Przełamanie: Arsenal 3-1 Bournemouth

Przełamanie: Arsenal 3-1 Bournemouth 27.11.2016, 16:17, Łukasz Wandzel 722 komentarzy

W listopadzie piłkarze Arsene'a Wengera rozegrali kilka trudnych pojedynków. Między innymi podejmowali Czerwone Diabły na Old Trafford w szlagierze 12. kolejki Premier League. Zmierzyli się także z PSG w Lidze Mistrzów. Nie były to łatwe pojedynki, ani niewymagający rywale. Arsenal nie przegrywał ostatnio spotkań, ale miał również problem ze skompletowaniem trzech punktów. Z pewnością liczył, że falę remisów przerwie właśnie dzisiejsze starcie z Wisienkami Eddiego Howe'a. Dokładnie tak się stało, ale mieliśmy do czynienia z dwoma odmiennymi połowami. W pierwszej to goście złapali wiatr w żagle i mogło to się skończyć dla nich nawet prowadzeniem. Natomiast w drugiej, dużo lepiej zaprezentowali się podopieczni francuskiego szkoleniowca, którzy odpowiednio zareagowali na wydarzenia na murawie. Szybko objęli prowadzenie i do końca meczu próbowali grać kombinacyjnie oraz kreowali sobie mnóstwo okazji. Aż dziwne, że podwyższyli wynik dopiero w końcówce. Z kolei zespół Bournemouth nie istniał w drugiej części meczu i, poza kilkoma dogodnymi sytuacjami, spuścił z tonu.

Składy, w jakich obie drużyny wystąpiły w tym spotkaniu:

Arsenal: Cech – Debuchy (15' Gabriel), Mustafi, Koscielny, Monreal – Elneny, Xhaka – Walcott (75' Giroud), Özil, Chamberlain (75' Ramsey) - Alexis

Bournemouth: Federici – A. Smith, Francis, Cook, B. Smith (81' Mousset) – Ake, Gosling – Arter, Stanislas (71' Ibe), King - Wilson (63' Afobe)

Niedługo trzeba było czekać na pierwsze trafienie. Już w 2. minucie Mesut Özil mógł otworzyć wynik spotkania, ale zrobił to Alexis dziesięć minut później. Co prawda gol nie zostanie najładniejszym trafieniem sezonu, ale wymagał zmysłu prawdziwego snajpera. Chilijczyk wykorzystał błąd Steve'a Cooka, który zbyt lekko odegrał futbolówkę do własnego golkipera. Sanchez przejął owe nieudane podanie i umieścił piłkę w siatce. To dało dużo swobody londyńczykom i wydawało się, że może być już tylko lepiej. Jednak, choć się na to nie zapowiadało, ekipa Bournemouth zdołała doprowadzić do wyrównania. Wszystko za sprawą dyskusyjnego rzutu karnego, który arbiter argumentował przewinieniem Monreala na Wilsonie. Do jedenastki podszedł sam poszkodowany i nie dał szans Petrowi Cechowi. Po zmianie rezultatu na 1-1, pierwsza połowa przebiegała po myśli gości, którzy o mało nie objęli prowadzenia. Arsenal, w tym czasie, miał zaledwie kilka sytuacji, z których nic nie wynikło. Sędzia zaprosił wszystkich na przerwę przy widniejącym na tablicy wyników remisie.

Warto wspomnieć o dość nieprzyjemnej sytuacji dla kadry The Gunners, jaka miała miejsce w 15. minucie. Wtedy to własnie urazu nabawił się Mathieu Debuchy. Francuz od dawna nie był pierwszym wyborem Arsene'a Wengera na pozycji prawego obrońcy. Tymczasem, brak dostępności Bellerina czy Jenkinsona to była dla byłego gracza Newcastle prawdziwa okazja do udowodnienia swojej wartości. Niestety, już po kwadransie musiał zastąpić go Gabriel Paulista.

Na drugą połowę Kanonierzy wyszli z odpowiednim nastawieniem. Bardzo szybko odpowiedzieli na wydarzenia boiskowe i w 53. minucie ponownie wygrywali. Tym razem zrehabilitował się Monreal, który wrzutką posłał piłkę prosto na głowę Theo Walcotta, a ten w stylu Oliviera Girouda wpakował ją do bramki. Widzieliśmy odmieniony Arsenal. Kreujący mnóstwo okazji i bardzo dziwne, że przez jeszcze długi czas nie mógł podwyższyć rezultatu. Dużo kombinacyjnych prób przeprowadzali Özil i Sanchez, ale także Chamberlain. Brakowało jedynie wykończenia. Za to drużyna gości nie wyglądała już tak dobrze. Jej okazje w drugich 45. minutach można policzyć na palcach jednej ręki, ale zdarzały się piłki zagrażające zwycięstwu Kanonierów. Choćby w 79. minucie, kiedy to Petr Cech uratował swój zespół przed kolejnym wyrównaniem. Czeski golkiper zatrzymał wtedy strzał głową Benika Afobe.

Końcówka jeszcze bardziej należała do londyńczyków. Na murawie znajdowali się już zmiennicy: Ramsey i Giroud. Widać było wielką chęć, aby zdobyć jeszcze trzecią bramkę. Olivier Giroud zazwyczaj strzela, kiedy wchodzi z ławki. Tym razem to właśnie on rozpoczął akcję, ale zakończył ją z asystą. Dograł futbolówkę prawie z linii autu bramkowego w pole karne, a Alexis dokończył dzieło dokładając nogę i drugi raz w tym meczu wpisał się na listę strzelców.

To trafienie ustanowiło wynik meczu, który dał w końcu przełamanie piłkarzom Arsene'a Wengera. Gospodarze dzisiejszego spotkania zwyciężyli, zdobyli komplet punktów, ale tak naprawdę nie mogli pozwolić sobie na wpadkę. Liverpool, Manchester City i Chelsea pokonali swoich przeciwników. Arsenal po zwycięstwie do liderujących The Blues traci tylko trzy punkty, a utrata oczek z Wisienkami skomplikowałaby jego sytuację. Jeśli chce walczyć o mistrzostwo, jest zmuszony do prezentowania odpowiedniego poziomu i wysokiej skuteczności, kiedy gra w roli faworyta.

BournemouthPremier LeagueRaport pomeczowy autor: Łukasz Wandzel źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 127.11.2016, 16:35

Alexis na pomarańczową.

james68 komentarzy: 87727.11.2016, 16:35

Sędzia serio to gwizdnął? Przeciez Ox wygrał bark w bark.

LeBob komentarzy: 154027.11.2016, 16:34

Walcott na ławę. Walcott gol.
Ma ktoś link ?

majo14 komentarzy: 68127.11.2016, 16:34

ślepy ten sędzia

Choina komentarzy: 211627.11.2016, 16:34

Idiota nie sędzia

mitmichael komentarzy: 4924327.11.2016, 16:34

hahahahah no ten sedzia to jest jakis nienormalny, dawac szybko 3 bo na pewno cos odwali jeszcze, jestem tego pewien

rafi_i komentarzy: 421827.11.2016, 16:34

sedzia co za pajac

KedzioRRz komentarzy: 383627.11.2016, 16:34

Dobra zmiencie Ozila bo dzisiaj cały mecz nie robi za wiele

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 127.11.2016, 16:33

Super podanie Xhaki.

Mixerovsky komentarzy: 2256 newsów: 1627.11.2016, 16:32

Aż się prosiło Alexis..
Ale coś ruszyło. Brawo.

Dewry komentarzy: 8101 newsów: 227.11.2016, 16:32

Ladna kontra teraz, ale Sanchez powinien Ozila s uliczkę wypuścić.

gnabry_ komentarzy: 5765 newsów: 127.11.2016, 16:32

Was też to irytuje?

mar12301 komentarzy: 2322127.11.2016, 16:32

"Czwarte najlepsze posiadanie piłki w lidze"

hejterzy już się śmieją :P

afc4life komentarzy: 478327.11.2016, 16:32

Na jakiej pozycji gra Mesut? Wszystko rozgrywa Sanchez kolejny mecz z rzedu.

Gofer999 komentarzy: 1490927.11.2016, 16:31

Sanchez teraz to mogł podać do Ozila.

mistiqueAFC komentarzy: 2676927.11.2016, 16:31

Lepiej to wygląda.Nie zawilić tylko tego

gnabry_ komentarzy: 5765 newsów: 127.11.2016, 16:31

Dlaczego Alexis zakłada pressing, a OX sobie chodzi?

mitmichael komentarzy: 4924327.11.2016, 16:31

Dawac jeszcze jednego nim sedzia nie odwali znowu czegos

Dewry komentarzy: 8101 newsów: 227.11.2016, 16:28

I ma co zadedykować drugiemu dziecku.

mistiqueAFC komentarzy: 2676927.11.2016, 16:27

@Gofer

Mi się wydaje, że on chcial piłkę grać po ziemi xd

Witowo95 (zawieszony) komentarzy: 12773 newsów: 127.11.2016, 16:27

BRAWO THEO!!!
BRAWO NACHO!!
Dzięki panowie za info.

gnabry_ komentarzy: 5765 newsów: 127.11.2016, 16:27

Co Özil zrobił, a Alexis? Pięknie.

amadeo komentarzy: 514927.11.2016, 16:27

Jeszcze jeden!

mar12301 komentarzy: 2322127.11.2016, 16:27

THEO

Gofer999 komentarzy: 1490927.11.2016, 16:27

Hehe. Komentatorzy myślą że Monreal świadomie tak zagrał do Theo. :D

Chicken komentarzy: 70427.11.2016, 16:27

Ozil co go porobił :D

wojtasnik komentarzy: 23227.11.2016, 16:26

Dziękuje bardzo :)

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9227.11.2016, 16:26

Nacho się zrehabilitował.

mistiqueAFC komentarzy: 2676927.11.2016, 16:26

PIEKNIE NACHO, PIEKNIE OZIL !

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 127.11.2016, 16:26

Theo 2-1. Dobra wrzuta Monreala.

Argudo komentarzy: 10886 newsów: 627.11.2016, 16:26

No i pięknie!

Choina komentarzy: 211627.11.2016, 16:26

Brawo!

kamilo_oo komentarzy: 2356727.11.2016, 16:26

FIJOOO

lays komentarzy: 3987127.11.2016, 16:26

THEO! W koncu strzela

mitmichael komentarzy: 4924327.11.2016, 16:26

Monreal co zgranie

Gofer999 komentarzy: 1490927.11.2016, 16:26

Brawo. :)

Mixerovsky komentarzy: 2256 newsów: 1627.11.2016, 16:26

Ha jestem szybszym dobroczyńcą!

Simpllemann komentarzy: 52876 newsów: 52427.11.2016, 16:26

wojtasnik
aliez.me/live/w4p5/

Mixerovsky komentarzy: 2256 newsów: 1627.11.2016, 16:26

http://aliez.me/live/w4p5/

Mixerovsky komentarzy: 2256 newsów: 1627.11.2016, 16:25

Witowo95
Karny z dupy generalnie, Debuchy kontuzja, a szkoda bo grał dobrze. Generalnie gramy piaskownice.

Simpllemann komentarzy: 52876 newsów: 52427.11.2016, 16:25

Witowo95
Francuz kontuzja, do momentu straty bramki byliśmy drużyną lepszą. Potem wszystko się posypało.
Karny:
arsenalist.com/f/2016-17/arsenal-vs-bournemouth/bournemouth-win-penalty-foul-called-on-nacho.html

wojtasnik komentarzy: 23227.11.2016, 16:25

ma ktos jakimś streamem poratowac, bo dopiero wrocilem do chaty

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9227.11.2016, 16:25

Debuchy chyba kontuzja mięśniowa.
Karny kontrowersyjny.

mistiqueAFC komentarzy: 2676927.11.2016, 16:25

@wITOWO

Z dupy totalnie.Debuchy kontuzja

lays komentarzy: 3987127.11.2016, 16:25

Giroud musimoim wejsc, Arsene mistrzu taktyki.... Sanchez biega po cslym boisku a w srodku biega Ox,pls zrob cos

Witowo95 (zawieszony) komentarzy: 12773 newsów: 127.11.2016, 16:23

Wyszedłem z domu na 40 i nie widziałem I -szej połowy więc czy ktoś streści na szybko ? Co się stało z Debuchym? Karny zasłużony czy z dupy?

mitmichael komentarzy: 4924327.11.2016, 16:23

Bez Zwirka sie nie obedzie a jest tak jak mowilem czyli pełny napor na poczatku 2 polowy

mar12301 komentarzy: 2322127.11.2016, 16:21

softgreat

W sumie to w ogóle kołek.

Gryzek komentarzy: 379827.11.2016, 16:20

Gabriel to jest w ogóle pomyłka tym klubie.

softgreat komentarzy: 208127.11.2016, 16:19

walcott na lawe

Następny mecz
Ostatni mecz
Newcastle - Arsenal 2.11.2024 - godzina 13:30
? : ?
Arsenal - Liverpool 27.10.2024 - godzina 16:30
2 : 2
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Manchester City972023
2. Liverpool971122
3. Arsenal953118
4. Aston Villa953118
5. Chelsea952217
6. Brighton944116
7. Nottingham Forest944116
8. Tottenham941413
9. Brentford941413
10. Fulham933312
11. Bournemouth933312
12. Newcastle933312
13. West Ham932411
14. Manchester United932411
15. Leicester92349
16. Everton92349
17. Crystal Palace91356
18. Ipswich90454
19. Wolves90272
20. Southampton90181
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland100
C. Palmer65
B. Mbeumo60
Mohamed Salah55
N. Jackson53
O. Watkins52
L. Díaz51
D. Welbeck51
K. Havertz41
L. Delap40
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady