Odwiedziny u znajomego. Villarreal- Arsenal
28.04.2021, 20:26, Kamil Garczorz 1702 komentarzy
Po ostatnich niepowodzeniach Arsenalu trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Jedyna szansa na grę w europejskich pucharach w przyszłym sezonie wiedzie przez triumf w Lidze Europy. Jednak żeby tego dokonać, w półfinale Kanonierzy muszą rozprawić się z Villarrealem, drużyną, którą prowadzi nasz dobry znajomy z Londynu, Unai Emery.
Arsenal w poprzedniej fazie rozgrywek wyeliminował Slavię Praga. Po pierwszym, zremisowanym 1-1 meczu na Emirates Stadium, w Pradze pozbawili swoich rywali wszelkich złudzeń, odnosząc zwycięstwo 4-0. Była to jedna z dwóch wygranych Arsenalu w tym miesiącu. Ta druga miała miejsce tuż przed spotkaniem w Pradze, kiedy to również przekonująco londyńczycy pokonali Sheffield United, drużynę, która znajduje się na dnie tabeli, mając zaledwie 17 punktów po 33. kolejkach, 3-0. Ostatnio drużynie prowadzonej przez Mikela Artetę wiodło się źle. W ostatniej kolejce ligowej przegrali z Evertonem po błędzie Leno, a wcześniej nie potrafili pokonać Fulham, drużynę, która, podobnie jak Sheffield, zajmuje miejsce spadkowe.
Villarreal w ćwierćfinale uporał się z Dinamem Zagrzeb, odnosząc dwa zwycięstwa, 1:0 oraz 2:1. Jeśli jednak spojrzymy na ligę, to tam również im nie wiedzie się najlepiej. Zajmują 7. pozycję, ale do piątego Realu Sociedad tracąc tylko cztery punkty. El Submarino Amarillo przegrywali ostatnio w lidze z Barceloną, Derportivo Alaves oraz Osasuną 1:2, ale potrafili odnieść wysokie wygrane, 5:1 z Levante i 3:0 z Granadą. Pomimo kilku niepowodzeń nad Villarrealem świeci słońce w postaci Gerarda Moreno, napastnika, który w tym sezonie zdobył 26 goli w 38. meczach.
W spotkaniu z Evertonem Arsenal musiał radzić sobie bez Aubameyanga i Lacazette'a, czyli dwóch najlepszych napastników w klubie i dobrą wiadomością jest to, że obaj mogą wystąpić w czwartkowym meczu. Brany pod uwagę będzie również Kieran Tierney, który leczył uraz od przegranego meczu z Liverpoolem. W drużynie Unaia Emery'ego nie zgra tylko kontuzjowany Vincente Iborra.
W przeszłości obie ekipy mierzyły się czterokrotnie, a wszystkie mecze miały miejsce w Lidze Mistrzów. Ostatnio w ćwierćfinale tych rozgrywek w sezonie 2008/09 wtedy zdecydowanie lepszy był Arsenal, wygrywając dwumecz 4:1. Głębiej w pamięci kibiców zapadły spotkania z sezonu 2005/06, które decydowały o tym, która drużyna zagra w finale najważniejszych europejskich rozgrywek. Pierwszy mecz Kanonierzy wygrali 1:0, w drugim Jens Lehmann nie dając się pokonać Riquelme z jedenastu metrów, wybronił londyńczykom finał.
Unai Emery zna się na wygrywaniu tych rozgrywek, wygrał je kilkukrotnie z Sevillą, a nawet prowadząc Arsenal, awansował do finału, a tam niestety na Kanonierów czekała klęska. Pozostaje mieć nadzieję, że powrót Aubameyanga czy Tierneya podziała motywująco na resztę zawodników i będą gryźć trawę, żeby zbliżyć się do ostatniego etapu Ligi Europy.
Rozgrywki: Półfinał Ligi Europy
Miejsce: Hiszpania, Villarreal, Estadio de la Ceramica
Data: Czwartek, godzina 21:00 czasu polskiego
Sędzia: Artur Soares Dias
Typ Kanonierzy.com: 1:2 - kurs 2.80 - obstaw teraz w STS!
