Oceny Sky Sports: Zlatan najlepszy

Arsenal
Manuel Almunia 8, chociaż 2 przy obu bramkach, po obejrzeniu 10 powtórek się nie popisał ale gdyby nie jego interwencje w 1 połowie to już 2 mecz byłby rozstrzygnięty

Bacary Sagna 5 ograniczał się do obrony, masa niecelnych podań, słabych dośrodkowań

William Gallas 6 zagrał równo i jak na 1 mecz od takiego czasu to nie mam zastrzeżeń

Thomas Vermaelen 6 Podobnie jak Gallas

Alexandre Song 5 starał się szarpał ale sporo też strat

Gael Clichy 6 przy 1 bramce kompletnie odpuścił i nie gonił Ibry a Alves robił sobie po prawej stronie autostrade i mógł sobie browara wypić w tym czasie. Druga połowa w jego wykonaniu świetna jeśli chodzi o ofensywe.

Cesc Fabregas 6 przeciętny występ, nie podejmował momentami ryzyka za szybko oddając piłke, i tak wysoka ocena za heroizm

Abou Diaby 4 zawiódł chyba najbardziej

Nicklas Bendtner 6 wygrywał większośc górnych piłek, zaliczył asystę nic poza tym nie pokazał

Andrey Arshavin 5 za krótko grał żeby oceniać ale nie zachwycił

Samir Nasri 8 najlepszy piłkarz Arsenalu w tym meczu zagrał najrówniej w obu połowach i jak miał piłkę wiedział co robić

Emmanuel Eboue 6 w miarę nie najgorszy występ

Denilson 6 akurat mało go widziałem w akcji nie źle i też nie dobrze

Theo Walcott 8 dał impuls drużynie do ataku i robił co chciał z Maxwellem ośmieszając go

Barcelona
Victor Valdes 6
Carles Puyol 7
Maxwell 6
Dani Alves 8
Gerard Pique 7

Xavi 9 zdecydowanie zawodnik meczu, jego zagrania wizja gry jest jak nie z tej ziemi

Seydou Keita 6
Sergio Busquets 7
Zlatan Ibrahimovic 8
Lionel Messi 6
Pedro 7

Thierry Henry 5 Nie chciał zrobić krzywdy Arsenalowi mogło się wydawać

Jestem pełen podziwu dla Almunii który na początku meczu bronił kapitalnie:)

Szkoda kontuzjowanych zawodników:( Ale niektórzy nasi zagrali naprawdę dobre mecze:)

Dla mnie oczko wyżej Bendtner, Nasri i Clichy.

Bendtner 6 ? asysta chyba przy golu Walcotta i jeszcze zgranie główką do Fabregasa...

maxwell 8? theo go robił jak chciał xD

Dla mnie najlepiej grał song :)

haha Messi 6:D jak mnie to cieszy:D karzełkowaty piłkarzyna:D a Song mu wszystkie piłki wybierał:D dlatego sądzę ze 7 dla Alexa stanowczo za mało

Dla mnie najlepszymi zawodnikami Arsenalu byli Almunia, Nasri, Walcott i Denilson , nie mozna tez zapomniec o Gaelu:)

Almunia najlepszy moim zdaniem, ratował nam tyłek w wielu bardzo trudnych sytuacjach.

Almunia zasługuje na więcej..tak samo Nasri...

Sky Sports z automatu najwyżej ocenia
strzelców bramek.

Fabregas troche za wysoko, Almunia zdecydownie powinien dostac 9 ! Zlatan nie zasluzyl na 9, maks 8

fabregas za gre powinień dostać 6 ale za jego poświęcenie dałbym mu 7 dobra ocena dla clichego bo w ofensywie grał świetnie ale w defensywie słabo a to w końcu jest obrońca a nie skrzydłowy ale trzeba go pochwalić za odważne rajdy messi zdecydowanie za słabo oceniony bo chociaż od niego oczekuje sie więcej to na 7 zasłuzył

To, że Alves lub Messi będą próbować rajdów, stroną, za którą odpowiedzialny jest Clichybyło oczywiste. Messi tym tazem bardzo często schodził do środka, rajdy prawie w całości zostawiając Alvesovi. Gael miał trochę błędów, ale według mnie ogólnie i tak nieźle. Walcott też urządził sobie autostradę w drugiej połowie, na stronie Maxwella.

Ja was nie rozumiem, piszecie, że Alves jeździł po prawej flance jak chciał i dajecie Clichyemu 7,8 a nawet 9? Jakbym miał wystawić mu oceny za każdą połowę to za pierwszą dałbym 4, a za drugą 7. Barcelona oddała 17 strzałów i każdy obrońca na 7? Czy wy oglądaliście to co ja? Wystarczył wam pięciominutowy zryw Walcotta aby o tym wszystkim zapomnieć?

Do co do oceny Sagny to się nie zgadzam . 7 spokojnie bym mu dał : )

Ah, jeszcze Arshavin! Andrey wczoraj za wiele nie pokazał, ale dwa razy odepchnął rywala, raz sprzedał niezłą kosę. Nie grał zbyt dobrze, ale gdyby miał więcej czasu to kto wie. 6/10.

Almunia - 10 - Almunia rozegrał wczoraj prawdopodobnie mecz życia. Pokazał, że drzemie w nim spory potencjał [czemu tylko cały czas drzemie!?]. Wyjmował piłki nie do wyjęcia, niektórym zawodnikom FCB będzie się pewnie śnił przez najbliższe dni.

Sagna - 6 - Nie pokazał nic wielkiego, kilka fajnych zrywów zakończonych beznadziejnymi wrzutkami. Czas, żeby Bac przywitał się z ławką rezerwowych, albo wziął się do pracy.

Gallas - 7 - Dopóki był na boisku grał przyzwoicie, szkoda tej kontuzji. Miejmy nadzieję, że jeszcze wróci...

Vermaelen - 6,5 - Chyba jego najsłabsze spotkanie. Miał problemy z upilnowaniem zawodników Barcelony, niezbyt dobrze dogadywał się z Songiem.

Clichy - 7 - W pierwszej połowie niemiłosiernie słaby, Alves miał na lewej stronie istną autostradę. W drugiej części meczu o niebo lepiej, mimo wszystko zawiódł mnie.

Song - 7 - Jako DM radził sobie bardzo dobrze, jednak z minuty na minutę coraz gorzej. Środkowy obrońca to nie jest jego wymarzona pozycja, miejmy nadzieję, że do wtorku nauczy się tam grać ^^

Diaby - 3 - Kompletna załamka. Zawiódł mnie najbardziej. Beznadziejne wybory, kilka razy mógł uruchomić Nasriego i Arshavina, nie wykorzystał swojego wzrostu. A w meczu z B'gham był MOTM...

Fabregas - 8 - Gol, poświęcenie. Zagrał naprawdę przeciętne spotkanie, jednak za to, że umarł na boisku i kapitanował jak trzeba ocena w górę.

Bendtner - 7 - Cały czas mam w pamięci, gdy Nick na prawym skrzydle przedryblował 2-3 obrońców. Znowu pokazał się ze swojej 'dobrej' strony, ale bądź co bądź wypracował nam dwie bramki [podawał do Theo i do Cesca, który zaraz wywalczył karnego].

Nasri - 8 - Bardzo dobry występ, znacznie lepszy niż Cesca. Francuz zagrał wczoraj swoje, nie bał się i był pewny swoich umiejętności. Spotkanie na duży plus.

Walcott - 8 - Kto jak kto, ale nie spodziewałem się, że Theo będzie grał dzisiaj tak dobrze. Z Wolves musi wyjść od pierwszej minuty, miemy nadzieję, że teraz młody Anglik będzie grał tylko lepiej. Wczoraj świetnie hasał prawą stroną, zrobił z Maxwella wiatrak.

Denlson - 7,5 - Podobnie jak Walcott zaliczył wejśćie smoka, kto by pomyślał, że Brazylijczyk zagra tak dobry mecz. Uspokoił środek pomocy, dobrze rozgrywał, dla mnie pewniak na rewanż.

Eboue - 7 - Znacznie lepszy niż Sagna, w defensywie i przede wszystkim ofensywie. Emmanuel pokazał się z najlepszej strony, czas żeby zagościł na prawej obronie na dłużej.

