 2 2
@polishbrigadesx napisał: "Liverpool wygra dzisiaj na spokojnie."
Remis
@popazona: Jeszcze większą zagadką jest czemu kolejny trener daje szanse Wilockowi,przecież z tego chłopaka nic nie będzie w poważnym futbolu.On nie potrafi dobrze na nogach ustać i wygląda jak anorektyka a my wpuszczamy go żeby nam ugrał zwycięstwo pod koniec meczu ? Litości
Myślicie panowie, że jeśli sprzedamy Xhake, to na jego miejsce wjedzie silny,wybiegany, czarnoskóry zawodnik? Taki by się w miejsce Granita przydał, bo przy pressingu musi szybko wracać do obrony. Kogo widzicie w jego miejsce? Generalnie wiele zależy od tego czy Arteta dotrze do zawodników i zaczną grać na swoim najwyższym poziomie. Jeśli tak, to wtedy można grubsze hajsy wydać na obronę nawet zimą, jeśli reszta będzie zasuwać dla Mikela.
Liverpool wygra dzisiaj na spokojnie.
Dobrze dzisiaj zagrali, ale czemu najgorszy na boisku lakazet nie został zdjęty to jest dla mnie zagadka. Obrona jest nietrwnowalna trzeba nowych ludzi do tej formacji niestety. Dobrze, że chociaż gra z przodu ruszyla
Liverpool pewniak. Nie Ma opcji, ze przegraja.
Patrzac jak układa sie tabela, to w tym sezonie może wystarczyc wygrac raptem 12-14 meczów na 38 by byc w top 4. Lol.
@grzegorz1211:
To nie chodzi o to ile grał meczów tylko ile sił włożył w mecz... Gdyby było jak piszesz to Pepe czy Özil powinien zagrać 2 mecze w jednym dniu bez zmęczenia. Dużo walczy dużo biega więc się męczy. To chyba logiczne i naturalne. Siły się nie kumulują. To nie matematyka. Nie jest tak że jak raz nie zagrasz to w następnym meczu jesteś 2x szybszy i 2x wytrzymalszy
City i lfc zjadły i wypluty ta ligę, przez ostatnie lata bo własnie maja praktycznie gwiazdy na każdej pozycji o czym nie można powiedzieć w większości o reszcie stawki.
@RIVALDO700: Na szczęście w poprzednim sezonie City wygrało z Live na Etihad 2-1 i nie było powtórki naszego wyczynu.
Po raz pierwszy na nasza gre dzisiaj dalo sie patrzec.
A na kolejne mecze mozemy sie wciaz spodzieaac sporego przemeblowania w skladzie - wraca Chambers, Martinelli, Bellerin, pewnie Ceballos, co powinno dalej pozytywnie wplynac na nasza gre.
@RIVALDO700 napisał: "Czy jestem jedyny który uwaza ze to nie liga PL jest raptem taka wyrównana , tylko United,Chelsea czy AFC maja najsłabsze kadry od 30 lat?"
Też tak uważam. Drużyny z dołu tabeli poczyniły postęp z uwagi na duże pieniądze obracane w PL, a Arsenal, Chelsea i United obniżyły straszliwie loty.
@Alonso napisał: "Nie, Liverpool niepokonany na mistrza."
Nie bluźnij!
Moim zdaniem czerwonka na luziku sie dzis przejedzie, ale zobaczymy. Albo pyknie ich city, albo jakiś typowy sredniak, choc City ma koszmarna passe z Lfc na Etihad.
https://talksport.com/football/647746/stats-numbers-granit-xhaka-arsenal-bournemouth-mikel-arteta-transfer-rumours-news/
"Piłkarze nie są przyzwyczajeni do gry w takim rytmie". Kluczowe zdanie Artety w wywiadzie pomeczowym.
Albo Lisy, albo City jest w stanie pokonać Liverpool grając na własnym terenie.
@thide: pamietaj ze rok temu przegrali tylko 1 mecz. Kto ich tam wie...
Tez dzisiaj wyjatkowo za lisami
@BizoNxd6: Liverpool nie ma kadry na zostanie The Invincibles vol.2
Jedyny zespół który może przerwać passę Liverpoolu to najprawdopodobniej właśnie Leicester u siebie. Również trzymam za nich kciuki. The Invicibles nie może zostać powtórzone!.
Ogólnie mimo remisu to i tak gra na +. Nawet graliśmy pressingiem, jest jeszcze dużo do dopracowania, ale cieszy gra wyżej. W końcu lepiej wychodziło nam wyjście z pod pressingu. Przyzwoita gra środkowych obrońców.Dobra gra w środku Torreiry i Xhaki .Cieszy dobra gra Ozila . Niestety zapłaciliśmy za kontuzje bocznych obrońców. Nawet Mustafi zagrał dobre 10 minut
@hot995:
Dziękuję bardzo za wyjaśnienie sytuacji.
@sWinny Nie, Liverpool niepokonany na mistrza.
Ciekawe jakie specyfiki stosuje trio liverpoolu, ze chyba od kiedy graja razem to chyba ani 1 nie wypadł chocby raz na 3-4 tygodnie.
Trzymam kciuki za leicester!!!
Wartość pierwszej 11 Liverpoolu - 946 mln. Miazga.
Leicester City XI: Schmeichel, Ricardo Pereira, Evans, Söyüncü, Chilwell; Ndidi; Barnes, Praet, Tielemans, Maddison; Vardy.
Liverpool XI: Alisson, Alexander-Arnold, Gomez, Van Dijk, Robertson, Henderson, Wijnaldum, Keita, Mane, Salah, Firmino.