Spełnić obowiązek: Arsenal vs Southampton
19.04.2023, 18:02, Dominik Kwacz 1167 komentarzy
Sezon Premier League powoli zmierza ku końcowi, a emocje związane z rozgrywkami rosną wprost proporcjonalnie z każdą mijającą kolejką. Arsenal od lutego nie przegrał spotkania, jednak ostatnie dwa remisy sprawiły, że Obywatele są tuż o krok. Bezpośrednie starcie lidera z wiceliderem już za tydzień, jednak zanim podopieczni Mikela Artety udadzą się na Etihad, ugoszczą na własnym stadionie Southampton.
Ekipa Świętych od pięciu tygodni nie ruszyła się z miejsca i nieprzerwanie okupuje dwudziestą pozycję w tabeli. Wynik ostatnich sześciu spotkań to dwa remisy i cztery porażki. Do ratunku przed zsyłką do Championship potrzeba odrobienia czterech oczek w ostatnich siedmiu kolejkach. Choć to jeszcze nie Mission Impossible, szanse na utrzymanie są raczej niewielkie.
Mimo że drużyna Jana Bednarka nie wygrała w czerwonej części Londynu od dwudziestu siedmiu spotkań, zlekceważenie gości może się okazać zgubą dla Kanonierów. Jednym z zarzutów, jakie padały w mediach społecznościowych po remisie z West Hamem, było właśnie samozadowolenie i brak koncentracji po szybko strzelonym dublecie. Goście stracili tylko dwie bramki podczas ostatnich czterech wyjazdów. Arsenal nie wygrał dwóch ostatnich meczów przeciwko The Saints i strzelił w nich zaledwie jedną bramkę (1R, 1P), jednak oba te mecze odbywały się na St. Mary's.
Sytuacja kadrowa drużyny Mikela Arteta od ostatniego spotkania uległa niewielu zmianom. Co prawda do gry po urazie pachwiny powróci najpewniej Ołeksandr Zinczenko, jednak angielskie media zgodnie wykluczają udział Williama Saliby. Wielkim znakiem zapytania pozostaje udział Francuza w środowym wyjeździe do Manchesteru. Elneny i Tomiyasu wypadli najpewniej do końca sezonu. Goście będą z kolei zmuszeni poradzić sobie bez Juana Lariosa, Mislava Orisica i Mohammeda Salisu. Niepewny jest też występ Che Adamsa.
Złośliwi mogliby powiedzieć, że Kanonierów znów prześladuje klątwa cyfry 4. W dwóch ostatnich meczach „stracili” cztery punkty, dwukrotnie wypuszczając z rąk dwubramkowe prowadzenie. W obu tych meczach padły po cztery bramki. Te wyniki sprawiły, że Manchester City zbliżył się na, a jakże, cztery punkty. Siedem to jednak podobno liczba szczęśliwa. Na siedem kolejek przed finiszem Arsenal wciąż pozostaje liderem. A wygrana z czerwoną latarnią ligi przed własną publicznością to dla lidera obowiązek.
Rozgrywki: Premier League
Miejsce:Emirates Stadium, Londyn
Data: Piątek, 21 kwietnia, godzina 21:00 czasu polskiego
Sędzia: Simon Hooper
Transmisja: 21:00 w Viaplay
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@minio7 napisał: "Martinelli coś dziś ukłuje"
Długo nie musiałem czekać ;)
Jezu ten chłopak jest w wybornej formie
LECIMY! Wygramy to. COYG
2:1
@SoulStorm:
Utrzymanie w Premier League jest pod względem finansowym dla klubu dużo ważniejsze niż zdobycie mistrza.
Dawaaaaac!!!!!
Gonimy gonimy!!!
Tak wam powiem, że pierwszy raz mam Arsenal na kuponie i jakoś nie jestem zaskoczony tym co się dzieje, bo miałem zasadę niestawiania na Arsenal i repke Polski
Wracamy do gry!
@Moegi14 napisał: "Przecież był Jogi po co ten Vieria gra"
Od dawna dziwię się że Arteta nie chce tego spróbować (Partey+Jorguś)
Oni nie mają w ogóle pomysłu na grę
Walcott nie ta bramka, Judaszu.
Ogólnie 20 minuta, a tu nie było strzału celnego O_o
Vieira zamiast Jorginho to jest nieporozumienie. Arteta w ostatnich meczach sam sie sabotuje
Nasi mieli psyche ale nie na już chyba głowy do takiej presji tak to wygląda. Oddają sami to mistrzostwo trzeci mecz z rzędu.
@timon2000: Klaun to ty sam jesteś, bo napewno nie kibic.
Ostatnio dwa razy zaczynaliśmy od prowadzenia 2:0 i na końcu remisowaliśmy, więc teraz ewidentnie zmieniliśmy taktykę.
Tego nie przewidziałem ^^
Xhaka a Vieira, Saliba a Holding. Smutne są tak wielkie te różnice.
Kibicujemy dalej i liczymy baniki ^^ Trzeba to odrobić!
Przecież był Jogi po co ten Vieria gra... dziura w pomocy jak cholera
Znowu leci Arsenal - Aston Villa?
Ewidentnie nie chcemy tego mistrzostwa
Vieira okej :a partey co gra nic i mowa jego ciala jakby sie nie chcalo
Southampton wygląda jakby grał o mistrza
To trzeba zamknąć idealne podanie
Martinelli coś dziś ukłuje
Nie podobały się szybkie 2-0 dla nas, to teraz jest dla przeciwnika xd
Niestety chyba presja nas zjadła. Jak stracimy punkty z S’oton to o majstrze będzie można zapomnieć. City niestety potrafi grać pod presją, my najwyraźniej nie.
Ja je..e ale nasi to są jednak klauni . Dwa mecze na wyjeździe z groźniejszymi rywalami wypuszczone prowadzenie 0-2 . A dziś w plecy z czerwoną latarnia u siebie . Jak przegramy to fani City zejszcza się ze śmiechu i połowa Premier league
Nie robię sobie jaj, ale tu by trzeba już było zmiany robić zanim zrobi się 0:3
Vieira to taka pizda jak można nim grać najważniejsze mecze sezonu
Vieira okej :a partey co gra nic i mowa jego ciala jakby sie nie chcalo
Jak trzeba coś spektakularnie s*******ic to chyba nie ma lepszych do tego niż Arsenal
Dawać Nketiaha za Vieire
Ktoś mnie ostatnio zbeształ, jak po meczy z WHU napisałem frajerzy. To teraz Frajerzy przez wielkie F
Z meczu na mecz coraz gorzej,tracimy po 2 gole na mecz,12 sek gol dla Wiśni,gol dla świętych 30 sek.Czy to przypadek? No nie.Z takimi patałach ani do minuty 2 razy gole tracić?
Do dzisiejszego meczu ani razu nie narzekałem,sam uspokajalem tych płaczków co płakali,że City że słabymi lisami wygrali,ale..no trzeba być realista już w tym momencie,z taką gra to sam Haland nam jeb nie 4 gole :D
Ciężko napisać kto jest góry holding Aron czy partey
To będzie tak bardzo w stylu Arsenalu jeśli bramka Theo nas pozbawi szans w wyścigu o tytuł :]
Ktoś tu miał wyłączać telewizor przy 2;0 xDD
Vieira to z szatni nie wyszedł.
Na Etihad to będzie z 6-0
Oni chyba na prawdę mentalnie są zniszczeni jak Upanecano po dwumeczu z City
Vieira i wszystko jasne. Nie wiem kiedy ostatni raz wygraliśmy z nim w składzie.
Jaja im spuchły z zachwytu czas iść spać.
gramy w 10 Vieire to hamulcowy
Vieira robi robotę niby jest a jakby go nie było 36mln wywalone w błoto mogli dać na dzieci albo bezdomnych tą kasę.
Na Etihad to te chłopaczki zostaną rozjechane, jak ich presja na Emirates z Southampton przytłacza.
Jak my nigdy w pitek nie gramy i jeszcze Soton nam nie leży, to było do przewidzenia
Ten klub ma frajerstwo wpisane w dna niestety. Wszystko można zrozumieć nawet łomot od City ale kurczę nie coś takiego od ostatniej drużyny
Po mistrzostwie
2:0 to niebezpieczny wynik.
Zaraz bedzie murarka i bicie glowa w mur.
Zina i jesus jako jedyni reaguja