Po punkty na Anfield: Liverpool vs Arsenal
21.12.2023, 20:48, Dominik Kwacz 2124 komentarzy
Będąc fanem angielskiego futbolu, ciężko wymarzyć sobie lepszy piłkarski prezent, od starcia dwóch liderujących drużyn tuż przed świętami. Los sprawił, że w tym roku fani Premier League jeszcze przed pierwszą gwiazdką będą mieli okazję być świadkami prezentu w postaci six-pointera na szczycie - oto bowiem drugi w tabeli Liverpool podejmie na Anfield liderujący Arsenal.
Przez lata pojedynki The Reds z Kanonierami wyrosły do miana klasyków futbolu. W ostatniej dekadzie jednak, głównie za sprawą pojawienia się Jurgena Kloppa, stały się mocno jednostronne. Pod wodzą Niemieckiego menadżera drużyna z Merseyside regularnie zwyciężała londyńczyków, w szczególności w meczach przed własną publicznością. Dziesięć kolejnych wyjazdowych porażek przy stracie 34 bramek nie pozostawiały wątpliwości. Liverpool przez lata był drużyną lepszą.
Wszystko zmieniło się w zeszłym sezonie, kiedy to Arsenal zdołał odnieść zwycięstwo 3:2 na własnym stadionie po bramce Gabriella Martinelliego i dublecie Bukayo Saki. W rewanżu londyńczycy prowadzili już 2:0 po golach Martinelliego i Jesusa, by ostatecznie zremisować 2:2. Tym samym, choć nie udało się wygrać, seria porażek została przerwana.
Jak rzadko przeciwnikom udaje się wywieźć punkty z Anfield, pokazuje statystyka: Liverpool jest niepokonany na własnym stadionie w 49 z 50 ostatnich spotkań (38Z, 11R). Bezbramkowy remis z United w ostatniej kolejce zakończył serię 26 spotkań, w których gospodarze strzelali co najmniej jedną bramkę przed własną publicznością. Swojej jedynej porażki Liverpool doznał na wyjeździe z tottenhamem. Arsenal przegrał w tym sezonie dwukrotnie, w obu przypadkach były to mecze wyjazdowe z drużynami z obecnego Top 6 (0:1 z Newcastle, 0:1 z Aston Villą).
Sytuacja kadrowa obu ekip przedstawia się następująco:
Czy Arsenal może pokonać Liverpool?
Choć The Reds jeszcze przed kolejką zajmowali pozycję lidera, wielu z ich piłkarzy często znajdowało się w ogniu krytyki. The Athletic kilka dni temu poświęciło artykuł słabszej formie rewelacji początku sezonu – Dominika Szoboszlaia. Niedawne mecze z Crystal Palace i Fulham, choć ostatecznie przyniosły komplet oczek, o mały włos nie zakończyły się porażkami. Choć formą błyszczą Trent Alexander-Arnold i Alisson, tego samego nie można powiedzieć choćby o Darwinie Nunezie. Klopp po wczorajszym meczu z West Hamem krytykował jednak nie piłkarzy a właśni kibiców, którym Niemiec sugerował oddanie biletu komuś innemu, jeśli nie są w pełni formy.
Kluczowa dla wyniku spotkania może się okazać dyspozycja w defensywie Oleksandra Zinczenki, który na swojej stronie będzie rywalizował z wiceliderem klasyfikacji strzelców, Mohamedem Salahem. Wystarczy chwila nieuwagi Ukraińca, by na lewej stronie obrony pojawiła się autostrada do bramki, co wykorzystała niedawno ekipa Aston Villi przy golu McGinna. Ponadto, choć w meczu z Brightonem udało mu się zachować czyste konto, David Raya w swoich interwencjach, szczególnie tych na przedpolu bramki, wydaje się nie do końca pewny i elektryczny. Hiszpan będzie musiał wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, żeby podtrzymać szansę Arsenalu na zwycięstwo. Im dalej od jego bramki będzie się toczyć gra, tym większe problemy będą mieli gospodarze. Ofensywny tercet Kanonierów w poprzednim sezonie znalazł drogę do bramki The Reds pięciokrotnie. Teraz, wspierany dodatkowo rewelacyjnym Declanem Ricem i odnajdującym formę Kaiem Havertzem udowodnił, że jest w stanie pokonać każdego. Jedno jest pewne - szykuje nam się jedno, z najciekawszych starć sezonu. COYG!
