Ostatni mecz sezonu! Arsenal vs Everton

@Rynkos7: No niestety, personalnie 25% naszych wzmocnień nie było dostępnych przez cały sezon, więc to była naprawdę duża strata.

@Marcinafc93: Dokładnie to samo powtarzam - podstawa to brak odejść kluczowych graczy i pozbycie się graczy którzy niewiele wnoszą do drużyny. Niestety jest ich sporo i ciężko będzie się ich wszystkich pozbyć w jedno okienko. W każdym razie przed Artetą i jego sztabem teraz czas intensywnej pracy analitycznej i negocjacji.Mamy niezła pozycję wyjściową i fajnie byłoby ją wykorzystać i wzmocnić zespół.No i trzeba jednak uważać na FFP bo my nie City i mogą nam dowalić karę.

Na koniec sezonu dla mnie największym "what if..." jest nie jakiś mecz z Aston Villą, Fulham czy kimś innym, ale fakt gdyby nie ta pechowa kontuzja Timbera... Lukę na środku ataku udawało nam się łatać Harvetzem i Trossardem, środek pomocy łataliśmy Jorginho, ale lewa obrona przez niemal całą 1 część sezonu to była jedna wielka porażka.

Mikel Arteta:

"To wszystko dzieje się, ponieważ zaczęliście wierzyć. Byliście cierpliwi".

"Cała zasługa należy się zawodnikom i sztabowi. Są niewiarygodni".

"Ale nie bądźcie zadowoleni. Chcemy znacznie więcej i osiągniemy to!".

@sickstick napisał: "Partey zagrał w tym sezonie w lidze w 14 meczach, z których 12 wygraliśmy i 2 zremisowaliśmy (Fulham i City na wyjeździe). Raczej nie w nim bym upatrywał przegrania tego mistrza."

Masz blokadę miejsca w składzie w postaci gościa, który zarabia kupę kasy i na którego nie można liczyć. Przez to nie kupujesz pomocnika do gry i musisz żonglować Rice'm a to na 6 a to na 8, czy też Havertzem z musu na 8.

@Rynkos7: W cale nie, to po prostu kibicowska szyderka, której pełno na boiskach. Ich znakomity piłkarz ich opuścił przechodząc do innego klubu z miasta, a teraz przegrał mistrzostwo, więc się nabijają. Zwykła kibicowska szpilka

@sickstick napisał: "Jeszcze fani Spurs czy innego WHU pół biedy, bo City jest im obojętne a Arsenal to historyczny rywal.
Ale już fani United cieszący się z mistrzostwa dla lokalnego rywala, to jest cringe do potęgi. Manchester jest na ten moment tak bardzo błękitny że nawet fani United cieszą się z mistrza dla City. Humiliation."

Może to dlatego, że dla mułów przez dekady najważniejszym rywalem byli Arsenal i Liverpool. Fani MU jeszcze się nie obudzili, że są przeciętnym obecnie klubem i dlatego porażki Live i nasze ich cieszą.

@Garfield_pl napisał: "A mimo to z mniejszym budżetem, Arteta z sezonu na sezon coraz bliżej ich pokonania;) będzie tylko lepiej"
Ktoś pisał chyba wcześniej, że City 4 z 7 tytułów w ostatnich latach, wygrało w ostatniej kolejce?
Tutaj problemem jest nie tylko Man City, klub bez ograniczeń budżetowych, klub który może sobie robić co chce i jak chce - oni też mają świetnego trenera, kolesia który totalnie ogarnia jak się wygrywa tytuły i jest długodystansowcem. Pokonanie kogoś takiego na przestrzeni 34 spotkań będzie nie lada wyczynem, w ostatnich 7 latach tylko jednemu Jurgenowi to się udało, w sezonie życia.

Nas z kolei czeka ciężkie lato - nie dość że mamy Euro, więc wielu zawodników nie będzie mogło przepracować okresu przygotowawczego, nie wiadomo też w jakiej formie wrócą do klubu, do tego Arteta będzie musiał znaleźć sposób na to by oczyścić ich głowy i zrobić im totalny reset - dziś wyglądali na totalnie załamanych, jakby nie dowierzali że zdobyli tylko punktów, pobili tyle rekordów, i wyszedł im z tego... Harry Kane.

