Ostatni mecz sezonu! Arsenal vs Everton

@Shadow90210: mowa o końcówce sezonu, więc tak. Wystarczyło wygrac to co zostało do końca ligii odkąd uzyskaliśmy przewagę nad City. City potrafiło. Jak mamy ich zdetronizować, to nie ma innego wyjścia.

Arteta: “Nobody has to explain to me what the level is”.

“I have been there. I know what we have to do and I also know we are on the right trajectory as a club”.

I tak jesli nikt nie ogarnie Manchesteru City to ten klub stanię się takim Bayernem tej ligii. Co jakiś czas bedzie pojedynczy przypadek ze kto inny wygra premier league. Ale na dłuzszą mete nie da sie rywalizować z tym czymś. Oni nawet jak są oskarżeni o lamanie przepisów to i tak ostatnio wydali 260 mln na nowych piłkarzy

Wygraliśmy w krótkim czasie z Chelsea, Tottenhamem, United, Evertonem, ale to nic, bo wystarczyło też wygrać jakieś inne mecze, w których straciliśmy punkty. Przecież to wszystko takie proste.

@pioafc: xd

@pablofan: w sumie to ta liga jest prosta. Wystarczy wygrać wszystkie mecze od początku do końca i wtedy nie trzeba się oglądać na rywali. W przeciwnym wypadku traci się tytuł na własne życzenie.

Moim zdaniem jeśli Arteta nie wygra wszystkich meczów w przyszłym sezonie, to trzeba się będzie zastanowić nad zmianą trenera. Najlepiej na kogoś kto dopłynie tym statkiem do brzegu.

@pablofan: wystarczyło wygrać? takie komentarze nie mają sensu wygralismy z Tottenham i z manchesterem utd na wyjeździe dla mnie zrobili wszystko co mogli jestem z nich dumny ale kibicuję im od dziecka i identyfikuje sie z tymi piłkarzami i trenerem brawo dla nich za walkę i za poświecenie co innego odpuscić być bez formy a co innego walczyć do ostatniej minuty brawo Kanonierzy !!!

@Dominik11: @Dominik11 napisał: "Dobrze ale muszą być afekty. Tacy piłkarze jak Saka, Gabriel Martinelli, Gabriel Mag, Saliba czy Rice oni chcą pucharów.

Dla nas kibiców to co innego my możemy jeszcze przez 20-30 -40 lat kibicować i czekać, ale dla piłkarza 10 lat max a nawet mniej.

Bo ok drużyna rośnie itp walczymy równo z City, I tak dalej.

Ale prawda jest taka że piłkarze są zapamiętywani z sukcesów,

Dlaczego pamiętamy TH14"
Kurde, to tego Harrego Kane niedługo już nikt nie będzie pamiętać

@Dominik11 napisał: "Dobrze ale muszą być afekty. Tacy piłkarze jak Saka, Gabriel Martinelli, Gabriel Mag, Saliba czy Rice oni chcą pucharów."
Chcą,to niech dadzą z siebie wszystko;) to od nich zależy czy wygrają,czy nie, to nie my biegamy po boisku;)

W jakich okolicznościach byśmy nie przegrali tytułu to zawsze będzie gadanie, że zrobiliśmy to na własne życzenie. Zdobędziemy 95 punktów, a City 97, to będzie wypominanie, że przecież w styczniu trzeba było wygrać z Brentford i nie byłoby problemu. tytuł przegrany na własne życzenie.

Szkoda, że się nie udało zostać mistrzem, ale cieszy to że udało się wygrać ostatni mecz, bo był on naprawdę trudny dla nas. Nawet nie mam złego nastroju, bo raczej byłem pogodzony z tym ze City nie wypuści tego z rąk, ale jakaś tam nadzieja była szczególnie po przwrotce Kudusa. Mimo wszystko był to naprawdę piękny sezon, w końcu potrafimy grać, nawet wygrywać bezpośrednie mecze z City czy ogólnie z całym top 6. Oby następny sezon był kolejnym krokiem na przód (zdobycie MISTRZOSTWA).
No to teraz na spokojnie można zacząć spekulacje transferowe.

@pioafc napisał: "Co roku w grze są 4 puchary
Na 17 prób - Mikel wygrał jeden

W tym roku z uwagi na walkę o mistrza do ostatniej kolejki raczej nie ma co bić piany, ale jak nie ogarnie drużyny w pucharach (nasza forma w Carabao i FA Cup to po prostu żal), to serio trzeba się zastanowić nad kimś kto dopłynie tym statkiem do brzegu. Musimy zacząć wygrywać już teraz."
xD

Co roku w grze są 4 puchary
Na 17 prób - Mikel wygrał jeden

W tym roku z uwagi na walkę o mistrza do ostatniej kolejki raczej nie ma co bić piany, ale jak nie ogarnie drużyny w pucharach (nasza forma w Carabao i FA Cup to po prostu żal), to serio trzeba się zastanowić nad kimś kto dopłynie tym statkiem do brzegu. Musimy zacząć wygrywać już teraz.

