Podział punktów na Turf Moor, Burnley 0:0 Arsenal
02.02.2020, 16:01, Łukasz Wandzel 2945 komentarzy
Podopieczni Mikela Artety przyjechali na Turf Moor po zwycięstwie w FA Cup przeciwko Bournemouth, jednak w Premier League wygrywanie nie przychodzi im z taką łatwością. W starciach przeciwko teoretycznie słabszym drużynom mają problem z dowiezieniem korzystnego rezultatu do ostatniego gwizdka, jednak w spotkaniu 25. kolejki przeciwko Burnley spotkali się ze ścianą. The Clarets skutecznie bronili dostępu do własnej bramki i byli też znacznie bliżej objęcia prowadzenia niż Kanonierzy. Wydawało się, że jedna bramka zadecyduje albo o porażce, albo o wygranej jednej z drużyn. Ostatecznie żadna z ekip nie przechyliła szali zwycięstwa na swoją korzyść i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Składy obu drużyn:
Burnley: Pope - Lowton, Tarkowski, Mee, Taylor - Hendrick, Cork, Westwood, McNeil - Wood, Rodriguez.
Arsenal: Leno - Bellerin, Mustafi, Luiz, Saka (46' Torreira) - Guendouzi, Xhaka - Aubameyang, Özil (63' Willock), Martinelli - Lacazette (89' Nketiah).
Do otwarcia wyniku mogło dojść już w 2. minucie. Alexandre Lacazette otrzymał dośrodkowanie wprost na swoją głowę, lecz nie trafił w światło bramki. Uderzenie Francuza nie było przypadkowe, ponieważ w kolejnych akcjach widać było, że Mikel Arteta dostosował taktykę pod rywala i londyńczycy częściej niż w poprzednich meczach szukali wysokich piłek wrzucanych w pole karne rywali. To jednak Pierre-Emerick Aubameyang zmarnował najlepszą okazję w pierwszym kwadransie. David Luiz posłał perfekcyjne długie podanie do Gabończyka, lecz ten stracił równowagę i fatalnie strzelił obok słupka bliskiego słupka.
The Clarets zdecydowanie byli najgroźniejsi przy rozgrywaniu rzutów rożnych. Natomiast przyjezdni kreowali sobie okazje znacznie rzadziej i każdą z nich marnowali. Sytuacji nie ułatwiły sposób i poziom sędziowania w Premier League. Po jednej z wygranych piłek przez Gabriela Martinellego, w 31. minucie, futbolówka dostała się pod nogi Lacazette'a. Francuz zasugerował się podniesioną chorągiewką przez sędziego liniowego i nie kontynuował gry. Akcja została przerwana niepotrzebnie, ponieważ Francuz nie znajdował się na pozycji spalonej, a miał otwartą drogę do bramki.
Chwilę później Pierre-Emerick Aubameyang po raz drugi i ostatni otrzymał podanie za plecy obrońców i chciał przelobować golkipera Burnley. Nick Pope znakomicie zachował się w tej sytuacji, skrócił dystans do Gabończyka i po prostu wyłapał piłkę. Po tej sytuacji Arsenal wydawał się wyczekiwać gwizdka sędziego zapraszającego na przerwę. Mogło się to zemścić na piłkarzach Mikela Artety, ponieważ zespół Burnley zintensyfikował swoje ataki, a przy kilku stałych fragmentach to szczęście ratowało Arsenal.
Po przerwie na boisku pojawił się Lucas Torreira. Były gracz Sampdorii zmienił Bukayo Sakę, któremu w pierwszej połowie doskwierał uraz. Dziurę na lewej stronie załatał Granit Xhaka. Kanonierzy nie mogli się odnaleźć w obronie przez około 20 minut i ratowali się faulami, przez co arbiter kilkukrotnie sięgał do kieszeni po żółty kartonik. Ekipa Burnley z każdą wrzutką w szesnastkę wydawała się być coraz bliżej zdobycia gola.
Natomiast pierwszą groźna akcja Arsenalu w drugiej połowie, która mogła zakończyć się golem, miała miejsce w 75. minucie. Wtedy Kanonierzy przeprowadzili kontrę spowolnioną przez Gabriela Martinellego. Młody Brazylijczyk podał do Lacazette'a, a ten dośrodkował na głowę Aubameyanga. Gabończyk chybił, ale kilka minut później to Jay Rodriguez mógł mówić o nieprawdopodobnym pechu. Napastnik Burnley uderzył piłkę z powietrza po wrzutce, a piłka odbiła się od poprzeczki, jednak nie przekroczyła całym obwodem linii bramkowej. Żadna z drużyn, pomimo swoich szans, nie znalazła drogi do bramki, a oba kluby podzieliły się punktami.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Matteo jest bezuzyteczny
Marazm trwa w najlepsze
Wsumie to nie widzę poprawy względem Emerego.
