Niedosyt po gładkim zwycięstwie: Arsenal 2-0 Brighton
01.10.2017, 14:01, Łukasz Wandzel 1680 komentarzy
W niedzielne popołudnie Kanonierzy znowu pokazali, że grając u siebie z teoretycznie słabszym rywalem, całkowicie przejmują inicjatywę, a wtedy mogą skupić się na skuteczności, która nie zawsze idzie w parze z wypracowaną przewagą na murawie.
Londyńczycy powinni wygrać znacznie wyższym wynikiem, ale przy mnogości sytuacji, jakie potrafili sobie wypracować, udało im się wykorzystać tylko dwie. Czyste konto cieszy, ale można poczuć niedosyt, kiedy rywale Arsenalu z czołowej szóstki wygrywają znacznie pewniej w meczach z przeciwnikami z niższej półki.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Cech - Holding, Mustafi, Monreal - Bellerin, Ramsey, Xhaka (83' Elneny), Kolasinac - Iwobi (72' Walcott), Sanchez - Lacazette (72' Giroud).
Brighton & Hove Albion: Ryan - Bruno, Dunk, Duffy, Bong - Stephens, Propper - Izquierdo (76' Knockaert), Gross, March - Brown (76' Murray).
Alexandre Lacazette nie pokazał dziś swojej skuteczności, jaką błyszczał dotąd w meczach na The Emirates. Alexis Sanchez również bardzo się starał, aby znaleźć się na liście strzelców, ale także nie zaliczył trafienia. Zdobywcami bramek zostali piłkarze, którym trudno przypisać cechy typowego łowcy goli.
Otwarcie wyniku nastąpiło w 16. minucie za sprawą... Nacho Monreala. Wszystko zaczęło się od rzutu wolnego z prawej strony. Granit Xhaka dośrodkował piłkę w pole karne na tyle głęboko, że Lacazette zdołał jedynie utrzymać futbolówkę w polu gry. Wtedy zaczęło się zamieszanie w szesnastce gości. Strzelać próbowali inni obrońcy, Mustafi i Bellerin liczyli, że uda im się umieścić piłkę w siatce, lecz koniec końców bramkę udało się zdobyć dopiero Monrealowi.
Drugi gol dla The Gunners padł dopiero w drugiej połowie po fenomenalnym zagraniu piętą przez Alexisa Sancheza, który nie mógł się przedrzeć przez trzech obrońców w polu karnym rywali, więc skupiając całą uwagę defensywy na sobie, zrobił mnóstwo miejsca, aby Alex Iwobi mógł swobodnie uderzyć w górny róg bramki.
W całym spotkaniu londyńczycy wykreowali mnóstwo sytuacji, po których mogli strzelić gola, ale największe natężenie okazji mieli po strzelonej drugiej bramce. Wtedy wzmożoną aktywnością odznaczał się głównie Alexis Sanchez. Piłkarze gości albo mieli dużo szczęścia, albo Kanonierzy nie byli wystarczająco dokładni.
Niestety, podopieczni Arsene'a Wengera odpuścili pod koniec meczu. Zamiast spróbować podwyższyć wynik, grali ekonomicznie i zaczęli się bronić na własnej połowie. Ekipa gości mogła sobie pograć przez ostatnie kilkanaście minut meczu i zdarzało się jej nawet zagrozić bramce Petra Cecha. To nie zmienia jednak obrazu całościowego tego meczu, ponieważ Brighton bezwzględnie pozwalał gospodarzom na grę piłką.
Powiedzenie, że Sanchez był pracowity i dążył do strzelenia gola, to jak powiedzieć, że Chilijczyk miał normalny dzień w pracy. Szkoda jedynie, że o kilku zawodnikach nie można powiedzieć tego samego. Wydaje się, że środek pola Xhaka-Ramsey może nie wystarczyć na mecze z bardziej wymagającymi zespołami. Niepokojące jest również kolejne słabe wejście w mecz ligowy Theo Walcotta. Anglik nie pierwszy raz wchodził z ławki na około 20 minut, ale znowu kompletnie nie mógł się odnaleźć na boisku.
Gładkie zwycięstwo Arsenalu pozostawia pewien niedosyt. 2-0 to najniższy wymiar kary, jaki mógł spotkać ekipę gości. Z drugiej strony, Kanonierzy kontynuują dobrą passę i wygrywają każde następne starcie. Nie przegrali od czasu fatalnego występu przeciwko Liverpoolowi. Od tego czasu wygrali wszystkie spotkania oprócz derbów Londynu, kiedy zremisowali bezbramkowo z Chelsea. Styl ostatnich zwycięstw może nie zadawalać każdego, ale należy liczyć, że Arsenal się dopiero rozkręca oraz zwracać uwagę na to, że to głównie mecze Premier League definiują formę londyńczyków, ponieważ to właśnie te rozgrywki mają dla nich najwyższy priorytet.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@kamilo_oo: bo jest najlepszy.