@Paul77: o to właśnie się boję. Dlatego trudno mi zrozumieć hurraoptymizm większości kibiców. Ciesze sie, ze Arsenal jest po tylu latach niebytu licząca się drużyna, ale prawda jest, że w zeszłym sezonie zmarnowaliśmy na własne życzenie szansę na tytuł i w tym roku było tak samo. Wystarczyło wygrywać do końca jak to zrobiło city i nie musielibyśmy łudzić się aż do ostatniej kolejki. Niestety nie udało się i to boli, choć można doszukiwać się pozytywów, to jednak tendencja wśród największych zawodników jest taka, że szukają sobie miejsca tam gdzie łatwo o trofea.

@Damper: nie da się odpowiedzieć na to pytanie nie znając tego jak wyglądał sezon ale mój wpis nie miał mowic o konsekwencjach porażki. Tam każdy w tym klubie od 4 lat pcha nas do przodu pod każdym względem, przede wszystkim punktowym. Bardziej bym się obawiał tego jakie konsekwencje dla nas może mieć brak mistrzostwa za rok. Spora część składu ma kontrakt do 2027. W 2025 po kolejnej porażce zrobi się dość gorąco i to kluby typu Real mogą wyciągnąć konsekwencje flirtując z naszymi gwiazdami

@Dominik11 napisał: "Dobrze ale muszą być afekty. Tacy piłkarze jak Saka, Gabriel Martinelli, Gabriel Mag, Saliba czy Rice oni chcą pucharów."

No to jak Gabriel Martinelli chce pucharów to niech zapewni odpowiedni poziom aby je zdobywać.

@Damper napisał: "Dobrze, załóżmy, że znów jako jedyni jesteśmy w stanie rzucić rękawicę Guardioli i walczymy do końca z City na żyletki. Nie udaje się. Jakie konsekwencje wyciągamy i wobec kogo?"

Dobrze ale muszą być afekty. Tacy piłkarze jak Saka, Gabriel Martinelli, Gabriel Mag, Saliba czy Rice oni chcą pucharów.

Dla nas kibiców to co innego my możemy jeszcze przez 20-30 -40 lat kibicować i czekać, ale dla piłkarza 10 lat max a nawet mniej.

Bo ok drużyna rośnie itp walczymy równo z City, I tak dalej.

Ale prawda jest taka że piłkarze są zapamiętywani z sukcesów,

Dlaczego pamiętamy TH14

@Oldgunner3: to nie to, brakuje kata, kogoś jaki kiedyś van Persie. Bomba że łeb urywa i pozamiatane. NIe ma w tej chwili nikogo z mega strzałem w Arsenalu

Co do kloppa przyszłości, to wydaje mi się, że on ma przed soba tylko dwie opcje, o ile rozważa powrot do piłki, to myślę, że będzie to reprezentacja albo Real. Facet odkąd pamiętam buduje drużyny od podstaw i zawsze musiał się mierzyć z wielkimi tworami. Jak już mówi o zmęczeniu, to tym bardziej wątpię, że zdecyduje się na jakiś nowy projekt typu PSG. Realna opcja to właśnie Hiszpania i Real. Tam będzie miał z górki i w końcu będzie mógł rywalizować na równych zasadach.

@Mastec30: 2 pozycja i np Fa Cup było by ok.

Widomo że trzeba pucharów na Emirates, tak wielki klub potrzebuje tego jak tlenu.

Mistrz będzie piekielnie trudno City się wzmocni. My pewnie też.

Ciekawi mnie Live w przyszłym sezonie. Bo Manu i Chelsea to raczej o mistrza szans nie mają. Newcastle tak samo.

@Mastec30 napisał: "Tu już trzeba pójść twardo i nie gadać, że jesteśmy młodzi, że q fazie budowy, że mamy jeszcze czas. Jak mówi slogan nowej koszulki nadchodzi rok armaty i nie będzie już wymówek"

Dobrze, załóżmy, że znów jako jedyni jesteśmy w stanie rzucić rękawicę Guardioli i walczymy do końca z City na żyletki. Nie udaje się. Jakie konsekwencje wyciągamy i wobec kogo?

City dostanie karę jak nie będzie mogło wygrać ligi. Dopóki będą faworytami, nie będzie odejmowania punktów.

