Odrobić Straty: Arsenal vs FC Porto

Sorry że 2x cytowane, ale kurde nie wiem czemu jak piesze to mi wywala klawiaturę i wychodzą głupoty..

@praptak napisał: "Dokładnie to samo miałem jeszcze kilka lat temu. Zawsze z tyłu głowy że wypadki się zdarzają a nas sobie upodobały, zwłaszcza że czasem nie pomagaliśmy fartowi. Ale jak zespół drugi rok z rzędu realnie walczy o mistrzostwo, bije rekordy, goli rywali na ich stadionach po 5-6:0 x razy i wyraźnie jest w formie a mecz rozegra w domu, to spokojnie można zrewidować samopoczucie przed spotkaniem ^"

To @praptak napisał: "Dokładnie to samo miałem jeszcze kilka lat temu. Zawsze z tyłu głowy że wypadki się zdarzają a nas sobie upodobały, zwłaszcza że czasem nie pomagaliśmy fartowi. Ale jak zespół drugi rok z rzędu realnie walczy o mistrzostwo, bije rekordy, goli rywali na ich stadionach po 5-6:0 x razy i wyraźnie jest w formie a mecz rozegra w domu, to spokojnie można zrewidować samopoczucie przed spotkaniem ^"

To samo myślałem rok temu że Sportingiem xd A tak poważnie, trudny mecz, ale jak szybko strzelimy pierwsza bramkę, to powinno być z górki.

@Adamarsenal1: No i ma racje. Porto nie ma się czego bać. W lidze są w formie, w LM w bezpośrednim meczu też okazali się lepsi. Porto ma szanse tylko jak wyjdzie z odpowiednim nastawieniem, bez respektu i to próbują przekazać.

@IPiotrek napisał: "oby sędzia nie pozwalał na taką rwaną grę jak w Porto"
Potem może powiedzieć że po angielsku sędziował, przecież dla was to lepiej...

@praptak: dobra przekonałeś, ale i tak się boję. COYG!

Piłkarz FC Porto - Alan Varela:

"To, co Arsenal robi z takimi klubami jak Sheffield Utd, to nie nasze zmartwienie. Zdemolowali ich 6:0, podczas gdy my zdemolowaliśmy Benficę 5:0, klub z rodowodem Ligi Mistrzów".

"Nie boimy się, mamy silny zespół. Jesteśmy FC Porto z dwoma LM, a Arsenal nie ma nic w Europie. Kto więc powinien się martwić?"

Obyśmy pojechali z nimi.

Najważniejsze żeby jak najszybciej strzelić dzisiaj bramkę i cały plan Porto o niskim murowaniu pójdzie do kosza, a wiadomo jak się odsłonią będzie nam dużooo łatwiej

@Czeczeniec: Wszystkiego najlepszego! Niech kanonierzy zrobią Ci prezent i przejdą Porto. :)

Mi też się wydaje, że będzie to ciężki mecz, ale wierzę w naszych, że dadzą radę. Jesteśmy w formie, strzelamy dużo goli, gramy u siebie. Na pewno nie można ich teraz zlekceważyć, ale to nam raczej nie grozi. Rok temu odpadliśmy z LE ze Sportingiem. Ja wiem, że nie ma co tych meczy porównywać, jednak to też Portugalska drużyna.

@Czeczeniec: sto lat w takim razie!

Dzisiaj Arsenal musi sprawic mi prezent urodzinowy i wygrać przynajmniej 2:0. Innej opcji nie akceptuje.

Porto to będzie taki Brentford z techniką Manchesteru United, więc coś jak drużyna SevenHaga na początku jego pracy

@praptak: otóż to. Człowiek kibicuje zespołowi całe życie, a 3/4 tego czasu ( prawie 20 lat) to okres zjazdu w dół i upokorzeń (w porównaniu z innymi wielkimi klubami, które budowały stadion po Arsenalu - oni nie bawili się w fair play). Czas cieszyć się każdym meczem i nie przewidywać katastrof nadchodzących. Te mogą się wydarzyć - ale nawet jak tak będzie to człowiek nie będzie miał takiego poczucia że znów sezon na starty. Chłopaki walczą o najwyższe cele a skład jest porównywalny z resztą czołówki. Nie mas wstyfu. JEST DUMA!

Awans jest w naszym zasięgu wydaje mi się że będą męczarnie Porto się zamuruje i będziemy bić glowa w mur.

Oby Jesus błysnął dzisiaj swoją magią i dał kolejny popis w CL. Ogólnie nastawiam się na trudny mecz z nisko broniącym rywalem.
I oby sędzia nie pozwalał na taką rwaną grę jak w Porto.

@MuodyWenger: Dokładnie to samo miałem jeszcze kilka lat temu. Zawsze z tyłu głowy że wypadki się zdarzają a nas sobie upodobały, zwłaszcza że czasem nie pomagaliśmy fartowi. Ale jak zespół drugi rok z rzędu realnie walczy o mistrzostwo, bije rekordy, goli rywali na ich stadionach po 5-6:0 x razy i wyraźnie jest w formie a mecz rozegra w domu, to spokojnie można zrewidować samopoczucie przed spotkaniem ^ żadne ryzyko a wyjdzie tylko na zdrowie

Siemanko! Czy kanonierzy organizują się w jakimś pubie w Gdańsku?

Kiwior czy Zina dzisiaj?

@MuodyWenger:
@MuodyWenger napisał: "Mam złe przeczucia. Zawsze jak się napalam na mecz i nie mogę się go doczekać już kilka dni przed to kończy się fatalnie."
to się nie napalaj :) bo nam dzień zepsujesz

Mam złe przeczucia. Zawsze jak się napalam na mecz i nie mogę się go doczekać już kilka dni przed to kończy się fatalnie.

Bukayo Saka has both scored and assisted a goal in all three of his Champions League home appearances. The only player to do so in four consecutive home games in the competition is Karim Benzema, during the 2011-12 campaign for Real Madrid. [@BBCSport]

Dziś mecz i następny dopiero w Święta, jeszcze nie wiem czy obejrzę...

Czuje, że Kanonierzy się dziś mocno zmotywują i przejdą w 90 minutach do następnej rundy.

@damianARSENAL: Wcale nie jest powiedziane, że nie zagramy akurat wszystkimi 3 tymi zawodnikami. Partey jest wprowadzany powoli z tego co widać, to od 1 minuty go raczej nie zobaczymy. Imho Arteta zagra składem jak w meczu z Brentford, tylko na budzie Raya i zamiast Trossarda, Jesus.

@krzykus1990:

A to przypadkiem wtedy nie sędzia nas wyeliminował wyrzucając z boiska RVP za nic?

@krzykus1990:

A to przypadkiem w

Ciekawe jakim składem wyjdziemy. Kto zagra, Jesus, Havertz czy Jorginho. Tak naprawdę potrzebujemy cwaniactwa Jesusa, wzrostu Havertza w polu karnym i ułożenia gry przez Jorginho.

Teraz 2 najbliższe spotkania z Porto i City zadecydują czy walczymy w tym sezonie jeszcze o trofea czy tylko o pojedyncze wyniki. Na dzień dzisiejszy dwa najważniejsze spotkania w tym sezonie. Pokonanie Porto już byłoby wyczynem bo byłby ćwierćfinał chyba po raz pierwszy od 2010 roku kiedy to Barcelona nas wyeliminowała w ćwierćfinale.

@PvL: słownik mi tu coś podrzucił sorry haha

Oglądałem wczoraj fragment CHE-NU, naprawdę chaotyczne widowisko, ciężko się to oglądało, tak zestawić z nimi spotkanie Liv-City, czy nasze ostatnie to jakby inna dyscyplina sportu. Przebitki, niedokładność, górne piłki, Chelsea dla mnie dalej jest eksperymentem i doświadczony trener na razie nie daje rady, po NU można się było trochę więcej spodziewać, rozumiem, że kontuzje dały się we znaki + dodatkowe rozgrywki ale oni po prostu o wiele gorzej grają w piłkę, jakby się cofnęli w rozwoju. Tak naprawdę to opierają swoją grę na kilku indywidualnościach, licząc na pojedyncze zrywy i to tyle. A co do Isaka, fajny piłkarz, pewnie dałby u nas radę, moim zdaniem wkomponowałby się bardziej niż wymieniani główni kandydaci na napad, ma duży wachlarz umiejętności (asysta z Evertonem miodzio), ale w zeszłym sezonie opuścił aż 16 spotkań, w tym już 10. Mam wrażenie, że ta liga weryfikuje jego zdrowie i możliwości fizyczne, bałbym się go mieć w składzie razem z Jesusem na "9".