W ogóle mnie nie przekonują skrzydła reprezentacji. Jeździec bez głowy i prawy obrońca.. w dodatku jeszcze Linetty drugi Elneny.
A w Ekstraklasie tacy zawodnicy w formie jak Gajos, Chrapek czy Możdżeń, którzy nie muszą grać w Serie A, by aktualnie być lepszym od Linettyego
@Argudo: Fajny tylko lepszy Fabian by był .
Szczęsny - Piszczek, Pazdan, Glik, Bereszyński - Krychowiak, Linetty, Błaszczykowski, Grosicki, Zieliński - Lewandowski
Nie no Fabian chyba jakiś uraz, bo nie wierzę, że rezerwowy bramkarz go wygryzł
Skład Polski:
Szczęsny-Piszczek,Glik,Pazdan,Bereszyński-Linetty,Krychowiak-Błaszczykowski,Zieliński,Grosicki-Lewandowski
Podobno dziś możemy już awansować na MŚ ale muszą być spełnione jakieś warunki .
http://sport.radiozet.pl/Pilka-nozna/Polska-Armenia-Dzis-mozemy-awansowac-do-MS-Co-musi-sie-stac
Mam nadzieję, że dostanę dziś wcześniejszy prezent urodzinowy od naszej reprezentacji w postaci awansu na mundial. Ale nie obrażę się, jeśli otrzymam go dopiero w niedzielę.
Ja prdl, czemu znowu pchają Szczęsnego do bramki?
siema, ma ktos dobrego streama na meczu Polaków z Armenia?
"Gdy patrzę na swoje CV, zatrzymuję się przy meczu z Portugalią i stwierdzam: mogło być lepiej. To dla mnie mała skaza w sportowym życiu. Rozumiem, że w jednej serii rzutów karnych można nic nie obronić. Ale by na dwie serie tylko raz rzucić się w dobrym kierunku? Coś jednak było nie tak"~ Łukasz Fabiański.
Jeszcze jest z wczoraj
https://www.youtube.com/watch?v=KUOnF4VgiZc
Nowy film ŁączyNasPiłka wleciał:
https://youtu.be/sMN5KnYMQh0
Trochę żal mi Skorupskiego, boli gościa, że nie gra..
ale ogólnie odcinek jak zwykle pełen luzu i funu.
Widzę, że news o naszym ulubionym niedorobionym bobrze też wbił 44 komentarze.
Teraz rubryka "Warto przeczytać" wygląda jeszcze bardziej imponująco.
Aż musiałem zeskrinować ;D
Dla przypomnienia w ostatniej kolejce eliminacji pokonali Katar i tym samym dzięki różnicy bramkowej wyprzedzili Uzbekistan i dostali się do baraży. W grupie wyprzedzili jeszcze Chiny.
Właśnie gra Syria z Australią pierwszy mecz z dwumeczu. Zwycięzca tej pary zagra o awans do MŚ w Rosji z kimś z konfederacji Ameryki Środkowej (prawdopodobnie Panama bądź Honduras).
Cóż to byłoby za wydarzenie dla rozbitego totalnie państwa przez wojnę występ na takiej imprezie. Jak myślicie, mają szansę?
Po tym co zrobili w eliminacjach to stać ich na wszystko.
Trzeci odcinek siódmego sezonu GOTa mam i jestem zadowolony do tej pory.Dzisiaj maratonik i meczyk :D
@izrael:
Chelsea czy City jeszcze nie ogłosiły swoich raportów więc napisałbym że jesteśmy w top 4 jeśli chodzi o przychody w PL (według mnie na 3 miejscu bo Chelsea nie grała w LM). Ale w pełni się zgadzam że marnujemy swój potencjał finansowy, no ale utrzymanie ulubieńców Wengera/chłopców z wiecznym potencjałem/wiecznie dochodzących do formy/klubu L4, musi kosztować ale kto bogatemu zabroni.
@Rosomak: Wychodzi, że jesteśmy drudzy za MU pod względem przychodów i pierwsi jeśli chodzi o marnowanie potencjału finansowego w stosunku do wyników na boisku.
