Powtórka z rozrywki, czyli 1 - 1 z Liverpoolem.

Powtórka z rozrywki, czyli 1 - 1 z Liverpoolem. 05.04.2008, 14:37, Mikołaj Dusiński 305 komentarzy

Dzisiaj o 13:45 czasu polskiego rozpoczął się drugi z trylogii meczy Arsenalu z Liverpoolem, tym razem rozgrywany w ramach rozgrywek Premiership. Było to kolejne z serii spotkań, w których Kanonierzy nie mogą stracić punktów, aby pozostać w wyścigu o tytuł mistrza Anglii.

Arsenal przystąpił do tego spotkania bez kontuzjowanych Eduardo, Rosicky’ego, van Persiego i Sagny. Poza tym obaj trenerzy dali odpocząć niektórym czołowym zawodnikom (na ławce gospodarzy usiedli m.in. Adebayor, Hleb i Clichy, natomiast Rafa Benitez pozostawił Gerrarda i Torresa poza pierwszą jedenastką). Zapraszam do lektury mojej relacji z tego spotkania.

Mecz od środka rozpoczęli gracze Liverpoolu. Pierwszą godną odnotowania akcję przeprowadzili gracze The Reds, a konkretnie Peter Crouch, który w 3. minucie uderzył bardzo silnie z ok. 30 metrów. Na szczęście Almunia był na posterunku i wybił piłkę na rzut rożny.

W 8. minucie Benayoun wyprowadził Croucha na pozycją sam na sam z bramkarzem, ale angielski napastnik był na spalonym. Chwilę później Hoyte dostał piłkę na prawym skrzydlem, wrzucił na głowę do Nicklasa Bendtnera, jednak Reyna był szybszy i pewnie złapał futbolówkę.

W 11. minucie Walcott popędził lewą stroną, ale uzyskał jedynie rzut rożny. Po kornerze piłka została wybita przed pole karne, tam znalazł się Eboue, ale jego strzał był bardzo słaby i do tego niecelny.

W 17. minucie Crouch doskonałym prostopadłym podaniem wyprowadził Johna Arne Riise na czystą pozycję, ale lewonożny Norweg musiał oddawać strzał prawą nogą. Efektem było uderzenie bardzo mocne, ale równie niecelne. W następnych minutach Liverpool wciąż przeważał, nie wypracowując sobie jednak klarownych sytuacji bramkowych.

W 25. minucie zobaczyliśmy kolejny strzał zawodnika Liverpoolu. Uderzenie Jermaine’a Pennanta z ok.24 metrów było jednak bardzo niecelne. Kolejne akcje The Reds były przeprowadzane bokami, wydaje się, że zespół gości liczył na słabość młodych bocznych defensorów Arsenalu. Na szczęście Hoyte i Traore dotychczas ustrzegli się większych błędów. W 30. minucie żółtą kartką za faul w środku poiska ukarany został Riise.

W 32. minucie Liverpool wyprowadził szybką kontrę i w niezłej sytuacji po prawej stronie boiska znalazł się Benayoun. Jego strzał po ziemi minął jednak lewy słupek bramki Almunii. 2 minuty później Fabregas oddał niezły strzał sprzed pola karnego, ale minął on lewy słupek bramki Reyny. Chwilkę później sam na sam z bramkarzem znalazł się Bendtner, ale strzelił bardzo słabo po ziemi prosto w Reynę.

W 38. minucie Arsenal przeprowadził świetną akcję, Emmanuel Eboue znalazł się sam po prawej stronie, ale jego płaskie wstrzelenie piłki w pole karne nie skończyło się nawet celnym uderzeniem na bramkę Liverpoolu. 3 minuty później Eboue przekombinował i zamiast oddawać strzał sprzed pola karnego postanowił podawać do Fabregasa a ten nie doszedł do prostopadłej piłki.

Chwilę później akcja przeniosła się pod pole karne Arsenalu, gdzie Benayoun świetnie podał do Croucha a ten mocnym strzałem w lewy róg bramki Almunii wyprowadził Liverpool na prowadzenie. Do końca połowy nie zdarzyło się już nic ciekawego.

Pierwszą ciekawą akcję w II połowie przeprowadzili gracze Liverpoolu w 51. minucie, gdy po wrzutce Finnana z prawej strony strzał głową oddał Crouch, ale na szczęście to uderzenie było bardzo słabe. Minutę później po wrzutce z kornera Kolo Toure znalazł się w doskonałej sytuacji na wprost bramki Reyny, ale jego mocny strzał po koźle o włos minął lewy słupek.

W 54. minucie Pan Dowd dał Pennantowi żółtą kartkę za faul na Traore blisko lewej linii końcowej. Z rzutu rożnego wrzucił Fabregas, do piłki doszedł Bendtner i strzałem głową po koźle wepchnął piłkę do bramki. Wynik brzmiał już 1-1!

W 55 minucie po nieporozumieniu Almunii i środkowych obrońców Liverpool mógł mieć doskonałą sytuację bramkową, ale Hiszpan w ostatniej chwili wybił nogą piłkę poza polem karnym. W 57. minucie po dobrej wrzutce Fabregasa w pole karne Bendtner zgrał piłkę głową do tyłu do Walcotta. Anglik oddał strzał z woleja, ale został zablokowany. Po tej sytuacji Arsene Wenger dokonał pierwszej zmiany, wpuszczając Adebayora w miejsce Hoyte’a.

W 60. minucie Adebayor i Walcott przeprowadzili koronkową akcję wymieniając kilka podań, ale jedynym efektem był wrzut z autu. Przez kolejne minuty Kanonierzy kontynuowali oblężenie bramki Liverpoolu, co nie dało jednak widocznych rezultatów. Pierwsza kontra The Reds nastąpiła dopiero po 5 minutach, ale wrzutkę z lewej strony boiska bez problemów złapał nieatakowany Almunia.

W 66. minucie Benitez zdjął z boiska Pennanta i wpuścił na nie Gerrarda. Minutę później Eboue przesadził z użyciem łokcia w czasie wyskoku i otrzymał od sędziego żółtą kartkę. W 70. minucie Bendtner wystawił piłkę Flaminiemy na strzał z ok. 20 metrów. Uderzenie Francuza było niezłe, ale nie sprawiło problemów bramkarzowi Liverpoolu.

W 72. minucie Wenger zdjął Traore i wpuścił na boisko Clichy’ego. Chwilę później Almunia z trudem wybił dośrodkowanie Benayouna, które „zeszło” w stronę bramki Arsenalu. W 75. minucie Crouch znalazł się w polu karnym tyłem do bramki i postanowił oddać strzał. Był on jednak niecelny. Gdy piłka opuściła boisko, Benitez dokonał kolejnej zmiany, wpuszczając Voronina za Benayouna.

W 78. minucie Bendtner przebił się przez obronę Liverpoolu, ale jego wstrzelenie piłki z lewej strony zostało zablokowane i mieliśmy rzut rożny. W następnej akcji Gallas dostał w głowę po czym pobiegł w kierunku tunelu. Kanonierzy musieli więc sobie przez chwilę radzić w 10. W 80. minucie Voronin miał doskonałą sytuację bramkową, ale fatalnie przestrzelił z kilku metrów nad bramką.

W 81. minucie Benitez wykorzystał swoją ostatnią zmianę. Zdjął z boiska Croucha, a w jego miejsce wpuścił Torresa. Wenger również zrobił korektę w składzie – Hleb wszedł za Flaminiego. W międzyczasie kapitan Arsenalu – William Gallas wrócił na boisko. W 83. minucie po raz kolejny dzisiaj Almunia nie zrozumiał się ze swoimi środkowymi obrońcami i przez to Voronin mógł wpakować piłkę do pustej bramki. Na szczęście był pod presją, a kąt był ostry i w efekcie Ukrainiec nie oddał w ogóle strzału.

