Porażka w słabym stylu: Arsenal 0-2 Southampton
30.11.2016, 21:51, Sebastian Czarnecki 686 komentarzy
Kanonierzy w mocno rezerwowym składzie nie byli w stanie przeciwstawić się mocnej, acz nieco odświeżonej kadrze Southamptonu. Święci urządzili londyńczykom prawdziwe piekło i po dwóch sprytnych trafieniach wygrali na Emirates Stadium 2-0. Podopieczni Arsene'a Wengera nie mieli w ogóle pomysłu na grę, wysunięty napastnik biegał wszędzie, tylko nie na szpicy, a ofensywne trio tak często wymieniało się pozycjami, że trudno było rozszyfrować, kto grał na jakiej pozycji. Jakby tego było mało, tuż boisko z kontuzją opuścił Mohamed Elneny.
Arsenal: Martinez - Jenkinson (64. Maitland-Niles), Gabriel, Holding, Gibbs - Coquelin, Elneny (43. Xhaka) - Reine-Adelaide (62. Chamberlain), Ramsey, Iwobi - Perez
Southampton: Forster - Martina, Yoshida, Van Dijk, Bertrand - Davis, Clasie, Reed (64. Hojbjerg) - Boufal (66. Sims), Long, McQueen
Podopieczni Arsene'a Wengera kolejny raz zaprezentowali się poniżej swoich możliwości. Oczywiście nikt nie będzie płakał z powodu odpadnięcia z najmniej prestiżowego angielskiego pucharu, ale w styl, w jakim zostało to zrobione, pozostaje wiele do życzenia. Londyńczycy co prawda nie grali swoim najmocniejszym składem, a w wyjściowej jedenastce pojawiło się kilku młodych zawodników i zmienników. Z drugiej jednak strony w kadrze było wystarczająco doświadczenia, by Świętym przynajmniej postawić jakikolwiek opór i poudawać, że chce się awansować do półfinału.
Co ciekawe, Arsenal od finału Pucharu Ligi w 2011 roku (przegranym z Birmingham) jeszcze ani razu nie awansował do półfinału. Nie od dziś tajemnicą jest, że Arsene Wenger traktuje te rozgrywki z przymrużeniem oka i szuka w nich okazji do przetestowania nowych rozwiązań i sprawdzenia innych zawodników, ale ponownie: można było przynajmniej nieco bardziej poudawać, że komukolwiek zależy na awansie.
Święci nie zagrali wcale jakiegoś wybitnego spotkania. Po prostu byli skuteczni, wykorzystali błędy rywala i wykorzystali swoje sytuacje. Wynik już w 13. minucie otworzył Clasie, który dobił zablokowany strzał Boufala i mocnym uderzeniem pokonał Martineza. 25 minut później wynik ustalił Ryan Bertrand, który wykończył zespołową akcję rozpoczętą fatalnym błędem Carla Jenkinsona. Anglik kolejny raz prezentował się poniżej jakiegokolwiek poziomu, przez co Arsene Wenger w końcu stracił cierpliwość i zastąpił go młodym Maitlandem-Nilesem, naturalnym skrzydłowym.
Warto jednak zauważyć, że młodzież zaprezentowała się dzisiaj dość kiepsko. Reine-Adelaide nie wniósł niczego do gry ofensywnej Arsenalu i nieudanie współpracował z resztą partnerów, Iwobi kolejny raz z rzędu zagrał poniżej poziomu z zeszłego sezonu, a Holding przeciętnie radził sobie z ofensywą rywala. Słabe zawody rozegrał także wracający po kontuzji Lucas Perez, który kolejny raz pokazał, że nie jest napastnikiem, którego oczekiwano w północnym Londynie. I nie chodzi tutaj o strzelone bramki czy kreowane sytuacje, a jego poruszanie się po boisku. Hiszpan znajduje się wszędzie, tylko nie na swojej pozycji, co w takim meczu jak ten z Southamptonem, jest nie do przyjęcia. Co innego szukać wolnego miejsca mając za sobą takich graczy jak Walcott i Alexis, którzy potrafią zdublować pozycję Alexisa, a co innego z młodymi Iwobim i Adelaide'em, którzy gorzej odnajdują się w polu karnym rywala. Można przecież zauważyć: ale chwila, przecież Sanchez również porusza się w podobny sposób i szuka sobie miejsca. Tyle że Chilijczyk jest zawodnikiem z najwyższej półki i potrafi to wykorzystać, zamienić w swoją zaletę i ostatecznie znaleźć się w odpowiednim miejscu i czasie, by wykończyć akcję. Perez musi się jeszcze tego poduczyć.
Kanonierzy rozegrali tragiczne spotkanie w pierwszej połowie, gdzie byli całkowicie bezradni i nie potrafili sobie stworzyć sytuacji podbramkowych, a w obronie popełniali proste błędy. Po przerwie z kolei za bardzo chcieli się rzucić do ataku, co tylko naraziło ich na jeszcze groźniejsze kontrataki ze strony rywala. Święci grali bardzo mądrze, kolejny raz zaprezentowali się wyśmienicie w defensywie i całkowicie zasłużenie awansowali do półfinału EFL Cup. Londyńczycy teraz muszą odpocząć, zregenerować siły i odpowiednio przygotować się do sobotniego starcia z West Hamem.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
simpllemann
Mi też jestem Sanchez strasznie słabo grał głową w tym meczu.
thegunner4life
Nie podobał się, bo nie mógł się podobać. Graliśmy słabo, chaotycznie. Druga połowa była lepsza, ale nie na tyle, by strzelić choćby jedną bramkę.
Nie no, ich to wiadomo, że nie przebije :D
Był jeszcze andrew :D
OOOO Simplemann przybyłeś! Jak Ci się wczoraj podobał mecz?
Swetra Evertonu to on nigdy nie przebije. Nie wspomne o zapchanym kiblu czy faksie.
arsenal159
To przyćmiewa tych gości, o których mówiliście. Granvorka i zbillu?
PES 2017 - grałem i Coquelin już strzelał bramki, Xhaka jeszcze nie. Kto lepszy?
@Gofer
Będzie pan zadowolony :)
Tevez
Skończ trollować XDDDDDDDDD
Widzę, że na forum jest nowy śmieszek.
Nikt tu nie chce grać jak Barcelona. Po pierwsze nigdy tak nie graliśmy, a po drugie ten okres podczas którego tak przedstawiano Arsenal minął kilka ładnych lat temu.
A co do porównań statystyk zawodników w grze komputerowej - trollmaster. :)
Teves---> Ty tak na poważnie czy jaja sobie robisz?
I kto chce grać jak Barcelona?
@MG jestem w stanie w to uwierzyć.
Pozostając przy temacie młodych megatalenciaków - kolejny sezon wypożyczenia dla Crowleya, kolejny raz odsyłają go do AFC w połowie umowy. Wcześniej Barnsley, teraz Oxford. Menadżer Oxfordu skomentował to w ten sposób:
“I’m certainly not going to lose sleep if Arsenal have got an issue with Oxford United going forward.
“The one thing we are, and will always be, is very professional. Nothing and nobody will ever get in the way of what we’re trying to do from a team culture and ethos point of view.”
Gość zagrał 11 spotkań w tym sezonie, ale wszystko wskazuje na to, że ciężko go utemperować
Ostatnio jak grałem w PES 2017 to porównałem sobie umiejętności Xhaki i Coquelina jeśli chodzi o podania.
A więc tak:
Xhaka:
krótkie podania: 88
długie podania: 91
Coquelin:
krótkie podania: 79
długie podania: 77
I te statystki idealnie obrazują jaka jest różnica pomiędzy tymi zawodnikami pod tym względem.
Coquelin jest słaby w tym elemencie gry dlatego najczęściej podaje do tyłu, w poprzekboiska albo do najbliższego kolegi z drużyny.
Xhaka to jest prawdziwy wirtuoz. On potrafi popisać się zagraniem o jakim by się francuzowi nawet nie śniło.
To dlatego kosztował tak dużo i zasługuje na grę w pierwszym składzie nawet kosztem defensywnego pomocnika od czarnej roboty w defensywie.
Na koniec jeszcze staty Tomasza Jodłowca:
krótkie podania: 77
długie podania: 73
Jak sami widzicie wcale nie ma takiej dużej różnicy w tym elemencie pomiędzy polskim a francuskim przecinakiem.
Między Xhaką a nimi jest prawdziwa przepaść szczególnie jeśli chodzi o przerzuty.
Jeśli chcem grać jam FC Barcelona to musimy mieć kreatywnego zawodnika na pozycji numer 6 czyli Szwajcara.
@erykgunner Tylko nie skopcie nowej strony tak jak to zrobili z NBA.com ...
Oceny wrócą przy nowej odsłonie strony.
Wenger w odpowiedzi na pytanie Where the fuck is Sanogo at?
“He had a real medical problem, you know, that I cannot explain to you here because it’s a confidential problem.”
“Not a secret problem, but it’s medical. I cannot speak about that medically but it’s no life threatening problem.
“He had a long-term injury and I am not specialised enough to explain to you what it is in his calf, but we had to rest him completely.”
Moim zdaniem bardzo dziwna wypowiedź. Niby nie chce tłumaczyć, bo nie za bardzo zna się na temacie, ale dodaje, że "it's no life threating problem". Brzmi bardzo poważnie.
Wieść niesie, że mógł to być zakrzep
fabregas1987, wygląda na to, że za dużo roboty z ankietą
Obejrzałem właśnie obszerny skrót i jestem przerażony. Nie dziwne, że przegraliśmy skoro King Ramsey i Ox nie potrafili strzelić z 7 metrów
A jeszcze simpllemann się z nami nie przywitał. Halooo gdzie Pan jest?
Nie będzie już oceniania zawodników? Po United i PSG też chyba nie było.
Wenga chyba za dużo tych kotów zostawił na trybunach. Szkoda porażki. Puchar to puchar i moglibyśmy to wygrać. Ale Southampton było tego dnia lepsze i to oni wygrali zasłużenie.
Przez długi czas trzymałem kciuki za Jenkinsona bo mam sentyment do niego ale... to może być maksymalnie drugi prawy obrońca a najlepiej trzeci.
Wczoraj cały czas obserwowałem co robi Aron na boisku... Śmiem twierdzić, że Arsenal gra lepiej w 10 bez Aarona niż w komplecie z nim...
Wprowadza duży chaos, zostawia po sobie dziury, gdy przydało by się przyspieszyć, zaatakować to zwalnia podaje do tyłu, gdy trzeba uspokoić to robi awangardę jakąś, traci piłkę, z jego gry ciężko znaleźć jakieś pozytywne czynniki. Wprowadza zamęt i chaos. Aaron Psuciciel. W tym sezonie i poprzednim jest dla mnie gorszy niż Jenkinson.
Z drugiej strony to on nam uratował TOP4 w swoim najlepszym sezonie, jakim cudem się zastanawiam?
No wiem o co chodzi, ale najlepiej dla Arsenalu byłoby gdyby Aaron spróbował swoich sił gdzie indziej.
No i odpadlismy i to tak totalnie bez stylu bez woli walki. Szkoda, bo mam przeczucie, że to była szansa na jedyny puchar dla nas w tym sezonie. Półfinał był by z Liverpoolem. Na temat Ramseya i Jenkinsona już nic pisać nie będę wszystko zostało już powiedziane. Teraz trzeba czekać na sobotę.
Widzę, że wiele nie straciłem zasypiając po pierwszej bramce :D Czy nasi grali tragicznie, czy po prostu im nie wychodziło?
Dzięki alexis.
Cóż, szkoda o tyle, że młodzi nie dostaną kolejnej szansy na rozegranie spotkania o coś.
Sami jednak musieli na to zapracować.
Przy tylu zmianach nie ma co wyciągać zbyt daleko idących wniosków.
Bielik jest przykładem, ile pracy trzeba włożyć by mieć jakąkolwiek szanse zaistnienia w PL.
Jeśli oglądasz na komputerze, to full hd na netflixie nie obsługuje większość przeglądarek.
mistique*
misique
Tego już nie wiem. I tak nie mam żadnego monitora z rozdzielczością UHD, nawet jakbym chciał sprawdzić droższy pakiet.
okej, ide nyny. Dobrej kanonierzy :)
@mar
Czyli jest ok.Ogólnie obraz żyleta w porównaniu standardów naszego cda np.Z ciekawości odpaliłem Black Mirror na Netflixie właśnie, i na cda.Niebo, a ziemia, a dodatkowo tutaj nie ma problemów z buforem co jest dodatkowym plusem.Ciekawi mnie tylko jak wygląda obraz w jakości UHD w pakiecie premium i czy jest zauważalna różnica względem normalnego HD
mistique
tak, automatycznie ustawia się najwyższa jakość, o ile posiadasz odpowiedniej szybkości łącze internetowe ;)
Tak przewidywałem że było ciężko mecz w naszym wykonaniu wołał o pomstę do nieba a na to drewno Jenkinsona to już patrzeć nie mogę ten człowiek ma strach w oczach .
@mar
I takie pytanko jeszcze co do Netflixa.Czy skoro mam w pakiecie obraz w HD to jest on automatycznie ustawiany w tej jakości?
Ja osobiście wystartowałem z pakietem za 40 zł, ale do 22 grudnia mam czas by się zastanowić czy wybrać tą tańszą ofertę, czy może jednak ten pakiet premium
mistiqueAFC
IMO nie ma, o ile lubisz seriale.
za 50zł bym nie kupił, ze względu na dość okrojoną liczbe nowości, seriale są to prawda, ale np Wikingowie 3 sezon tylko, 4 brak a dzis wlasnie 5 sie pojawia na history hd, ale jak najbardziej godne polecenia ;)
Ja Netflixa używam od ponad tygodnia i jeszcze nie zdążyłem się z nim do końca zapoznać
Ogólnie to chyba nie ma co narzekać, prawda?
Jeśli chodzi o netflixa od 2 miesiecy kupuje konto z automatu za 15zł, chodzi jak nalezy jakos nawet QHD jesli sprzet macie takowy i mozliwosc ogladania na 4 ekranach ;)
@WilSHARE
Odnośnie narzekania i marudzenia. Nie da się zachować zadowolenia komentując grę takich piłkarzy jak Jenkinson. W tej sytuacji to jest zwykły obiektywizm.
WilSHARE
Zastanawiałem się jakiś czas czy warto ''pchać się'' w posiadanie konta na netflixie, ale chciałem mieć jednak dostęp do legalnej bazy danych, głównie seriali w tym wypadku, a godnej alternatywy za bardzo u nas nie ma.
lucasonline
Masz rację, Netlflix stoi głównie serialami, jest tam garstka filmów, ale najczęściej takich które każdy szanujący się kinoman raczej widział.
Marioht
Taktycznie wyglądaliśmy tak że przez 1 45min nie mogliśmy wyjść z własnej połowy boiska w drugiej połowie było lepiej ale ciągle kiepsko :) Wenger zmiany robił klasycznie w 2 połowie jedyne co Granit wszedł wcześniej ale to była zmiana wymuszona :) grali do końca ale nic z tego nie wynikało :) z młodych Holding w sumie zagrał okey błędów nie popełniał Adelaide wydaje się jeszcze za młody bo zbyt wiele nie pokazał Iwobi starał się ale był zbyt nie dokładny :)
@mar
Z zalożenia cena abonamentu za netflix w kazdym kraju miała byc taka sama, z tym, że chodziło o to, by płacić 10 zł, tak jak inni z walutą euro płacą również dyszke. Niestety netflix w Polsce wszedł w cenówce obcej waluty i jesteśmy robieni jak zwykle w bambuko.
Jeśli chodzi.o baze seriali - ekstra. Naprawdę spory wybór i to wartościowy. Natomiast filmy to dla mnie lekkie rozczarowanie, ponieważ większość obejrzałem i nowości ukazują się tam rzadko.
Teraz jak godne produkcje to trzeba wejść w posiadanie Netflix.
gunners007,
Zagrał fatalnie. Przypuszczałem, że jego umiejętności stoją na lepszym poziomie. A one faktycznie, stoją. Dlaczego ja?
Właśnie miałem się kiedyś zapytać, czy ktoś na k.com korzysta z netflixa oprócz mnie, ale widzę że lucasonline też korzystasz :P
Ostatnio ogarnąłem oryginalny serial od nich - Bojack Horseman - fajna tragikomedia, animowana dla dorosłych :)
W sumie bibliotekę mają przyzwoitą, choć abo jakiś wybitnie tani nie jest, bo płacę czterdzieści parę złotych.
Właśnie wróciłem z... Pucharu Polski.
Jak wyglądał ten mecz z perspektywy trenera Arsenalu? Jak taktycznie wyglądaliśmy, jak Francuz reagował na przebieg meczu? Starali się do końca czy może odpuścili ten puchar pocieszenia?
Jak grał Holding i pozostali młodzi?
@mistique
Tez włączyłem sobie go ostatnio bo przeczytałem tutaj, że robi pioronujące wrażenie, z tym, źe przez przypadek odpalilem na netflixie pierwszy odcinek ale ... trzeciego sezonu i obejrzałem w calości bez świadomości xd . W przypadku tego serialu akurat nie jest to wtąpą, ani nie ma chyba jakiegokolwiek znaczenia.
Ile ja bym dał za takiego Fabregasa w środku pola i za te jego prostopadłe piłki szkoda że poszedł do smerfów on nawet pod formą potrafił posłać idealne podanie do napastników/skrzydłowych :)
Na WHU widzę:
-------------Petr----------
Gabriel - KOSTAFI - Nachos
--------Coq-----Granit----
Theo -------Ozil--------Iwobi
------------Alexis-------------
Oglądam właśnie drugi sezon Black Mirror i w odcinku "White Bear" się zakochałem.Zaden mnie tak nie wkręcił jak właśnie ten
Muszę wam podziękować za to, że dzięki wam zdecydowałem się BM odpalić, bo serialu w tak specyficznym klimacie jeszcze nie widziałem