Rozgrywki: Premier League
Miejsce: Anfield, Liverpool
Data: Sobota, 23 grudnia, godzina 18:30 czasu polskiego
Sędzia: Chris Kavanagh
Transmisja: 18:30 w Viaplay
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Temu United to łatwiej gola strzelic niż taniej ku***e
Dobre to było w wykonaniu AV xD
Onana zagadany przez Bailiego xD
Bailey to ma z pilka przy nodze taka dziurkę we łbie jak ,old Trafford na dachu
AV gol
@Cartman_KG: strims in teraz jest
@Cartman_KG: strims. in wpisz. Też myślałem że padło, ale na szczęście nie.
@Bartek3190: Jeśli chcesz się poruszać po Londynie sprawnie i szybko to tylko metro. Najlepiej bilet całodniowy i zakwaterowanie po północnej stronie Tamizy. Południowa część Londynu jest znacznie gorzej skomunikowana
Widzieliscie, Lokonga najlepszy na boisku wedlug sofascore :D Moze odzyskamy chociaz te kilka milionow
strims padł?
@enrique: a jak ogólnie wygląda koszt biletów na metro i autobusy ? Co najbardziej się opłaca
Ależ to był słaby mecz , Burnley do spadku;)
W kwestii mistrzostwa dużą rolę odegrają bezpośrednie starcia.
Żałosne Burnley
Jota to jest jednak dobry grajek
mogloby united dzisiaj cos urwac AV
Teraz juz na bank po meczu
@Marcel90: to na to jakoś uwagi nie zwróciłem. W takim razie już nie wiem czy dobra decyzja sędziego czy nie.
@FlameDood napisał: "na razie raczej nie mają z czego, bramka Eliota prawidłowo nieuznana, gdyż Salah znajduję się na pozycji spalonej zasłaniając bramkarza"
Tylko Salah byl na spalonym nie dlatego, ze tam sobie pobiegl tylko zostal na niego wepchniety przez gracza Burnley w momencie kiedy probowal utrzymac linie
Liverpool na oparach momentami kopie się po czole. Trochę więcej dokładności i ten remis to może być
@Czeczenia: na razie raczej nie mają z czego, bramka Eliota prawidłowo nieuznana, gdyż Salah znajduję się na pozycji spalonej zasłaniając bramkarza. To już przy nieuznanej bramce Gakpo można rozważać czy to było kopnięcie na faul, jak już faul był to raczej z tych miększych.
Poza pojedynczymi wyjątkami, to większość piłkarzy Burnley piłkarsko indywidualnie wygląda bardzo słabo. Tam nie ma z czego lepić drużyny na utrzymanie w PL.
Oj, dziś będzie grubo dzwonione z przeprosinami. Niech tylko Burnley coś fartem wciśnie to Klopp zapłonie
@mlody323323 napisał: "Var -Liverpool 2-0 xD"
3:0 i to wynik tylko z ostatnich 3 dni.
Ale Tierney dziś rzeźbi przeciwko Liverpoolowi :P ale trudno, jeszcze niech Burnley strzeli i będzie idealnie.
No nie ma szczęścia ten liverpool ;)
@enrique: niestety wiele jest takich historii. Ten znajomy co chatę stracił i rodzinę, to później nawet terapia nie pomogła, i potrafił dalej grać i się zadłużać.
A ten co koniec końców spłacił dług, na chwilę się uspokoił i jak zaczął pożyczać po 20 zł tak ostatnio o 100 prosił… błędne koło. Nałóg straszny, tak jak napisałeś.
@stanyal: pewnie to stąd te długi miał, o których kiedyś media pisały ;D no chęć odegrania się to jednak chyba największy czynnik, który popycha cię co raz to dalej.
Ten Pan to akurat nie grzeszy czymkolwiek ;D więc się nie dziwię. Generalnie to on coś chyba wspominał, że nawet papierosy przerzucał do Polski z Niemiec xD biznesmen jak się PACZY x.x
@SunTzu: Oczywiście. Fortuna kołem się toczy, ale znam wielu co obstawiają lecz nie znam niestety żadnego co cokolwiek by z tego miał. Najtrudniejsze jest właśnie to, aby wiedzieć kiedy powiedzieć sobie koniec i do tego nie wracać.
@pablofan napisał: "Jeden znajomy stracił dom i rodzinę a drugi dorobił się długów na ponad 50 tysięcy i o mało też rodziny nie stracił"
Pamiętam jak mieszkaliśmy jeszcze w starym domu, naprzeciwko nas mieszkało takie w miarę młode małżeństwo - piętrowy domek, ogródek, dobrej klasy samochód, gość przystojny, ona bardzo ładna, widać było że im się powodziło. Przez pierwszy rok sporo gości mieli, znajomi pojawiali się dosłownie co weekend, ale potem coś zaczęło się zmieniać, coraz mniej się tych znajomych pojawiało, za to ten przystojny gość coraz częściej z papierosami chodził po tym ogródku i ciągle na telefonie, jak nie domknął drzwi słychać nieraz było ze środka jakieś krzyki, widać było że coś tam się nie układa. I pewnego dnia dosłownie tam wybuchło - patrzymy z żoną przez okno a ten stoi bez ruchu, a ta jego żona/partnerka go tłucze po twarzy, płacze i krzyczy coś w rodzaju "straciliśmy wszystko, dom, samochód, oszczędności naszego życia, bo musiałeś grać, musiałeś obstawiać, błagałam Cię byś przestał itd." i tak ze 20-30 minut. Wszyscy sąsiedzi w oknach, ta jego dziewczyna w końcu zniknęła a on tam stał na tym ogródku, dosłownie bez ruchu, tylko palił jednego papierosa za drugim. Jej już nigdy więcej nie widziałem, chyba wyprowadziła się od razu, gościa jeszcze ze 3-4 razy widziałem jak się kręcił po ogródku, potem dom stał pusty przez kilka miesięcy, później wprowadziła się jakaś nowa rodzina, dom oczywiście został sprzedany. Pamiętam że się zastanawiałem czy nie skończyłbym podobnie, gdybym nie przestał grać, gdybym się nie opanował, bo to był nałóg, gorszy chyba od fajek i alkoholu.
@pablofan: raz się wygrywa, raz się przegrywa. Niestety ale na dłuższą metę kasyno zawsze wygrywa.
Ja pobawiłem się w kupony jeszcze w czasach liceum lata temu. Więcej niż 10 wszystkich nie było. Żaden nigdy nie siadł więc szybko stwierdziłem, że nie ma to kompletnie sensu
@pablofan napisał: "Jeden znajomy stracił dom i rodzinę a drugi dorobił się długów na ponad 50 tysięcy i o mało też rodziny nie stracił. Ja sam kilkanaście w plecy jestem i powiedziałem stop."
Jako junior trenowalem w jednym ze slaskich klubow. Pamietam Jak gralismy z Gornikiem Zabrze.
Jeden z pracownikow obiektu powiedzial nam historie Jak gral tam Tomasz "baba na pasach" H. I gdy byly treningi to "uszkadzali" automaty aby nie siedzial tam godzinami. Ten rajdowiec zarabial dobrych pare lat temu tam ok 40tys zl miesiecznie I potrafil tracic wszystko
Najwiekszym zlem obstawiania jest chciwosc I chec odkupienia sie.
Var -Liverpool 2-0 xD
@Castillo: odpuść sobie, albo graj za nie więcej niż 2 zł kupon. Maks 3 na miesiąc.
Jeden znajomy stracił dom i rodzinę a drugi dorobił się długów na ponad 50 tysięcy i o mało też rodziny nie stracił. Ja sam kilkanaście w plecy jestem i powiedziałem stop. Najgorzej jest jak wychodzi kupon na plus, ale czujesz, że trzeba więcej bo całościowo to wciąż gonisz „0”. Tego nie ma końca. 1 błąd na kuponie to nie sukces. Następny nie będzie lepszy, a to tylko kolejny gwóźdź do trumny.
Jak dziś pamiętam moje pierwsze kupony, które obstawiałem bezpośrednio u buka. Była taka sytuacja z jakimś gościem co za 2 tysiące postawił kupon na live i z nerwów jarał fajkę będąc jedną nogą poza salonem a drugą w salonie, i co mach kukał okiem na tą graficzna wizualizacje przewagi w meczu… z ciekawości wyczekałem do finału i niestety szczęśliwie się dla niego nie skończyło. Z początku dla mnie było to zabawne bo grałem kupony po parę zł i mówiłem, że nigdy takich pieniędzy nie postawię, ale jednak chęć szybkiego odegrania się, ta złość i złudne wrażenie dobrej passy zrobiło swoje i na koniec się nawet nie liczylo ile kasy leci.
@Bartek3190 napisał: "gdzie najlepiej ogarnąć jakiś nocleg na jedną badz dwie nocki"
booking.com
Co jestem w Londynie, to zawsze coś rezerwuję przez tą stronę.
Hejka wszystkim, mam pytanko planujemy wybrać się w nowy rok z dziewczyną i znajomą do Londynu i moje pytanko ktoś więc gdzie najlepiej ogarnąć jakiś nocleg na jedną badz dwie nocki ? Chcemy zrobić szybki trip zwiedzić Londyn i zobaczyć stadion arsenalu :)
@wajktor1998 napisał: "wgl wszyscy mowia ze ten Endo tak dobrze zagral z nami, przyznam ze zupelnie byl dla mnie niewidoczny, ale moze to ze mna cos nie tak."
no masz Rację , Sędzia również nie widział jak fauluje co 10 min :) i przerywał kluczowe akcje
@mlody323323: przy tym jak to wygląda to bedzie ze 3:0 dla Liverpoolu...
wgl wszyscy mowia ze ten Endo tak dobrze zagral z nami, przyznam ze zupelnie byl dla mnie niewidoczny, ale moze to ze mna cos nie tak.
będzie 2-1 dla Barnejów zobaczycie ;D
Długo wytrzymali xD
Brawo Burnley, wytrzymajcie jeszcze 88 minut
Liverpool planuje sfinalizować zakup Gonçalo Inácio w styczniowym oknie transferowym. Obecnie toczą się negocjacje między Liverpoolem a Sportingiem.
Gonçalo Inácio jest priorytetem dla angielskiego klubu.
Klauzula wykupu wynosi 60 milionów euro.
Pedro Almeida
Czy w połowie sezonu można już mówić o prawdopodobnie pierwszym spadkowiczu?
Wisienki w drodze do Top 6 , kosztem MU. To by było
@Castillo napisał: "Ogólnie od jakiegoś czasu mam wrażenie, że jestem uzależniony od tworzenia kuponów i nie patrząc co mam na poprzednim już następny zaczynam robić, w złą stronę to u mnie idzie. Albo zacznę poważnie do tego podchodzić, albo trzeba będzie zamknąć konto na betclicu, bo źle się to skończy ;)"
Kiedyś byłem ostro uzależniony od obstawiania i dopiero po pewnym czasie zrozumiałem że mam problem, więc ustaliłem sobie jedno - jeśli przegram 100 kuponów pod rząd, kończę z tym. Obstawiałem, przegrywałem, liczyłem. Zebrała się setka, wywaliłem kupony, nigdy więcej nie obstawiałem, a było to jakieś 10-12 lat temu.
Strzelić 4 gole i przegrać 2:3, chyba idzie nowe xD
Rozstrzelało się Sheffield
Xd co tam sie dzieje xd hahahaha
@Castillo: sobie podziękuj, że stawiłeś na tych patałachów. Bramka Nottingham po 1.6 weszła jak w masło
@FilipCz napisał: "A co innego mam napisać, skoro bierzesz się za obstawianie i dajesz jedno wydarzenie na 4 kupony, nikt o zdrowych zmysłach tak nie robi."
Bardziej to traktuję jako zabawę, ale oczywiście masz rację, że 1 meczu na 4 kupony się nie daje. Ogólnie od jakiegoś czasu mam wrażenie, że jestem uzależniony od tworzenia kuponów i nie patrząc co mam na poprzednim już następny zaczynam robić, w złą stronę to u mnie idzie. Albo zacznę poważnie do tego podchodzić, albo trzeba będzie zamknąć konto na betclicu, bo źle się to skończy ;)