Rozpocząć jak przed rokiem, czyli Liverpool - Arsenal!

Rozpocząć jak przed rokiem, czyli Liverpool - Arsenal! 14.08.2010, 21:42, IceMan 689 komentarzy

Spotkania fanów Arsenalu! | Relacja radiowa

15 sierpnia, 17:00, Anfield Road. Na tym miejscu, o tym czasie skupiona będzie uwaga setek milionów piłkarskich kibiców rozsianych po całej kuli ziemskiej. Tutaj bowiem odbędzie się szlagierowe spotkanie, powracającej po nieznośnie dłużących się dla sympatyków futbolu wakacjach, najbardziej konkurencyjnej i najlepszej ligi świata – Premier League. W niedzielne popołudnie zmierzą się ze sobą jedne z najbardziej utytułowanych ekip w historii angielskiej piłki kopanej – FC Liverpool podejmie stołeczny Arsenal.

Kanonierzy, których trener – Arsene Wenger – przedłużył niedawno umowę z klubem o kolejne 3 lata, mają za sobą udany okres przygotowawczy. The Gunners udowodnili, że potrafią pewnie wypunktować drużyny niewątpliwie słabsze (zwycięstwo 4-0 z Barnet, czy 3-0 ze Sturmem Graz), a także stawić czoła, w mocno osłabionym składzie, uznanym markom na arenie europejskiej (bramkowy remis z Milanem oraz zwycięstwo 3-2 z Celtikiem). Martwić mogą jedynie problemy w, wciąż niekompletnej, defensywie, które były szczególnie widoczne w rzeczonym pojedynku z The Bhoys, a także w meczu z Legią Warszawa.

Liverpool natomiast, który w osobie nowego menadżera – Roya Hodgsona – szukać będzie nadziei na wyjście z poważnego dołka i powrót do Big Four, w wakacyjnych sparingach nie zachwycał, czego najlepszym dowodem jest bezbramkowy remis z Grasshoppers Zurich oraz porażka 0-1 z Kaiserslautern. W grze The Reds widać było jednak nieco więcej ikry niż w zeszłym sezonie, a kluczowe dla losów drużyny z Liverpoolu może okazać się sprowadzenie Joe Cole’a, który zachwycił w meczu z Borussią Moenchengladbach, a także zatrzymanie na Anfield Road Stevena Gerrarda oraz Fernando Torresa.

Jutrzejszy mecz można śmiało określić mianem starcia poobijanych gigantów, bowiem obie ekipy przystąpią do niego w mocno osłabionym składzie.

W obozie Arsenalu, jak zwykle, kontuzje są ponurą codziennością. Z powodu urazu na pewno na boisko nie wybiegnie Nicklas Bendtner oraz Johan Djourou, a mocno wątpliwy jest również występ Alexa Songa, Abou Diaby’ego oraz Denilsona. Dwaj boiskowi przywódcy Kanonierów - Robin van Persie oraz Cesc Fabregas – nie wrócili jeszcze do optymalnej formy fizycznej i zasiądą jedynie na ławce rezerwowych. W tej sytuacji szanse na miejsce w pierwszym składzie prawdopodobnie dostaną niektórzy młody zawodnicy, jak Emmanuel Frimpong czy Jack Wilshere. Swój ligowy debiut zaliczą również Laurent Koscielny oraz Marouane Chamakh.

Fernando Torres okrasił swój występ w finale Mistrzostw Świata urazem pachwiny i nie zagra raczej, przynajmniej od pierwszych minut, w jutrzejszym spotkaniu na Anfield. W wyjściowej jedenastce zabraknie również miejsca dla Christiana Poulsena, który przed kilkoma dniami zasilił szeregi The Reds, a dopiero w ostatniej chwili okaże się, czy na boisko zdolni będą wybiec Javier Mascherano oraz Martin Śkrtel.

Faworyta tego meczu wskazać jest niezwykle trudno, bowiem forma osłabionych absencją kluczowych graczy ekip na starcie tego sezonu jest wielką niewiadomą. Z jednej strony należałoby wskazać na Arsenal, bowiem Kanonierzy pokazali w poprzednich rozgrywkach gotowość do walki o mistrzostwo, a swoją ostatnią porażkę z The Reds na ligowym podwórku zaliczyli w odległym sezonie 2006/07. Z drugiej strony do wielkiej formy może powrócić zmobilizowany przybyciem nowego trenera oraz nowych zawodników Liverpool, który będzie chciał zwycięstwem przed własną publicznością rozpocząć mozolny powrót na szczyt Premier League.

Czy Andriej Arszawin po raz kolejny uciszy Anfield i w pojedynkę wydrze punkty Liverpoolowi? Czy Kanonierzy zdołają podtrzymać swoją pozytywna passę w pojedynkach z The Reds? Czy podopieczni Arsene’a Wengera powtórzą wyczyn sprzed roku i otworzą ligowy sezon wysokim zwycięstwem w mieście Beatlesów? Odpowiedź na te pytania poznamy już wkrótce.

Liverpool FC - Arsenal FC

Data: 15 sierpnia 2010 roku, 17:00

Miejsce: Liverpool, Anfield Road

Typ Kanonierzy.com: 1:2

LiverpoolPremier League autor: IceMan źrodło: Własne/Goal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
berni3 komentarzy: 32215.08.2010, 11:23

Ray Parlour pewnie ma wiecej zrudel informacji niz my wiec moze byc w tym prawda

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56715.08.2010, 11:00

Ray Parlour w TalkSport: "Fabregas nie zagra na Anfield, Mark Schwarzer zostanie Kanonierem". Nie jestem jednak pewien, czy Ray wciąż jest "wewnątrz" klubu i wie co się dzieje za kulisami, czy tylko zgaduje.

pawel5123 komentarzy: 215.08.2010, 11:00

Właśnie to była porażka a nie zwycięstwo :)

przemo41 komentarzy: 11615.08.2010, 10:57

DO REDAKCJI

W tekście jest błąd.

"...oraz skromne zwycięstwo 1-0 z Kaiserslautern."

Przecież Liverpool przegrał 1-0, a gola strzelił Ilijan Micanski.

pawel5123 komentarzy: 215.08.2010, 10:53

Dla mnie typ redakcji prawidłowy, ewentualnie 1:3 :p

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56715.08.2010, 10:50

BTW. Niektóre angielskie nagłówki (w serwisach sportowych i brukowcach) są świetne:
"Spurs fail to break Hart" :D

aguero10 komentarzy: 861215.08.2010, 10:49

O Kościelnego się nie martwie tyle co o bramkarza jeśli nie postawi Wojtka to możemy przy prowadzeniu przegrać mecz ja to było w poprzednim sezonie.Licze na Chamakha .......

arsenal22 komentarzy: 64215.08.2010, 10:34

niewiem czemu cos mi tak sfita ze dzisaj rozwalimy the reds w diably z calym szacunkiem dla l poolu ale nie widzialem nic ciekawego w ich transferach i zawodnikach :D obstawiam 1-3 0-3

Kanonier8 komentarzy: 198315.08.2010, 10:19

ja obstawiam że bramki zdobędą Chamakh i Arsha :P mecz bedzie trudny ale jezeli chcemy miec mistrzostwo to mecz z liverpoolem bez torresa to powinien byc jak chleb powszedni. z trudem to my powinnysmy walczyc o zwyciestwo z Chelsea czy ManU. Aczkolwiek bez Fabregasa, Robina i Songa sam czarno to widze :p ale jezeli bez nich wygramy z liverpoolem to znimi napewno pokonamy zeszlorocznych mistrzow :)

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3015.08.2010, 10:09

@ala_05

Nic nie jest jeszcze przesądzone, trochę wysiłku i Given może być Nasz...

ala_05 komentarzy: 254315.08.2010, 10:05

Prawdopodobny jest też wynik 2:2 .
anglia.goal.pl/index.php?dzial=aktualnosci&artykul=176486 ----> No to nici z Givena i Harta ;/ Szkoda , bo to co ostatnio Hart robił na bramce to az miło patrzeć- extra bramkarz , który by nam się przydał :)

ala_05 komentarzy: 254315.08.2010, 09:59

Ja najbardziej lubię koniec sezonu :) Bo początki to takie stresujące i trzeba przejmować się każdą porażką i grać jak najlepiej , żeby coś zdobyć , a pod koniec sezonu to już ostra walka o zwycięstwo i jak najwyższe miejsce-wtedy są emocje :)

ala_05 komentarzy: 254315.08.2010, 09:57

Mam złe przeczucia i typ kanonierzy.com widzę wynik odwrotnie ;/

Stochu komentarzy: 78615.08.2010, 09:44

Nowy sezon, nigdy nie lubie początków sezonu bo jakos tak no wszystko od 0...ale wazne jest toze zaczynamy sezon i ze pierwszy mecz już będzie emocjonujący!!!
Go Go Gunners!

Gunner4Life komentarzy: 19115.08.2010, 09:06

W końcu nowy sezon się zaczyna, tak jak i wy nie mogę się doczekać pierwszego gwizdka.

Coś tak myślę, że Arsha znowu pokaże swoją klasę, jak to robił we wcześniejszych spotkaniach na Anfield. Oczywiście z dobrej strony muszą pokazać się wszyscy, a w szczególności bramkarz i nasze dwa nowiutkie nabytki :)

GLOCK komentarzy: 33415.08.2010, 09:03

Mecz na pewno nie będzie łatwy nowy szkoleniowiec Liverpoolu będzie chciał zaprezentować się z jak najlepszej strony ale ja wierzę w Arsenal i że kanonierzy wygrają ten mecz .

Henry12 komentarzy: 41915.08.2010, 09:01

Licze na Chamakha :)
Bedzie bardzo ciezko.. Go Go The Gunners!.

tunio1927 komentarzy: 13415.08.2010, 08:36

Naprawdę szkoda, że od pierwszych minut nie zagrają Song, Fabregas i V.Persie;/ ale trzeba grać tymi zawodnikami których mamy !! Tylko zwycięstwo!!

kamil_9414 komentarzy: 282815.08.2010, 08:10

Dzien dobry wszystkim, muszę wam powiedziec ze az sie we mnie gotuje i nie moge sie juz doczekac tej 17.00

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56715.08.2010, 08:00

Ewidentnie szukamy stopera, podobno Boss potwierdził, że Johan wypadł "na dłużej"...

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56715.08.2010, 07:56

Arsenal1994 > jestem przekonany, że nowy numer jeden poznamy dopiero w przyszłym tygodniu :P Schwarzer teraz, Spahić 31 sierpnia o 23:59, jak zwykle :D

niski93 komentarzy: 581615.08.2010, 07:10

Mam prośbę. Za chwilę wyjeżdżam nad jeziora i będę odcięty od świata, no i niestety nie obejrze meczu, a chciałbym go bardzo zobaczyć... Czy mógłby mnie ktoś informować o wyniku na bierząco? Naprawdę byłbym wdzięczny. Piszczie pod numer 785052622 :)

kobza22 komentarzy: 422 newsów: 69515.08.2010, 02:00

ja już chce siedziec przed tv i ogladac ten mecz! Jest tyle niewiadomych no i to pierwszy mecz w sezonie. Moglibysmy zaczac tak jak w zeszlym roku albo tak jak Chelsea w tym. ;)

Arsenal1994 komentarzy: 749715.08.2010, 01:42

Kurdę, ja też nie mogę się doczekać 17 i pierwszego gwizdka ;), ale to chyba bardziej przez to, że jestem ciekaw kogo Wenger wsadzi na bramkę, co równa się z ustaleniem kto gra cały sezon bo głównego bramkarza musimy mieć, nie da się grać raz tym, raz tym czyt. Almunia - Fabiański, no chyba, że... ;) Tylko, że do końca okienka zostało ledwo dwa tygodnie! Z naszym tempem trudno będzie pozyskać samego Spahicia (bo to jest chyba nasz główny cel) w tak krótkim czasie a co dopiero dwóch nowych gości.

Gigi komentarzy: 7198 newsów: 4815.08.2010, 01:40

@Axxxe

W stu procentach się z Tobą zgadzam, co do składu. Z całej czwórki chciałbym, Wojtka, ale Arsene, chyba niesłusznie, jest przekonany iż Szczęsny nie wytrzyma presji. Po wywiadach i jego postawie widać, że ma psychikę mocniejszą od Fabiana, ale jeżeli Boss nie chcę ryzykować, to niech już postawi na Almunię. To jest chyba najpewniejsza opcja.. jak mu dopisze forma, to źle nie powinno być.. Do ofensywnego tercetu oczywiście Arshavin Chamakh i znajdujący się w dobrej formie Vela.. możliwym jest też, że Arsene np. w pierwszym składzie wypuści Ebue. Walcotta na drugą połowę - na podmęczonego rywala, w meczu z Węgrami zagrał bardzo ciekawie. Wielka szansa dla Frimponga, ale ja w niego wierzę.. Chłopak na DM ma większy potencjał niż Eastmond, a i jest od niego 2 lata młodszy (92'). Zapewne Boss też weźmie ze sobą Cesca i Robina i jestem niemal przekonany, że zobaczymy ich, albo przynajmniej jednego z nich na boisku.. pytaniem czy będzie to na zasadzie gonienia wyniku, czy "mamy dobry rezultat, niech zagrają pare minut i niech się ogrywają, to szybciej wrócą do formy". Oby to drugie.. No nic, jakimś dziwnym trafem mam wrażenie, że będzie remis 1:1, lub 2:2, ale mój subiektywizm i miłość do klubu sprawia, że przychylę się do typu kanonierzy.com : 2:1 dla nas - Gol Chamakha i Arshavina, lub Nasriego. dla Liverpoolu trafi niezawodny Gerrard..

Gunner_995 komentarzy: 655015.08.2010, 01:31

CharlieTheUnicorn----> Hmm ciekawe... Fajnie byłoby gdyby to było prawdą. Ale to raczej zwykła pomyłka... :/

Gigi komentarzy: 7198 newsów: 4815.08.2010, 01:29

Raczej błąd.. zresztą nawet mam taką nadzieję.. nie chcę tego banity z powrotem i liczę na transfer stopera

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3015.08.2010, 01:27

Zaciekawiło mnie, że na oficjalnej stronie Premiership w Naszym składzie widnieje Willy ;P myślałem, że to zwykły brak update'a ale, ani Senderosa ani Sola ani Silvestre'a tam nie ma ;P czyżby to miał być powrót z podkulonym ogonem? :D: P

Axxxe komentarzy: 5599 newsów: 11515.08.2010, 01:26

Czas zacząć to na co wszyscy czekają z upragnieniem :) Nowy sezon, nowe nadzieje, wysokie cele i jak mam nadzieję wysoka lokata na koniec rozgrywek. Na razie mamy jednak początek sezonu i od razu zaczniemy go z hukiem, bo już w pierwszej kolejce zagramy z Liverpoolem, z którym mecze należą do najbardziej emocjonujących. Nie mamy lekko, ale jeśli pozytywnie wyjdziemy z tego pojedynku potem będziemy mieć już tylko łatwiej :)

Największym zagrożeniem w tym spotkaniu będziemy my dla siebie, bo nie wystąpią dzisiaj nie tylko kontuzjowani zawodnicy, ale też van Persie i Fabregas, od których zależy bardzo wiele. Największą lukę mamy jednak na pozycji DMa, gdzie zabraknie Songa, a w jego miejsce zobaczymy zapewne nieogranego Frimponga. W tym wypadku po raz pierwszy ze zdziwieniem przyznam, że chciałbym powrotu Denilsona lub Diaby'ego, którzy nie są defensywnymi pomocnikami, ale w razie co mogą tam zagrać. To właśnie na tej pozycji będziemy mieli największe kłopoty, bo nie mając w składzie odpowiedniego DMa nie ma piłkarza, który zabezpieczałby obronę i od czasu do czasu podłączał się do akcji ofensywnych. Poza tym mamy problem między słupkami. Wiadomo, że nie kupimy nowego bramkarza przed meczem z Poolem no to któryś z obecnych zawodników pokaże się jako numerem jeden, a kto zagra ten zostanie nim do końca sezonu. Chętnie widziałbym tam Almunię, bo nie jest tak ryzykowną opcją jak Fabian lub Mannone albo Szczęsnego, bo zawsze, kiedy występują nie popełniają żadnych błędów. Fabregasa i van Persiego udało nam się zastąpić w minionym sezonie. Całe szczęście, że na Liverpool powinien wystarczyć Arszawin. Jeśli tylko zechce załaduje im cztery bramki i znów pozytywnie zaskoczy ;]

Mamy różne problemy, ale tym razem powinno być nam łatwiej ugrać coś w tym spotkaniu, bo Pool zaczyna od nowa nie tylko sezon. Zmiany jakie zaszły u nich po ostatnim nieudanym roku rozgrywek są zauważalne. Nie tylko nowy menadżer, ale też wiele nowych piłkarzy zawitało do LFC i upłynie trochę czasu zanim wszyscy się zgrają, a Pool, którego obok MU uważam za najgroźniejszego rywala w walce o tytuł, wróci na czwarte miejsce. Mimo to trzeba się ich obawiać, bo nadal pozostają Liverpool. Naszych szans na wygranie tego meczu upatrywałbym w braku Mascherano i Torresa, którzy decydują o jakości swojej drużyny. Mają tam jednak Gerrarda, który jest w rewelacyjnej formie, Cole'a prezentującego się z dobrej strony w sparingach i w przeciwieństwie do nas bramkarza z najwyższej półki. Jak zwykle nie będzie z nimi łatwo, ale liczę na komplet punktów, bo mimo wszystko remis będzie trochę rozczarowujący. Mój skład:

Almunia - Sagna, Vermaelen, Koscielny, Clichy - Frimpong/Denilson - Nasri, Diaby - Vela, Chamakh, Arszawin

Krótka piłka. Nie jesteśmy jeszcze gotowi na rozpoczęcie sezonu, bo nie dokonaliśmy wszystkich zakupów, a inni są kontuzjowani lub nie nadają się do gry, ale jakoś będzie. Wszystko włącznie z terminarzem jak zwykle działa na naszą niekorzyść, czego dowodem jest dzisiejszy mecz z Poolem i wczorajsze spotkanie Chelsea w WBA. Chelsea to jednak cały czas na farcie leci. Nie grają nic nadzwyczajnego, ale są konsekwentni i ładują takiemu WBA sześć bramek, natomiast my mamy problem z autobusem w bramce podobnych drużyn. A tak ogrywają jakieś West Brom i nakręcają się, a my musimy zmagać się z Liverpoolem. Podobnie MU i Newcastle. Nie idziemy na łatwiznę! :) Liverpool-Arszawin 2-4

Gunner_995 komentarzy: 655015.08.2010, 01:25

ToMo_18----> No powiem szczerze że tak. Chłopak grał wyśmienicie. A zwłasza w pierwszej połowie Gareth miał akcję za akcją... Spursi wcale nie są teraz tacy osłabieni. Są groźni bo wrócił z wypożyczenia Giovani dos Santos...

Gigi komentarzy: 7198 newsów: 4815.08.2010, 01:22

ToMo: Czyżbyś zapomniał o takich hitach jak Martin Caceres, Eidur Gudjohnsen, Henrique, Aliaksandar Hleb, czy Keirrison? U nich to DNA było przecież od początku, ale problemy sercowe stwierdzone przez kardiloga Pique przelały czarę goryczy.. Kasa poszła siną w dal, ale to przecież nic dla więcejniżklubu ;)

ToMo_18 komentarzy: 13140 newsów: 1515.08.2010, 01:18

Gunner_995---> mi tam Hart nie wadził ale Bale grał dobre zawody

Gunner_995 komentarzy: 655015.08.2010, 01:14

Ahh zaczyna się :) Już się nie mogę doczekać :)

Spursi dzisiaj nieźle jeździli Citizens :) Ale Joe Hart świetnie bronił... Dzięki niemu był tylko remis.

Go ! Go! Gunners! Go ! Go! Andrei ! Anfield wait for you!

Arsenal till I die !

ToMo_18 komentarzy: 13140 newsów: 1515.08.2010, 01:12

Gigi---> Każdy transfer jest udany bo przecież pan Gregory Czypryjski też wypalił ale Dna nie to co trzeba i wykryto u niego nowotwór pan Pique nic nie mógł zrobić jak zbanować go na zawszę w Ukrainie.

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3015.08.2010, 01:07

A tak btw to Arsene się wypowiedział, że bramkarz, który zagra z Lpoolem od pierwszych minut to będzie nowy No.1.

Wypowiedział się o Wojtku, tak jakby On odpadał bo to "zbyt duże ryzyko", ale ja mam nadzieję, że to tylko zasłona dymna :D

Gigi komentarzy: 7198 newsów: 4815.08.2010, 01:04

W pierwszym meczu o Superpuchar Hiszpanii piłkarze Sevilli FC pokonali na stadionie Sanchez Pizjuan FC Barcelonę 3:1 (0:1).

hahaha, nie mogę ! Brawo kardiolodzy. Ale przynajmniej Zlatan strzelił gola, co czyni go oczywiście lepszym od Eto'o. Bo Duma Katalonii nigdy się nie myli przy transferach.

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3015.08.2010, 00:59

@rufixon

To kto w Lpool'u będzie bronił było akurat wiadomo ;) Reina bez okresu przygotowawczego jest i tak lepszy od Naszych bramkarzy ;) chociaż mam nadzieję, że Wojtuś będzie jeszcze lepszy i dziś o 17 to udowodni :D

rufixon komentarzy: 30015.08.2010, 00:53

na polskiej stronie liverpoolu przeczytałem że jutro ma bronic pep reina , który nie wystąpił w ani jednym meczu przygotowawczym przed sezonem . Licze tu na jakiś babol :p , chodź bardziej To sie boje o naszego bramkarza jutro :/

Cisow komentarzy: 138415.08.2010, 00:21

Zagrałbym ustawieniem 1-9-1 z Arshavinem na przodzie :D

Jyba komentarzy: 14415.08.2010, 00:11

bo śpi:D A co do zwycięstwa sevillas to sie nie czepiaj bo oprócz Arsenalu i Juventusu to mój ukochany klub więc sie ciesze z ich zwycięstwa i lubię to oznajmiać:D

Kanonier95 komentarzy: 288215.08.2010, 00:09

w0js---> canal + sport :D specjalnie kupiłem dodatkowy pakiet rok temu ,żeby oglądać większość meczy z udziałem Arsenalu ( szkoda ,że nie wszystkie transmitują :P )

evelred komentarzy: 369115.08.2010, 00:08

zazwyczaj na tej stronie na głupszych wychodzą kibice wiadomo jakiego klubu :)

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 715.08.2010, 00:08

Ej, ale piłkarze Barcy sami namawiali Cesca, żeby przeszedł do nich po miljart trofełuw, a dziś nawet się pojawił fajny prowokator i też nam pisał, że nic nie zdobędziemy! Czemu teraz się nie pojawi? :/

marcel134 komentarzy: 1082 newsów: 415.08.2010, 00:03

Nie wiem kto jest głupszy. Ci którzy prowokują, czy ci którzy odpowiadają? :D

Kosmo komentarzy: 29914.08.2010, 23:59

Sami prowokują a potem wielce oburzeni jak kibic Barcy mógł wejść na ich stronę i odpowiedzieć....

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 714.08.2010, 23:52

Skoro liga hiszpańska startuje za 2 tygodnie, to raczej tak.

Barca zaczyna drogę po miljart trofełuf

Cudi komentarzy: 12754 newsów: 9814.08.2010, 23:52

*o Super Puchar Hiszpanii - oczywiście.

Cudi komentarzy: 12754 newsów: 9814.08.2010, 23:52

arsenalGT - To był mecz u Super Puchar Hiszpanii.

arsenalGT komentarzy: 17014.08.2010, 23:50

Jyba --> w meczu towarzyskim czy co ? :D

arsenalGT komentarzy: 17014.08.2010, 23:50

Jyba --> w meczu towarzyskim czy co ? :D

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady