Remis na otwarcie sezonu! Arsenal 1-1 Liverpool

Pokazaliśmy, że bez Fabregasa gra się nam bardzo ciężko. Dobrze, że został z nami, bo owszem Nasri jest dobry, ale brak mu tego geniuszu i czytanie gry, albo może po prostu drużyna uzależniła się od dobrej gry Ceska, bo zazwyczaj w zeszłym sezonie było tak, że nie grał Cesk - słabo grał Arsenal. Po 1 połowie myślałem, że Nasri i Wilshare zastąpią Ceska bez większych problemów. Mieliśmy dobre posiadanie piłki, ale brakowało kogoś (czyt. Fabregasa), kto otworzy któremuś napastnikowi drogę do bramki. Druga rzecz, która jest dla mnie lekko mówiąc dziwna, co jest nie tak z Arsenalem, że taki Kuyt grając tyle samo na mundialu co van Persie może wrócić do Anglii i zagrać całe 90 minut przeciwko Arsenalowi, a nasz Robin musi zaczynać mecz na ławce i wejść w 75 minucie bo "nie jest jeszcze w pełni gotowy fizycznie". No jak nie jest gotowy? To Kuyt może być gotowy, a Robin nie? Zupełnie tego nie rozumiem. 1 punkt w tej sytuacji naprawdę cieszy. Nawet cieszy ta czerwona kartka dla Kościelnego, bo Wenger nie ma wyjścia - musi kupić obrońcę bo na Blackpool ma 1 stopera. Almunia mnie nie zawiódł, ale i tak dalej mu nie ufam, i chyba już nie zaufam nigdy, bo nawet gdy w zeszłym sezonie wydawało się że broni świetnie, to przyszedł mecz gdzie wpuścił takiego klopsa, że głowa boli. Dziś o mało co też przy piąstkowaniu w czasie rzutu rożnego nie wysunął piłki któremuś graczy z Liverpoolu, gdyby nie gwizdek sędziego to leżący na ziemi Almunia nie miałby szans na wybronienie dobitki. Kolejna rzecz. Arshavin. Według wypowiedzi Wengera, to miał być jego sezon. I chyba rzeczywiście miał. Chociaż, nie wiem czy warto go skreślać. Andriej był ustawiony za napastnikiem, a biegał po skrzydłach (; o) czyli znów coś mu nie pasowało. Zagraliśmy systemem bardziej podobnym do 4-4-2 niż naszym tradycyjnym w zeszłym sezonie 4-3-3. Właściwie, to graliśmy 4-1-4-1. Ale tak jak już wspominałem, punkt na Anfield w takich okolicznościach to jest zdobycz, nie strata. Teraz niech tylko RvP i Fabregas wrócą do tej swojej dyspozycji fizycznej bo narazie słabo im to idzie (hmm, czy Torres który pojawił się na boisku w ~60 minucie nie grał więcej na mundialu niż Cesk i czy nie leczył kontuzji od czasu fianłu?) i wtedy można wrócić do systemu 4-3-3 w środku z Nasrim Songiem i Fabregasem i z przodu od lewej Arsza, Chamakh, RvP.

bardeq - nie musisz od razu przeklinać

To bardzo zle LFC gralo w 10. To samo LFC, ktore zajelo 7m. Jakbysmy grali z CFC to by nas pocisli na lekkiej pydzie.

Trochę Arsenal dał dupy, no ale nie jeden mistrz zaczynał słabo a kończył zajebiście.

Wynik i zarobiony punkt to plus dla Arsenalu natomiast sama gra i okoliczności już nie.W ataku nie mieliśmy pomysłu na gre.Mądrze bronił się Liverpool i raczej słabo ustawiona nasza 11.Rosa wszedł i pociągnął gre.Chamakh wcale tak źle nie zagrał to po jego strzale w słupek wpadła bramka samobójcza.Strasznie zawiódł Diaby!!! Jak dla mnie on i Arszavin to najgorsi gracze.Pierwszy raz Arsenal który słynie z okazji i akcji ofensywnych lepiej zagrał w obronie niż w ataku.Diaby starał sie ale ani nie rozgrywał ani nie przerywał akcji tylko ciagle sie kiwał tracił piłki i zagrywał do tyłu.Nastepny mecz licze na 4-0 gra Fabregas Van Persie i Song w pierwszym składzie

Nie jestem zadowolony. Nie pokazali na co ich stać. Mistrzostwo w tym sezonie bedzie cieżkie do zdobycia jeżeli nie poprawimy naszej gry.