Przeczytaj więcej o Fortuna kod promocyjny!
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Armata500 napisał: "Uważam jednak, że różnie może być. Arsenal to Arsenal. Nie zdziwi mnie beznadziejny mecz w rewanżu i odpadnięcie lub fartowne prześlizgnięcie się do finału, nie zdziwi mnie też bardzo dobry mecz i takie pewne 3:0"
Kilka lat temu jak Arsenal był w finale LE, to Chelsea przecież weszła do finału po dogrywce i karnych, za to Arsenal nawet dobrze zagrał z Valencią. Wszyscy wiemy jak zakończył się finał.
Mnie nie dziwi słabsza dyspozycja Parteya... Grając w pomocy z Ceballosem to i Toni Kroos nie dawał rady :D
Oczywiście marzę o awansie i wygraniu finału, ale oglądając wczorajszy mecz i widząc wynik meczu United przeszło mi przez myśl, że może jednak lepiej nie awansować? Może lepiej skompromitować się z Villarreal niż ponieść klęskę z United, z UNITED! w finale, jak z Chelsea lub jeszcze gorzej? Będzie to bolało miliard razy bardziej niż odpadnięcie teraz.
Uważam jednak, że różnie może być. Arsenal to Arsenal. Nie zdziwi mnie beznadziejny mecz w rewanżu i odpadnięcie lub fartowne prześlizgnięcie się do finału, nie zdziwi mnie też bardzo dobry mecz i takie pewne 3:0...
@Simpllemann: "it was unacceptable and we need to continue hard work..."
Nawet jak jakims cudem awansujemy do finalu to skonczy sie jak ostatnio z Chelsea, ile tam bylo 4:0 czy 4:1.
@thegunner4life
Jeszcze 4-5 transferów i ruszy maszyna.
To był mój pierwszy mecz Arsenalu obejrzany od grudnia(wtedy też zdecydowałem, że szkoda mi już nerwów na to wszystko, bo to powinno sprawiać radość, a nie być powodem frustracji itd. nie oto dla mnie w tym chodzi).
Generalnie to mecz podsumuję tak: Spotkali się ze sobą Hiszpański Dyzma i Barista, który myśli, że jak ubierze się jak Guardiola to nim jest.
Dyzma mógł zabić ten mecz, ale w przerwie podmienił defensywnego pomocnika na napastnika i zamiast mieć 4:0 ma 2:1 jak to Dyzma. To samo wyrabiał u nas jakieś zawiłe niezrozumiałe pomysły cofanie się przy 2:0 itd. Wczoraj grał jeszcze u siebie z tak słabym przeciwnikiem,. że taki wynik to jak porażka. Rewanż na boisku rywala w dodatku rywal ma gola na wyjeździe.
Drugi "AS" natomiast kontynuuję swoją sztukę którą robi od wakacji. Zaznaczam, że od grudnia nie widziałem ani jednego meczu natomiast patrząc po tabeli po prawej chyba nic nie straciłem. Zero pomysłu na grę zero gry na pamięć, zero schematów. Tej drużyny dalej nie da się oglądać.Więcej szczęścia niż rozumu dzięki temu karnemu, bo wynik tan naprawdę lepszy dla Arsenalu.
Podsumowując żadna z tych drużyn nie wygra tego pucharu. I prawdopodobnie w finale i tak przegrają z United. Finał jest chyba 30.05 nie wiem strzelam zawsze to jakoś pod koniec maja było, a skoro tych dwóch asów na ławce przez kilka miesięcy nie ma pomysłu na grę to na pewno nie znajdzie tego pomysłu na finał.
@Simpllemann:
Czy Arteta już wprowadził swój plan gry? Bo ostatnio słuchałem teorii, że nie może,bo m a w zespole sabotażystów jak Ozil.
Jak się człowiek prześpi to zda sobie sprawę jeszcze bardziej jakie gówno wczoraj oglądał.
