Odpokutować za grzechy, czyli Arsenal vs QPR

Odpokutować za grzechy, czyli Arsenal vs QPR 26.10.2012, 23:55, Sebastian Czarnecki 1711 komentarzy

Ciężkie chwile przeżywają ostatnio kibice Arsenalu, którzy na widok gry swoich ulubieńców, prawdopodobnie wyrywają sobie włosy z głowy. Podopieczni Arsene’a Wengera mają za sobą dwa upokorzenia pod rząd w przeciągu zaledwie kilku dni i – co najważniejsze – oba były jak najbardziej zasłużone. Popularni Kanonierzy muszą w końcu wziąć się w garść i zacząć wygrywać spotkania, jeżeli chcą w ogóle myśleć o tytule mistrzowskim. Sytuacja do tego będzie idealna już w sobotę, kiedy londyńczycy podejmą na Emirates Stadium miejscowych kolegów z Queens Park Rangers. No bo w sumie kiedy nie przełamać złej passy, jak nie z ostatnią drużyną w ligowej tabeli? Początek meczu już jutro o godzinie 16:00 czasu polskiego!

Arsene Wenger wraz z całym zespołem uparcie powtarzał od początku sezonu, że Arsenal w tym sezonie w końcu przerwie pasmo sezonów bez trofeów i od samego początku sezonu będzie się liczył w walce o miano najlepszej drużyny w Anglii. Jak na razie nie ma jednak przełożenia słów na czyny, gdyż Kanonierzy do przewodzącej stawce Chelsea po ośmiu kolejkach tracą już dziesięć punktów! Fakt, że przed nami jeszcze 30 kolejek, podczas których sytuacja może się jeszcze zmienić jak w kalejdoskopie, ale taka strata już na początku kampanii może mieć swoje odzwierciedlenie w dalszych fazach rozgrywek. The Gunners w sezon weszli świetnie, aż do spotkania z Chelsea nie przegrali ani jednego meczu. To po porażce z The Blues na własnym stadionie, podopiecznym Arsene’a Wengera zostały podcięte skrzydła. Co prawda chwilowo podnieśli się z kolan i pokonali Olympiakos i West Ham, ale potem było coraz gorzej. Najpierw katastrofalna wpadka z Norwich, a następnie upokorzenie z Schalke. W tych dwóch meczach Kanonierom szło jak po grudzie, nie potrafili stwarzać sobie sytuacji, ani oddać celnych strzałów. Niech sam za siebie przemówi fakt, że w spotkaniu z Górnikami Arsenal oddał tylko jedno uderzenie w światło bramki, a jego autorem był 17-letni Gnabry, który debiutował w Lidze Mistrzów.

Jeżeli mówimy, że w Arsenalu jest źle, to w QPR jest wręcz beznadziejnie. Mimo że w klub zostały wpompowane w tym sezonie olbrzymie pieniądze, a zamożni właściciele nie szczędzili środków na konkretne wzmocnienia zespołu, to podopieczni Marka Hughesa spisują się wręcz żałośnie. Po ośmiu kolejkach The Hoops nie wygrali ani jednego spotkania i zanotowali jedynie trzy remisy. Z trzema punktami na koncie zamykają stawkę Premier League i w tym momencie są głównymi kandydatami do spadku. Aż ciężko w to uwierzyć, żeby drużyna, w której występują tacy zawodnicy jak: Julio Cesar, Park, Hoilett, Zamora, Taarabt, Granero czy M’Bia, spisywała się tak słabo. Mark Hughes w tym momencie ma nóż na gardle i jeżeli nie wywiezie z Emirates Stadium przynajmniej remisu, może się już powoli zacząć pakować, gdyż z takimi rezultatami na pewno na długo nie zagrzeje stołka.

Jutrzejszy mecz będzie 50. bezpośrednim spotkaniem obu klubów. Jak dotąd nieco lepszy bilans mają Kanonierzy, ale mimo wszystko nie powala on na kolana. Obecni podopieczni Arsene’a Wengera wygrali 20 meczów z QPR, 14 zremisowali i 15-krotnie schodzili z placu gry pokonani. Ostatni mecz pomiędzy tymi zespołami miał miejsce 31 marca bieżącego roku, kiedy to The Hoops pokonali The Gunners na swoim stadionie 2:1. Jeśli chodzi zaś o poprzednie starcie na Emirates Stadium, to zwycięską drużyną byli Kanonierzy, wygrywając w tym meczu 1:0.

Spójrzmy teraz na sytuacje kadrowe obu drużyn. Już na pierwszy rzut oka widać, że w o wiele cięższym położeniu znajduje się Arsene Wenger, którego zespół kolejny raz otwiera tabelę kontuzjowanych, mając na tej liście aż siedmiu zawodników. Wenger wciąż nie będzie mógł skorzystać z usług: Fabiańskiego, Szczęsnego, Rosicky’ego, Diaby’ego, Gibbsa i Walcotta, a niedawno do listy tej dopisał się również Oxlade-Chamberlain. Na całe szczęście treningi z pełnym obciążeniem wznowili już Sagna i Wilshere i być może będą już gotowi w najbliższym czasie do gry. Mark Hughes nie będzie mógł skorzystać natomiast z takich nazwisk jak: Fabio, Dyer i Johnson. Nie wiadomo natomiast, co z sytuacją Park Ji-Sunga, który ma spore szanse na powrót, ale jeszcze nie jest to pewna informacja.

Jutrzejszy mecz będzie miał kluczowe znaczenie do obu zespołów. QPR z wszelką cenę będzie chciało wygrać w końcu swój pierwszy ligowy mecz i zacząć gromadzić punkty w tabeli, by utrzymać się w czołówce, natomiast zadaniem Kanonierów będzie podniesienie się z kolan przed pojedynkiem z Manchesterem United. Mimo że rywal teoretycznie nie jest zbyt wymagający, to jednak w jego szeregach znajdują się świetni zawodnicy, a starcie na pewno nie będzie takie proste, na jakie wygląda, zwłaszcza patrząc na obecną grę podopiecznych Arsene’a Wengera. Arsenal ma okazję do odpokutowania swoich grzechów, poprawę stylu gry i wygranie spotkania. Czy podoła temu wyzwaniu? Odpowiedź na to i kilka innych pytań poznamy o ostatnim gwizdku sędziego.

Rozgrywki: 9. kolejka Premier League

Data: 27 października 2012r, godz. 16:00

Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium

Skład Kanonierzy.com: Mannone – Jenkinson, Mertesacker, Vermaelen, Santos – Arteta, Coquelin – Gnabry, Cazorla, Podolski – Gervinho

Typ Kanonierzy.com: 1:0

Premier LeagueQueens Park RangersZapowiedź autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
TheGunner27 komentarzy: 17827.10.2012, 17:46

Ale byłby piękny gol. Brawo Cazorla

piotrek08155 komentarzy: 19427.10.2012, 17:46

cesar znow zajebista parada

JanikK komentarzy: 16816 newsów: 227.10.2012, 17:45

bramkarz mnie denerwuje

KedzioRRz komentarzy: 382727.10.2012, 17:45

SORRY, ALE CESAR MAN OF THE MATCH

ArsenalFan92 komentarzy: 183527.10.2012, 17:45

Ale Cesar broni...

Me3mber komentarzy: 256127.10.2012, 17:45

no nie wierze

JanikK komentarzy: 16816 newsów: 227.10.2012, 17:45

bramkarz mnie denerwuje

Krzysztof95 komentarzy: 142827.10.2012, 17:45

cesar...

AspiratioCrew komentarzy: 51327.10.2012, 17:45

ten Cesar jest niesamowity

HenryForever14 komentarzy: 63227.10.2012, 17:45

Arsenal gromi .

archterror komentarzy: 428727.10.2012, 17:45

:O Cezar jest mistrzem

Namess4 komentarzy: 851 newsów: 127.10.2012, 17:45

Co się cieszyć przy takiej grze?

Krzysztof95 komentarzy: 142827.10.2012, 17:45

noo reading 2:2 :)

ILoveArsenal komentarzy: 27527.10.2012, 17:45

Jak Mikel strzelił?

tyson880 komentarzy: 1049627.10.2012, 17:44

Trzeba przyznać, że słaby Ramsey oddał dobry strzał.

Midgardsorm komentarzy: 15336 newsów: 41227.10.2012, 17:44

Ale mecz Reading-Fulham!

JanikK komentarzy: 16816 newsów: 227.10.2012, 17:44

meich>Czy Ramsey nie potrafi uderzyć z dystansu??>co teraz napiszesz?=D

Marcinafc93 komentarzy: 32837 newsów: 127.10.2012, 17:44

Ramsey OOo

Shinev komentarzy: 11405 newsów: 127.10.2012, 17:44

Ramsey pokazuje że potrafi strzelać. Julio Cesar mecz życia...

bigMick komentarzy: 108527.10.2012, 17:44

Artrta był na spalonym

piotrek08155 komentarzy: 19427.10.2012, 17:44

ramsey i celny strzal ? co sie dzieje z nim

Saicedo23 komentarzy: 46427.10.2012, 17:44

Nie wierze że Ramsey uderzył na bramke :D

Orandzo komentarzy: 338027.10.2012, 17:44

lol ramsey

Robizg1 komentarzy: 8506 newsów: 127.10.2012, 17:44

ale ramsey dziabnal

miech101 komentarzy: 36927.10.2012, 17:44

No i jednak potrafi za****ć i to nieźle całkiem...

GKS_AFC komentarzy: 871827.10.2012, 17:44

Arsha wniósł więcej swoim wejściem niż Ramsey przez cały mecz

archterror komentarzy: 428727.10.2012, 17:43

cieszy mnie dobra dyspozycja sagny, zagrał jak dotąd prawie cały mecz na dobrym poziomie :) brawo

Michal123 komentarzy: 154127.10.2012, 17:43

Jest gol,szkoda tylko,że ze spalonego.

miech101 komentarzy: 36927.10.2012, 17:43

Czy Ramsey nie potrafi uderzyć z dystansu??

Marcinafc93 komentarzy: 32837 newsów: 127.10.2012, 17:43

Dawać 2 bramkę;)

mitmichael komentarzy: 4924327.10.2012, 17:43

4 minuty + strasznych nerwow, tak sie darłem po golu az straciłem glos :D

JanikK komentarzy: 16816 newsów: 227.10.2012, 17:43

ramsey wasl!! umiesz kopnąć co ty robisz!!=(

JanikK komentarzy: 16816 newsów: 227.10.2012, 17:43

ramsey wasl!! umiesz kopnąć co ty robisz!!=(

kanonierosll komentarzy: 197927.10.2012, 17:42

8 minut i wyglada na to że arsha MVP :)

archterror komentarzy: 428727.10.2012, 17:42

Ale wy macie problem do gerwazego. niczym dzisiaj nie zawinił a już tęgi pojazd.

Ars3n komentarzy: 1235427.10.2012, 17:42

Kysio2607
Co? kiedy chcialem Ramseya zamiast Arshavina ?
chcialem, zeby Ramsey gral zamiast Wilshera w dzisiejszym meczu. Cos ci sie pomylilo, a jak bys poszukal to w moich komentarzach jest sklad jaki chcialem Coq,Arteta,Arshavin na dzisiaj.

pablozet75 komentarzy: 36727.10.2012, 17:42

bramka sezonu, hehe

Shinev komentarzy: 11405 newsów: 127.10.2012, 17:42

Arshavin praktycznie pierwszy kontakt z piłką, pierwsza wrzutka i od razu majstersztyk. Jak ja go uwielbiam...

Marcinafc93 komentarzy: 32837 newsów: 127.10.2012, 17:42

Kibice szaleją ;)

Me3mber komentarzy: 256127.10.2012, 17:42

Znalazłem jeden jedyny + naszej gry, gramy do końca.

Lavekall komentarzy: 43227.10.2012, 17:42

Cezar - dalej dalej ręce Gadgeta, lol :D

AspiratioCrew komentarzy: 51327.10.2012, 17:42

Ramsey po co Ty zwalniasz te akcje...

Marcinafc93 komentarzy: 32837 newsów: 127.10.2012, 17:42

Ważny gol ;)

KedzioRRz komentarzy: 382727.10.2012, 17:42

CESAR POKAZAŁ KLASĘ. ZIRU STRZELIŁ IDEALNIE A CESAR I TAK TO WYJĄŁ. ARSZA- KLUCZOWE PRZEJSCIE I DOSRODKOWANIE.

Namess4 komentarzy: 851 newsów: 127.10.2012, 17:42

Arshavin - still better than Gervinho.

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 127.10.2012, 17:42

teraz zwalnianie akcji przed Ramseya się przyda ;D

yeni komentarzy: 163927.10.2012, 17:41

niech jakis hejtopajac napisze ze rusek ma odejsc.

beliar87 komentarzy: 71727.10.2012, 17:41

Arshavin za Podolskiego w nastepnym meczu

skyrim komentarzy: 807127.10.2012, 17:41

Wstyd. Ostatni zespół w lidze a gramy z nimi jak równy z równym.

Marcinafc93 komentarzy: 32837 newsów: 127.10.2012, 17:41

Julio ma forme skubany

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
? : ?
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal34245577
2. Liverpool34228474
3. Manchester City32227373
4. Aston Villa34206866
5. Tottenham32186860
6. Manchester United331651253
7. Newcastle331551350
8. West Ham341391248
9. Chelsea321381147
10. Bournemouth341291345
11. Brighton3211111044
12. Wolves341271543
13. Fulham341261642
14. Crystal Palace341091539
15. Brentford34981735
16. Everton341181533
17. Nottingham Forest34791826
18. Luton34672125
19. Burnley34582123
20. Sheffield Utd34372416
ZawodnikBramkiAsysty
C. Palmer209
E. Haaland205
O. Watkins1912
D. Solanke183
Mohamed Salah179
A. Isak171
Son Heung-Min159
J. Bowen155
P. Foden147
B. Saka147
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com