Powtórka z rozrywki, czyli 1 - 1 z Liverpoolem.
05.04.2008, 14:37, Mikołaj Dusiński
305 komentarzy
Dzisiaj o 13:45 czasu polskiego rozpoczął się drugi z trylogii meczy Arsenalu z Liverpoolem, tym razem rozgrywany w ramach rozgrywek Premiership. Było to kolejne z serii spotkań, w których Kanonierzy nie mogą stracić punktów, aby pozostać w wyścigu o tytuł mistrza Anglii.
Arsenal przystąpił do tego spotkania bez kontuzjowanych Eduardo, Rosicky’ego, van Persiego i Sagny. Poza tym obaj trenerzy dali odpocząć niektórym czołowym zawodnikom (na ławce gospodarzy usiedli m.in. Adebayor, Hleb i Clichy, natomiast Rafa Benitez pozostawił Gerrarda i Torresa poza pierwszą jedenastką). Zapraszam do lektury mojej relacji z tego spotkania.
Mecz od środka rozpoczęli gracze Liverpoolu. Pierwszą godną odnotowania akcję przeprowadzili gracze The Reds, a konkretnie Peter Crouch, który w 3. minucie uderzył bardzo silnie z ok. 30 metrów. Na szczęście Almunia był na posterunku i wybił piłkę na rzut rożny.
W 8. minucie Benayoun wyprowadził Croucha na pozycją sam na sam z bramkarzem, ale angielski napastnik był na spalonym. Chwilę później Hoyte dostał piłkę na prawym skrzydlem, wrzucił na głowę do Nicklasa Bendtnera, jednak Reyna był szybszy i pewnie złapał futbolówkę.
W 11. minucie Walcott popędził lewą stroną, ale uzyskał jedynie rzut rożny. Po kornerze piłka została wybita przed pole karne, tam znalazł się Eboue, ale jego strzał był bardzo słaby i do tego niecelny.
W 17. minucie Crouch doskonałym prostopadłym podaniem wyprowadził Johna Arne Riise na czystą pozycję, ale lewonożny Norweg musiał oddawać strzał prawą nogą. Efektem było uderzenie bardzo mocne, ale równie niecelne. W następnych minutach Liverpool wciąż przeważał, nie wypracowując sobie jednak klarownych sytuacji bramkowych.
W 25. minucie zobaczyliśmy kolejny strzał zawodnika Liverpoolu. Uderzenie Jermaine’a Pennanta z ok.24 metrów było jednak bardzo niecelne. Kolejne akcje The Reds były przeprowadzane bokami, wydaje się, że zespół gości liczył na słabość młodych bocznych defensorów Arsenalu. Na szczęście Hoyte i Traore dotychczas ustrzegli się większych błędów. W 30. minucie żółtą kartką za faul w środku poiska ukarany został Riise.
W 32. minucie Liverpool wyprowadził szybką kontrę i w niezłej sytuacji po prawej stronie boiska znalazł się Benayoun. Jego strzał po ziemi minął jednak lewy słupek bramki Almunii. 2 minuty później Fabregas oddał niezły strzał sprzed pola karnego, ale minął on lewy słupek bramki Reyny. Chwilkę później sam na sam z bramkarzem znalazł się Bendtner, ale strzelił bardzo słabo po ziemi prosto w Reynę.
W 38. minucie Arsenal przeprowadził świetną akcję, Emmanuel Eboue znalazł się sam po prawej stronie, ale jego płaskie wstrzelenie piłki w pole karne nie skończyło się nawet celnym uderzeniem na bramkę Liverpoolu. 3 minuty później Eboue przekombinował i zamiast oddawać strzał sprzed pola karnego postanowił podawać do Fabregasa a ten nie doszedł do prostopadłej piłki.
Chwilę później akcja przeniosła się pod pole karne Arsenalu, gdzie Benayoun świetnie podał do Croucha a ten mocnym strzałem w lewy róg bramki Almunii wyprowadził Liverpool na prowadzenie. Do końca połowy nie zdarzyło się już nic ciekawego.
