Odejdź lub walcz

Odejdź lub walcz 03.06.2010, 13:40, Marcin Wierciński 97 komentarzy

Zakończył się sezon ligowy, a do rozpoczęcia Mundialu pozostał jeszcze tydzień. Rozpoczęła się tym samym karuzela spekulacji, plotek i dociekań dziennikarzy na temat ruchów transferowych podczas letniego okienka. Jednym z głównych bohaterów wszystkich tych artykułów jest kapitan Arsenalu - Francesc Fabregas.

No właśnie. Na początek tego tekstu wypadałoby wspomnieć o jednym, bardzo ważnym dla jego wymowy aspekcie: nie wierzę, że Hiszpan nie chce odejść z Arsenalu. A nie wierzę w to nie dlatego, że tak deklarują jakieś Fernandezy czy inni Waldusiowie z Camp Nou. I nie dlatego, że powiedział tak jeden z tamtejszych panów w garniakach. Powód jest zupełnie inny. Otóż nie wierzę, że Fabregas chce pozostać na Ashburton Grove, gdyż milczy.

Bądźmy wobec siebie szczerzy: nikt mi nie wmówi, że Hiszpan nie wie, iż absolutnie każda gazeta na Wyspach i w Hiszpanii pisze właśnie o jego transferze. Nikt mi nie wmówi, że Barcelona wysłała do Arsenalu ofertę tak o, choć naprawdę to nie wiedzą czy kapitan The Gunners w ogóle chce dla nich grać. To się po prostu nie trzyma kupy.

Dlaczego więc Fabregas milczy? Moim zdaniem zwyczajnie wykorzystuje swoje doświadczenie. Jeśli zadeklaruje, że chce zostać w Londynie a odejdzie, stanie się kolejną twarzą w poczcie zdrajców futbolowych malowanych nie przez Matejkę, a przez życie. A poczet ten jest wyjątkowo nielubiany przez kibiców na całym świecie. Oczywiście Hiszpan może też zadeklarować, że odchodzi, bo "od bladego świtu aż do powiek zmrużenia męczą go o Barcelonie marzenia". Ale i tutaj zachodzi ryzyko: otóż kluby mogą się nie dogadać albo Arsenal, tak jak zrobił to wczoraj, może nawet nie podjąć rozmów. I zostałby nasz mały Cesc w klubie, z którego tak bardzo chciał odejść. Z piłkarzami, z którymi pragnął więcej nie grać w piłkę. I z kibicami, którzy nigdy by mu tego nie wybaczyli.

Fabregas zamilkł więc i czeka w krzakach aż zwierzyna zwana Arsenal Football Club zostanie złowiona za pomocą odpowiedniej przynęty. I - prawdę mówiąc - byłaby to nowina raczej średnio mnie interesująca. Wszak Hiszpan jest póki co ciągle jednym z wielu wybitnych piłkarzy, jacy przywdziewali trykot Arsenalu. Wszak nie jest to legenda klubu, ba - nie poprowadził nas on do żadnego trofeum. Ot, pobił parę rekordów, ale rekordy to bił także Francis Jeffers, jeśli wiecie, co chcę powiedzieć. Otóż Fabregas nie jest naszym herbem, naszym stadionem, naszymi kibicami ani naszą tradycją. Fabregas ciągle jest raczej jak koszulki na każdy z kolejnych sezonów Arsenalu - ok, bywają koszulki ładniejsze i koszulki brzydsze, ale tak naprawdę nie ma to większego znaczenia, gdyż za rok i tak będą inne. I tak dalej, i tak dalej.

Jest jednak jeden "szczegół", który dla mnie - osoby szczególnie przywiązanej do symboliki i tradycji - jest niezmiernie istotny. Szczegół ten jest podłużnym paseczkiem zapinanym co mecz na ramieniu Fabregasa. To jest symbol władzy, symbol dowództwa, symbol czegoś szczególnego. Tę opaskę dzierżyli już - odwołam się tylko do najnowszej historii klubu - piłkarze tacy jak Tony Adams, Patrick Vieira czy Thierry Henry. To nie przelewki.

Zawsze uważałem - podobnie jak się uważa na Wyspach, o czym świadczy choćby afera łóżkowa z Johnem Terrym - że funkcja kapitana jest funkcją bardzo ważną. Że nie można oddawać przywództwa na boisku, w szatni i poza nią byle komu. Że dowódca powinien być jak generał, że musi być klubowym patriotą.

Nie chcę teraz rozwodzić się nad słusznoścą bądź niesłusznością wręczania opaski Fabregasowi. Trudno - było minęło. Ale skoro już ten symbol Hiszpan posiada, będę od niego oczekiwał, by zachowywał się jak prawdziwy kapitan. Kapitan Arsenalu Londyn, a nie FC Barcelony, oczywiście.

