Pomeczowa wypowiedź Wengera

"Naprawdę nie widziałem tej sytuacji"
Najlepsza wymówka!

W pełni zasłużone 3 punkty , ale trzeba przyznać , że Begović w bramce wyczyniał cuda , ale najważniejsze , że po tym rykoszecie jakoś ta piłka wpadła do siatki :)

Stoke miało chyba tylko jedną sytuację żeby coś wpadło do naszej bramki.. Więc nasza wygrana jest zasłużona :)

Ale tamci perfidnie murowali bramkę, taki anty-futbol a'la Chelsea z Barcą. Chociaż może nie, bo The Blues chociaż trochę atakowało i gole zdobywali, a Stoke nawet murowało po stracie gola :D

Lubie te wypowiedzi Wengera:D Nic nie wnoszą hehe

Jak zwykle niczego nie widział.
Pewnie zapinał zamek w kurtce.

@niski93: Theo powoli kreuje się na główną gwiazdę Arsenalu, mam nadzieje że razem z Jackiem stworzą dobry duet. ;P

Mógł wspomnieć o twardej głowie Monreala;p

*dośrodkowania. :)

Najważniejsze są 3 punkty. Można było się spodziewać takiego ciężkiego i topornego spotkania. Tracąc bramkę ze Stoke nie ugralibyśmy trzech punktów, tego jestem niemal pewien. Teraz chyba wszystkie mecze w lutym gramy u siebie i w każdym musimy wygrywać, to na pewno pozwoli nam realnie myśleć o TOP 4.

Co do Monreala, to zagrał dobrze. Nie błyszczał w ataku, tak jak Gibbs ale obrona na czysto. Szkoda, że Giroud nie wykorzystał tego jego świetnego do środkowania, bo już w debiucie miałby asystę na koncie.

Theo tak jak ostatnio - bardzo dobrze. Przechodzi wszystkich oczekiwania, chyba nawet samego siebie. Świenie, że został w następnym sezonie będzie jeszcze lepszy!

Zawsze, jak jest jakaś kontrowersja, to Wenger nic nie widzi - stary troll :p

@Oldgunner3: Patrząc na to co zrobił bramkarz przy tej sytuacji mam wątpliwości czy nie absorbował jego uwagi aczkolwiek nie powinien bo piłka była posyłana w bramkę a nie podawana gdzieś w tamte rejony.

O ataku Shawcrossa...
Dobrze że Kościelny ma twarde nogi i trochę szczęścia bo jakby nie miał to teraz Wenger mówiłby że czeka go rok przerwy i jakaś operacja w najbliższym czasie.

O walce o pierwszą czwórkę...
Jeśli nie przegramy nic do końca to top 4 jest pewne, ale każda porażka będzie zmniejszać tę szansę. Dobrze będzie jeśli Totki polegną w tej kolejce. ;P

Gol prawidłowo zdobyty gdyż Theo był na pozycji spalonej,ale w żadnym razie nie brał udziału w akcji bramkowej i nie absorbował uwagi bramkarza więc Foy zrobił to co powinien.Nacho M. całkiem,całkiem dopiero w końcówce 2 razy się nieco zamotał,ale całokształt jego poczynań należy uznać za zachęcający i dobrze rokujący na przyszłość zresztą tego się po nim spodziewałem i zagrał tak jak oczekiwałem.Brawo zważywszy,że jeszcze 2 dni temu nie wiedział gdzie będzie grał od lutego.

Czasem mam wrażenie że Boss jest zapatrzony na Ramseya i Santiego i nic nie widzi na boisku. Co się go pytają o jakąś sytuację to on nic nie widzie ;]
Najbardziej szkoda tej sytuacji Santiego bo takie bramki musi strzelać.
Dobry występ Begovica i to dzięki niemu było tak nerwowo.
Teraz znowu będziemy fajnie grać do meczu z United i znowu zderzenie ze ścianą i odbicie się w kolejnych kilku meczach....

"Nie mógł wyobrazić sobie lepszego wstrząsu kulturowego niż mecz ze Stoke zaraz po przybyciu z Hiszpanii!..."
Ooooj, to prawda :)

Stawiam dobrą wódkę,że sezon skończymy na 3 miejscu. Dziękuję pozdrawiam

Też mnie zdziwiły te obiekcje dotyczące gola Podolskiego (w sumie to był rykoszet). Nawet jeśli Theo był na spalonym (choć w 100% pewna nie jestem) to i tak nie brał udziału w akcji. Dobrze, że Foy miał w tym wypadku głowę na karku i uznał tę bramkę.

Graliśmy dobrze, ale Stoke postawiło autobus i wciśnięcie im bramki nie było łatwym zadaniem. Bronili głęboko i szczelnie, w związku z tym niełatwo było posłać jakieś prostopadłe podanie. Można było ewentualnie próbować nieco częściej zagrywać górne piłki za plecy obrońców. Jak wiadomo - spróbować nie szkodziło. Mimo wszystko udało nam się wypracować kilka dobrych sytuacji (np. tę setkę Chambo), ale wtedy brakowało skuteczności. Obrona ogarniała, choć z wiadomych powodów nie była jakoś przesadnie zapracowana. Monreal, przede wszystkim pod koniec, popełnił parę błędów, ale ogólnie debiut można uznać za udany. Dobre spotkanie rozegrał Kosa. Dobrze, że Shawcross poważnie go nie uszkodził, bo to wejście Anglika mogło się skończyć znacznie gorzej. Per i Bac zagrali lepiej niż ostatnio. Diaby czasami spowalniał akcje, jednak poza tym pokazał się z dobrej strony. Chambo lepiej niż w poprzednich spotkaniach, ale czasami nieco bezmyślnie, no i był na bakier ze skutecznością. Jack na wysokim poziomie, zadziora jedna! Podoba mi się jego charakter. Arteta, choć po kontuzji, poradził sobie bardzo dobrze. Pokazał spokój i opanowanie, nie zaniedbywał defensywy. Giroud przyzwoity występ. Theo był chyba najlepszy na boisku. Z łatwością mijał rywali, robił dużo szumu na skrzydle, był bardzo aktywny, nie dawał się łatwo przepychać. Wejście Podolskiego i Cazorli dało dodatkowy impuls do ataku i zdecydowanie ożywiło naszą grę.

To był ciężki mecz, ale zwycięstwo jak najbardziej zasłużone i jakże cenne.

Da ktos link jak Jack bronił Artete ? Bo nie moge znalesc a chce zobaczyc naszego walczaka

Naprawdę nie wiedziałem tej sytuacji, bo nie mogłem dojrzeć wiele z ławki rezerwowych
ja nie mogę haha za każdym razem tak mówi

Zasłużona wygrana. Stoke gra bardzo głęboko, więc trzeba się cieszyć z jednej bramki, a Ci co oglądali wiedzą, że Arsenal dominował.
Można powiedzieć, że Monreal został wrzucony na głęboką wodę, ale poradził sobie bardzo dobrze. Udowodnił tylko, że Gibbs będzie musiał walczyć o skład. Szkoda, że Everton zremisował, ale jego potknięcie i Chelsea są ważne, zważywszy, że my wygraliśmy.

Shawcross to chyba taki typowy (nawet jak na Stoke) boiskowy drwal... Czy ten faul na Ramseyu go niczego nie nauczył? Dalej chce łamać nogi zawodnikom bo mu idiotyczni kibice ze Stoke, którym to najwyraźniej odpowiada, przyklasną..
Nie podoba mi się takie zachowanie. Agresywny odbiór piłki to jedno, a bezmyślne wślizgi to drugie. Na jego miejscu grałbym teraz jak baranek, a nie dalej "rąbał przeciwników". Może jak w końcu nazbiera tyle odszkodowań za faule, że do końca życia będzie je spłacał to nauczy się myśleć...

Oczywiście Stoke to murarze jakich mało. Czyli to czego nie lubimy najbardziej i to co wyeliminowało Barcelonę i wygrało Chelsea Ligę Mistrzów, dlatego zadowolony jestem z 3 pkt bo z nimi o potknięcie boję się tak samo jak w meczach z United...

Zagraliśmy dobry mecz i gdyby Stoke wyszło chociaż krok dalej od bramki to włożylibyśmy im co najmniej 3 gole.

Najsłabiej u nas OX, który zmarnował dwie setki i w ogóle wyglądał bardzo przeciętnie.
Diaby według mnie zagrał przyzwoicie... Ciężko było mu odebrać piłkę i w ogóle solidny występ.
Zresztą jak cała drużyna.
Dobry debiut Monreala. Daje nam trzy razy więcej od Santosa, a poziomem zbliżony do Gibbsa. Z czasem przekonamy się, który jest lepszy. Dobry powrót Artety. Celne podania, spokój w środku pola czyli to do czego nas przyzwyczaił. Theo też na duży plus. Takiego stracha napędzał "Drwalom/Murarzom", że pewnie nie raz ich kusiło, żeby go połamać.

Co do Jacka... Nasz przyszły kapitan. Ni ma co zaprzeczać. On ma w sobie to coś co pociągnie za nim ludzi. Jest liderem i jak gdzieś, kogoś w koszulce Arsenalu bronić to on pierwszy.
Bardzo cieszy taka postawa.

Ogólnie na plus... 3 mecze, 7 pkt. Następny do ogrania Sunderland, a Everton i Chelsea zaczynają seryjnie tracić punkty. Czyli krótko: Nie tracimy więcej punktów z przeciętniakami, Evertonem i Totkami.

Myśle, że mamy skład na te top4, ale na mistrza nie.

Shawcross robiąc wślizg w Kosę miał czas aby nieco podkulić nogę, ale tego nie zrobił. Można posądzić go o działanie z premedytacją. Gol wg mnie prawidłowo zaliczony. Zdziwiłem się sygnalizacją bocznego. Ważne, że główny zaliczył trafienie :) Podobała mi się reakcja Jacka (w sensie bronienia swoich, jak nic przyszły kapitan), który wystartował do Owena, którego wyciął Arteta.

Użył, tylko że zamieniłem je, żebyście napisali sensowniejsze komentarze niż tylko.

"O znowu jest jakość"
"Wenger znowu o jakości"
"Mamy jakość hihi"

Jesteście tacy zabawni.

co to sie porobilo , Wenger nie uzyl slowa "quality" oO

dobry mecz, dobry wynik, druga połowa rewelacja, oby tak dalej. Monreal bedzie doskonałym nabytkiem !

Koniec tematu.
Następni do golenia to Sunderland.

Ale widać, że Diaby i AOC nie są w formie....

pauleta19

Napisałeś to tak, jakbyś nie był ulubionym piłkarzem i trenerem Wengera ;)

Wenger jak zawsze optymistycznie. Szkoda, że nie wzmocnił zespołu. Chociaż Monreal to moim zdaniem dobre posunięcie.

Nie przepadam za tymi Stolkami :P

No oby utrzymać taką formę :-)

Mecz był jednostrony. Przeważaliśmy zresztą statystyki mówią same za siebie ;). Brakowało tylko szczęścia przy sytuacjach bramkowych. Debiut Nacho oceniam na dobry. W sumie piłek dużo to nie dostawał, jak już to podania najczęściej zbierał od Artety.

Shawcross nie jest chyba ulubionym piłkarzem, Pulis ulubionym trenerem, a Stoke ulubioną drużyną Wengera :D Podobnie jak ja :>

"Nie jestem do końca obiektywny, gdy chodzi o ataki Shawcrossa, dlatego wstrzymam się z oskarżeniami, dopóki nie obejrzę powtórki."

Te słowa doskonale podkreślają, że Wenger Shawcrossowi tego wślizgu na Ramseyu nigdy nie zapomni i nie wybaczy :)

.............. aha

dobrze dzisiaj zagrali oby tak dalej :) brakuje mi w tej wypowiedzi słowa ,,jakość''

Cieszymy się panie Wenger ;)