Pierwszą ciekawą akcję w II połowie przeprowadzili gracze Liverpoolu w 51. minucie, gdy po wrzutce Finnana z prawej strony strzał głową oddał Crouch, ale na szczęście to uderzenie było bardzo słabe. Minutę później po wrzutce z kornera Kolo Toure znalazł się w doskonałej sytuacji na wprost bramki Reyny, ale jego mocny strzał po koźle o włos minął lewy słupek.
W 54. minucie Pan Dowd dał Pennantowi żółtą kartkę za faul na Traore blisko lewej linii końcowej. Z rzutu rożnego wrzucił Fabregas, do piłki doszedł Bendtner i strzałem głową po koźle wepchnął piłkę do bramki. Wynik brzmiał już 1-1!
W 55 minucie po nieporozumieniu Almunii i środkowych obrońców Liverpool mógł mieć doskonałą sytuację bramkową, ale Hiszpan w ostatniej chwili wybił nogą piłkę poza polem karnym. W 57. minucie po dobrej wrzutce Fabregasa w pole karne Bendtner zgrał piłkę głową do tyłu do Walcotta. Anglik oddał strzał z woleja, ale został zablokowany. Po tej sytuacji Arsene Wenger dokonał pierwszej zmiany, wpuszczając Adebayora w miejsce Hoyte’a.
W 60. minucie Adebayor i Walcott przeprowadzili koronkową akcję wymieniając kilka podań, ale jedynym efektem był wrzut z autu. Przez kolejne minuty Kanonierzy kontynuowali oblężenie bramki Liverpoolu, co nie dało jednak widocznych rezultatów. Pierwsza kontra The Reds nastąpiła dopiero po 5 minutach, ale wrzutkę z lewej strony boiska bez problemów złapał nieatakowany Almunia.
W 66. minucie Benitez zdjął z boiska Pennanta i wpuścił na nie Gerrarda. Minutę później Eboue przesadził z użyciem łokcia w czasie wyskoku i otrzymał od sędziego żółtą kartkę. W 70. minucie Bendtner wystawił piłkę Flaminiemy na strzał z ok. 20 metrów. Uderzenie Francuza było niezłe, ale nie sprawiło problemów bramkarzowi Liverpoolu.
W 72. minucie Wenger zdjął Traore i wpuścił na boisko Clichy’ego. Chwilę później Almunia z trudem wybił dośrodkowanie Benayouna, które „zeszło” w stronę bramki Arsenalu. W 75. minucie Crouch znalazł się w polu karnym tyłem do bramki i postanowił oddać strzał. Był on jednak niecelny. Gdy piłka opuściła boisko, Benitez dokonał kolejnej zmiany, wpuszczając Voronina za Benayouna.
W 78. minucie Bendtner przebił się przez obronę Liverpoolu, ale jego wstrzelenie piłki z lewej strony zostało zablokowane i mieliśmy rzut rożny. W następnej akcji Gallas dostał w głowę po czym pobiegł w kierunku tunelu. Kanonierzy musieli więc sobie przez chwilę radzić w 10. W 80. minucie Voronin miał doskonałą sytuację bramkową, ale fatalnie przestrzelił z kilku metrów nad bramką.
W 81. minucie Benitez wykorzystał swoją ostatnią zmianę. Zdjął z boiska Croucha, a w jego miejsce wpuścił Torresa. Wenger również zrobił korektę w składzie – Hleb wszedł za Flaminiego. W międzyczasie kapitan Arsenalu – William Gallas wrócił na boisko. W 83. minucie po raz kolejny dzisiaj Almunia nie zrozumiał się ze swoimi środkowymi obrońcami i przez to Voronin mógł wpakować piłkę do pustej bramki. Na szczęście był pod presją, a kąt był ostry i w efekcie Ukrainiec nie oddał w ogóle strzału.
W 84. minucie Torres dobrze schodził ze skrzydła po długiej piłce zagranej z linii obrony, ale podał bardzo niecelnie przed pole karne i Kanonierzy zażegnali niebezpieczeństwo. W końcówce spotkania mecz toczył się na zasadzie akcja za akcję, ale oba zespoły nie były w stanie wyprowadzić decydującego ciosu.
W doliczonym czasie Arsenal ponownie „przycisnął” Liverpool. W ostatniej, 93. minucie Kanonierzy egzekwowali jeszcze rzut rożny, ale nic z niego nie wyszło. Mecz zakończył się remisem 1 – 1 i ten wynik praktycznie wyeliminował Arsenal z walki o mistrzostwo Anglii.
Skład Arsenalu:24 Almunia, 31 Hoyte, 10 Gallas, 05 Toure, 30 Traore, 27 Eboue, 04 Fabregas, 19 Silva, 16 Flamini, 26 Bendtner, 32 Walcott
Ławka rezerwowych: 01 Lehmann, 13 Hleb, 17 Song Billong, 22 Clichy, 25 Adebayor
Skład Liverpoolu: 25 Reina - 03 Finnan, 23 Carragher, 37 Skrtel, 17 Arbeloa, 47 Plessis, 16 Pennant, 11 Benayoun, 21 Lucas, 06 Riise, 15 Crouch
Ławka rezerwowych: 30 Itandje, 04 Hyypia, 08 Gerrard, 09 Torres, 10 Voronin
Arbiter: Phil Dowd
źrodło: własne
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|---|---|---|---|---|
| 1. Arsenal | 36 | 26 | 5 | 5 | 83 |
| 2. Manchester City | 35 | 25 | 7 | 3 | 82 |
| 3. Liverpool | 35 | 22 | 9 | 4 | 75 |
| 4. Aston Villa | 36 | 20 | 7 | 9 | 67 |
| 5. Tottenham | 34 | 18 | 6 | 10 | 60 |
| 6. Newcastle | 35 | 17 | 5 | 13 | 56 |
| 7. Chelsea | 35 | 15 | 9 | 11 | 54 |
| 8. Manchester United | 34 | 16 | 6 | 12 | 54 |
| 9. West Ham | 36 | 13 | 10 | 13 | 49 |
| 10. Bournemouth | 36 | 13 | 9 | 14 | 48 |
| 11. Brighton | 35 | 12 | 11 | 12 | 47 |
| 12. Wolves | 36 | 13 | 7 | 16 | 46 |
| 13. Fulham | 36 | 12 | 8 | 16 | 44 |
| 14. Crystal Palace | 35 | 10 | 10 | 15 | 40 |
| 15. Everton | 36 | 12 | 9 | 15 | 37 |
| 16. Brentford | 36 | 9 | 9 | 18 | 36 |
| 17. Nottingham Forest | 36 | 8 | 9 | 19 | 29 |
| 18. Luton | 36 | 6 | 8 | 22 | 26 |
| 19. Burnley | 36 | 5 | 9 | 22 | 24 |
| 20. Sheffield Utd | 36 | 3 | 7 | 26 | 16 |
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|---|---|
| E. Haaland | 21 | 5 |
| C. Palmer | 20 | 9 |
| O. Watkins | 19 | 12 |
| A. Isak | 19 | 1 |
| D. Solanke | 18 | 3 |
| Mohamed Salah | 17 | 9 |
| Son Heung-Min | 16 | 9 |
| B. Saka | 16 | 8 |
| P. Foden | 16 | 7 |
| J. Bowen | 16 | 6 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
I jeszcze Bojan Krkić. Przecie ile on goli strzela dla barcy, więcej niż Heniek. To by mógł być taki nasz Torres.
Karis7: Manchester ma oprócz przewagi punktowej przewagę bramek, a chyba nie liczysz że przegrają 0:10? Musieliby przegrać 3 spotkania, w tym na Old Trafford z nami. Przy ich obecnej formie to nie przejdzie raczej :)
Ale yw gadacie o tych napastnikach.Nie wystarczy nam Ade,Nicolas,Theo,Eduardo i Robin.To nie ich wina ze nie strzleja czasmi bramek.Za duzo czasmi bawimy sie z pilka a za malo strzelamy.Najlpiej jak dostanie pozwolenie na prace na wyspach to sciagnac Carlosa!Vela jest przez wielu trenerow i pilkarzy kandytatem w przyszlosci na najkpeszgo pilkarza.Juz ma ogromne umiejetnsoci!Jest prawie tak szibki jak Theo ale ma lepsza technike i juz moze grac nan ajwyzszym poziomie]=].I nie srajcie mi tu o Diego Quaresmie czy Ben Afrze.
Karis7 --> i my musimy wszystko wygrać. A jakoś ostatnio z tym ciężko. Mistrzostwo poszło...
a kto musi odejść hmm....
Bendtner gra bardzo nierówno i rzadko strzela głównie ze stałych fragmentów gry ale psuje normalne akcjie...
Giloberto to już nie ten sam piłkarz...
Eboue (to prawy obrońca) a po za tym razi nieskutecznością... van Persie to kolejny sezon w którym holender jedyne co robi to się leczy...;/
Wenger go nigdy nie sprzeda bo on kiedyś zaistnieje tylko sie liczy to co jest teraz i w następnym sezonie a on co sezon ma kontuzje minimum 2-3
polandblood---> To jest smutna prawda. Nie mówię, że źle, że Boss kupuje "nieoszlifowane diamenty" ale takimi jegomościami nic nie zdobędziemy.
szansa jest np. teraz ManU zremisuje z Middlesbrough, poźniej gramy z ManU i jak wygramy to będzie tylko 3 pkt straty, no i 26 kwietnia ManU gra z Chelsea jak przegra to jest jakaś tam szansa na dogonienie ManU ale trzeba też liczyć że Chelsea też straci kilka pkt. Jednak myślę że jest za dużo warunków do spełnienia i dla tego o mistrzostwie mogą myśleć tylko najwięksi optymiści
No no nie pomyślałem o Navasie, wolałbym go od Quaresmy.
ja bym chciał Huntelara i diego capela, albo diego
Ronaldo jest młodszy od Quaresmy a gra o kilka klas lepiej od niego. Quaresma wg. mnie nigdy nie będzie tak dobry jak teraz Ronaldo.
Ludz sezon sie nie skoczyl a wy trasfery!Hahaahah Quaresma i Diego u nas.hahahahahaha.Boss jak wydaa 20 mln bedzie dobrze a nie 50.Booss kupi napewo z 1.2,3 bardzo mlodych graczy na przyszlosc i mzoe jak dobrze pojdzie jakiegos skrzydlowego i obronce.Pewnie pokorju Navasa Lenona nie wiecej.fajnie by bylo jakby Navas do nasz przeszedl]=]
kogo chciałbym ściągnąć do nas i możliwe żeby to było hmm... ( był Ribery ale wszyscy wiedzą trzeba było zapłacić 25mln a tyle Wenger w ciągu 3 lat nie wydaje)
to Tak Benzeme on jest 100 razy lepszy niż Adebayor
Ben Arfe na skrzydło ma chłopak technike i często zapewnia bramki w ostatnich min...
Nasri za Giloberto bo on odejść musi a Narsi to przyszłość i kogoś na lewe skrzydło bo nie ma zmienika czecha hmmm.... Menez z Monaco chłopak już jest przymierzany do Realu czy Interu...
Quaresma- nie trzeba kupić jakiegoś lepszego i tańszego gracza. Quaresma nie wiadomo jakby grał w PL sądzę że nie za dobrze. Zobaczymy co Wenger zrobi z tą kasą.
Czemu Quaresma? ponieważ jest skrzydłowym a na tej pozycji mamy najczęściej kontuzje np. teraz Rosicky, również dlatego Quaresma bo On jest w stanie rozwinąć się tak jak C. Ronaldo
Nie mamy juz realnych szans na wygraną.
Do Zgranięcia mamy jeszcze mex 15pkt, zakładając ze MU wygra swój mecz będa mieli nad nami 8pkt przewagi..
Trzeba się nastawić na LM..
Nie Quaresma, mnóstwo kasy psu w dupę. Nie jest wart swojej ceny, na pewno przejdzie do Realu. No chyba, że by sprzedali go za jakieś 25 mln Ł. Bo to bardzo dobry piłkarz, ale myślę, że w lidze ang. grał by o wiele słabiej. Kupić Ville/Hunterlara i Ben Arfe albo Diego. Chociaż oni nie są zbyt doświadczeni.
kurde my nie mamy napstnika z prawdziwego zdarzenia ;/
Każdy ma w ofensywie którzy mają lepszą technikę niż ktokolwiek inny od nas Adebayor nie ma takiej techniki a po za tym wychodzi mu 1 na 5 akcji;/ patrzcie na Man Tevez strzela jak na zawołanie Saha który zaraz po kontuzji zaczął strzelać a my van Persie to wieczna kontuzja a potem bardzo długi powrót do formy..
ale to nie tylko jest tak w Anglii nawet taki Lyon( gra 3 napastnikami)
maja Benzeme Freda Ben Arfe Keite Govou i rezerwy a my;/ Jak patrze to nawet szans nie mamy ma Ligę mistrzów Liverpool na własnym stadionie jest potwornie niebezpieczny a nie zdziwiłbym się gdyby pojawiła się po tym meczu kontuzja;/ Wenger dostanie 50mln na transfery i piłkarz będzie chciał przyjść to on znajdzie kogoś w Afryce bo on to perełka tylko zawsze trzeba czekać z 4-5 lat żeby grał możliwie;/
Co wy sie tak na tego quaresme uwzieliscie.. JEst wielu klasowych piłkarzy. Wenger powinien zakupić po jednym na każdą pozycje. Wtedy napewno coś wygramy. Apropo dzisiejszego meczu to wielki + dla Traore.
Gdyby Hleb przyją dobrze tą piłkę...
Arsenal już powinien myśleć tylko o Lidze Mistrzów, a grę Premier League sobie odpuścić bo już nie ma szansy na pierwsze miejsce. A w LM wszystko jeszcze zdarzyć się może. Nie smućmy się. Możemy jeszcze w tym sezonie coś wygrać i nie wiem czy nie bardziej cenniejszego od mistrza Premier League, a mianowicie Ligę Mistrzów.
To mamy już raczej po mistrzostwie. Jakieś tam szanse jeszcze są ale małe.
xqwz >> wcale nie ma 2 lewych nog:/ Aston Villi strzelil gola z wielkim spokojem i NOGA! Pokazał dzisiaj pare ładnych zagrań i raz pieknie wszedl w pole karne... mam nadizeje ze za sezon czy dwa bedzie wspanialym zawodnikiem.
Mogliśmy wygrać, bardzo dużo zmarnowanych okazji i jest remi. Liga to zajmiemy najwyżej 2 miejsce
nie ma co kupować młode talenty trzeba zakupić kogoś konkretnego... Quaresma?
kluch.lbn tylko ten anderson wylaczyl z gry fabregasa na emirates;p
Niestety, tym razem również się nie udało. Nie ma co rozpaczać, jak to mówią 'do trzech razy sztuka', więc może przynajmniej na Anfield Road wygramy...
taki jest wenger samymi mlodymi to wy ligi nie zawojujecie macie racje...teraz 70mln na transfery wiec do robotyw letnik oknie
mowi sie trudno tytul nam ucieka trzeba teraz wygrac ostatni mecz z Liverpoolem z serii tych trzech meczy. Naszym ratunkiem na uznanie tego sezonu za bardzo udany jest triumf w LM. Jednak trzeba myslec optymistycznie zanotowalismy duzy postep jezeli chodzi o gre bo w poprzednim sezonie na tym etapie liczylismy sie tylko w walce o 4 miejsce
No Bendtner to taki nasz joker. Ale ma 2 lewe nogi, jak strzela gola to głową albo na pustą bramkę.
Syjon>> tylko że Andersson jest do dupy a my za tą cenę jak powiedzialeś mamy kilku dobrych (z dobrymi rokowaniami na przyszlość mlodzianów)
historia lubi się powtarzać ...niestety :( żeby chociaż w 3 meczu był bardziej korzystny wynik, bo jak nie to będzie klapa ....
Koniec marzen o mistrzostwie ale tak naprawde tylul zdobywa sie wygrywajac ze słabszymi drużynami. Szkoda tego sezonu moze jeszce powalczymy w LM i o drugie miejsce. Boss powinien wyciagnac wnioskinie da sie wygrac najsilniejszej ligi swiata z nastolatkami
Koniec marzeń o mistrzostwie. Przez ostatnie 20 min widzial kots bendtnera? bo ja nie
mistrzostwo anglii w *****iu setek
mistrzostwo anglii w obiecankach w mediach
trudno ale w przyszlym sezonie liga musi byc nasza. taki klub jak Arsenal nie powinien czekac 5 na mistrzowstwo!
szkoda ale cóż życie, świetny mecz bendtnera , widać że jest w lepszej formie niż RvP i to on wg mnie powinien zagrać na anfield
z tyloma remisami Arsenal nie zasłużył na mistrza, we wtorek się okaże czy bardzo obiecujący początek sezonu zakończy się kompletną klapom czy da się jeszcze uratować ten sezon
szkoda.... ale ci sedziowie w premiership stają się najgorzsymi sedziami w Europie...nie rozumiem tego skoro liga angielska jest najlepsza to czemu sedziowie są na poziomie 3 ligi? żenada, ale arsenal zagrał dziś dobre spotkanie:) BRAWA za walke... teraz nadzieja w city i boro:(
Teraz z całą odpowiedzialnością i bez wątpliwości mogę powiedzieć, że ligę żeśmy przegrali. Ale za to w LM za 3 dni musimy pokazać klasę. To również jest nasza ostatnia szansa na jakieś trofeum w tym sezonie.
PvL: a po remisie?
Hleb i sedziowie- ZAL! nalezal nam sie ten drugi gol!
Czemu Wenger żałuje kasy na ławke..;/ The Reds ma lepsza niż my nie wspomne o Chelsea czy Man Utd przecież oni mają tam Andersona który kosztował wiecej niż nasi wszyscy zakupieni w lecie;/
zeby miec jakies szanse to manu i cfc musza przegrac.Jak zwykle bylismy lepsi i jak zwykle sedzia glabi i matol!
będzie pewnie 8 punktów straty do ManU, co za dobrze nie wróży... no ale i tak na początku sezonu nie spodziewalem się że możemy mieć taką mocną drużynę
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
Teraz powinniśmy skupić się na LM bo w lidze już praktycznie nie ma szans.
Do sedziow to mamy takie szczescie jak granie w totka... pessils czy jak on sie tam nazywa pownien z boiska wyleciec za 2 faule a nawet zoltej nie dostal do d***
5 kolejek 15 punktow do zdobycie i Manchester majacy 8 pkt przewagi jak oczywiscie wygra bo Middlesbrough to bdb druzyna u siebie...nadzieja umiera ostatnia wiec na waszym miejscu bym wierzyl
nie ma już szans na mistrzostwo;/
MAN UTD wygra na 100% a w meczu z diabłami my szans nie mamy tym bardziej że po 3 meczach z Liverpoolem ;/
Nadzieje w lidze mistrzów.. właśnie wyszło to czego nam brakuje mocnej ławki rezerwowych jak widzimy nie jest potrzebna tylko gdy są kontuzje ;/ Chelsea wygra swoje spotkanie tak samo Man UTD a my będziemy zagrożeni nawet w walce o 3 miejsce;/ po meczu z Nami MAN UTD ma już tylko słabszych rywali nie licząc Chelsea
trzeba sie skupic tylko i wylacznie na lidze mistrzow niestety. Ten tydzien bedzie decydujacy dla nas
Chyba koniec marzeń o Mistrzostwie...