Po takim spotkaniu aż nie wypada nie ocenić naszych zawodników. :) Jestem pod wrażeniem tego z jakiego piłkarskiego dna się wydźwignęliśmy. Nie tylko straciliśmy Gallasa i Arszawina z powodu kontuzji, ale też Fabregasa na następny mecz rewanżowy za kolejną kartkę i uraz. Wczoraj bez wątpienia pokazaliśmy charakter, ale na nasz końcowy rezultat zapracowało tylko kilka piłkarzy. Moje oceny:

Almunia - wczoraj był nie do poznania. O ile przegrał nam mecz z Birmingham, o tyle teraz uratował nas przed kompromitacją. Był wszędzie tam, gdzie go potrzebowaliśmy, ale niestety nie zdołał obronić strzałów, które Zlatan zamienił na bramkę. Mimo wszystko pokazał, że czasami zdarzy mu się mecz, w którym można na nim polegać - 10 MoTM

Sagna - jeden z najsłabszych piłkarzy na boisku. Nie tylko nie potrafił zabezpieczyć swojej strony przed atakami Barcelony, ale też nie wychodziły mu akcje ofensywne, w tym dośrodkowania - 6

Gallas - nie mam do niego żadnych zastrzeżeń tym bardziej, że przecież z miejsca musiał zagrać z Barceloną w LM. Zaryzykował kontuzją, która wykluczy go z gry do końca sezonu. Szkoda jego udanego sezonu - 6

Vermaelen - nie zagrał wczoraj nas swoim poziomie, ale było to dla niego najbardziej wymagające spotkanie, bo musiał włożyć wiele pracy w upilnowanie Hiszpanów. Źle łapał na spalone, podejmował często złe decyzje i razem z Songiem zawinił przy dwóch straconych bramkach - 6

Clichy - gdyby nie pierwsza część gry, która w wykonaniu naszej drużyny była fatalna określiłbym jego występ jako rewelacyjny. Jako jeden z nielicznych nie zwątpił w swoje umiejętności na widok rywala. Nie ma co ukrywać, że wrócił do formy do jakiej nas przyzwyczaił. Dziś było go pełno zarówno w ofensywie, jak i defensywie, chociaż zostawiał zbyt wiele miejsca Alvesowi - 9

Song - na początku spotkania, kiedy grał na swojej nominalnej pozycji bezbłędny, ale gdy miał kierować naszą obroną pokazał się z fatalnej strony. Nie miał pojęcia o ustawianiu się, a tak poza tym zawinił przy obydwu bramkach dla Barcy. Alex jakiego nie znałem - 7

Fabregas - zależało mu na dobrym występie przeciwko swojemu byłemu klubowi, ale mnie zagrał najlepiej. Mimo to jestem pełen podziwu dla niego za to, że nie zrezygnował z gry po tym jak sędzia pokazując mu żółty kartonik, odebrał mu występ w rewanżu. Poza tym Cesc do końca meczu grał kontuzjowany, czym pokazał jaki ma charakter i jak bardzo zależało mu na wygranej Arsenalu - 7

Diaby - z piłkarzy, którzy najdłużej byli na boisku on był wczoraj najsłabszy. Wydawało mi się, że desygnowanie go do gry ze względu na jego warunki fizyczne będzie świetnym pomysłem na filigranowych piłkarzy Barcelony, ale szybko się przekonałem o tym, że nie mam racji, bo Abou zawiódł na całej linii. Jego niecelne zagrania, fatalne odbiory i zły pomysł na rozgrywanie akcji to zdecydowany minus - 5.5

Arszawin - po jego zejściu odniosłem wrażenie, że to nie kontuzja jest wymówką od gry, ale wstyd przed fatalnym występem, bo od początku widać było jak źle gra Rosjanin i cały Arsenal. Z drugiej strony nie można kwestionować jego urazu, ale do czasu jego odniesienia był bezproduktywny - 5

Bendtner - całkiem udany występ. Strącał górne piłki, często pomagał w defensywie i próbował rozprowadzać nasze akcje, ale Ibrahimovicia nie uciszył - 7