Jesus może się przydać do bezpośrednich pojedynków 1 na 1 i przy normalnym sędziowaniu może ich szybko wykartkować

Witam ! W Londynie dziś od rana deszczowo, wieczorem ma przestać padać więc pogoda idealna. Udało mi się ogarnąć bilety na Brentford 15 min przed rozpoczęciem meczu, chociaż miałem zaplanowany tylko dzisiejszy mecz z Porto ! Będzie dziś sporo alkoholu oby na wesoło ! COYG !!!

@Emczurini: my nie gramy w "Championship"

@damianARSENAL: ale ten czas zasuwa

@toure2: cdn... faktycznie nie wytrzyma 90minut i zrobi miejsce Trossardowi

@Emczurini: jestem podobnego zdania tym bardziej że Trossard "lubi" wejść z ławki. Jesus ze swoim niekonwencjonalnym dryblingiem może się mocno przydać w okolicach pola karnego może zagrać pod faul albo wypracować sytuację a będąc po kontuzji faktycz

Jesus faktycznie w LM jak inny piłkarz ,ale ogólnie często irytuje bo albo za długo trzyma piłkę albo nie poda lepiej ustawionemu koledze bo się chciwi na bramkę.

Jest dopiero wczesny poranek, a już nie mogę się doczekać meczu. Mam nadzieję, że nasi chłopaki wezmą ten mecz jak rewanż z Whu czy Newcastle. Nie musi być wysoko, wystarczy 2-0.

Oby tylko ich nie sparaliżował hymn ligi mistrzów.

A wiec to już dziś.

@zwierz 4 bramki i 2 asysty Mudryka w 21 meczach. To może ze dwie raty dopiero spłacił:))))

Spróbowałbym Jesusa, a Leo gdzieś 60’ +Gabby dobrze gra w Championship League i może być pomocny w rozmontowaniu dobrze zorganizowanej obrony. Ciekawe na ile wrócił do dyspozycji. Ciężko było stwierdzić coś więcej po granych przez niego ogonach w ostatnich meczach. Na pewno dodałby trochę nieprzewidywalności

Ten dwumecz z Porto w sezonie 09/10, matko. Zaczynałem wtedy już tak na poważniej kibicować Arsenalowi, ile czasu. Oby dziś rewanż skończył się tak samo, jak wtedy. Tylko niech dalsza przygoda potoczy się inaczej:)

COYG! Jeden z tych meczów, z tych dni, kiedy człowiek od rana już myśli tylko o wieczorze.

Panowie, ważny mecz dzisiaj! Niech ich stłamszą na boisku!

Gdyby nie zdrowie Isaka to to by był no brainer

@Jack_Herrer napisał: "Sprzedać Jesusa i Nketiaha, a w ich miejsce kupić Evana Fergusona i Santiago Gimeneza."
Tylko że my się mamy wzmacniać, a nie osłabiać.

Sprzedać Jesusa i Nketiaha, a w ich miejsce kupić Evana Fergusona i Santiago Gimeneza.

Dla mnie jezeli chodzi o napastnika to ma byc taki rosly szybki i bezwzględny . Tylko jezeli mamy zmieniac taktyke pod jednego napastnika to srednio to widze. Arteta widze ma dosc dobry scouting wiedz cos wybiorą. Edu cos wyczaruje tez.

Mnie też nie jara żaden z potencjalnych napastników, natomiast wśród tych nazwisk które są wymieniane oby tylko zdrowie dopisało to pewnie każdy z nich pod Artetą jest w stanie zrobić ponad 25 goli w lidze.

@zwierz napisał: "Mudryk Pan Piłkarz. Błyskawicznie się spłacił."

Z niego Taki zwierz Jak z Ciebie ;)

Brazilian FA confirm Gabriel Martinelli is out of the Brazil squad for upcoming friendlies this month.

His replacement is, coincidentally, Porto winger Galeno - who will face Arsenal tomorrow night.

@Piotrek95: z tego co patrzyłem to częściej ma problemy z pachwiną, a widzimy co pachwina „zrobiła” z naszym Emilkiem