Partey zagrał w tym sezonie w lidze w 14 meczach, z których 12 wygraliśmy i 2 zremisowaliśmy (Fulham i City na wyjeździe). Raczej nie w nim bym upatrywał przegrania tego mistrza.

@Rynkos7 napisał: "Na koniec do tego wszystkiego dodałbym Parteya. Uwielbiam go, ale już 2 czy 3 rok nabieramy się na jego przydatność dla tego klubu. Piłkarzem jest świetnym, ale takim był też Diaby czy Wilshere. Piłkarz wiecznie poza grą i z pensją 200k tygodniowo. Tutaj moim zdaniem obowiązkowa sprzedaż i kupno następcy."

Popieram. Wg mnie źródłem naszych największych problemów w tym sezonie było po raz kolejny nabranie się na Parteya i znowu dostaliśmy przez to po głowie.

@enrique napisał: "Jesteśmy bardzo nielubianym zespołem w PL.
United, Totki, LFC, Westham i jeszcze kilka ekip - każdy z nich woli by mistrzostwo wygrał kto inny, nawet ich bezpośredni umoczeni w zarzutach rywale (patrz United), do tego ich własnym kosztem (patrz Totki i LM, celebracja przegranej własnego zespołu), byle tylko nie wygrał go Arsenal.

I to nie tylko tu na forach, nie tylko kanonierzy vs. debilpage czy jakaś inna strona, w UK jest to samo. Kumpel z pracy, fan AV powiedział mi ostatnio - stary, ja Ciebie naprawdę lubię, ale Twojemu Arsenalowi życze wszystkiego najgorszego, mam nadzieję że nigdy już nic nie wygracie jako klub."

Odnoszę wrażenie, że większość fanów Premier League ma ich dosłownie w czterech literach. Traktuję się ich jako osobny twój a cała rywalizacja toczy się między pozostałymi 19 klubami. Tak długo jak wygrywa City tak większość kibiców tłumaczy sobie, że "nie przegrywa". Jeżeli mistrzostwo zdobywa Liverpool, Arsenal, United, Chelsea czy ktoś inny tak wtedy "czujesz", że twój rywal zdobywa medal a ty przegrywasz sezon. City wygrywa i w sumie sezon do zapomnienia bo kogo to obchodzi.

@darek250s napisał: "Ja też chciałem żeby stracili. Na tym polega kibicowanie. Najbardziej beka z tych kibiców United czy innych Tottenhamow, którzy nawet w LM nie zagrają a ich sukcesem w tym sezonie jest to, że Arsenal nie wygrał mistrzostwa. Szkoda że te drużyny nawet minimalnie nie podlaczyly się do walki o mistrzostwo. Ale szczekają najwięcej."
Jeszcze fani Spurs czy innego WHU pół biedy, bo City jest im obojętne a Arsenal to historyczny rywal.
Ale już fani United cieszący się z mistrzostwa dla lokalnego rywala, to jest cringe do potęgi. Manchester jest na ten moment tak bardzo błękitny że nawet fani United cieszą się z mistrza dla City. Humiliation.

@Paul77: Moim zdaniem Vieira nie powinien zostać sprzedany.
Ja widziałbym to tak:
Zina, Soares, Tavares, Tierney ->Timber + Jorrel Hato
Lokonga, Elneny -> pasowałby taki Vinicius Souza/Zubimendi
ESR, Nelson, Marquinhos-> Eze
Nketiah -> Gyökeres/Guirassy/Gimenez/David

@sickstick napisał: "Wielki Arsenal boli pół ligi, zaś wielki Man City wszyscy mają w d*. Powiedziałbym że to dla nas komplement."

No niby tak, ale finalnie lepiej mieć 4 tytuły z rzędu, niż zero.

@enrique napisał: "I latem będzie podobnie, wydadzą tyle ile chcą, byle jeszcze się wzmocnić. W takim tempie, to oni będą za chwilę w stanie zmienić wszystkich zawodników pierwszego składu na ich zmienników na ławce, bez większej utraty jakości. I weź pan konkuruj z czymś takim, kiedy u nas jest dwóch sensownych ludzi na ławie a reszta nazwiska do protokołu meczowego."
A mimo to z mniejszym budżetem, Arteta z sezonu na sezon coraz bliżej ich pokonania;) będzie tylko lepiej

@sickstick napisał: "Ale z drugiej storny z 7 mistrzostw Guardioli, aż 4 były wywalczone w ostatniej kolejce."

Nie 6? City 11/12 to był Mancini (tutaj co ciekawe United przegrało to mistrzostwo bardziej niż City wygrało).
13/14 Pellegrini w ostatniej kolejce.

17/18 - 100pkt. vs 81pkt.
18/19 - 98pkt. vs 97 pkt. w tym wygranie ostatnich 10 meczów, jak nie parunastu (18/20 wygranych, 2 porażki, gdzie Live w tym czasie 15 wygranych, 4 remisy, 1 porażka);
tu najbardziej wyrównany sezon, zdecydowanie.
19/20 99pkt. Liverpoolu vs 81 pkt. City
20/21 86pkt. vs 74pkt. - dominacja
21/22 93pkt. vs 92pkt. - tutaj większa kontrola niż w tym sezonie (23/24), bo mogli sobie pozwolić by przedostatni mecz zremisować;
22/23 - 89pkt. vs 84pkt. - ostatnie 2 mecze remis i porażka.
23/24 - 91pkt. vs 89pkt. - tutaj podobnie jak w 18/19; w 2 połowie sezonu City zremisowało całe 3 razy, nie przegrywając ostatnich 23 meczów w sumie, remisując z nich 4 (Arsenal, Live, Chelsea, CP) wygrywając 19.
W ogóle co ciekawe w tym sezonie z 7 remisów i 3 porażek z zespołami spoza top 6 (Arsenal, Live, United, Chelsea, Totki) przegrali z Wilkami i AV na wyjeździe i zremisowali z CP na wyjeździe (Dodatkowo remis i porażka z Arsenalem i 5 remisów: 2 z Live, 2 z Chelsea i 1 z Totkami).

Nie ma sensu się kłócić, Panowie. Wiem że wiele osób od 9-10 tygodni tutaj się jechało nawzajem, że przecież City zgubi punkty, że przed nimi ciężkie spotkania, że jeszcze zamkną "mordy" niedowiarkom itd. - było, minęło. Ja czułem że nie zgubią, pisałem o tym od tygodni, ale człowiek mimo wszystko się łudził.
Razem wygrywamy, razem przegrywamy. Nie ma sensu teraz wytykać poszczególnym userom, kto miał rację a kto nie.

@enrique napisał: "Jesteśmy bardzo nielubianym zespołem w PL.
United, Totki, LFC, Westham i jeszcze kilka ekip - każdy z nich woli by mistrzostwo wygrał kto inny, nawet ich bezpośredni umoczeni w zarzutach rywale (patrz United), do tego ich własnym kosztem (patrz Totki i LM, celebracja przegranej własnego zespołu), byle tylko nie wygrał go Arsenal.

I to nie tylko tu na forach, nie tylko kanonierzy vs. debilpage czy jakaś inna strona, w UK jest to samo. Kumpel z pracy, fan AV powiedział mi ostatnio - stary, ja Ciebie naprawdę lubię, ale Twojemu Arsenalowi życze wszystkiego najgorszego, mam nadzieję że nigdy już nic nie wygracie jako klub."
Wielki Arsenal boli pół ligi, zaś wielki Man City wszyscy mają w d*. Powiedziałbym że to dla nas komplement.

@pablofan: To całe szczęście. Może faktycznie mogłem tę drugą część komentarza zaadresować bardziej w kierunku @pioafc

@Kicia2910 napisał: "Już czytałam komentarze takiego jednego co pisał ze jest przekonany o stracie punktów przez City....."

Ja też chciałem żeby stracili. Na tym polega kibicowanie. Najbardziej beka z tych kibiców United czy innych Tottenhamow, którzy nawet w LM nie zagrają a ich sukcesem w tym sezonie jest to, że Arsenal nie wygrał mistrzostwa. Szkoda że te drużyny nawet minimalnie nie podlaczyly się do walki o mistrzostwo. Ale szczekają najwięcej.

@enrique napisał: "Chyba pora zacząć omijać twittery....
https://pbs.twimg.com/media/GN9dPBjWcAAXd8R?format=jpg&name=4096x4096"

Trzeba trochę z dystansem brać te memy. Nie zapominajmy, że genialny trener Jurgen Klopp po niemal 9 latach ma tylko 1 mistrzostwo :>

@Kicia2910 napisał: "Już czytałam komentarze takiego jednego co pisał ze jest przekonany o stracie punktów przez City....."