Nasri - zapracował sobie na dobrą ocenę kilkoma akcjami i pracą w ofensywie, bo z tyłu nie widziałem od niego wsparcia dla Gaela. Mimo to Francuz rozgrywa idealne spotkania w LM. W rewanżu musi nam zastąpić Cesca - 8

Zmiany:

Eboue - myślałem, że po wejściu na boisko zajmie miejsce Sagni, ale on cały czas nie rezygnował z akcji ofensywnych. Z drugiej strony bez fajerwerków. Grał krócej od Bacary'ego, ale lepiej - 6.5

Denilson - dał naprawdę dobrą zmianę uspokajając środek naszej pomocy. Do tej pory wydawało mi się, że jego gra układa mu się, kiedy występuje przeciwko słabszym rywalom, ale wczoraj pokazał się z dobrej strony - 7

Walcott - jedyna niewymuszona zmiana w naszej drużynie i od razu sukces. Theo przywrócił nam nadzieję na odmienienie losów tego spotkania. Jego szybkość, umiejętność czytania zamiarów kolegów z zespołu, chęci do gry robiły różnice. Same pozytywy dla Walcotta za bramkę, za danie sygnału do ataku i pokazanie Barcelonie, że nie zakończyliśmy tego spotkania - 8.5

kiedyś szanowałem profesjonalizm Sky S
dzis uważam że to wielkie gófno ...
Manuel Almunia 8 ??? What the fuck ;] absolutnie 10/10
Song 7 - powinien dostać 8 świetnie układał grę w defensywie i oczywiście dawał radę Messiemu

to samo u FCB Pedro 7 ten gracz na ES był prawdziwym walczakiem i brał ciężar gry na siebie w ierwszej połowie
noty są pomylone co do Fabregasa, ósemka nie jest pewnie ze względów piłkarskich, Cesc zachował się jak goliat i pięknie powrócił pokazując walkę i hart ducha, rasowy kapitan

Wielki Messi wczoraj nic nie pokazał.
Do Songa nie należy mieć wielkich pretensji, bo nie grał na swojej nominalnej pozycji.
Moim zdaniem piłkarzem meczu powinien zostać xavi, dani alves albo almunia.;)

U nas bohaterami są Almunia , Fabregas i Walcott wczoraj pokazali na co ich stać szczególnie Almunia gdyby nie on to Barca prowadziła by od pierwszych minut tego spotkania :]

zal? zlatan najlepszy bo co wbil 2 bramki a 10 sytuaci na paczatku meczu nie wykorzystal? oni nie ogladaja meczy?

Almunia mimo 2 wpuszczonych bramek pokazał klasę.

moim zdaniem Clichy powinien być wyżej oceniony, to on zapieprzał i dośrodkowywał, stworzyli niezły duet na lewej flance z Nasrim

Oceny w miarę adekwatne, choć uważam, że Samir zasłużył na oczko wyżej. To on starał się pociągnąć drużynę do przodu.

Almunia niestety jest współwinny (wraz z Songiem) utraty pierwszej bramki. Zanim piłka dotarła do Zlatana już było wiadomo co z nią zrobi. Almunia niepotrzebnie wychodził z bramki bo Song "skasowałby" Zlatana zaraz po jego przyjęciu piłki.
Przy drugiej straconej bramce ewidentny błąd Songa. Był za daleko od Ibrahimovica przez co miał on za dużo czasu na ułożenie sobie piłki do strzału. Almunia przy tym był bez szans.

Poza tym Almunia genialnie. Co nie zmienia faktu, że gra nierówno.
Ciekawe ile kosztowałby Akinfiejew?

