Piękne trafienie Odegaarda z rzutu wolnego daje 3 punkty: Burnley 0-1 Arsenal!
18.09.2021, 17:03, Bartek Romanowski 1254 komentarzy
W sobotnie popołudnie Arsenal wyjechał do Burnley, żeby na Turf Moor zmierzyć się z drużyną Seana Dyche'a. Oba zespoły nie mogą zaliczyć początku sezonu do udanych i na wczoraj potrzebowały punktów, aby zmienić swoją sytuację w tabeli. Zarówno Burnley, jak i Arsenal chciały w 5. kolejce spotkań powiększyć swój dorobek punktowy o 3 oczka. Mecz rozpoczął się o 16:00 czasu polskiego.
Oto składy, w jakich grały oba zespoły:
Burnley: Pope, Lowton, Tarkowski, Mee, Taylor, Gudmundsson (57' Cornet), Brownhill, Westwood, McNeil, Wood (82' Rodriguez), Barnes (57' Vydra).
Arsenal: Ramsdale, Tomiyasu, White, Gabriel, Tierney (78' Tavares), Partey (75' Maitland-Niles), Odegaard, Pepe, Saka, Smith Rowe (61' Lokonga), Aubameyang.
Początek meczu nie przyniósł kibicom obu drużyn większych emocji. Pierwsze 15 minut to wiele niedokładności z obu stron, posiadanie piłki stabilizowało się na zbliżonym poziomie. Arsenal miał trudności z przeprowadzeniem groźnej akcji, jedyne zagrożenie ze strony gości nastąpiło po podaniu Odegaarda do Tierneya za linię obrony na lewym skrzydle. Gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. Zagrożenie z obu stron płynęło głównie z dośrodkowań.
W drugim kwadransie Arsenal dłużej utrzymywał się przy piłce, jednak nie wynikało z tego nic w ofensywie. Brakowało podjęcia ryzyka, większość podań była bezpieczna. Niewiele było ruchu, gry na małej przestrzeni. Około 30 minuty, jak na zaprzeczenie tym słowom, Arsenal przeprowadził szybką wymianę podań, a przed polem karnym sfaulowany został Saka… Wtedy pojawił się Odegaard, cały na żółto. Podszedł do rzutu wolnego i strzałem nad murem, blisko prawego okienka bramkarza, umieścił piłkę w siatce. 1-0 dla Arsenalu!
Po bramce pojawiło się dużo chaosu na boisku, wiele długich piłek nie docierało do swoich adresatów. Obie strony nie potrafiły ustabilizować gry. Arsenal starał utrzymywać się przy piłce, jednak nie można powiedzieć, że całkowicie kontrolował to spotkanie. Obrońcy Arsenalu znakomicie się uzupełniali i nie dopuszczali do groźnych strzałów - mimo kilku niebezpiecznych okazji dla gospodarzy. Chwilę przed przerwą Pepe zagrał groźne podanie do Smith Rowa, jednak młody Anglik przeniósł piłkę nad poprzeczką. Przez 2 minuty doliczonego czasu przy piłce utrzymywali się głównie piłkarze Burnley, Arsenal cofnął się do defensywy. Kanonierzy zdołali w ostatnich minutach pierwszej połowy przeprowadzić groźną kontrę, jednak zabrakło zdecydowania w ostatniej fazie akcji, a Saka niedokładnie przyjął piłkę. Ostatecznie Anthony Taylor zaprosił piłkarzy do szatni.
W drugiej połowie obraz gry zmienił się diametralnie. Arsenal nie potrafił na dłużej utrzymać się przy piłce, a Burnley od pierwszego gwizdka po przerwie ruszyło na bramkę Ramsdale'a. W pierwszych kilkunastu minutach drugiej połowy Burnley kompletnie zdominowało Kanonierów. Ramsdale miał pełne ręce roboty, a obrońcy gości byli pod coraz większą presją. Podopieczni Mikela Artety nie potrafili złożyć jednej składnej akcji i mieli problemy z wyjściem z własnej połowy. Starali się grać z kontry, jednak brakowało dokładności w rozegraniu. Obrońcy Arsenalu pomijali drugą linię, grając długie piłki do napastników, jednak te lądowały albo u przeciwnika, albo na aucie.
Arteta zareagował na wydarzenia boiskowe i w 61. minucie wprowadził Lokongę za Smith Rowa. Po wejściu na boisko Belga, goście podjęli próbę przejęcia kontroli nad meczem i przeprowadzili parę groźnych akcji, jednak ostatecznie Nick Pope nie miał wiele do roboty. W 68. minucie spotkania, po stracie Parteya w środku boiska, katastrofalne podanie do Ramsdale'a wykonał Ben White. Bramkarz Arsenalu, chcąc ratować sytuacje, wyszedł z bramki i starł się z Vydrą w polu karnym. Sędzia wskazał na rzut karny. Powtórki pokazały jednak, że zanim Anglik trafił w nogi napastnika, trącił piłkę. Po analizie VAR-u, Anthony Taylor podbiegł do ekranu, a po weryfikacji zdarzenia - anulował wskazanie na wapno.
Po tej decyzji sędziego mecz nieco się zaostrzył i otworzył. Obrońcy Arsenalu mieli coraz więcej do roboty, blokując coraz więcej strzałów i walcząc z Woodem o piłki z dośrodkowań. Burnley zdecydowanie dominowało, stwarzając coraz to większe zagrożenie bramki Arsenalu. Goście starali odgryzać się kontratakami, jednak jak w całym meczu, brakowało w nich zdecydowania oraz dokładności. Zawodziło przyjęcie piłki Saki w decydujących momentach, który przy dobrym opanowaniu futbolówki, miał szansę na kilka dobrych sytuacji do strzelenia gola. Arteta przeprowadził jeszcze dwie zmiany. w 75. minucie za Thomasa wszedł Maitland-Niles, a w 78. Tierneya zmienił Tavares. Arsenalowi nie udało się uspokoić gry w ostatnich minutach i do końca musieli drżeć o wynik.
Ostatecznie po pewnej grze Ramsdale'a oraz walce w defensywie zawodników Arsenalu, Kanonierzy zachowali drugie czyste konto z rzędu w lidze i wracają do Londynu z 3 punktami! Czeka ich też awans w tabeli Premier League.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@axe: Już nie chce mi się na ten temat więcej rozwodzić, ale koniec końców uważam, że tak dynamiczny rozwój mediów społecznościowych i aplikacji do randkowania w ostatnich latach jest pozornie dobry dla 5-10% najatrakcyjniejszych jednostek w społeczeństwie, a dla całej reszty nie.
A używam jeszcze określenia "pozornie" bo na dłuższą metę każdemu to psuje łeb.
Jak juz tak gadacie o Tinderze to wam sie sam nie wiem ale chyba pochwale haha , pisalem z taka jedna 30 lat miala , pisala ze jest sama ma zwiazek za soba , spotkalismy sie pare razy wiadomo po co ;) ale nie u niej , i w koncu tak wyszlo ze spotkalismy sie u niej a tam sie okazało ze jest mąż i dziecko , wyjechali na weekend i ona zostala sama xd takie mamy czasy panowie ,a ja jako dobrze wychowany zrobilem robote w ten wieczór i to bylo na tyle znajomosci :P
Nie ma nikogo fajnego, bo pod tą "fajnością" to sie pewnie kryje, wycięta sylwetka, 1.85 wzrostu, ładne włosy bez zakoli, 10k netto na rękę i zdjęcia w markowych ciuchach i drogim samochodzie :D
@losnumeros: Wbrew temu wszystkiemu czym straszą w mediach, mamy coraz lepsze czasy - coraz mniej wojen, głodu, lepsze warunki w uboższych państwach i skok jaki zrobiły niektóre z nich, nigdy nie było tak dobrze.
