Powtórka z rozrywki, czyli 1 - 1 z Liverpoolem.

Powtórka z rozrywki, czyli 1 - 1 z Liverpoolem. 05.04.2008, 14:37, Mikołaj Dusiński 305 komentarzy

Dzisiaj o 13:45 czasu polskiego rozpoczął się drugi z trylogii meczy Arsenalu z Liverpoolem, tym razem rozgrywany w ramach rozgrywek Premiership. Było to kolejne z serii spotkań, w których Kanonierzy nie mogą stracić punktów, aby pozostać w wyścigu o tytuł mistrza Anglii.

Arsenal przystąpił do tego spotkania bez kontuzjowanych Eduardo, Rosicky’ego, van Persiego i Sagny. Poza tym obaj trenerzy dali odpocząć niektórym czołowym zawodnikom (na ławce gospodarzy usiedli m.in. Adebayor, Hleb i Clichy, natomiast Rafa Benitez pozostawił Gerrarda i Torresa poza pierwszą jedenastką). Zapraszam do lektury mojej relacji z tego spotkania.

Mecz od środka rozpoczęli gracze Liverpoolu. Pierwszą godną odnotowania akcję przeprowadzili gracze The Reds, a konkretnie Peter Crouch, który w 3. minucie uderzył bardzo silnie z ok. 30 metrów. Na szczęście Almunia był na posterunku i wybił piłkę na rzut rożny.

W 8. minucie Benayoun wyprowadził Croucha na pozycją sam na sam z bramkarzem, ale angielski napastnik był na spalonym. Chwilę później Hoyte dostał piłkę na prawym skrzydlem, wrzucił na głowę do Nicklasa Bendtnera, jednak Reyna był szybszy i pewnie złapał futbolówkę.

W 11. minucie Walcott popędził lewą stroną, ale uzyskał jedynie rzut rożny. Po kornerze piłka została wybita przed pole karne, tam znalazł się Eboue, ale jego strzał był bardzo słaby i do tego niecelny.

W 17. minucie Crouch doskonałym prostopadłym podaniem wyprowadził Johna Arne Riise na czystą pozycję, ale lewonożny Norweg musiał oddawać strzał prawą nogą. Efektem było uderzenie bardzo mocne, ale równie niecelne. W następnych minutach Liverpool wciąż przeważał, nie wypracowując sobie jednak klarownych sytuacji bramkowych.

W 25. minucie zobaczyliśmy kolejny strzał zawodnika Liverpoolu. Uderzenie Jermaine’a Pennanta z ok.24 metrów było jednak bardzo niecelne. Kolejne akcje The Reds były przeprowadzane bokami, wydaje się, że zespół gości liczył na słabość młodych bocznych defensorów Arsenalu. Na szczęście Hoyte i Traore dotychczas ustrzegli się większych błędów. W 30. minucie żółtą kartką za faul w środku poiska ukarany został Riise.

W 32. minucie Liverpool wyprowadził szybką kontrę i w niezłej sytuacji po prawej stronie boiska znalazł się Benayoun. Jego strzał po ziemi minął jednak lewy słupek bramki Almunii. 2 minuty później Fabregas oddał niezły strzał sprzed pola karnego, ale minął on lewy słupek bramki Reyny. Chwilkę później sam na sam z bramkarzem znalazł się Bendtner, ale strzelił bardzo słabo po ziemi prosto w Reynę.

W 38. minucie Arsenal przeprowadził świetną akcję, Emmanuel Eboue znalazł się sam po prawej stronie, ale jego płaskie wstrzelenie piłki w pole karne nie skończyło się nawet celnym uderzeniem na bramkę Liverpoolu. 3 minuty później Eboue przekombinował i zamiast oddawać strzał sprzed pola karnego postanowił podawać do Fabregasa a ten nie doszedł do prostopadłej piłki.

Chwilę później akcja przeniosła się pod pole karne Arsenalu, gdzie Benayoun świetnie podał do Croucha a ten mocnym strzałem w lewy róg bramki Almunii wyprowadził Liverpool na prowadzenie. Do końca połowy nie zdarzyło się już nic ciekawego.