Czy to ten sam od "Zapominamy i jedziemy dalej" ?

Jesteśmy topem tej ligi jak i Europy. Gwarantem walki o najważniejsze trofea do końcowych kolejek. Świetnym projektem notującym progres z roku na rok, z dobrą atmosfera w zespole i wysokimi wynagrodzeniami.
Gdzie te gwiazdy mają niby odchodzić?
Bayern? Barca? PSG? liga włoska z ich miernym poziomem i permanentnym brakiem kasy? Po co?

@darek250s napisał: "Póki łysy będzie w City ciężko będzie wygrać ligę przeciwko niemu."
Jeśli latem łysy znowu bez konsekwencji wyda sobie 200-300mln na wzmocnienia, to powiem Ci jedno: za rok też jej nie wygramy. Bo on sobie zbuduje na ławce drugą wyjściową jedenastkę, a my będziemy musieli przestrzegać limitów.

@mar12301: Już czytałam komentarze takiego jednego co pisał ze jest przekonany o stracie punktów przez City.....

Póki łysy będzie w City ciężko będzie wygrać ligę przeciwko niemu.

@Marcinafc93 napisał: "W to lato kolejna ważna przebudowa, trzeba wymienić najsłabsze ogniwa w klubie i rozstać się z nimi, mimo sentymentów. Elneny i Cedric wiadomo, ale Nelson, Emil, Ramsdale, Zinchenko też bym się pozbył, bo nie ma za bardzo meijsca dla niego u nas, na obronie tragedia, a w środku pola nie pogra. Zobaczymy, jak z Jesusem, przyjdzie jakaś poważna oferta to klub pewnie to rozważy. Partey też jest do odstrzału, nie można polegać na kimś to nie potrafi rozegrać chociażby połowy sezonu. Także ważne okienko dla klubu, bo ławka musi być naprawdę równorzędna co pierwsza 11, aby utrzymywać świeżość, a nie jak obecnie tylko Trossard potrafi dać impuls i wnieść jakość. Po za tym wspaniały sezon za nami, ze sporym niedosytem, ale drużyna wciąż jedna z najmłodszych w lidze, a już ze sporym doświadczeniem. Gdyby nie Mikel to byśmy może bili się maks o miejsce dające LM, a tak drugi rok z rzędu wicemistrzostwo, gdzie w tym pobili rekord wygranych spotkań w historii klubu. City w końcu się doigra za te swoje 115 zarzutów. COYG!"

Dla mnie Nelson i Nketiah to priorytet do odstrzału. Żaden z nich nie jest nawet solidnym rezerwowym. Ramsdale tylko jeżeli rzeczywiście sam tego chce. Emil jeżeli pojawi się solidna oferta 20-30 mln to jak najbardziej, jeżeli mniej to jest to pozbawione sensu, bo chłop zarabia jakieś grosze, a potem w trakcie sezonu będziemy płakać że nie mamy rezerwowych. Zinchenko jak najbardziej, tutaj nie ma co się oszukiwać. Najsłabsze ogniwo Arsenalu, do tego często poza grą. Sprzedać jeżeli tylko pojawi się jakaś oferta. Tavares, Tierney, Lokonga. Najwyższy czas się z nimi pożegnać definitywnie, nie na wypożyczenie. Może być jednak problem i coś czuję, że pierwsi dwaj odejdą za "frytki" a może tylko w przypadku Lokongi odzyskamy zainwestowane pieniądze. Na koniec do tego wszystkiego dodałbym Parteya. Uwielbiam go, ale już 2 czy 3 rok nabieramy się na jego przydatność dla tego klubu. Piłkarzem jest świetnym, ale takim był też Diaby czy Wilshere. Piłkarz wiecznie poza grą i z pensją 200k tygodniowo. Tutaj moim zdaniem obowiązkowa sprzedaż i kupno następcy.

Edu i Artete czeka pracowite lato !!!!!

Chyba pora zacząć omijać twittery....
https://pbs.twimg.com/media/GN9dPBjWcAAXd8R?format=jpg&name=4096x4096

Jest jeszcze dzisiaj mecz o coś w jakiejs lidze?

