Pewny siebie Moyes

Everton to dobra drużyna, ale nie sądzę aby dali rade Kanonierom.. ;)

Zgadza się. Everton ma w swoich szeregach świetnych graczy np: Arteta, Cahill i Johnson... Należy również zwrócić uwagę, że bramkarz-Howard spisuję się w tym sezonie bez zarzutu i to również dzięki niemu Everton jest w tym sezonie tak wysoko... Szkoda, że nie będzie Eduardo, bo wszyscy pamiętamy tą jego piękną bramkę jesienią...

Everton jest w tym sezonie całkiem silną drużyną. Będzie to zacięty pojedynek, ale mamy nadzieję na wygraną.

Czytałem, że Everton mógł być lepszy od Liverpoolu, gdyby nie położenie stadionów. Otóż Liverpool przeniósł się do dzielnicy Anfield, gdzie zyskał więcej fanów.

No Page może masz rację, bo Everton pokazał w tym sezonie klasę!

Elvis - nie przesadzaj, Moyes to twardy facet, a Everton - solidna drużyna. Szkoda, że taki Liverpool FC rządzi teraz miastem.

Pewny siebie to on może być, ale w meczu z Derby

Jestem pewnien ze te 2 ostatnie mecze bedą nasze...

Arsenal będzie lepszy! GO GO THE GUNNERS!!

nie ma bata na Arsenal w końcówce sezonu!!!

no zobaczymy co z tego wyniknie, do meczu jeszcze sporo czasu.

Myślę że nie dadzą nam rady, kanonierzy pewnie wierzą w cud , że Manchester i Chelsea się poślizgnie, więc będą dawać z siebie wszystko do końca:)

Raczej nie mają się czego spodziewać po ostatnich batach. No, ale cóż Everton to świetny klub, który zawsze może z nami wygrać. Mają jeszcze o co walczyć (5 miejsce).

Niech nie będzie taki pewny! Arsenal pokarze kto jest lepszy. GO GO THE GUNNERS!!!

no to młodzi będą mieli okazje się popisac umiejętnościami ... pozostaje nam wierzyć ze nas mile zaskoczą :] GO GO The Gunners!

Pomimo tego, że ostatnimi czasy Everton nie gra olśniewająco, to bałbym się tego zespołu. Mają kilku groźnych grajków (Arteta !), którzy potrafią stworzyć coś z niczego. Będą zdeterminowani, żeby wywalczyć chociaż remis, bo czują oddech Aston Villi na plecach. Szykuje się ciężki mecz.

i tak Kanonierzy będą góra!!!GO GO Gunners!

Taa... jak wyjedziemy rezerwą to moze my byśmy mieli male szanse, ale tak patrząc trzeźwo na ten mecz, to my oszczedzamy zawodników na EURO 2008 co sam Wenger mówił. Poza tym gramy 4 maja, dzień po meczu Manchesteru. Boje się że jeżeli Manchester wygra (będą wtedy już mieli zapewnione zwycię stwo w walce o tytuł mistrza z Arsenalem), piłkarze Arsenalu odpuszczą ten mecz.

Właśnie pierwsza połowa :D Ale i tak myślę że nie mają szans nawet jak wyjdziemy rezerwą :D:P