Oto moje oceny:
Almunia- Jego mecz z Barcą to był wczoraj mecz życia, kilka ładnych parad, również dobrze bronił groźne strzały Messiego z dystansu.
Zrobił wczoraj tylko jeden błąd, nie potrzebne wyszedł z bramki przy akcji Ibrahimovica, mógł jeszcze trochę poczekać.-8,5.
Sagna- Wczorajszy mecz nie był w jego super dyspozycji-6
Will- Widać było że wrócił osłabiony po kontuzji, ale jak na taką przerwę zagrał całkiem nieźle-6,5
Thomas- Bez dużych błędów w obronie, kilka ładnych bloków, dobrze pilnował napastników Barcy-7
Song- Pierwsza połowa w jego wykonaniu znakomita, był bardzo widoczny na boisku, w drugiej znacznie gorzej, spóźnił się i nie upilnował Zlatana, co dała bramkę-7
Clichy- znakomite spotkanie, dobry w ofensywie w defensywie, dużo ładnych zagrań dośrodkowań-8
Cesc- We wczorajszym meczu nie mógł się obudzić w środku pola, już lepiej grał Clichy a nawet Song, po za karnym to nic wielkiego-6,5
Diaby- tutaj bardzo słabo kompletnie nie istniał na boisku, mam nadzieję że będzie lepiej-5
Bendtner- Chciał wczoraj pokazać się z jak najlepszej strony, ładna główka w jego wykonaniu, dużo walczył w powietrzu-7
Arshavin- Na początku spotkania strzelił kilka niecelnych strzałów na bramkę, reszta to nic ciekawego może grał za mało-6
Nasri- Bardzo podobał mi się wczoraj ten zawodnik, ładny żywy szybki mecz w wykonaniu Francuza, dużo rajdów, ładnie grał na lewej stronie-8,5
Eboue- Nie mogę za dużo go oceniać, ponieważ tak sobie wczoraj grał, ale się starał-6
Denilson-Dużo walczył i się starał-6,5
Walcott- Po jego wejściu nasza gra się kompletnie poprawiła na lepsze, świetnie grał wczoraj Anglik, jest strasznie szybki, dużo podawał w dodatku strzelił gola-8,5
Co tu dużo mówić, przykre jest to że straciliśmy Willa i Cesca.

Nasri- 8 Almunia- 9

kamil_malin zgadzam się tylko nasri i Theo powinni mieć po 9 :)

Cesc zagrał słabo już lepiej grali Clichy i Nasri

kamil_malin--->Zgadzam się z ocenami:)

Clever--> to tyczyło się także lewego obrońcy. Do ok 30-40m przed bramką miał tyle swobody, że mógł robić co chce.

Moje oceny:

Almunia- to co wczoraj robił to było coś niesamowitego. Bronił wszystko, ratował nam kilkanaście razy tyłek. Minimalny błąd przy bramce na 0-2 ale poszedł w zapomnienie- 10

Sagna- z początku beznadziejnie, jak to cały zespół. Był dziś o wiele słabszy aniżeli Clichy ale zagrał całkiem nieźle. Z czasem się rozkręcił- 6

Gallas- trudno go ocenić. Było widać, że nie jest przygotowany do tego spotkania. Brakowało mu formy meczowej.- 6

Vermaelen- starał się walczył ale nie zagrał na swoim poziomie. Chwilami były takie dziury w naszej obronie, że Barcelona robiła co chciała. - 6

Clichy- dobry mecz Gaele. Cudowny w ofensywie, poprawny w obronie. Zdecydowanie mecz na plus, wspaniała szybkość, nawet niezłe dośrodkowania- 7

Song- na początku nasz najlepszy gracz. Później także grał świetnie. Znowu go brakowało w środku kiedy został wycofany do obrony. Głupia żółta kartka i może minimalny błąd przy bramce na 0-2 ale to spowodowane tym, że to jednak nie jego pozycja- 7

Fabregas- powiem, że grał wczoraj bardzo słabo. Został zdominowany przez graczy Barcelony, jak cała nasza 2 linia. W pierwszej połowie, nawet dobrze nie powąchał piłki. Gdzie wtedy był nasz kapitan? To on powinien pociągnąć zespół. Wiem, że jest po kontuzji i grał z blokadą ale bardzo mnie dziś rozczarował. Dobrze, że strzelił karnego, którego sam "zrobił- dałbym mu 5 ale za bramkę 6

Diaby- chyba jeden ze słabszych meczów Francuza. Tak jak mówiłem nasz środek pola nie istniał. Brakowało zawodnika, który przytrzyma piłkę, Diaby starał się ale za dużo tracił- 5

Bendtner- miał mało kontaktów z piłką. Walczył dzielnie w powietrzu, starał się schodził Może chwilami jego przyjęcia i podania były fatalne ale miał także dobre momenty. Mógł nawet strzelił ładną bramkę- 7

Arszawin- znowu źle, znowu nic. Nie wiem co się ostatnio dzieje z Arszą. Jeszcze ta kontuzja...:/ -5

Nasri- takiego Samira chcę oglądać. Wyglądał wspaniale, grał za 2 zawodników. To on dał sygnał do ataku. Praktycznie wszystkie ataki zaczynały się od Niego.- 8

Eboue- zagrał całkiem nieźle. Może nie był to jakiś wystrzałowy występ ale ładnie wyglądał na prawej stronie. Miał kilka ładnych rajdów- 6

Denilson- zagrał chyba najlepiej z naszych środkowych pomocników. Starał się, tego mu nie odmówię. Wczoraj byłem umiarkowanie zadowolony z jego postawy.- 7

Walcott- zdecydowanie najlepszy nasz gracz z pola. Cudowne rajdy po prawej stronie, wkręcał Maxwella w boisko. Żaden zawodnik nie był w stanie go zatrzymać, gdy był w pełnym biegu. Mógł zaliczyć asystę ale się nie udało. Cudowna bramka, która dodała nam skrzydeł. Brawo Theo- 8

Trudno jednoznacznie ocenić wczorajszy mecz. Pierwsza połowa to była mówiąc delikatnie tragedia. Nawet dobrze nie potrafiliśmy utrzymać się przy piłce. Tak jak pisałem wcześniej brakowało lidera z prawdziwego zdarzenia. Kogoś kto krzyknął by na zespół i wziął ciężar gdy na swoje barki. Nasz środek został zmiażdżony przez Barcelonę. Katalończycy grali, my wyglądaliśmy jak "małe dziewczynki we mgle." Ciężko to się oglądało. Druga połowa zaczęła się fatalnie. Już w pierwszej minucie 0-2 i pomyślałem jest fatalnie. Na szczęście powolutku zaczęliśmy grać swoją grę. Bramka Theo, to było coś wspaniałego, dała sygnał do ataku. Gdy było 1-2 wierzyłem w co najmniej remis. Później karny i czerwona kartka (sam nie wiem czy na czerwień ale to nie nasz problem ;) ) I stało się coś co wydawało się nie możliwe 2-2. Tak jak ktoś już powiedział, wynik o wiele lepszy niż gra. Szkoda, że już po 1 połowie straciliśmy 2 zawodników- Gallasa i Arszawina. To na pewno miało duży wpływ na naszą grę, chociaż zmiana Arszawina wyszła nam na dobre. Żałuję także, że nie będzie Cesca w rewanżu, choć jeśli miałby grać tak jak wczoraj to wolę na jego miejscu zdecydowanie Samira. Będzie bardzo ciężko w rewanżu ale wierzę, że możemy zagrać dalej. Musimy zagrać tylko tak potrafimy, a nie bojaźliwie i bez pomysłu na grę.

Dobre oceny, ale Almunia zasługuje według mnie na 9.

dla mnie Nasri powinien miec 8

Dla Almuni to wg mnie byl jeden z najlepszych jego meczow, takie pilki co wybranial to poezja :)
Wenger dobra zmiane zrobil rowniez z Walcottem ktory pokazal swoja szybkosc i strzelil kontaktowa bramke :)))

Almunia 8? HAhahahaha, dla mnie 10. Gdyby nie on, mielibyśmy po ćwierćfinale w 1 połowie.

Almunia był niesamowity :) Mógłby być lepszy wynik dla Barcy gdyby nie on...

A zauważyliście, że Dani Alves wczoraj biegał biegał sobie wczoraj po tej prawej stronie jak koń po wybiegu? Przecież on tam mógł sobie spokojnie przebiec całą długość boiska zatrzymać się przy linii końcowej, spalić faja i dośrodkować...

Pomyłka, 8.

Almunia 7 ?!!?!? Wadafak?

charakter miało być
sorry

za wysokie oceny naszych albo za niskie zawodników Barcy... Widzę , po ocenach ,że wyglądało to na wyrównany pojedynek a przecież tak nie było . Trzeba spojrzeć prwadzie w oczy - byli o dwie klasy lepsi wczoraj > Cóż mam nadzieję ,że mieli świetny dzień i w rewanżu pokażemy im harakter

Moim zdaniem najlepszy był Almunia. Znakomite parady w pierwszej połowie, gorzej było już z pierwszą bramką strzeloną przez Barcelone.

Walcott wszedł i rozruszał naszą grę , Fabio Capello może być zadowolony z Theo i tym samym ma szanse na wyjazd do RPA.

Fabregas moim zdaniem na 7...no ale za to, że się nie poddał niech będzie 8.;)
Nasri i Clichy na 8.!

z manU nie wyszla nam gra bez roslego napastnika ale w tym meczu Wenger mogl sie pokusic znow o taki eksperyment. Bendtner to nie jest taki typ napastnika jaki potrzebuje Arsenal, z calym szacunkiem dla niego. Oslabialy mnie ciagle dosrodkowania ( bo moze sie uda), zero kreatywnosci.
Jak dla mnie juz za Arshavina powinien wejsc Theo. Eduardo tez moglby wejsc.
Dobrze,ze wszedl Denilson a nie Sol.
Ogólnie mowiac to powinnismy dziekowac Bogu ze Almunia stal tam gdzie mial stac tudziez za zwichrowane celowniki pilkarzy Barcelony ( zwlaszcza w pierwszej polowie). Mozna bylo odniesc wrazenie ze w pierwszych 45 min. tylko Nasri'emu chce sie grac.
Mimo to jestem pelen wiary w sukces. Marzy mi sie cos takiego jak ze Realem na Santiago w cwiercfinale (!) sezonu 2005/06

Nie mogłem obejrzeć meczu, ale nagrałem sobie i właśnie skończyłem oglądać. Nie wiem co za mecz oglądaliście, ale ja widziałem, że w pierwszej połowie byliśmy po prostu w czarnej dupie. Barca nie była dziś w życiowej dyspozycji, to my nie potrafiliśmy celnego podania oddać. Nie wiem co się stało

Clash123 - masz całkowitą rację. Ja jednak wierzyłem, że jeśli przetrwamy pierwsze 15 minut to Barca się zmęczy i rozluźni, no i oczywiście się nie myliłem. Niemniej 230 podań przy naszych 90 podaniach (bodajże po pół godzinie) to jakiś kosmos. Wiem, że nasi na początku grają słabiej, lepiej sobie radzą w końcówkach, i że mają najlepszą kondycję w Premiership, ale to co zobaczyłem na początku to było przegięcie.

Nie wiem też z czego się cieszyć. Oczywiście comeback wspaniały, ale wynik 2-2 w perspektywie meczu na Cn, gdzie będzie 100tys kibiców...

Co do ocen, ja bym wystawił za każdą połowę inne oceny, ale że tak się nie da, to ja bym osobiście nie dał więcej niż 6 żadnemu piłkarzowi z defensywy jeśli nawet nie 5, jednak biorąc pod uwagę, że Clichy po jakimś czasie się jednak obudził to jemu bym dal 6.

Zastanawiałem się jak będzie wyglądał Bendtner na tle super-technicznych piłkarzy Barcy. Moim zdaniem zagrał bardzo dobrze i to mnie cieszy przed rewanżem.

moim zdaniem wiekszosc not zawodnikow Arsenalu jest zawyzona, a Bendtner za nisko oceniony, nim zalejecie mnie krytyka to zauwazcie ze to nie byl dobry mecz Arsenalu, przez wieksza czesc spotkania bylismy cieniem Barcelony, dopiero ostatnie pol godziny to byl TEN Arsenal, wejscie wallcota wiele zmienilo, to byl jego swietny wystep, almunia swietnie ale jak zwykle trafil mu sie kiks, obarczam jego wina za pierwsza bramke.....w ataku bylismy nieporadni a Benio mial udzial przy obu bramkach, ten chlopak coraz bardziej mi sie podoba....najgorzej chyba diaby.