I dlatego apeluję: Francesku Fabregasie, proszę - walcz albo odejdź. Zachowaj się jak facet i stań w prawdzie. Zadeklaruj: walczę lub odchodzę. Odchodzę, bo nie jestem godzien, by dzierżyć dalej opaskę kapitana. Bo jestem jak generał, który ma dowodzić armią, gdy pragnie walczyć dla innej. Bo ci wszyscy kibice na całym świecie, którzy wierzyli, że poprowadzę ten klub do sukcesów, mylili się. Bo zawiodłem.

Powiedz to, jeśli masz odwagę. Powiedz to, jeśli mam uwierzyć, że jest tak jak mówisz i Arsenal nie jest już zbieraniną zdolnych dzieciaków, a facetów, którzy wiedzą o co chodzi w futbolu. Po prostu to powiedz i odejdź, a przyrzekam, że nigdy nie powiem o Tobie złego słowa. Cóż, trudno, zdarza się. Czasem ktoś nie jest w stanie podołać wyzwaniu.

Cesc FabregasTransfery autor: Marcin Wierciński źrodło:
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia12następna
concrete13 komentarzy: 869826.08.2010, 14:28

szkoda że tak bardzo chciał odejść . oby to na Niego źle nie podziałało..

Zwiebel komentarzy: 3727.06.2010, 10:18

Wedlug mnie kapitanem procz Cesca moglby byc RvP albo Vermaelen. Nikt inny do głowy mi nie przychodzi.

domi336 komentarzy: 2818.06.2010, 12:31

szczera prawda
za Cesc to sie na razie zachowuje jak rozkapryszone dziecko
niech sie wreszcie zdecyduje i doprowadzi do konca co zaczal

maks20 komentarzy: 44508.06.2010, 14:05

Fabregas w Barcelonie.Moje zdanie jest takie : Barcelona gra określonym ustawieniem , od Cruyffa, i nie zmieni go.Jest w pomocy trzyosobowej miejsce zagwarantowane dla walczaka (Keita, Yaya Toure). Fabregas musiałby walczyć o pierwszy skład z Xavim ( nierealne) i Iniestą (mało realne), Tym samym tkwi tu odpowiedź, gdzie jego miejsce.I jeszcze jedno : pamietacie kto całkiem niedawno był królem środka w Arsenalu ( a Cesc siedział wtedy często na ławie) ? Reyes. Rwał się do Barcelony, do Realu. Trafił tam, na krótko. Gdzie dziś jest Reyes? :)) Fabregas, pomyśl o tym

k_oi komentarzy: 636 newsów: 162606.06.2010, 15:31

Nie wiem czy jest sens żeby rozmawiać na ten temat przed Mundialem. Wiadomo, że brukowce muszą czymś zająć strony i walczyć o jak największą sprzedaż, ale prawda jest taka, że ludzie którzy faktycznie biorą udział w tym zamieszaniu [Fabregas, Wenger, Arsenal, Guardiola, Barcelona] nie zwracają na to uwagi.

Oczywiście można na ten temat dyskutować do woli, bo co innego zostało nam do roboty po zakończonym sezonie. Uważam jednak, że nie można w tym momencie oceniać szans na to, czy Fabregas zostanie w Arsenalu, czy też odejdzie. Każdy teraz jest skupiony na Mistrzostwach Świata i dopiero za niecały miesiąc okaże się, czy dojdzie do tego transferu.

Przypomnę jeszcze, co działo się dwa lata temu - po sezonie 2007/08 - kiedy o ile się nie mylę Milan był rzekomo poważnie zainteresowany kupnem Adebayora. Cała sprawa została rozdmuchana w momencie, gdy Adebayor był w domu na urlopie i postanowił na ten czas odciąć się od świata futbolu. Wtedy również na tej stronie obawialiśmy się, że milczenie Adebayora oznacza odejście z Arsenalu. Jak się później okazało, Adebayor po powrocie udzielił oficjalnego wywiadu i zaprzeczył wszystkiego, co przez kilka tygodni musieli znosić fani Kanonierów. Mam nadzieję, że w przypadku Fabregasa będzie podobnie. Skończy się Mundial, pojedzie do domu na krótki urlop, wróci do Londynu i postawi sprawę jasno. Bo jeśli miałby odejść, to im szybciej, tym lepiej dla nas.