@pablofan: @Oldgunner3: przyszły sezon będzie być, albo nie być dla kilku gwiazd. Jeśli Arsenal nie będzie dominował w Anglii, i nie zajdzie wysoko w LM, to ten trzon odejdzie. To nie lata 90 te że ma się sentymenty i po prostu chłopski odejdą

@Mastec30: 2

@Mastec30: 2

Richard Masters, dyrektor generalny Premier League, zapytany, dlaczego był na stadionie Arsenalu, a nie Manchester City.

„Istnieje 115 powodów”.

To wiele mówi że nie każdy tam jest za City.

Ale ci najważniejsi są.

@maniekuw: Moje słowa dlatego sam był tego lepiej nie ujął.

@Damper: Wystarczyłaby jeden ,jak dla mnie świetna byłaby reaktywacja z Sociedad duetu Ode-Isak.

Nie będę gadał, że zdobycie tytułu w przyszłym sezonie będzie oznaczało być albo nie być dla Artety co poniektórzy w ostatnich tygodniach pisali bo tak nie jest ale trzeba już otwarcie powiedzieć, że w przyszłym sezonie brak mistrzostwa będzie już porażką. Tu już trzeba pójść twardo i nie gadać, że jesteśmy młodzi, że q fazie budowy, że mamy jeszcze czas. Jak mówi slogan nowej koszulki nadchodzi rok armaty i nie będzie już wymówek

@Paul77: Nie koniecznie - we wcześniejszych sezonach mieliśmy więcej kontuzji. "Jedynie" cało-sezonowa absencja Timbera była bolesna.Saka,Rice,Gabriel ,Havettz,Saliba,Tross,White,Ode + paru mniej istotnych niemal przez cały sezon byli do dyspozycji. Jedynie Tomi,Patrey i Jesus czasem wypadali.

@Paul77: zgadzam się , ale jak długo Arsenal jest w stanie utrzymać swoje gwiazdy bez większych sukcesów Dla klubu ?

Za sezon dopier*Olą kary jak Evertonowi i może wtedy wygramy :D
A tak całkiem świetny sezon, czekamy na transfery i dajemy czadu!
Jestem dumny z chłopaków!
#COYG!

https://www.youtube.com/watch?v=UbABkPHoCOg&ab_channel=That%27sFootball
Idealne podsumowanie o City i ich triumfach. Nie ważny czy to my z nimi rywalizujemy czy będzie to jakikolwiek inny klub ich triumfy są gówno warte i będą gówno warte nawet jak będą wygrywać przez kolejne 10 lat pod rząd.
Dla dobra ligi i prawdziwych zespołów w tej lidze najlepszym rozwiązaniem było by zdegradowanie tego sztucznego tworu

@Kaczaza: o! Rodri jak najbardziej ;)

@enrique: oczywiście. LO to nasza Pięta Achillesa.

@Paul77 napisał: "Isak i Guimaraes są potrzebni Artecie"
po co się ograniczać, bierzemy Haalanda i Rodriego, takie same szanse na to są

@Overmars84: też startowałem w 1998 roku, masakra co czasu zeszło. Sto lat już z góry życzę

Dobry sezon dla Arsenalu, tu nie ma wątpliwości. Arsenal wyrasta na takiego najbardziej groźnego rywala dla City w najbliższym czasie, nie na sezon, a na kilka lat.
Kręgosłup jest bardzo mocny- Saliba, Rice, Odegard, Saka. Brakuje kilera, brakuje kogoś w środku pola co jest bez "sumienia". , bez układu nerwowego. Właśnie Isak i Guimaraes są potrzebni Artecie by być mistrzem i to nie raz.

@Bartek_: Też mam takie wrażenie. 89 pkt,28 zwycięstw to świetny wynik patrząc na poziom naszej kadry.A jednak to Ci chłopcy osiągnęli - mimo gry przez cały sezon bez klasowego LO,średniego Martinellego,chimeycznego bądź kontuzjowanego Jesusa,braku Parteya,braku zmiennika dla Saki,mocno przeciętnej ławki.I praktycznie City tylko dlatego nas minimalnie przegoniło bo udało im się grać ostatnie 2 miesiące prawie bez kontuzji.Problem jest inny - w przyszłym sezonie może być inna sytuacja. Możemy mieć nawet lepszą ekipę i znowu przegrać mistrzostwo.I tu żal d..ę ściska.Bo teoretycznie to na tytuł możemy czekać i kolejne 20/30 lat.Mnie jednak cieszy najbardziej fakt gry z najlepszymi jak równy z równym i potwierdzamy to w kolejnym sezonie.

Szczerze chciałbym powroty Manchesteru United do walki o mistrza, drużyna z historią, z klasą. Ok można ich nie lubić itp.

Ale ta drużyna to kawał historii Premier League.

I nie robi takich cyrków jak City.

A City co ? Łamie przepisy i co i nic zabawa dalej trwa, nic im nikt nie robi.

Arabowie płacą ile trzeba byłe by nikt nic nie zrobił.

