Porażka na własne życzenie: Watford 2-1 Arsenal
14.10.2017, 19:42, Patryk Bielski 1247 komentarzy
Nie jest łatwo być kibicem Arsenalu. Boleśnie przekonaliśmy się o tym dzisiejszego wieczoru. Podopieczni Arsene'a Wengera po raz kolejny nie sprostali ciążącej na nich presji i zamiast wykorzystać potknięcia ligowych rywali, stracili punkty na Vicarage Road. Po dramatycznej drugiej części meczu, Kanonierzy przegrali z Watfordem 1:2, tracąc bramkę w doliczonym czasie gry.
Arsenal przystąpił do tego meczu w dość eksperymentalnym składzie. W obronie w miejsce kontuzjowanego Mustafiego pojawił się kapitan zespołu, Per Mertesacker. Warto wspomnieć, że był to pierwszy mecz Niemca w wyjściowej jedenastce w lidze angielskiej od 532 dni! Wolne od Bossa dostali Aaron Ramsey oraz Alexis Sanchez, których reprezentacje nie awansowały na zbliżające się Mistrzostwa Świata. Na ławce po kontuzji zasiadł też Mesut Özil. W rezultacie w środku pomocy mogliśmy oglądać Xhake z Elnenym, zaś za poczynania ofensywne było odpowiedzialne trio Iwobi, Welbeck, Lacazette.
Arsenal: Cech - Koscielny (85' Holding), Mertesacker, Monreal - Bellerin, Elneny, Xhaka, Kolasinac - Iwobi, Welbeck (61' Özil) - Lacazette (68' Giroud)
Watford: Gomes, Femenia, Mariappa (63' Carrillo), Britos, Holebas, Doucoure, Kabasele, Pereyra (81' Capoue), Cleverley, Richarlison, Gray (63' Deeney).
Arsenal szybko przejął inicjatywę w meczu, a gospodarze skupili się na kontrowaniu zespołu Arsene'a Wengera. Posiadanie piłki nie przekładało się jednak na strzały i klarowne sytuacje.
Mimo początkowej przewagi Kanonierów, to Watford jako pierwsze stworzyło groźną sytuację. Na lewej flance do piłki doszedł Abdoulaye Doucoure, który zdołał dośrodkować w pole karne. Tam piłkę głową do siatki próbował skierować Roberto Pereyra, jednak Argentyńczyk miał zbyt mało czasu i uderzył obok bramki. Warto odnotować, że do tej pory był to pierwszy strzał w meczu. Po tej akcji gospodarze zaczęli grać aktywniej, częściej goszcząc na połowie Arsenalu.
W zespole Arsene'a Wengera wyróżniali się Alex Iwobi oraz Hector Bellerin, którzy aktywnie pracowali na całej długości boiska.
W 39. minucie Arsenal wyszedł na prowadzenie. Rzut rożny w pojedynku z Holebasem wywalczył Iwobi. Do piłki ustawionej w narożniku podszedł Granit Xhaka, który dośrodkował futbolówkę wprost na głowę Mertesackera. Niemiec zgubił krycie Cleverleya i mocnym strzałem umieścił piłkę w siatce.
W końcówce pierwszej połowy Arsenal mógł podwyższyć stan meczu. Najpierw strzał z dystansu Xhaki obronił Gomes, a przy kolejnej próbie spudłował Bellerin. Gospodarze w pierwszej odsłonie meczu nie oddali ani jednego celnego uderzenia na bramkę Petra Cecha.
Na druga połowę spotkania Watford wyszło wyraźnie odmienione. Sygnał do ataku dał swoim kolegom Richarlison, który łatwo ograł Bellerina, jednak jego strzał z lewej strony pola karnego minął słupek bramki Cecha.
Kilka minut później Welbeck przegrał pojedynek w polu karnym Szerszeni i upadł na murawę trzymając się za mięsień uda. Uraz okazał się na tyle poważny, że Anglik w 61. minucie musiał opuścić murawę. W jego miejsce na placu gry zameldował się Mesut Özil. Niemiec nie potrzebował wielu minut, by dać o sobie znać rywalom. W 63. minucie świetnie dograł prostopadłą piłkę do Iwobiego, jednak strzał Nigeryjczyka jeszcze lepiej obronił Gomes.