Barteqqqq komentarzy: 104305.06.2010, 16:59

Racja , jak ma kapitana to niech się zachowuje jak powinien

Arsenalius komentarzy: 151704.06.2010, 19:22

Fabregas chce zdobywac trofea a Arsenal ostatnich latach nie zdobył nic, ale pamiętajmy ,że on grał i mógł coś zmienic aby klub miał jakieś szanse na zdobycie jakiegoś trofeum.

szalen komentarzy: 198204.06.2010, 16:02

Fabregas to ciekawy zawodnik, ale nie nadający się na kapitana. Pisałem już to kilka razy ale on nie ma takiej mentalności jakiej wymaga się od zawodników z opaską. Co do samego transferu: jak chce to niech idzie tylko za godne pieniądze a nie za nędzny psi grosz. Torres podobno został wyceniony na 50 mln funtów prze Liverpool, więc Cesc powinien kosztować Barcę ok 60 mln. Za takie pieniądze można kupić dobrych zawodników na miejsce Cesca i na obronę. Ale powinni to być zawodnicy waleczni a nie dorośli o mentalności dziecka co często się zdarza, że tacy zawodnicy trafiają do wielkich klubów.

arturo komentarzy: 61804.06.2010, 10:57

Jeżeli farsie tak zależy na Cescu to niech dadzą w zamian Bojana i dopłacą! Wtedy bez wątpienia można puścić Cesca.

Kondzior12 komentarzy: 490004.06.2010, 10:20

On już podjął decyzję chce grać w Barcelonie , ale Arsenal nie chce rozmawiać.

zjadas komentarzy: 30003.06.2010, 22:35

szczerze to napisałes tu dlugi tekst o tym o czym wszyscy w zasadzie wiedzą ... osobiscie aktualnie zgodzilbym sie na odejscie cesca pod warunkiem ze przyjdzie yoan gourcuff. Cesc jest super pilkarzem ale jezeli chce odejsc to niech pogada z wengerem o tym, za ile wenger go sprzeda a potem niech sobie jedzie do barcy i tam dogaduje sie z barca zeby daną sume zapłacili :)

Kanonierka87 komentarzy: 454 newsów: 5903.06.2010, 22:30

pedro61 -> Autor nie pisze, że Fabregas nie podjął decyzji tylko, że nie chce się nią publicznie i oficjalnie podzielić z innymi (np.: z kibicami)...

pedro61 komentarzy: 219903.06.2010, 21:34

Podziwiam retoryczną swadę Autora,ale uważam,że tekst opiera się na błędnym założeniu,że Fabregas-przez to,że milczy-nie podjął jeszcze decyzji w sprawie,gdzie chce grać od przyszłego sezonu.Otóż nic bardziej mylnego,On taką decyzję już podjął-chce grać w Barcelonie.Tylko że pomiędzy "chcieć" a "móc" jest duża różnica.Istota problemu Fabregasa,a zarazem główna przyczyna jego milczenia polega na tym,że z Arsenalem wiąże Go jeszcze 5-cio letni kontrakt i dopóki klub nie będzie chciał sprzedać swojego zawodnika,bądź Barcelona nie przedstawi atrakcyjnej oferty pozostanie zawodnikiem Arsenalu,niezależnie od tego,że myślami jest już na Camp Nou.Fabregas wpadł-mam wrażenie,że na własne życzenie- w pułapkę.On porozumiał się z Barceloną już rok temu.I od tego czasu rozpoczęła się paplanina bredni o "kodzie DNA","katalońskich korzeniach" i "marnowaniu wielkiego talentu w drużynie bez sukcesów".Włodarze Barcelony zapewnili zapewne Fabregasa o swojej wszechmocy w załatwianiu spraw transferowych,wobec czego taki problem,jak 5-cio letni kontrakt wiążący zawodnika z Arsenalem miał nie zaistnieć.Tymczasem okazało się coś innego.Wyszło na to,że Barcelona chce pozyskać Fabregasa za połowę jego wartości,a Arsenal twardo oświadcza,że nie chce pozbywać się swojego zawodnika.Wiem,że Arsenalem rządzą myślący ludzie i dopóki Barcelona nie złoży poważnej oferty o transferze mowy być nie może.A Barcelona nie ma obecnie pieniędzy i -jeśli nie sprzeda Ibrahimovica-nie będzie ich miała.I kto w tym wszystkim wychodzi na jelenia?Oczywiście Franio Fabregas.Szczerze mówiąc nie wiem jeszcze,jak to się wszystko skończy-pewnie Barcelona wyłoży ostatecznie znacznie większe,niż dotychczas proponowane, pieniądze.Ale jeśli nie uczyni tego obecnie,to może powstać taka sytuacja,że w przyszłości Fabregas nie będzie chciał odejść do innego klubu,a już zwłaszcza do Barcelony,która wmanewrowała Go w klasyczny "kanał".Drogi Redaktorze Marcinie!!!Nie żądajmy obecnie od Fabregasa jednoznaczności i-mimo wszystko-dajmy Mu prawo do zachowania twarzy.W sytuację został wmanewrowany przez zgraję pyszałków i buców z Barcelony.Na chwilę obecną CHCE,ale jeszcze NIE MOŻE grać dla Barcelony.Jeśli się okaże,że dłużej NIE BĘDZIE MÓGŁ grać dla Barcelony,to znowu BĘDZIE CHCIAŁ grać dla Arsenalu.Wiem,że to,co napisałem jest cokolwiek niemoralne,ale niestety taka jest natura współczesnego futbolu.

Szogun komentarzy: 29981 newsów: 303.06.2010, 20:29

Zgadzam się to nie wystarczy bo jako kapitan powinien uciąć wszystkie spekulacje.W tej chwili zostawia wszystko działaczom i pokazuje,że jest miękką pipką i jak za niego zdecydują tak będzie a on sam lepiej niech się zaszyje w mysiej dziurze bo jak się odezwie to jeszcze sobie problemów narobi, a po co to komu?.Taki poziom to można prezentować w urugwajskiej młodzieżówce a nie będąc kapitanem jednego z bardziej rozpoznawalnych klubów na świecie.

Quake85 komentarzy: 1016 newsów: 103.06.2010, 20:28

hmm Cesc jeszcze ~pół roku temu zapewniał,że nie odejdzie więc może nie chcę tego powtarzać w kółko,no cóż nie wiadomo może tak właśnie jest

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 703.06.2010, 20:17

@Erzet
Nie.

Piootrus komentarzy: 4151 newsów: 1503.06.2010, 20:05

Podoba mi się ten artykuł. Fabregas powinien sam zdecydować, ja osobiście ślędze każdy jego wywiad, oczywiście z wiarygodnych źródeł, nie jakiś szmatławców i moge powiedzieć, że nie wynika z tego NIC. Ani że chce odejśc, ani że chce zostać. Chociaż ostatnio powiedział, że to Boss się wszystkim zajmie, a to dość optymistyczna opcja, bo Francuz raczej swojej gwiazdy nie wypuści. Drugą rzeczą jest kontrakt jaki podpisał Cesc. Nie chce mi się wierzyć, że człowiek który podpisuje umowę do 2015 roku, nagle zmienia zdanie i chce odejść. Chciałbym wierzyć, że Fabregas nie wypowiada się bo jest skupiony na MŚ, ale to dość słaba wymówka, bo przecież wystarczyło by jedno słowo: "zostaje" albo "odchodze" To chyba nie tak dużo i należy się to kibicom. Jednak z ust Cesca takich słów w tym okienku transferowym bym się nie doszukiwał, a jestem pewien tylko jednego, pewni jego przyszłości będziemy 31 sierpnia, o ile wcześniej nie podpisze kontraktu z Barcą.

Erzet komentarzy: 2069 newsów: 3503.06.2010, 20:01

howareyou - a to, że Cesc powiedział na konferencji prasowej 'Rozmawiałem długo z Wengerem i on powiedział mi, żebym skupił się jedynie na Mundialu, a resztę zostawił w jego rękach' nie wystarcza?

lukasz19031989 komentarzy: 136203.06.2010, 19:51

Cesc powinien powiedzieć co dalej.Zaczął to,to niech teraz skończy,a nie udaje że nie wie co się dzieje.

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 703.06.2010, 19:41

Ładny ten gol chociaż? ;P

dnx_the_gunner komentarzy: 35203.06.2010, 19:41

Odbiegając od tematu Cesca...Vela właśnie wpakował gola Buffonowi :D

dnx_the_gunner komentarzy: 35203.06.2010, 19:40

Odbiegając od tematu Cesca...Vela właśnie wpakował gola Buffonowi :D

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 703.06.2010, 19:38

Niee, Fabregas po prostu nie wie, że gazety go łączą z transferem do Hiszpanii, dlatego się nie wypowiada na ten temat! W jakim wy świecie żyjecie...

arsenalfan98 komentarzy: 91603.06.2010, 19:37

Dobrze, że tak napisał!
Bo Fabregas właśnie się tak zachowuje czyli- MILCZY! Niech zachowa się jak facet i powie czy chce odejśc czy zostac.

evelred komentarzy: 369103.06.2010, 19:14

pije z nim pifo, więc wie lepiej niż my!

Erzet komentarzy: 2069 newsów: 3503.06.2010, 19:12

howareyou - 'Ja wiem, że on chce odejść'. Heh, skąd? Rozmawiałeś z nim, czytałeś w myślach, czy może razem z dziennikarzami the Sun podsłuchiwałeś rozmowy Cesca z Wengerem?

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 703.06.2010, 18:50

@bua
Nie chodzi o to, że Fabregas kogoś zawiódł jako piłkarz. Był raczej naszym najlepszym graczem w minionym sezonie. Zawiódł nas jako kapitan. Chcesz mieć w drużynie kapitana, który boi się zabrać głos w sprawie własnego transferu? Ja wiem, że on chce odejść z klubu... dlatego taka osoba raczej nie jest odpowiednim materiałem, by prowadzić drużynę. O to mi chodziło. Na prawdę, trochę dedukcji...