Inni też mają podobne przepisy o HG i jakoś im nie przeszkadza robić wyników w europejksich pucharach. Śmieszne to jest szkolenie młodych zawodników przez kluby angielskie a nie ten przepis.
@Piotrek95: I pewnie jeszcze przez długi okres czasu biedy w PL nie będzie nawet pomimo starań decydentów np. po przez wprowadzenie HG. Zresztą według mnie jedną z przyczyn dlaczego Angielskim klubu nie idzie już tak dobrze w europejskich pucharach jest właśnie ten śmieszny przepis o HG.
Witam
Szuka ktos pracy w Londynie jako kucharz albo pomoc kuchenna?
Dobre warunki pracy i lokalizacja(bardzo blisko Emirates)
Wystarczy komunikatywna znajomość języka
Doświadczenie jest atutem, ale większym może się okazać chęć nauki i entuzjazm:)
Pozdrawiam
@Rosomak: Dzieki za skróconą wersję ;)
W Premier League nie ma biednych klubów
Chciałem, żeby ładnie wyszło ale się nie udało :(
Więc dla ułatwiania najważniejsze info w skrócie:
1. Arsenal odnotował zysk za zeszły sezon (okres od 1 czerwca 2016 do 31 maja 2017) w wysokości 35 mln funtów rok wcześniej tylko 1,6 mln.
2. obrót za zeszły sezon wyniósł 423 mln w stosunku do 353 mln za sezon wcześniejszy
3. na wynagrodzenia wydaliśmy 199 mln, sezon wcześniej 195 mln
4. największy wzrost przychodów zanotowaliśmy z praw do transmisji 198 mln w stosunku do 140 mln sezon wcześniej.
@gunners007: To nie Wenger trzyma kasę, więc nie on się targuje o śmieszne kwoty. Inna sprawa, że nie każdy taki przypadek podawany przez media musi być prawdziwy. Nie zawsze to kwota jest problemem.
@gunners007: Nie sądzę.
@Chlopek
Welbecka można nawet nie liczyć. 1/2 sezonu kontuzje, 1/4 powrót do pełnej sprawności, 1/4 granie w kratkę. Nogi mu się plączą przy sytuacjach gdzie mu ktoś piłkę wrzuci.
Woz niczym powrót do przeszłości ;d
Ale mi się wykładowca trafił, chyba na bani przyszedł xD
@Chlopek:
Bredzisz. Wielu piłkarzy chce transferu do Arsenalu, często nawet w mediach mówią o tym, że to ich ulubiony klub itp. aby wzbudzić zainteresowanie AFC (Przykłady: Suarez, Sterling, Aurier, Fabregas, Draxler, Higuain). Transfery nie są finalizowane, głównie przez to że Wenger ma w składzie piłkarzy w których wierzy i nie chce się ich pozbywać, aby zrobić miejsce np. dla takiego Lemara. Przez to przegapiamy wiele transferowych okazji. Inny powód to targowanie się o jakieś grosze bo Wenger uznaje, że dany piłkarz jest wart maks daną kwotę i więcej nie zapłaci choćby miał go podebrać inny klub. Sytuacja zmienia się gdy Arsenal jest pod ścianą czyli zbliża się DD, wtedy kończy się rozsądek i 100 baniek za Lemara czy 40 za Mustafiego już problemem nie jest.
W sumie to teraz dopinanie transferów dużym problemem nie jest, gorzej jest ze sprzedawaniem.
Wygraliśmy batalie z innymi klubami o Kolasinaca, Xhakę, kiedyś bój z LFC o Sancheza. Jak naprawdę kogoś chcemy to można.
Arsenal opublikował raport finansowy za sezon 2016/2017 -
https://www.arsenal.com/sites/default/files/documents/Arsenal%20Holdings%20plc%20-%20Annual%20Report%202016-17.pdf
Z ważniejszych informacji:
Przychody 2015/2016 2016/2017
Dzień meczowy (bilety itp.) 99,907 mln 99,996 mln
Prawa telewizyjne 140,579 mln 198,637 mln
Sprze. prod. licencjonowanych 24,626 mln 26,352 mln
Sponsorzy 82,281 mln 90,882 mln
Nieruchomości 2,916 mln 1,158 mln
Sprzedaż graczy 3,230 mln 6,932 mln
obrót 353,539 mln 423,957 mln
zyski z spółki joint venture 1.004 mln 0,598 mln
zysk ze zbycia rejestru graczy(?) 2,047 mln 6,760 mln
Wydatki operacyjne: 2015/2016 2016/2017
Amortyzacja firmy 0,416 mln 0,416 mln
Amortyzacja zawodników 59,257 mln 77,126 mln
Amortyzacja dotacji 14,258 mln 14,972 mln
Wynagrodzenia 195,387 mln 199,355 mln
koszty sprzedaży nierucho. 0,818 mln 0,625 mln
Inne koszty operacyjne 70,214 mln 79,437 mln
Koszty operacyjne całkowite 340,350 mln 371,971 mln
Koszty finansowe: 13,373 mln 14,737 mln
zysk przed opodatkowaniem 2,867 mln 44,607 mln
zysk po opodatkowaniu 1,649 mln 35,286 mln
Wszystko w funtach. :)
p. s. Raport dotyczy okresu od 1 czerwca 2016 do 31 maja 2017.
@Rider:
oprócz Sancheza potrafi minąć jednego obrońcę lub dwóch i strzelić gola?
- Welbeck
i Holding
tylko pytanie, który z naszych zawodników oprócz Sancheza potrafi minąć jednego obrońcę lub dwóch i strzelić gola? w okolicy i za 20 metrem potrafimy tylko podać do Alexisa i niech coś zrobi, bo reszta nie chce brać odpowiedzialności.
Heynckes przyjeżdża nowym służbowym autem do Monachium:
i.imgur.com/kbt75Fy.jpg
Nasz problem jest taki:
- Chcemy zawodnika
- On dostaje oferty od innych
- Wybiera Chelsea/Juve/Liverpool
Pomocnik PSG, Adrien Rabiot, przyznał, że któregoś dnia chciałby spróbować swoich sił w Premier League.
- Chciałbym kiedyś spróbować czegoś innego - stwierdził Francuz cytowany przez serwis football365.com.
- Jest wiele świetnych lig, a transfer za granicę może być bardzo satysfakcjonujący - ocenił.
- Chciałbym któregoś dnia zagrać w Premier League. Nie musi to być jakiś konkretny klub, choć w dzieciństwie kibicowałem Liverpoolowi - przyznał Rabiot.
Adrien Rabiot jest wychowankiem PSG. Do tej pory w barwach francuskiej drużyny rozegrał 108 spotkań.
meczyki
@Simpllemann: no ale w ostatnim czasie mielismy 2 okienka gdzie wydalismy ponad 100mln... dlatego argument o tym ze stan nie daje hajsu nie jest do końca prawdziwy. Oczywiście móglby dawać więcej, ale takie juve czy atleti potrafi z podobnymi pieniędzmi zrobic świetne biznesy...
"ale mamy niezbite dowody, że stać nas na piłkarzy. Przykłady Lacazette, Xhaka, Mustafi, Sanchez czy Ozil."
Tak, ale na jeden duży zakup w ciągu okienka. Jednoczesne ściągnięcie Szwajcara i Niemca było chyba jedynie jednorazowym wybrykiem.
@Tomassini:
Rzuciliśmy za Lemara 92 miliony, które uwzględniały 60 za ewentualną sprzedaż Sancheza. Czyli mieliśmy ok 50 na Lecazette'a i 30 uzbierane z jakichś oszczędności i sprzedaży Gibbsa i młodzików. A klub w tym czasie notuje wzrost przychodów...
@Qarol:
Jasne, tylko jak spojrzysz na historię kontuzji Welbecka, są to praktycznie same mechaniczne urazy, nie mięśniowe. Podobnie ma się sprawa z Jackiem. To nie jest kwestia złego przygotowania, tylko podatności na urazy.
Też nie można wszystkiego podsumować "mamy dużo piłkarzy podatnych na urazy, pech". Przez tyle lat przewinęła się masa piłkarzy, a problem z urazami był cały czas, sezon w sezon.
Dodatkowo dziwnym trafem Welbeck za czasów gry w MU wcale nie był taką szklanką, opuścił stosunkowo mało spotkań ze względu na urazy. Przyszedł do nas i lawina ruszyła, to nie może być wiecznie przypadek i wieczny pech.
@erykgunner: Jak bardzo Stan ogranicza Wengera to nie wiem, ale mamy niezbite dowody, że stać nas na piłkarzy. Przykłady Lacazette, Xhaka, Mustafi, Sanchez czy Ozil. Szczególnie warto zwrócić uwagę na Xhake i Mustafiego, którzy kosztowali fure pieniędzy, jak na to jakimi byli piłkarzami gdy do nas przychodzili. Pomijam też domniemane oferty typu 100mln za Lemara. Też Wenger sam siebie ogranicza trzymając piłkarzy za których można wziąc pieniądze, a w kontekscie całego zespołu są mało użyteczni typu Chambers czy Campbell, albo inne wieczne talenty jak Walcott. To też stało się problemem wengera, że nie potrafi prawidłowo ocenić naszej kadry. Tacy piłkarze jak Ramsey, Walcott czy Welbeck nie powinni u nas grać z prostego powodu. W ciągu ostatnich 3-4 lat ogromną ilość czasu spędzili lecząc kontuzje i dochodząc do formy. Ich mecze na wysokim poziomie to raczej przypadek niż jakaś regularność, a za każdego z nich można było wziąć przyzwoite pieniądze...
@erykgunner: na szczęście został już tylko jeden z tych, jak to mawia AVP, kalafiorow. Teraz drużyna będzie grała ładniej.
Arsenal i dół miało być. Ucielo mi :P
@Tomassini:
Poprawiona gra z dolem, niezły wynik punktowy a mimo to nadal miejsce poza Top4. Wniosek? Arsenal staje się co raz słabszy a najlepsi odjeżdżają.
@FabsFAN:
No własnie wygląda tak, jak wygląda ;)
@erykgunner:
Jak wygląda wyrażanie siebie w wykonaniu Walcotta albo kiedyś Gibbsa czy Oxa :D ?
@Tomassini:
Zgadzam się w kwestii gry z topem. Arsene ciągle wyznaje swoją romantyczną wizję futbolu, gdzie każdy zawodnik może się wyrazić na boisku. O ile do jakiegoś powiedzmy 2005-06 roku byliśmy dzięki temu o dwa kroki przed wszystkimi, tak teraz wszyscy ruszyli z kopyta, a my zostaliśmy tam, gdzie byliśmy. I oczywiście winą jest tu taktyka (lub jej brak) Wengera. Nie można temu zaprzeczać. Ciekawe jest tylko to, że Boss potrafi czasem obmyślić świetny plan, jak na mecze z Bayernem czy Man City, ale nie stosuje tego w większości pozostałych meczów z czołówką.
"Wenger sam bez większych ograniczeń kompletuje sobię kadrę"
Z tym jednak nie można się zgodzić, bo Stan bardzo ogranicza nas finansowo, co było widać w letnim okienku, mimo wzrostu przychodów.
Problem z kontuzjami to jest w ogóle temat na dobra rozprawkę. Zatrudniliśmy Shad Forsythe'a i niby poziom urazów zmniejszył się o kilkanaście procent, ale nadal ten problem istnieje. My chyba po prostu mamy sporo piłkarzy z predyspozycjami do łapania urazów.
Skoro Arsenal ma niezłych kopaczy to niech przekopią sobie ogródek czy coś. Bo poziom wyszkolenia piłkarskiego tych zawodników to jest najwyżej dziadostwo.
@erykgunner:
Ostatnie 4-5 lat jest bardzo trudne do ocenienia. Bo niby przerwaliśmy posuchę trofeów i wygrywamy wszystkie finały (co jest niesamowite), ale jest też druga strona medalu.
Regularnie zbieramy oklep od czołówki, co nie miało miejsca w latach 2006-2010 (lepiej punktujemy z dołem). Poziom czysto sportowy też się nie zwiększył, (można popatrzeć na ilość reprezentantów kadr narodowych w naszym zespole). Teraz niby mamy większą swobodę finansową, Wenger sam bez większych ograniczeń kompletuje sobię kadrę, a wiele problemów nadal nie jest w stu procentach rozwiązanych (chociażby problem z kontuzjami, których ilość zdecydowanie można ograniczyć). Można prześledzić ilość punktów na koniec sezonu tutaj nie ma zbytniego progresu, a raczej widać stagnację. Poprawiliśmy grę z dołem, ale nadal mecze z czołówką leżą i jest to moim zdaniem wina Wengera i jego brakiem elastyczności taktycznej oraz brakiem twardej ręki w egzekwowaniu jej założeń.
Tutaj w mojej opini leży nasz największy problem, bo na papierze mamy na prawdę bardzo fajnych kopaczy...
17 - 75
16 - 71
15 - 75
14 - 79
13 - 73
12 - 70
11 - 68
10 - 75
09 - 72
08 - 83
07 - 68
06 - 67
@grzegorz1211:
Bo w dzisiejszych czasach ukrycie swojego zainteresowania danym piłkarzem przed mediami jest niemal niemożliwe, o ile rozmawiamy o jakichś konkretnych ruchach ze strony klubu.