Pierwszą ciekawą akcję w II połowie przeprowadzili gracze Liverpoolu w 51. minucie, gdy po wrzutce Finnana z prawej strony strzał głową oddał Crouch, ale na szczęście to uderzenie było bardzo słabe. Minutę później po wrzutce z kornera Kolo Toure znalazł się w doskonałej sytuacji na wprost bramki Reyny, ale jego mocny strzał po koźle o włos minął lewy słupek.

W 54. minucie Pan Dowd dał Pennantowi żółtą kartkę za faul na Traore blisko lewej linii końcowej. Z rzutu rożnego wrzucił Fabregas, do piłki doszedł Bendtner i strzałem głową po koźle wepchnął piłkę do bramki. Wynik brzmiał już 1-1!

W 55 minucie po nieporozumieniu Almunii i środkowych obrońców Liverpool mógł mieć doskonałą sytuację bramkową, ale Hiszpan w ostatniej chwili wybił nogą piłkę poza polem karnym. W 57. minucie po dobrej wrzutce Fabregasa w pole karne Bendtner zgrał piłkę głową do tyłu do Walcotta. Anglik oddał strzał z woleja, ale został zablokowany. Po tej sytuacji Arsene Wenger dokonał pierwszej zmiany, wpuszczając Adebayora w miejsce Hoyte’a.

W 60. minucie Adebayor i Walcott przeprowadzili koronkową akcję wymieniając kilka podań, ale jedynym efektem był wrzut z autu. Przez kolejne minuty Kanonierzy kontynuowali oblężenie bramki Liverpoolu, co nie dało jednak widocznych rezultatów. Pierwsza kontra The Reds nastąpiła dopiero po 5 minutach, ale wrzutkę z lewej strony boiska bez problemów złapał nieatakowany Almunia.

W 66. minucie Benitez zdjął z boiska Pennanta i wpuścił na nie Gerrarda. Minutę później Eboue przesadził z użyciem łokcia w czasie wyskoku i otrzymał od sędziego żółtą kartkę. W 70. minucie Bendtner wystawił piłkę Flaminiemy na strzał z ok. 20 metrów. Uderzenie Francuza było niezłe, ale nie sprawiło problemów bramkarzowi Liverpoolu.

W 72. minucie Wenger zdjął Traore i wpuścił na boisko Clichy’ego. Chwilę później Almunia z trudem wybił dośrodkowanie Benayouna, które „zeszło” w stronę bramki Arsenalu. W 75. minucie Crouch znalazł się w polu karnym tyłem do bramki i postanowił oddać strzał. Był on jednak niecelny. Gdy piłka opuściła boisko, Benitez dokonał kolejnej zmiany, wpuszczając Voronina za Benayouna.

W 78. minucie Bendtner przebił się przez obronę Liverpoolu, ale jego wstrzelenie piłki z lewej strony zostało zablokowane i mieliśmy rzut rożny. W następnej akcji Gallas dostał w głowę po czym pobiegł w kierunku tunelu. Kanonierzy musieli więc sobie przez chwilę radzić w 10. W 80. minucie Voronin miał doskonałą sytuację bramkową, ale fatalnie przestrzelił z kilku metrów nad bramką.

W 81. minucie Benitez wykorzystał swoją ostatnią zmianę. Zdjął z boiska Croucha, a w jego miejsce wpuścił Torresa. Wenger również zrobił korektę w składzie – Hleb wszedł za Flaminiego. W międzyczasie kapitan Arsenalu – William Gallas wrócił na boisko. W 83. minucie po raz kolejny dzisiaj Almunia nie zrozumiał się ze swoimi środkowymi obrońcami i przez to Voronin mógł wpakować piłkę do pustej bramki. Na szczęście był pod presją, a kąt był ostry i w efekcie Ukrainiec nie oddał w ogóle strzału.