W 84. minucie Torres dobrze schodził ze skrzydła po długiej piłce zagranej z linii obrony, ale podał bardzo niecelnie przed pole karne i Kanonierzy zażegnali niebezpieczeństwo. W końcówce spotkania mecz toczył się na zasadzie akcja za akcję, ale oba zespoły nie były w stanie wyprowadzić decydującego ciosu.

W doliczonym czasie Arsenal ponownie „przycisnął” Liverpool. W ostatniej, 93. minucie Kanonierzy egzekwowali jeszcze rzut rożny, ale nic z niego nie wyszło. Mecz zakończył się remisem 1 – 1 i ten wynik praktycznie wyeliminował Arsenal z walki o mistrzostwo Anglii.

Skład Arsenalu:24 Almunia, 31 Hoyte, 10 Gallas, 05 Toure, 30 Traore, 27 Eboue, 04 Fabregas, 19 Silva, 16 Flamini, 26 Bendtner, 32 Walcott

Ławka rezerwowych: 01 Lehmann, 13 Hleb, 17 Song Billong, 22 Clichy, 25 Adebayor

Skład Liverpoolu: 25 Reina - 03 Finnan, 23 Carragher, 37 Skrtel, 17 Arbeloa, 47 Plessis, 16 Pennant, 11 Benayoun, 21 Lucas, 06 Riise, 15 Crouch

Ławka rezerwowych: 30 Itandje, 04 Hyypia, 08 Gerrard, 09 Torres, 10 Voronin

Arbiter: Phil Dowd

LiverpoolRafa Benitez autor: Mikołaj Dusiński źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia123456następna
Frytek komentarzy: 320807.04.2008, 22:09

chelsea_fan ma racje, ManU jest bogatszy.. mimo wszystko, jeśli Arsenal ma niezdobyć mistrzostwa, niech to będzie Chelsea a nie zarozumialcy z MAnU..

chelsea_fan komentarzy: 8107.04.2008, 20:10

Reddy nikt tu Cie nie ma zamiaru wyzywać a na pewno nie ja...chodzi mi o to że jest taka drużyna jak Manchester która nie wiem co by zrobiła no bez Ronaldo...założę się że teraz nie byli by na 1 miejscu w lidze...drużyna oparta na indywidualności...i jest taka drużyna jak Chelsea która potrafi wygrywać mecze nawet bez 7 piłkarzy z podstawowej 11...Może i Chelsea nie gra nie wiadomo jak pięknej piłki ale Chelsea drużyna która nie jest oparta na 1 czy 2 piłkarzach. Pzdr!

Aaarsenal komentarzy: 305707.04.2008, 18:36

* 5 kolejek

Aaarsenal komentarzy: 305707.04.2008, 18:35

Wg mnie 4 ostatnie kolejki mogą wyglądać tak :
34 kolejka
Chelsea- Wigan 2-0
ManU- Arsenal 1-2
35 kolejka
Blackburn-Manchester 1-2
Arsenal-Reading 2-0
Everton- Chelsea 1-1
36 kolejka
Derby-Arsenal 0-1
Chelsea-Manchester 0-0
37 kolejka
Arsenal-Everton 1-1
Manchester-West Ham 3-0
Chelsea-Newcastle 1-1
38 kolejka
Chelsea-Bolton 2-0
Wigan-Manchester 1-1
Sunderland-Arsenal 1-2

Kto by był wtedy mistrzem ?

Reddy komentarzy: 24007.04.2008, 18:30

kamil_malin > Przypominam, że jak rozgrywany był FA Cup (United - Arsenal) to właśnie wtedy Krystyna ze składu wypadła, a Diabły jakoś sobie radziły ;)

Z Romą graliśmy bez Rooneya, Ronaldo, Teveza i także źle nie było. Pozdrawiam.

kamil_malin komentarzy: 933207.04.2008, 18:27

Reddy ---> ale jeżeli w zespole jest tylko 3-4 graczy którzy strzelają bramki często, a reszta raz na rok to za dobrze nie jest. ManU niewątpliwie ma duży potencjał w ataku ale jeżeli ze składu by wypadła Krystyna to już byłoby ciężko.

Reddy komentarzy: 24007.04.2008, 18:20

Ehhh... kłótnie pomiędzy kibicami są już chyba nieuniknione :/ Ludzie, kulturalniej.

chelsea_fan >> O sile ofensywnej decyduje ilość strzelonych bramek, a nie to ilu piłkarzy strzela gole :)

Pozdrawiam
(Już możecie mnie zacząć wyzywać...)

chelsea_fan komentarzy: 8107.04.2008, 13:21

badyl254 tak to już bywa z niektórymi kibicami ManU...a co do kasy Chelsea to chciałbym tylko zaznaczyć że Manchester United jest bogatszym klubem od CFC...:) Pzdr dla prawdziwych fanów Arsenalu!

Java289 komentarzy: 115307.04.2008, 11:32

Kolejny smieszny kibic ktory podlancza sie pod strone tylko po to zeby wku** ludzi swoimi pieknie sformulowanymi wypowiedziami i zachwalaniem swojej niepokonanej druzyneczki :////

badyl254 komentarzy: 264207.04.2008, 00:13

TomekMU- typowy Red Dev(b)il... ;] Weźcie do składu Rasiaka, bo on jest tak samo pewny w ofensywie jak SAF w swoich wypowiedziach, tylko jemu nigdy nie wychodzi... ;] Macie okres lepszej gry i myslicie, że jesteście niepokonani... Gracie w LM z Romą, która za przeproszeniem gó*** gra.. POczekajcie na Barcelone... JUz wygraliście potrójną korone (o nie, przegraiscie finał), wygraliście podwójną koronę (o nie, przecież ktos nas ograł), wygralismy jedno trofeum (o nie, przecież wyprzedzili nas o jeden punkt)... Uwazaj, żebys tego nie doczekał... ;) Wole Chelsea i tą jej kase, niż zarozumiałych ludzi związanych z MU... ;]

Go Go the Gunners

chelsea_fan komentarzy: 8106.04.2008, 23:07

Za tydzień trzymam za Was kciuki podetnijcie Diabełkom skrzydełka!!

Frytek komentarzy: 320806.04.2008, 23:01

Na począktu sezonu brakowało i? Grali zupełną lipe..

chelsea_fan komentarzy: 8106.04.2008, 22:53

Mam na to dowód:
37 Cristiano Ronaldo
17 Wayne Rooney
16 Carlos Tévez
a później długo długo nic:
5 Louis Saha

Aż strach pomyśle co by było gdyby zabrakło tych trzech piłkarzy!

Frytek komentarzy: 320806.04.2008, 22:43

Zgadzam sie z chelsea_fan.. ma racje..

chelsea_fan komentarzy: 8106.04.2008, 22:42

Jak nasza ofensywa jest mierna to ja nie jestem fanem CFC...nasza ofensywa to zespół u nas bramki strzela każdy od obrońców do napastników w przeciwieństwie do ManU(Ronaldo czasem Rooney nieraz Tevez) a co do obrony może i ostatnio popełniamy trochę błędów ale nie są to jakieś Wielkie błędy mamy dwóch świetnych bramkarzy którzy potrafią wyciągnąć nas z każdej opresji...Jak gra Cech to mamy prawdopodobnie najlepszego bramkarza świata(lub jednego z najlepszych) pomiędzy słupkami...jak gra Cudek to potrafi go świetnie zastąpić...do tego Terry zawsze świetnie potrafi z motywować kolegów...A.Cole Świetny na lewej itp.... Gdyby nasza ofensywa i obrona była by marna nie bylibyśmy teraz w 1/4 LM i nie walczylibyśmy o Mistrza Anglii!!!!

Frytek komentarzy: 320806.04.2008, 22:42

No nie wiem, czy Blackburn najsilniejszego skłądu ne da, bo jeśli grają o pietruszke teraz to po co mają wystawiać rezerwy? No nie wiem czy Chelsea wygrywa takim cudem, bo bardzo dobre mecze przeplata przeciętnymi ale to też sztuka- wygrywać kiedy zespołowi nie idzie..! A co do doświadczenia z pidżamką to rodzice chyba tobie zmieniali z początkiem sezonu po meczach z Manchesterem City :) bo na początku coś też Wam nie szło, i kłutni nie było, potraficie tylko śmiać z zespołu Arsenalu lub Chelsea jak im nie idzie, więć prosze, zamknij się i nie mów, że ktoś z nim to cioty, bo założe się o każdą kasę, że jesteś w piłke 10x gorszy niż najgorszy junior z wspomnianych klubów..

kamil_malin komentarzy: 933206.04.2008, 22:42

TomekMU --> jak już coś to TopGunowi chodziło o Nostradamusa, a nie o neostradę. I żeby być dzieckiem neo nie trzeba mieć neo. Ale to tak na marginesie. Nie będę komentował twojej wypowiedzi bo szkoda czasu...

TomekMU komentarzy: 4706.04.2008, 22:32

chelsea fan--->akurat tego pewien nie jestem tylko czumu nie moge se wytypowac....nie powiedzialem ze na 100% tak bedzie... Wygrywajac z 4 druzynami wlacznie z AFC i przegrywajac z wami i tak mistrza mamy bo wasza ofensywa jest mierna jak i obrona ale jakims cudem wygrywacie grajac nie samowita kaszane jak to mowia kibice CFC z chelsea.pl ,,z nasza gra Mistrzostwo Angli dla CFC byloby wielkim nieporozumieniem"-przeczytalem kilka takich wypowiedzi... Nie mowie ze nalezy sie to MU... pozyjemy zobaczymy

TomekMU komentarzy: 4706.04.2008, 22:28

TopGun---> nie mam neostrady tylko radiowke tak na marginesie;p przesadzilem z tym hughesem tylko Blackburn o nic nie walczy praktycznie to porazka w ta czy w ta nie ma dla nich znaczenia:P Napewno najsilniejszego skladu nie wrzuci... Poza tym jak juz to dwie druzyny maja realne szanse na mistrza bo wasz Arsenal to do stycznia sie trzymal a potem to juz dolek i nie zanosi sie na to byscie z niego wyszli...Co do zasikania pidzamki to nie musisz mi sypac radami z wlasnego doswiadczenia,akurat pewnie do porazki z CFC to tobie mamusia musiala codziennie posciel zmieniac bo synus snil jak AFC mistrza wygrywa, ale od pewnego czas klopot minol nie:P Co do waszej gry-moze sie podobac ale nic z niej nie wynika...

chelsea_fan komentarzy: 8106.04.2008, 22:25

TomekMU śmieszy mnie twoja wypowiedź skąd taka pewność że ogracie Arsenal i zremisujecie z Chelsea...żebyś się nie zdziwił jak Arsenal ogra Was na OT i dostaniecie baty od nas na SB...jeszcze ManU skończy sezon na 3 miejscu i zobaczymy kto się będzie śmiał!

Frytek komentarzy: 320806.04.2008, 22:25

Aha, przepraszam, że nie napisałemtego poniżej, ale:

TOPGUN, podoba mi się Twój komentarz :):) a szczególnie ta pidżmka :).. wymiata.. :)

Frytek komentarzy: 320806.04.2008, 22:23

TomekMU tak jak kiedyś wposmniałem jest śmieszny a jego komentarze powalające, bilanse meczowe zostawmy na chwile.. A ja myślę, że w meczu na Old Trafford Arsenal wygra 3-0 po hattricku Ronaldo? Tak, Ronaldo, bo strzeli 3 samobóje, na Stamford Bridge w bramkarza pobawi się Tevez a Kuszczak zagra w napadzie i strzeli gola? Ale niestety też samobujczego i będzie 1-0 dla The Blues? A w meczu z Blackburn, Hughes nie sprzeda meczu bo to nie liga polska, i z Blackburn 2 gole strzeli David Bentley i będzie 2-0 dla Blackburn? Wiesz? tak mi się wydaje..

Bilansami i statystykami się nie martwmy, ale wg TomkaMU są takie ważne, więc proszę, w Londynie rządzi Arsenal( wszystkie mecze ligowe z stołęcznymi drużynami) a w Manchesterze? The Citizens :) CAŁY MANCHESTER JEST NIEBIESKI.. :)
Poprostu żal, TomekMu, żal..

Aaarsenal komentarzy: 305706.04.2008, 20:08

Trzeba wygrać na Old Trafford i szanse wrócą !!!

TopGun komentarzy: 9306.04.2008, 20:06

Uwielbiam takich "nostradamusów" jak TomekMU...
Czy dostaniemy na OT, to się jeszcze okaże, tak samo jak to, czy zremisujecie na SB.
No i "wygramy bo Hughes kibicuje Man U i podłoży się"...szkoda mi cię lamusie jeden...
Dodatkowo macie jeszcze mecz z West Ham, który już raz was ograł.
Jedno jest pewne, do rozegrania zostało pięć kolejek i 3 drużyny mają realne szanse na mistrza...dlatego pogadamy na koniec sezonu...choć na oko to na dialog na poziomie z takim fantastą jak ty raczej nie ma co liczyć.
Nie zasikaj pidżamki, jak będziesz śnił o wielkich zwycięstwach;P

kamil_malin komentarzy: 933206.04.2008, 19:55

TomekMU --> A przypomnij mi wasz bilans z Man City. Dwie porażki, (1-0 i 1-2 jak zapewne pamiętasz ), a my dwa zwycięstwa (1-0 i 1-3)
I nie bądź taki pewny, jest jeszcze 5 kolejek. Wszystko się może zdarzyć. Możecie nawet na 3 miejscu skończyć

TomekMU komentarzy: 4706.04.2008, 19:39

no i co ze zremisowali z Boro... Mistrza tak czysiak miec bedziemy wy lonty dostaniecie na Old Trafford zzremisujemy z CFC na Stamford z Blackburn Sie pomeczymy ale wygramy bo Hughes kibicuje Man U i podlozy sie.... Poza tym sprawdzcie sobie wasz bilans meczu z Boro w tym sezonie....O ile mnie pamiec nie myli to porazka i remis a MU remis zwyciestwo(4-0) baju

titi_henry komentarzy: 361406.04.2008, 18:43

cantarro- pewnosci, ze tak zostanie nie masz! wciaz mamy szanse... Trzeba wygrac z MU na OT i Cheslea musi wygrac z MU u siebie albo remisemwalnac, i wtedy jeszcze moze..

kappa komentarzy: 66606.04.2008, 18:41

No i teraz zobaczymy czy jakis "kibic" mupetow przyjdzie na forum i dalej bedzie szczekal

Elvis77 komentarzy: 711 newsów: 29406.04.2008, 18:29

A tymczasem Manu traci punkty!!!

kasku2 komentarzy: 46806.04.2008, 17:55

goons, mala pomylka a liczyc umiem... chyba kazdy moze sie pomylic nie?

lechu1990 komentarzy: 5406.04.2008, 17:53

Ładny strzał z dystansu oddał theo w pierwszym meczu z Liverpoolem i takich potrzeba wiecej

goons komentarzy: 106.04.2008, 17:53

kasku2: naucz się liczyć.. gdybyśmy wczoraj wygrali to mielibyśmy jeden punkt straty do chelsea i wcale nie bylibyśmy viceliderem. no, ale wygrana by się przydała. teraz trzeba skupić się na rewanżu z Liverpoolem, wystarczy 1;0 i idziemy dalej, ale trzeba się postarać. let's go Gunners! let's go!

kasku2 komentarzy: 46806.04.2008, 17:47

gdybysmy wczoraj wygrali to dzisiaj bylibysmy vice-liderem i gonili bysmy man utd. Bo mamy o 1 bramke lepszy bilans o chelsea... szkoda... :///

tomke komentarzy: 29606.04.2008, 17:45

do manu mamy 7 pkt straty bo bilansu bramek nie nadrobimy ech ale szkoda tego remisu wczoraj

kasku2 komentarzy: 46806.04.2008, 17:44

szkoda wczorajszego remisu.... wtedy byli byśmy w o wiele lepszej sytuacji... ://

kasku2 komentarzy: 46806.04.2008, 17:41

pamiętacie na początku sezonu bramki Cesca?? Ciągle oddawał strzały z dystansu, a teraz? Chyba ostatnio z Milanem uderzył z dystansu na bramke...

badyl komentarzy: 1606.04.2008, 17:37

Problemem wg mnie nie jest brak odpowiednich piłkarzy bo takich mamy. Mamy takich co bronią, co składają akcję. Ale problemem jest to, że Arsenal boi się strzelać. Robi masę podań a strzałów mało. Gdy oglądało się Arsenal sprzed paru lat, tamci piłkarze strzelali, nieważne było czy będzie gol czy nie ale chociaż próbowali a tu brak tego. Jakby oddanie strzału łączyło się z tym, że po każdym musi paść bramka bo inaczej to bez sensu strzelać. Myślę, że Wenger powinien nakłonić ich do tego by więcej strzelali. Niech te strzały będą w publiczność, niech będą blokowane ale na te "naście strzałów" któryś w bramkę trafi a z tych kilku parę zamieni się na bramkę bo na razie to kilka strzałów i może z jeden to gol.

cantarro komentarzy: 6406.04.2008, 17:03

Trzeba powiedzieć wprost - szans nie mamy. MU się potyka i my też. To nic nie wnosi.
Szanse to ma jeszcze Chelsea.
Przykro, że większość sezonu byliśmy liderami a teraz 3 miejsce (i tak zostanie)

Neysha komentarzy: 37306.04.2008, 17:01

Ja będę do konca w Arsenal wierzyła :) nAwet kiedy sa tylko matematyczne szanse
Nareszcie się Man U potknął :D

kamil_malin komentarzy: 933206.04.2008, 17:01

No właśnie i my za dużo straciliśmy pkt z tymi słabszymi. Jeszcze mamy szanse i to jest najważniejsze.

Freddie komentarzy: 26706.04.2008, 16:55

Wczoraj pisałem że tytuł zbobywa sie w meczach ze słabszymi drużynami ManU remisuje wiec mam tylko i az 6 pkt straty. Ciągle mam szanse na tytuł!

Urban komentarzy: 9006.04.2008, 16:52

Do konca sezonu zostalo jeszcze 5 kolejek , wiec szansa jeszcze jest. Nawet jesli zostana nam tylko matematyczne szanse na tytul to ja nadal bede wierzyl, ze go zdobedziemy. :)

Konrad11 komentarzy: 16006.04.2008, 16:32

szkoda

martin93 komentarzy: 106306.04.2008, 16:30

a ja mam nadzieję bo możliwe jest że u nich Rio i Cris mają kontuzje wystarczy ze chociaż raz jeszce zremisują a my z nimi wygramy i mamy tylko 1 punkt w plecy a oni jeszcze mają mecz z Chelsea
najlepiej by to wyglądało tak:
Manchester przegrywa z nami i chelsea
chelsea potyka się z jakims średniakiem
my wygrywamy wszystko do końca z zgarniamy Dublet :P

xqvz komentarzy: 2034 newsów: 506.04.2008, 16:27

Gdybyśmy wczoraj wygrali z Poolem to miał bym teraz nadzieję na mistrza. A tak to już szkoda naszej energii na PL, wygrajmy wreszcie LM. :)

titi_henry komentarzy: 361406.04.2008, 16:27

no coz.. remis nam nic nei daje, ale bynajmneij toi nei wygrana, ktora daje nam jeszcsze szanse! :)

kamil_malin komentarzy: 933206.04.2008, 16:25

Kurde mogło być 3-2 w ostatniej minucie. VdS uratował im tyłek...

kamil_malin komentarzy: 933206.04.2008, 16:21

Dobry i remis. Szkoda naszego remisu Liverpoolem.

lechu1990 komentarzy: 5406.04.2008, 16:18

ci idioci zawsze farta mają

Konrad11 komentarzy: 16006.04.2008, 16:18

GO GO MIDDLESBROUGH!!!!!!!!!!!!

poprzednia123456następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady