Pomeczowa wypowiedź Wengera

@Jsatrzab

jeśli obrona strzału, który po rykoszecie w polu karnym zmierza w róg bramki nie jest oznaką dobrego refleksu, to nie wiem co jest.
Cecha pamiętam jeszcze z Rennes, bo wtedy już interesował się nim Wenger. Nawiasem mówiąc Petr został wybrany w 2004r. najlepszym bramkarzem Ligue1. Zawsze znany był z doskonałego refleksu na linii (w Chelsea pokazał to wielokrotnie, broniąc np. często niesamowite główki), ale również z umiejętnych wyjść z bramki i skracania kąta (tak zresztą dorobił się swojego "kasku").
Poza tym Cech wnosi bardzo dużo w szatni, dużo mówi i z sensem, robi atmosferę.
Nie chcę już tej dyskusji za bardzo ciągnąć, powiem tylko, że jeśli z Twojej strony to nie jest trollowanie, to radzę przeanalizować dokładnie jego grę, a nie opierać się na kilku ostatnich meczach.

Sezon przebiega bez żadnych niespodzianek jeśli chodzi o Arsenal. No może jedynie mniej kontuzji niż zwykle. Od dawna mogliśmy rozpocząć nowy rozdział, teraz Wenger ma koniec kontraktu nie wyobrażam sobie by go miał przedłużyć. Jedynie wygrana w champions lague ( bo ligi na pewno nie wygramy ) moze uratowac mu posade. O mecz z city pretensji mieć nie można ale o mecz z Evertonem i pare innych wyników już tak. Najgorsze, że okres świąteczny w naszym wykonaniu nigdy nie był eksplozją formy. Arsenal wraca zazwyczaj w lutym jak tytuły są rozdane.

@Devlin Cech jest dobry na linii głównie ze względu na wzrost. Większość jego "klasowych" obron to strzały prosto w niego... Jego największą wadą jest strasznie słaby refleks. Jeśli strzał jest zza pola karnego to Cech daje rade, ale jak akcja przekroczy 16 metr to Cecha ratują tylko strzały prosto w niego. Na przedpolu Cech radzi sobie bardzo słabo. Właściwie jego największą zaletą jest możliwość rzucenia piłki ręką prawie na połowę boiska, ale z niewiadomych przyczyn Cech z tego praktycznie nie korzysta, jego wykopy z ręki lub z piątki są po prostu żałosne i przy naszej niskiej drużynie w 90% kończą się stratą co było widać we wczorajszym meczu.

Typowi kibice. Jak drużyna wygrywa to jest fajnie, jak przegrywa to od razu wyrzucają xd

@kawa07

To nie były sytuacje stykowe, to po pierwsze. Przy pierwszej spalony był podobny jak wcześniej w przypadku Monreala, kiedy Iwobi wpakował piłkę do bramki...
Przy drugiej widok Cechowi zasłaniał Silva, a poza tym pozorował trącenie piłki butem będąc na kilkumetrowym spalonym - sytuacja stykowa?

Pod drugie, jak najbardziej bramka Alexisa w meczu z West Ham nie powinna być uznana.
@Jsatrzab
Ten emeryt z domu starców coś tam jednak broni ;) Tylko w tym meczu miał przynajmniej dwie klasowe interwencje - sam na sam z Sane i po rykoszecie, bardzo nieprzyjemny strzał. Jego flegmatyczny sposób bycia może irytować, ale umiejętności trudno mu odmówić. Chociaż przyznam, że w takim meczu przydałaby się jakaś wybitna interwencja, żeby dodać sił do walki kolegom. Np. wybronienie tej pierwszej bramki Sane...

@kawa07 pierwsza bramka była po ewidentnym spalonym, tu nie ma wątpliwości. Przy drugiej bramce Silva był na pozycji spalonej i tu można dyskutować czy przeszkadzał bramkarzowi czy nie, ja oglądając mecz miałem wrażenie że przeszkadzał, bo zrobił ruch na piłkę, był w jej pobliżu i mogło to zmylić Cecha. Czy bez tego wpadła by gol? Pewnie tak, bo Cech jest naszym najsłabszym bramkarzem w historii i już dawno powinien grać w Bingo w domu starców. Nie zmienia to jednak przepisów.

Oczywiście wyglądaliśmy w tym meczu słabiej. Obie drużyny grały straszną kopanine na co wskazuje celność podań. Jesteśmy sami sobie winni.

Obie bramki dla City prawidłowe, stykowe sytuacje zawsze roztrzyga sie na korzysć atakującego, Alexis z West Hamem zdobył swoja 3 bramke bedac na pozycji spalonej w momencie podania, wtedy Wenger swierdził, że błędy sie zdarzaja...
W którym momencie Arsenal kontrolował spotkanie? Ja rozumiem, że z ławki trenerskiej jest lepszy widok ale chyba Papcio oglądał inne spotkanie.
Bylismy wyraźnie gorsi i to trzeba przyznać, niestety ale Arsenal gra od 10 lat identyczną piłkę, która nie przynosi ŻADNYCH sukcesów. Czas na zmiane trenera, nawet jeśli pół składu nie przedłuży kontraktów to wole nastepne 5 lat być po za LM tak jak United ale za 6 lat zdobyć mistrzostwo niż czekać kolejne 10 lat z Wengerem u steru.

czekam na Arsenal360 , tam pięknie pokazują wywiady z Wengerem :D

Obie bramki dla City nieprawidłowe, to bezdyskusyjne. Ale nie o to chodzi. Przychylę się do zdania większości, że wielką niesprawiedliwością byłoby, gdyby City tego meczu nie wygrało. W drugiej części pierwszej połowy meczu i w całej drugiej połowie był tylko jeden zawodnik, który miał u nas ochotę do gry i wiadomo kto to. Szokujący dla mnie był strach przed wyjściem do pressingu, kompletny chaos w wyprowadzaniu piłki i juniorskie błędy w obronie (w czym celowali Monreal i Bellerin). Wynik wskazuje na wyrównany mecz. Nic bardziej mylnego.

Wenger nie ośmieszaj się...

Byli zaskoczeni?! To co on myślał, że po przerwie wyjdziemy, a The Citizens się położą?
Bramki ze spalonych, to fakt. Ale prawda jest taka, że z takim podejściem i tak byśmy je stracili.

Zawodnicy Arsenalu od kilku lat już nie mają odpowiedniej mentalności. A chyba dość spory wpływ na to ma Wenger.

I słuszna uwaga użytkownika Piresfan.
Niby Arsenal jest takim rodzinnym klubem a kopacze w ogóle nie utożsamiają się już kibicami.

Wystarczy zobaczyć jak np. piłkarze takiego Juventusu dziękują kibicom po meczu.
Czuć tę wieź pomimo wielkich pieniędzy.

W drugiej połowie zagraliśmy tragicznie i to jest fakt. Szkoda ,że lucas nie wszedł za theo lub mesuta bo byli nie widoczni w drugiej części spotkania. Natomiast jeżeli chodzi o bramki przy 1 bramce rozumiem ,że sędzia mógł nie zauważyć czy był spalony czy nie, druga bramka jak dla mnie powinna zostać odgwizdana jako spalony, silva wykonał ruch do piłki próbował ją sięgnąć a był na pozycji spalonej to czy do niej doszedł czy dzieliło go 4 metry bez różnicy swoim ruchem mógł zmylić bramkarza. dla mnie jest to spalony.

Wenger nie ma prawa zwalać winy na nikogo. To nie przez sędziów drużyna nie walczyła w drugiej połowie. Rozsypka w obronie, Ozil kolejny mecz na stojąco, dziura w środku i jeden zdesperowany Sanchez, który próbował organizować grę z przodu i z tyłu. Na koniec po zawstydzającej grze, łącznie z Wengą, uciekają do szatni, olewając kibiców. Bodaj trzech podziękowało kibicom, którzy wydali kupę kasy, żeby patrzeć na żenującą grę swojej drużyny.
MC było poważniej osłabione od nas, a całkowicie zdominowało mecz.

Tym razem ma prawo zwalać na sędziów bo to dwie takie pomyłki na niekorzyść jednej drużyny w jednym meczu.

Bardzo słaba gra Arsenalu to fakt. Wynik odzwierciedla to co działo się na boisku. Z drugiej strony nie zawsze wynik jest sprawiedliwy do przebiegu meczu.
Aczkolwiek byłbym spokojniejszy, gdyby faktycznie obie bramki Obywateli były strzelone prawidłowo. Podzielam zdanie, że obu mogłoby, a nawet powinno nie być. Bramka pierwsza - mówicie, że spalony na tyle minimalny, żeby puścić grę. Że co? Spalony albo jest, albo go nie ma. Jeśli byście powiedzieli, że nie można ustalić czy faktycznie był to ok, puszczamy grę. Jednak niektórzy sami piszą, że był widoczny, argumentując, że niewielki. Bramka druga - w mojej opinii Silva był na tyle blisko (toż już prawie przed), żeby rozproszyć uwagę bramkarza, a to już jest spalony. To tak jakby Cech miał powiedzieć "A dobra, nie poda do Silvy bo jest na spalonym" - to są ułamki sekund na decyzje i taki zawodnik w polu widzenia dwa metry obok zrobi różnicę w zachowaniu, które jest w większości intuicyjne.

Oj Wenger, ale Ty płaczesz. 1 bramka była ze spalonego, ale był tak minimalny, że trudno go było dostrzec.
Drugi gol nie był ze spalonego, który mecz widziałeś to ja nie wiem. Pogódź się z tym, że nie dajesz rady i po prostu odejdź. Chelsea jeden rok bez Europy i jakie są efekty w lidze widzimy, może Arsenalowi przydałby się taki jeden sezon.
Dziękuję za puchary, wspomnienia i piękną grę, ale czas na zmiany. Zrób miejsce dla prawdziwego dzika.

Zapraszamy Simeone w pakiecie z Griezmannem, MARZENIE.

Rosomak

No tak, bo jeśli My np. farcimy z Burnley, to jest dobrze. Nie daliśmy wczoraj najmniejszych podstaw do tego, aby ugrać nawet 1 punkt.

No tak, wszyscy winni tylko nie Arsene Wenger - standard.

Starość, nie radość.

Rosomak

Wyluzuj. Liniowy nawet nie był w stanie tego wychwycić bo dla niego byli równo ze sobą i tyle.

Druga bramka pewnie był spalony ale ogólnie nie można obrzucać tylko sędziego jeśli Twój zespół gra na stojąco..w 10...

Spalony nawet 1 cm należy gwizdać i tyle ( Spalony przy naszej bramce też można było puścić bo co tam 2m) - przepis jest jasny nawet mm spalony należy gwizdać. W pierwszej połowie graliśmy dobrze ale w drugiej było już fatalnie, co nie zmienia faktu że City nie strzeliło nam prawidłowej bramki, czyli mogliśmy (powinniśmy) ten mecz na farcie wygra. Szkoda tylko że jak my wygramy po błędach arbitra to nam się to rok wypomina, a jak zostaniemy skrzywdzeni to jeszcze dowiadujemy się że to nasza wina bo trzeba było strzelić bramkę więcej/nie dać arbitrowi powodu do pomyłki, szkoda szczególnie że wiele osób tu na forum dało się wkręcić w tą antyArsenalowską retorykę, i sami piszą brednie o swoim klubie.

Jeśli przy tych bramkach sędziowie nie odgwizdali spalonych to dlaczego odgwizdali przy naszej sytuacji? Nie zagraliśmy najlepiej, ale niektórzy wyciągają złe wnioski ze statystyk i z przebiegu. To normalne, że skoro prowadzimy na wyjeździe z taką drużyną jak City przez 45 minut to przeciwnik ma 70% posiadania piłki. Jakbyśmy przy 1-0 się odkryli i stracili bramki z kontry to wtedy dopiero byście psioczyli.

Siwy już traci kontakt z rzeczywistością..

No tak, bo City wgl miało nie wyjść na drugą połowę i oddać Nam za darmo 3 oczka. Jak do cholery jasnej można być zaskoczony przemianą, lepszą grą takiej drużyny jak City? A co do sędziów, miej Panie Wenger litość i nie baw się w Jose (bo taka obsesja, w tym wieku dobrze nie rokuje na przyszłość), bo daj Boże, żeby sędziowie takie spalone puszczali, a nie podnosili chorągiewki jak zawodnikowi do pozycji spalonej brakuje pół metra.

Imprecis

Jak nieprawidłowo. Pierwsza bramka to dla Ciebie był 100% spalony? Takie sytuacje się normalnie puszcza bo spalony ma tutaj mniej jak 10cm.

przy drugiej bramce MOŻNA zacząć dyskusję na temat spalonego ale to też nie jest pewny spalony bo Silva nawet nie dotknął piłki i nie zasłaniał bramkarzowi pola widzenia bo Cen dostał piłkę po krótkim słupku a Silva był przy dalszym słupku i wbiegał na krótki kiedy już piłka była za linią bramkową.

Po dwóch porażkach z rzędu chcecie aby Arsene odszedł ? Nie widzę powodów dlaczego Arsenal miałby się właśnie w tym momencie poddać.

Prawda przykra dla nas jest taka że jeżeli Sanchez przedłuży z nami kontrakt to chyba jest jakimś sado-maso. Najmniejszy wymiar kary a Wenger się ośmiesza takimi wypowiedziami.

co za człowiek.

#wengerout

Jak Papcio już zwala na sędziów, znaczy że sam zdał sobie sprawę, że sezon już się spie*dolił. Niestety.

Drodzy krytycy !

Owszem to nie był mecz Arsenalu nie wyszło taka jest piłka. Arsene przedstawił swój punkt widzenia, można go albo krytykować albo nie, ale to on jest trenerem.

Kurde chcę odejścia Wengera, ale przyznam, że trochę mi się go robi szkoda. Wszędzie wokół ten hejt (uzasadniony, owszem), ale czy on na to zasłużył? Podejmuje głupie decyzje, owszem, ale to jest wielki człowiek dla tego klubu, trzeba zacząć go trochę bardziej doceniać. Wenger, jesteś wielki i nic tego nie zmieni

Byliśmy słabsi, przegraliśmy zasłużenie. Sędziowie nie pomogli racja, ale graliśmy tak słabo, że jakoś nie mam do nich pretensji (spalony przy pierwszym golu był minimalny), druga bramka prawidłowa

Standard. Wszyscy winni tylko nie Arsene. Gość żyje w innym świecie.

Czułem, ze jak stracimy gola na 1:1 to City to wygra i tak sie stalo. Od kiedy sięgnę pamięcią to w takich sytuacjach, gdzie przeciwnik doprowadza do remisu jesteśmy zniszczeni psychicznie i siadamy, a rywale nas gniotą.

Przy pierwszym golu spalony minimalny był, a przy drugim Wengerowi chodzi o ruch Silvy, który nie do końca był wyłączony z gry, bo zamarkował nogą jakby chciał uderzyć piłkę czym Cecha zmylił. Więc w tych kwestiach jestem w stanie się z Wengerem zgodzić. No, ale twierdzenie, że te bramki były szczęśliwe czy że kontrolowaliśmy przebieg meczu to brednie. City tak nas przyparło, że nie potrafiliśmy wyprowadzić piłki na ich połowę i popełnialiśmy masę prostych błędów. Obudź się Papa, bo po Nowym roku może być na 5 miejscu...

1 bramka z minimalnego spalonego ,którego sędzia miał prawo nie zauważyć co do 2 to zdobyta prawidłowo.

Tekst z lwami w klatce dobry bo sędziowie moga oszukiwać, ale mógł Wenger to powiedzieć po meczu w którym faktycznie nas oszukali bo ten taki nie był.

Gralibyscie normalnie to by nawet nikt nie mowił o sedziach.

On chyba inny mecz oglądał, nie było zadnych spalonych a jak już to tobyły minimalne cięzkie do zauwazenia robi sobie z kibiców jaja, prędzej z TOP4 wyleci niż ligę wygra i to będzie upadek klubu wtedy

Oj chyba stracił kontakt z rzeczywistością ten Pan... czas na zmiany...

jest tu ktos z moderacji? przydałyby sie bany dla niektórych.

hahahahahahaah

Co on pier** .. Wenger odejdz bo sie tylko kompromitujesz Siwy patafianie.

Druga połowa to była po prostu tragedia, a tłumacząc się spalonymi, Wenger się tylko pogrąża.

No tak kontrolowalismy przebieg meczu i źli sędziowie nas okradli z 3 pkt.

Skończ już człowieku.

Siwy zejdz juz ze sceeny!!!