Po kolejne derbowe zwycięstwo. West Ham - Arsenal
11.01.2019, 11:13, Michał Kruczkowski 902 komentarzy
Po przerwie związanej z rozgrywkami pucharowymi wracamy z rywalizacją w Premier League. Kanonierów co prawda czeka mecz w delegacji, jednak nadal pozostaną w Londynie. Biorąc pod uwagę fakt, że Arsenal przegrał zaledwie jeden z ostatnich sześciu derbowych pojedynków, można z optymizmem podchodzić do sobotniego meczu na Stadionie Olimpijskim. Z drugiej strony, West Ham dysponuje odpowiednią jakością, żeby zepsuć weekend wszystkim fanom The Gunners.
Trzeba przyznać, że ostatnia forma podopiecznych Manuela Pellegriniego jest mocno zbliżona do tej, którą prezentuje Arsenal. Oba zespoły grają w kratkę, nie mogąc utrzymać stabilnej dyspozycji. Dowodem, który potwierdza podobieństwo obu ekip, jest to, że na dziesięć ostatnich meczów Młoty zgarnęły siedemnaście punktów, a Kanonierzy zainkasowali o jedno oczko więcej. Co więcej, bolączką West Hamu także jest gra obronna. Mimo że Łukasz Fabiański rozgrywa świetny sezon, to już od ośmiu meczów na własnym boisku nie potrafi zachować czystego konta. The Hammers są jednak zapewne świadomi, że blok defensywny Arsenalu nie jest żelaznym murem, i będą chcieli wykorzystać swój niewątpliwy potencjał ofensywny. Marko Arnautovic, Felipe Anderson, Michail Antonio, a także dogrywający dokładne piłki Robert Snodgrass i Mark Noble mogą w sobotę niejednokrotnie sprawić, że serca kibiców Kanonierów szybciej zabiją. Dodatkowego smaczku całemu spotkaniu może stanowić występ Samira Nasriego, który nieco niespodziewanie dołączył do drużyny Pellegriniego. Francuz wyznał, że nie może się doczekać najbliższego spotkania. Cóż, my możemy być jedynie pewni, że ze strony przyjezdnych kibiców nie otrzyma on owacji na stojąco.
Środowisko kibiców Arsenalu sfrustrowała ostatnio informacja, którą Unai Emery przekazał na przedmeczowej konferencji. Hiszpan wyznał, że w styczniowym okienku jego klub nie może sobie pozwolić na zakup nowych piłkarzy, jedyną opcją są wypożyczenia. Złość względem Stana Kroenkego wzrosła jeszcze bardziej, zaczęły już się pojawiać pomysły o bojkotowaniu meczów. Ta saga pewnie szybko się nie skończy, dlatego najlepiej skupić się teraz na wynikach sportowych. Arsenal nadal utrzymuje bliski kontakt z czwartą lokatą, głównie dzięki ostatniemu potknięciu Chelsea. Pokonanie West Hamu będzie o tyle ważne, że naszym kolejnym rywalem będą właśnie The Blues. Powodem do uśmiechu może być to, że do składu najprawdopodobniej wrócą Bellerin, Mustafi i Monreal, co daje o wiele więcej opcji w ustawieniu obrony. Z przodu może natomiast pojawić się znów Mesut Özil. Wiemy jednak, że Niemiec potrafi wrócić na jeden mecz, żeby potem zniknąć na kolejne trzy. Stoi za nami także dobry bilans na stadionach West Hamu. Ostatni raz przegraliśmy na boisku Młotów w 2006 roku. Dobrze jednak wiemy, że nie wystarczy nie przegrać, konieczny jest komplet punktów. Dobrym pomysłem może być zagranie formacją z wahadłowymi, z Seadem Kolasinacem na lewej stronie. Bośniak tworzy naprawdę sporo sytuacji w ofensywie, a występujący na prawej obronie West Hamu Pablo Zabaleta najlepsze lata ma już za sobą. Takie ustawienie mogłoby zabrać miejsce dla Mesuta Özila, jednak zdążyliśmy się już przekonać, że w składzie Unaia Emery’ego nie ma miejsca na święte krowy.
Obie drużyny mierzyły się ze sobą 139 razy. Arsenal okazywał się lepszy w 65 przypadkach, padło 40 remisów, West Ham ma na koncie 34 zwycięstwa. Należy też dodać, że w erze Premier League Młoty przegrały z Kanonierami 29 meczów. Z żadnym innym klubem nie mają tak złego bilansu. Unai Emery w sobotę nie będzie mógł skorzystać z Henricha Mchitariana, Roba Holdinga i Danny’ego Welbecka. Lista kontuzjowanych w West Hamie jest znacznie dłuższa. Na mecz z Arsenalem z pewnością nie wybiegną Fabian Balbuena, Javier Hernandez, Jack Wilshere, Ryan Fredericks, Andrij Jarmołenko, Carlos Sanchez, Winston Reid i Manuel Lanzini.
W meczu otwierającym 22. kolejkę Premier League staną naprzeciw siebie zespoły dobrze usposobione ofensywnie, z jednoczesnymi problemami w tyłach. Nie powinniśmy być zatem zdziwieni, jeśli zobaczymy sporo strzelonych goli. Mimo że oba kluby zbierają ostatnio podobną liczbę punktów, faworytem nadal jest Arsenal. The Gunners jeszcze trzymają się czołówki, jednak kolejna strata punktów może mieć znaczący wpływ na osiągnięcie głównego celu na ten sezon, czyli powrotu do Ligi Mistrzów. Miejmy nadzieję, że jutro będziemy świadkami otwartego, pełnego emocji spotkania, a co najważniejsze, zakończonego triumfem gości.
Rozgrywki: 22. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, Stadion Olimpijski
Data: Sobota, 12 stycznia, godzina 13:30 czasu polskiego
Transmisja: Canal+
Skład Kanonierzy.com: Leno - Mustafi, Sokratis, Koscielny - Bellerin, Torreira, Xhaka, Kolasinac - Iwobi, Lacazette, Aubameyang
Typ Kanonierzy.com: 2:3
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
W przerwie moze modniś wejdzie za amn....
Ramsey za Nilesa
Auba to tylko czeka żeby mu podać na pustą bramkę. Słabizna
Niles=Lichy
Mógłby Torreira za Xhake wejść po przerwie
Auba dzisiaj się wlecze po boisku truchtem że aż szkoda patrzeć.
Ale jak my wolno gramy masakra
Niles gra jak lichy z tym że lichy jakby tak źle podał na 5m to by jeszcze wydarl ryja na kolegę że za daleko stał od niego
Siadła ta nasza gra.
Sokrates dzik, szkoda że koledzy z defensywy się od niego nie uczą
Wenger chyba został ghostcoachem west hamu że takie akcje grają
Nasri pieknie klepie. Takie Fabregasy i Samirki byliby wzmocnieniem AFC .
Niles i Guendouzi nie ogarniają. Obaj do zmiany.
Nie gramy źle. Ramsey za młodego. Torreira za Xhaka i 3pkt nasze. Ale Niles do zmiany raczej pierwszy. Tragedia.
Auba kiepsko póki co wygląda.
Ale poklepał West Ham.
Widząc grę Nilesa w dzisiejszym meczu nasuwa mi się tylko jedno pytanie: Kiedy wraca Hector?
Sokratis
Niles żenada. Piłkę straci i nawet go w ekranie nie widać, żeby wracał. Dawać Hectora.
Obama też gra jak po dobrej bibce
Brakuje kogoś do rozegrania w środku pola, mam nadzieje że w 2 połowie wejdzie Torreira
Bellerin niech się grzeje, Niles to nie jest poziom Arsenalu.
Jeżeli Niles to jeden z największych talentów i ogromna nadzieja to brzmi to co najwyżej śmiesznie, skoro taki talent ma problemu z dokładnym podaniem do kolegi stojąćego 5 metrów od niego.
Niles gra jak typowy wychowanek Arsenalu. Zero boiskowej odpowiedzialności.
To Niles się popisuhe sorki.
Nie da się patrzeć na tego Nilesa, kiedy on ostatnio zagrał dobry mecz? Co ma piłkę to zagubiony jak dziecko..
Xhaka na serio to jakiś przygłup. Nie dość ,że jego lewa noga to dno to za każdym razem ustawia się do prawej gorszej nogi i szuka niewiadomo jakiego zagrania.
AMN musi mieć jakiś uraz bo gra dramatycznie, nawet nie biega
Niles do zmiany.
Nasri ładnie dziś gra, jak za najlepszych lat w AFC
Dlaczego Aubie kazda piłka odskakuje na 2 metry?
Laca teraz fatalnie podał.
Niles kryminał.
Ten Niles dziś to jakieś nieporozumienie..
Niles jest nędzny.
Niles do zmiany.
A tak na poważnie weźcie tego Najlsa mi z oczu
Nieźle to dziś wygląda.
Jak my stoimy, nic się nam nie chce
Laca ładnie dzisiaj.
West Ham gra tak jak kiedyś Arsenal. Te podania istny majstersztyk
Nasri > Iwobi
;)
No Nasrał by nam strzelił
I promują tego zdrajcę w tej TV. :)
Ale gramy bez Torreiry
Niles ciekawe czy z niego coś będzie w przyszłości na razie dziecko we mgle
Jak graja chlopaki ?
Obrona do tej pory gra przyzwoicie.
Lacazette jest dzisiaj wszędzie.
Świetne podanie Iwobiego.