Co do tindera to też używam i mogę powiedzieć dziwną zależność. Spotkałem tam kilka koleżanek(znam w realu) i te największe szony o których wiem miały w opisie wpisane:" żadne ons, fwb itp". Także kobiety jak zwykle jedno myślą, drugie piszą, trzecie robią XD
Jeszcze mi koleżanka pokazywała kiedyś swój profil, tam kilkaset par, ponad 100 wiadomości na które nawet nie odpisywała i ona się żali "ehhh no nie ma nikogo fajnego na tym tinderze" xd
@Rafson95 ale chyba mi nie powiesz że Ty na Tidnerze piszesz do tylko jednej kobiety w jednym czasie hehe to działa w dwie strony
@losnumeros:
humorem.........
Jest takie jedno przysłowie ( z chumorem), ładna miska jeść Ci nie da. Ogólnie obecne czasy są zdecydowanie gorsze, niż kiedyś. Jednak znaleźć w tych czasach ładna i mądrą kobietę, to chyba graniczy z cudem.
@enrique napisał: "Ale to było 20 lat temu. Teraz macie tindery i jakieś inne rzeczy..."
A ja właśnie uważam, że wtedy było łatwiej.
Bo dajmy na to taka laska szła raz w tygodniu na imprezę, podczas której próbowało poderwać ją 3 typów. I jeśli byłeś jednym z nich, to bardzo upraszczając twoje matematyczne szanse że zechce się bliżej poznać z Tobą wynosiły 33%.
A obecnie przez rozwój mediów społecznościowych i aplikacji do randkowania jak tinder, ładne dziewczny cieszą się serio tak dużym powodzeniem, że w ciągu jednego dnia może sobie znaleźć kilkudziesięciu facetów chętnych na randkę. I serio jak piszę tutaj o kilkudziesięciu to po tym co pokazywały mi koleżanki na swoich tinderach nie jest żadną przesadą. Laski nie odpisują na tinderze bo gdyby miały odpisywać każdemu facetowi, to by na nic więcej im w życiu nie starczyło czasu.
I spośród tylu adoratorów jakie są szanse, że wybierze akurat mnie czy Ciebie? Ano dużo, duuużo mniejsze niż w czasach kiedy nie było internetu :)
https://www.facebook.com/kabaretnazywo/videos/372877324479633/
Uśmiejecie się, polecam.
Określenia typu 'moi chłopcy' na synów czy nawet na syna i męża oraz analogicznie 'moje dziewczyny' na córki lub nawet na żonę i córkę są powszechnie stosowane i mają charakter podkreślający bliskie, ciepłe, rodzinne relacje. Często się przecież słyszy w naszym codziennym życiu teksty typu "gdzie masz Pawła (mąż) i Piotrka (syn)?" i jako odpowiedź np. "a chłopaki pojechali na mecz"
Analogicznie u kobiet.
Natomiast teksty "moja kobieta", "mój mężczyzna" stoją według mnie w pewnej sprzeczności. Ponieważ zarówno kobieta jak i mężczyzna jako słowa określające płcie są synonimem człowieka. A człowiek nie jest rzeczą, żeby do kogoś należeć.
Zupełnie inaczej to wygląda ze słowami "moja dziewczyna", "mój chłopak" bo są to słowa używane w mowie potocznej, codziennej, które od lat funkcjonują w kulturze.
Słowa "żona" i "mąż" określa osoby będące ze sobą wzajemnie w związku więc idealnie pasuje używanie "moja", "mój" przed nimi. Zapewne stąd też do powszechnego obiegu weszły słowa chłopak i dziewczyna w kontekście opisywania relacji damsko-męskich jako coś przed "zona' i 'mezem'
Dla mnie "moja kobieta" to taki przaśny oksymoron. Ja na pewno tak nigdy nie będę określał swojej partnerki i vice versa.
Niemniej jednak, bo gównoburza z tego się robi to nazywajcie jak tam sobie chcecie, byle się nie krzydwdzić i elo.
A tottenham ma czapkę z dupki od chleba.
