Remis po pasjonującej końcówce. Arsenal 2-2 Man City!
13.09.2014, 14:35, Sebastian Czarnecki 3940 komentarzy
Dla neutralnego kibica mecz pomiędzy Arsenalem a Manchesterem City mógł być prawdziwą ucztą. Mnóstwo wspaniałych akcji, przepiękne bramki, błędy w obronie i multum niewykorzystanych sytuacji - wszystko, czego oczekują obserwatorzy podczas bezpośredniego spotkania drużyn aspirujących o mistrzostwo Anglii. Dla sympatyków obu zespołów wynik może być jednak sporym rozczarowaniem, mimo że w ogólnym rozrachunku jest jak najbardziej sprawiedliwym rezultatem. Obie drużyny miały swoje niewykorzystane akcje, lepsze i gorsze momenty i każdy równie dobrze mógł wysoko wygrać, jak i przegrać.
Kibice Arsenalu przeżywali dzisiaj prawdziwy emocjonalny rollercoaster. Po solidnym początku stracili bramkę, a kiedy już udało im się objąć prowadzenie po dwóch wspaniałych golach, utracili je po indywidualnym błędzie, a chwilę później po takiej samej wpadce mogli zakończyć mecz z pustymi rękoma. Dla niektórych będą to stracone dwa punkty, dla innych wywalczony jeden, ale przed pierwszym gwizdkiem wiele osób brałoby taki wynik w ciemno. W końcu mierzyły się ze sobą dwie wspaniałe i ofensywnie usposobione ekipy, które zdolne są do wszystkiego, a mimo wszystko remis w dzisiejszej potyczce jest sprawiedliwym rezultatem.
Arsenal: Szczęsny - Debuchy (81. Chambers), Mertesacker, Koscielny, Monreal - Flamini (90. Arteta), Ramsey - Alexis, Wilshere, Özil - Welbeck (87. Chamberlain)
Man City: Hart - Zabaleta, Demichelis, Kompany, Clichy - Navas, Fernandinho (77. Kolarow), Lampard (46. Nasri), Milner, Silva - Aguero (68. Dżeko)
Początek spotkania należał do drużyny gości, którzy zepchnęli Arsenal pod własne pole karne. Warto zauważyć, że w pierwszych trzech minutach najczęściej podającym piłkarzem The Gunners był Wojciech Szczęsny.
Kanonierzy potrzebowali kilku minut, by się przebudzić i narzucić rywalowi swoje tempo. Londyńczycy kiedy jednak już weszli w mecz, opanowali środek pola i to oni kontrolowali przebieg meczu. W siódmej minucie jedna z akcji zakończyła się strzałem Alexisa Sancheza, który jednak bez problemu złapał Joe Hart.
Trzy minuty później z odpowiedzią ruszyli Obywatele, którzy składną akcją rozpracowali defensywę gospodarzy i znaleźli się w ich polu karnym. Dwójkowa akcja Silvy z Aguero zakończyła się jednak odważnym wejściem interweniującego Szczęsnego.
W jedenastej minucie składna akcja lewym skrzydłem zakończyła się podaniem Mesuta Özila do wybiegającego Welbecka, jednak Anglik miał za mało miejsca, by zrobić z tej piłki użytek i w rezultacie uderzył obok słupka.
Zaledwie minutę później Danny Welbeck stanął przed kolejną okazją do strzelenia gola i tym razem prawie mu się udało! Anglik znalazł się w sytuacji sam na sam z Hartem i sprytną podcinką przerzucił piłkę nad angielskim golkiperem. Już wydawało się, że futbolówka znajdzie się w bramce, ale ostatecznie odbiła się od słupka i wyszła w pole. Niewiele brakowało!
Po tej akcji tempo spotkania się uspokoiło i skupiło w środkowej części boiska. Obie drużyny nieco bardziej asekuracyjnie podchodziły do swoich poczynań w ofensywie, przez co w kolejnych minutach nie oglądaliśmy zbyt wielu sytuacji strzeleckich.
W 28. minucie Manchester City sprytnie wykorzystał błędy Arsenalu i wyszedł na prowadzenie. Jesus Navas wykorzystał fatalne ustawienie Ignacio Monreala i doszedł do piłki po złym przecięciu Flaminiego. Hiszpan ruszył prawą flanką, podał do wybiegającego Aguero, a ten z najbliższej odległości pokonał Szczęsnego. 1-0 dla Manchesteru City!
Cztery minuty później mogło być już 2-0. Pablo Zabaleta dobrze wypatrzył wybiegającego Silvę i do niego własnie skierował podanie. Hiszpan bez wahania oddał strzał na bramkę Szczęsnego, ale polski golkiper w porę wyciągnął nogę, którą zdołał odbić lecącą w jego stronę piłkę.
Kolejne minuty nie przyniosły nam większych emocji. Zawodnicy Manchesteru City uspokoili grę i skutecznie uniemożliwiali londyńczykom wyprowadzania akcji zaczepnych, po których mogliby doprowadzić do wyrównania.
Arsenal swoich szans szukał po stałych fragmentach gry, jednak rzuty wolne w wykonaniu Alexisa Sancheza i Mesuta Özila były dalekie od perfekcji.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Kanonierzy zeszli do szatni ze stratą jednej bramki do mistrzów Anglii.
Druga część meczu zaczęła się od bardzo mocnego ciosu ze strony Arsenalu, który w krótkim czasie obległ bramkę Joe Harta. Z dobrej strony pokazali się zwłaszcza Alexis i Welbeck, ale defensywa Manchesteru City nie dała się pokonać.
Sytuacja w środku pola wyraźnie się uspokoiła, a obie drużyny starały się grać bardzo asekuracyjnie. Wydawało się jednak, że inicjatywę przejęli Obywatele, którzy częściej nacierali na bramkę Szczęsnego. Defensywa Arsenalu spisała się jednak na medal i nie dopuściła do straty kolejnego gola.
W 59. minucie przed dogodną okazją na podwyższenie prowadzenie stanął Gael Clichy, który sprytną podcinką chciał zaskoczyć Wojciecha Szczęsnego, ale zabrakło mu precyzji.
W 64. minucie Arsenal doprowadza do wyrównania! Aaron Ramsey uruchomił Jacka Wilshere'a, który fenomenalnie minął Gaela Clichy'ego, a po chwili z ostrego kąta przerzucił piłkę nad bezradnym Hartem! 1-1!
Pięć minut później Danny Welbeck wygrał pojedynek z Martinem Demichelisem i wypracował sobie niezłą sytuację, ale Joe Hart w porę naprawił fatalny błąd Argentyńczyka i przejął piłkę.
W 74. minucie Kanonierzy wyszli na prowadzenie! Po zamieszaniu w polu karnym Manchesteru City Jack Wilshere dograł głową do Alexisa Sancheza, a Chilijczyk fenomenalnym strzałem z woleja wpakował piłkę prosto w okienko bramki Joe Harta!
Trzy minuty później mogło być już 3-1. Kapitalną solową akcją popisał się Jack Wilshere, który przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, zanim dograł ją do Aarona Ramseya. Walijczyk poślizgnął się jednak pod bramką Manchesteru City i akcja spaliła na panewce.
W 81. minucie wymuszona zmiana w obozie Arsenalu. Calum Chambers wszedł na boisko w miejsce kontuzjowanego Debuchy'ego. Kontuzja Francuza nie wygląda najlepiej.
W 84. minucie Manchester City doprowadza do wyrównania. Martin Demichelis wyskoczył najwyżej do dośrodkowania z rzutu rożnego, a Wojciech Szczęsny nie zdołał złapać futbolówki, zdjął ją z głowy interweniującemu Flaminiego i od słupka umieścił ją we własnej bramce. 2-2 na Emirates Stadium.
W doliczonym czasie gry The Citizens mogli jeszcze objąć prowadzenie, po tym jak Edin Dżeko wykorzystał błąd Koscielnego i przerzucił piłkę nad Wojtkiem Szczęsnym, który nie wiedzieć po co wychodził do tej piłki. Na całe szczęście Francuza i Polaka, futbolówka odbiła się od słupka i nie wpadła do bramki.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Arsenal zremisował na własnym boisku z mistrzami Anglii 2-2.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Przy porazce u siebie LFC z Villa Nasz remis z City wyglada lepiej
Jeśli ktoś powie,że Ramsey i Theo są wybitni to chyba mało meczy ogląda. Ci ludzie pracują na nazwisko o Theo robi to niepokojąco długo.
widzę Liverpool przegrywa, ciekawe czy dotrwają do końca z takim wynikiem ;d
Pany jak z tym linkiem do meczu w siatke ?
adrian Głupotę uważasz Theo za gracza wybitnego albo bardzo dobrego i Ramseya po jednym dobrym sezonie?? Co powiesz wtedy o Suarezie,Rooneyu,Hazardzie,Sturridgu,Fabsie,Gerardzie.Lampardzie w zeszłych latach bo teraz już wiek, Di Marii uważasz ich za jakich piłkarzy jeśli Theo gracza dobrego ale nic więcej i Ramseya po jednym sezonie wysławiasz pod niebiosa??
Fabregas ma już 6 asyst. ;O
Jak się mu da tytuł głównego reżysera w drużynie, to potrafi zdziałać cuda. Świetny transfer Chelsea.
A Ozil gra cały czas, nie przeszedł w pełni okresu przygotowawczego i pewnie nie jest tak dobrze przygotowany do gry, a na dodatek biega po skrzydle. On świetnie napędza akcje w środku.
Nie chcę nic wnioskować albo coś, ale sytuacja Ozila coraz bardziej przypomina mi sytuację Rooneya w United. Obaj to serio świetni piłkarze i potrafią zdziałać cuda, ale mam wrażenie, że w obecnej sytuacji obaj coś blokują, nie potrafią wzbić się na swoje wyżyny i mam wrażenie, drużyna grałaby lepiej bez nich.
Gdyby miał okazję zagrać na środku... a tak, to niestety musi czekać (odpukać!) na kontuzję Jacka albo Aarona. Nie wiem, coś mi się w tym wszystkim nie klei.
dawać Villa, jeszcze 10 minut!
Panowie macie jakąś transmisje siatkówki ?
Szogun
"Theo i Ramsey to gracze dobrzy ale nie wybidni ani nawet nie bardzo dobrzy"
Ty tak na poważnie?
Panowie rzuci ktoś linkiem do meczu siatkówki ?
coby nie mówić to o 3 pkt z Aston Villą za tydzień też będzie cholernie ciężko. No, ale wygląda na to, że my walczymy raczej o top 4 (może top 3), więc cały czas trzymamy dystans.
maciek987
a jak się to ma do siły klubów?
maciek Kolejny żartowniś pozycje napastnika,DP i nawet obrońcy zostały do wypełnienia. Przecież o napastniku Wenger sam mówił i od zeszłego roku nic się nie zmieniło. Dziś było bardzo dobitnie widać jak brakuje Nam DP na środku i bilansu między atakiem a obroną. Debuchy lepszy od Sagny nie sądze równy poziom ale kasę trzeba wydać. Odszedł RVP przyszedł Giroud bo Sanchez przyszedł ponieważ była okazja i bdb ale to nie napastnik.
Ja bardzo czekam aby w końcu era Wengera się skończyła a jak jakikolwiek trener dostanie 9 lat to jestem pewien,że skończymy z więcej niż jednym trofeum.
Alonso
A kto się liczył w walce o 1 miejsce?
MaciekGooner
Simeone miał słabszych piłkarzy? Od Barcelony na pewno nie. Troche przesadziłeś. Mozę od realu tak, ale było wiadome to że w ostatnich dniach będą oszczędzali siły na finał LM. 10 puchar LM to cos wazniejszego niż puchar La Lipy.
Fakt. Simeone ułożył niezłą druzyne. Dalej są bardzo dobrzy. Chodzi tylko o to, że w tamtym roku zwycięstwo La Lipy nie było czymś niezwykle trudnym. Jak wyzej wspomniałem. Barcelona to był cień dawnej barcelony. Real miał inne priorytety.
maciek987
To jak dla ciebie la lipa to tylko Real i Barca to PL to tylko Chelsea. W ostatnich latach jedyny angielski klub prezentujący jakiś poziom. Reszta ma problemy z wyjściem z grupy lub kończy turniej na 1/8.
adrian Nie ale wypowiadał się o tym fizjoterapeuta reprezentacji Walii i wierzę mu,że wie co na ten temat mówi a co do stałych fragmentów gry i wchodzenia z piłką do bramki to chyba widać,że piłkarz który potrafii walnąć gola z dystansu przez 6 miesięcy u Nas nagle tego zapomina.
Jasne za Gervinhio można było kogoś kupić albo chociażby Arshę który tani nie był lub Giroud albo Benia moża było wyjąć innych graczy w takim przedziale cenowym. Szczęsny nie raz mógłby usiąść na ławie a zamiast niego mógłby grać Fabiański. Theo i Ramsey to gracze dobrzy ale nie wybidni ani nawet nie bardzo dobrzy. Kiedyś mieliśmy graczy wybitnych a teraz jest tylko 2 i 1/2 oraz Wilshere który gra jak chce.
Sanogo?? Żartujesz chyba i to ten jeden przykład a reakcja na mecz z Aston Vilą lub w finale Curling Cup ze słabym Birmingham albo na baty z drużynami z czołówki.
Taki mamy styl bo Wenger to wbijał im do głowy a Cazorla,Podolski,Sanchez ba nawet Giroud potrafią strzelić z dystansu a tutaj takich bramek jest jak na lekarstwo a co do zmian mecz z Turkami Wenger ma w rekawie jeszcze 2 zmiany i jest do końca 5 minut nie robi żadnej żeby ukraść czas bo lepiej zajeździć tych co ma.
MaciekGooner- no nawet mniej taktyczny (choć est tu wybitny) a bardziej menadżerski. Kosmicznie dobiera ludzi i genialnie ich motywuje. Ustawić ich dobrze to potrafiłby i Benitez ale nauczyć i wkręcić motywacje to właśnie Cholo.
Oggy@
Swoją drogą ciekawie nasmarowane o tej taktyce, poczytam do końca i spadam narkoza^.
Ale sie Bario pokazal na Anfield hehehe a z Sanogo się smiali.
Ewenement
Zobacz na weeb.tv
Pytanie jest:
Ma ktoś działającą i bezpłatną transmisje meczu Polski z Iranem?
o wchodzi Lambert i Borini...
przeczuwam niestety kontre i 0:2 dla AV dzisiaj ;]
Po prostu niektórzy mają ból dupy że nie ma się czym przed kolegami pochwalić.
TAkKrzysiu - no przeczytałem wszystkie ostatnie naście Twoich wpisów- spokojnie^^ Ozil kiedyś biegał w podobnej formacji w 2010 i nieco później w parze z Kroosem. Może się uda może nie.
oczywiście miałem na myśli pozycje skrzydłowego, nie ogólnie jakość zawodnika.
MaciekGooner
Sama nazwa mówi za siebie LA LIPA. Liczył sie tylko real i słaba barca, z czego real skupiał się tylko i wyłacznie na LM, bo chcieli mieć 10 puchar LM
macie sopcasta do liverpoolu z aston?
instagram.com/p/s5QnEpOswS/
W tym Arsenalu to światowo
Oggy@
Robben, Muller > Ozil - to miałem na myśli ale niezgrabnie mi wyszło:P dziś mam tylko jedno oko wiec wybacz kalece.
Szogun
Zobacz ile bramek padło w zeszłym sezonie po ładnym strzale a nie po wejściu z piłką do bramki.
TRansfery? W tym roku chyba jedno z najlepszych okienek w ciagu ostatnich 5 lat. Luki zapełnione piłkarzami lepszymi od sprzedanych.
Taktyka się właśnie zmieniła. Nowa formacja. Nie oceniajmy nowej taktyki bo dopiero kilka meczy jest rozegranych w tym stylu.
Zmiany są tylko trzeba je zobaczyć a nie widzieć to co sie chce.
dawid1714
Simeone miał po prostu dużo szczęścia, i farta. Nic by nie zrobił, skończyłby jak Dejwid Mojs.
Maciek
dokładnie. pozycja ta sama. tylko tamta akurat spadła na boczna siatke. pewnie zabrakło z 2 cm i by poszło w bramke.
Wenger to troche jak typowa babcia.
Babcia: wnuczku masz tutaj jeszcze troche obiadku
Wnuczek: nie babciu juz nie dam rady
Babcia: oj dasz dasz, masz tutaj jeszcze dokładeczke
Wenger: Ozil grasz dzisiaj
Ozil: trenerze znowu 270 minut w 6 dni?
Wenger: oj dasz rade po reprze znowu 90 na skrzydle
Oggy@
Nastarałem sie, napisałem całą litanie i szlag to trafił. Oczywiście co do tego porównania z Bayernem. W skrócie - u nas nie jest to tak dobrze poukładane jak u "bawarczyków". Naprawde chciałbym, ale nie moge przede wszystkim dostrzec Ozila na tej pozycji. Jednak nic nie cieszy mnie tak jak pomyłka tego typu, więc obym sie mylił ^^.
Zastanawiam się co by zrobił Simeone z taką kadrą jaką ma Arsenal...
Wierzmy w Wengera mimo jego wad jest jeszcze dużo czasu.
hmmm... Najgorsze jest jedno. Mówicie, że mogliśmy przegrać 4:2. Równie dobrze my mogliśmy wygrać 5:2. Strzał Welbecka w słupek. Podanie Sancheza do Welbecka który był na 2-3 metrze przed bramką i strzał Wlebecka przy samym okienku w końcówce. My mogliśmy mieć farta, a mogli oni.
Jestem ciekawy jak nastroje kibiców City po tym meczu.
Kurcze,ale żałuje tego loba Welbza. Kurcze,ale by wszystkim kopary opadły, toć to wykonczenie top strikera było.
Co do meczu Atletico Real, to drużyna Simeone zbije dziś konkretnie Real.
Grają bez defensywnego pomocnika.Same "gwiazdeczki" z Jamesem za 80 mln.
Nie chciałbym w Arsenalu Jamesa zamiast Alexisa nawet jeśli kanonierzy mieliby zapłacić tyle ile za Chilijczyka.
Real miał po tamtym sezonie europe u stóp i sami się zdestabilizowali.Di Maria,Xabi Alonso to byli kluczowi gracze w zamian przyszły gwiazdeczki z żelem na włosach.
Mourinho kiedyś powiedział że piłkarze Realu bardziej koncentrowali się przed meczem na fryzurze niż samym meczem...
Żadne to zagrożenie dla w Hiszpanii Barcelony która mimo reorganizacji spokojnie ich zbije.
mwk
nie obrażaj aż tak Arsenalu. Wszystko ma swoje granice.
TakKrzysiu- tak tak czytałem, masz absolutną rację. Alexis jest świetny w pressingu uczony przez Bielsę Pana Boga pressingu^^ DO tego Welbz świetny świetny presser co zaświadczy każdy kibic MU. Jack się tego uczy i pewnie razem z Aaronem kiedyś będą niszczyć w tym.
nam brakuje dm'a i tyle w tym temacie, żadne falcao cavani i tym podobne wynalazki nie daly by nam tego co pozadny DM taki jak np. Matic w chelsea
Gerwazy
dzieki. Wypadło mi to z głowy.
a i jeszcze brak rotacji nawet jeśli ma kim.
dobry boże, gramy wrzutkami jak United, coś okropnego, nie tak to powinno wyglądac ;d
Ja Wam powiem tylko tyle, że z Arsenalu powoli robi się druga Barcelona. Niestety nie pod tymi pozytywnymi względami. Wenger upycha zawodników jak tylko może, bo niektórzy muszą grać bez względu na ich formę czy umiejętności na danej pozycji.
Wenger jest omylny i ostatnimi czasy pokazywał jak bardzo a widzę tu,że nie ma lepszego trenera hmmmm od takiego który wygrał jeden średio ważny puchar przez 9 lat to myślę,że jest wielu ale to założenie czysto hipotetyczne bo nigdy się tego nie dowiemy i trzymam kciuki aby po zakończeniu kontraktu odszedł w cholerkę. Jego najgorsze cechy to: granie ciągle tą samą taktyka i nawet średniak z drugiej ligii może ją rozszyfrować,wiara ślepo w jednych i tych samych zawodników którzy nieraz przechodzą obok meczy, szukanie półśrodków zamiast jednego lub dwóch dobrych nazwisk (Gervinhio,Dj,Giroud,Flam,SS), nieumiejętność dobrania taktyki podczas meczu i wprowadzenia kogoś kto może o nim przesądzić, zastąpienie jednego dobrego zawodnika kimś o klasę niżej, wpojenie w zespół klepania do śmierci aż wejdą z piłką do bramki, złe szkolenie w stałych fragmentach gry które nijak Nam wychodzą, przetrenowanie zawodników oraz źle dobrany program treningowy czego wynikiem są długoterminowe kontuzje, mały wpływ trenera na postawę w przerwie meczu o czym mówił Łukasz Fabiański.
Jak pamiętacie mecz z Napoli i niektóre inne gry z początku poprzedniego sezonu to wymiennośc była tam kluczowa. 4-1-4-1 daje faktycznie spore szanse na takie granie.
BTW jak my się teraz bronimy bo już zwątpiłem. Dalej w dwóch 4 a przed nimi dwójka? Wenger tak lata nas ustawiał bo uważa że to równo kryje przestrzeń. Tyle że to IMO gorsze dla rozpoczęcia kontr (mniej "dobrych" trójkątów chyba). Guardiola robił inny system takiej gry.
BTW obczajcie co jest celem pressingu ze środka pomocy - zepchnięcie przeciwnika z piłką na skrzydło. .bavarianfootballworks.com/2013/10/31/5043600/understanding-the-4-1-4-1-guardiolas-vision-in-defense-the-importance
czerona kartka z turasami ?
Wenger na konfie powiedział,ze Debuchy i tak by nie zagrał w Dortmundzie... Moze ktoś mi powiedziec dlaczego?