Skromne, ale jednak zwycięstwo: Arsenal 1:0 Norwich
30.04.2016, 19:34, Michał Koba 3606 komentarzy
Dla każdego fana Arsenalu trwający jeszcze sezon jest już kampanią straconą. Dzisiejszy mecz miał jednak dostarczyć miłośnikom klubu z północnego Londynu nieco emocji i wynagrodzić ostatnie niepowodzenia. Kanonierzy wygrali co prawda spotkanie, ale styl, w jakim to zrobili, nadal pozostawia wiele do życzenia. Piłkarze z Londynu przez długi czas operowali futbolówką, momentami pozwalając rywalom na przeprowadzanie kontrataków, ale nie potrafili kończyć swych akcji strzałami, których zaliczyli jedynie dziewięć, a pierwszy celny dopiero w 59. minucie. Strzeleckiej niemocy nie przerwał także Olivier Giroud, który przez całe spotkanie – z wyjątkiem dwóch niezłych główek – był tylko cieniem samego siebie.
Trzeba jednak oddać The Gunners, że po ostatnich trzech remisach w końcu zdobyli komplet punktów, a przecież to właśnie liczba oczek w tabeli, a nie styl gry w końcowej fazie sezonu, liczy się najbardziej. Miejmy nadzieję, że skromne zwycięstwo podniesie na duchu podopiecznych Wengera, a także samego Francuza, wobec którego swoją nieprzychylność prezentowała dziś część fanów zebranych na Emirates Stadium, i za tydzień Arsenal zaprezentuje widowiskowy oraz skuteczny futbol w ważnym spotkaniu z Manchesterem City.
Oto składy, w jakich wystąpiły obie ekipy:
Arsenal: Čech - Bellerin, Mertesacker (51' Gabriel), Koscielny, Monreal - Elneny, Ramsey, Özil - Iwobi (55' Welbeck), Alexis (84' Coquelin), Giroud
Norwich City: Ruddy - Pinto, Martin, Bassong (88' Jarvis), Olsson Redmond, Howson, O'Neil, Brady (79' Naismith)- Hoolahan (68' Mbokani) - Jerome
Początek meczu był dość niemrawy. Żadna z drużyn nie kwapiła się, by ruszyć śmiało do przodu, przez co byliśmy świadkami nieśmiałych podań wzdłuż boiska.
Dopiero w 6. minucie dośrodkowanie z lewej strony trafiło do młodego Redmonda, którego uderzenie mogło zaskoczyć Čecha. Golkiper Arsenalu był jednak na posterunku i dobrze odbił piłkę nogami.
Odpowiedź Arsenalu przyszła kilka chwil później. Gra na jeden kontakt piłkarzy gospodarzy dała możliwość Iwobiemu, by wbiec przebojowo w pole karne rywali, ale po jego uderzeniu piłka minęła lewy słupek bramki. Minutę później szansę miał także Giroud, ale i strzał Francuza z kilku metrów został zablokowany.
Przez długi czas mecz przybierał obraz, do którego kibice Kanonierów zdążyli się przyzwyczaić. Podopieczni Arsene'a Wengera dominowali, wymieniali masę podań, ale nie potrafili sobie wypracować dobrej pozycji do zagrożenia bramce Ruddy'ego.
Wreszcie podanie Iwobiego ładnie między nogami przepuścił Özil, a ta trafiła do Alexisa. Chilijczyk wbiegł z nią w pole karne, ale jego strzał na krótki słupek zablokowali defensorzy Norwich.
Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy po zamieszaniu na skrzydle futbolówkę przed polem karnym otrzymał Elneny. Zimowy nabytek The Gunners zbyt długo jednak przymierzał się do strzału i zamiast gola wywalczył rzut rożny.
W 42. minucie to goście wypracowali sobie najlepszą sytuację jak do tamtej pory. Znów dokładna wrzutka trafiła do Redmonda, który bez zastanowienia huknął z woleja. Na szczęście dla Arsenalu ponownie dobrze zachował się Čech.
