Równia pochyła w dół: WBA 3-1 Arsenal

Równia pochyła w dół: WBA 3-1 Arsenal 18.03.2017, 14:35, Łukasz Wandzel 2142 komentarzy

Nie da się nie ulec wrażeniu, że od dłuższego czasu Arsenal tkwi w jakimś marazmie. Co więcej, bez pomysłu jak wykaraskać się z nękających go kłopotów. Nie mamy wglądu w szatnię The Gunners, więc nie da się bezkrytycznie dla każdej opinii stwierdzić, jaki jest tego główny powód. Bez względu na to, piłkarze z północnej części Londynu oraz ich trener po raz kolejny nie unikną fali krytyki, która słusznie spłynie na nich po jeszcze jednym, kompletnie bezbarwnym występie w Premier League.

Kiedy przegrywa się z 1-3 z Liverpoolem na Anfield, można powiedzieć: "Okej, nie wyszło przeciwko klasowej drużynie." Co jednak, kiedy kolejna porażka to taki sam rezultat, tylko że przeciwko ekipie West Bromu? I choć podopieczni Tony'ego Pullisa nie radzą sobie najgorzej w tym sezonie, znajdując się w górnej połowie tabeli, to nie było lepszego meczu na przełamanie niż ten dzisiejszy, rozgrywany na The Hawthorns.

Londyńczyków nie obroni również fakt, że wygrywają w Pucharze Anglii. Sutton United i Lincoln City? Wielkie zespoły pokonałyby te drużyny najgłębszymi rezerwami, podczas gdy po stronie Arsenalu biegały nazwiska z podstawowego składu. Przeciwnikiem w półfinale FA Cup będzie Manchester City, a nie kluby występujące na co dzień parę klas rozgrywkowych niżej. Kanonierzy nie uraczyli kibiców tytułem od lat, ale zawsze kwalifikowali się do Ligi Mistrzów. W tym sezonie grozi im wypadnięcie z trasy w top-four race. Arsenal jest w najgłębszym dołku od lat i dzisiejszy mecz potwierdził ten smutny stan rzeczy.

Składy obu drużyn:

Arsenal: Cech (37' Ospina) – Bellerin, Mustafi, Koscielny, Monreal – Ramsey, Xhaka – Walcott (65' Giroud), Oxlade-Chamberlain, Alexis (79' Iwobi) – Welbeck.

WBA: Foster - Dawson, McAuley, Evans, Nyom - Livermore, Fletcher - Brunt (72' Yacob), Chadli (89' Field) , McClean – Rondon (54' Robson-Kanu).

Zacząć należałoby od tego, że to następne spotkanie, w którym nie widać żadnego pomysłu na grę, jakby piłkarze wyszli na murawę bez żadnych założeń taktycznych przedstawionych przez trenera. Nudna wymiana podań z lewej na prawą i odwrotnie prawie zawsze kończyła się próbą kombinacyjnego podania, z łatwością przechwytywanego przez obrońców gospodarzy. Oglądając takie występy Arsenalu można przysnąć. Brakuje woli walki, przyśpieszenia w kluczowych dla akcji momentach, ani żarówki nad głowami zawodników, zwiastującej inteligentne rozegranie ataku.

Tymczasem to właśnie West Bromwich Albion zdobył trzy bramki, za których stratę mogą się winić jedynie piłkarze Arsene'a Wengera. Każda stracona po frajerskiej organizacji w obronie - jedna w kompletnym zamieszaniu, w którym dali się ograć jak dzieci i dwie po rzucie rożnym, gdzie głowy Kanonierów powinny pracować nie tylko, zderzając się z futbolówką.

Ostatnimi czasy Arsenal bardzo szybko daje sobie strzelić gola, praktycznie na samym początku starcia. Tym razem już w 12. minucie Dawson cieszył się z otwarcia wyniku, po wspomnianym stałym fragmencie gry. Radość trwała krótką chwilę, bo Alexisowi nie brakło sportowej złości i chwilę później wyrównał. Znakomicie przyjął piłkę na klatkę piersiową, nie uległ też naporom rywali w polu karnym i skrzętnym strzałem pokonał Fostera. Co z tego? Skoro później po boisku bezproduktywnie biegali Ramsey, Welbeck czy Walcott, można było tylko załamywać ręce, patrząc na taką grę.

I tak do końca pierwszej połowy... i przez całą drugą. W takich chwilach potrzebna jest większa motywacja niż samolot lecący z hasłem wspierającym Arsene'a Wengera. Nie było widać żadnego przełamania w tym, co prezentowali Kanonierzy. Dość tego, że brakowało impulsu w ofensywie, to jeszcze defensywa popisywała się koszmarną organizacją przy stałych fragmentach i nie tylko. Druga bramka dla West Bromu padła w totalnym zamieszaniu, gdzie czwórka obrońców została praktycznie przelobowana podaniem, a Robson-Kanu mógł po dwóch minutach spędzonych na murawie cieszyć się ze zdobytego gola.

Cios kończący, czyli trzecie trafienie padło w taki sam sposób jak pierwsza bramka w meczu. Nawet nie zmienił się strzelec gola. Dawson po prostu wykorzystał złe ustawienie defensorów i przypieczętował trzy punkty dla swojego zespołu.

Arsenal chyba nie potrafi przegrywać w dobrym stylu, pokazując choćby odrobinę waleczności. Dlatego trudno powiedzieć cokolwiek pozytywnego o grze londyńczyków. Brakuje zawodników wyróżniających się, wnoszących coś do zespołu. Brakuje 32-letniego Cazorli, którego nie potrafi zastąpić żaden z młodszych zawodników. Nie da się mówić o kompletnym środku pola, gdzie gra nieokrzesany Xhaka, Chamberlain nie mający jak rozwinąć skrzydeł i Ramsey... - wiadomo, że grał dziś w wyjściowej jedenastce, jednak co robił przez 90 minut?

Podsumować występ The Gunners da się tylko w jeden sposób: Przegrana 3-1 przeciwko WBA to żałosny pokaz bezsilności, który powinien dać do myślenia wszystkim twierdzącym, że 28-letni Theo Walcott to wciąż młody, utalentowany gracz, w którym drzemie niesamowity potencjał. Alex Oxlade-Chamberalin również nie jest już 17-letnim, obiecującym skrzydłowym sprowadzonym z Southamptonu. Czas na zmiany. I to chyba nie tylko na stanowisku trenera stawiającego od lat na tych samych, "młodych" i "zdolnych" graczy.

Premier LeagueRaport pomeczowyWest Bromwich Albion autor: Łukasz Wandzel źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
maciekbe komentarzy: 1245820.03.2017, 11:07

@karmel jak nie ma na Sky, przecież jest napisane jak byk:
Arsenal deny Tuchel reports
Szach mat! walcie się na ryj hahhahah!

Ikar13 komentarzy: 18420.03.2017, 11:05

Wejdź na Bild info jest

karmel567 komentarzy: 346620.03.2017, 11:04

Ikar13

Bild to nie super źródło, a na Sky Sports nigdzie nie ma żadnego info o Tuchelu.

SoulStorm komentarzy: 744320.03.2017, 11:04

Kupić Mbappe Dembele i Mendyego zatrudnić jakiekolwiek trenera tylko nie Wengera i lecimy z tematem.

Ikar13 komentarzy: 18420.03.2017, 11:03

Tu chyba doświadczeni userzy wiedzą które źródła są dobre.
Ja to tłumacze tak ze niektórzy po prostu wierzą w to co chcą

SoulStorm komentarzy: 744320.03.2017, 11:03

Hahaha Onet to Polski Skaj Sport ta ?

karmel567 komentarzy: 346620.03.2017, 11:02

Onet to dno i wodorosty.

SoulStorm komentarzy: 744320.03.2017, 11:01

Oni o tym 2 miesiące temu pisali.

maciekbe komentarzy: 1245820.03.2017, 11:01

@Ikar13 różnica taka, że moje informacje faktycznie można znaleźć na stronie The Sun.

Ikar13 komentarzy: 18420.03.2017, 11:01

Co za debile to wymyślali znacie Wengera. On po porażce alarmy a tu podchodzi do polisa którego nie lubi i mówi nadal będę w Arsenalu walcie się na ryj hahhahah

Dominik11 komentarzy: 2017120.03.2017, 11:01

eurosport.onet.pl/pilka-nozna/liga-angielska/media-thomas-tuchel-zastapi-arsene-a-wengera-w-arsenalu-londyn/4s075t
szkoda że Onet .

Lucas6Z komentarzy: 182220.03.2017, 11:00

Uważam, że Tuchel to na prawdę świetny obiecujący manager z niebywałym instynktem do genialnych posunięć i interesów na rynku transferowym. I o ile to jest pewnie jego olbrzymim plusem w oczach zarządzajacych naszem klubem to jego osoba niesie ze sobą tez pewne ryzyko.
Zarząd szuka kogoś kto będzie grał pod jego dyktando, nie kogoś jak Mouringo czy Guardiola ktory przyjdzie i powie, że zrobi sukcesy ale najpierw wyda po 300 baniek w każde okienko przez najbliższe 3 lata, o nie.
Dlatego nie przyjdzie moim zdaniem Allegri czy Sampaoli, Spaletti bo to ludzie, którzy mówią "Hej Wy, dajcie mi to, to i to a dostaniecie to, to i to..."
Tuchel przyjdzie usłyszy jaki budżet - powie "dobrze" i będzie działał. Zarządowi w to graj. Mowię, ze to zagrożenie, nie że źle bo facet ewidetnie ma do tego talent. Talenciaki i odkrycia Wengera wybuchają już od kilku a niektore kilkunastu dobrych lat i coś wybuchnąć nie mogą więc ten obszar jest zarządzany fatalnie i ma olbrzymi potencjal.
Z resztą w tym zespole najważniejsze jest żeby poukładać drużynę taktycznie i zwolnić etaty bardzo przeciętnych zawodników jak Walcotty, Ramseye itp. a z tym Tuchel powinien sobie poradzić.
Jestem bardzo za.

Ikar13 komentarzy: 18420.03.2017, 11:00

Maciekbe powołujesz się na to gówna the sun jak o Tuchelu pisze sky sports i Bild czyli dwa super źródła.

karmel567 komentarzy: 346620.03.2017, 10:58

Dominik11

Możesz podać źródło, bo na sky sports nigdzie nie widzę takiej informacji.

maciekbe komentarzy: 1245820.03.2017, 10:58

@Dominik bzdura, nigdzie nie znajdziesz takiej informacji.

SoulStorm komentarzy: 744320.03.2017, 10:55

Wiadomość z ostatniej chwili ! Jak podaje TVN 24.Zbigniew Stonoga ma zostać nowym trenerem Arsenalu F.C.

Dominik11 komentarzy: 2017120.03.2017, 10:54

Według informacji "Sky Sports", po zakończeniu obecnego sezonu Thomas Tuchel może zastąpić Arsene Wenger na stanowisku trenera Arsenalu

SoulStorm komentarzy: 744320.03.2017, 10:52

Donald Howe wróć na stanowisko trenera do Arsenalu.Nawet zza grobu.... Uratuj tą markę bo potem może być za późno.

Marioht komentarzy: 611420.03.2017, 10:51

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że Arsene konsekwentnie milczy w sprawie swojej przyszłości, i nagle zdradza to akurat Pulisowi.

Dla mnie to bzdury wyssane z palca.

maciekbe komentarzy: 1245820.03.2017, 10:49

Faktycznie, pojawiają się słowa, które rzekomo miał wypowiedzieć Pulis:

According to the Sun, when asked if he thought Wenger would stay at Arsenal, Pulis said: "I'll be surprised if he goes."

He was then asked to expand on that and why he thought that would be the case and said: "Because he told me."

Wydaje mi się, że Wenger podpisał już kontrakt, a klub czeka na odpowiedni moment, żeby to ogłosić. No cóż...powodzenia, ciężko im będzie takowy znaleźć. Ps. Gazidis out

karmel567 komentarzy: 346620.03.2017, 10:48

Ja już za dużo nie sprawdzonych plotek w Bildzie widziałem, żeby im jakoś mega wierzyć.

Ikar13 komentarzy: 18420.03.2017, 10:46

Bild to super źródło e Niemczech Tuchel jest dobry chodź wolałbym innego menedżera.

karmel567 komentarzy: 346620.03.2017, 10:40

Swoją drogą ciekawe czy na szwajcarskich serwisach internetowych ludzie uważają Xhake za słabego piłkarza, skoro na razie, no lekko mówiąc nie sprawdza się w Arsenalu. ;;;)))

Dominik11 komentarzy: 2017120.03.2017, 10:40

Docierają różne informacje w sprawie przyszłości Arsene’a Wengera. Daily Mail podaje, że Francuz zamierza pozostać w klubie na kolejny sezon. Sky Sports z kolei twierdzi, że szkoleniowiec Arsenalu miał powiedzieć po ostatnim meczu samemu Tony’emu Pulisowi, że wciąż chce być menedżerem The Gunners i dalej będzie pracował w klubie. Bild natomiast donosi, że klub z The Emirates kontaktował się z Tomasem Tuchelem w celu przejęcia schedy po Wengerze.

PietrasM komentarzy: 249420.03.2017, 10:39

Generalnie uważam, że im dłużej Wenger będzie czekał z ogłoszeniem decyzji tym gorzej. Jeżeli postanowi, że odejdzie to już będzie można na poważnie szukać następcy, oraz toksyczna atmosfera w klubie i szatni, którą tworzą kibice i wszystkie paplające gwiazdy, oczyści się.

Z kolei jeżeli Arsene postanowi pozostać to da jasny znak, że trzyma wszystko w garści i trzeba się z nim liczyć. Może zawodnicy wezmą się za siebie i przestaną wyglądać jakby grali na pół gwizdka, bo w tym momencie żyją w trybie zawieszenia. Niepewni przyszłości. Kibice i tak będą gadać, ale i tak będą chodzić na mecze.

Także im dłużej Wenger będzie zwlekał tym gorzej.
A kolejna porażka już w drodze. (HOPE NOT!)

maciekbe komentarzy: 1245820.03.2017, 10:31

"Last night’s report from BILD saying Arsenal had made an approach for Borussia Dortmund manager Thomas Tuchel has been dismissed as ‘not true’ by the club" źródło - Arseblog

karmel567 komentarzy: 346620.03.2017, 10:29

Jak Krychę wybierali do 11 sezonu La Liga to prawie każdy go tu widział w Arsenalu. :))

Ikar13 komentarzy: 18420.03.2017, 10:29

Na obecny arsenał za słaby toć my gramy beznadziejnym coqiem

PietrasM komentarzy: 249420.03.2017, 10:25

Krycha wielokrotnie wybierany jako najlepszy zawodnik Sevilli, jeden z najlepszych ŚP na mistrzostwach europy, a wy po jednym słabym sezonie w którym nawet nie można ocenić jego gry, piszecie, że jest słaby.
Wanyama też jest słaby, co z tego, że to podstawowy zawodnik drugiej drużyny w tabeli EPL.

karmel567 komentarzy: 346620.03.2017, 10:22

Oj już nie przesadzajcie, że Krychowiak jest taki słaby. Ok, nie pasuje do klubów, które grają szybką techniczną piłkę, ale w takiej Sevilli grał niczym prawdziwy gladiator, a wszyscy się nim zachwycali, na tej stronie też.
Być może Grzesiek to nie piłkarz, na te największe kluby, ale przy odpowiednim stylu gry, prezentuje solidny europejski poziom, dlatego życzę mu zmiany klubu, żeby trafił do drużyny gdzie będzie pasował. Wtedy będą mieć z niego mnóstwo pożytku.

notopyk komentarzy: 347520.03.2017, 10:15

pumeks
w sumie racja ;D

notopyk komentarzy: 347520.03.2017, 10:15

z tym, ze Coq sezon wstecz to byl kocur ktory takiego kryche to wciaga nosem
teraz z jego forma jest gorzej, wiadomo.. ale i tak cenie go wyzej od polaka, ktory zwyczajnie w swiecie jest SŁAAAAABY

pumeks komentarzy: 2080820.03.2017, 10:14

notopyk

Krychowiak akurat na OBECNY Arsenal pasuje idealnie :)

Tevez komentarzy: 408720.03.2017, 10:10

Krychowiak za słaby na Arsenal a z Coquelinem ostatnio przedłużono kontrakt. Co tu jest grane? Hmm...

maciekbe komentarzy: 1245820.03.2017, 10:09

a ja ponawiam pytanie sprzed paru tygodni - gdzie do ciężkiej ku**y schował się Gazidis? Łysy zawsze był taaaaaki wygadany. Ostatnia jego wypowiedź, jaką udało mi się znaleźć to ta z października, kiedy dostał 1 milion funtów bonusu nie wiadomo za co. Arsene został sam i to jest niefajne

notopyk komentarzy: 347520.03.2017, 10:07

krychowiak to slaby koles, wyszly na jaw jego braki w psg i to, ze kloci sie z kolegami to jedno, ale jego skill to drugie, krycha jest za slaby na Arsenal

karmel567 komentarzy: 346620.03.2017, 10:06

Pokażcie mi inny wielki europejski klub, który od 13 lat nie zdobył mistrzostwa kraju i od 7 lat odpada w 1/8 Ligi Mistrzów (gdzie tak na prawdę prawdziwa gra się dopiero zaczyna), a mimo to nie zmienia trenera.

U nas nawet rewolucji nie było, Wenger od lat ufa tym samym piłkarzom, gra tą samą formacją, po prostu nic się nie zmienia.
Nikt w klubie nie ma mentalności zwycięscy, priorytetem nie są trofea, wszyscy godzą się z taką sytuacją. To jest też nasz wielki problem...

Ziebka komentarzy: 265920.03.2017, 10:01

Thierry Henry had a message for the Arsenal players after the game:

"Is the Arsenal shirt too heavy for you? Stop hiding behind Arsène Wenger and be more than mediocre."

Kocham Titiego jeśli to prawda ! Jak grają na zwolnienie Wengera to trochę lewizna !!!!

Tevez komentarzy: 408720.03.2017, 10:00

Latem do wzięcia będzie Emery i Krychowiak 😂😂😂

pumeks komentarzy: 2080820.03.2017, 09:58

simpllemann

Henry wydaje się dobrym wyborem wyłącznie w temacie motywacji zawodników, ich pewności siebie itd...

Arsenal potrzebuje jeszcze takich dwóch okularników z laptopami, którzy rozpracują każdą ekipę i co najważniejsze przygotują minimum 2-3 warianty rozwiązań taktycznych i ustawień drużyny na mecz.

Arsenal96l komentarzy: 501820.03.2017, 09:36

Nie mamy na co liczyć . Nowego trenera nie będzie , Wenger stay .

hot995 komentarzy: 5997 newsów: 520.03.2017, 09:29

Podchodziłbym do tych doniesień z dystansem. Bild to zawsze 50% prawdopodobieństwa. Nie ukrywam jednak, że taki obrót spraw bardzo by mnie zadowolił, wszak Tuchel od początku był i jest moim faworytem do objęcie schedy po Wengerze. Nie mam wątpliwości, że wraz z przyjściem Niemca na Emirates powróciłyby czasy, gdzie Arsenal grał zjawiskowy football, w którym zakochało się z całą pewnością liczne grono tutejszych użytkowników. Widowiskowa gra z polotem, pressingiem, dominacją i mnóstwem podań, to właśnie wizja Thomasa. Zresztą facet jest fanem Guardioli, czego nigdy nie ukrywał. Doświadczenie na najwyższym poziomie, choć krótkie pozwala wierzyć, że dałby sobie radę. W Londynie czekałaby go podobna misja z jaką zmierzył się już w Dortmundzie. Wtedy z klubu także odchodziła ikona (Klopp), a on sam musiał tchnąć nowego ducha w zespół. Wywiązał się z tego zadania znakomicie. W pierwszym sezonie jego ekipa grała najbardziej efektowny football ze wszystkich drużyn z najsilniejszych lig świata. Była na ustach dosłownie wszystkich, kiedy wygrywali mecz po meczu, a jego ekipa miażdżyła rywali strzelając niesamowitą ilość bramek. Borussia pod wodzą TT w sezonie 2015/2016 strzeliła więcej bramek niż Bayern Pepa, co właściwie mówi samo za siebie. Na dodatek mimo mniejszej liczby spotkań w Bundeslidze przebiła w tym aspekcie jakąkolwiek ekipę z Premier League. W Europie (mimo rozgrywek drugiej kategorii, tj. LE) BVB również zadziwiało najpierw eliminując Porto, żeby potem przejechać się po Tottenhamie (nieco okrojony skład). O rywalizacji z Liverpoolem nie wspominając, bo ta zapewne przejdzie do historii. Później przyszła kolej na Ligę Mistrzów i dwa fenomenalne boje z Realem w fazie grupowej. Otwarta piłka i zero kalkulacji, a przecież nie było już Hummelsa, Gündogana, czy Mkhitaryana. Cała trójka nadal pochlebnie wypowiada się o Tuchelu mówiąc, że to znakomity szkoleniowiec. W miejsce w/w zawodników przyszli nowi o zupełnie innej klasie, zdecydowanie młodsi. Thomas na nowo poskładał cała drużynę. Mądrze wprowadził dzieciaków, choć początki nie były najlepsze, to z biegiem czasu wszystko powoli wraca do normy. Niemiec pokazał, że potrafi radzić sobie nawet w sytuacjach kryzysowych, kiedy zarząd sprzedaje Ci największe gwiazdy. Dwumecz z Benficą również był popisem umiejętności trenerskich TT. Paradoksalnie Dortmund zagrał zdecydowanie lepiej w przegranym meczu w Lizbonie, gdzie jego podopieczni dosłownie zmietli gospodarzy niż na Signal Iduna Park. Porównałbym to do pierwszego spotkania Sevilli z Lester. Tuchel ma coś, czego nie ma Arsene. Potrafi odpowiednio ustawić i zmotywować zespół na największe starcia. Myślę, że udałoby mu się przekonać piłkarzy AFC do swojej wizji footballu, tak jak zrobił to w Borussii. Thomas ponad wszystko stawia na filozofię dominacji i ofensywnej gry. Dla mnie osobiście efektowna gra jest równie ważna co zdobyte puchary, dlatego chciałbym kogoś, kto możliwe jak najlepiej połączyłby oba te aspekty. Jak już jednak kiedyś wspominałem, wszystko zależy od indywidualnych preferencji kibica. W każdym razie, gdyby udało się przekonać go do pracy, to do Arsenalu zawitałby jeden z najmłodszych i najzdolniejszych trenerów świata, którego poczynania obserwuje zarówno Real jak i Barcelona. Nie pozostaje nic innego jak tylko czekać na ćwierćfinał BVB - Monaco.

Marioht komentarzy: 611420.03.2017, 08:51

Nie znam jego metod treningowych i tak dalej, ale panowie, w obliczu tego, czym karmi nas ostatnio Arsene, to już Henry wydaje się ratunkiem dla tego klubu.

Czytając jego wypowiedzi, widać, ze ma oczy otwarte na wiele spraw, również tych pozaboiskowych.

Jednak, wolałbym kogoś innego.
Henry ma jeszcze czas zostać menadżerem Arsenalu.

Moja fikcyjna lista życzeń:

1. Allegri
2. Sarri
3. Mancini
4. Jardim
5. Koeman
6. Spalleti
7. Tuchel
8. Henry

thegunner4life komentarzy: 899920.03.2017, 08:42

Witam, już głos tradycyjnie oddany na Theo Crack Walcott. Wenger ponarzekał na murawę czyli Weekend zaliczony.

Simpllemann
I co po pół roku kolejny samolot HenryOut!

Simpllemann komentarzy: 52843 newsów: 52420.03.2017, 08:33

Jak syn właściciela przeforsuje swoją kandydaturę, to szkoleniowcem zostanie Henry.

Marioht komentarzy: 611420.03.2017, 08:32

Też się zastanawiałem nad Spalletim.
Chyba byłby zbyt niewygodny dla rządzących Arsenalem.

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9220.03.2017, 08:20

We will see what time tell.

Tak to szło? xd

Pauleta19
Jakbym mógł to bym Ci dał plusa za twój komentarz.

A tak swoją drogą czemu nikt nie myśli o Spallettim? :))

Qarol komentarzy: 1450220.03.2017, 07:55

Wengera można było bronić, gdy w 10 lat zrobił "tylko" trzy tytuły (można się kłócić czy to sporo czy mało, ja bym powiedział że akceptowalnie. Jednak niektórzy zapominają, że minęło kolejnych dziesięć, a tytułów mamy tyle samo.

Sytuacja finansowa była przez długi czas wymóweczką (tak, wymóweczką, nie żadnym jedynym powodem jego nieudolności), po czasie wychodzi, że zwyczajnie jest OBECNIE marnym trenerem.

mistiqueAFC komentarzy: 2676920.03.2017, 07:51

Koty z trybun chyba poszły się marcować bo coś ich tam nie widać

Gofer999 komentarzy: 1470320.03.2017, 07:32

"Koty" nagle zmieniły się w "kalafiory".xD

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
? : ?
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
2 : 3
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal35255580
2. Manchester City34247379
3. Liverpool35229475
4. Aston Villa35207867
5. Tottenham33186960
6. Manchester United341661254
7. Newcastle341651353
8. West Ham3513101249
9. Chelsea331391148
10. Bournemouth351391348
11. Wolves351371546
12. Brighton3411111244
13. Fulham351271643
14. Crystal Palace3510101540
15. Everton351281536
16. Brentford35981835
17. Nottingham Forest35791926
18. Luton35672225
19. Burnley35592124
20. Sheffield Utd35372516
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland215
C. Palmer209
O. Watkins1912
A. Isak191
D. Solanke183
Mohamed Salah179
Son Heung-Min169
P. Foden167
J. Bowen166
B. Saka158
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com