Skromna wygrana na wyjeździe: Leicester 0-1 Arsenal

No i brawa dla Trossarda za piękną bramkę ( szkoda że nie uznana) i za piękną asystę.

Jakim cudem Lisy skończyły ten mecz bez żółtej kartki to ja nie wiem.

Ogólnie spora dominacja i brak wylewów ale trochę szkoda że nie było więcej konkretów w polu karnym. Brakuje mi więcej takich prostopadłych wjazdów jak Jorginho raz posłał

To było brzydkie zwycięstwo, ale za styl nie otrzymuje się dodatkowych gratyfikacji. Na pewno nie może Arsenal tak oddać pola, bo silniejsza drużyna kiedyś to wykorzysta. Najważniejszy komplet punktów. Teraz niech City się martwi.

W sumie mecz co najmniej dobry w naszym wykonaniu chociaż patrząc na jego przebieg to niski wynik;największy mankament to fakt ,że nie potrafimy zdyskontować naszej przewagi - najlepsi jak dla mnie Trossard ,Jorginho i Gabriel.Reszta wzloty i upadki,ale najważniejsze 3 pkt. 57 [18-3-3] po 24 kolejkach - w zeszłym sezonie tyle pkt. mieliśmy po 30k.[18-3-9].

3 punkty i mecz do zapomnienia. Ciężko się to oglądało, sędzia tym brakiem kartek dał przyzwolenie na taką grę której w jakiejś b klasie by się nie powstydzili. Dobrze, że bez kontuzji ten mecz dogralismy.

MOTM Arteta

Jorginho złodziej czasu.

My możemy w tym sezonie wygrać jakiś mecz wysoko, konkretnie ? Strzelając kilka bramek na luzie ? Leicester samo sobie próbowało tą bramkę strzelić. Prowadzimy cały mecz grę i tylko 1 bramka. Nawet specjalnie nie stworzyliśmy sobie konkretnych sytuacjach. Że zwycięstwa się cieszyć ale nadal jakoś super to nie wygląda. Nawet nie ma kiedy wpuścić rezerwowych bo oczywiście trzeba było sobie nerwowke zafundować. Szczęście że Leicester było tak słabe że nie potrafiło wykorzystać naszego minimalizmu

Ja bym powiedział że Saliba bardzo solidny mecz. Tak trochę w odpowiedzi na ostatnie dyskusje o jego formie.

@Infanter: powninien być zmieniony razem z Odengardem, strasznie był dzisiaj irytujący.

Wymęczone zwycięstwo ale mieliśmy pełna kontrole nad spotkaniem. Brakuje strzałów z dystansu i wykańczania akcji.

@El_Artillero napisał: "Nawet jeśli VAR uznał, że jest to błąd głównego, to nie może go zawołać, bo z argumentami głównego mogli się nie zgadzać (i zapewne tak było), ale nie mogły one do nich zupełnie nie trafiać - co za tym idzie, mimo że był to błąd, to jednak nie CLEAR and OBVIOUS."
Mogą go zawołać jeśli ich zdaniem popełnił błąd. Właśnie od tego są, sędzia nie może powiedzieć "nie wiem co wy tam widzicie ale moim zdaniem nic nie było", jeśli zdaniem sędziów na VARze tu są silne podstawy do podyktowania karnego to muszą w takiej sytuacji zawołać go do monitorka, albo ewentualnie sędzia wierzy im na słowo i dyktuje karnego.

Już nie przesadzajmy z tym meczem do zapomnienia. Przeciwnik przez cały mecz bez celnego strzału. W pełni zasłużone zwycięstwo i to pomimo kolejnej wątpliwej decyzji VARu.

Gabriel dziś duży plus za mecz

Wcale nie graliśmy słabo. Graliśmy całkiem dobrze. Nie były to może fajerwerki, ale solidna gra i pełna kontrola wydarzeń boiskowych.

Bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu, jedynie obrona na plus. Ofensywnie oprócz około 20 minut w drugiej połowie, nie istnieliśmy.

Jak nie lubię gry na czas, tak doświadczenie Jorginho na pewno przydaje się w takich momentach ;)

Do 70 minuty pelna dominacja chociaz malo konkretow. Sedzia mocno przeszkadzal w tym meczu, VAR tez utrudnil sprawe. Ostatnie 20 minut chaos i beznadzieja ale najwazniejsze, ze Leicester nie mialo zadnej okazji sensownej. 3 punkty dopisane, 14 kolejek do konca

Brawo, ważne trzy punkty nie ważne jak.

Najważniejsza statystyka czyli 3 pkt na koncie Arsenalu zapisane. Kolejny krok do zrobienia czegoś wielkiego. Teraz zamieniamy się w kibiców Boro.

Wracaj Jesus bo padlina w ataku jest, najważniejsze że udaje się punktować pomimo grania Eddiem na szpicy

Teraz 2 mecze u siebie!!!! 6 punktów obowiązkowo!

Trzeba te końcówki meczów przepracować przy skromnym prowadzeniu bo oddawanie każdej piłki za darmo przeciwnikowi to nie jest dobra taktyka na ostatnie minuty

Wygrany mecz w stylu United, ale u nas trafia się taki raz na 10 u nich co drugi.

Ale nudny mecz. Jak by Arsenal nie grał w tym meczu to bym go wyłączył.

Leicster xG 0.02

Bardzo nieprzyjemny mecz. Dobrze że 3 punkty i oby bez poważniejszych urazów.

3pkt sa ale ta 2 polowa daremna ;\\

Bardzo dobry mecz, Leicester nawet pół okazji sobie nie stworzyło

Mecz do 70 minuty w naszym wykonaniu dobry,później koszmarny ale kolejne szalenie ważne 3pkt na wyjeździe.Teraz czas na serię meczów u siebie.

Brawo, mimo że mecz ciężki, i zabrakło skuteczności,to ważne 3 pkt są i presja na City :D

Poziom sędziowania w tym meczu był poprostu dramatyczny... Nie da się inaczej tego ująć.

Najważniejsze 3 punkty. Teraz złoić ten żenujący Everton

Brawo!

Mamy to!

@TlicTlac napisał: "Ale Arsenal chamsko czas kradnie od 20 minut :d"

i bardzo dobrze

To są te spotkania, które trzeba wygrać, wycierpieć, wyszarpać punkty…

Takie mecze też trzeba umieć wygrywać.

Słaba gra świetny wynik

Yeah!

Wyszarpane. Jedziemy dalej !

Jorginho to chyba najwolniejszy zawodnik w Premier League. Widzieli wolniejszego?

@eliasgrodin: no i bardzo dobrze, szkoda żeby się marnował u nas na ławce.

Mecz do zapomnienia, ale najważniejsze, że 3 punkty nasze.

Chociaż nie, będę pamiętał, że dawno się tak nie wynudziłem :D

udało sie xd

Szkoda że nie wpadło więcej goli, ale patrząc na to jak sędzia dziś gwizdał, najważniejsze są 3 pkt , jedziemy dalej! Zrobić porządek z Evertonem w tygodniu i jest gitarka :D

Trzy punkty skasowane i to najważniejsze. Lecimy dalej. COYG

Strasznie irytujące jest toelrancja na łamanie przepisów przy wrzutach z autu. Podnoszą te nogi jak sarny, a sędziowie nic.

Ale Arsenal chamsko czas kradnie od 20 minut :d

Partey na dziesiątce to ciekawy eksperyment.

I znów Tomi na lewą. Widać wyraźnie, że Arteta nie widzi w składzie Tierneya. Zakładam, że Szkota w następnym sezonie zastąpi Tavares.