Norwich chwyciło wiatr w żagle i przeprowadziło kolejną ciekawą akcję: kilka podań na jeden kontakt strzałem sprzed pola karnego zakończył O'Neil, ale i ta próba okazała się niecelna. Dwie minuty po tej sytuacji znów głównym bohaterem widowiska był Redmond, który dobrze poradził sobie z kilkoma obrońcami Arsenalu i zdołał oddać kąśliwy strzał z okolic siedemnastego metra. Wynik spotkania nadal jednak był remisowy.
Jeszcze przed ostatnim gwizdkiem sędziego w tej części gry Mertesacker starał się zaskoczyć Ruddy'ego, ale jego uderzenie głową po dośrodkowaniu Özila poszybowało daleko od bramki.
Do końca nic godnego odnotowania się nie wydarzyło i gracze schodzili do szatni przy wyniku 0:0.
Początek drugiej połowy odważnie zaczęli goście. Tego tempa nie wytrzymało udo Mertesackera, który przez uraz mięśniowy musiał zejść z boiska, a zastąpił go Gabriel.
Już w 55. minucie francuski menadżer Kanonierów zareagował na to, co działo się na boisku i zdecydował się na wprowadzenie Welbecka. Ku zdziwieniu kibiców Anglik nie zastąpił fatalnego Girouda, ale energicznego Iwobiego.
Dosłownie kilka sekund po tej zmianie Welbeck mógł pomóc w zdobyciu gola. Jego podanie dało szansę Elneny'emu na uderzenie, ale strzał został zablokowany.
Arsene Wenger chyba wiedział, co robi, bo w 59. minucie Arsenal wyszedł na prowadzenie za sprawą duetu Giroud-Welbeck! Dośrodkowaną piłkę w pole karne głową do Anglika zgrał Giroud, a były napastnik United świetnym uderzeniem zdobył bramkę, 1:0!
Przez długie minuty po golu nie działo się nic spektakularnego. Arsenal próbował pójść za ciosem, ale ze słabym skutkiem. Jedynym strzałem popisał się Alexis, a z drugiej strony odpowiedzieć próbował Brady.
W 68. minucie doszło do pierwszej roszady w szeregach Norwich: Hoolahana zmienił Dieumerci Mbokani, a już chwilę potem Kongijski piłkarz mógł wpisać się do notesu Mike'a Jonsa. Prawą stroną pomknął Redmond, któremu przeszkadzać próbował Monreal, niepotrzebnie zbiegł do Anglika także Koscielny, gdyż w tym momencie skrzydłowy gości płasko podał w pole karne do Mbokaniego i tylko świetny wślizg Gabriela uchronił Kanonierów przed utratą gola.
W odpowiedzi Özil kapitalnym podaniem obsłużył Alexisa. Chilijczyk długo prowadził futbolówkę, ale jego strzał w środek bramki złapał Ruddy. W następnej akcji to Özil zdecydował się zaskoczyć rywali sprzed pola karnego, ale znów dobrze interweniował bramkarz gości.
W 79. minucie drugą zmianę przeprowadził opiekun Norwich. Steven Naismith wszedł w miejsce Brady'ego.
Chwilę potem Giroud, pomimo rozgrywania kolejnego fatalnego spotkania, drugi raz w tym meczu mógł wystąpić w roli asystenta. Jego zgranie głową do Elneny'ego prawie dało Arsenalowi drugiego gola, jednak świetny strzał Egipcjanina sprzed pola kernego w jeszcze lepszym stylu na rzut rożny sparował Ruddy.
Po tej sytuacji Wenger przeprowadził ostatnią zmianę: Sancheza zastąpił Coquelin, a minutę potem żółtą kartkę za przypadkowe kopnięcie w twarz i niesportowe zachowanie po tym incydencie zarobił Özil.
W 88. minucie Alex Neil postawił wszystko na jedną kartę, zdejmując z boiska obrońcę Bassonga i zastępując go Jarvisem.
W ostatnich minutach meczu Norwich oblegało bramkę The Gunners, a ci tylko się bronili, ale trzeba przyznać, że skutecznie, gdyż goście nie zdołali wpakować piłki do siatki Čecha, dzięki czemu Arsenal wygrał to spotkanie 1:0.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
W to okienko myślę będą gracze do wyciągnięcia za nieźle pieniądze, którzy realnie wzmocnią nasz zespół.