No nie wiem, nie wiem .. Jak dla mnie Manuel bronił bardzo poprawnie. Oczywiście potrzebujemy bramkarza o klasę lepszego, ale dzisiaj akurat nie można meć do niego zastrzeżeń. No chyba, że będziemy się czepiać ..

natomiast zupełnie nie rozumiem OBRAZU NEDZY I ROZPACZY..Panowie redaktorzy gdzie wy czerpiecie inspiracje ? W "Fakcie" ??

Graliśmy bez dwóch najlepszych zawodników. Bez Songa, który w zeszłym sezonie był nie do zastąpienia. Gralismy na Anfield w meczu otwarcia a rywale grali dla nowego managera!

Przywozimy remis..obraz nędzy i rozpaczy ?
Nie dla mnie.

A mówcie co chcecie ale jak tak będziemy grac to mimo wszystko mamy szanse na sukces. Były groźne strzały, jeszcze przed oczami mam sytuacje Rosy, były ładne akcje, mi zabrakło jedynie błysku Walcotta, jeszcze nie pokazał napewno wszystkiego zwłaszcza nie pokazal swojego najwiekszego atutu- szybkości. Obrona troche ostana, momentami mi sie to nie podobało, aktywni boczni obrońcy, nie jest najgorzej, dzisiaj Wilshare nie zagral tak jak potrafi ale czego od takiego mlodego pilkarza mozna wymagac...

lemlas :u nas nie miał kto strzelać z dystansu, dzisiaj anemia górowała :)

Jack gra jeszcze na pewnej blokadzie... Wiemy, że potrafi świetnie dryblować, ale na środku nie bardzo można to robić. Strata i kontra...

Nafciarz - Almunia bardzo dobrze? Człowieku ty chyba nie widziałeś bardzo dobrze broniącego bramkarza. Bez zarzutu zagrali Kościelny, Samir i Vera i to by właściwie było na tyle. Sagna także sobie radził. Po Chamakhu oczekiwałem, że wygra CHOCIAŻ 1 GŁÓWKĘ no i okazało się, że jak jedną wygrał to od razu padła bramka. Theo nawet nieźle, ale gdyby ze 2 razy podał do RvP a nie dośrodkowywał na pałę to na pewno było by więcej bramek. Clichy nieźle w ataku, tragicznie w obronie, Diaby zdecydowanie za długo trzymał piłkę. Samir zresztą podobnie, tyle że ten potrafił potem celnie podać a Aboue nie. Arszawin znowu grał inny mecz, niż cała reszta zespołu. Jack trochę bez polotu, ale widać było że mu zależało. RvP grał bardzo krótko, ale też raczej mało widoczny.

Ludzie, to był pierwszy mecz! W tamtym roku ośmieszyliśmy Everton i każdy napalał sie na mistrza, w tym roku zaczynamy od remisu na cięzkim terenie i już histerie. Opanujcie się, sezon dopiero się rozpoczął. Skąd możecie wiedziec jak bedzie wygladala nasza gra z Songiem i Cesciem. I już każdy prognozuje 3 miejsce, to gratki dla większośći z Was.

Jak Wenger nie kupi mimo wszystko obrońct to naprawdę go nie rozumiem . Przydałby się też bramkarz , ale musimy poczekać jak dalej będzie wyglądała sytuacja w City , ewentualnie Schwarzer.

@crisadus
Oczywiście, że jest różnica między grą w Boltonie a grą w Arsenalu. W Arsenalu gra się łatwiej, bo ma się przy sobie o niebo lepszych piłkarzy. Na Jacka jeszcze nadejdzie pora, póki co - niech wraca Cesc.

Strasznie słaby mecz Arshavina i przede wszystkim Wilshere'a, po jego błędzie padł gol dla Liverpoolu, strasznie duża ilość niecelnych podań, nie jest gotów na grę w 1 składzie. Koscielny fantastyczny debiut, grał pewnie, nie przegrał żadnego pojedynki 1vs1, nawet sam Torres musiał kilka razy uznać wyższość naszego nowego stopera :] Postawa Arsenalu zawiodła, ukryć się nie da, teraz czas na pokonanie Blackpool, które wczoraj pokazało jak wielką niespodzianką może być w tym sezonie !

Barney, po Twoim komentarzy można stwierdzić, że mało piłki oglądałeś. Jeden mecz, w dodatku pierwszy w sezonie i to z Liverpool'em na wyjeździe, gdzie graliśmy bez naszego kapitana i człowieka od czarnej roboty i udało nam się wywieźć remis to chyba nie jest tak źle?
Więcej wiary, bo kibicowanie to nie ciągłe narzekanie.
Na plus dziś Kościelny, Nasri.

za tydzień pokażemy miejsce w szeregu graczom z Blackpool. Liczę na bardzo wysoka wygraną :)

A c0o do wilshera to niech sie wenger ogarnie i pogada z chlopakiem, Jak do tej pory gral zajebiscie, ale w ostatnich meczach jakby dostal zjebe od wszystkich i kompletnie ucieka od gry DOSLOWNIE. Dzisiaj gral przyjac i jak najszybciej oddac, najlepiej do pilkarza stojacego 3 metry obok. Ani razu nie probowal wejsc w nich , a potrafi to robic elegancko

Barney-----> Niestety masz rację w niektórych sprawach . Szczerze mówiąc to jak tak będzie wyglądała nasza gra w tym sezonie to góra 3 miejsce będziemy mieć. Oczywiście wierzę w Arsenal , ale z taką gr nie pokonamy Man Utd i Chelsea ;/

Szczerze powiedziawszy to nie chcę już widzieć na bramce ani Almuni, ani Fabiańskiego. Manuel popełniał dziś kolejne błędy...

Szczerze powiedziawszy to nie chcę już widzieć na bramce ani Almuni, ani Fabiańskiego. Manuel popełniał dziś kolejne błędy...

smod3r > dla mnie wystarczyłyby zwykle strzały z dystansu, bo okazji do tego było wiele, my koniecznie musimy wejść z pilka do bramki

@ Arnold14

Tak jakby był spięty ;) Miał problemy z przyjęciem piłki. Także zawalił przy bramce dla The Reds. A tak po za tym, starał się, był widoczny ale mało z tego wynikało. :)

samir87--->
1.Nasza gra wyglądała słabo to nie był prawdziwy arsenal
2.Najlepszy był moim zdaniem Kościelny a potem Samir
3.Najgorszy zdecydowanie Arshavin

Zauważyliscie ze THEO bije ladnie wolne ? Pewnie w czasie mistrzostw troche trenował :P W przedsezonowych tez uderzal fajnie.

Co do występu Jacka to nie oceniam go tak nisko. Moim zdaniem zagrał przyzwoicie. Nie zapominajcie, że on dopiero zaczyna przygodę na najwyższym szczeblu. Różnica między grą w Arsenalu, a Boltonie jest!

Barney rozplacz sie odrazu

nafciarz1990 jaki ty mecz ogladales?
Almunia zagral dobrze? Nie mam tu na mysli puszczonej bramki. Chodzi mi o to co sie dzialo podczas rzutow roznych.
+ Rosicky zagral bardzo dobrze

Fabregas, SOng wróca bedzie GIT. Nie moeg sie doczekac meczu na Emirates:)

samir87 --> Raczej to my graliśmy piłką, ale sytuacji z tego nie było. Moim zdaniem najlepszy na boisku był Nasri. Dzielił i rządził w środku pola. Po wejściu na boisko dobrą partię zawodów rozegrał Rosa. Najsłabszy na boisku był Arszawin, mało widoczny, trochę strat miał. Oczekiwałem czegoś więcej. Clichy też nic specjalnego.

Ja jestem zawiedziony nasza gra, wynik lepszy niż gra, w przewadze nam gola strzelili liczyłem że Arshavin bedzie ciagną cóż czekamy na powrót Fabregasa i Van Persiego i wybuch talentu Walcotta bo na prawej stronie nie ma kto grac

Wenger i Kanonierzy muszą wyciągnąć wnioski z tego spotkania ( najbardziej mnie zawiódł Arszawin ). Trzeba kupić koniecznie obrońcę.

Oceniałem tyle ile zagrali. Przykro mi

A jak zagrał Wilshere ?

@ samir87

1) Bardzo słabo. Brak pomysłu, graliśmy w przewadze przez 45 min, a tego nie było widać. Mało okazji, generalnie klepanie przed polem karnym, które nic nie dawało.
2) Najlepszy... hmmm trudno powiedzieć. Może Nasri, może Rosa. Nie najgorzej zagrali stoperzy.
3) Najgorszy Arszawin. Także słabo Jack.

Almunia dobrze?? 3 razy minal sie z pilka przy wyjsciach, pozniej juz sie nawet bal wychodzic. Ngong jedynie gdzie mogl uderzyc to tram, ale nasz baran zamiast tow zlapac w zeby wolal sie efektownie rzucic. Ogolnie mimo bledu reiny to wlasnie on byl 100 razy lepszym bramkarzem w ty6m spotkaniu, zamienic bramkarzy i wygrana w kieszeni

nafciaz coz ty chcesz od walcotta zagral z 20 minut a i tak gral lepiej od arschawina o 100 razy

lemlas do ogrania powiadasz ? Mylisz się koleżko, zagrali bardzo dobry mecz w defensywie, umiejętnie kryli naszych. Co według Ciebie mięli robić ? teleportować się żeby ich zaskoczyć?

@nafciarz1990
Jak możesz porównywać RvP do Chamakha i Jackiego jak on zagrał 15 minut a oni 50 ponad...

Nie mamy szans na mistrzostwo nie mozemy pokonac oslabionego LFC, to co dobiero CFC i MU.
Nasze dosrodkowania jak co sezon sa do dupy.
Jak byla ostatnia kontra to Walcott wypieprzyl pilke w kosmos, jak by to byla konta CFC to by byl gol.
Nasi to nadal dzieciernia wyszli nieskoncentrowani na 2 polowe i dai sobie wbic gola. Z taka gra to gora 3 miejsce, jedyny pozytyw to czerwo dla Koscielnego bo Wenger bedzie zmuszony do nastepnej kolejki kupic obronce, a nie na ostatni dzien.
Dla mnie Arsenal pokazal, ze jest slaby jak siki pajaka. Rosa zdygal setke, po co on strzelal w sam srodek?

Rosicky i Samir - najlepsze grajki dzisiejszego dnia
Clichy, Wilshere - zagrali przeslabo, Clichi'ego wkrecali w ziemie, Wilshere nic nie zrobił, wszystko gral do tylu
Almunia - ciezko ocenic

nic mu nie jest ale dosta lczerwona i w nastepnym meczu nie zagra

nieszło zagrać tak jak ostatnie 10 minut

hotfile.com/dl/62298293/03fc7ec/liverpool_arsenal_1_1_reina_og.avi.html
pozwalam użyć sobie linku któregoś z kolegów mam nadzieję że mnie nie skarci :)

Ma ktoś może link do bramki reiny?

Nie mogłem obejrzeć meczu, do tego zaraz muszę jechać do pracy i mam prośbę żeby mi ktoś napisał tak na szybko:

1. Jak ogólnie wyglądała nasza gra
2.Kto był najlepszy na boisku z naszych
3.Kto był najgorszy

troszke nam sie przyfarcilo ale nalezalo nam sie i koledzy nie wspomnieliscie o clichym ktory dobrze sie nie spisal mi sie wydaje duzo bledow a pilka miedzy nogami to mu chyba z 10 razy przeleciala siatowali go jak dzieciaka i ogolnie lewa storona byla bez sensu bo arshavin tez sie potykal ... powinien jego zminic a nie eboue ! Nic kolejne spotkania beda o niebo lepsze mam nadzieje :)

@kamil_malin
Zagrał w swoim stylu... czemu on nie może biegać, jak tuż po transferze do nas? W każdym razie błędów z jego strony nie mogłem się zbyt wielu dopatrzeć. Miałem nadzieję, że w końcówce on i RvP jeszcze może coś ukąszą. :/

Bardzo dobrze:
Vermaelen Almunia Nasri Kościelny
Dobrze:
Clichy Diaby Rosicky Sagna
Przeciętnie:
Chamakh RvP Wilshare
Słabo:
Walcott Arshavin

Kanonierzy znowu skrócili mi życie:D Co do meczu to nie będe się wypowiadał, bo oglądałem tylko ostatnie 15 min, ale na inauguracje najważniejsze jest to by nie przegrać. Szkoda Kościelnego, mecz z Blackpool bylby dobra okazją by się zgrywał z Vermą, ale po tym jak wyłączył dzisiaj Torresa to możemy byc zadowolony:D Ogólnie pozytywnie, czekamy na wzmocnienia;)