Szczęśliwy comeback po słabym meczu. 3-2 z Aston Villą!
22.09.2019, 18:31, Dawid Wieczorek 1844 komentarzy
Arsenal rzutem na taśmę wygrywa dzisiejszy mecz przeciwko Aston Villi. To jednak kolejne w tym sezonie spotkanie, które należy zaliczyć do kategorii tych "do zapomnienia". Kanonierzy nie mieli pomysłu na ten mecz i tylko dzięki indywidualnościom zdołali wyszarpać trzy punkty beniaminkowi. I to chyba jedyny pozytywny akcent tego dnia.
Pierwsza połowa w wykonaniu podopiecznych Unaia Emery'ego była koszmarna. Trener The Villans dobrze przygotował się na ten mecz i doskonale wiedział, że obecnego Arsenalu nie należy się obawiać. Tym sposobem jego zawodnicy grali bardzo odważnie i nie dali się zdominować Kanonierom. Łatwo dochodzili do sytuacji bramkowych, a po jednej z genialnych centr El Ghaziego wyszli na prowadzenie.
Arsenal po tej bramce długo nie mógł się otrząsnąć, a ich gra przypomniała bicie głową w mur. W 41. minucie sytuacja The Gunners skomplikowała się jeszcze bardziej. Ainsley Maitland-Niles, zdaniem sędziego, sfaulował zawodnika Villi, a że miał już na koncie żółty kartonik, arbiter nie zawahał się pokazać mu drugiego i wyrzucić go z boiska. Co gorsze, po tym starciu młody Anglik ucierpiał najbardziej i nie zdołał opuścić murawy o własnych siłach. Na razie nie wiadomo, ile potrwa ewentualna przerwa 22-latka.
Z powodu gry w dziesiątkę przez ponad połowę spotkania, Unai Emery zdecydował się w przerwie załatać dziurę na prawej obronie i desygnował do gry Caluma Chambersa, który zastąpił młodziutkiego Sakę.
Od początku drugiej części spotkania gra Arsenalu nie zmieniła się diametralnie. Dopiero w 59. minucie indywidualną akcją popisał się Matteo Guendouzi, czym wywalczył rzut karny dla The Gunners. Piłkę z jedenastego metra uderzył Nicolas Pepe, dla którego był to pierwszy gol w barwach Kanonierów.
Radość kibiców nie trwała jednak długo, gdyż już minutę później kolejny błąd defensywy Arsenalu wykorzystał Wesley i Aston Villa znowu wyszła na prowadzenie.
To nieco pobudziło zawodników Emery'ego i od tego momentu przejęli większą kontrolę nad spotkaniem. W 81. minucie wyrównującą bramkę zdobył Calum Chambers, a już trzy minuty później gola na wagę trzech punktów strzelił z rzutu wolnego Pierre-Emerick Aubameyang.
Arsenal mimo zdobycia trzech oczek rozegrał bardzo słaby mecz. Gdy przed spotkaniem wszyscy jednym chórem obstawiali, jak wysoko zawodnicy Kanonierów pokonają dziś The Villans, ci sprawili kolejną niespodziankę z widmem straty punktów w tle. O dzisiejszym pojedynku trzeba jak najszybciej zapomnieć, a cieszyć nas może jedynie to, że podopieczni Emery'ego zdołali odwrócić losy spotkania.
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Tevez: Jest w formie ale na boisku często jest niepoważny, pyszczy, przewraca się z byle czego, nie chciałbym go z opaską. Laca na kapitana, Auba na wice, oni ciągną ten zespół. Na trzeciego nawet Leno wolałbym od Guendo.