Lacazette mimo słabego początku(jak cały Lyon) ostatnie miesiące ma udane. Ale jego cena trochę spadła w stosunku do poprzedniego świetnego sezonu.
W przypadku przyjścia Hummelsa zrobi się ciasno w obronie Bayernu i Benatia też za rozsądne pieniądze mógłby być dostępny.
Kupując Lacazetta, Benatie i aktywujac klauzule Kante realnie włączamy się do walki o mistrza.
Wymienić Gibbsa na kogoś lepszego i wzmocnić ewentualnie skrzydła pozbywają się Theo, Oxa. Widziałbym u nas Yarmolenke, bo na Mahreza nie liczę.
ill
Nie ściągnął topowego napastnika od paru ładnych lat i co roku jest ta sama gadka. Czemu w tym roku ma być inaczej?
Ja tu napisałem, że jak Wenger nie ściągnie napastnika z topki to znikam z tej strony bo to będzie jawny sabotaż i zawodników pokroju Ozila i Sancheza jak całej masy kibiców i nie tylko.
A tak w ogóle to Twarowski komentuje jeszcze w duecie z Nahornym?
Rzadko ich teraz widać razem, a raczej slychać
16:55 Manchester City - Arsenal F.C., CANAL+ SPORT2
komentują: Rafał Dębiński, Rafał Nahorny
Na innej rozpisce jest Roslon - Nahorny.
koczan_4;
Wenger nie odda Theo. Wystarczy wpuścić Joela, cieszy oko chłopak
arsenallord
60 mln ale złoty więc niecałe 10 mln funtów po odliczeniu podatku. Lotek jest ustawiony moim zdaniem.
@arsenallord
Flamini sam odejdzie po sezonie, ale jeśli chodzi o Theo to nikt by się nie obraził :)
@arsenallord
Tym razem ja biorę, to już potwierdzone.
Jak dla mnie najlepszą ligą jest liga angielska, ale najlepsze kluby są w Hiszpanii ;) Tam jest o wiele łatwiej zrobić mega zespół, bo jest spora dysproporcja między zespołami. Tak samo w Niemczech, stąd Bayern tak dobrze gra. Zawodnicy wychodzą przygotowani i pewni siebie na puchary, a w Anglii wykończeni i z nastawieniem ,,ku*wa, ledwo wygraliśmy z WBA 1:0, to jak niby mamy wygrać z Barceloną na wyjeździe''. W jakiej innej lidze potrafi wygrać Leicester, a słabsze zespoły regularnie wygrywają z tymi z czołówki, plus robią tak drogie transfery, że w innych ligach jest to nie do pomyślenia...? Wydaje mi się, że gdyby była Liga Mistrzów dla NBA to też by te fenomenalne zespoły niejednokrotnie przegrywały pomimo, że w koszykówce jednak nie da się jedną akcją zdobyć szczęśliwą bramkę, a później wybronić mecz.
Jutro w Lotto 60 mln. Jak to wygram to kupię Walcotta i Flama :D
Janssen to może być świetny napastnik.
@ Rafson95:
Podałem jeden, dwa argumenty na to, że PL = PD, ale na doszczętne rozstrzygnięcie trzeba poczekać. Zobaczymy, czy to co napisałem się potwierdzi. Wrócę do tego więc po fazie grupowej Ligi Mistrzów. Jeżeli mam w czymś rację, to możesz być pewny, że to napiszę, ale tutaj musimy się jeszcze wstrzymać.
a celowniku Arsenalu znalazł się Vincent Janssen. 21-letni napastnik holenderskiego Alkmaar, miałby już po sezonie zasilić barwy zespołu z Emirates Stadium.
Janssen w tym sezonie zdecydowanie był najlepszym strzelcem Eredivisie i raczej nic nie przeszkodzi mu, aby po niedzielnej serii spotkań, odebrał koronę dla króla strzelców ligi holenderskiej.
Sprowadzenie snajpera Alkmaar ma kosztować Arsenal około 12 milionów funtów. Holenderska ekipa ma jednak zapewnić sobie sporo bonusów, które zależne będą od dalszego rozwoju zawodnika w klubie z Londynu.
"To tylko moja teza. Ostatecznie wcale tak być nie musi."
OOO KURDE... TO TY NIE JESTEŚ NIEOMYLNY?!?!
Gofer mnie rozgryzł.
@ Boleslaw:
To tylko moja teza. Ostatecznie wcale tak być nie musi. Ja jednak kieruję się logiką. W Anglii drużyny z niższych miejsc mają po prostu lepszych trenerów i piłkarzy, bo ich odpowiedników z Hiszpanii po prostu na to nie stać. Wystarczy spojrzeć na szkoleniowców z większym nazwiskiem. Wszyscy oni przychodzą do Premier League, bo wolą trenować tutejsze zespoły. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Jedną z nich są oczywiście pieniądze, które można zarobić, natomiast drugą są fundusze na budowanie drużyny, dzięki którym są w stanie w jakimś stopniu nawiązać walkę z najlepszymi. W BBVA tego nie doświadczysz.
Nie wiem, czy było ale Ox z nawrotem kontuzji:
news.arseblog.com/2016/05/oxlade-chamberlain-to-miss-euros-after-new-injury/?utm_source=dlvr.it&utm_medium=facebook
Maestro
Jest tylko Coq. Elneny, Cazorla i Jack to nie są defensywni pomocnicy. Na ŚPO może zagrać Oezil, Ramsey, Santi i Wilshere.
Kyrtap
Po co nam defensywny pomocnik? Jest Koks, Elneny, Cazorla na tyłach gra coraz częściej i lepiej, plus Jack w kadrze tak gra i lubi taką pozycję. Właśnie z przodu mamy często problem, jak wypada Ozil to jest lipa. Taki Isco/James bardzo by się przydali. Lukaku to jak dla mnie styl Giroud, a my potrzebujemy napastnika (nie mówię o klasie), ale w ataku w stylu Aguero, Suarez, którzy ogarnialiby grę kombinacyjną, bo takie mamy predyspozycje. Ibra też takim zawodnikiem nie jest za bardzo, ale potrafi strzelić super bramkę z niczego, plus Welbz (który ma potencjał być mega zawodnikiem) jak się poduczy od niego skuteczności i pewności siebie, wyjdzie nam na plus.
A tu dalej o transferach :D Juz lepiej sie kompromitowac z Wengerem na czele po staremu - kiedy nie wydawalismy hajsu i zaslanialismy sie splata stadionu. Zawsze moglismy powiedziec wszystkim, ze nie mamy szans konkurowania z bogatszymi klubami... wait what?
oops!
out of date excuse...
To mistrzostwo dla Leicester jeszcze sie okaze przedluzeniem kadencji Wengera o kolejne pare lat. Nawet na wypadniecie z top4 bedzie mial usprawiedliwienie bo przeciez mistrzostwo Anglii moze zdobyc nawet 13-ta druzyna ligi wiec zachowajcie nadzieje i wierzcie w starego papcia "W".
Napastnik to priorytet latem. Mam nadzieję, że Wenger zrobi jakieś transfery.
Ja nie rozumiem jak wy mowicie, ze ekipy 4-20 sa lepsze w Anglii niz w Hiszpanii jak te zespoly praktycznie ze soba nie graja. Raz na rok moze
@Kaczaza
Zgadzam się, klasowy napastnik (lub taki, który rozegra sezon życia, nie zapominajmy o Vardym) to najważniejszy element drużyny bijącej się o coś poważnego.
@mistiqueAFC; Dancer w newsach będzie przemycał swoje opinie i komentarze które normalnie by się znalazły w tym miejscu.xD
@ pauleta19:
Tak jak nie mam wątpliwości co do tego, że pierwsza trójka z Hiszpanii, tj. Barcelona, Real i Atletico są na dzień dzisiejszy mocniejszymi drużynami od całej stawki Premier League tak nie mam też wątpliwości, że zespoły z miejsc 4-20 są zdecydowanie mocniejsze od swoich odpowiedników z BBVA. Niestety liga to nie tylko trzy ekipy, a cała dwudziestka. W LE królowały drużyny hiszpańskie, bo Anglicy mieli to gdzieś stąd ranking nie jest do końca obiektywny. Widać to teraz na przykładzie Liverpoolu i Tottenhamu, który do pewnego momentu traktował ten puchar poważnie. La Liga nie ma nawet czwartego zespołu na poziomie Champions League. Reszta ekip poza w/w drużynami jest raczej na przeciętnym poziomie. Ktokolwiek zagra tam i tak da plamy jak przez ostatnich kilka lat. Z Villarreal za rok będzie dosłownie tak samo. Jeżeli The Reds wygrają LE to już teraz mogę Ci zagwarantować, że w fazie Play-Off Ligi Mistrzów zobaczysz co najmniej cztery ekipy z Premier League (a może nawet 100%) i tylko trzy z La Liga. PD ma jakość, ale PL ma ilość, dlatego stawiam znak = między tymi rozgrywkami.
Qarol;
Jeśli nie, to potwierdzi się teza że Arsenal walczy tylko o top 4. Porządny snajper to podstawa zespołu który ma wyższe aspiracje niż FA Cup i Tarcza Wspólnoty.
Lukaku to marzenie, ale 50 mln trzeba rzucać jak nic. Nie wiem czy Wengera stać na taki gest ; d
Transferowe priorytety
Napastnik > Środkowy obrońca > Defensywny pomocnik > Skrzydłowy
Nie wiem po co nam James/Isco. ŚP/ŚPO mamy obsadzone.
Sorry, w przypadku odejścia Gibbsa chciałbym van Aanholta, ma status Home grown player
Maestro08
Nie oddadzą Varana. Icso/James nie są potrzebni.
Moim zdaniem Lukaku - tranfer nr 1, jeśli nie to Icardi. Na śó Monolas/Mustafi/Koulibaly. Więcej transferów nie jest potrzebne.
Niech kupia napastnika , a potem dopiero myślą nad innymi wzmocnieniami
Wenger nic nie ugra w przyszłym sezonie, możliwe, że wypadnie z top 4 i wtedy zostawi klub w dobrej "dyspozycji" sportowej bo szanuje swoją umowe i odejdzie. :)
Także poczekajcie do przyszłego sezonu.
Z transferów to ja bym proponował Wengerowi dwupak z Realu - Varane i Isco/James, dać za nich 80mln i spokój na lata. No a do ataku Ibra, ma charakter i doświadczenie, a tych dwóch najbardziej potrzebujemy, zwłaszcza w ważnych meczach ;)
Jak Liverpool wygra LE, to tylko top3 gra w LM?
Wiadomo, że nie ma sensu porównywać sił lig, bo jeszcze West Brom nie grał z Levante.
Zwycięzca LE gra automatycznie w fazie grupowej LM, nie zabiera miejsca zespołowi z 4 miejsca. L'pool pokazał wczoraj charakter i wolę zwyciestwa. Cały czas nie mogę się nadziwić że Arsenal nie sięgnął po Klopa. Już widac rekę tego trenera a za rok będzie tylko lepiej. W ich grze było wszystko to czego brakuje w grze Arsenalu, zaangazowania, sportowej złości, woli zwyćięstwa. 90min na pełnych obrotach, to się miło ogląda.
max 5 zespołów z jednej ligi może grać w LM.
Wałkowane milion razy jeśli LFC wygra LE będzie 5 zespołów angielskich w LM oczywiście jak 4 zespół przejdzie kwalifikacje.
hot995, polecam ranking UEFA i listę zwycięzców LM i LE ostatnich lat. Hiszpańska liga odstawiła pozostałe ligi na dwie długości. Natomiast Premier League walczy o to żeby nie zabrali jej 4-tej drużyny w LM. Już bardziej uzasadnione są dyskusje czy Bundesliga czy Serie A nie są lepsze od EPL.
Martini
Wydaje mi się, że 5 zespołów angielskich wtedy zagra w LM
Jeśli Liverpool wygra Ligę Europejską to w przyszłym sezonie zagra w Lidze Mistrzów zatem czwarty zespół Premiership nie uzyska kwalifikacji czy zagra 5 angielskich zespołów? Z tego co pamiętam to chyba ta pierwsza opcja.
Ale prawie 100% nowych trenerów daje ten impuls w Borussi Dortmunt, West Hamie Newcastle i wiele wiele innych.
illpadrino
No Zidane faktycznie, taka droge jaka mial do przejscia w LM aby dojsc do finalu to faktycznie dal impuls. W finale i tak zbiora becki od Simeone( obok Kloppa najmniej przereklamowany trener).
Btw. Moyes i Van Gal tez dali swietny impuls#hehe
illpadrino
Wenger w innych zespolach tez moglby zadziałać jako impuls.
Hahhahaha.
Z Wengerem nie wygramy żadnego mistrzostwa. Nie wiem ile razy trzeba to powtarzać.
Zobaczcie co robi nowy trener jako impuls dla całej drużyny.
Kloop jest w finale LE. Zidane jest w finale LM ( nie miał nawet okresu przygotowawczego z realem). Ranieri wygrywa mistrzostwo Angli.
Wy myślicie, że Wenger mając te same drużyny co Ci trenerzy to doszedłby tam gdzie aktualnie są Ci powyżsi?
:) imposible :)
Liverpool tylko potwierdził to, o czym trąbię od dawna. Liga hiszpańska wcale nie jest silniejsza niż Premier League. Poza pierwszą trójką reszta ekip strasznie odstaje od swoich odpowiedników w Anglii.
Selekcjoner "Canarinhos" z wcześniej ogłoszonej szerokiej kadry postanowił wykreślić Marcelo Grohe (Gremio), Fagnera (Corinthians), Jemersona (Monaco), Gabriela Paulistę (Arsenal), Alexa Sandro (Juventus), Felipe Andersona (Lazio), Fernandinho (Manchester City), Paulo Henrique Ganso (Sao Paulo), Kakę (Orlando City), Lucasa Mourę (Paris Saint-Germain), Oscara (Chelsea), Walace'a (Gremio), Roberto Firmino (Liverpool), Jonasa (Benfica), Luana (Gremio), Alexa Teixeirę (Jiangsu Suning) i Gabriela Jesusa (Palmeiras).
Przypominamy również, że na wcześniejszej liście zabrakło takich zawodników jak Neymar, Thiago Silva, Marcelo i Davida Luiza. Pierwszy z nich otrzymał zgodę od klubu na występ tylko na Igrzyskach Olimpijskich. Z kolei następni dwaj od dłuższego czasu są skonfliktowani ze szkoleniowcem, a ostatni z nich miał być jedną z głównych twarzy reprezentacji na nadchodzącym turnieju.
Warto także dodać, że pojawienie się Mirandy oraz Williana w kadrze na Copa América Centenario oznacza najprawdopodobniej, że obaj nie wystąpią na Igrzyskach Olimpijskich. Według ostatnich doniesień, to obrońca Interu Mediolan i skrzydłowy Chelsea meli dołączyć do Neymara i zespołu, który będzie walczył o złoty medal w Rio.
"Canarinhos" swój udział w mistrzostwach rozpoczną od rywalizacji w grupie B, w której zmierzą się z Ekwadorem, Haiti oraz Peru.
KADRA BRAZYLII
BRAMKARZE: Alisson (Internacional), Diego Alves (Valencia), Ederson (Benfica).
OBROŃCY: Dani Alves (Barcelona), Rodrigo Caio (Sao Paulo), Fabinho (Monaco), Gil (Shandong Luneng), Filipe Luis (Atletico Madryt), Marquinhos (Paris Saint-Germain), Miranda (Inter), Douglas Santos (Atletico Mineiro).
POMOCNICY: Rafinha Alcantara (Barcelona), Renato Augusto (Beijing Guoan), Casemiro (Real Madryt), Douglas Costa (Bayern Monachium), Philippe Coutinho (Liverpool), Elias (Corinthians), Luiz Gustavo (Wolfsburg), Lucas Lima (Santos), Willian (Chelsea).
NAPASTNICY: Gabriel (Santos), Hulk (Zenit), Ricardo Oliveira (Santos).
Ja bym sie nie mógł założyć o takie coś, po meczu z West Hamem mi odbiło to prawda, jak zauważylem że dostałem bana to taki smutek mnie przeszedł, że zabrałem sie do pisania odwołania/prośby o unban lepiej niż na rozprawke na maturze :x
Adu
Dancer do końca następnego sezonu nie będzie tutaj widziany.Jedyne co mu pozostanie to wrzucanie newsów, ale to i tak mało.Będzie mu pewnie smutno :D
dzieki za wyjasniene.To chyba mamy LM.