W 68. minucie Alexandre'a Lacazette'a zmienił Olivier Giroud. Nowy nabytek Arsenalu miał obiecującą pierwszą połowę, jednak w drugiej, podobnie jak jego koledzy z zespołu, nie grał już tak przekonująco.
W 70. minucie Kanonierzy mieli drugą okazję na podwyższenie rezultatu i zabicie meczu. Tym razem Iwobi odwdzięczył się podaniem Özilowi, jednak reprezentant Niemiec w pozornie łatwej sytuacji, z szesnastu metrów, uderzył wprost w bramkarza Watfordu.
Niewykorzystane sytuacje się mszczą... Kilka sekund później Neil Swarbrick wskazał na wapno po dyskusyjnym faulu Bellerina na Richarlisonie. Powtórki pokazały, że jeśli doszło do kontaktu, był on minimalny. Hiszpan dał jednak pretekst sędziemu do podyktowania jedenastki. Do piłki podszedł Troy Deeney, który kilka minut wcześniej zameldował się na placu gry, i pewnym strzałem w prawy róg bramki wyrównał stan spotkania.
Od momentu utraty bramki zespół Arsene'a Wengera nie przypominał drużyny z górnej części tabeli. Kanonierzy zamiast rzucić się do odrabiania strat, oddali pole rywalom. Spory w tym udział Deeneya, z którym Szerszenie faktycznie "kąsały". W 83. minucie gości po strzale Capoue uratował słupek.
Na domiar złego, dwie minuty później boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Laurent Koscielny, a zmienił go Rob Holding.
Kiedy wydawało się, że Arsenal dowiezie remis do końca, w doliczonym czasie gry szalę zwycięstwa na korzyść gospodarzy przechylił Tom Cleverley. Anglik wykorzystał zamieszanie w polu karnym Petra Cecha i z 10 metrów skierował piłkę do pustej bramki Arsenalu.
Kanonierzy stracili w tym meczu nie tylko cenne trzy punkty, ale i kontuzjowanych piłkarzy. Szczególnie martwi uraz Laurenta Koscielnego, który w obliczu absencji Mustafiego wydaje się być sporym problemem. Pozostaje zadać pytanie, czy Francuz zbyt wcześniej nie został wprowadzony do pierwszej jedenastki po przebytej kontuzji? Na odpowiedź pozostaje nam jednak czekać do szczegółowych badań lekarzy.
Począwszy od dzisiejszego meczu, macie szansę oceniać piłkarzy Arsenalu za ich występy. Aby to zrobić, należy kliknąć w poniższy link:
Oceń piłkarzy Arsenalu po meczu z Watfordem
źrodło: wlasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Co zrobil teraz Cech?
Jesteśmy dnem, kompletne zero.
@loool:
ostatni sezon Rijkaarda w Barcy nie był udany - 18 pkt. straty do Realu, 10 do Villarreal; to nie Arsenal, żeby się cackać z trenerem nawet po słabym okresie.
@ziomek1245 Rijkaard miał świetnie wyniki z Barceloną, a go wyrzucili. Kilka miesięcy później z tym samym składem Guardiola terroryzował całą Europe przebij to.
Moglibyśmy trafić na Angoli w grupie. Mają porównywalną kadrę do naszej. Mielibyśmy z nimi fifty fifty.
@loool: Luis Enrique z Barceloną też miał świetne wyniki, a z Romy go wyrzucili, bo sobie nie radził.
@FabsFAN: Ale masz rozstrzal osobowości. Kibicować Arsenalowi i barcelonie .... Jak to powiedzial kiedyś Abelard Giza dzisiaj romantyczny wieczór mam świece i wiadro gówna. I w tym porównaniu świecami był Arsenal
@ZielonyLisc: mógłby być na razie zastępcą trenera (rok) ale ...
A Deeney świetnie podsumował grę Arsenalu w jednym zdaniu:
"Muszę uważać na to co mówię, ale moim zdaniem chodzi o brak jaj.""
Wczoraj nie mogłem obejrzeć meczu i właśnie oglądam powtórki. Drugi gol dla Watfordu to jakaś masakra, tak statycznej obrony dawno nie widziałem :/
Dawać Henry'ego na trenera, a co tam już chyba gorzej być nie może. Świeża ,,młoda" krew pluss determinacja Thierrego przydała by się na ławce. Była by to duża innowacja.
@ziomek1245
Złote pokolenie, które rok wcześniej niewiele brakowało by do LM się nie zakwalifikowało. Bez trenera który popchnął ich do przodu nic by nie zdziałali, forma Messiego i reszty bez wątpienia ułatwiła mu pracę ale samo to by nie wystarczyło.
@bocian18: https://www.youtube.com/watch?v=OkhnVOkCwTQ
Kibice Arsenalu potrzaz meczu z Warford krzyczeli by Wenger opuścił Arsenal. Niech się weeszcie zacznie jakiś bunt czy manifest.
Jakbym miał wybrać. Wenger zostaje przychodzi Messi lub Wenger odchodzi ale messiego nie będzie. Wybrałbym bez wątpliwości to drugie !
Accepting that my time with Arsenal was over was difficult as I never imagined leaving. They were the club of my dreams."
- Szczesny
@mistiqueAFC: podasz link ?
Bo w osiąganiu dobrych wyników większą rolę odgrywa klasa zawodników zespołu niż trener. Oczywiście, że trener decyduje o taktyce i przygotowaniu piłkarzy, ale w ostatecznym rozrachunku, to oni bronią i strzelają bramki. Dlatego kiedy Barcelonie trafiło się złote pokolenie Hiszpanów+Messi byli w stanie zdominować piłkę klubową.
Rosja, Niemcy, Brazylia, Portugalia, Argentyna, Belgia, Polska i Francja będą losowane z 1. koszyka.
@IPiotrek:
Mourinho to jeszcze budowy zespołu Nie skonczyl. Sam mowi ze brakuje mu 1 okienka zeby miec taki zespol jaki by chcial. Brakuje mu LO i OPP klasy swiatowej na pewno.
@FabsFAN
Nie zamierzam umniejszać roli Hiszpana w sukcesach FCB, poprostu taka anlogia mi się nasunęła.
Guardiola poustawiał zespół po swojemu, to wypaliło, miał dobry materiał i w pełni go wykorzystał.
Teraz w City ma teoretycznie łatwiej, bo ma nieograniczony budżet, zakupił zawodników pod swój styl gry i uważam, że zakończył już budowę tego zespołu. Podobnie jak w czerwonym Manchesterze Jose.
Oglądam właśnie film Kibolski Świat.Rosyjska produkcja o kibolach Spartaka.Tłuką się z CSKA, Dynamo, Lokomotivem itd.
Lepszy od Hooligans według mnie.Jest na YT jeśli ktoś byłby zainteresowany
...oczywiście oprócz tego, jak na tamte czasy Wenger wydawał stosunkowo dużo kasy na transfery.
Teraz kasę ma kto inny, a do tego Boss ma coraz mniejszą siłę przyciągania gwiazd. Dodać do tego coraz słabsze wyniki sportowe i mamy obraz obecnej sytuacji Arsenalu.
Jak długo można tkwić w tym stanie?
@IPiotrek:
Nie mógł zepsuć, ale LM nie wygrał, a Guardiola dokonał tego dwukrotnie. Poza tym dzięki Pepowi środek Barcelony wskoczył na ten najwyższy poziom.
Co do wątku Barcelony i "samograja" jest tu pewna analogia do Kanonierów.
Za najlepszych czasów Wengera, o sile Arsenalu stanowili głównie francuzi, którzy byli w tamtym czasie mistrzami świata i mistrzami Europy w swojej reprezentacji. Najlepsi (poza Zidanem) grali wtedy w Londynie.
Tak jak napisał @Piotrek95 tego nawet Wenger nie mógł zepsuć :)
@Dominik11: Głupszego ustawienia ta strona chyba nigdy nie widziała
Wcześniej Sczęsny wypowiadał się podobnie. Mówił że w Romie spotkał się ze świetnymi trenerami którzy go rozwinęli jako piłkarza. W Juve spotkał się z podejściem że wygrana w meczu to obowiązek i w poprzednich klubach tak nie miał. Dorzućmy do tego wypowiedz Fabiańskiego o "komforcie" bycia zawodnikiem Arsenalu gdzie dużo od ciebie się nie wymaga.
Piłkarze z poprzedniego pokolenia jak Henry zauważają jakieś problemy w Arsenalu a piłkarze co grali jeszcze niedawno w tym klubie to potwierdzają. To nawet nie jest snucie teorii a fakt że Arsenal ma słaby i z mentalnością średniaka ligowego sztab trenerski i zarząd.
A co do Barcelony, to może nie była samogrająca, ale trafiła się legendarna generacja piłkarzy, za trofea szacunek do Guardioli, ale tego nawet Wenger by nie zepsuł
Guardiola dostał duzy klub, wydał sporo kasy, ale robi robotę.
Nigdy nie byłem jego fanem, natomiast ma swoje założenia, co prawda popełnia błędy i taktyczne i transferowe, do tego jeszcze nic nie wygrał z City, ale czepianie się go w tym momencie jest bez sensu. City gra najlepszą piłkę w historii i zdaje się, że w tym sezonie będą się liczyć i w Anglii i w Europie
Czemu na stronie widnieje następny mecz z Evertonem (22 październik) jak z Czerwoną Gwiazdą Belgrad (19 październik) w LE?
Chris Wheatley na tt:
Szczesny to @Adz77: "I couldn?t say from a technical standpoint that I improved in any way from when I became first-choice at Arsenal until the day I left for Roma."
Zastanawiające?
Chciałbym zobaczyć w środku Coq i Jacka. Pomijam ważniejsze aspekty, ale nawet charakter w środku byłby inny. Xhaka i Elneny są wyjałowieni z testosteronu. Zrobić swoje, kupić nowe słuchawki. Szwajcar na dodatek jest jak taki dzieciok, Grześ zabrał mu kanapke to kopa
@hot995: Prawda jest taka że Hiszpan wydał przez dwa okienka prawie pół miliarda, gdzie w składzie byli już tacy zawodnicy jak:
De Bruyne 74 mln
Sterling 62 mln
Otamendi 44 mln
Fernandinho 40 mln
Aguero 36 mln
Yaya Toure 30 mln
David Silva 30 mln
Dominik11 Co to za ustawienie bez skrzydłowych?
Lub zamienił Jack z Xhaką
Ja bym zagrał w następnym meczu takim składem i ustawieniem
--------Alexis---------Lacazette
------------------0zil---------------
-------------------Jack
----------Coquelin-Xhaka
Sead-----Chambers --Kosa --Bellerin
------------------Cech
@praptak: Bo tak się nauczyli przez lata i będą to powtarzać, dopóki Arsenal nie skończy poza TOP10. Tak samo większość ekspertów do tej pory jest zdania, że centrum piłkarskiego świata jest Hiszpania, a najważniejszymi rozgrywkami nie jest LM, tylko El Clasico.
Wenger: Koscielny i Welbeck są kontuzjowani, oba zmagają się z urazami mięśni. Danny prawdopodobnie ma kontuzję ścięgna kolanowego.
@Bj1886:
Samograjaca Barcelona :D mnie jako wieloletniego fana Blaugrany to zawsze rozsmiesza. Nie będę znowu się rozpisywał, w jakim dole z znajdowała się Barca przed jego przyjściem i jakiej rewolucji dokonał Pep. To niepodważalne fakty. To dzięki niemu Messi stał się potworem, moim zdaniem najlepszym piłkarzem w historii.
@hot995:
Napoli mimo wszystko może się postawić, jeśli zagrają tak jak przeciwko Nicei. Wtedy wyszli bardzo wysokim pressingiem i drużyna Favre'a miała problemy z wymienieniem kilku podań na własnej połowie. Jedno jest pewne - zagrają dwie grające ultraofensywna piłkę zespoły i mecz zapowiada się ciekawie. Ja osobiście wybieram to spotkanie zamiast Totkow-Real.
Dokładnie jak niżej. Nie ma żadnego klepania, chyba że przez Wengera po ramionach po przegranym meczu. Dziwi mnie, że "specjaliści" C+ któryś raz z kolei mówili o Arsenalu, że gra ''ładnie dla oka" bo przecież tego nie ma już od dawna. Jeśli już ma miejsce, to raz na kilka meczów, przez 15 minut, ot co. Często w wypowiedziach ludzie nawet niezwiązani z klubem, ale żyjący z futbolu, będący mimo wszystko przychylni wobec Arsenalu, nadal mówią o grającym "najładniej w Anglii". Niedorzeczne i nie rozumiem dlaczego ludzie wciąż tak uważają, może to mój problem z percepcją a nie ich.
@hot
Mylisz kolego pojęcie "klepanie" wlasnie z "dominacja". Co oglądałem mecz to powtarza się ten sam obrazek; bezradny Arsenal, zupełnie bez pomysłu podaje piłkę w schemacie ; środkowy pomocnik, boczny obrońca, bramkarz, środkowy obrońca i tak do znudzenia. Zero jakiegokolwiek pomysłu. Każdy idiota widzi, że z twojej definicji klepania nie pozostało już nic w tym zespole pod ładnych paru lat
Dziś interesujące starcie w drugiej części tabeli. Leicester - West Brom. Oba zespoły nie wygrały od 5 spotkań. Ich mecze zwykły być obfite w bramki, co jest dość szczególne przy obu tych zespołach. O ile Lisy są uzależnione od goli Vardy'ego (5/9 na tę chwilę w lidze to jego bramki), to bramki The Baggies są podzielone na kilku piłkarzy (żaden nie ma strzelonych więcej niż dwie bramki) Wraca Philips po kontuzji i może już dziś będzie gotów na pełen wymiar czasowy, bo to ważne ogniwo w układance Pullisa.
W mojej opinii pewniej prezentuje się zespół West Bromu. Evans z Hegazym czują już tę nić porozumienia, która jest nieodzownym elementem poukładanej defensywy. Gibbs szybko się zadomowił na The Hawthorns. Krychowiak wraca do formy i wraz z Barrym tworzą mur nie do przejścia w drugiej linii. Z przodu Morrison, właśnie Philips i w coraz lepszej dyspozycji Rondon.
A w Leicester Shakespeare wciąż szuka odpowiedniego ustawienia z przodu. Vardy gra tak, jak przyzwyczaił kibiców, ale jest osamotniony. Mahrez już chyba najchętniej zrobiłby out, bo gra na pół gwizdka. Craig balansuje między Okazakim, Musą czy choćby Iheanacho. A w odwodzie wciąż jest Ulloa czy Slimani. Rozwiązań jest kilka, ale póki co sprawdza się tylko jedno. Vardy na żądle.
Myślę, że będzie to świetne widowisko i nie mogę się doczekać tego meczu. Osobiście uwielbiam takie typowe angielskie łupanki. Czuć przez skórę, że nadchodzi wymiana ciosów. A może to też jeden z ostatnich meczów Craiga Shakespeare'a w roli trenera?
@hot995
Hmm... Znam trenera, który również rewolucyjnie zdecydował się przesunąć innego filigranowego Hiszpana z pozycji 10 do tyłu. Już go tu jednak nikt nie wychwala... Na ten moment z obecnym składem City wielu trenerów powinno osiągnąć przybliżone wyniki, także nie ma co się na razie za bardzo nim jarać. Facet na razie poważne sukcesy święcił tylko z samograjaca Barcelona. Jest oczywiście dobrym trenerem, ale nazywanie go najlepszym na świecie jest przesada. Pozdro
Do czego to doszło ze jak dzis patrzę na kalendarz najbliższych spotkań Arsenalu to pytam sie gdzie wpadną jakieś punkty,może ze Swansea u siebie i pozniej z Huddersfield,może remis z Evertonem przy dobrych wiatrach, ale pewnie Rooney rozegra mecz sezonu.Wenger co zrobiłeś z drużyną przed którą pare lat temu cale Premier League drżało, ciągle boli mnie ta porażka z Watford.
Za kilka kolejek mecz z City, a na dzień dzisiejszy można postawić pytanie ile goli nam wsadzi Gabriel Jesus i spółka.
@hot995:
Trenerski fenomen guardioli polega na kupowaniu najlepszych zawodników. Wybitny trener dobiera taktyke do pilkarzy a nie pilkarzy do taktyki jak to on robi. Jak guardioli nie idzie to po prostu kupuje lepszych pilkarzy, tez mi geniusz taktyczny.
Moim zdaniem najlepszym następcą na Wenger byłby Favre. Idealnie usposobiony trener do sytuacji krytycznych. Stawia również na młodzież, ale potrafi związać monolit z doświadczeniem.
Oczywiście ten temat jest nieaktualny. Będziemy gdybać za dwa lata.
https://www.youtube.com/watch?v=S2BSm4YZT-E
jakby chociaz jeden mial w sobie tyle charyzmy, przywodctwa, umiejetnosci co ten Pan, to wszystkie mecze podobne do tego z Watfordem bysmy wygrywali 3:0, zamiast przegrywac 2:1 w koncowce. Sanchez ma wole zwyciestwa, ale kompletnie nie ten charakter. Wilshere ma serce dla tego klubu, charakter, ale kontuzje go zabily. Oby Wenger na niego postawił jak najszybciej... Bo zal dupe sciska ogladajac ta bande przebierancow.
@FabsFAN:
Od początku, kiedy Guardiola przejmował schedę było wiadomo, że City potrzebuje wzmocnień w obu obszarach boiska: ofensywa i defensywa. Nie można było nagle odstrzelić 90% składu w jednym momencie, więc Pep skupił się najpierw na ataku. Teraz wraz z zakończeniem okna transferowego Obywatele wzmocnili obronę i stali się niemal "tworem doskonałym". Scenariusz jest dokładnie ten sam co rok temu. MC rozpoczęło w fenomenalnym stylu i wszyscy myślą, że to może być powtórką, że to chwilowe, ale tym razem się mylą i nic takiego nie będzie miało miejsca. Prawda jest taka, że Hiszpan po prostu w końcu poustawiał wszystkie klocki. Piłkarze dobitnie zrozumieli jego styl, filozofię i każdy na boisku wie co ma robić. W Anglii nie mają już sobie równych. Na kilometr czuć respekt przed jego ekipą, bo wszyscy myślą już, że okopanie się we własnym polu karnym uchroni ich przed porażką albo blamażem, ale to na nic się zdaje, bo Guardiola specjalizuje się w kruszeniu murów. Jadą na jakikolwiek stadion i robią po prostu swoje bawiąc się przy tym i grając widowiskowy football. Tak było na Stamford. Osobiście wiedziałem, że to nastanie. Nie mogło być inaczej. Ten trener to fenomen i numer jeden na świecie. Pod względem taktyki nikt nie jest w stanie mu dorównać. Zawsze wymyśla coś nowego, coś czym jest w stanie zaskoczyć resztę. Przesunięcie Silvy do tyłu to był absolutny majstersztyk. Czekam niecierpliwie na mecz z Napoli. Zobaczymy jak przy nim wypadnie Sarri.
@Dominik11: Ancelotti stoi na tej samej równi pochyłej co Wenger. Prochu nie wymyśli. Arsenalowi potrzeba trenera z wizją i świeżym umysłem, a nie nazwiskiem.
Mesut Özil for Germany:
86 Mecze
37 Asysty
22 Gole
Mesut Özil in LaLiga:
103 Mecze
47 Asysty
19 Gole
Mesut Özil in the Premier League:
122 Mecz
42 Asysty
23 Gole
Liczby potrafi robić ale w tym sezonie nie gra za dużo ciekawi mnie jak by wyglądało parę meczy .
Alexis --------Lacazette
----------Ozil---------------
Ja mysle ze lepszym wyborem od Ancelottiego bylby Tuchel. Mlody ,zdolny stawia tez na mlodych zawodnikow. TYlko czy on nie jest juz klepniety przez Bayern?. Co do Carlo to napewno lepszy od Wengera , ale jednak postawilbym na Tomka