@Nepharin
Nie chodziło mi o czyste piłkarsko aspekty, choć o nie także. A propos nich - chodziło mi o ligę hiszpańską, gdzie gra się inaczej i dobrze o tym wiesz. Gra się z innymi drużynami. W LM nie ma znaczenia, czy drużyna jest z Anglii, czy z Hiszpanii. W lidze krajowej - oczywiście, że ma. I oczywiste jest też to, że łatwiej piłkarzom grać w Hiszpanii, co tłumaczy odejścia niektórych piłkarzy z ligi angielskiej do La Liga - odejścia notabene na emeryturę.

Szogun komentarzy: 29981 newsów: 303.06.2010, 18:50

Hiszpania:Korea 0:0.Cesc trafił w poprzeczkę ale nie błyszczy.

Erzet komentarzy: 2069 newsów: 3503.06.2010, 18:42

zonkill - akurat się z Tobą nie zgodzę jeśli chodzi o Robina. Wg. mnie to też nie jest materiał na kapitana [chociaż cieszę się, kiedy RVP wychodzi z opaską kapitańską na ramieniu ;)], ale z innego powodu. Otóż Robin to zbyt kruchy zawodnik, zbyt dużo czasu spędza w gabinetach lekarskich, niż na boisku. I to jest właśnie ten jego 'defekt'. Wątpie by z szpitalnego łóżka dobrze dowodził swoimi kolegami na boisku...

I nie zgodzę się z tym spuszczaniem głowy. Cesc już z tego wyrósł [przynajmniej na to wygląda]. Nie poddał się w meczu ze Stoke, Chelsea no i przede wszystkim z Barceloną. Nie umniejszajmy jego zasług w tym sezonie, bo zaraz wyjdzie, że Cesc był gorszy od Meridy.

zonkill komentarzy: 38703.06.2010, 18:16

To prawda, że Cesc mimo, że bardzo dobry piłkarz nie jest materiałem na kapitana. Nie ma po prostu tego czegoś. Kiedy nam nie idzie pierwszy spuszcza głowę. Nie zgodziłbym się również na Robina Van Persie mimo, że go bardzo lubię i cenię. Pamiętam nie tak dawno przy przedłużaniu swojego kontraktu wahał się czy podpisać bo nie wygrywa z Arsenalem trofeów, więc wcale nie mam pewności czy jak za pół roku mu jakiś dobry klub zaproponuje kontrakt to nie pójdzie. Dla mnie materiałem na kapitana jest Thomas Vermaelen. Może i jest jeszcze młody i krótko w Arsenalu ale jak dla mnie ma charyzmę, jest twardzielem na pewno większym niż Fabregas, gra świetnie i myślę, że zostanie z nami na wiele lat. Poza tym nosił już opaskę w Ajaxie i chwalili go tam jako kapitana. Nie wiem tylko jak na taki ruch Wengera zareagowaliby inni np wspomniany Van Persie ale to już inna dyskusja.

AlexSong17 komentarzy: 100003.06.2010, 18:15

Ja szczerze mówiąc nie chce już Cesca w Arsenalu. Niech odchodzi wieśniak tam skąd przybył.

Miodek174 komentarzy: 27603.06.2010, 18:09

DOBRY TEKST. ale myslisz ze fabregas go przeczyta..no wlasnie wiemy ze nie a szkoda..

samir87 komentarzy: 259303.06.2010, 18:03

Świetny tekst. Chyba nam wszystkim leży to samo na sercu. Dla mnie na przykład Cesc powinien się zrzec opaski kapitańskiej. Jeśli jest człowiekiem honoru to powinien to zrobić. Wenger sam nie powinien mu jej zabierać bo wiadomo jak może to wpłynąć na grę zawodnika od którego każda akcja się zaczyna i nie rzadko kończy

Erzet komentarzy: 2069 newsów: 3503.06.2010, 18:03

piach - Van Persie już po poprzednim sezonie odrzucił oferty z Juve, Chelsea i jeszcze skądś, bodajże z Interu, gdyż jak sam powiedział - jest przywiązany do Arsenalu.

SWiltord komentarzy: 23603.06.2010, 18:02

W końcu jakiś świetny artykuł napisany obiektywnie a nie ironicznie. Myślę dokładnie tak samo jak autor tego artykułu, szkoda że większość kibiców tutaj myśli zupełnie odwrotnie.

Erzet komentarzy: 2069 newsów: 3503.06.2010, 18:00

Co wyprawia Fabregas? Cesc nic nie mówi [tzn. udzielił jeden wywiad, w którym zaznaczył, że w Arsenalu jest kochany bardziej niż w domu, czy coś w tym stylu :P], można powiedzieć, że olewa całą sprawę po to by w stuprocentach skupić się na zbliżającym się mundialu. Cała sprawa jest nakręcana przez brukowce - hiszpańskie i angielskie. Szkoda, że wierzycie we wszystko co wam podsuwają pod nos. Cesc nigdy powiedział 'Tak, chcę odejść do Barcelony! Puść mnie do Kataloni głupi Arsenalu!'. No chyba, że o czymś nie wiem. Gra w Barcelonie to jego marzenie, rozumiem to. To, że kiedyś tam wróci jest raczej pewne.