W zimie trzeba koniecznie dokończyć porządki:
Out: Mustafi, Ozil, Xhaka
In: Dayot Upamecano
@ziom napisał: "Śmiać mi się chce z takich błaznów który w życiu nie trenowali żadnej drużyny a najwięcej się znają"
Ty wyglądasz na kogoś kto się zna. Pewnie trenowałeś Barcelone w FM :V
Ludzie na tym forum to w większości kibice sukcesu i chorągiewki.Lepiej zapomnijcie o pięknym stylu,liczą się tylko trzy punkty.Wczoraj jeślibyśmy przegrali ten mecz po pięknym stylu to jestem ciekaw co niektórzy by tutaj napisali.Zapewne byłaby mowa o frajerstwie,że zespół nie ma charakteru itp.Śmiać mi się chce z takich błaznów który w życiu nie trenowali żadnej drużyny a najwięcej się znają.Arsenal jest w przebudowie,ona potrwa jeszcze z kilka lat.Co mają powiedzieć kibice M.United?Tam to dopiero są mistrzowie w zwalnianiu trenerów a przecież to oczywiście trener jest winien braku wyników a nie zawodnicy:-)Arsenal potrzebuje klasowych i doświadczonych obrońców i tutaj zaczyna się problem z pieniędzmi.Taki Koulibaly kosztowałby zapewne ponad 100 mln funtów.Nam potrzeba dwóch środkowych obrońców jego klasy aby mieć spokój na tyłach obrony.
Żeby Xhaka przestał być nietykalnym członkiem podstawowego składu to Emery musi odebrać mu opaskę. Kiedyś Arsene Wenger pozbawił statusu kapitana doświadczonego Gallasa i powierzył tę rolę 21 letniemu Fabregasowi. Może czas żeby teraz Emery oferował ją Guendouziemu? Ten chłopak jest prawdziwym Kanonierem! Problem w tym że Szwajcar łatwo opaski na którą tak długo pracował nie odda. Mogą być przez to dymy w szatni ale Unai musi pokazać że ma jaja. Albo wygra tę bitwę ale dalej będzie zmuszony stawiać na Granita.
@thegunner4life: ale nudna i tyle, a ja osobiście nie chcę takiej, daje czas Emeryemu do końca sezonu i zobaczymy jak pokieruje drużyną, póki co czekam na powroty wszystkich, wtedy i 11 i ławka będzie spoko. Jeśli nie ogarnie, to zmiana, ale na kogoś kto wykorzysta potencjał ofensywny, a nie go zabije całkiem.
@songoku95 napisał: "nie ma co dramatyzować, wpadki się zdarzają i będą zdarzać, no chyba że jest się maszyna jak City czy Liverpool."
Nawet maszyny zaliczają wpadki, niedawno City a i pewnie live wtopi, taka liga :)
@Garfield_pl:
Proszę Cię nie porównuj Juventusu Allegriego do tej padaki którą prezentuje nam Emery. Tamten Juventus to była drużyna mistrzów świata w porównaniu z nami.
Niedługo wracają do regularnej gry: Tierney, Bellerin, Holding. Dwójka z nich to jest od razu pierwszy skład, więc połowa naszej obrony się wymieni. Zobaczymy jak Rob po kontuzji ale nasza obrona może wyglądać tylko lepiej.
@kamo99111 napisał: "Jak dla mnie to jest najslabszy Arsenal od okolo 20 lat... Ostatnio taka lipa to byla jeszcze chyba przed Wengerem."
Oceniasz to z doświadczenia czy statystyk Google, bo coś mi się wydaje że raczej wtedy nie oglądałeś Arsenału ;) punktujemy, Arsenal jest po sporej przebudowie i nadal w jej trakcie i zobaczymy jak to się rozkręci. Skoro najsłabszy Arsenal daje mimo wszystko radę, to jak już się rozkręci, może być ciekawie. Nikt poważny teraz by nie zastąpił Emeryego ( allegri i mou jeszcze bardziej zabiją tą drużynę), a nawet jeśli to piłkarzy którzy pozostali w klubie, ani nie wymieni, ani nie poprawi, ani njema pewności że posadzi na ławce, więc dlatego Emery ma czas do końca sezonu. Ja uważam że wystarczy Xhake wymienić na Torreire i wtedy obrona zacznie grać dużo lepiej, nawet w obecnym składzie, a co dopiero po powrocie tych " podstawowych". Ja osobiście nie mogę się doczekać powrotu obrońców,nie oczekuje że od razu będą w super formie,ale poprawią grę na pewno, do tego Torreira i powrót Laci. A naprawdę chciałbym 4231 z Torreira Ceballosem, Auba, Oezil,Pepe, Laca. Kopia ustawienia za czasów Cazorli i założe się że powrót dominacji. Niestety chyba Wenger musiałby wrócić, bo wątpię że tak zagra Emery, ale może gdy obrona zaskoczy,kto wie..
@Simpllemann:
Cała drużyna nic nie gra, więc ja od nich jakieś poprawy sytuacji nie oczekuje, nie wiem jak reszta. Natomiast nie mam złudzeń, Ani Szkot ani Anglik nic tutaj nie zmienią.
nie ma co dramatyzować, wpadki się zdarzają i będą zdarzać, no chyba że jest się maszyna jak City czy Liverpool. Dla mnie kwestia jest prosta, wraca Rob który przed kontuzją grał świetnie i mam nadzieje, że do akurat do grudnia osiągnie ten poziom, który prezentował przed kontuzją. Ponadto tutaj w tej drużynie potrzebny jest przede wszystkim typowa 6. Czy Guendo może nią być, ciężko powiedzieć ale czekam na środek Lucas-Matteo bo to może Nam pomóc w zdominowaniu rywali.
Boli troche fakt, że atak mamy naprawdę zacny Auba, który jest w świetnej formie a niestety z tyłu są takie wylewy.
Ponadto wprowadzać Sakę, Sakę i jeszcze raz Sakę!
Witam na chłodno po meczu. Jak występ naszej przyszłej gwiazdy Realu - Ceballosa? Nie miałem okazji oglądać meczu.
@Pampiszon: Jak pozbawiona jaj, jak potrafili odwrócić losy meczu grając w 10? Po prostu są w zespole pewne osobniki, którzy powinni zostać wydaleni w cholerę jak Xhaka i kupno Luiza też nie powinno mieć miejsca. Emery jak nie zrozumie, że szwajcarska kłoda nie nadaję się do gry w pierwszej XI to powinni rozważyć zmianę trenera.
@grzegorz1211: no wlasnie i nie bedzie lepiej, jezeli Emery nie zacznie budowac ofensywy pod niego, inna sprawa ze z kim wczoraj mial Ceballos grac pilka? z Auba, Pepe czy z Saka? wszyscy zwyczajnie za slabo graja pilka, pod nieobecnosc Willocka, Ozila, Lacazette'a trudno w Arsenalowi aktualnie utrzymac sie przy pilce, a jeszcze calkiem nie tak dawno razem grali Arteta, Cazorla i Rosa, wtedy potrafilismy kazdego zamknac na jego polowie, a Emery wczoraj wystawil sklad u siebie na AV pod typowy kontratak...
Bellerin, Holding i Tierney mają tak wysoko podniesioną poprzeczkę, tak wielkie są oczekiwania wobec ich powrotu, że mam nadzieję, iż nie będą gnojeni po ewentualnych kilku słabszych spotkaniach.
A znając porywczość kibiców, Anglik nie będzie wtedy godny noszenia koszulki z armatką na piersi, a Szkot zostanie nazywany wtopą transferową.
Już w zeszłym sezonie prezentowaliśmy ten 'styl' polegający na oddaniu inicjatywy nawet najslabszemu zespołowi. Teraz widzimy apogeum tej beznadziei.
Gdy jesteś piłkarzem słabszego zespołu nie szanujesz Arsenalu bo wiesz że to drużyna pozbawiona jaj, która pozwoli ci na bardzo wiele. Oczekujesz słabości.
@Armata500
fajny wpis tylko jedno ale. Serio uważasz, że gol z karnego może kogoś odblokować? Chyba do następnego karnego co najwyżej.
Największym paradoksem obecnej sytuacji jest fakt, że Arsenal gra beznadziejną dla oka piłkę, daje się zdominować ligowym średniakom, punkty najczęściej zdobywa dzięki indywidualnym przebłyskom zawodników, a i tak przy obecnej dyspozycji innych drużyn Emery może z Arsenalem zająć nawet 3 miejsce w lidze na koniec sezonu.
Jak widać w tym momencie jesteśmy w top4, gra mogłaby być lepsza, ale ja nie zamierzam narzekać, jak dla mnie nasza gra może być pragmatyczna, byle tylko udało się dostać do ligi mistrzów na koniec sezonu, pozatym pozyskalismy paru piłkarzy, nie są jeszcze w 100% zgrani z drużyną, ale sądzę że niedługo wszystko zacznie się kleic i nasza gra ulegnie znaczącej poprawie, w październiku sporo piłkarzy wraca po kontuzjach i to będzie spore wzmocnienie
Przejrzałem właśnie wszystkie nasze wyniki w PL w zeszłym sezonie, wchodząc w statystyki każdego wygranego przez nas meczu. Niestety doliczylem się tylko 4, gdzie zdominowalismy rywala. W tym sezonie jeszcze takiego nie widziałem. Graliśmy już z Newcastle, Burnley, Watfordem(tutaj pozwolilismy oddać przeciwnikowi ponad 30 strzałów) oraz z Aston Villa. Przed nami jeszcze takie ekipy jak Leicester, Everton, Wolves, które są o klasę lepsze niż drużyny wyżej wymienione. Po drodze jeszcze United, City, Chelsea.W ciągu kilku lat pozwolilismy City oraz Liverpoolowi na odjechanie o milion lat świetlnych. Pozwolilismy także na zbliżenie się do nas na niebezpiecznie bliską odległość kilku średniakom. Wszystko to podkreślone bezplciowoscia oraz bezjajecznoscia. Jeżeli skończymy kolejny sezon poza Top 4, dołączę się do zwolenników wysłania Emery'ego do Eibaru na asystenta.Wtedy chciałbym u nas wypróbować trenera o usposobieniu ofensywny, np. Tuchela, Luisa Enrique, czy w najgorszym wypadku Artete z filozofią Guardioli.
btw takie pytanie: Czy lepiej dobry trener, czy ten ktory ma szczescie?
@_Dennis_Bergkamp_:
Ceballos niestety po jednym wybitnym meczu, gra przeciętnie wręcz nawet można powiedzieć że gra słabo
@madej
Popatrz na Neymara.
Kibice go nienawidza; na pewno nie lubi go Trener i wiekszosc druzyny; ale jak wchodzi na boisko to jest brakujacym elementem ukladanki, ktory jest w stanie zdobyc decydujacego gola.
Ozil na pewno Ma mniejsze umiejetnosci niz Brazylijczyk; ale wedlug mnie powinien grac. Jest najlepszym dostepnym dla nas ofensywnym pomocnikiem ( o Klase lepszy od Ceballosa ); wiec on MUSI grac.
Jak dla mnie to jest najslabszy Arsenal od okolo 20 lat... Ostatnio taka lipa to byla jeszcze chyba przed Wengerem. Najgorsze jest to, ze mamy w druzynie kilku parodystow jak Xhaka czy Luiz. Do tego zacnego grona pukaja juz kolejni - Sokratis i AMN. Niestety glowny klaun - Unai jest slepy i nie widzi ze szwajcarski Xavi i Brazylijski Puyol sa hamulcowymi tej druzyny. Nie wiem co by sie musialo stac zeby wylecieli oni z pierwszego skladu. Chambers w pierwszym meczu pokazal.sie z bdb strony i co? W nastepnym meczu zasiadl. Torreira tez jak wchodzi wyglada lepiej od drewnianego Xhaki. I co ma w nagrode? Lawke rezerwowych! Nie rozumiem Eneryta w ogole czym sie kieruje podczas ustalania wyjsciowej 11. Zaczyna mi to przypominac ostatnie lata Arsenea, ktory upychal swoich pupili w skladzie pomimo.fatalnej gry. Oby to byl ostatni sezon Emeryego na lawce trenerskiej Arsenalu.
@madej: alez oczywiscie, ze jakby chcial grac Ozilem to by nim gral, i gdyby wystawil 4:3:3 z odpowiedzialna i mobilna 3 pomocnikow, to zaangazowanie Ozila w obrone ma drugorzedne znaczenie, ale... to Ozil jest tym co laczy Arsenal Wengera z aktualnym Arsenalem, zarabia najwiecej czyli kibice oczekuja cudow (tylko ze On nikogo nie zmuszal aby taka kase dostawac to rowniez ktos w Arsenalu na to sie zgodzil) i imho juz teraz jest po ptokach, zeby Mesut sie odbudowal to musialby dostac z 7 pelnych meczow pod rzad, a to imho niemozliwe i ze zdowym Laca oraz Ceballosem troche brakuje dla niego rowniez miejsca na boisku
@trempa: Tylko nie HP!!
DEEELL bierz albo Asusa :)
Drodzy kanonierzy! Wiem, że są tutaj specjaliści od wszystkiego, a na pewno są od KOMPUTERÓW :) Macie dostęp do jakiś fajnych poleasingowych laptopów, które przetrwają kolejne kilka lat? wielkość max 15 cali. Zastanawiam się czy jest sens reanimować poprzedniego lapka, czy może kupić kolejny ...
@Simpllemann: Akurat gre z AV na czas mozna usprawiedliwić. Kiedy grasz większość meczu w osłabieniu i gonisz wynik, jak w końcu to się udaje to nie oczekuj że ostatnie 5 minut zawodnicy będą dalej gonić i dążyć do strzelenia kolejnej bramki. Żeby osiągnąć cel w tym meczu trzeba było zaryzykować i się otworzyć, zaryzykować że nas skontrują. Kiedy wynik był korzystny otwarta gra nie miała sensu No ale jak ktoś zna piłkę z poziomu kanapy, pilota i piwka to potem pisze takie bzdury
Wczoraj oglądałem mecz z dziewczyną, wstyd wielki bo to co grali w pierwszej połowie to przegrali by z Lechem Poznan. Ale zaciekawiła mnie jej wypowiedź, że czemu się dziwię "patrz ile nowych przyszło od odejścia Wengusia" i w sumie może mieć rację co okno scigalismy 5 zawodników to jest cała nowa 11 praktycznie, myślę że muszą się zgrać Emery powinien skupić się na zgraniu zespołu a nie na analizowaniu wideo przeciwnika.
My powinniśmy analizować własną grę i tworzyć swój styl jesteśmy Arsenalem my mamy narzucać grę to nas maja oglądać na wideo.
@DoomSlayer:
Znaczy się według mnie oni coś z nim oglądają na tym video, ale nikt do tej pory nie doprecyzował co? Bo może oglądają kreskówki to by tłumaczyło efekt.
@_Dennis_Bergkamp_:
Jestem zdania, że mając takiego zawodnika jak Ozil, chcąc nie chcąc Ozil był jedna z naj 10 na świecie, gośc pobierając taką tygodniówkę musi grać.
Nikt mi nie wmówi, że jest słabszy od naszych wynalazków w środku pola.
W formie gość jest genialny, trzeba mu trochę zaufać, dać wolną przestrzeń a odpali.
Jestem wielkim fanem jego talentu. Owszem w**** jest jego bierna postawa defensywna, ale różni się ona od postawy Pepe? Nie sądze!
Wg mnie jeśli trener sadza takeigo grajka na trybunach, ławie, zaraz mówi ze nie bierze go bo chce mieć na nd w pełni gotowego, a później nie daje mu nawet minuty jest nikim. Nie traktuje się tak zawodników.
Jest jakieś spięcie, to wiadome, coraz więcej wychodzi, w wypowiedziach Auby, Xhaki, czy nawet Nilesa.
Ponadto, jeśli Hiszpan nie chce Ozila, to mówi wprost, ze nie biore gościa bo mam innych itd a nie pierniczy farmazony o ligowe starcia a pozniej kładzie na Niemcu lage...
Zachowanie gimnazjalne.
Guendo jeszcze popełnia czasem błędy, ale jest młody a na boisku pełni bardzo odpowiedzialną rolę. On, Auba i Chambers byli wczoraj liderami w drugiej połowie, nie przestali wierzyć w odkręcenie tej lipy mimo osłabienia. Będą z niego piłkarze.
Wyniki sondy 31,65 % za pozostaniem Emerego na stanowisku nowego trenera Arsenalu, naprawde? Nie mam pojecia co inni widza, ze dopiero 2 sezon trenuje, ze mamy slabych pilkarzy, czy ze 5 godzinna odprawa na video jest nie wystarczajaca...Dramat...
@_Dennis_Bergkamp_: W końcu dał mu odpocząć Emery w meczu z Eintrachtem i AV to miał tyle sił, aby się podnieść ;)
Jak by tek faktycznie ściągnąć Zahe był by kosmos:
Abua
Pepe Laca Zaha
Guando Torreira
Treiner Chambers Holding Bollerin
Leno
@Marcinafc93: wow, nawet Ozila podnioslo...
@lordoftheboard: nie, Live ma dwoch napastnikow/skrzydlowych kompletnie nie przypisanych do stalej pozycji i Firmino, ktory gra na 10/8 i 9 jednoczesnie;) i to jest miejsce Ceballosa, ale musi mu dac ktos czas i zbierac pilki, ktore straci a tego nie ma
https://twitter.com/i/status/1176013323751448576
@thegunner4life
Można sobie żartować, ale fatalnie wygląda, gdy piłkarze Arsenalu grają na czas z zespołami pokroju Watfordu czy AV.
@Simpllemann:
Jak grasz takimi tuzami jak Watford, Aston Villa, Newcastle lub Burlney to musisz kraść te minuty. To dobra strategia na pewno dzięki temu się utrzymamy w lidze!
Kilka przemyśleń na temat wczorajszego meczu.
Wygraliśmy, zdobyliśmy 3 punkty i to musi cieszyć. Dwa razy goniliśmy wynik, graliśmy w osłabieniu, a mimo to udało się wywalczyć pełną pulę. Trzeba oddać piłkarzom, że w drugiej odsłonie spotkania pokazali charakter i zobaczyliśmy jakąś walkę do ostatnich minut. To był bardzo ciężki mecz i od samego początku było pod górkę, rywal wysoko zawiesił poprzeczkę i trzeba było wyszarpać wygraną.
No właśnie. Wysoko zawieszona poprzeczka i wyszarpywanie punktów na własnym stadionie z beniaminkiem, w dodatku z ekipą z bardzo dolnych rejonów tabeli. Wygraliśmy, ale nie można zakłamywać rzeczywistości i zachwycać się tym spotkaniem tylko dlatego, bo udało się wygrać. To nadal wygląda słabo. Dobrze, są wyniki teraz. Wygraliśmy z Eintrachtem pewnie, ale styl gry był dość średni. Wczoraj udało się zwyciężyć, fajny comeback, jednak gra była słaba, a momentami tragiczna.
Przyjeżdża na nasz stadion drużyna naprawdę słaba. Drużyna z problemami, beniaminek. Owszem, Aston Villa to klub z fajną historią, z wyrobioną marką w angielskiej piłce, ale czasy świetności tego klubu dawno przeminęły i nie wygląda na to, by szybko wróciły. Drużyna do bólu przeciętna przyjeżdża do domu klubu, który aspiruje do LM, do wielkich osiągnięć, naszpikowanego bardzo dobrymi piłkarzami, bo nie oszukujmy się - mamy naprawdę niezłych zawodników. I co się dzieje w pierwszej połowie? Zamiast narzucić nasz styl gry, kontrolować mecz, przeprowadzać atak z atakiem i strzelać bramki, ponownie oddajemy inicjatywę dużo słabszemu zespołowi, który momentami nas po prostu dominował. To nie jest przypadek czy jakiś wypadek przy pracy, tylko zaczyna robić się reguła. Nie radzimy sobie z kontrolą spotkania nawet z takimi rywalami i do końca trzeba trząść portkami o wynik. Podobnie było przecież też i z Burnley. To jest bardzo niepokojące, co zresztą pisałem już po meczu z Watfordem. No ale właściwie o jakim narzucaniu stylu mówię, skoro my nie mamy stylu. Ta drużyna jak była bezpłciowa, tak nadal nią jest i samo zwycięstwo nie zmaże niesmaku wywołanego tym, jak bardzo męczyliśmy się z taką ekipą na własnym boisku, w swojej twierdzy, mając tak silny atak.
Od Emery'ego i drużyny powinniśmy wymagać więcej, niż wyszarpywanych zwycięstw z drużynami przeciętnymi lub słabymi. Bo my możemy, a wręcz powinniśmy grać lepiej w piłkę. Jasne, to jest Premier League i czasami na papierze słaby rywal potrafi zagrać świetny mecz i utrudnić zadanie faworytowi, ale my się męczymy od początku sezonu. I to męczenie buły po prostu martwi. Chciałbym zobaczyć w końcu Arsenal, który wie co zrobić z piłką. Arsenal, który w takich meczach jak ten po prostu dominuje, bo ma wszelkie warunki, by tak było. Arsenal, który strzela bramki i kontroluje grę, a nie daje się zepchnąć do defensywy drużynom przeciętnym. Tego właśnie brakuje.
Rzecz jasna mamy świetne miejsce w tabeli, nasze ulubione (hehehe). No ale umówmy się, że wynika to także z tego, że Chelsea, United i Tottenham również słabo weszły w sezon. Zwycięstwa z Eintrachtem i AV cieszą, ale styl gry nie i nie można zamiatać problemów pod dywan i mówić, że skoro wygraliśmy, to nie ma co krytykować, tylko wszystko jest ok. Nie jest ok, nasza gra musi się poprawić, bo grając taką padlinę nie będziemy wiecznie punktować i potracimy jeszcze sporo punktów. Nie możemy w taki sposób oddawać pola gry rywalom i pozwalać na narzucanie nam ich gry w piłkę.
Mecz z United zapowiada się na starcie dwóch gigantów na glinianych nóżkach. No ale to Old Trafford. Tam, nawet gdybyśmy byli w największej formie, a United w największym kryzysie, zawsze jest trudno o 3 punkty, a nawet o remis.
Co do piłkarzy z wczorajszego spotkania, to na uznanie zdecydowanie zasługuje Guendouzi. Pierwsza połowa przeciętna i maczał palce przy golu, ale druga to koncert. Co chłopak walczy, co biega, co podaje. Ma umiejętności i charakter, a to w środku pola mega ważne połączenie. Po meczu z Watfordem go krytykowałem (jak praktycznie każdego), ale za wczorajsze spotkanie szacunek. Oby się tak rozwijał dalej, a będziemy mieli ogromną pociechę.
Aubameyang. Nie wiem co musi zrobić Gabończyk, by wszyscy zaczęli go doceniać. Fantastyczny napastnik, mający znakomite statystyki odkąd do nas dołączył i strzelający ważne gole, jak ten wczorajszy. Nikt nie jest idealn i zdarza mu się zagrać słabsze spotkanie lub zmarnować dobrą sytuację, ale wczoraj też szału nie było, a mimo to wygrał nam spotkanie. I to nie dostawiając nogę, jak to dużo ludzi ma go za takiego, co tylko tak potrafi strzelić, tylko pięknym golem z wolnego. No i nie jest egoistą, jest dobrym kolegą i wprowadza dobrą atmosferę. A ile to było głosów przed transferem, że samolub, że będzie robił kwasy. Bla bla bla. Widać....
Mógł i powinien strzelać karnego, skoro jest pierwszym wykonawcą, a drugi jest kontuzjowany, ale odstępuje go Pepe, by ten się przełamał i zeszła z niego presja. SZACUNEK.
Pepe bez szału, ale gol cieszy. Oby teraz było z górki. Ten gol był bardzo ważny i mam nadzieję, że to go na dobre odblokuje.
Niles i jego przeciętna gra na prawej stronie, czemu się dziwić. To nie jego pozycja, a sam piłkarz ostatnio przyznał, że cały czas się uczy tam grać. A skoro się uczy, no to nie może grać dobrze - niestety.
Nie potrafię zrozumieć dlaczego Xhaka gra kosztem Torreiry. Zaczyna to irytować, bo Szwajcar gra słabo, nie broni się niczym i ciężko mi wytłumaczyć takie decyzje trenera. A no tak, bo kapitan, więc musi być na boisku... Torreira musiał chyba czymś podpaść, no bo... serio?
Obrony nie chce mi się już komentować, bo mógłbym po prostu wziąć kopiuj-wklej z poprzednich komentarzy.
@_Dennis_Bergkamp_: Live nie gra zawodnikiem typu Ceballos.
Zobacz jak wycofany jest Wijnaldum w porównaniu do tego jak grał w Newcastle.
Live ma 3 Walczaków w środku, 3 napastników i 2 świetnych bocznych obrońców.
6 kolejek za Arsenalem a Leno ma już 2 żółte kartki za opóźnianie gry. Niezły wynik.
@gbn napisał: "Xhaka gra, drużyna nie gra.
Xhaka schodzi, inna drużyna, biega, stara się, gra w piłkę.
Wyczuwam konflikt na linii Albańczyk - drużyna, ostatnie wypowiedzi Xhaki i Auby mogłoby na to wskazywać."
Drużyna gra na sprzedanie Xhaki xd
nikt tutaj nie mówi o tym jak bardzo rozczarowywuje PEPE. Gosc mial krecic obroncow i cyfry, a nie wnosi nic.
@madej: w sumie to jest jeszcze gorzej, bo Oni nawet probuja robic jakis pressing, tylko zwyczajnie tego nie rozumieja, odleglosci pomiedzy zawodnikami sa jak na lotnisku, Ozil to inna bajka, imho tyle samo winy jest po obu stronach i im szybciej ktos z dwojki Ozli/Emery odejdzie to bedzie zdrowiej, i ja naprawde rozumiem ze Saka to fajny chlopak i zuch, ale to nie jest jego czas od 1 minuty, i jeszcze jedno jak majac takie 3 pitbule jak: Torreira, Willock, i Guendouzi nie jestesmy w stanie dac tej 1s no moze 2 wiecej czasu Ceballosowi na rozegranie, na rozpedzenie sie z pilka, przeciez ten facet w Live czy City zniszczylby system
Xhaka gra, drużyna nie gra.
Xhaka schodzi, inna drużyna, biega, stara się, gra w piłkę.
Wyczuwam konflikt na linii Albańczyk - drużyna, ostatnie wypowiedzi Xhaki i Auby mogłoby na to wskazywać.
A ja uważam, że złapiemy za chwilę formę i zaczniemy grać efektownie i efektywnie, właśnie dlatego, że skład mamy spokojnie na top3, a do optymalnego już blisko,jedynie Xhaka ławka. Skoro grając taką padake teraz, jesteśmy blisko City nadal, to jak złapiemy formę, top4 spokojnie :D A zimą czuję że Zaha może zasilić lewe skrzydło jako opcja dodatkowa, bo wiadomo, że młodzi potrzebują zbierać jeszcze doświadczenie, ale nie w każdym meczu pomogą, a w razie kontuzji Auby lub Laci byłby w sam raz. A nawet dałoby się ich wszystkich ustawić z Laca na 10 :D
@kkam195: 21.10 powinien być.
Ale Obaczymy jak nasi szamani