Nie lubię takich klubów.

Twory takie jak City, PSG ,Newcastle, Chelsea niszczą sportową rywalizacje.

No szkoda, blisko było, ale czegoś zabrakło. Jednak sezon bardzo dobry, trzeba robić dalej progres, a będzie super :) doczekamy się Majstra..
Najbardziej mnie boli strata 2 pkt w spotkaniu z Fulham kiedy graliśmy w przewadze i straciliśmy bramkę w końcówce, ale taki jest sport. Teraz liczymy na dobre okienko transferowe i od nowa ruszamy z Wielkimi nadziejami po końcowy triumf :)

Za miesiąc kończę 40 lat, Arsenal w moim sercu już 26, coś czuję że 27my rok kibicowania będzie bardzo udany :D

Przeciętne widowisko ale zwycięskie więc ogromne brawa.

Sezon w naszym wykonaniu bardzo dobry. Zrobiliśmy ogromny krok w przód.

Obawiałem się że po powrocie do LM będzie trudno o Top4 tymczasem zagraliśmy jeszcze lepszy sezon I byliśmy jeszcze bardziej konkurencyjni niż przed rokiem.

Ostry zjazd Gabiego bardzo przeciętny Jesusa świetny w wykonaniu Rice'a Trossarda całego bloku obronnego.

Nie przekonał mnie Raya mimo tyłu czystych kont i ogromny plus dla Havertza. Druga część sezonu świetna.

Rozczarowanie to przede wszystkim remis na the Emirates z Fulham grajac w przewadze i prowadząc w spotkaniu.

Pierwszy mecz z WHU oraz niespodzewana porażka z AV

Najlepsza połowa to z kurakami a najlepszy me z to wyjazd z WHU

Trenujemy jeszcze ciężej, żegnamy się z przeciętnością, witamy klasowych graczy, wyciągamy wnioski z ostatnich dwóch sezonów i ciśniemy dalej.

Jest miejsce na progres.

Dziękuję sezonie 23/24

@sickstick: niestety duża ilość ludzi nie ma pojęcia o pilce tak dogłębnie i nie wiedza ze piłka sie zmieniala i ciągle zmienia.
taki Hato jako uzupelnienie bylby dla mnie super ewentualnie jakby zinczenko/kiwior odszedl.
na pomoc drugiego odegarda na lewo a rice na 6 niech siedzi z jorgim
jakis skrzydlowy co zagra na lewej i na prawe i jakis killer na 9 gyokeres isak sesko ewentualnie .
nie zapominajmy ze za ramsdala trzeba kogos nabyc. wojtek to by byl madry tani ruch
rowe out
vieria out
eddie out
nelson out
jesus za dobra kase tez moze out chyba ze sie pogodzi z byciem jokerem

Ostatnie takie emocje miałem w meczu na Wembley w 2014 r, jak wygrywaliśmy Fa Cup.

No i w finale LE z Chelsea.

Thank you for making us believe again. ❤️

Teraz mega wzmocnić skład, i jazda po puchary.

Bardzo dobry sezon, emocje do końca do ostatniej kolejki.

Żal jest i smutek mistrz był na wyciągnięcie ręki.

Teraz odpoczynek i od sierpnia znowu walka.

@Kaczaza napisał: "raczej po to go Mikel sprowadził, ale może wiesz coś więcej. Skąd pewność, no nie ma jej. To przeczucie graniczące z pewnością."

Przed sezonem wszyscy typowali go jako upgrade za White'a i że będzie na prawej stronie tym czym na lewej był Zinchenko z tym, że z lepszą grą w defensywie. Zagrał 2 mecze na LO bo niedostępny był Zinchenko. To nie jest kwestia czy wiem coś więcej czy nie, ale nie sądzę aby Arteta nie chciał mieć kogoś lepszego lewonożnego na tą pozycję. Nie bez powodu pojawiają się plotki o Hato i innych lewonożnych zawodnikach na tę pozycję.

Gdyby dzisiaj na LO grał piłkarz lewonożny, to gola na 1:1 by nie było ;)

Dlaczego ludzi ciągle usilnie twierdzą że na tej pozycji musi grać gracz lewonożny? To już nie czasy gdzie boczni obrońcy biegali wzdłuż linii i dośrodkowywali piłki w pole karne - w naszej taktyce boczni wbiegają do środka pola i grają jak środkowi pomocnicy, więc nie ma takiej spiny którą nogą kopią piłkę, a wręcz momentami lepiej by była to noga przeciwna do strony.

@Ashmadia: w zasadzie to wygraliśmy tarcze wspólnoty..

@Rynkos7: raczej po to go Mikel sprowadził, ale może wiesz coś więcej. Skąd pewność, no nie ma jej. To przeczucie graniczące z pewnością.