Arteta dostaje korepetycje kosztem Arsenalu. A nawet niech dostaje tylko, że się qwa niczego nie uczy..
Wynik złoto w porównaniu do gry. Tyle. Cebula po miescie lepiej niech nie łazi. Choć takia kartka każdemu się może zdarzyć. Wina Artety że go nie zmienił wcześniej
Dziennikarz: jak pan awansował do finału?
Arteta: nie wiem.
@mikowhy napisał: "Arteta stwierdził, że nie wie czy jego taktyka działa, bo mecz po czterech minutach był już „uwarunkowany”"
Co się tu odwala, kabaret
Zestawienie naszej obrony wczoraj to był jakiś niesmaczny żart dla mnie. Chyba w jednej linii zagrały nasze największe drewna. Wyjście bez napastnika na taki mecz też jest nieporozumieniem. Najważniejszy mecz sezonu, a my testujemy coś nowego. Brak reakcji w przerwie meczu też dał się odczuć. Karny się nam nie należał, ale przedłuża nam szansę na awans. Z reguły Var się myli na nasza niekorzyść jednak dziś dał nam nadzieję.
Mecz do wygrania, jednak jak to zrobić, jak My nawet korki mamy złe i latamy po murawie jak juniorzy w trampkach na trawie.
Ceballos.....
VS Benfica:
•Gives away free-kick - Leads to goal
•Misjudges bounce of ball - Leads to goal
VS Olympiakos:
•Loses ball outside box - Leads to goal
VS Villareal:
•Doesn't close down - Leads to goal
•Bad giveaway results in a corner - Leads to goal
•Red Card
Trzeba mieć coś z głową żeby go wystawiać w ważnych spotkaniach. Mam nadzieję, że więcej go nie zobaczę z armata na piersi.
Jednocześnie pokazuje to gdzie musimy szukać wzmocnień. Słabsza dyspozycja Parteya i nasz środek pola po prostu nie istnieje.
Pare wniosków po wczorajszym meczu:
-Arteta mimo, ze go długo broniłem to dzban, a nie trener
-80mln za Pepe nie są wcale takie przepłacone patrząc na 50mln wydanych na defensywnego pomocnika Thomasa który jest poprostu cieńki
-nie po to Auba dostaje złote lamborgini tygodniowo, żeby takich sytuacji nie wykorzystywać jak ta z końcówki meczu
-nasi profesjonalni zawodnicy nie potrafią nawet dobrać wkrętów do stanu murawy, bo jeździli jak na lodzie, a oczekujemy od nich żeby wygrywali mecze xD
-nie powinnismy jakimś cudem awansować do LM bo po prostu jesteśmy za słabi na te rozgrywki
@LukaModric: Jak na moje to tylko straciliśmy cenne sekundy i daliśmy Villarreal chwilę na lepsze ustawienie się w obronie a przecież mieliśmy rożny, ale może z frustracji za bardzo czepiam się takich szczegółów. Co do Romy to oni są jeszcze bardziej tragiczni od nas i wiedziałem, że nie mają szans z United, już i tak mieli furę szczęścia, że przeszli Ajax.
not a good ebening for us!
Właśnie sobie obejrzałem skrót naszego meczu z Villarreal z ćwierćfinału LM na Emirates z 2009 roku na fb któy kilkanaście godzin temu udostępnił Arsenal na FB, ależ to był inny Arsenal niż teraz, stadion wypełniony po brzegi, wszyscy kibice na stojąco, głośny doping, świetna gra i ten Wenger przy linii bocznej szalejący z radości po kolejnych bramkach, dużo się zmieniło od tego czasu :/
@Patriko: może po prostu uznał że ten wynik to jak wygrana biorąc pod uwagę jak mogło się skończyć. i chciał żeby tak.sie skończyło. sprawa finału otwarta w przeciwieństwie do np Romy bo oni szans nie.maja
mogliśmy dostać z 4 0 lub więcej dzięki cebuli A tak 2 1 to jak złoto
Kompletnie powalony mecz. W pierwszej połowie nie istnieliśmy, w drugiej też dopóki Cebula nie dostał czerwa - wtedy zaczęliśmy grać a Villareal zamiast nas dobić to bronił Częstochowy, co jest akurat dość typowe dla Emeryego u nas robił to samo. Karny z niczego ale bramka jest.
W rewanżu wszystko zdarzyć się może.
@mikowhy: Ważne, że wiedział żeby wpuścić Williana i Elnenego na ostatnie 30 sekund, może gdy ten super pomysł nie wypalił i nie wyrównaliśmy doszedł po meczu do takich wniosków.
Arteta stwierdził, że nie wie czy jego taktyka działa, bo mecz po czterech minutach był już „uwarunkowany”
XDDD
@Dancer: Żeby nie było, że kibicuje przeciwko Arsenalowi - co to to nie. Ale jest mi wstyd za poziom jaki Arsenal reprezentuje i w sumie to życzę wygranej lepszej drużynie. Jeśli w rewanżu okaże się, że to Arsenal to super, ale jest mi to już tak obojętne, że może to być i Villarreal i też będzie ok.
Swoją drogą smutny to będzie liść w policzek od Emery'ego jak zakończy nam sezon i wyrzuci Artete z roboty. Może trzeba było mu dać więcej czasu?
A ja życzę Villarrealowi awansu i wygranej w finale. Zobaczymy jak w rewanżu, ale póki co nasze gwiazdeczki po prostu nie zasłużyły na awans. Jeśli ktoś poza nami ma wygrać ten puchar to życzę tego im. My pewnie i tak się ośmieszymy jakimś 1-4 z Utd w finale
@gabrys80COYG:
Co za kuwa coach....
W przerwie zmiana jak widać, że jest ujowo i tyle. Tłumaczenie wieczne. Bez przesady. Hiszpan like a brotha i tyle.
@pLYTEK: tak zwolnić Artete
Ale tu mało komentarzy po meczu, kiedyś dyskusje byłyby do samego rana. Ludzie strasznie zobojętnieli przez ten Arsenal, nie ma co się dziwić
@LukaModric: ok
@ZielonyLisc: chyba ty
Arteta dziś pokazał swoją prawdziwą twarz. Jest miernym naśladowca, wanna be Guardiolą, kiepskim uczniem wirtuoza trenerskiego. Próbuje przełożyć taktykę swojego mentora z kompletnie innego meczu, z kompletnie innymi zawodnikami, z kompletnie innym przeciwnikiem. Oby jak najszybciej pożegnał się z Arsenalem.
@filo94 napisał: "Mari z Holdingiem też się dziś nie popisali. Wirtuoz Coquelin przeszył nawet naszą defensywę swoim no look passem…"
Mari jest tak prosty do ogrania, że to aż cud, że ten wynik to tylko 2-1 :P
Gol strzelony na wyjeździe + brak Ceballosa + fakt, że w dwumeczu ze Slavią było podobnie.
Grają padakę, ale finał jest do zrobienia
W sumie czerwo dla Cebuli to jak strzelona bramka.
Arsenal stał się piłkarcim Marcinem Najmanem
on whether he has spoken to Dani and his own opinion on the red card...
I haven't seen the action again. We talked at half-time to say that we had to be very careful, there was a tackle very early and I was going to take him off but by the time that Gabi was ready to come on, that action happened and he was out.
