Pomeczowa wypowiedź Wengera
09.02.2013, 22:11, Marcin Stefaniak 54 komentarzy
O zwycięstwie...
Końcówka była naprawdę nerwowa. Spotkanie stało na wysokim poziomie i zaprezentowaliśmy się ze świetnej strony w ofensywie, niestety nie mogliśmy zdobyć drugiego gola. W drugiej połowie musieliśmy zagrać inaczej, szczególnie grając w dziesięciu. Zagraliśmy z zaangażowaniem i dzielnie się broniliśmy. To był typowy pojedynek angielskiej Premier League, w którym obie strony pokazały wysoki poziom.
O charakterze drużyny...
Sądzę, że od początku sezonu byliśmy stosunkowo regularni na wyjazdach. Dzisiaj można było zobaczyć, że moi podopieczni są gotowi do walki. Bez niej, nie zdobyliby 3 punktów.
O Szczęsnym...
Dzisiaj był niesamowity. Ogólnie defensywa zaprezentowała się z bardzo dobrej strony, tym bardziej, że Sagna na 15 minut przed pierwszym gwizdkiem dowiedział się, że zagra na środku. Myślę, że poradził sobie naprawdę dobrze i stworzył świetny duet z Mertesackerem.
O kontuzji Koscielnego...
To problem z łydką. To kwestia kilku dni zanim znów wróci na boisko, gdyż badania przyniosły pozytywne wyniki. Zszedł w połowie spotkania Francji z Niemcami, więc postanowiliśmy sprawdzić go na rozgrzewce. Nie był gotów, ale to nic poważnego.
O Wilsherze...
Został porządnie kopnięty w udo. Do teraz nie może do końca normalnie chodzić. Powinien wrócić do gry za 4 do 5 dni.
O agresywnej grze Sunderlandu...
Byłem sfrustrowany, ponieważ kilka razy nie odgwizdano fauli na Jacku. Taka sytuacja miała miejsce 2 czy 3 razy.
O tym, czy przeciwnicy skupiali się na Jacku...
Nie. Graliśmy czwórką świetnych pomocników, więc musieli robić wszystko, by powstrzymać nas przed kombinacyjną grą, dlatego starali się grać blisko nas.
O tym, czy sędzia powinien zapewnić zawodnikom większą ochronę...
Ja wymagam jedynie od sędziego, by odgwizdał faul, kiedy taki ma miejsce. Nie oczekuję żadnej specjalnej ochrony, arbiter to nie ochroniarz, ma po prostu gwizdać przewinienia.
O ważnych trzech punktach...
Musieliśmy dziś wygrać. Mówiłem już po meczu z Chelsea, że nie możemy pozwolić sobie na stratę punktów. Niezależnie od tego gdzie gramy, obecnie nie możemy zaliczać kolejnych potknięć.
O Cazorli...
Klasa światowa. To, że tak genialny zawodnik nie występuje regularnie w reprezentacji Hiszpanii tylko udowadnia, jak silna musi ona być. Dzisiaj Santi był niesamowity.
O problemach z wykończeniem akcji...
Dzisiaj brakowało nam efektywności i nie potrafiliśmy wykończyć tego, co sobie stworzyliśmy. Organizowaliśmy jednak dobre akcję, a to spory pozytyw. Wystarczy spojrzeć na nasze statystyki, czasami strzelamy siedem czy pięć goli, a później nie możemy trafić chociażby raz. Drużyna cały czas uczy się na błędach i powoli rozwija.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jak dla mnie Catermole w pierwszej polowie powinien obejrzec czerwen, i Larsson w drugiej n, a dostal ja Carl- nie sadze, ze nie slusznie, ale dwa czerwa dla Sunderlandu to minimum.
Szkoda że Theo nie strzelił tej bramki bo nie byłoby nerwówki. Ale skończyło się naszym zwycięstwem i to najważniejsze :)
Brakuje tu wypowiedzi co planuje z taką obroną (a raczej jej brakiem) na mecz z Bayernem.
Ostatnie minuty to była niezła nerwówka , ale od czego mamy Wojtka :)
Meczyk dobry, w szybkim tempie momentami prowadzony. Widać było, że Jenkinson nie był mentalnie nastawiony na grę w I składzie i być może stąd ta czerwień. Liczą się 3 pkt za parę miesięcy nikt nie będzie pamiętał stylu i rozpaczliwej obrony w końcówce.
Szczęsny MOTM oczywiście, chociaż Ramsey też ładnie zagrał :)
Meczyk fajny
Powiem wam, że Ramsey zagrał o niebo lepiej na prawej obronie niż w srodku pomocy. Może Wenger powinien go tam własnie stawiac.
O Cazorli...
Klasa światowa.
Akurat wczoraj jeszcze ze 2 czy 3
kanonierów ową pokazało.
Najważniejsze są 3 punkty po tym meczu. I żeby na Bayern wyszedł możliwie jak najmocniejszy nasz skład,
Jack i Kosa musza być gotowi na Bayern bo inaczej to ciężko będzie ... !
Nie ma co za wiele oceniac. Wnioski kazdy potrafi wyciagnac. Wojtek, Sagna, Santi, Jack zagrali genialnie. Skromne zwyciestwo, wazne 3pkt. Pierwsza polowa pokazala jak potrafimy grac.
wygląda na to, że jack i kosa będą na bayern, świetna wiadomość
Najważniejsze 3pkt., dobrze że Jack tylko poobijany uff
Nowa stronka jest genialna
Pierwsza połowa była naprawdę dobra w naszym wykonaniu, przede wszystkim jeśli chodzi o ofensywę. Ładna, szybka piłka, sporo okazji, ale ewidentnie brakowało nam skuteczności i udało się strzelić tylko jedną bramkę. Przez pierwszy kwadrans drugiej części spotkania nadal mieliśmy wszystko pod kontrolą. Później drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę dostał Jenkinson. Akurat ta decyzja sędziego była słuszna, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Jednak według mnie niedługo po tym również Larsson powinien wylecieć z boiska (faulował najpierw Ramsey'a, a później Artetę, a dostał żółtko dopiero za dyskusję z sędzią). Zresztą, było kilka innych sytuacji, w których arbiter nie gwizdał, kiedy powinien (np. po tym zagraniu ręką Fletchera, na szczęście Wojtek popisał się wtedy świetną interwencją). Po stracie prawego obrońcy musieliśmy zacząć grać nieco inaczej. Priorytetem było oczywiście utrzymanie wyniku. I choć czasami robiło się pod naszą bramką nerwowo i gorąco (głównie pod koniec), to najważniejsze, że ostatecznie udało się zachować czyste konto. Największa w tym zasługa Wojtka i Baca. Obawiałam się trochę o postawę Sagny na środku obrony, ale okazało się, że zupełnie niepotrzebnie. Ładnie czyścił, bardzo dobry mecz w jego wykonaniu. Dla odmiany Per przegrał wiele pojedynków. Niemiec nie może zaliczyć tego spotkania do udanych. Podobnie Carl. Wczoraj nawet Ramsey sobie lepiej poradził na PO, gdzie musiał grać, dopóki Miquel nie wszedł. Ale Jenkiego, przynajmniej w pewnym stopniu, może tłumaczyć fakt, że ostatnimi czasy nie za często pojawiał się na placu gry i się nieco zastał. Poza tym do podstawowego składu na to spotkanie wskoczył w ostatniej chwili. Nacho był mało widoczny w ofensywie, w defensywie dwa/trzy razy dał się ograć, ale poza tym przyzwoicie.
Mimo, że graliśmy w osłabieniu to potrafiliśmy stwarzać sobie sytuacje. Szczególnie szkoda tego strzału w słupek Walcotta, po pięknym prostopadłym podaniu od Santiego. W końcówce Hiszpan i Giroud też mieli swoje okazje, ale ich strzały były dalekie od ideału. Tak, czy siak Oli, Santi, Theo i Jack na plus. Szczególnie ostatnia trójka, która wypracowała jedynego gola w tym meczu. Swoją drogą, miejmy nadzieję, że ten uraz Wilshere'a rzeczywiście nie jest poważny. Na Bayern zarówno on, jak i Kosa po prostu muszą być gotowi (bo tam będziemy mieli dodatkowy problem z obsadzeniem pozycji lewego obrońcy, z powodu niedostępności Monreala). Abou, który zastąpił na boisku nasz numer "10", na początku notował sporo strat, ale pod koniec już było w porządku. Arteta kolejny raz wykazywał się dużym spokojem i opanowaniem. Ramsey poza zmarnowaniem setki i nieodpowiedzialną stratą, po której poszła groźna kontra, zagrał nieźle.
Generalnie było to bardzo emocjonujące i wyczerpujące spotkanie, ale wygrana zasłużona i niezmiernie ważna.
.... co do konferencji...cóż
ani słowa o ramsey'u i jego jakości
ani słowa o Giroud
ani słowa o pudłach Cazorli (same piętrowce)
ani słowa o słabej grze Monreala
ani słowa o usprawiedliwianiu się za brak formy Jenkinsona
no ale zwycięzców podobno się ne ocenia :-)
Dla mnie 3 pkt się liczą. apominam o meczu i czekam na "superskład" na mecz z Blackburn :P
Najwazniejsze, ze sa 3 punkty
a mnie się nowa witryna nie podoba, za bardzo przygotowana pod dotykowe windows 8 środowiska tabletowe....
Swoją drogą pewnie już było to wałkowane parę razy, ale ja dopiero teraz zauważyłem - nowa, oficjalna strona Arsenalu wygląda BA-JE-CZNIE! ;)
to było dobre spotkanie i spokojnie nawet w 10tkę mogliśmy wyciągnąć tam 2-0 , 3-0. ja jestem zadowolony z tego meczu i z postawy zespołu. dobrze, że czerwona kartka nas nie zabiła, a te koncertowo marnowane setki nie zemściły się. widać, że z meczu na mecz to wszystko chodzi coraz lepiej. nie mogę doczekać się derbow na WHL : )
btw. widziałbym Mignoleta jako rywalizacja dla Szczęsnego, ktoś musi go w końcu zmotywować do bycia lepszym.
Całe szczęście, że kontuzje nie są poważne. 3 punkty w kieszeni!
Come on Arsenal!
Całe szczęście, Jack nie wypada na dłużej. Ciężki i nerwowy mecz, jednak wygraliśmy zasłużenie ;)
Wilshere i Koscielny Blackburn muszą sobie odpuścić.
3 pkt zasłużone tak jak czerwona dla Jenkinsona.
Szczęsny i Sagna sobie świetnie poradzili, a Polak pokazał, że Boruc będzie musiał grać tak świetnie jak on każdego meczu, a nie tylko co jakiś czas jak z MU, czy Evertonem, jeśli chce mieć miejsce w reprezentacji.
Cazorla miał jeszcze 2 ładne sytuacje i chociaż jedną powinien wykorzystać, ale trudno nie udało się.
Słowa Wengera dotyczące kontuzji trochę uspokoiły. Z Bayernem powinniśmy mieć pełny skład, nie licząc Gibbsa, ale jest Monreal.
No i super :)
Całe szczęście, że Jack i Kosa wracają szybko, bo bez nich byłaby lipa
4 do 5 dni.
Jack czekamy
hahah Wenger nie dawno mówił że PL jest czysta bez korupcji a mi ten mecz dał do myślenia ....
To samo co niżej
KAMIEŃ Z SERCA
Jack tylko poobijany na szczęście.
Dziwna ta konferencja nie wypłynęła z niej jakość. ;P
A tak na serio to dobrze Wenger gadał na tej konferencji mówił prawdę. Dobrze że Jack wróci na Bayern choć dałbym mu zagrać w ważniejszym dla nas pojedynku z Blackburn przynajmniej 45 minut, ale na pewno nie cały mecz.
Dobry mecz Szczęsnego może pomogła mu rywalizacja w reprezentacji z Borucem, Wenger na prawdę powinien pomyśleć o sprowadzeniu jakiegoś konkurenta dla Wojtka bo jak Łukasz jeszcze był w miarę w formie to jakoś grał, a po Euro forma mu strasznie poszła w dół.
@schnor25: Sunderland ładnie nas kosił a żółte kartki dostawaliśmy my już dość powiedzieć że pierwsza żółta kartka dla Jenkinsona była po faulu który był spowodowany faulem koleś zobaczył że Jack czy Wallcot został poturbowany i nic nie było więc wszedł podobnie a tam gwizdek i od razu do kieszonki. Ogólnie to bym po chłopaku nie jeździł bo dowiedział się że zagra na 15 minut przed meczem.
Uff Jacku jednak tylko będzie poobijany, chociaż to!
Wilshere bedzie gotów za 4-5 dni kamien z serca.
o Szczęsnym...
był niesamowity. reszta o bacy :D
wszystko okej nie rozumiem tylko jednej wypowiedzi
"Sądzę, że od początku sezonu byliśmy stosunkowo regularni na wyjazdach."
przed tym meczem straciliśmy 19 pkt na wyjazdach a zdobylismy 17--> 3 porazki i 5 remisow... o co chodzilo trenerowi zachodze w glowe i dojsc nie moge
Znając Wengera to na Bayern wykuruję się nawet Verma :)
@schade
Biorąc pod uwagę, że to Ramsey to zagrał poprawnie.
schnor25 -> serio? ja zobaczyłem więcej minusów w grze Ramseya, a raczej prawi żadnych plusów.
schade - Ramseya można winić jedynie za tą setkę i idiotyczną stratę w środku pola, po której poszła niemalże zabójcza kontra. A tak to występ na plus, jak na to co wcześniej grywał. Sessegnon faktycznie dzisiaj mega se latał po skrzydle, ledwo co defensywa z Nim dawała radę.
Spokojnie mogliśmy dzisiaj wygrać ze 2,3-0. Nasza ofensywa wygląda dośc dobrze, ale zdecydowanie trzeba poprawić skuteczność (Giroud, Walcott). Największy żal mam do Ramseya, który spieprzył coś czego nie mógł spieprzyć, wszyscy wiedzą co. Ogólnie zgrał tragicznie, trochę się poprawił kiedy zaczął grać na PO. Niestety w przeciwieństwie do ataku defensywa ma nadal braki. Sessegnon wchodził w pole karne kiedy sobie chciał. Obrona się spieła na szczęście po bezmyślnej czerwonej dla Jenkoinsa. Sagna zagrał fenomenalnie, ja zawsze w niego wierzę, a hejterzy Bacary'ego nagle go ubóstwiają... Ogólnie to był dziwny mecz, ale na własne życzenie stwarzamy sobie taką nerwówkę pod koniec. Mecz mógł się zakończyć różnymi wynikami: 0-1, 0-3, 1-3, 2-3, 1-4, 1-1. Wynik nie do końca pokazał prawdziwe oblicze tegoż jakże pasjonującego spotkania piłkarskiego na Stadium of Light w ramach 26 kolejki angielskiej najwyższej klasy rozgrywkowej.
Larsson to chyba wszedł na boisko, żeby polować na nogi naszych zawodników. Pajac zanotował 3 ostre przewinienia i dopiero po kilkunastu minutach dostał łaskawie żółtko...
Podoba mi się ta konferencja
Pewnie cos zle przetlumaczone bo nie ma slowa jakosc :P
Obysmy z Bayernem mieli lepsza skutecznosc
Najważniejsze, że Jack będzie mógł wrócić do gry za kilka dni.
Zapomniał dodać, że na boisku widać było jakość
Oby była prawda o Jacku, musi być zdrowy na Bayern. Niech nie wchodzi w ogóle na boisku w meczu z Blackburn, żeby odpocząć.
Do Bayernu mam nadzieję, że się wykurują wszyscy.
Nie ma co panikować, do meczu z Bayernem zostało 10 dni. Sam twierdzę, że te wszystkie urazy to może być zasłona dymna naszego Bossa. Obym się nie mylił.
Vermaelen, Koscielny i Jack wyobijani bądź kontuzjowani. Czarno widze mecz z Bayernem, naprawde cieżko.