Rozczarowanie na Emirates. Arsenal 2-3 Crystal Palace
21.04.2019, 19:18, Jakub Knapik 938 komentarzy
Nie tak zapewne wyobrażaliśmy sobie to świąteczne popołudnie. W sytuacji, gdy rywale w walce o TOP4 potknęli się, Kanonierzy nie mieli prawa zgubić punktów na własnym stadionie z drużyną znajdującą się w drugiej połowie tabeli. Niestety, stało się zupełnie na odwrót.
Zespoły przystąpiły do tego starcia w następujących składach:
Arsenal: Leno, Mustafi, Koscielny, Mawropanos, Kolasinac, Elneny, Guendouzi, Jenkinson, Özil, Lacazette, Aubameyang
Ławka rezerwowych: Cech, Maitland-Niles, Monreal, Torreira, Mchitarian, Iwobi, Nketiah
Crystal Palace: Guaita, Ward, Wan-Bissaka, Dann, Kelly, Meyer, Milivojevic, McArthur, Kouyate, Zaha, Benteke
Ławka rezerwowych: Hennesey, van Aanholt, Townsend, Ayew, Batshuayi, Sako, Riedewald
Spotkanie nie rozpoczęło się najlepiej dla gospodarzy. W 17. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, wynik otworzył Christian Benteke po uderzeniu głową. Linię spalonego złamał Carl Jenkinson, a Belga nie upilnował Shkodran Mustafi
W 40. minucie Wan-Bissaka zagrywa ręką w polu karnym, jednak Jon Moss zamiast na wapno, wskazuje na rzut rożny, mimo protestów graczy Arsenalu.
Pod sam koniec pierwszej połowy, świetną podwójną paradą popisał się Bernd Leno, który zatrzymał strzał i dobitkę Kouyate.
Jedna z pierwszych akcji drugiej połowy przyniosła wyrównanie. Do zaskakującego podania od Lacazette'a dotarł Mesut Özil, który następnie cudownie zmieścił piłkę między krótkim słupkiem, a bramkarzem.
Gdy wydawało się, że druga bramka dla Arsenalu jest kwestią czasu, 61 minuta przyniosła kolejny cios w twarz dla Kanonierów. Kardynalny błąd popełnia Mustafi, a do piłki dociera Wilfried Zaha i pokonuje Leno w sytuacji sam na sam.
Niespełna 8 minut później, po rzucie rożnym, McArthur wpakował piłkę do bramki. Na spalonym znajdował się Kouyate, który, wydawać by się mogło, zasłaniał całą sytuację bramkarzowi, ale sędzia Moss swojej decyzji nie zmienił.
W 77. minucie, po dobrej akcji Aubameyanga, piłka po odbiciu się od nogi obrońcy wraca do Gabończyka, który pewnie umieszcza piłkę w siatce, dając nadzieję Kanonierom na odwrócenie losów meczu.
Na minutę przed końcem doliczonego czasu gry, doskonałą okazję zmarnował Iwobi, który z krawędzi pola karnego oddał lekki strzał prosto w ręce bramkarza.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Żiżek widze słuchany.
A Marks, Hegel, Lacan odrobiony i przeczytany?
@Womanizer: nie jaja tylko charakter i walka do konca.
Szkoda tych punktow, bo moglibysmy byc przed nimi, ale kto nam zabronil strzelic w 90 np z Liverpoolem czy wlasnie Tottenhamem na wage 3pkt?
@Womanizer: Gra sie do konca i tyle. Jeden powie, ze jaja, ktos inny, ze fart a jeszcze ktos inny, ze maja charakter
Fulham-Spurs 1:2 (Winks 90+3)
Spurs- Burnley 1:0 (Eriksen 90+1)
Spurs-Watford 2:1 (Llorente 87)
Spurs-Newcastle 1:0 (Son 84)
Spurs-Brighton 1:0 (Eriksen 89)
I na dokładke
Barca-Spurs 1:1 (Moura 85) gol na wage awansu z grupy.
Jednym słowem JAJA.
Trzeba patrzec na siebie, nie musimy na nikogo liczyc. Zrobic swoje i dziekuje. Pozostaly nam 4 mecze gdzie mamy mozliwosc potknac sie 1-2 razy ( w przypadku gdy Chelsea nie wygra z United) a na zadne potegi nie gramy. Jak nie zakonczymy sezonu w top 4 to tylko i wylacznie na wlasne zyczenie
co jak co.. ale Totki liderów to mają. Jak nie jeden to drugi daje punkty.
GO GO AJAX!
biorąc pod uwagę ich skupienie się na LM to pewnie gdzieś jeszcze jakis remis im wpadnie, gorzej, że my musimy wszystko do konca wygrac :D Niby po Valencii mamy Brighton u siebie no ale xD
I po co to oglądałem...
Typowy Tottenham w tym sezonie, wciskają bramki w okolicach 90 minuty na wagę 3 punktów :)
Jakby nie było to zasłużyli na 3pkt. Oby Brighton poleciało bo od 1 min oglądać wybijanie na oślep nie świadczy dobrze o bpl
Tottenhamu już nie wyprzedzimy.
Gdyby Arsenal nie dał klapy ostatnio to by był ten komfort, a kurczaki grają do końca, nie ma co płakać.
Ku**y je*ane
Mają szczęście w tych końcówkach. W tym sezonie kilka punktów już tak zdobyli
kurłła i wcisnęli...
Tottki nie remisują.. Spójrzcie ile mają porażek. I jeden remis
Ale smutno. Nie pozwalali się zbliżyć to z daleka huknął...
Nieeeeee
@Freo98:
Efron's appearance caused a stir with some fans, who believed the American film star to be an Arsenal fan, having been spotted at a game at the Emirates once wearing a Gunners shirt.
Takie szybkie odniesienie. Nie zdziwię się jak przyszedłby na półfinal LE w koszulce Chelsea. A potem na półfinał LM Tottenhamu.
Wiedziałam. Oni zawsze w końcówce strzelają.
Który to już raz w tym sezonie
Stało się nieuniknione.
No i .....
No przeciez to norma, ze totki wygraja w samej koncowce
No musieli wcisnąć :(
:(
No i wcisnęli
Ale brighton panika pod polem karnym totkow
Jeśli Tottenham wciśnie coś w końcówce, to będzie bardziej boleć. Zadziwiające, że wciąż mamy szansę na TOP3. Gdybyśmy wygrali z CP to mielibyśmy luzik.
@Matelko: Szykuj się ;))
Zac Efron a kiedyś byles spoko
Nie ma co się śmiać z Tottenhamu, bo my także gramy z Brighton u siebie i na bank taktyka gości będzie taka sama jak dziś z Tottenhamem.
Tottenham to wygra na bank.
ufff zawał ;D
Murray to jest złoto nad złotem na podmęczonego rywala. Gdyby gościa wprowadzać w lepszym klubie na ostatni kwadrans to by cyferki robił jak Džeko w Machesterze City jako joker.
Murray coś wsadzi ;P
Patrząc na wyjazdową formę AFC i ogólnie formę United, to nawet punkcik z Brighton może być niezłą zaliczką dla kur.
Piast Gliwice włączył się w walki o mistrza Polski. Puchary mają już w zasięgu ręki.
@NineBiteWolf
Pierwsza godzina była najnudniejsza, więc głupio by było teraz zrezygnować.
Ja się właśnie obawiałem, że może mi być ciężko zrozumieć Zizka (tematyka + "akcent" + mój tylko solidny angielski) więc katowałem jego wywiady i wykłady przed debatą. I odniosłem wrażenie, że w tym wstępie nie powiedział nic nowego, tylko starał się jakoś streścić swoje ogólne przemyślenia.
Brighton się na pewno zepnie, bo jeszcze nie są pewni pozostania w PL. Oby jakimś cudem utrzymali wynik.
Tottki pewnie myślą o półfinale LM, a nie tam o jakiejś ogórkowej lidze.
@Kysio2607:
Dzięki za relację z pierwszej połowy :)
@FIFAfanARS: sorki skupilem sie na ogladaniu i nie wbijalem na k.com :D
Tottki ekonomicznie, Brighton zepsulo mega jedna kontrę, no i marnują SFG (klasycznie albo za krotko albo za długo xD).
Pewnie Kury cos wcisna, bo jak przykręcą śrubę to pachnie golem. Optycznie to nie jest jakaś deklasacja, ale z 2 razy bylo gorąco.
@lays: No. Prawie jak z Arsenalu po ostatnim meczu ;)))
Jak Brighton to dowiezie to niesamowita beka bedzie
Totki mają, zdawałoby się, najłatwiejszych przeciwników spośród drużyn, które walczą o miejsca 3-4, ale nadzieja umiera ostatnia. Z taką skutecznością to kto wie? Oby w drugiej połowie nie otworzył się worek z bramkami...
@Matelko:
No tak, Opta już zmieniła na 0,07, oficjalny profil Premier League podał, że dokładnie 7,69 sekund.
Trzeba będzie odpalić drugą połowę kuraków
Nawet Ledley King utracił swoje największe trofeum w koszulce Tottenhamu po bramce Longa.