xddd
śmieszne są strzały parteya :)
Sedzia z Varu przyznal, ze jego decyzja o podyktowaniu karnego dla Arsenalu byla bledna
"Nie wiem co sie stalo, przed meczem wypilem jedno espresso od jakiegos nowego goscia ze straganu przed stadionem - stal tam podobno od 12-19, bo potem mial lekcje wfu prowadzic. Zaserwowal mi takiego szota, ze nie bylem swiadomy co ogladam na powtorkach"
Analizują na chłodno dziejący nasz mecz to zagraliśmy w 1 połowie tragicznie. W drugiej było już lepiej. Nie ma się czego więcej spodziewać po tej drużynie, to nie jest już ten sam Arsenał co kiedyś. Są tu gwiazdy, ale większość jest wypalona i jest potrzebna gruntowna przebudowa. Ale jest optymista przed rewanżem. Gramy u siebie. 2:1 wynik w 1 meczy naprawdę nie jest tragiczny. Wystarczy wygrać 1:0. Na rewanż wrócą laca i tierney. 2 najlepszych zawodników w ostatnim czasie. Dzięki powrotowi tierneya, xhaka przejdzie do środka i to będzie mega wzmocnienie, patrząc na to ze teraz musiał grać tam cebula. Parter tez zupełnie inaczej gra z xhaka obok. Wtedy jesteśmy w stanie zdominować środek pola. Nie zawsze ale często nawet z lepszymi drużynami nam się to udawało. Patrz mecz z chelsea, united. Jeśli artysta nie popełni błędu przy wystawianiu składu, jestem spokojny o awans. Przód pepe laca saka i za nimi albo odegra lub ESR i w środku pola xhaka z parteyem, na bokach tierney i cedric. I spokojnie villareal jest do przejścia. Oczywiście zakładając ze żaden nasz zawodnik nie dostanie wylewu. Ale zawsze takim składem grało nam się dobrze wiec liczę na awans
@BizoNxd6: Cedric a po co? Chambers jako jeden z nielicznych zawodników który gra dobrze.
Finał jest prawie za miesiąc... to naprawdę dużo czasu i sporo się może pozmieniać do tego czasu.
Leno
Cedric-Luiz-Mari/Gabriel-Tierney
Xhaka-Partey
Matrinelli-Odeegard-Saka
Laca
albo wyjdziemy tak na rewanż, albo dostajemy po mordzie i bijemy się za rok o kakao cup.
Cieszy brak Ceballosa w rewanżu haha
Mari z Holdingiem też się dziś nie popisali. Wirtuoz Coquelin przeszył nawet naszą defensywę swoim no look passem…
ahh, jak nas jeszcze bruce w nd wyjasni to ja wysiadam..
& jeszcze majk din bedzie brykal jako glowny xdd
Ale miałem rozterki podczas oglądania tego meczu.
Niby fajnie byłoby wrócić do LM tylko czy Arteta daje jakąś nadzieję, na "lepsze jutro" (według mnie, to czy zostanie na stanowisku menedżera zależy od tego czy wygramy LE)?
Według mnie nie mamy żadnego stylu. Wygląda to na coś w stylu "może się uda". Dodatkowo na jeden dobry mecz, przypada x słabych. Wiec trudno mi wierzyć, że coś w końcu ruszy i że w przyszłym sezonie, nie będzie w tym samym miejscu, gdzie jesteśmy obecnie, jeżeli hiszpan zachowa swoje stanowisko.
@Garfield_pl:
Wiadomo mecz meczowi nie równy ale po takim meczu diabłów mógłbyś się ugryś w język. Totalna dominacja, a w drugiej połowie to już gwałt. Gra na poziomie półfinału, ale ligi mistrzów. Sprawiedliwy wynik to byłoby z 9-1
@grzegorz1211:
Ale szambo wybiło.
Co masz do Edu i Raula dali Artecie wszystko o co prosił.... Cedric? Jedyny pilkarz ktory spelnia pokrywane w nim nadzieje czyt. solidny zmiennik na PO i z tego go rozliczajmy. Zarząd zaufał managerowi, spelnil jego oczekiwania i prosby i to w dobie covida...
Otworzcie oczy wszyscy na to ze problemem tej ekipy jest kolega pilkarzy, wpatrzony w guardiole, nie mający zadnego pomyslu na zespol amator trenerki - MA. Jutro powinien sie podać do dymisji bo tym co dzis nam zaserwował.
Jak Wenger powiedział że jak Arsenal będzie potrzebować jego pomocy to on pomoże. Niech da korepetycji bariście tak 4 razy w tygodniu po 2 godziny jedna lekcja xd
Nie ma presji kibiców na trybunach,nie ma żadnej presji,wiec będą Bariste trzymac maksymalnie długo jak sie da,taka prawda ;)