Silva: Szybko zaaklimatyzuję się w Anglii

Szef
Ja też

ciekaw jestem jego roli w druzynie

Javier dlatego przeszedl do barcy bo byl nieszczesliwy co w pore wychwycil psycholog messi zgrabnie wyprzedzajac genetyka xaviego oraz klawisza wieziennicta Puyola.

Pokarze na co go stac!

Mam nadzieję, że Wellington Silva będzie w przyszłości ważnym elementem teamu Wengera.

Ja myślę, że Marszczyrano jest dobrym aktorem, co jest równoważne z tym, że posiada DNA Barcelony.

wybitny ten wywód na temat 'DNA'. wszyscy użytkownicy dziękują ci za szczegółowe przybliżenie sensu tego pojęcia, kryteriów jakie muszą spełniać piłkarze, którzy mogą mieć 'DNA' nie będąc wychowankami, naprawdę warte uwagi.

tak na serio, to ciekawy pogląd, można wywnioskować, że placówki Barcelony to szczególne miejsca, ze szczególnymi piłkarzami, coś wyjątkowego, eden każdego piłkarza, bo to tylko tutaj 'gra się trójkątach', prezentuje kombinacyjny i totalny futbol, to tylko tutaj obrońca potrafi wyprowadzić piłkę... skopiuje sobie tą wypowiedź i zachowam dla dzieci, ba dla wnuków.

w sumie jest to standardowe myślenie wszystkich w Katalonii, tylko my tak gramy, my jesteśmy najlepsi, tylko u nas się tego można nauczyć, ileż w tym pychy! Ibra nie miał takiego 'DNA'? To ciekawe, że w jeden sezon genetycy Barcelony wysunęli taką diagnozę. Jak sobie przypominam to Henry też nie królował w pierwszym sezonie(w ogóle). W sumie to po jakie licho ktoś się nim zainteresował?

Mascherano ma na pewno katalońskie geny. Finezja, polot, wszechstronność - tak można go chyba najzwięźlej podsumować. Już na wstępie przegrywa rywalizację z rodowitym Sergio, tak kochanym w całej Europie. Po jakiego on tam? Skoro i tak najjaśniejszy Pep będzie stawiał na rodaka, bo takie jest prawo w Katalonii, geny, więzi duchowe. A tak na serio, moim skromnym zdaniem Javier kompletnie nie pasuje to tej całej filozofii kluby, statystyki mówią same za siebie, nie strzela, nie asystuje, faule(dużo), żółte kartki, czerwone kartki. I gdzie szukać tych genów?

Ej Lancelotto jesteś spalony czy jak? Bez niczego bym sobie raczej czegoś takiego nie wkręcił :E

A tak w ogóle Lancelotto, właśnie potwierdziłeś, że polityka transferowa barcy jest na równi z polityką realu, albo nawet niżej. Jeżeli Ibra nie ma "DNA", to po co go sprowadzaliście za 40 baniek + najlepszego strzelca?

"jest to posiadanie specjalnych umiejętności"
chyba więcejniżumiejętności.. za bardzo dosłownie bierzesz to całe "więcej niż klub"

@howareyou

Popieram i również jestem za kandydaturą Lancelotto na komentarz miesiąca, tudzież samego użytkownika na błazna miesiąca.

Może redakcja pomyśli nad wprowadzeniem którejś z takich rubryk na stronce ?

Lancelotto dobrze prawi. Czy na prawdę nie widzicie, kto klepie w trójkątach? luuudzie.

Komentarz Lancelotto na komentarz miesiąca IMO.

lancelotto - rozwaliłeś mnie swoim komentarzem

Jest młody i bystry, szybko się za klimatyzuje w Anglii, Arsenalu i Premier League.

Nie wiem czy wiecie, ale Zlatan strzelil 16 bramek w lidze. Plus kilka w Lidze Mistrzów. Chyba kazdy napsatnik na swiecie chciaby tak nie pasowac do zespołu...
Guardiola nie chcial go w druzynie i tyle.

ten styl, który opisałeś to jest holenderska piłka

a zlatana trzeba było aż sprowadzać za grube mln, żeby zobaczyć, że się nie nadaje i wywalić go po roku, dobry trener widzi takie rzeczy bez transferu

Rece opadaja... Czy niektorzy dalej nie potrafia zrozumiec o co chodzi w pojeciu "DNA Barcelony"?

Ja nie wiem, moze powinien powstac jakis news, zeby stado baranow przestalo wreszcie zasmiecac komentarze swoimi "blyskotliwymi" tekstami o DNA.

DNA Barcelony to posiadanie przez pilkarza specjalnych umiejetnosci, pozadanych ze wzgledu na specyficzny styl gry Barcelony (np. umiejetnosc gry kombinacyjnej na malej przestrzeni, wszechstronnosc, umiejetnosc gry na wielu pozycjach=>wymiana pozycji w trakcie meczu, klepanie w "trojkatach", umiejetnosc wyprowadzania pilki u obroncow, umiejetnosc gry pod pressingiem dla pomocnikow itd. itp.). FCB gra stylem odmiennym od wszystkich innych druzyn dlatego nawet najwieksi pilkarze na swiecie, jesli nie dysponuja "DNA FCB" nie sa w stanie sie tam zaaklimatyzowac (vide Zlatan).

Wbijcie sobie wreszcie do glowy, ze "DNA FCB" nie oznacza BYCIA WYCHOWANKIEM, tylko posiadanie specjalnego zestawu umiejetnosci, niezbednych pod katem gry w FCB. Dlatego mozna powiedziec, ze "DNA FCB" ma np. Silva, Ronaldinho, Robinho, Mata itd.

patryk---> jakby trzeba było, to xavi genetyk odnajdzie DNA barcelony w Pazdanie.

Jakim sposobem on ma mieć DNA Barcelony?

A w Football Managerze nie strzelal goli haha :D.
A tak na serio to mysle ze moze byc super kozakiem na pozycji wysunietego i mam nadzieje ze nie jest kolejnym pilkarzem z DNA Barcelony :)

Chyba na miare Cesca lub Robina :) Wilshare się jeszcze nie rozwinął nawet w połowie swojego talentu :)

ciekawe jak się ten zawodnik rozwinie..oby na miarę Wilshera :)

Ze zdjęcia podobny do Richardsa z City. Fajnie jakby sylwetką też go troche przypominał bo lubie takich masywnych napastników jak np jego rodacy Adriano, Baptista czy Jamajczyk Ricardo Fuller :)

Welington i ten japończyk to kolejne brylanciki naszej szkółki na skalę Wilshera. Super, że za 2-3 latka będziemy mogli cieszyć oczy grą kolejnych młodych zawodników , mam również nadzieje, że w tym czasie nikogo po drodze nie stracimy, może poza Ceskiem na którego zostanie od dawna już nie liczę.

Strzelił gola ManU, już go lubię :)