@Rynkos7 napisał: "Żenujące"

Jesteśmy bardzo nielubianym zespołem w PL.
United, Totki, LFC, Westham i jeszcze kilka ekip - każdy z nich woli by mistrzostwo wygrał kto inny, nawet ich bezpośredni umoczeni w zarzutach rywale (patrz United), do tego ich własnym kosztem (patrz Totki i LM, celebracja przegranej własnego zespołu), byle tylko nie wygrał go Arsenal.

I to nie tylko tu na forach, nie tylko kanonierzy vs. debilpage czy jakaś inna strona, w UK jest to samo. Kumpel z pracy, fan AV powiedział mi ostatnio - stary, ja Ciebie naprawdę lubię, ale Twojemu Arsenalowi życze wszystkiego najgorszego, mam nadzieję że nigdy już nic nie wygracie jako klub.

Nastepny sezon moze byc tylko lepszy. Szkoda tego sezonu ale bylismy mocni. City znow bedzie mocne. Szkoda ze inne zespoly oprocz nas, lfc i cfc tak ich sie boją. Praca z psychologiem, 2 dobre transfery in i praca nad wykonczeniem i bedzie dobrze !!! Kogo byscie dali na pilkarza sezonu u nas ? Rice , Saliba ?

@Paul77: Z Tierneya taki żołnierz, że połowę sezonu na leczeniu spędzi. Do odstrzału. Ramsdale nie pogodzi się z rolą ławkowicza i jak przyjdzie dobra oferta to go Arsenal opchnie.

@Rynkos7: Oni będą oglądać Declana w LM

@Rynkos7 napisał: "https://x.com/saeed3373/status/1792255950482551074?s=46&t=RvVoACxSrjjJGqHY28sOcA

Żenujące"

Mogą sobie przybić piątkę, z innymi kibicami śmieciowego klubu z Londynu - Tottków.

@ArsenalChampion napisał: "I tak jesli nikt nie ogarnie Manchesteru City to ten klub stanię się takim Bayernem tej ligii. Co jakiś czas bedzie pojedynczy przypadek ze kto inny wygra premier league. Ale na dłuzszą mete nie da sie rywalizować z tym czymś. Oni nawet jak są oskarżeni o lamanie przepisów to i tak ostatnio wydali 260 mln na nowych piłkarzy"
I latem będzie podobnie, wydadzą tyle ile chcą, byle jeszcze się wzmocnić. W takim tempie, to oni będą za chwilę w stanie zmienić wszystkich zawodników pierwszego składu na ich zmienników na ławce, bez większej utraty jakości. I weź pan konkuruj z czymś takim, kiedy u nas jest dwóch sensownych ludzi na ławie a reszta nazwiska do protokołu meczowego.

https://x.com/saeed3373/status/1792255950482551074?s=46&t=RvVoACxSrjjJGqHY28sOcA

Żenujące

W Arsenalu do sprzedania są: Lokonga, Nelson, Tavares, Nketiah, Zinchenko.
Zastanawiam się nad sensem Tierney, Ramsdale, bo to tacy żołnierze potrzebni w sytuacjach awaryjnych.
Vieira powinien być wypożyczony, lub sprzedany.

@TlicTlac:

Real od 16 lat nie obronił mistrzostwa Hiszpanii. Mając CR7 w prime :)

@Mastec30: I tak będą flirtować.Tak było za Wengera jak posiadaliśmy zawsze kilku klasowych graczy ,tak będzie i teraz;zwłaszcza Saliba i Saka to "najsmaczniesze" kąski.

@TlicTlac napisał: "Nudna ta Premier League się powoli robi. City 4x z rzędu mistrzem, wcześniej Liverpool 1x przerwał ich passę, wcześniej znowu oni x2;"
Ale z drugiej storny z 7 mistrzostw Guardioli, aż 4 były wywalczone w ostatniej kolejce.

@Garfield_pl napisał: "Ale te zarzuty to nie jest FFP, a inne wałki, i dlatego tak się wymykają"
Zaniżanie wydatków i wpływy pod stołem były robione właśnie ze względu na FFP - w przeciwnym razie nie musieli by ich robić ;)

Nudna ta Premier League się powoli robi. City 4x z rzędu mistrzem, wcześniej Liverpool 1x przerwał ich passę, wcześniej znowu oni x2;

Ligue 1 też się nie ogląda, nawet tych spotkań "na szczycie", bo PSG wszystkim odleciało. Swego czasu Serie A była mega nudna do oglądania, bo Juventus dominował, a teraz co sezon praktycznie inny mistrz; nawet Bundesligę w tym sezonie zaczęło się lepiej oglądać, bo Bayern został zniszczony przez genialny Bayer.