@NineBiteWolf: Poderwał żonę trenera:)
@Sandbead: patrz tabela. Tylko nie na tej stronie.
Jak tak ma to wyglądać to Pepe będzie dla nas takim wzmocnieniem jak Lemar dla Atletico.
Czego sie spodziewac, przeciez gramy z poteznym osmym Burnley, a my zajmujemy dwa miejsca wyzej. Remis jak zwyciestwo
El Kasztano odchodząc rzucił na nas urok i 7 lat nieszczescia
Czy Joe Willock kiedykolwiek rozruszał grę? Jaki jest sens tej zmiany?
@rreddevilss: Ja oglądam mecze i jednej i drugiej drużyny i na Twoim miejscu bym nie pajacował, bo United jest równie beznadziejne co Arsenal
Taki remis smakuje prawie jak zwycięstwo. Zwycięstwo przez harmonie panowie xd
Szczerze mówiąc to Emery już robił lepsze zmiany
20 sekund po różnym piłka u bramkarza
Arteta pewnie trzymał Ozila do 60 minuty, żeby gwiazdor się nie zdenerwował i nie zaczął rzucać butelką xD
Każda długa piłkę i wrzutke przegrywamy,to jest już nudne i żałosne
Aż oczy krwawia
Tylko nie Willock, dawaj Pepe niech spróbuje pokręcić tymi drwalami, Willock tutaj nic nie zmieni chyba, że na farcie huknie z dystansu
No ładnie się pan Mesut pokazał na swój jubileuszowy, 250 mecz w Arsenalu
Arteta ślepy jeszcze blendozi do zdjecia
W końcu zmiana.
Nie wiem dlaczego nie da Cebuli zamiast Mesuta.. mniej aktywny nie będzie a ostatnio pokazał kilka niezłych otwierających podań. Dziwna sprawa z tym Cebulą....
Lepszy Willock niz Ozil
@IPiotrek:
To chyba nie oglądasz meczow Arssnalu :D
Ozil nasz walczak, aż się łezka w oku kręci
Dawaj Laca jakiegos nurka 3 pkty potrzebne ;]
jeszcze Willocka tylko brakuje w tym spektaklu :D
Jeszcze 30 min tej padliny...
Gdyby nie fakt, że Arsenal jest tak sromotnie beznadziejny w obronie to Burnley by nie miało żadnych argumentów żeby strzelić bramkę, jeden schemat gry na każdy mecz.
Przyznam się szczerze, że po tym co zafundował mi Unai Emery nie obejrzałem żadnego meczu Arsenalu od 12 października ubiegłego roku. Dziś nastąpił przełom bo naczytałem się jak poprawiła się gra pod wodzą Artety.
Niestety to wciąż to samo. Ten zespół jest do wymiany. Od Xhaki, Mustafiego, Ozila, Guendozuiego którzy w ogóle nie są na poziomie premier league po tą naszą przehypowaną młodzież typu Saka czy Willock którzy potrafią błysnąć tylko w jakichś sparingach czy pucharach z outsiderami. Żadnej poprawy. Rzadziocha.
@LunaticLama: bardziej Obama bo nic nie robi, no oprócz marnowania setek
Arteta
@rreddevilss: Nikt nie gra gorzej od United
Strefa chyba nie jest tym kogo szuakmyon jest ślepy nie widzi co gra ozil i blendozi
To gorzej wygląda niż w 1 połówce
Arteta młody, niedoświadczony trener nie wie, że może reagować i dokonywać zmian.
Jak my kolejny mecz zremisujemy lub co gorsza przegramy to ja już nie wiem... Oczy krwawio jak na Burnley ciśnie
@thegunner4life: I z żabimi udkami.
Arteta dużo nie rozumie albo nie chce zrozumieć ^^
Widze, ze Stoke City V2 niezle dominuje.
Tego się ku*wa nie da oglądać!!!
@ejmati napisał: "AlE pRzECieŻ wAlCzY i cofa się po piłkę XDDD"
I ogólnie jest jak firmino,a Auba i Pepe jak Salah i Mane.Widze podobieństwa
Ozil tak słaby, że boi się uderzyć xD
Mesut wie, że żeby strzelić gola to trzeba czasem strzelić a nie tylko podawać?
Ale wiecie, że to nie jest tak, że Ozil sobie rano wstanie i powie "a dzisiaj sobie zagram 90 minut" i gra 90 minut, cnie?
Dobra koniec żartów, won z Ozilem z murawy
Guendo bruździ. Jest niebezpieczny, dla nas
@Ranczomen:
Hmm z ryżem i grzybami
ależ słabo gramy
zaraz dostaniemy gonga i tyle będzie z zabawy w dzisiejszym meczu...
Kanonierzy nie mają już sił :(