Święci bez cudu na The Emirates, Arsenal 3-1 Southampton
05.10.2024, 17:13, Łukasz Wandzel 1329 komentarzy
Chyba nikt nie spodziewał się, że Arsenal będzie miał jeszcze podobne kłopoty z pokonaniem beniaminka, co w niedawnym meczu z Leicesterem City. Tymczasem Southampton, które zdobyło jak dotąd tylko jeden ligowy punkt, potrafiło napsuć krwi wicemistrzowi Anglii na jego własnym stadionie. Chociaż Kanonierzy wygrali 3-1, a rezultat nie był ratowany w końcówce, to wciąż warto odnotować, że podopieczni Mikela Artety trudzili się bardziej, niż wskazuje na to sam wynik.
Być może ze względu na spotkanie z rywalem z dołu stawki Mikel Arteta dał zacząć Raheemowi Sterlingowi od pierwszej minuty. Niestety Anglik wraz ze starym kolegą Manchesteru City – Gabrielem Jesusem – zaliczyli nieudane występy. Na tle zastępujących ich w drugiej połowie Martinellego i Trossarda nie wyglądali na gotowych do gry w wyjściowej jedenastce. Na szczególne uznanie w tym meczu zasługuje jednak Saka, który skończył mecz z dwoma asystami i golem.
Składy obu drużyn
Arsenal: Raya – Partey (84' Tomiyasu), Saliba, Gabriel, Calafiori (90' Kiwior) – Jorginho (61' Merino), Rice – Saka, Havertz, Sterling (60' Martinelli) – Jesus (60' Trossard)
Southampton: Ramsdale – Harwood-Bellis, Bednarek, Manning (74' Onuachu) – Sugawara (90' Taylor), Downes, Aribo, Walker-Peters – Dibling, Fernandes (74' Armstrong) – Stewart (27' Archer)
Wydawało się, że szybkie tempo narzucone przez Arsenal to zapowiedź równie prędko otworzonego worka z bramkami. W trakcie kilku pierwszych minut londyńczycy często i gęsto gościli w polu karnym Ramsdale'a, czym powodowali spore zamieszanie. W tym czasie Sterling zdążył nawet dwa razy przewrócić się w szesnastce rywali. Można mieć wątpliwości, czy w jednej z tych sytuacji Bednarek nie przekroczył przepisów, napierając na skrzydłowego wypożyczonego z Chelsea. Notabene stoper Świętych kilka razy ratował się faulem, za co jeszcze przed przerwą obejrzał żółtą kartkę.
Jednak po upłynięciu kwadransa goście zorganizowali się w defensywie. Lepiej się ustawiali i w pierwszej połowie niemal zawsze stali na drodze uderzanej przez Arsenal piłki. Przed przerwą Kanonierzy walili głową w mur, szukając swojej szansy z rzutów rożnych, strzałów z dystansu czy w ataku pozycyjnym. Drugą połowę próbowali zacząć z przytupem tak samo jak pierwszą.
Pewność siebie Świętych rosła i sprawili niespodziankę. W 55. minucie przejęli futbolówkę na własnej połowie i przeprowadzili kontratak, który Archer zakończył golem. Radość przyjezdnych nie trwała długo, bo po chwili to Saka odebrał piłkę, podał do Havertza, a Niemiec po zwodzie uderzył tuż przy słupku i było już 1-1.
Mikel Arteta także zareagował po bramce na remis, zdejmując z murawy m.in. Sterlinga i Jesusa, którzy częściowo byli odpowiedzialni brak skuteczności Arsenalu przez niemal godzinę gry. Wchodzący z ławki Martinelli i Trossard szybko odnaleźli się na boisku. Szczególnie ten pierwszy, ponieważ Brazylijczyk świetnie zamknął akcję po dośrodkowaniu Saki, dając londyńczykom prowadzenie.
Przy wyniku 2-1 Southampton wciąż walczyło o punkt. Po stronie Świętych odznaczał się 18-letni Dibling. Kanonierzy nie mogli być jeszcze pewni swego. Choćby w 78. minucie piłka szczęśliwie odbiła się od dwóch rywali i uderzyła w poprzeczkę po osobliwej interwencji Rayi. Dopiero w 88. minucie Saka ustalił wynik spotkania, uderzając z pierwszej piłki straconej sekundę wcześniej przez Trossarda.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Mastin: No na przykład po reformie LM doszły 2-4 dodatkowe mecze. Mozna wrocic do tego co było.
William Saliba is the ONLY player in Europe’s top five leagues to still have a 100% tackle success so far this season.
Ale o jakiej wy redukcji meczow mowicie? Im nawet ciezko zlikwidowac rewanze w 1/2 Kakao Cup..
Trossard na lewo i Nwaneri może dostatnie szansę.Martinelli jest w formie mocno dyskusyjnej.Niech szybko wraca.
@Ups147: Sam nie jestem najszczęśliwym człowiekiem z powodu tych przerw, ale absolutnie nie jestem za tym, aby rezygnować z meczów reprezentacyjnych poza wielkimi turniejami. Wydaje mi się, że taki odbiór meczów reprezentacyjnych związany też jest z tym jak fatalnie się prezentujemy. Gdyby nasi grali dobrze to ludzie też chcieliby oglądać te mecze.
@SMTX napisał: "Wystarczy zamiast 60 meczów w piłce klubowej zrobić 50 i też się zrobi czas i miejsce na repki. Fakt jest taki, że jedne i drugie rozgrywki muszą ze sobą koegzystować i nikt nie będzie chciał rezygnować ze swoich meczów, bo to dodatkowa kasa. FIFA, UEFA i federeacje krajowe lig top10 powinny poszukać kompromisu."
Bardzo trafne, ale wiesz dobrze, że tu nie chodzi o reprezentację. Większość ma ból tyłka, bo nie może piłki klubowej oglądać i nagle piłka reprezentacyjna im przeszkadza. Jakoś o granie co 3 dni nie widzę takich wywodów jak o zgrupowania 5 razy w roku.
@Garfield_pl: Wystarczy zamiast 60 meczów w piłce klubowej zrobić 50 i też się zrobi czas i miejsce na repki. Fakt jest taki, że jedne i drugie rozgrywki muszą ze sobą koegzystować i nikt nie będzie chciał rezygnować ze swoich meczów, bo to dodatkowa kasa. FIFA, UEFA i federeacje krajowe lig top10 powinny poszukać kompromisu.
Premier League, La Liga i Serie A mogłoby zrobić redukcję do 18 drużyn tak jak ma Bundesliga i Ligue 1. Daje to 4 mecze mniej w sezonie. Reorganizacja rozgrywek pucharowych tak, aby drużyny grające w pucharach europejskich zaczynały jak najpóźniej. Uwalenie tworów typu KMŚ.
Repry mogłyby skrócić eliminacje, zredukować ilość meczów w ramach ligi Narodów, a same przerwy zrobić nieco dłuższe ale rzadziej.
@Mastec30 napisał: "potem wszyscy na reprezentacje zwalają."
Wystarczy w miejsce repki dać piłkarzom wolne ;)
The Brazil Football Confederation confirm Gabriel Martinelli has undergone a scan due to a calf issue.
More here:
Reports in Spain say Arsenal are one of the clubs interested in signing Lille striker Jonathan David on a free transfer next summer.
Has a player ever been more perpetually linked with a move to the Premier League?
Full story on @F365:
@krzykus1990 napisał: "Przyjeżdżają na zgrupowania trenerzy i selekcjoner wymyślają swoje treningi i potem jest jak jest ,"
DO tego słyszałem że w szałasach mieszkają. Takie tam zacofanie w tych reprezentacjach
Uważam , że zgrupowania narodowe powinny być zdelegalizowane . W klubie każdy piłkarz ma dostosowany pod siebie trening lekarzy , którzy od lat ich badają i piłkarze cały czas są monitorowani . Przyjeżdżają na zgrupowania trenerzy i selekcjoner wymyślają swoje treningi i potem jest jak jest , że piłkarz jak nie podczas meczu dozna kontuzje to nawet podczas treningu.
Panowie, ale przecież piłke reprezentacyjną - zwłaszcza tą sparingowo/ligowonarodową-czy eliminacyją to przeżywają wyłącznie zapierdziałe dziady na emeryturce albo dzieciaki z bravo sport.
Absolutny luzik na narodowcowych kopaczów. To można sobie odpalić do posiłku, na kibelku zeby dwójka lepiej zeszła albo gdzieś w tle, jak ktoś się czuje samotny i lubi mieć jakiś dźwięk w pokoju.
Prawdziwe emocje to wyłącznie Premier Liga z udziałem Armatkowców i innych koleżkowców (np. Fulhamy z Emilami Smithami i Rowerami) oraz Liga Championsów.
Tyłko wyłącznie.
@pablofan napisał: "przykłady to np. Stadiony na ME)"
Niby tak, ale to tylko stadion a ważniejsze od samego stadionu są kompleksy treningowe, scouting, inwestycje w młodzież a nie w beton. Do tego "zabetonowane" związki na czele z PZPN i moim zdaniem w Polsce wcale tak kolorowo nie jest.
@Mastec30: przed turniejami wierzę, ale przy aktualnym terminarzu i krótkich przerwach na repre to mam wątpliwości. Pewnie nawet jeden trening może mić znaczenie, kiedy po tym idzie intensywne 90 minut. Jak to zbiją w pojedyncze, dłuższe bloki to może będzie lepiej
@Topek napisał: "Na reprezentacji pewnie się takimi rzeczami nie przejmują. Złożony problem na pewno."
Myślę że też na to patrzą. Ile razy było gadane przed turniejami chociażby że każdy ma na początku indywidualne podejście bo każdy inaczej sezon skończył i na innym poziomie przygotowania jest. Na Reprezentacji też są narzędzia do pracy. Zresztą ile oni tych treningów przejdą 2 przed meczem max. I raczej nikt tam kondycji nie będzie trenował tylko zgranie i taktyke
W klubach też mają dostosowane treningi do obciążenia, Arteta kiedyś mówił że przy ciężkim terminarzu połowa zawodników ma indywidualne programy. Na reprezentacji pewnie się takimi rzeczami nie przejmują. Złożony problem na pewno.
@enrique napisał: "A jednak w klubach jakoś dają radę tak trwać z meczu na mecz, ale jak tylko przyjdzie repra od razu jest większy problem."
Jak dają radę ? To w klubach nie ma kontuzji ? Timber j White chociażby też się leczą. Nie złapali tego na żadnej reprezentacji. Saka co mecz utyka, nie tylko na reprezentacji. To w klubach są zdecydowanie większe obciążenia bo wielu zawodników gra ciągle z jakimiś małymi urazami a potem wszyscy na reprezentacje zwalają.
A to nie jest troche tak, że jeszcze nie dawno byl wysyp "kontuzji" przed reprezentacją (ze nawet repry typu Brazylia przestały w to wierzyc, i kazały zawodnikom lecieć żeby ich ocenić) a teraz zawodnicy jadą, coś potrenują, pokopią pół meczu i lekki dyskomfort i "kontuzja" żeby nie ryzykować zdrowia?
Nikt nie moze sie przyczepic że ktoś udawał kontuzję aby na zgrupowanie nie jechac, a wiadomo że lekkie sltuczenia zawsze moga wyjsc, wiec troche luzu i tak łapią
Widzę Gabi z urazem. Dobrze że nie zagra dzisiaj w reprezentacji , niech wraca do klubu
@Mastec30 napisał: "To nie reprezentacje są winne urazom bo zawodnik na te reprezentacje już przyjeżdża przeciążony"
A jednak w klubach jakoś dają radę tak trwać z meczu na mecz, ale jak tylko przyjdzie repra od razu jest większy problem.
@enrique napisał: "jakie te repry w****... ciągle jakieś urazy albo kontuzje."
To jest wszystko wyolbrzymione bo kibice klubowi są przewrażliwieni na punkcie reprezentacji. Tak naprawdę większość tych niby urazów ( poza Ode bo to faktycznie poważna) mamy po każdym meczu. Drobne obicia, czy mięśniówki się zdarzają cały czas. Bo to tak naprawdę jest kilka spotkań w roku rozgrywane zresztą z mniejszą intensywnością co Premier League. To nie reprezentacje są winne urazom bo zawodnik na te reprezentacje już przyjeżdża przeciążony
jakie te repry w****... ciągle jakieś urazy albo kontuzje.
Gabriel Martinelli arrived with Brazil with the team doctor according to @TNTSportsBR. He felt discomfort in his tendon and went to undergo tests on Sunday.
It’s thought to not be serious but he is expected to miss the Peru match on Tuesday.
He has tape on his right leg.
@Rynkos7: dlatego Austria to nie jest w cale zły przykład.
Powiem tak, w Europie nie ma chyba państwa, w którym kwoty za inwestycje realizowane przez rząd są tak horrendalnie wysokie (przykłady to np. Stadiony na ME) i generalnie koszty życia też niskie nie są, więc nie wiem czy my taki biedny kraj. Jeśli co chwila pieniądze gdzieś uciekają, są utrapienie w lewych projektach, a mimo to wciąż sporo się wydaje.
Także do kogo mamy sie porównywać jak nie do Państwa, z którego pochodzą kluby, które 20 lat temu były naszymi głównymi rywalami w drodze do LM?
Poza tym, że pieniądze w naszej lidze są większe niż były jak i sama jej oglądalność wzrosła, tak poziom sportowy niestety bez zmian. Bo miara siły ligi jak i jej poziomu jest to jak prezentują się na arenie międzynarodowej. Gdyby nie LKE to nawet by nas nie było w LE, a tak to pudruje się trupa.
@pablofan:
Austria nie ma topowej reprezentacji, ale to kraj z ligą i zapleczem znacznie lepszym od naszego, do tego znacznie bogatszy również. Jako małolat byłem tam na obozie piłkarskim i to był zupełnie inny świat. Austrii bliżej do Belgii niż do Polski tak naprawdę.
@Rynkos7: rozumiem twój punkt widzenia i poniekąd się zgadzam, ale nie uważam, że powinniśmy się porównywać do Hiszpanów czy Francuzów… dekady różnicy w szkółkach jak mówiłeś i generalnie poziomem ligii. Natomiast do takiej Austrii jak najbardziej.
No ok, ale jakich my mieliśmy piłkarzy kiedyś a jakich mamy obecnie? Nie ma porównania.
Sam poziom podejścia do kariery się zmienił, dużo teraz młodych chłopaków zwraca uwagę na ciężką pracę i profesjonalizm, co jest dużą zasługą Lewego. Natomiast kiedyś taki hajto, peszko czy inni im podobni byli normą i mimo to grali w reprze…
Nawet tych kilkunastu dobrych już wystarczy by prezentować Solidny poziom :)
Liga turecka to i tak dobry poziom. Może nie najlepszy, ale na pewno lepszy niż grzanie ławy gdziekolwiek czy gra w rodzimej lidze.
@Spejsik napisał: "Nie popadajmy tez w skrajność. Taki Frankowski to z powodzeniem gra w Lens. To nie jest jakiś niski poziom europejski."
Zgadzam się, ale tutaj mówimy o próbie nawiązania rywalizacji z Portugalią i innymi tuzami Europejskiego futbolu i wyjścia z tego przeciętniactwa. Takich Frankowskich biega na pęczki w Serbii, Szkocji, Danii, Rumunii, Grecji, Szwajcarii, Norwegii i tak dalej i tak dalej. Frankowski po prostu idealnie reprezentuje obecny poziom naszej kadry.
@pablofan napisał: "Zaś jesli chodzi o poziom piłkarzy, to widzę poprawę. Mamy co raz to więcej chłopaków lepiej wyszkolonych technicznie, grających w porządnych ligach i wg. Mnie jest nadzieja. O ile wyjadą w odpowidenim wieku za granicę xD
Generlanie nie ma się czego wstydzić jeśli chodzi o naszych zawodników lecz trenerów to my nawet przeciętnych nie mamy."
Niby tak, ale też nie do końca. Kopaczy grających gdzieś na zapleczach lig Europejskich zawsze mieliśmy, mamy też teraz i pewnie zawsze jakąś garstkę mieć będziemy. Mimo to nadal nie jest to ten sam rząd wielkości co w przypadku Francuzów, Hiszpanów itd. Oni produkują tysiące talentów, młodych chłopaków i ze względu na samą matematykę na taką liczbę piłkarzy trafi się przynajmniej kilku, którzy osiągną topowy level. U nas jest to może kilkadziesiąt chłopaków, a tych godnych wyróżnienia policzysz na palcach obu rąk. No bo kogo można wyróżnić? Urbańskiego i Zalewskiego? Do tego temu drugiemu obecnie bliżej do Turcji niż do La Liga. Z taką podążą talentów następnego Lewego doczekamy się może za 20 lat.
@Rynkos7: „Nawałka jakimś wybitnym fachowcem nie był. Dostał 11 kadrowiczów w swoim peaku w tym takich kocurów jak Lewy, Błaszczykowski, Piszczek itd. i jakoś to zagrało, a też nie jest tak że to była jakaś piękna piłka”
Zgadzam się z tym, że potencjał tamtej kadry nie został w pełni wykorzystany. Śmiem twierdzić, ze nawet nie w 50%.
„ Może nie wybitnych, ale dużo lepszych od naszych”
Austria jakiś czas temu nie była jakimś mocną repra. Przynajmniej taka, z którą można by się było liczyć. Grając z nimi w eliminacjach to jakoś radziliśmy sobie. Natomiast co do poziomu piłkarzy to bym polemizował. Obecnie mamy dobrych technicznie zawodników w polu, a kłopot polega na tym, że oni nie mają kompletnie pomysłu na grę i nie wiedzą co na boisku realizować.
Spójrz np. Na Japonię. Czy tam jest ktoś lepszy od naszych? Nie wydaje mi się. Powiedziałbym, że poziom wyrównany. Natomiast jak grają to widać koncepcje na grę, taktykę i przede wszystkim pomysł na przeciwnika. Samo z siebie to nie przyjdzie.
„ Piłka nożna to gra drużynowa i nawet PSG z Messim, Neymarem i Mbappe w składzie nie zdominowali Europy.”
I bardzo dobrze powiedziane. Ani PSG z tymi gwiazdami nie było drużyną, ani nasza reprezentacja też nią nie jest.
Przykłady takich drużyn jak Japonia czy obecna Austria pokazują jak powinna wyglądać drużyna.
Także Arteta zbudował nam drużynę w Arsenalu i od razu mamy tego efekty, i takie PSG też to zrozumiało stawiając na Enrique i młode „gwiazdy”.
A nasz PZPN i generlanie całe środowisko tego nie potrafi, nie rozumie bądź po prostu nie chce rozwijać się w tym kierunku bo im wystarczy to co mają.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nasz rodzimy „produkt” jest co raz to gorszej jakości, a pieniędzy wokół niego jest paradoksalnie więcej… jest to bardzo niezdrowe połączenie, szczególnie przy naszych wizjonerach co żyją przeszłością i wspominają (kto wie czy tylko) dobre czasy fryzjera.
Zaś jesli chodzi o poziom piłkarzy, to widzę poprawę. Mamy co raz to więcej chłopaków lepiej wyszkolonych technicznie, grających w porządnych ligach i wg. Mnie jest nadzieja. O ile wyjadą w odpowidenim wieku za granicę xD
Generlanie nie ma się czego wstydzić jeśli chodzi o naszych zawodników lecz trenerów to my nawet przeciętnych nie mamy.
@Rynkos7: Nie popadajmy tez w skrajność. Taki Frankowski to z powodzeniem gra w Lens. To nie jest jakiś niski poziom europejski.
Kolesiostwo w tym kraju jest na każdym kroku i tak samo w tej reprze.Patrze piątek rano a tam 40 godzin przed meczem już składy podane xD taki Sousa czy ktokolwiek inny zagraniczny nie jest takim debilem by podawać skład na prawie 2 doby(!) przed meczem to i lizusy presstytuki robia zły PR każdemu z zagranicy. A tak kolega Probierz czy inny grubas poda skład znajomym a Ci zarabiają na klikalności,bo ich njus!
@pablofan napisał: "Czy Austria ma wybitnych piłkarzy? Nie."
Może nie wybitnych, ale dużo lepszych od naszych. Też czasami mam, że zadaję sobie takie pytania, ale potem oglądam mecz kadry i jak widzę jak jednemu i drugiemu piłka po przyjęciu odskakuję na 3 metry, takiego Krychowiaka co musiał 3 razy piłkę poprawić zanim głowę podniósł albo Frankowskiego w meczu z Portugalią to uzmysławiam sobie, że jednak tak dobrze nie jest. Co z tego, że jest Zielu czy Lewandowski. Piłka nożna to gra drużynowa i nawet PSG z Messim, Neymarem i Mbappe w składzie nie zdominowali Europy. Takie pytanie może sobie zadać też kibic Rumunii, Bułgarii, Szkocji, Serbii i całej masy innych przeciętnych reprezentacji. Czasami każdej takiej przeciętnej reprezentacji trafi się pokolenie, które osiągnie więcej jak Polsce w 2016 roku a w końcu Nawałka jakimś wybitnym fachowcem nie był. Dostał 11 kadrowiczów w swoim peaku w tym takich kocurów jak Lewy, Błaszczykowski, Piszczek itd. i jakoś to zagrało, a też nie jest tak że to była jakaś piękna piłka.
Czy Austria ma wybitnych piłkarzy? Nie. Ma za to bardzo cenionego fachowca w świecie piłki nożnej w roli selekcjonera. Właśnie spuszczają manto Norwegii, a ostatniego turnieju też nie muszą się wstydzić. Jeden człowiek potrafi wiele. U nas się tego nie rozumie bo po prostu nikt nie patrzy na to co istotne. Układy, układy i raz jeszcze układy, a na koniec interes, który z piłką nie ma nic wspólnego.
@ArsenalChampion: szczesny wielokrotnie chwalil Souse za treningi… rzecz w tym, ze w tej kwestii nie oszukasz kibica i caly ten syf expercki wlacznie ze Stanem, kt. Wiedzial kto moze zastapic Souse.. caly ten syf gral swoj polityke.. w duzej mierze zeby uderzyc w Bonka… trzeba byc ostatnim frajerem, zeby miec nazwisko zbudowane w prawdziwej pilce i wchodzic do tego PZPNowskiego syfu chyba, ze sie jest takim niechlujem jak Santos.
Jesus na początku dał powiew świeżości i wraz z Ziną skok jakościowy i sygnał rywalom, że zaczynamy się wzmacniać. Nawet się wszyscy śmiali, ze Pep sobie strzelił w kolano, że ich puścił. Obecnie wiemy, źe jak zwykle wiedział co robi. Po okresie przejściowym i wymówkach w postaci kontuzji każdy widzi, że ta dwójka już nie dojeżdża do poziomu zespołu i są do odpalenia w kolejnym okienku
Gdyby Probierz nie był kumplem Kuleszy, to by już dawno była zmiana trenera.
A teraz jest gadanie, że „Probierz potrzebuje czasu.”
Koleś od roku trenuje tą kadrę i wyglada to masakrycznie.
Dodatkowo przekłada swoje osobiste niechęci do piłkarzy na reprezentacje. Grabara? Cash?
Ale niestety. Do stołków w PZPN dobrali się ludzie, dla których najważniejsze to jest dobrze popić i podśpiewać disco-polo.
Od momentu dołączenia do Arsenalu:
Gabriel Jesus 77 meczy 19 bramek
Kai Havertz 61 meczy 20 bramek
Although interim England manager Lee Carsley decided against risking him for the match against Finland, the subsequent medical examinations have shown no serious damage
"Bukayo would have been close but it would have been unfair to take a risk with him," Carsley remarked before the Finland clash, adding, "He's a positive person and I expect him to be fine."
Znając Artete, Saka dostanie 90 minut w następnym meczu.
Rice brameczka
@ArsenalChampion napisał: "Zobaczcie ze zawsze jak jakiś zagraniczny trener zostanie trenerem Repki to nagle zaczyna się na niego najazd że strony wielu dziennikarzy"
Z kolei jak mamy swojego swojskiego Probierza to akceptują odpowiedzi w stylu 'To decyzja trenera', jak Cash nie jest powoływany. Żenada, już straciłem nadzieję, że coś z tej repry będzie do czasu aż wszystkie leśne dziadki powymierają.
@ArsenalChampion: większość tych bramek padało bo mega prostych błędach w obronie… gość niestety nie miał czasu by znaleźć odpowiednich ludzi do jego gierki. Niestety. Czasy fornalikow i smud są ponownie w zasiegu. Taki mamy klimat.
Sousa z Bordeaux również odchodził w cieniu skandalu. Myśle, że to nie jest przypadek.
@ArsenalChampion napisał: "Sousa to był dobry trener, za jego kadencji mecze repry się ciekawie oglądało, była ofensywna gra, czyli większość kibiców tego Oczekuję. Z tym że skutkiem ubocznym tego była strata wielu bramek. Do tego Sousa miał bardzo zły pijar wśród wielu ekspertów i dziennikarzy, jak każdy trener zza granicy. Zobaczcie ze zawsze jak jakiś zagraniczny trener zostanie trenerem Repki to nagle zaczyna się na niego najazd że strony wielu dziennikarzy i umniejszanie mu czesto wyciągając jakieś argumenty z dupy."
To prawda, to dlatego że Ci z kraju to są ich koledzy :P
Sousa to był dobry trener, za jego kadencji mecze repry się ciekawie oglądało, była ofensywna gra, czyli większość kibiców tego Oczekuję. Z tym że skutkiem ubocznym tego była strata wielu bramek. Do tego Sousa miał bardzo zły pijar wśród wielu ekspertów i dziennikarzy, jak każdy trener zza granicy. Zobaczcie ze zawsze jak jakiś zagraniczny trener zostanie trenerem Repki to nagle zaczyna się na niego najazd że strony wielu dziennikarzy i umniejszanie mu czesto wyciągając jakieś argumenty z dupy.
@pawel_1986: dzięki wielkie
Najpierw żółw a teraz kolejny piłkarz .
‼️NADCHODZI STRAJK PIŁKARZY!
Były piłkarz Manchesteru City, a obecnie reprezentujący barwy saudyjskiego Al-Nassr, Aymeric Laporte narzeka na zbyt dużą ilość meczów:
"STRAJK PIŁKARZY TO JEDYNE ROZWIĄZANIE. Jest za dużo meczów to jasne. Musimy to powstrzymać. Tempo jest za wysokie, tego jest za wiele."
l'Equipe
@maciek121298: dlaczego miałby być nie gotowy ? To cyborg ile razy już go pokopalii i zawsze grał dalej jakby nic się nie stało. Całkiem inaczej to wyglądało z Walcottem.
@Marzag: „ Według mnie Sousa czuł, że nie ma ciepłych relacji z nową władzą w PZPN. Czuł to w każdym geście, w każdym słowie. I po prostu stwierdził w pewnym momencie, że ma inny pomysł i drużynę, która go chce. Powiedział: "Rozwiążmy ten problem, bo się ze sobą męczymy". Gdyby prezes Kulesza chciał go zatrzymać, to by nie poszedł do Flamengo - kontynuował.
Na koniec zaznaczył, że gdyby faktycznie władze PZPN chciały kontynuować współpracę z Portugalczykiem, to nadal byłby on selekcjonerem naszej kadry. - Powtórzę: Sousa mógł pójść do Flamengo tylko pod warunkiem, że miał już rozwiązaną umowę z PZPN. Jakby usłyszał: "Paulo, sorry, ale my cię lubimy i chcemy, żebyś z nami zagrał baraże", to tak by się stało. Związek najwyraźniej chciał jednak innego selekcjonera. Tak to trzeba było przedstawić, a nie robić z Sousy zdrajcę - wyjaśnił.” sport.pl -> https://www.sport.pl/pilka/7,64946,30556783,boniek-zaczal-mowic-o-sousie-tego-sie-nikt-nie-spodziewal.amp
Jeszcze cos chyba na x swego czasu wrzucał na ten temat
Wiadomo czy saka będzie gotowy na weekend?