Tak jak patrzę na LaLigę to też tam mistrzostwo z rzędu maksymalnie 3x zdobywali (Barca 2009-2012); może teraz jak Żółw przyjdzie do Realu, to Ci też zaczną swoją dominację w lidze. Smutno się ogląda Premier League zdominowaną przez prawie, że sztuczny twór.

W Arsenalu potrzebna taka"menda" jak Guimaraes. On zrobi to , co chatka w Leverkusen w tym sezonie.
Jeśli by udało się Isaka wyciągnąć, to City będzie słabsze od Arsenalu.

W to lato kolejna ważna przebudowa, trzeba wymienić najsłabsze ogniwa w klubie i rozstać się z nimi, mimo sentymentów. Elneny i Cedric wiadomo, ale Nelson, Emil, Ramsdale, Zinchenko też bym się pozbył, bo nie ma za bardzo meijsca dla niego u nas, na obronie tragedia, a w środku pola nie pogra. Zobaczymy, jak z Jesusem, przyjdzie jakaś poważna oferta to klub pewnie to rozważy. Partey też jest do odstrzału, nie można polegać na kimś to nie potrafi rozegrać chociażby połowy sezonu. Także ważne okienko dla klubu, bo ławka musi być naprawdę równorzędna co pierwsza 11, aby utrzymywać świeżość, a nie jak obecnie tylko Trossard potrafi dać impuls i wnieść jakość. Po za tym wspaniały sezon za nami, ze sporym niedosytem, ale drużyna wciąż jedna z najmłodszych w lidze, a już ze sporym doświadczeniem. Gdyby nie Mikel to byśmy może bili się maks o miejsce dające LM, a tak drugi rok z rzędu wicemistrzostwo, gdzie w tym pobili rekord wygranych spotkań w historii klubu. City w końcu się doigra za te swoje 115 zarzutów. COYG!

@Kaczaza: To też,ale chyba nie tyle chodzi o gościa z mega strzałem co o świetnego egzekutora który jest skuteczny bo potrafimy kreować stuacje, gorzej z ich wykorzystaniem.

Za rok my będziemy się cieszyć, jestem przekonany.

@ArsenalChampion napisał: "I tak jesli nikt nie ogarnie Manchesteru City to ten klub stanię się takim Bayernem tej ligii. Co jakiś czas bedzie pojedynczy przypadek ze kto inny wygra premier league. Ale na dłuzszą mete nie da sie rywalizować z tym czymś. Oni nawet jak są oskarżeni o lamanie przepisów to i tak ostatnio wydali 260 mln na nowych piłkarzy"

można się czepiać tego ile wydali i jak wiele przepisów złamali. Zgadza się, natomiast nie ulega wątpliwości, że Guardiola stworzył tego potwora i potwierdza tym samym, że jest obecnie najlepszym managerem na świecie. Wydawać hajs każdy głupi potrafi: Chelsea, MU, PSG.... co osiągnęli? Nic. Ok PSG taśmowo zdobywa mistrzostwa, no ale szanujmy się gdzie tam jest reszta ligi?
Tak więc trzeba oddać cesarzowi co cesarskie(nawet jeśli cesarz jest przestępcą i hochsztaplerem) i w następnym sezonie być lepszym. Pocieszające jest to, że z sezonu na sezon jesteśmy mocniejsi.

@Garfield_pl napisał: "Ale te zarzuty to nie jest FFP, a inne wałki, i dlatego tak się wymykają"
Z tych 115 przepisów duża cześć jest związana z FFP. A wymykają sie, bo prawdopodobnie nikt im nie da surowej kary. Pewnie bedzie to grzywna i ban na transfery na 1 okienko. Co bedzie mega śmieszne, ale wątpie ze pójdzie coś wiecej, bo ZEA krecą interesy z Brytyjczykami, takze to wszystko ma wymiar polityczny. No niestety ale odkąd kluby pilkraskie zaczeły finansowej kraje jak Katar, Arabia Saudyjska, Rosja, ZEA. To futbol mocno się popsuł