W 84. minucie Torres dobrze schodził ze skrzydła po długiej piłce zagranej z linii obrony, ale podał bardzo niecelnie przed pole karne i Kanonierzy zażegnali niebezpieczeństwo. W końcówce spotkania mecz toczył się na zasadzie akcja za akcję, ale oba zespoły nie były w stanie wyprowadzić decydującego ciosu.

W doliczonym czasie Arsenal ponownie „przycisnął” Liverpool. W ostatniej, 93. minucie Kanonierzy egzekwowali jeszcze rzut rożny, ale nic z niego nie wyszło. Mecz zakończył się remisem 1 – 1 i ten wynik praktycznie wyeliminował Arsenal z walki o mistrzostwo Anglii.

Skład Arsenalu:24 Almunia, 31 Hoyte, 10 Gallas, 05 Toure, 30 Traore, 27 Eboue, 04 Fabregas, 19 Silva, 16 Flamini, 26 Bendtner, 32 Walcott

Ławka rezerwowych: 01 Lehmann, 13 Hleb, 17 Song Billong, 22 Clichy, 25 Adebayor

Skład Liverpoolu: 25 Reina - 03 Finnan, 23 Carragher, 37 Skrtel, 17 Arbeloa, 47 Plessis, 16 Pennant, 11 Benayoun, 21 Lucas, 06 Riise, 15 Crouch

Ławka rezerwowych: 30 Itandje, 04 Hyypia, 08 Gerrard, 09 Torres, 10 Voronin

Arbiter: Phil Dowd

LiverpoolRafa Benitez autor: Mikołaj Dusiński źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
xdamianx komentarzy: 4605.04.2008, 18:39

Może są to młodzi i narazie jeszcze niedoświadczeni zawodnicy, ale w przyszłości Arsenal nie będzie miał sobie równych!!!

kamil_malin komentarzy: 933205.04.2008, 18:13

To akurat każdy wie, że nie mamy takich klasowych zmienników jak choćby ManU. Wenger będzie musiał kogoś kupić i na pewno nie wyda jakiejś kolosalnej sumy.

niski93 komentarzy: 581605.04.2008, 17:57

Spoójrzcie na naszą ławkę rezerwowych. Kto tam jest? Młodzi i niedoświadczeni zawodnicy(oprócz Gilberto). A Chelsea i Manchester. Ich rezerwowi są o wiele bardziej doświadczeni od naszych.

gooner92 komentarzy: 1678 newsów: 505.04.2008, 17:41

Lfc >> haha!! dobiles mnie...-.- Adebayor to napewno nie jest Inzaghi:/ wiele razy to potwierdził, a van Persie jeszcze odzyska dawny blask!

Guzik29 komentarzy: 112205.04.2008, 17:40

Jedno sie juz wyjasniło. Teraz musimy sie tylko i wyłacznie skupić na Lidze Mistrzów, trzeba ja wybic z głowy Liverpoolowi.

bmo komentarzy: 34005.04.2008, 17:30

tak naprawde... to brakuje nam wykonczenia. Te chlopaki stwarzaja bardzoooooo duzoooo sytuacji podbramkowych ale nia ma ich kto za bardzo wykanczac. RvP - poczatek sezony znakomity :) ale.... kontuzja... itp.. ;/
Adebayor- od poczatku gral swietna pilke!! ale caly sezon nie bedzie swiecil ;/
Bendtner- za malo doswiadczenia ;/
Wallcot- wiecej szans do gry. Wenger dopiero sie obudzil.
Eduardo- szkoda gadac ;/ przykra kontuzja ;/

Czekam tylko na letnie okienko transferowe , na sprowadzenie m.in : Tak jak mowil SYJON moglby byc Nasri. Ale tak naprawde potrzebny by byl napastnik z prawdziwego zdarzenia! moze Benzema! Pozdrawiam ;]

polandblood komentarzy: 12006 newsów: 105.04.2008, 17:28

"Syjon"-Benzema i Ben Arfa,ehhhhh.Bososs ci nie kupi takliego napastinka!!!!Wyluzuj!!!.Co ty masz z tymi francuzami!Benzema i tak nie chce sie ruszac z Francnji.Vela=benzema i ben arfa razem wzieci

polandblood komentarzy: 12006 newsów: 105.04.2008, 17:24

"Syjon" wez idz z tym Nasrim.Zrozum ze to nie jest skrzydlowy tylko rozgrywjacy!!!!!I nie ma szasn zeby byl na Emirates!

Syjon komentarzy: 66905.04.2008, 17:05

youtube.com/watch?v=BHU0VXIFcnU

to czego nam brakuje strzałów z większej odległści...

waldek_89 komentarzy: 573505.04.2008, 17:01

Coś kurcze nie możemy wygrać!
ładne składne akcje, ale wykończenia fatalne...
mam nadzieje że w ostatnim meczu z Liverpoolem chłopaki z Emirates Stadium sie postarają!

Syjon komentarzy: 66905.04.2008, 16:59

youtube.com/watch?v=37Rkqic-jSo

i powiedzcie czy nie warto wydać troche kasy

Syjon komentarzy: 66905.04.2008, 16:55

Narsi w tym sezonie się rozkręca ma technikę jak Ronaldo albo i lepie różni się jednym sztuką jest powalić go na nogi gdy ma piłke przy nodze jak oglądam jego akcje to czasami atakuej go 2 obrońców a ten im zdoła uciec i przejść 3 jedyne wady to brak doświadczenia ale to dopiero 2 sezon w podstawowym składzie...:D tylko że kosztuje i jedzie na Euro gdzie pokaże pewnie co potrafi... my możemy wydać maks 15 mln na jednego piłkarza a on teraz wyceniany jest na 18;/ a Marsylia będzie chciała więcej pewnie

LFc komentarzy: 17905.04.2008, 16:55

Według mnie przydałby sie wam jakiś napatnik. Adebayor to średniak piłkowpychacz w stylu Inzaghiego. A RVP trochę po tej kontuzji osłabł i wątpię żeby kiedykolwiek wrócił do starej dobrej dyspozycji

Arlo komentarzy: 49105.04.2008, 16:52

Coś brakuje nam ostatnio takiego przebojowego zawodnika, taki w stylu Henr'ego czy Piresa lub Ljunberga za starych dobrych czasów. Wiecie taki co sie przeciśnie pójdzie za ciosem do przodu. RVP i Adebayor to tacy napastnicy raczej zespołowi., Hleb i Rosicky za często wchodzą do środka i przez to czesto podają i podają itd. Fabregas jest przebojowy, ale on dyryguje grą i "ustawia grę innych" A nam potrzeba takiego z zębem i jajem co pójdzie poza "schemat" Theo ostatnio właśnie sie tak obudził i pozytywnie "cwaniakuje", czas aby reszta też się obudziła.

domino komentarzy: 104405.04.2008, 16:49

jeszcze Nasriego bym chcial widziec na Emirates... wenger czesto zgania napogode... ale to niestety wina pogody to raz moze przeszkodzic w zwyciestwie a nie tak czesto... moze w przyszlym sezonie dzieki szerszej kadrze Arsenal zdobedzie mistrzostwo

LFc komentarzy: 17905.04.2008, 16:48

To już chyba po mistrzostwie macie. Drugi remis na emiratach. Nie spodziewałem sie

Syjon komentarzy: 66905.04.2008, 16:34

kurde jak ja marzę o Benzemie i Ben Arfie każdy powie że trzeba dużo dać...
teraz za Benzeme trzeba z 25 mln najmniej Ben Arfa 15..
ale po Euro każy będzie kosztował z 10 mln wiecej... i nie ma sie co oszukiwać.. taki Ribery który sam chciał przejść do nas kwestia tylko była taka by zapłacić za niego a arsenal chciał zbijać cenę;/ co oni chcieli dać 5-10 mln ;/
patrzcie co teraz robi w Monachium jego zagrania bramki asysty gania od bramki do ramki i nie łapie wg kontuzji tego nam brakuje w zespole ale nie... Wenger kupi kogoś z Afryki z kraju o którym nikt nie słyszał a on potem będzie się rozwijał bo musi mieć czas... a jak zacznie grac jak dobry zmiennik to złapie kontuzje i potem Wenger jaki tu brutalny football tylko zapomina że 19 pozostałych drużyn też ma kontuzje tylko że w mają funduszy mają ławke my nie...

pamietam jak Henry powiedział chyba z 2-3lata temu że my wydajemy tyle na transfery co średniak w lidze a czasami nawet mniej....

xqvz komentarzy: 2030 newsów: 505.04.2008, 16:30

Syjon---Otóż to... :(. Nie chodzi już o to, że mamy zły skład. Ale niewystarczająco dobry żeby podjąć równą walkę z Mułami albo Chelsea.

wronka33 komentarzy: 11205.04.2008, 16:30

na dobre i na zle arsenal i tak najlepszym klubem moim jest

xqvz komentarzy: 2030 newsów: 505.04.2008, 16:28

Sztofort---> No racja, tracę zaufanie do Wengera. Wiadomo, że trener i taktyk to znakomity. To sukcesów nie odnosi(ostatnio)

Syjon komentarzy: 66905.04.2008, 16:26

xqvz jedyny udany transfer letniego okna to Sagna i Eduardo ale on nie w 100% bo nie mógł pokazać jak sie już odblokował...
a najlepsze jest to że Wenger co sezon tak naprawdę zmienia piłkarzy z ławki rezerwowych;/ wyjątkami są Rosicky i Hleb ale oni kiedyś też zostali kupieni na ławke i tak naprawde nigdy sie nie przebili do pierwszej 11 zrobiło sie miejsce jak odszed Viera Pires i Ljumberg

Sztofort komentarzy: 259805.04.2008, 16:25

troszke niewiem jak wam ale mi przykro i mam zal troche do Wengera ze kupuje caly czas mlokosow a nie kogos za porzadna cene..

paula7cor komentarzy: 17705.04.2008, 16:25

a niech się śmieją, kto by sobie nimi zawracał głowe

xqvz komentarzy: 2030 newsów: 505.04.2008, 16:22

Na innych serwisach już się z wypowiedzi Wengera zaczynają śmiać. Co chwile, że wina podłoża, że wina pogody, że wina sędziego. Ale przecież rywal gra z nami w tym samym czasie i na tym samym boisku więc taki wymówki na dłuższą metę się nie sprawdzają. My mamy po prostu za słaby skład.

Sztofort komentarzy: 259805.04.2008, 16:22

polandblood--zawsze warto sprobowac biedy nie trzepiemy

Syjon komentarzy: 66905.04.2008, 16:21

no czemu ten Wenger nie kupuje piłkarzy;/ Chelsea jak kupiła Lamparda to do dziś ma z niego pożytek;/ kupili Drogbe to co sezon strzela im dużo bramek w tym roku nie było go pół grudnia i cały styczeń ale strzela...
każdy ma kogoś za duże pieniądze a my ;/

xqvz komentarzy: 2030 newsów: 505.04.2008, 16:20

Bo my za dużo gadamy a za mało działamy. Kiedy Manchester tracił do mas 5 pkt to mało gadali a za to dużo działali. I teraz tabela wygląda jak wygląda.

Syjon komentarzy: 66905.04.2008, 16:18

Jestem kibicem Arsenalu ale jak patrze kogo Wenger kupuje to brak słów mam nadzieje że Man zamknie nam buzie jedną bramką a nie 5 i że wrócimy z myślą że był mecz walki bo na nic innego szans nie mamy a ciekawe co powie Wenger hmmm
To sędzia, to zmęczenie itp tylko że to było na naszym stadionie tylko że wiedzieliśmy z kim gramy w jakiejś kolejce i nikogo nie kupił Wenger w styczniu a tylko sprzedał.
Nadal mamy szanse wszystko możliwe
i tak cały czas

xqvz komentarzy: 2030 newsów: 505.04.2008, 16:17

Akurat ja uważam, że w Naszym przypadku LM i tak jest ważniejszym celem niż PL

Arlo komentarzy: 49105.04.2008, 16:13

Tak ale jakbyśmy mieli powiedzmy tyle punktów co Mu to jestem pewny, że byłby najsilniejszy skład, no może zabrakło by 2 zawodników.

polandblood komentarzy: 12006 newsów: 105.04.2008, 16:13

"xqvz"-nom mniej wiecej tak]=].Teraz trzeba sie skupic na lm

Syjon komentarzy: 66905.04.2008, 16:12

Arlo on musiał tak zrobić w za pare dni musi ktoś grać w Liverpoolu przecież The Reds też połowa to były rezerwy tylko że oni mają a my to tylko z nazwy

polandblood komentarzy: 12006 newsów: 105.04.2008, 16:11

"Arlo"pomysl troche zanim cos napiszesz.czlowieku zaden pilkaz ci nei wytrzyma 3 spotkac w ciagu tygodnia.lfc tez mial polowe skladu zmienionego.

xqvz komentarzy: 2030 newsów: 505.04.2008, 16:11

polandblood- To się mniej więcej zgadzamy.

xqvz komentarzy: 2030 newsów: 505.04.2008, 16:11

Syjon---> Ja ci nie radzę tak pisać(chociaż wiem że masz racje) Bo cię zaraz tu zgnoją, i polecą opuścić stronę :)

polandblood komentarzy: 12006 newsów: 105.04.2008, 16:10

"xqvz"- no mowilem i ciesze sie kupi takich pilkarzy.
ale o qaresmie czy diego tylko wolno mazyc]=] i moim zdaniem nie sprawdzili by sie w Premiiership

Arlo komentarzy: 49105.04.2008, 16:09

Chociaż nawet Boss już za bardzo nie wierzył w mistrza, wystawiając dziś trochę rezerwy.

xqvz komentarzy: 2030 newsów: 505.04.2008, 16:09

No ale to jest frustrujące że Manchester kupuje jednego piłkarza za 20 mln a my 3. A budżet na transfery mamy raczej podobny.

Syjon komentarzy: 66905.04.2008, 16:08

wicie co ja w lidze angielskiej liczę tylko na 2 rzeczy zająć pozycje która da możliwość grania w lidze mistrzów w przyszłym sezonie i na to by nie zbłaźnić się w meczu z Man Utd mam nadzieje że nie strzelą nam dużo bramek ;/
I nie mówcie że wygramy Ferguson przygotuje na mecz z nami najlepszy skład chociaż ja myślę że ich rezerwowi piłkarze mieli by szanse z naszym pierwszym składem są tam tacy piłkarze jak..
Anderson
Hargreaves
Tévez
O'Shea
Saha
Giggs
Park Ji-Sung
Fletcher
każdy z nich przynajmniej raz już w tym sezonie przesądził o wyniku;/
a my mamy piłkarzy takich jak ma jakiś średniak Angielski ;/

polandblood komentarzy: 12006 newsów: 105.04.2008, 16:08

Mam nadieje ze mecz z lfc bedzie taki spektakl jak z Milanem]=]

xqvz komentarzy: 2030 newsów: 505.04.2008, 16:08

polandblood---> No przecież sam żeś pisał kilka komentów niżej, że chciałbyś u nas Navasa i ze Wenger kupi pewnie kogoś jego pokroju.

polandblood komentarzy: 12006 newsów: 105.04.2008, 16:07

"xqvz" pewnie ze mozna ]=]

Arlo komentarzy: 49105.04.2008, 16:05

Który to już remis 1:1 u siebie....??? Za dużo tego. Nie ma szans na mistrza teraz, a wszystko się zaczęło od tego przeklętego meczu z Birmingham!!!

turki2 komentarzy: 1705.04.2008, 16:04

TAK SIE ZACHOWUJA wierni kibice ARSENAL .prosze nie wymieniajcie nazwisk piłkarzy których chcecie bo tych co mamy to mozemy wszystko ,naprawde szkoda meczu z liverpoolem bo mielismy ogromna przewage .trudno sie mowi na ten czas manu sa lepszej formie im sie ten tytuł nalezy teraz treba sie skupic 3 raz na liverpoolem GO GO GUNNERS

xqvz komentarzy: 2030 newsów: 505.04.2008, 16:04

No nie stet :) Ale pomarzyć można.

polandblood komentarzy: 12006 newsów: 105.04.2008, 16:04

"xqvz"-porownaj sobie cene tych pilkarzy i posmysl kto ma wieksza szasne ze w lecie bedzie juz na Emirates.Navas tnalzy do czlowki mlodych talentow i to nie jest na przyszlosc(2,3 lata) tylko na juz.Jest podstawowym pilkarzem w Sevilli.Masz racje ze trzeba kupic kogos dobrego za dobre pieniadze ale nie przesadzajmy.Wielu sadzi ze Quresma nie sprawdzi sie w PL bo tu sie gra silowo.Pewni przedjzie do Realu bo tam w Hiszpanie gra sie bardziej technicznie.Takze ja mam nadzieje ze i pewnie tak bedzie ze zawita u nas ktos pokoriju Eduardo,Modrica(fajnie by bylo jak by przeszedl do nas)

Karis7 komentarzy: 1674 newsów: 205.04.2008, 16:04

2 sezony temu ledwo zajęliśmy 4 miejsce premiujące grą w el. LM. Sezon temu prawie zajęliśmy 3 miejsce (przegraliśmy różnicą bramek). W tym sezonie pewnie utrzymywaliśmy się przez większą część sezonu na 1 miejscu a europejskie puchar mamy zapewnione, tak więc z sezonu na sezon jest postęp i w najbliższym czasie można spodziewać się wielkiego sukcesu i wreszcie zwycięstwa w Anglii

Syjon komentarzy: 66905.04.2008, 16:02

xqvz ty myślisz logicznie;/ Barcelona ma problemy w ataku a Bojan strzela ważne gole po za tym to ich nowa gwiazda której nie sprzedadzą do momentu kiedy będzie na jego miejsce lepszy piłkarz a raczej trudno znaleźć ;/

xqvz komentarzy: 2030 newsów: 505.04.2008, 16:02

Prawdą jest to, że nieraz niepotrzebnie się bawią. Nie podają do lepiej ustawionych kolegów. I sami próbują przejść całą obronę rywala. I jeszcze jest problemem to, że nasi podstawowi zawodnicy są bardzo podatni na kontuzje( RvP, Rosicky)

Maniu komentarzy: 442 newsów: 105.04.2008, 16:00

Szczerze mówiąc, to uważam że Arsenal na własne rzyczenie stracił szansę na tytuł. Mowa tu oczywiście o tej fatalnej passie 5 meczów bez wygranej(czy nawet więcej?). Oczywiście dalej wierze, że może jednak się uda, ale musielibyśmy mieć wielkie szczęscie.
Tak jak pisał Karis, za dużo warunków do spełnienia

Następny mecz
Ostatni mecz
Manchester United - Arsenal 12.05.2024 - godzina 17:30
? : ?
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
3 : 0
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal36265583
2. Manchester City35257382
3. Liverpool35229475
4. Aston Villa36207967
5. Tottenham341861060
6. Newcastle351751356
7. Chelsea351591154
8. Manchester United341661254
9. West Ham3613101349
10. Bournemouth361391448
11. Brighton3512111247
12. Wolves361371646
13. Fulham361281644
14. Crystal Palace3510101540
15. Everton361291537
16. Brentford36991836
17. Nottingham Forest36891929
18. Luton36682226
19. Burnley36592224
20. Sheffield Utd36372616
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland215
C. Palmer209
O. Watkins1912
A. Isak191
D. Solanke183
Mohamed Salah179
Son Heung-Min169
B. Saka168
P. Foden167
J. Bowen166
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com