O'Neill: Powinniśmy to wygrać

buhahha.... ledwo zremisowali a już mówi że powinni wygrać...

No tak, macie racje, przecież oni mieli z 5 szans w pierwszej połowie! Sorki ;)

Może i tak, trudno mi powiedzieć, skoro nie oglądałam meczu.
Ale skoro prowadzimy 2-0 to chyba my powinniśmy to wygrać.
Kolejny śmieszny remis. ;/

Remis jest sprawiedliwy , obie druzyny stworzyly sobie dogodne sytuacje , tylko ich nie wykorzystywaly , niech nie gada glupio bo dostali karnego ktorego jak dla mnie nie bylo wiec niech lepiej skonczy !

W 1 połowie Villa powinna rozbić Arsenal,ale bramka troche ich podniosłą na duchu i zaczeli grac lepiej.Potem głupi faul Gallasa i 2:1.Wtedy sie wszystko zaczeło.Przykro mi ale Gallas coraz cześciej zaczyna popełniac takie głupie błędy:/

sam Wenger mowil ze Villa w pierwszej polowie powinna zdobyc kilka bramek, ale byli nieskuteczni

nawet niech mnie nie wkurza!

Aston Villa miał więcej sytuacji. Zawiodła u nich skuteczność ale z drugiej strony Arsenal miał takie 3 naprawde dobre sytuacje do strzelenia bramki i 2 wykorzystał. Prowadziliśmy 2:0 i powinniśmy spokojnie kontrolować gre. My zamiast kontrolować przebieg spotkania daliśmy im prezent w formie karnego, a później się tylko broniliśmy wykopując piłki jak najdalej od własnej bramki. Strzelili nam na 2:2 i myśle że ten wynik jest jak najbardziej sprawiedliwy.

W sumie O'Neil ma rację, bo Villa miała więcej okazji i sytuacji podbramkowych, my nie pokazaliśmy w sumie nic :(

my tez powinnismy wygrac, nie my musielismy wygrac, ciekawe po co to cale gadanie, ze teraz sie postaraja, o tym duchu co mowili, ze muszka go pokazac to chyba nie chodzilo im o te 3 ostatnie najwazniejsze mecze ;/

Och Panie O`Neill pańska drużyna jednak za silna nie jest . Haha niby tacy dobrzy a tylko remis z Arsenalem . Tu powinniście spokojnie wygrać . A z reszta to wasz problem^^

Energaiser ale wez pod uwage to, ze jezeli Villa by wykorzystala wszystkie swoje sytuacje, to Arsenalowi nic by nie dalo pozniejsze panowanie;)

W sumie co ma mówić - taki słaby Arsenal przyjechał,a oni ledwo zremisowali;stracą trochę szczęscia,trochę kontuzji to ich capniemy.

energiser... ciebie osmieszyl oneil tym wywiadem? nie sadze... przemysl sobie to co napisales...

Aston Villa to dobry zespół , z dobrym trenerem i dobrą polityką. Szczerze im zazdroszczę takich talentów jak Ashley Young czy Agbonlahor. Są mocni , potrafią urwać punkty każdemu co nie raz już udowodnili.

Ośmieszył mnie tym wywiadem. Dla mnie pierwsze 30 minut były tylko dobre dla Aston Villi, do 70 Arsenal panował, potem od 70 do 80 tak 50% my, 50% oni. Jednak ostatnie 14 minut do nich należały, ale wygrana im się nie należała!

pieprzenie....

zasłużyli na zwycięstwo.
Całe spotkanie dawali z siebie 100% a u nas tylko kilku piłkarzy.
Polubiłem ten zespół z tego względu że nie lekceważą nikogo i potrafią się podnieść gdy przegrywają.

My mielismy sporo szczescia ze w pierwszej polowie nie przegrywalismy, a Aston ze w doliczonym czasie zdolalo wyrownac i odebrac nam 3 punkty