@Ashburton: Ale kontekst określenia "moja kobieta" jest ważny, a nie dosłowne znaczenie słowa "kobieta" -_-
@Ashburton: określenie "moja" odnosi się do relacji. Jeśli mowie/pisze "moja żona" to chodzi o kobietę, która jest ze mną w relacji i nie chodzi o żonę sąsiada np.
Nie szukajmy dziury tam gdzie jej nie ma...
@Ashburton:
Czyli jak ktoś mówi na córki - "Moje dziewczynki" czy na synów "Moi chłopcy", to też Cię boli?
@camsbruken:
Żona, partnerka, to jakieś określenia człowieka, tak samo jak mąż czy partner, kobieta natomiast to mówiąc wprost, człowiek.
Więc to tak samo jak byś mówił ''mój człowiek'' co nie brzmi dobrze. Myślę że rozumiesz już o co chodzi.
@Ashburton napisał: "Nic mnie tak nie śmieszy jak to wyrażenie ''moja kobieta''
To nie jest 'twoja kobieta, tylko twoja kolej."
Tekst zabawny dałem +1, gdzieś to w sumie kiedyś słyszałem, ale mnie hasło "moja kobieta" tez mega irytuje i dla mnie jest trochę cringowate określenie.
@Ashburton napisał: "To nie jest 'twoja kobieta, tylko twoja kolej"
HAHAH XD
O Panie. To było dobre :)
mój tymczasowy obiekt zainteresowań
@Ashburton: to jakbyś złożył to zdanie? Potocznie mówi się moja dziewczyna/ kobieta/ żona i tyle
@camsbruken napisał: "A co do handlowych apek, ja swoją kobietę"
Nic mnie tak nie śmieszy jak to wyrażenie ''moja kobieta''
To nie jest 'twoja kobieta, tylko twoja kolej.
@12thierry14: Chwała Bogu,
gratuluję !
Do mnie kiedyś wpada kumpel rówieśnik, Radzio, spoko koleś - grał w jednym z zespołów w A-klasie więc wiadomo miał powodzenie u różnych pań... i mówi idziemy na wódkę. No dobra, jak kolega proponuje to ja nie będę oponował.
Polewa mi kielicha, i się pytam no dobra to za co pijemy - a ten mi na to OCZKO. A ja jakie oczko ? No oczko - 21. A ja mu że mamy po 22 lata więc o co kaman ? A ten łapie się jaja i mówi OCZKO. Śmiałem się, a ten mi wyjął notes. Wszystkie sobie zapisał... Ale się wkur... miałem raptem chyba 2 panny w tamtym czasie za sobą, a ten miał 21. A potem jak piliśmy mówi stary, te 21 to tylko które skakały po mnie, a ile było tych które po prostu wpadły mnie rozluźnić ?
...
Ale to było 20 lat temu. Teraz macie tindery i jakieś inne rzeczy...
Randkowych *, wyszło zabawnie przez autokorektę xD
A co do handlowych apek, ja swoją kobietę poznałem na tinderze i zaraz stuknie nam 2 lata w związku :)
@illpadrino: Laca ma charakter
Kurde ale fajne historie dzisiaj dawno tak dobrze mi się kanonierów nie czytało !
Kontynuujcie Panowie, kontynuujcie !
Niesamowite jak poplultura + porno + Tinder zmieniły nasz świat. Ludzi przekonuje się że szczęście znajdą w dymaniu jak najczęściej, najlepiej rożnych partnerów. Sam tak żyłem - imprezy, ziółko, białko/koka i laski. Jednocześnie bezsens i żarcie antydepresantów, ale dziękuję Bogu że wyleczył mnie z tego syfu i pokazał mi że miłość i szczęście jest gdzie indziej.
Wyobraźcie sobie że po tym wszystkim dostałem dziewczynę anioła 9/10 - taką która nawet nigdy nie całowała się żadnym facetem. Teraz jesteśmy parę lat po ślubie i za parę dni będziemy mieć drugie dziecko :))
Takie rzeczy robi Jezus jak wpuści się go do swojego bałaganu! :D
@ArsenalChampion: aha ja dziś zobaczyłem powtórkę na szybko i kontakt z piłką aarona mi umkną ... co nie zmienia faktu że już takie bezsensowne karne były gwizdane przeciwko nam
@illpadrino:
Xhaka xD
Chciałbym tylko zauważyć, że populacja grajków z charakterem w pierwszym składzie Arsenalu zwiększa się.
Mamy już:
Ramsy / Gabriel / Tierney / Tiramisu / Odegard / Partey / ESR
Jeszcze kogoś do napadu w zimę i możemy coś powalczyć.
@Reamoner napisał: "jak się zapatrujecie na karnego dla burney w sobotę?"
Po co drążyć ten temat. Chłop nie próbował nawet piłki zabierać ze sobą.
Ramsy wybił nogą piłkę, a ten zostawił po prostu nogi.
Nie ma karnego.
@Reamoner: przecież ta sytuacja była oczywista. Najpierw Ramsdale trafia w piłkę. Czysta interwencja i o karnym nie może być mowy, to było widać po 1 powtórce.
Na Badoo i innych tinderach można kogoś poznać. Tylko kwestia luźnego podejścia, ja po pewnym czasie miałem dość tego co tam się dzieje :D . Ale poznałem osobę która kocham, za miesiąc minie nam rok jak się poznaliśmy. W styczniu rok w związku. Ze wspólnymi planami na przyszłość. Tak więc nie ma się co oszukiwać że życie singla jest fajne bo nie jest, sam tak kiedyś mowilem.
Natomiast prawda jest ze duża część dziewczyn (nie wiem jak w drugą stronę) szuka tam w sumie atencji. Druga spora część no to nie obrażając nikogo osoby którym nie wyszlo w życiu, więc desperaci też coś znajdą :D ale mówię po sobie, da się tylko Panowie bez spiny i przede wszystkim mieć poczucie własnej wartości.
@Simao12 napisał: "Jak już o żulach i randkach itp to powiem wam coś.
Palę sobie kiepa na PKP, podchodzi bezdomna 30 i prosi o 2 papierosy, daje jej a ta do mnie ile mam lat.
Odległość jakieś 3 metry, pyta się czy wolny, po mojej odpowiedzi podchodzi i próbuje podać rękę. Odpowiadam że jednak zajęty bo dużo spraw na głowie, ale próbowała nie poderwać bezdomna xD"
Na szlugi poleciała
@Reamoner napisał: "Miśki kotki bombelki moje ... jak się zapatrujecie na karnego dla burney w sobotę? Bo dla mnie tak pół na pół jednak vydra potyka się o noge aarona, no ale widać że szuka kontaktu... może wreszcie limit pecha się wyczerpie i sędziowie będą oglądać na varze nasze sytuacje i podejmować dobre dla nas decyzjie a nie tylko nas krzywdzić."
Wcześniej Ramsdale trąca piłkę, nie ma karnego.
Miśki kotki bombelki moje ... jak się zapatrujecie na karnego dla burney w sobotę? Bo dla mnie tak pół na pół jednak vydra potyka się o noge aarona, no ale widać że szuka kontaktu... może wreszcie limit pecha się wyczerpie i sędziowie będą oglądać na varze nasze sytuacje i podejmować dobre dla nas decyzjie a nie tylko nas krzywdzić.
Ødegaard: "W Arsenalu czuje się bardzo dobrze, jak w domu. Jestem bardzo podekscytowany będąc częścią tego klubu i tego projektu, podescytowany naszą przyszłością. Wierzę w ten zespół. Nawet mimo przegranych kilku spotkań na początku sezonu, moja wiara i zaufanie do tej drużyny były takie same.
Jesteśmy młodym zespołem, ale przeciwko Burnley pokazaliśmy charakter. Gra w tego typu spotkaniach nigdy nie jest łatwa i uważam, że poradziliśmy sobie nieźle. Z całą pewnością to nie było piękne, ale przede wszystkim to był kluczowy mecz i bardzo ważne trzy zdobyte punkty."
@Simao12: Bezdomna 30? Stary wyprałbyś ją i ładnie ubrał i jak nowa. Nie gorsza od innych Darii, Sylwii czy innych Anetek poznanych w klubach.
Jak już o żulach i randkach itp to powiem wam coś.
Palę sobie kiepa na PKP, podchodzi bezdomna 30 i prosi o 2 papierosy, daje jej a ta do mnie ile mam lat.
Odległość jakieś 3 metry, pyta się czy wolny, po mojej odpowiedzi podchodzi i próbuje podać rękę. Odpowiadam że jednak zajęty bo dużo spraw na głowie, ale próbowała nie poderwać bezdomna xD
@Lamoreaux:
Ja mam konto i sobie przeglądam tindera czasami ale bez żadnych oczekiwań.
Dużo bardziej preferuje kluby/puby bo tam zagadując do laski od razu jestem na etapie spotkania, czyli na takim do którego na tinderze się zwykle w ogóle nie dochodzi :D
@Rafson95: No wiem. Zdaję sobie z tego sprawę niestety ale trudno. Etap klikania na badoo i tinderach mam już za sobą ;D
@Dzulian napisał: "Wiele przeciętnie wyglądających facetów zostanie starymi kawalerami i nic sie z tym nie da zrobić."
Chyba jednak nie do końca. Z moich obserwacji wynika, że właśnie przeciętni są w związkach a Ci super hiper mega jadą na ręcznym lub wyhaczaja laski z neta,bo tak wygodniej, bez zobowiązań.
@Lamoreaux napisał: "Piszesz z laską a ona tylko monosylabami odpisuje, "hej, leże, nwm, cio, nio""
No ale wiesz czemu tak odpisuje - bo ma Cię gdzieś bo równolegle pisze do niej 100 innych gości ;d
@Rafson95:
Swoje też robi niż demograficzny kobiet. Bo licząc ludzi urodzonych od 1990 kobiet jest około 89.000 mniej w tym kraju niż facetów. Więc siłą rzeczy mogą przebierać. Wiele przeciętnie wyglądających facetów zostanie starymi kawalerami i nic sie z tym nie da zrobić.
Chyba że napływ Ukrainek pomoże :D
@mikowhy: Dlatego dobrze czasem popiwniczyć w samotnośći, odnaleźć harmonię, nabyć nowe skillsy, pocwiczyc, zadbać o siebie i wówczas własna postać zostanie zupgradeowana co przełoży się na skuteczniejsze ratio w polowaniu na gąski
Oczywiście jest to prawdą, co piszecie o mediach społecznościowych i apkach, ale z drugiej strony jakbyście byli gośćmi 10/10 z fajnie prowadzonym kontem, to też by pewnie laski same wam na konia się pchały
@darek250s: Bo często faceci biorą kogo popadnie, więc i te bez zasad się trafiają.
To jest często tak, że taka średnia babka ma 50 adoratorów, a fajny facet, choć trochę skryty nie ma nikogo. Więc jak mu się już jakaś trafi to odwala cuda i często robi z siebie idiotę.
Ktoś tu pisał o znajomym co latał za jakąś jak nienormalny. Laska miała kogoś na boku, ale nie przeszkadzało mu to żeby stracić dla niej głowę.
Obecny stan to rzeczywiście wina facetów. Ja nie mówię żeby kobiet nie szanować, broń Boże. Sam własną dziewczynę bardzo szanuje, ale często mężczyźni tak podbudowują ego kobiecie, że tej odwala i idzie poszukać kogoś z wyższej półki.
@Bukayoforever napisał: "tak i zprosilem znajomych"
Można wówczas powiedzieć, że byłby to mecz do jednej bramki XDD
@Rafson95: No media społecznościowe nakręcają totalny hype laskom. Tindery, Badoo itp. nie powiem sam tam działałem. Czasem skutecznie, częściej nie ale dałem sobie z tym spokój bo to szkoda nerwów.
Piszesz z laską a ona tylko monosylabami odpisuje, "hej, leże, nwm, cio, nio"
Raka można dostać. Dlatego bycie szczęśliwym i świadomym singlem jest też ok :D