Kompletnie nie rozumiem tego rozwodzenia się też nad słusznością przyznania Cescowi opaski kapitańskiej. To nie jest typ takiego krzykacza jak Vieira czy Adams. Często w wywiadach inni gracze zaznaczają, że Fabregas jest bardzo dobrym kapitanem, cieszy się ogromnym szacunkiem w szatni. Bodajże Clichy [nie pamiętam dokładnie] zaznaczał, że Cesc nie musi nic mówić - on swoją grą daje natchnienie innym graczom do lepszej gry. Po tym sezonie widać, że Fabregas jako kapitan dojrzał. Ciągnął zespół, gdy mu nieszło, nie było w jego zachowaniu tak denerwujących w poprzednim sezonie: kręcania głową i mruczenia pod nosem, kiedy zespół przegrywał. Cesc dobrze nami dowodził.

Zresztą, ten Fabregas wcale tej Barcelonie nie jest potrzebny. Jeżeli stery nad nimi obejmie Rosell to chociaż na jakiś czas powinniśmy mieć spokój, jeśli chodzi o transfer Cesca.

piach komentarzy: 7803.06.2010, 17:59

Tekst niby fajny i zgadzam się w zupełności, ale po przeczytaniu całego czuje się tak troche ciężko, jakby od tego czy fabregas zostaje miały zależeć losy świata, niewinnych głodujęcych, czy ofiar katastrof. Jadnie ujete, ale nie zupełnie o to chodzi.
Fabregas raczej zostanie, ucieszy serca niektórych, bo zostanie na kolejny sezon, powalczymy o cos jak zwykle, a potem? Corz częściej zaczynają pojawiać się pytania czy nie lepiej by Fabregas odszedł, ponieważ niektórzy martwią się co się stanie jeśli Cesc popsuje sytuację w drużynie i tak wyraźnie nadszarpniętą po tej całej maskaradzie z niekończącym się transferem do Barcy. Ta niepewność zniknie niby z sezonem ale za rok najpóxniej dwa transfer dojdzie do skutku i nawet nie zdziwiłoby mnie gdyby w strone klubu głowy nie odwrócił.
Fabregas chce odejść i to wiedzieliśmy w głębi serca już nie od dwóch tygodni, ale za każdym razem taka myśl nasuwa się gdy opuszczamy głowę po kolejnym przegranym trofeum, po kolejnej bitwie, która oddala nas od metalowego kubka. Zawodnik taki jak Fabregas przychodzi po tutuły i tak samo dla nich będzie gotowy odejść. taka jest kolej rzeczy i ztym godzić się trzeba, ale w granicach zdrowego rozsądku a nnie przy kwocie 30 mln. podpisujęc kontrakt na kolejne 5 lat sam zaszkodził sobie, nam i nabywcą, którzy już nie wiedzą z której strony uszcypnąc. Jeśli chodzi o to, że milczy to powiedzcie czego oczekujecie, wiedząc, że Fabregas chciał, chce i bęzie chciał do Katalonii odejść. Ma powiedzieć, odchodzę do Barcelony, bo takie jest moje marzenie, czy może teraz, że zostaje bo Arsenal jest najlepszy i na zawsze. Na każde wyznanie taraz jest za późno. Jesli miał zamiar dementowac plotki to powinien to zrobić nawet miesiąc temu, gdy zaczynała wybuchać informacja o miłości do Barcy. Teraz żadnych słów powaznie nie potraktujemy, ale też czy wyobrażacie sobie, że Wenger weźmie Cescowi opaskę, bo ja nie. O ile wiem, ze jeśli zostanie to będzie walczył dalej jak kapitan, ale jeśli na dodatek odbiorą mu opaskę, to wtedy cyrków bym się spodziewał. Wtedy możemy mówic o utracie godności;P Następnemu, któremu chcecie "wciskać" opaskę jest Robin. Znów obawy o tym, że Holendra będzie ktoś tam chciał wyciągac i stąd te wręcz dramatyczne akty rozpaczy. Najlepiej i najprościej trzeba przyznać, że na dzień dzisiejszy nie mamy w drużynie zowodnika, który będzie gotów zostać w Arsenalu do końca kariery, albo i dłużej, no chyba, że Fabian ;P. Jesteśmy klubem jak warsztat samochodowy - ulepszamy i wypuszczamy za drobną opłatą i atk jesteśmy przez młodych piłkarzy postrzegani. Piłkarz się wylansuje, zabłyśnie, idzie do takiej Barcy i tam sięga po wszysto. Czemu u nas tak nie ma? Nie wiem. Gwiazdy w pełni ukształtowane do Arsenalu nie przychodzą, wychodza za to dojrzali piłkarze, w których zaangażowanie ślepo wierzymy.

loudspeaker komentarzy: 7703.06.2010, 17:47

Dobry tekst kolego, ukazuje prawdę, bo albo robimy coś na poważnie, albo lepiej nie róbmy nic, bo to sie mija z celem. Pozdrawiam autora i oby więcej tak dobrych tekstów na tym portalu.

MCGRET82 komentarzy: 1303.06.2010, 17:42

BOJE SIE ZE JESLI CESC CHCE ODEJSC A ZOSTANIE U NAS TO NIE BEDZIE SIE PRZYKLADAL DO GRY BY ZBIC CENE ZA NIEGO PAMIETAM BRACI DE BOER BARCA TAK IM NAMIESZALA ZE CHCIELI ODEJSC AJAX IM NIE POZWOLIL I PRZEZ NASTEPNE POL ROKU W OGOLE NIE PRZYKLADALI SIE DO GRY I W ZIMIE ODESZLI ZA 2 RAZY MNIEJSZA KASE NIZ MOGLI LATEM WIEC NIE WIEM CZY MA ZOSTAC CZY ODEJSC

Gunner33pl komentarzy: 4703.06.2010, 17:33

Cokolwiek byśmy nie myśleli i nie mówili na ten temat prawda jest taka że karty rozdaje Wenger wraz z zarządem klubu. Fabregas ma długoletni kontrakt, który podpisał z własnej woli i nawet gdyby postawił sprawę na ostrzu noża to z prawa Webstera może skorzystać bodajże dopiero za 2 lata /nie wiem dokładnie kiedy podpisał kontrakt/. I tu może paść pytanie: co jak się uprze i strzeli przysłowiowego focha? Moim zdaniem nie strzeli:) Wydaje się poważnym człowiekiem a nie "dzieciakiem". Ale jeśli nawet to nic na tym nie ugra. Straciłby na tym tak samo lub nawet więcej niż klub. Nie przykładałby się do gry? To wyląduje na ławce, straci formę a wtedy nawet FC "więcej niż klub" Barcelona nie będzie go chciała. Dlatego nie wierzę w głosy typu "z niewolnika nie ma pracownika". I raczej Cesc o tym dobrze wie.
Mam nadzieję że jest tak jak już wcześniej stwierdziłem-Fabregas nie wypowiada się bo nie chce podpaść żadnej ze stron. A jak sprawa ucichnie /czyli pewnie po MŚ/ zabierze głos i wszystko wyjaśni. Byleby tylko znowu nie całował herbu na koszulce bo nie dam się już na to nabrać.
Swoją drogą, mimo że chcę by w klubie grali najlepsi, w wypadku dobrej oferty /jak dla mnie w okolicach 50-60 mln funtów/ Wenger powinien zgodzić się na transfer. I dobrze zainwestował zarobioną sumę /dzisiaj pojawiły się głosy że przyjść mają J.Cole, M.Richards i R.Green-jestem za/.

arsenallord komentarzy: 30417 newsów: 11703.06.2010, 17:09

Racja Cesc powinien również zabrać głos w tej sprawie bo jak na razie powiedział, że nie wie gdzie będzie grał lub milczy. Tek nie powinien zachowywać się kapitan, który jest przykładem dla innych zawodników zespołu i jest z zespołem zawsze na dobre i na złe. Cesc zachowuje się jak małe dziecko, które coś przeskrobało i nie chce przyznać się do winy.
Zgadzam się z wami, że opaskę kapitańską powinien nosić Robin Van Persie, który jest w 100% oddany Arsenalowi i z niego powinni brać piłkarze na całym świecie przykład. Robin ma serce z armaty.

Axxxe komentarzy: 5599 newsów: 11503.06.2010, 16:54

Pozostanie Ceska w Arsenalu wiąże się z kilkoma wyrzeczeniami. Na razie nie wiadomo poza tym, że chciałby kiedyś wrócić do Barcelony. Jego milczenie wskazuje na to, że waha się między nami a Barceloną, ale niewykluczone, że po prostu nie chce zaprzątać sobie głowy tymi bzdurami przed wyjazdem do RPA. Z drugiej strony będąc naszym kapitanem powinien zabrać głos i zadecydować o tym czy zostaje czy odchodzi, a tak nadal musimy się o to martwić. Zanosi się jednak na to, że w tym okienku nigdzie go nie puścimy. Barcelona zaoferowała zbyt małe pieniądze, żebyśmy rozmyślali nad jego odejściem. Na pewno dzięki temu, że u nas zostanie nadal będziemy mogli marzyć o trofeach, na które czeka Hiszpan. Poza tym zostaje u nas nasz najważniejszy zawodnik, którego nie pozbyliśmy się za niską kwotę. Gdyby Barca dała nam coś powyżej 60 milionów albo dorzuciła Yaya Toure, a my odrzucilibyśmy tę propozycję uznałbym, że nasz zarząd jest żałosny, ale w przypadku 30 milionów i bonusu w postaci Czygryńskiego podjęliśmy dobrą decyzję :) Ciekawi mnie jednak co by było, gdybyśmy sprzedali go za wyższą cenę, a w jego miejsce zakontraktowalibyśmy Gourcuffa. Cesc nie jest niezastąpiony, ale lepiej, żeby z nami został :) Na minus fakt, że z niewolnika nie ma pracownika. Jeśli Fabregas miał zamiar odejść, a my blokujemy ten transfer to robi się nieciekawie. Nie ma to jednak większego znaczenia, bo nie widzi mi się Hiszpan strzelający fochy za to, że nie pozwoliliśmy mu na wakacje. Po tym jak mu zaufaliśmy jest nam coś winien, więc o to czy będzie dawał z siebie 100% raczej się nie martwię. Jedyne co będzie mnie irytować to to, że nie pozyskamy już Gourcuffa. Była na to idealna szansa, a tak zakupi go Barcelona. I jeszcze fakt, że u nas został będzie zachęcał Blaugranę do kolejnych ofert i zapytań w celu transferu Fabregasa :| To był idealny sezon dla Ceska i z tego względu nie chcę jego odejścia, ale jeśli nadal będzie napominał o Barcelonie to ja już za nim nie jestem :| Powinniśmy też odebrać mu opaskę kapitana, na którą nie zasłużył nie po świetnej grze, ale po beznadziejnych wywiadach. Albo u nas zostaje, gra z pełnym zaangażowaniem i oddaje opaskę, albo do widzenia :) Szacunek dla autora za dokładne oddanie sytuacji ;)

cescfabregas1991 komentarzy: 136603.06.2010, 16:49

mnie też wydaje się, aby kapitanem był robin...
to jest kanonier z krwi i kości jednak :)

Bary2492 komentarzy: 5003.06.2010, 16:44

van Persie to powinien być nasz kapitan od lat przywiązany do Arsenalu zawsze walczący mający wpływ na całą drużynę. A Cesc jeśli chce odejść z klubu któremu wszystko zawdzięcza do klubu który się go pozbył bo nie dostrzegł talentu i nie postawił na niego to niech spierda*a.
Go Go The Gunners !

Strzelba komentarzy: 2369 newsów: 26403.06.2010, 16:41

Uważam, że kapitanem powinien być van Persie albo Vermaelen, oni są sercem z Arsenalem i na pewno mogą zadeklarować że nigdzie nie odejdą. Cesc nie może nam tego obiecać a tak nie robi kapitan. Przykro mi bardzo, ale nie zasługuje w pełni na opaskę kapitana.

kamil_malin komentarzy: 933203.06.2010, 16:33

Bardzo podoba mi się ten tekst. W pełni zgadzam się z autorem, Marcin świetna robota. Dobrze opisałeś całą tą sytuację. Cesc pokaż, że masz jaja, pokaż że jesteś prawdziwym mężczyzną. Odejście dla mnie równa się z poddaniem się i okazaniem słabości.

O tym czy należy mu się opaska kapitana pisałem wiele razy i powtórzę. On nie zasługuje na bycie kapitanem, szczególnie po tym co teraz wyprawia!

Mariusz2285 komentarzy: 109103.06.2010, 16:06

Ciekawe co by zrobił po tym artykule

ELViS95 komentarzy: 70803.06.2010, 15:39

WALCZ! WALCZ DLA THE GUNNERS!

Yeti komentarzy: 460 newsów: 7103.06.2010, 15:29

@Kisiex
aaa, ok. Twój komentarz był dość dwuznaczny. (;

Szogun komentarzy: 29981 newsów: 303.06.2010, 15:26

Ta Barcelona już mnie wq...Mają teraz nową prawie równie śmieszną ofertę:
Zdaniem The Times, Barcelona przygotowuje kolejną ofertę za kapitana Arsenalu, Cesca Fabregasa.

Arsenal zdecydowanie odrzucił ofertę kupna złożoną kilka dni temu przez hiszpański klub. Nieoficjalnie podaje się kwotę 29 milionów funtów.

Blaugrana jednak nie zamierza się poddawać i prawdopodobnie lada dzień ponownie przedstawi ofertę kupna Fabregasa. Tym razem ma być to ponad 35 milionów.

Arsenal ostatnia ofertę zdecydowanie odrzucił i zapowiedział, że nie sprzeda Hiszpana za żadną cenę. Działacze katalońskiego klubu są jednak bardzo zdeterminowani i nie zamierzają zaprzestać starań o piłkarza.

Fabregas jako 16 latek opuścił szkółkę Barcelony i dołączył do Arsenalu. Ojciec piłkarza jest zdecydowanie za transferem. Nie wiadomo jak to wszystko się zakończy. Jednego możemy być pewni. Do 31 sierpnia będzie bardzo gorąco.

Przeginają chłopaki.

poprzednia12następna
Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady