Sagna: Nie czujemy presji

ja czuje presje a oni nie?!!

Bac probuje tchnac jakas wiare w ten zespol i cos podciagnac w naszej grze i mentalnosci, dobrze ,ze tak mowi chociaz widzi co sie z Arsenalem teraz dzieje..

Nie wiem czy Bacary mówi to z własnego przekonania, czy też zespół nakazał piłkarzom mówić tak, aby nie denerwować fanów.
Może tak mówić, aby zmotywować zespół, ale z zewnątrz sytuacja wygląda trochę inaczej.
Aby wrócić na właściwe tory potrzebny nam jest pewnego rodzaju "wstrząs", chociażby wygrana w lidze z takim przeciwnikiem jak MU na takim stadionie jak OT, jednak w chwili obecnej jestem sceptycznie nastawiony do tego meczu.
Zobaczymy co będzie po środzie, bo ten mecz może mieć duży wpływ na dalszą grę Kanonierów przez resztę sezonu.
To dziwne, że nasz los rostrzyga się już na początku sezonu.
Wystarczyło w poprzednim sezonie utrzymać 3 miejsce i nie martwić sie o LM, może Eden już byłby w zespole.
Tej drużynie brakuje tego, czego nie brakowało "The Invicibles", wspominanej przez Sagne pewności siebie i charakteru.

Cieszą miłe słowa wypowiedziane z ust Bacarego Sagny drużyna musi tworzyć wspólną rodzinę a zarazem pomagać sobie nawzajem, wiadomo każdy zespół miewa źle i dobre chwile ale nigdy nie wolno się poddawać zawsze mimo osłabienia trzeba stawiać czoła nawet najlepszym pomimo, że przystąpimy do tych spotkań w poważnym osłabieniu, mam nadzieję że ekipa prowadzona przez Arsene Wengera udowodni, że spotkania w lidze z Liverpoolem to był tylko wypadek przy pracy chociaż jak wiemy to nie będzie łatwe. Nie wyobrażam sobie aby to Arsenal nie brał udział w prestiżowych rozgrywkach Champions League.

A powinni.

Jednak czuja widac zdenerwowanie na boisku

Oj będzie ciężko w tym sezonie, ale chyba Bac wziął na swe barki to, że jest jednym z najstarszych piłkarzy i musi pomóc młodym.

Aha i to, że niby nie czują presji, to bardzo nie dobrze, bo to ona motywuje do pracy i chęci wygrania meczu.

Twardy charakter, mhm... ostatnio ten charakter to chyba widziałem jakoś w marcu podczas meczu z Barceloną, noo i może w wygranym meczu z United.

Bronimy się dobrze do póki mamy obronę Sagna-Verma-Kosa-Gibbs, a gdy ktoś wypada to jest tragedia (Mecz z Liverpoolem i cały poprzedni sezon)... Z Udinese wygramy, ale co dalej?

Musimy sie obudzic bo na koniec sezonu moze byc bardzo nie fajna sytuacja

Nigdy nie było tak źle na początku sezonu... ;[

po co mają czuć presję? wiadomo przecież że są lepsi. i bardzo dobrze gada. sagna widać chce żeby było dobrze

Nie czują presji, bo ich celem nie są najwyższe laury.

akurat do niego, oprócz dośrodkowań, to nie możemy mieć zarzutów

Sagna o czym Ty gadasz, powinniście czuć jeśli macie ambicje. powinniście czuć presje nawet jak wygrywacie 4-0 z Newcastle, ,kurcze to są kpiny. Niech sobie zobaczy jaka presja jest W Manchesterze United, w Realu...

Może nie czuje on presji no Ale Jenkinson, który teraz przy kontuzji to nasza podstawa. :(

Będzie ;lepiej ale jak będą wzmocnienia. Ale wg. was to wyrzucenie Denilsona to pozytyw. ? Błąd ludzie, błąd. Teraz Deni by sie przydał bo tak to na MU z Coquelinem wyskoczymy. :/

"Sagna: Nie czujemy presji", a powinniście.

to gadanie że w następnym meczu będzie lepiej staje się już powoli nudnee...;/

Bzdury straszne, gadka typowa. "W następnym meczu wystrzelimy, zobaczycie jacy jesteśmy twardzi". haha!

piepszenie, czuja presje i to bardzo mocno, widac reakcje na trybunach kibicow juz

No tak... lepiej bronić...
wie ktoś jak wygląda sytuacja z Kościelnym??

nie wygrywamy *

no przecież nic się nie dzieje.. niewygrywamy 6 mecz z rzędu w lidze ale to nic...

Jakos tego na boisku nie widac

to lepiej ja poczuj i pokaz cohones bo tego wlasnie od Ciebie jako jednego ze starszych nalezy wymagac...

Nie ma co Bakary jestes jednym z najlepszych PO na swiecie moze ty nie odczuwasz ale tak ramsey??