Robben: Arsenal będzie miał problem z zatrzymaniem Jacka

Jack to prawdopodobnie przyszły kapitan Arsenalu i być może kiedyś tam Reprezentacji Anglii. Nie sądzę, żeby Wilshere gdzieś się stąd kiedykolwiek wybierał. I życzę mu sukcesów.. Żeby coś więcej niż miłość do klubu go tu trzymało. ;)

Spokojnie Robben ty sie martw o swoją pozycję w składzie Bayernu a nie o to że Arsenal bedzie miał problem z zatrzymaniem Jacka . Napewno oferty będą ale licze na to że Wilshere będzie grał całą swoją kariere w Arsenalu i zostanie legendą tego klubu , to jest Kanonier z krwi i kości .

Fakt wszystko jest możliwe,ale uważam,że Jack to arsenalowiec z krwi i kości - jeśli nie spadniemy do niższej ligii[a i chyba nawet wtedy] to będzie grał u nas przez całą karierę.Widać,że gość ma charakter i mocno ''pachnie'' Gerrardem czy Adamsem.Takiemu zblazowanemu Holenderkowi trudno to zrozumieć gdyż dla niego i jego ziomków lojalność i honor w futbolu to coś niezrozumiałego wręcz archaicznego.

jeżeli Jack odejdzie to stracę wiarę w ten klub.

Anglicy bardzo rzadko opuszczaja PL, watpie by Jack odszedl. A swoja droga Robben bardzo by sie nam przydal. Ale po hego wypowiedzi wnioskuje, ze nie przeszedlby do nas, za zadne skarby.

varosso
Nie kazdy czlowiek jest taki sam, to ze Cashley odszedl nie znaczy ze to sami zrobi Jack, niczego nie mozemy byc pewni w kontekscie tego pilkarza, jezeli nie bedziemy miec wielkiej druzyny to moze byc roznie...

Znam takiego co był wychowankiem klubu, a odszedł do rywala zza miedzy. Chyba każdy pamięta Cashleya, więc nawet nie liczcie na to że Jack zostanie w klubie jeśli przez kolejne 3-4 lata nic nie osiągnie.

Też sądzę, że Arsenal będzie miał taki problem. Myślę jednak, że jedynym klubem, który będzie chciał go pozyskać będzie Barcelona, inne klubu nie będą miały śmiałości wysyłać oferty po tak świetnego zawodnika (np. Wilshere ofertę MU by od razu wyśmiał no i by była poruta dla manure).

Ma rację. Nie ma tu czego zaprzeczać. Ale z Jackiem te trofea przyjdą, z czasem, ale przyjdą :).

Nigdy nie wiadomo jak się zmieni dany człowiek w przeciągu lat, ale ja uważam, że Wilshere będzie Kanonierem do końca.

Ta wypowiedź świadczy o tym, że Robben obawia się naszego smarkacza :-)

Mam pytanie po co Robben wypowiada się przyszłości Jacka? Czy na prawdę wszyscy piłkarze na świecie uważają że piłkarze Arsenalu nie mają mózgu, że nie potrafią dokonać ważnych wyborów w swoim życiu bez żadnych rad. To że gramy z Bayernem w LM wcale nie oznacza że zaraz Mikel wyjdzie i zacznie gadać o tym że jeśli Bayern nie zdobędzie LM przez najbliższe 3 lata to mogą się pożegnać z Ribery'm czy Mullerem. My ich szanujemy ale oni chyba tego nie robią.

Niech Robben zajmuje się swoimi sprawami...

Jakie tam problemy, Jack sam chce zostac :)

Niech nie ocenia ludzi swoją miarą.

Robbenowi widać ławka szkodzi i wygaduje bzdury :D

Jack nie jest fabsem, ani innym Na$rim

Robben zajmij się sobą, bo ostatnio jesteś cieniem samego siebie...

Jeśli Arsenal w przeciągu najbliższych 3 sezonów zanotuje jeszcze większy regres, a Jack bd grać równo to niestety, ale lepiej dla niego będzie jak odejdzie. Ale to takie gdybanie... Lato pokaże czy obierzemy dobrą drogę czy dalej bd błądzić.

jack kocha arsenal tu jest jego dom.

Poczekamy, zobaczymy.

Robben dobrze mówi... Jak się nic nie zmieni to za 2-3 lata Jacka już nie będzie u Nas... Jakby nie kochał Arsenalu, jakby nie walczył w pewnym momencie nadejdzie ten czas gdy gra w "przeciętnym" klubie nie będzie mu wystarczyła. Tak samo było z Henry'm, RvP itd. Też powtarzali o miłości do klubu, o tym, że chcą tu skończyć karierę. Wszyscy byli kapitanami ( wierzę, że Jack też będzie) a jak się skończyło to każdy wie... Przykra sprawa...

Wilshere jest inny niż Fabregas, van Persie czy nawet Henry...przynajmniej w tej chwili. Myślę, że Arsenal na ten moment to dobre miejsce dla rozwoju dla Jacka, więc pewnie mu odejście przez myśl nie przechodzi. Jednak jak nadal nic nie będziemy wygrywać, a Wilshere będzie stawiany na równi z największymi gwiazdami futbolu to stanie przed trudnym wyborem. Henry odszedł mimo tego, że był i jest Kanonierem, nie da się powiedzieć na 100% jak dany piłkarz zmieni się za kilka lat.

to ze wiekszosc pilkarzy zmienia kluby jak skarpetki wcale nie oznacza ze wilshere bedzie taki sam
moim zdaniem zakonczy kariere w arsenalu jak tony adams:)

Korss
Nie... ;D

Jeśli chcemy zakończyć spekulacje odnośnie odejść z Arsenalu musimy w końcu coś wygrać.

Gerrard to akurat zły przykład, bo wygrał sporo w swojej karierze w Liverpoolu i oczywiście jego tygodniówka też jest spora. A jak nic się nie zmieni to i Wilshere odejdzie za cztery czy tam pięć lat ale miejmy nadzieję, że coś zrobimy w kierunku trofeów.

@michal192837465

pl.memgenerator.pl/mem-template/ptsd-clarinet-boy

czy to ty?:D

Anglik tak szybko nie odejdzie. Niesamowite jest, że szczyt jego formy nastąpi dopiero za około 6 lat. Fenomen.

JACK WILSHERE - 'I PROMISE TO STAY AT ARSENAL FOREVER'

youtube.com/watch?v=R9dGTsA5gTQ

Myślicie, że każdemu kto zmienia Arsenal na inną drużynę chodzi tylko o kasę? Oczywiście w pewnym sensie tak ale większe zarobki świadczą o lepszej jakości drużynie a co z tym idzie większą szansą na trofea. Każdy z nich ma te 10 lat kariery i chce jak najwięcej osiągnąć zarówno pod względem finansowym jak i sportowym. Jack już teraz jest fenomenalnym piłkarzem więc jeśli nic się nie zmieni w Arsenalu to wcale nie będę się mu dziwił jeśli za 2/3 sezony będzie chciał zmienić klub na taki który daje szanse na zwycięstwa czyli kogoś z trójki ManU, ManCity albo CFC.

Kto jak kto ale Jacek od nas nie odejdzie, widać po nim ze jest przywiązany do klubu i go kocha. Żaden "karierowicz" by nie płakał po przegranym meczu

Sadu

Jack powiedzial ze nie odejdzie nigdy ...

Przede wszystkim Jack jest Anglikiem. Brytyjczycy wcale nie są tacy chętni do zmiany ligi. Bo chyba nikt nie sądzi, że odejdzie do zespołu z Anglii...

Skoro robben sie o nim wypowiada, może to oznaczać tylko jedno. W te wakacje zacznie się saga pt. Wilshere w bayerenie i zakończy sie za 3 lata transferem do bawarczykow

Już się poprawiam - od 9. roku życia i jednak nie urodził się w Londynie, ale szybko się przeniósł.

@Hans_Zimmer - różnica jest taka, że Jack gra w Arsenalu bodajże od 8. roku życia i wielokrotnie podkreślał swoje przywiązanie do barw (w przeciwieństwie do Fabsa). Urodził się w Londynie, gra dla drużyny swoich marzeń i jest jej ikoną w wieku 21 lat. Jak mu kasa do głowy nie strzeli, to zostanie tutaj do końca jak Gerrard w Liverpoorze.

w sumie każdy by go chciał a Wengerowi jak zaproponują dużo kasy to go sprzeda bo to dobry ekonomista

@Sakahai
Lampard jest z West Hamu, to raz, w CFC zarbia bardzo grubo to dwa, regularnie zdobywa trofea - to trzy. Na ten moment to żadne porównanie. Gerard też swoje z LFC zdobył - choćby LM i finał oraz resztę pucharów oprócz ligi.

IMO na zrobienie wszystkiego co możliwe by Jack został mamy ze 3 lata. W wieku 24-25 z jego umiejętnościami będzie chciał wygrywać i koniec. Musi mieć koło siebie zawodników najwyższej klasy z którymi stworzy drużynę.

To, że Arsenal ostatnio nie zdobywa trofeów NIC nie znaczy. Patrząc z perspektywy: jest dobra drużyna, są wyróżniający się młodzi zawodnicy ( talenty na skalę przynajmniej europejską ), jest odpowiednia baza szkoleniowa, nowy stadion, coraz większa stabilność finansowo - organizacyjna. Klub jest praktycznie samowystarczalny finansowo, do tego podpisał ostatnio korzystniejsze umowy sponsorskie. Będzie dobrze.
To, że niektórzy znają sukcesy Arsenalu tylko z opowiadań, to nie znaczy, że w przyszłości ich nie będzie.

pojdzie pojdzie jesli sie nic i duzo nie zmieni i bardzo dobrze szkoda zeby sie marnował w tym biednym klubie

Fabregas tez byl prawdziwym kanonierem, RvP tak samo.. Song to.

Za to Robben jak będzie tak dalej mówił, to będzie miał problem z utrzymaniem życia. ^^

wtf is this? zlot nostradamusów? nikt nie wie co zrobi Jack, więc wstrzymajcie się z wypowiedziami że na pewno nigdy nie odejdzie.

Spekulacje odnosnie Arsenalu beda trwały do konca swiata.

Co ten człowiek może widzieć o Arsenalu ? Wszędzie znawcy psychiki Jacka.

Mam nadzieje, że Jack to jest ktoś tak oddany klubowi jak Gerrard, Carragher czy Lampard

Co on gada?!
Jack będzie siedział w Londynie do końca kariery chyba, że będzie już dziadkiem i zrozumie, że nic nie daje klubowi to odejdzie gdzieś do Ameryki na emeryturkę..

Trochę mi go szkoda bo narobił nadziei kibicom, a tutaj zwyczajnie się będzie marnował i po paru sezonach odejdzie. :(

gada jak potłuczony