Pomeczowa wypowiedź Wengera

W drugiej połowie prowadziliśmy grę, o ch*j chodzi?

Oby Gabriel wrócił jednak szybciej, niż się zapowiada.

"To zwykle jednak 21 dni przerwy, a nie lata!"

Czyżby pocisk na Diabła ? :D

Co ten kretyn bez pomysłu i taktyki gada? Że niby kontrolowali spotkanie, że QPR przeszkadzało imrac w piłkę, co za brednie. QPR prowadziło równorzędną grę, a może nawet więcej próbowali kreować niz Arsenal. Szczęśliwe zwycięstwo o tyle co można powiedziec o tym meczu.
Niestety Wenger, jego "taktyka" i wiedza o przeciwnikach o totalne zero, i przez nieo Arsenal kolejne 3 lata nic nie osiągnie.

A co do terminarzy - w sumie, po co Wenger miałby je śledzić? My śledzimy, bo nie mamy innego wpływu na zespół. On przede wszystkim się skupia na trenowaniu, rozpracowywaniu taktyki itp. Do końca jeszcze zostało 10 kolejek, więc to za dużo, żeby kalkulować kto i z kim straci punkty.
A poza tym, wszystko w naszych nogach - mamy trzecią pozycję, więc jeśli chodzi o bezpośrednią kwalifikację do LM to wystarczy ją utrzymać, nie oglądając się na innych. :)

A na więcej w tym sezonie w lidze jednak trudno liczyć. Może 2 miejsce, gdyby City się jeszcze solidnie potknęło, a nam świetnie szło. Ale powiedzmy sobie wprost: 9 punktów straty i jeden mecz zagrany więcej to zbyt dużo by myśleć o dogonieniu Chelsea. Frajerami nie są, mają równą kadrę, więc szansa, że na ostatnie 11 spotkań, które im zostało przegrają co najmniej 4 (a to warunek minimum i to jeszcze zakładając, że my byśmy zdobyli komplet punktów w KAŻDYM pozostałym spotkaniu i jeszcze dogonili i wyprzedzili ich w różnicy bramek) jest mała. A szansa, że przegrają więcej (bo jednak liczenie na 30 punktów w ostatnich 10 kolejkach to dość różowe okulary - nawet przy dobrej formie myślę że tak 25-28 to max) jest jeszcze mniejsza.

"Nie wiem, nie przyglądałem się terminarzom innych ekip. "

To wyjaśnia wszystko. Wenger i jego sztab to taktyczne dno. albo ściemnia i troluje.

Jak można nie interesowac sie terminarzem innych ekip? Przeciez to w duzym stopniu pomaga w ustaleniu taktyki.
Każdy to wie, że jak przeciwnik gra np. kilka trudnych meczy pod rząd przed meczem z nami to mozna spróbować go przycisnąć od początku spotkania, bo piłkarze rywali być może są.zmęczeni i popełnia błędy.

Gabriela szkoda, ale Merte ze swoim wzrostem się akurat na United przyda. Oni ostatnio sporo grają górą, często wręcz LvG wystawia Fellainiego jako środkowego napastnika, żeby się rozpychał, zgarniał piłki etc, więc Per akurat Belga może kryć. :)

Myślę też, że Wenger mógłby dokonać tak ze trzech rotacji w składzie. Bellerin w ostatnim spotkaniu fajnie się pokazywał w ofensywie (więc np na Monaco, gdzie będzie trzeba atakować się przyda), ale na United na OT chyba wolę chambersa na prawej obronie. Obawiam się, że akurat Hectora to di Maria będzie objeżdżał jak chciał, a to może być przykre.
Chciałbym też widzieć Theo od pierwszej minuty w składzie; jest szybki, pokazuje się do piłek, a na OT to nie my musimy prowadzić grę, więc możemy zagrać jak z City i kontrować. Dałbym za to odpocząć santiemu i zostawił go na ławce - raz, że ostatnie dwa mecze miał troszkę słabsze niż poprzednio, dwa, że grał ostatnio bardzo dużo. Wtedy na b2b Rosa, przed nim na środku Ozil, a na skrzydłach Alexis i Walcott.

Ostatnia zmiana, którą widze to pucharowa rotacja w bramce - Szczęsny in, co dałoby ostatecznie skład;
Szczęsny
Chambers Mertesacker Koscielny Gibbs
Coquelin
Rosicky Ozil
Walcott, Giroud, Sanchez

Z całkiem silną ławką w postaci Ospiny, Bellerina, Monreala, Ramseya, Cazorli, Oxa i wellbecka/Akpoma.

sorki za double

btw. nie wierzę, że Wenger nie oglądał terminarzy innych ekip :)

Szkoda Gabriela...

Szkoda Gabriela...

Ściegno udowe to u nas najpopularniejsza kontuzja w tym sezonie

mitmichael
Van Persie ma kontuzję więc nie zagra.

I znowu trzeba sie bedzie meczyc z Mertesackerem chociaz z United chyba jednak powinien zagrac bo jest wysoki i bedzie musiał ktos walczyc w gorze z van Persim m.in, jezeli oczywiscie bedzie mu sie chciało skoczyc do gory co takie pewne nie jest (Liverpool). 21 dni = 3 tygodnie, nie moze pilkarz wypasc na tydzien tylko jak zwykle 3 tygodnie a potem przedłuzy sie dalej. Co ten Wenger im funduje na treningach ze sie wszyscy z taka łatwoscia łamia

Bramka Sancheza cos pieknego, potrzebował tego gola.

Haha przychodzi gość. Gra 2 mecz w pierwszym składzie i kontuzja? ARSENAL

czyli Gabriel wypada na wengerowskie 3 tygodnie ;)

34 letni ROsa objechał Sandro jak emeryta :]

nie ma, o co grać

tutaj nie powinno być przecinka:)

Gabriel DNA Arsenalu?

Znowu powracamy na konferencji do Monaco... Szkoda Gabriela wszedł do składu zagrał 1,5 meczu i kontuzja oby to były tylko złe miłego początki, a nie początek passy kontuzji. :)